Anemia

[patycek]

Sunshine dlaczego odstawiłaś żelazo od lekarza ? I czy miałaś jakiś powód do anemii ? Czy wynikała ona ze złej diety?

[sunshine16]

Podejrzewam, że moja anemia wynikała z właśnie złej diety. Od dawna nie jadam czerwonego mięsa, jedynie drób, być może jadłam za mało produktów bogatych w żelazo, do tego obfite okresy, dieta (nie drakońska) i gotowe.

Pamiętam, że jakieś 3-4 lata temu moje wyniki były trochę lepsze ale i tak niżej normy(nie badałam wtedy żelaza więc nie wiem czy było za niskie) więc wyniki nie pogorszyły się wcale tak raptownie.

A odstawiłam żelazo bo akurat tak się złożyło, że brałam w tym samym czasie antybiotyki, które rozwaliły mi wątrobę więc na jakiś czas odstawiłam jakiekolwiek tabletki

[mosiaq]

a ja znow zawitam do Was... :P coraz gorzej sie czuje... dzisiaj rano przy robieniu kanapek bylo mi slabo i az sie spocilam z wysilku :P od jakiegos czasu spacerujac robi mi sie slabo.. paznokcie sie rozdwajaja, wlosy zawsze wypadaly wiec tu nic nie zauwazylam:P od jakiegos czasu jestem na "diecie" ale to nic nie ma wspolnego z zelazem jem normalnie tylko nei jadam slodyczy i fast foodow, nei pojam kawy, zadko cole ,malo herabty.. chyba pojde na badania morfologii;/

[patycek]

mosiaq a skąd wiesz jakie jest żelazo robiłaś wyniki ?
Ja teraz kończę połowe opakowania żelaza od lekarza i w ogóle nie czuje poprawy jestem tak samo slaba jak byłam i cały dzien bym spała :/

[mosiaq]

ja juz wczesniej mialam problemy z zelazem... zorobie sobie badania bo wlasnie nie wiem jaki jest jego poziom

[patycek]

Mosiaq morfologia i poziom żelaza to podstawa, powinnaś je zrobić jak najszybciej.

[lusii_a]

Mam niedobór żelaza i lekarz polecił mi tabletki, biofer folic. Nie zażywam ich pierwszy raz ale dopiero teraz zauważyłam, że w składzie jest "sproszkowana hemoglobina". Czy oznacza to, że może być pochodzenia zwierzęcego ? Czy jest wytwarzana jakoś sztucznie ? To dla mnie bardzo ważne więc proszę o odpowiedź

[mosiaq]

hm ost bylam na badaniu .. i Fe mam -45- a norma -35-145-
nie jest tak zle XD

[andzia1989r]

Napisane przez mosiaq

hm ost bylam na badaniu .. i Fe mam -45- a norma -35-145-
nie jest tak zle XD

Dobrze też nie jest. Żelaza powinno byc ok 100 minimum 80.

I tu się w sumie nie ma co śmiac. Ja 42 przy tej samej normie mam.. po 5 miesiącach brania żelaza bo zaczynałam od 15... Wtedy już jest źle.

[mosiaq]

oj andzia.. wiem co to znaczy tez mialam tak niski poziom a nawet nizszy.. neima sil na chodzenie .. na nic

[sunshine16]

Od marca czułam się strasznie słabo nie miałam sił na nic, w lutym robiłam badania na żelazo i okazało się, że mam żelazo 31 gdzie norma jest od 50 do 180 Ale wtedy jeszcze nie czułam się tak, źle a w marcu strasznie, chyba jeszcze bardziej mi spadło i sama nawet nie wiem czemu bo nie odchudzałam się, jadłam w miarę normalnie

Teraz już drugi miesiąc biorę żelazo tardyferon fol i za miesiąc robię morfologię. Ale widzę poprawę, co prawda czuję się nadal słaba, ale kondycja moich paznokci się zdecydowanie poprawiła

[LoLcIa123]

Witam Dziewczyny
Ja również mam anemie hemoglobina 10,5 a norma od 11,5 trochę się dziwię,że przy tak niewielkim ubytku czuję się tak fatalnie wiecznie zaspana i te zawroty głowy,o 22 już leże plackiem w łóżku a jak nie mam możliwości tak wcześnie sie położyć i muszę wziąść prysznic po 22 to boję się,że zasłabne wręcz przy wykonywaniu tej czynności bardzo mi to ciąży ponieważ zwykle jestem bardzo energiczna i niestety mam kupe spraw na głowie do załatwienia ciągle,a tu nawet strach za kierownice wsiąść
Jutro mam zamiar kupić przepisane od lekarza żelazo (w płynie) chociaż zastanawiałam się początkowo czy nie spróbować z samą dietą bogatą w żelazo? ponieważ moje odżywianie ostatnio miało wiele do życzenia z braku czasu no ale jem te buraki ,jaja ,ryby ,szpinak,płatki owsiane etc nie pije kawy herbaty a tu jak było tak jest no cóż,ale w końcu to dopiero 3 dzień
No i tak właściwie słyszałam ,że należy odstawić mleko i produkty mleczne,ale ja tak kocham serki wiejskie więc zastanawiam się czy do kolacji nie mogłabym jednak wsunąć jednego wiejskiego,albo chociaż jogurt naturalny ?
odzywajcie się cierpiące w niedoli anemiczki

[LoLcIa123]

hop hopp

[sunshine16]

LoLcIa123, lepiej bierz to żelazo bo trzeba trochę odbudować jego zapasy bo samo to tak nie przejdzie A dieta bogata w żelazo to swoją drogą

A ja tam wcinam serki wiejskie, myśle ze nic sie nie stanie jak bedziesz je jadła

A ja 2 tyg temu zrobiłam badania i generalnie morfologia już w normie oprócz hematokrytu, który mam niski no a żelazo podskoczyło, mam 57 a norma od 50-180

Jeszcze przez 3 miesiące mam brać żelazo i mam nadzieję, że bd ok Już się czuję lepiej.
A przy okazji zrobiłam też cholesterol i mam za niski

[LoLcIa123]

No muszę zakupić to żelazo,jednak z płynnej wersji zamieniłam na tą w tabletkach,tylko nie mogę odczytać z recepty nazwy coś w stylu 'dolub' a jednak takiego chyba nie ma,chciałam się zorientować w internecie cenowo.
Moje samopoczucie też się minimalnie poprawiło ,ale sądzę że faktycznie samym jedzeniem sobie nie pomogę,a mniej więcej po jakim czasie człowiek zaczyna odczuwać lepsze samopoczucie?
No i serków nie mogę sobie odpuścić więc dziennie sobie jeden zjadam ,tylko z rana jem owsiankę na wodzie przed zażyciem żelaza będzie idealna chyba,żeby lepiej się wchłoneło
No i niestety z kawy musiałam zrezygnować,a ja tak kocham kawę!
A no i zastanawia mnie pewna sprawa,bo paradoksalnie jak jestem na dworze to czuje się duużo lepiej,a jak tylko wchodzę do domu,to zaraz zaczyna mi się znowu kręcić w głowie,czy to jest normalne

[sunshine16]

Ja też z rana owsiankę zawsze jem Tylko, że pół h przed posiłkiem muszę wziąć tabletkę bo tak mi lekarz zalecił

Ja to w sumie nie wiem po jakim czasie czułam, że rzeczywiście się poprawiło, ale w porównaniu do tego co było w marcu to myślę, że tak kwiecień/maj już się czułam zdecydowanie lepiej

I ja też jak jestem na zewnątrz to jest nieźle, a jak wrócę do domu i nie daj Boze siąde to już nie mam siły wstać, ogarnia mnie ogólna niemoc i w ogóle

A się tak zastanawiam czy stres też wpływa na moje wyniki krwi, bo właśnie w marcu się mocno stresowałam, a w diecie zmian nie miałam żadnych w stosunku do tego co było wcześniej a wyniki poleciały w dół. Bo nawet po 2 miesiącach brania żelaza i tak morologia jest gorsza w porównaniu do tego co mialam kilka miesięcy temu ( tylko samo zelazo podskoczylo)

[LoLcIa123]

Napisane przez sunshine16

Ja też z rana owsiankę zawsze jem Tylko, że pół h przed posiłkiem muszę wziąć tabletkę bo tak mi lekarz zalecił

Mi lekarka kazała godzine przed posiłkiem i tak by na ten posiłek nie było mleka,kawy i czarnej herbaty

Napisane przez sunshine16

Ja to w sumie nie wiem po jakim czasie czułam, że rzeczywiście się poprawiło, ale w porównaniu do tego co było w marcu to myślę, że tak kwiecień/maj już się czułam zdecydowanie lepiej

No to jeszcze trochę wody musi upłynąć w Wiśle zanim poczuję się faktycznie lepiej

Napisane przez sunshine16

I ja też jak jestem na zewnątrz to jest nieźle, a jak wrócę do domu i nie daj Boze siąde to już nie mam siły wstać, ogarnia mnie ogólna niemoc i w ogóle

To jest niesamowite zjawisko jak siedze w domu to jestem po prostu flapem a tylko wyjde na dwór zaraz trochę życia we mnie wstępuje może to ma jakiś związek z 'dotlenianiem' mózgu

Napisane przez sunshine16

A się tak zastanawiam czy stres też wpływa na moje wyniki krwi, bo właśnie w marcu się mocno stresowałam, a w diecie zmian nie miałam żadnych w stosunku do tego co było wcześniej a wyniki poleciały w dół. Bo nawet po 2 miesiącach brania żelaza i tak morologia jest gorsza w porównaniu do tego co mialam kilka miesięcy temu ( tylko samo zelazo podskoczylo)

Myślę ,że w jakiś sposób może wpłynąć na morfologię,na pewno na wskaźnik odporności ,bo im człowiek więcej się stresuje tym ma mniejszą odporność

[LoLcIa123]

Dziewczyny mam pytanie do tych które brały biofer folic ,niby na ulotce pisze,że brak skutków ubocznych,ale jednak ja mam mdłości,nudności i przez 3 dni miałam biegunkę,czy możliwe ,że to od bioferu ? wolałabym z niego nie rezygnować,bo już ładnie 7dzień mi płynie,ale niestety męczy się od 5 z wszystkimi objawami dodatkowo brałam jeszcze magnez b6 i teraz go odstawiłam,co prawda biegunka ustała,ale te mdłości są okropne

[azure]

Napisane przez LoLcIa123

Dziewczyny mam pytanie do tych które brały biofer folic ,niby na ulotce pisze,że brak skutków ubocznych,ale jednak ja mam mdłości,nudności i przez 3 dni miałam biegunkę,czy możliwe ,że to od bioferu ? wolałabym z niego nie rezygnować,bo już ładnie 7dzień mi płynie,ale niestety męczy się od 5 z wszystkimi objawami dodatkowo brałam jeszcze magnez b6 i teraz go odstawiłam,co prawda biegunka ustała,ale te mdłości są okropne

Ja nie mam żadnych objawów, mimo że biorę już dosyć długo. Także ciężko powiedzieć ;| chyba musisz po prostu przerwać kurację i zobaczyć czy mdłości ustąpią...

[LoLcIa123]

Myślę,że to były tylko trudne początki z bioferem ponieważ już dobrze go toleruję zastanawiam się tylko czy biofer folic,czy jednak coś typowo w 100% z żelazem,ponieważ mój poziom żelaza wynosi 18 ;/ a norma od 35-145 ;/

[azure]

Napisane przez LoLcIa123

Myślę,że to były tylko trudne początki z bioferem ponieważ już dobrze go toleruję zastanawiam się tylko czy biofer folic,czy jednak coś typowo w 100% z żelazem,ponieważ mój poziom żelaza wynosi 18 ;/ a norma od 35-145 ;/

W moim przypadku bioref folic był bardziej skuteczny niż typowy preparat z żelazem, także jeśli go dobrze tolerujesz to polecam jednak biofer

[krolik z kapelusza]

ja polecam chelaferr od firmy olimp z tego co pamietam
chellaferr jest suplementem razem z kwasem foliowym który pomaga przyswajać zelazo. Ogolnie chelatowa forma zelaza jest juz sama w sobie dobrze przyswajalna. Poza tym wiele produktów zawierajacych zelazo nadaje sie do zrobienia np koktajlu i wypicia go w smacznej formie.

[LoLcIa123]

Ja już łykam biofer od 4 miesięcy,poprawa była niesamowita,ale teraz znowu dopadają mnie jakieś objawy jakby braku żelaza mimo tego,że nadal go łykam,więc nie wiem albo taka pogoda ,która nie sprzyja anemikom,albo coś jest nie heloł

[LoLcIa123]

Napisane przez mankaaa

od roku jestem wegetarianką, a jak się okazuje od niedawna mam anemię wyniki krwi wskaząły niedobór żelaza... i co teraz zrobić? ja nie chce wracać do mięsa ;/ możecie polecić jakiś dobry suplement, który bede mogła łykać codziennie?

Jeżeli chodzi o sumplementy to ja polecam biofer folic .Nie musisz wracać do mięsa,tylko popracuj nad swoją dietą tak by miała potrzebne składniki,jakaś soczewica,buraki ,nie wiem co Wy tam zjadacie

[azure]

Napisane przez LoLcIa123

Jeżeli chodzi o sumplementy to ja polecam biofer folic .Nie musisz wracać do mięsa,tylko popracuj nad swoją dietą tak by miała potrzebne składniki,jakaś soczewica,buraki ,nie wiem co Wy tam zjadacie

Również polecam bardzo szybko polepszyły mi się wyniki po Bioferze i jest to chyba najbezpieczniejszy suplement z żelazem

[25Agness]

Na zwiększenie produkcji czerwonych krwinek dobra jest pokrzywa. Ja odkryłam jej cudowne właściwości półtora roku temu - zaczęłam pić pokrzywę akurat na problemy z cerą, ale przeczytałam o innych jej zaletach, jak właśnie zwiększanie poziomu hemoglobiny i czerwonych krwinek czy oczyszczanie układu trawiennego. Automatycznie dzieki witaminom działa też na włosy i paznokcie Polecam pić herbatkę z suszonej pokrzywy, albo jeszcze lepiej sok Pokrzywa 99,8% EkoMedica i wszystko wróci do normy, oczywiście przy odpowiednim dbaniu o siebie pozdrawiam

[soremi]

Dziewczyny, miałam ostatnio okazję zjeść odmianę czerniny(rosół z kaczej krwi) z tym że dodano do niej suszoną hemoglobinę wieprzową. Poszukałam na necie i jest to dosyć tani produkt spożywczy na allegro etc. Pamiętam że kiedyś można było kupić preparaty na anemię właśnie z krwi wieprzowej/wołowej (hemojern się chyba nazywało) z tym że tego nie mogę tego znaleźć. Moje pytanie brzmi ile powinnam jeść takiej sproszkowanej krwi żeby mieć tą dzienną dawkę żelaza? Na kupno jestem zdecydowana bo to tańsze od tabletek tylko nie chce przedawkować

[margarita82]

Koleżanka mi poleciła Młody jęczmień ( enzymatycznie aktywny sproszkowany ekstrakt listków jęczmienia), podobno ma znacznie poprawić stan zdrowia w przypadku anemii ale i też cukrzycy, problemów z przewodem pokarmowym itd. ze względu na wysoką zwartość aktywnych składników, witamin itp. Ja jeszcze nie nie używałam a planuję zakupić bo mam wciąż zgagę ale może info w sprawie anemii się Wam się przyda

[matrilin]

Warto pamiętać, że w przypadku anemii żelazo to nie wszystko. Oprócz innych niedoborów anemia może być spowodowana np. zaburzeniami metabolicznymi. Jest dość ciekawy artykuł na ten temat, link poniżej.

[anneczka81]

Czytam i czytam ten wątek i troszke mi sie humer poprawił, bo widzę że nie jestem jedyną osobą z problemem anemii. Ja się jej nabawiłam chyba przy odchudzaniu.. Masakra, rano nie mam nawet siły wstać z łóżka. Póki co piję sok z buraków i jem barszcz niemal codziennie. Do tego dostałam Chela Ferr i póki co bardzo sobie chwalę. Po Bioferze mialam nudności, nie polecam.