Ukrywa swoją tożsamość

[f885adec80f85c85fdeaaaaa47149f9eca6149e6_63fd441632fa4]

Czesc wszystkim,

Kłębi mnie od jakiegoś czasu pewna sprawa, kilka miesięcy temu poznałam przez jedna znajomą

fajnego faceta.

Wszytsko jest super, widzieliśmy się pare razy, byliśmy na randkach.

Jest jednak mały problem i może uznacie ze to śmieszne i głupie ale facet nagminnie ukrywa swoją tożsamość.

Już tłumacze o co chodzi, pomimo iz się widujemy on cały czas nie chce podać swojego nazwiska (podaje tylko pierwsza literę, twierdząc ze całego nie moze podać), nie chce podać gdzie się urodził, ani dnia kiedy ma urodziny (znam tylko

Rocznik) ani czym się zajmuje zawodowo. Na każde moje pytanie odpowiada wymijająco i odczuwam napięcie z jego strony. Potem mówi żebym przestała dopytywać i ze jak przyjdzie odpowiednia chwila to mi opowie wszystko. Dodam ze nigdy nie byłam u niego w domu, on zawsze przychodzi do mnie twierdząc ze ma małe niewygodne mieszkanie . Na początku mi to nie przeszkadzało ale ostatnio nie daje mi to spokoju. W dodatku nie ma on żadnych portali społecznościowych. W internecie tez echo na jego temat. Nigdy nie poznałam jego kolegów ani rodziny. Nasza znajoma tez nie wiele o nim wie, bo znają się głównie z widzenia z siłowni i byli na stopie czesc co słychać.

Co sądzicie? Myślicie ze gościu ma żonę lub dzieci temu tak sie ukrywa ? Czy coś z nim nie tak ?

[rejczeI]

Że Ci się dziwie że się dalej umawiasz. W życiu bym nie chciała gościć u siebie kogoś kto odstawia takie cyrki.

[chwast]

Odpowiedź zna tylko on. Mnie bardziej interesuje czemu to ciągniesz - fascynuje Cię to?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

Żonaty i szuka kochanki albo świr.

Informacji takich jak zawód (tylko ogólnie), stan matrymonialny, wiek, miejsce zamieszkania oczekuję już na początku pisania. Niektórzy robią z tego cyrk to wtedy ich odlajkowujesz i tyle. Nie spotkałabym się z kimś, o kim nie mam podstawowych info.

Tylko nie idź z nim do łóżka, żeby nie okazało się, że zataił również jakieś choroby weneryczne. Po co robić sobie problemów?

[DrDoom]

[1=f885adec80f85c85fdeaaaa a47149f9eca6149e6_63fd441 632fa4;89408367]Czesc wszystkim,

Kłębi mnie od jakiegoś czasu pewna sprawa, kilka miesięcy temu poznałam przez jedna znajomą

fajnego faceta.

Wszytsko jest super, widzieliśmy się pare razy, byliśmy na randkach.

Jest jednak mały problem i może uznacie ze to śmieszne i głupie ale facet nagminnie ukrywa swoją tożsamość.

Już tłumacze o co chodzi, pomimo iz się widujemy on cały czas nie chce podać swojego nazwiska (podaje tylko pierwsza literę, twierdząc ze całego nie moze podać), nie chce podać gdzie się urodził, ani dnia kiedy ma urodziny (znam tylko

Rocznik) ani czym się zajmuje zawodowo. Na każde moje pytanie odpowiada wymijająco i odczuwam napięcie z jego strony. Potem mówi żebym przestała dopytywać i ze jak przyjdzie odpowiednia chwila to mi opowie wszystko. Dodam ze nigdy nie byłam u niego w domu, on zawsze przychodzi do mnie twierdząc ze ma małe niewygodne mieszkanie . Na początku mi to nie przeszkadzało ale ostatnio nie daje mi to spokoju. W dodatku nie ma on żadnych portali społecznościowych. W internecie tez echo na jego temat. Nigdy nie poznałam jego kolegów ani rodziny. Nasza znajoma tez nie wiele o nim wie, bo znają się głównie z widzenia z siłowni i byli na stopie czesc co słychać.

Co sądzicie? Myślicie ze gościu ma żonę lub dzieci temu tak sie ukrywa ? Czy coś z nim nie tak ?[/QUOTE]
Nie prosisz o pita, pesel ani dane które mogą służyć do wyłudzenia kredytu. Jakieś podstawowe kwestie jak czym się zajmuje czy social media są standardem gdy poznajemy kogoś nowego (skąd wiesz, że nie ma, skoro nawet nie wiesz jak się nazywa ).
Jak ktoś ukrywa podstawowe informacje, to znaczy, że ma do tego powód, i raczej "miła" niespodzianka to nie będzie

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

chyba nie spodziewasz sie jakies ekscytujacej przygody z tajnym agentem

koles albo ma juz jakies zycie, inna dziewczyne albo zone, moze i dzieci, albo jest niebezpiecznym swirem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Moja pierwsza myśl, że to jakiś niebezpieczny świr. Po co ci to? Przecież od razu widać że to nie jest normalne

[Laief]

Tez do pewnego momentu wstrzymuje się z podaniem ig lub informacja o tym czym się zajmuje. Jednak bez przesady. W twojej sytuacji to daje mocno do myślenia, a tak naprawdę tylko ten facet wie, co i czemu ukrywa. Warto dalej się z nim spotykać i zaprzątać sobie głowę?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Obstawiam ze zonaty
Zniknie kiedy sie znudzi a ty mu syfu w malzenstwie nie narobisz
Pogonilabym typa bo sytuacja smierdzi na kilometr

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Cytokina]

Nie boisz się spotykać z gościem o którym nic nie wiesz tak u siebie w mieszkaniu?


To co mi przychodzi do głowy poza wspomnianym żonatym, świrem lub kryminalistą - może być jeszcze tajnym agentem w trakcie supertajnej misji. No ewentualnie milioner, który chcę cie najpierw poznać czy nie jesteś z nim dla hajsu to zanim wyjawi

[chwast]

Wg mnie jednak świr, żonaci przeważnie po prostu zmyślają jakieś rzeczy albo pomijają.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Nie wiem o co mu chodzi, ale nie wiem również o co Tobie chodzi - po co to ciągniesz? Również stanowi to wielka niewiadoma.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Nuova]

Czy to ten facet ze Skandynawii z innego Twojego tematu? Cała otoczka zaczyna wyglądać jak materiał na podcast true crime.

[f885adec80f85c85fdeaaaaa47149f9eca6149e6_63fd441632fa4]

On jest fajnym człowiekiem, mega opiekuńczy, sympatyczny i zabawny. Czuje się przy nim bezpiecznie i dobrze. Jest przystojny i troskliwy. Jeszcze z niczym do tej pory nie zawalił. Była także pewna sytuacja która pokazała mi ze mogę na niego liczyć.

Ostatnio mówił ze jak uzna ze nadszedł odpowiedni czas to powie mi o tym czym się zajmuje i kim jest. Ale postawie mi ultimatum bo ile można. Aha a moja znajoma wie o nim tylko tyle ile ja wiec nic nowego.

Dzięki za wasze opinie i punkt widzenia.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

[1=f885adec80f85c85fdeaaaa a47149f9eca6149e6_63fd441 632fa4;89408523]On jest fajnym człowiekiem, mega opiekuńczy, sympatyczny i zabawny. Czuje się przy nim bezpiecznie i dobrze. Jest przystojny i troskliwy. Jeszcze z niczym do tej pory nie zawalił. Była także pewna sytuacja która pokazała mi ze mogę na niego liczyć.

Ostatnio mówił ze jak uzna ze nadszedł odpowiedni czas to powie mi o tym czym się zajmuje i kim jest. Ale postawie mi ultimatum bo ile można. Aha a moja znajoma wie o nim tylko tyle ile ja wiec nic nowego.

Dzięki za wasze opinie i punkt widzenia.[/QUOTE]Czujesz się bezpiecznie z gościem, o którym wiesz okrągłe nic? Aha....

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[rukolka]

[1=f885adec80f85c85fdeaaaa a47149f9eca6149e6_63fd441 632fa4;89408523]On jest fajnym człowiekiem, mega opiekuńczy, sympatyczny i zabawny. Czuje się przy nim bezpiecznie i dobrze. Jest przystojny i troskliwy. Jeszcze z niczym do tej pory nie zawalił. Była także pewna sytuacja która pokazała mi ze mogę na niego liczyć.

Ostatnio mówił ze jak uzna ze nadszedł odpowiedni czas to powie mi o tym czym się zajmuje i kim jest. Ale postawie mi ultimatum bo ile można. Aha a moja znajoma wie o nim tylko tyle ile ja wiec nic nowego.

Dzięki za wasze opinie i punkt widzenia.[/QUOTE]


No ale kilka miesięcy Ci nie powiedział nawet w jakiej branży pracuje? A wiesz chociaż w jakim czasie jest w pracy? Albo w jakiej dzielnicy mieszka, jak daleko od Ciebie? Ciężko mi uwierzyć, że ktoś się dał tak urobić. Ja bym się bała z kimś takim spotykać, że jeszcze nieświadomie się w coś wmieszam.

[f885adec80f85c85fdeaaaaa47149f9eca6149e6_63fd441632fa4]

Miałam na myśli, ze fizycznie czuje się bezpiecznie przy nim gdy np idziemy gdzieś. Gość robi wrażenie i to nie małe. Chyba ze ja patrzę przez różowe okulary do czego się przyznaje.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

W jakiej dzielnicy mieszka to wiem. I wiem w jakich godzinach pracuje. No i przeważnie są to nocki. I wraca do domu koło 7. Bo pisze do mnie jak dotrze do domu.

[Hermiona83]

[1=f885adec80f85c85fdeaaaa a47149f9eca6149e6_63fd441 632fa4;89408523]
Ostatnio mówił ze jak uzna ze nadszedł odpowiedni czas to powie mi o tym czym się zajmuje i kim jest.
[/QUOTE]
007 albo następca tronu normalnie
Spotykasz się kilka miesięcy z kimś, kto ukrywa przed tobą datę urodzenia czy nazwisko? I czujesz się bezpiecznie?

[Ellen_Ripley]

Wątek po co? Żeby się pochwalić jakie cudo Ci się trafiło? Rady masz w tyłku. Jesteś nim zachwycona. Baw się dobrze i tyle. Twój cyrk, Twoje małpy.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Hermiona83

007 albo następca tronu normalnie
Spotykasz się kilka miesięcy z kimś, kto ukrywa przed tobą datę urodzenia czy nazwisko? I czujesz się bezpiecznie?

Albo trololollo, albo sama jest w jakiś sposób zaburzona. Przecież ona nie szuka tak naprawdę rad, a jedynie "wow, co za super historia".

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

[1=f885adec80f85c85fdeaaaa a47149f9eca6149e6_63fd441 632fa4;89408531]Miałam na myśli, ze fizycznie czuje się bezpiecznie przy nim gdy np idziemy gdzieś. Gość robi wrażenie i to nie małe. Chyba ze ja patrzę przez różowe okulary do czego się przyznaje.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

W jakiej dzielnicy mieszka to wiem. I wiem w jakich godzinach pracuje. No i przeważnie są to nocki. I wraca do domu koło 7. Bo pisze do mnie jak dotrze do domu.[/QUOTE]To kryminalista może jakiś, gangus szemrany - napakowany, robi tylko nocki, nie chce nic o sobie mówić. Fe, w życiu bym się z takim nie spotykała. Preferuje klasyczna normalność

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

No po 7 pisze jak on (albo zona ) wychodzi do pracy i moze pisac ,na nocki wraca do domu (nazywa to praca)
A ty sie juz napalilas ze to jakis milioner ktory ukrywa swoja tozsamosc zeby cie sprawdzic czy lecisz na niego a nie na kase

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89408612]No po 7 pisze jak on (albo zona ) wychodzi do pracy i moze pisac ,na nocki wraca do domu (nazywa to praca)
A ty sie juz napalilas ze to jakis milioner ktory ukrywa swoja tozsamosc zeby cie sprawdzic czy lecisz na niego a nie na kase[/QUOTE]No jest taka opcja chociaż z drugiej strony to czy żonaty by się tak prowadzał z nią po ulicy? Tak sobie myślę, że jakbym chciała męża po rogach robić, to bym po mieście z innym nie łaziła

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Mahdab]

Może jest grabażem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89408612]No po 7 pisze jak on (albo zona ) wychodzi do pracy i moze pisac ,na nocki wraca do domu (nazywa to praca)
A ty sie juz napalilas ze to jakis milioner ktory ukrywa swoja tozsamosc zeby cie sprawdzic czy lecisz na niego a nie na kase[/QUOTE]to bylo moje pierwsze skojarzenie, wieczor i noc jest "w pracy" zeby nie pisac i nie dzwonic z autorka, zeby sie nie zdemaskowac przed zona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CytrynkaCytrynka]

Jak można się umawiać z kimś o kim się nie wie nic, nawet jak się nazywa
Autorko jesteś zbyt naiwna i to dla Ciebie może być niebezpieczne. Bo w najlepszym wypadku okaże się, że jest żonaty, a w najgorszym, że psychol. Twoje oderwanie od rzeczywistości przeraża to nie jest książę z bajki, ani super facet. To jeden wielki red flag.



Każdy normalny facet mówi jak się nazywa, czym się zajmuje itd. Pierwsza rzecz jak kogoś poznawałam to przejście na fb. Ja nie mam nic od ukrycia jak ktoś ma to out.


Może oglądam za dużo kryminałów, ale dla mnie ta sytuacja to możliwość skończenia w plastikowym worku ;__;

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89408620]No jest taka opcja chociaż z drugiej strony to czy żonaty by się tak prowadzał z nią po ulicy? Tak sobie myślę, że jakbym chciała męża po rogach robić, to bym po mieście z innym nie łaziła

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Moze mieszkac w miejscowosci obok i nie martwic sie pokazaniem z kims w miejscu publicznym,moze na te randki zabieral ja w miejsca gdzie wie ze jest mal prawdopodobne e kogos sznajomego spotka ,ja np nie mam problemu isc po ulicy czy do restauracji z inym mężczyzna niz moj maz mieszkam w dosyc dużym miescie i czuje sie tu anonimowa moze on tez tak ma ?

[Hiromi_Ise]

Albo faktycznie żonaty, albo jakiś dzieciak co myśli, że to jest jakieś cool takie ukrywanie informacji o sobie Tak czy inaczej, dla mnie byłby skreślony.

[Krystal_26]

Nie rozumiem, jak w ogóle można zapraszać do mieszkania kogoś, kto nawet nie chce ci się przedstawić z nazwiska. A co, jak to w ogóle jakieś oszust i np cię okradnie?