|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2017-09-22, 18:08 | #151 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Niby jest powiedziane, że pasują tylko zimom. Zimą na pewno nie jestem, ale nie powiedziałabym, że źle mi w tych kolorach. Zwłaszcza w czerni. Czerń mnie czasem delikatnie zażółca Ale w taki całkiem ładny sposób. Nie w taki "chory". Co do bieli to się lepiej wypowiadać nie będę, bo nie umiem jej dobrze ocenić. Czasem myślę, że mi nieźle, czasem że nie. Nie wypracowałam sobie, która biel mi służy. Czystej i tak w sklepach nie ma co szukać, bo w prześcieradłach nie chodzę Może i jestem latem, ale na pewno nie prawdziwym, bo w złocie (mowa o biżuterii) mi lepiej niż w srebrze. Chociaż może to być kwestia preferencji, mojego stylu, mojego typu urody tak ogólnie (nie kolorystycznego), że to złoto, które mniej się na mnie wybija i wygląda bardziej stonowanie, wygląda jakoś tak... lepiej po prostu. Nie umiem tego określić. W srebrze wyglądam na taką... oziębłą |
|
2017-09-25, 14:40 | #152 | |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2017-09-25, 14:46 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
To szalejesz Jasne typy źle wyglądają w ciemnych kolorach, więc czerń wiedzie w tym gronie prym. Inaczej jest z bielą, wg mnie fajnie wygląda na jasnych typach, ale wymagają wtedy makijażu. Natomiast jesienie ciemność zniosą, ale w czystej zimnej bieli raczej będzie very kiepsko. To takie ogólniki, bo jak wiemy można dobrać biel do kazdego typu tylka ta jesienna bedzie brudno żółta
|
2017-09-25, 14:57 | #154 | |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2017-09-25, 20:21 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Hej, teraz ja. Już tu chyba kiedyś byłam, ale nadal nie wiem, czym jestem. Wiem, że ze zdjęć oceniać słabo, bo każdy ma inny monitor itd., ale są to wierne zdjęcia, wkleiłam je też na neutralne tło.
Pierwsza rzecz: jakim jestem typem, zimnym czy ciepłym? Bo mam głupie wrażenie, że zmieniam typ urody wraz z porą roku! Tak wyglądam zimą, kiedy nie ma słońca. Cera blada, zero kolorów, włosy ciemny, popielaty brąz. Tak wyglądam zaraz po "spaleniu" słońcem - zazwyczaj opalam się od razu na brązowo, ale czasem za mocno łapie mnie słońce. Wtedy mam piegi. A tak wyglądam w samym środku lata, po opalaniu. Jeżeli chodzi o pomadki, to w których mi najlepiej? Zdjęcia brzydkie, bo nie byłam zbyt wyspana i nie umalowałam się (specjalnie) oraz zaczesałam włosy, żeby wyglądać jak najbardziej "naturalnie". A teraz kolory. |
2017-09-25, 20:40 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand |
|
2017-09-25, 21:15 | #157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Gniazdko, wydaje mi sie, że zdjęcie, które wybrałaś do szminek jest zrobione w białym świetle i Cię "wychłodziło" tzn. nie jest adekwatne do rzeczywistości... Możliwe, że jesteś DW, ale równie możliwe, że innym typem.. decydujące są przymiarki kolorów.. napisz chociaż jakie odcienie Ci pasują albo nie pasują. Jakie szminki? Jaskrawe czy przytłumione? |
|
2017-09-25, 21:29 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Wydaje mi się, że ze szminek nie pasuje mi krwista czerwień i jasne szminki w stylu jasny beż, blady róż. Źle wyglądam też w bardzo ciemnych szminkach, na przykład ciemne bordo, bakłażan. Reszta mi pasuje, od "ice coffe", przez zgaszoną czerwień, malinowy, ciemny róż aż do jaskrawego, fuksjowego różu. Jeżeli to pomoże, to w makijażu oczu najlepiej wyglądają takie kolory, jak: blady róż, wszystkie odcienie fioletu, srebro, grafit, szarość, czerń (ale nie za dużo). Nie wyglądam dziwnie, jak mam mocne oczy i mocne usta.
Co do pasujących kolorów, to też nie umiem stwierdzić obiektywnie, dlatego pytałam, czy jestem zimnym czy ciepłym typem i w ogóle jakim (chociaż wskazówka). Ubieram się w te kolory, które lubię i WYDAJE MI SIĘ, że jest mi w nich dobrze, czyli: czerń, szmaragdowa zieleń, mocna czerwień, malinowa czerwień, bordo, grafitowy, szary, wszystkie odcienie fioletu i róże (od malinowego, przez barbie róż po fuksję), turkusowy. Okazyjnie noszę też kolory, których nie lubię za bardzo, ale też nie jest mi w nich źle, czyli: cytrynowy żółty, jaskrawy zielony, kawowy beż, koralowy róż, różne odcienie niebieskiego, biały, oliwkowy i czekoladowy brąz (gorzki, ciemny, coś jak moje włosy). Wydaje mi się, że jest mi ładnie w większości kolorów, poza takimi, jak musztardowy, bardzo blade kolory z odcieniem beżowego lub szarawego (znikam), ciepłe beże i brązy, ciepłe pomarańcze. Inna sprawa, że też nie znoszę takich kolorów. I też nie umiem powiedzieć, w którym kolorze mi świetnie, a w którym ładnie. Bo na przykład stwierdzę, że super wyglądam w nasyconej czerwieni, szmaragdzie, malinowym różu i jaskrawym różu, bo mi się podobają, a stwierdzę, że gorzej w koralowym różu, bo go nie lubię. Dlatego spytałam o radę. |
2017-09-25, 22:02 | #159 |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Pierwsza myśl: jesień! Ten głęboki kolor oczu. i ogólna lekko przygaszona kolorystyka i wrażenie "ciepła".
Patrzę dalej: czysta czerń i biel raczej nie, choć z czernią tragedii nie ma. Imho na pewno nie jesteś Jasnym Latem, prawdopodobnie nie jesteś Chłodną Zimą (ani Czystą), bo źle ci w czystych, jasnych, szklistych odcieniach szminki. Nie podobają mi się też mocno ciepłe odcienie, bo mam wrażenie, że cię tłumią i są za ciężkie, ale być może na żywo wyglądają inaczej albo po prostu są zbyt "brudne". Tak na oko kontrast masz raczej średni. Lepiej w ciemniejszych niż jaśniejszych kolorach, odpadają landrynkowe, mocno zimne i czyste. Podobasz mi się w głębokich odcieniach, ale co do zgaszenia barw, to na razie nie mam pojęcia, jak bardzo zgaszone dasz radę udźwignąć. To ostatnie zdjęcie ze szminką jest chyba ocieplone, ale wyglądasz na nim dobrze. No ale sama już napisałaś, to tylko zdjęcia, więc na razie możemy jedynie zgadywać. |
2017-09-25, 22:25 | #160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Edytowane przez gniazdko Czas edycji: 2017-09-25 o 22:26 |
|
2017-09-25, 22:41 | #161 |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Nie wiem, imho nie wyglądasz jakoś bardzo źle w czerni, więc nie odrzucałabym też Zgaszonego Lata. Jesień niekoniecznie musi być bardzo ciepła, możesz być neutralna w ciepłą stronę. Ale na moje oko (tak mocno wstępnie) nie jesteś żadną z Wiosen, na pewno nie Jasną i nie Czystą. Chociaż na początku nie odrzucamy niczego, to jednak pewne typy są bardziej prawdopodobne. Skłaniam się ku ciemnym albo przynajmniej nie jasnym i nie czystym.
|
2017-09-26, 01:03 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Dobra. Czyli do wyboru mam: Soft Autumn, Soft Summer, Dark/Deep Winter i Dark/Deep Autumn. No więc, jak ja to widzę, jak patrzę w lustro i na kolory przypisane poszczególnym typom: na pewno odpada Soft Summer, te kolory są strasznie szare, a to jest to, w czym mi źle (moim zdaniem), czyli w przyszarzałych barwach. Soft Autumn wydaje się być dla mnie za ciepła: ma sporo beży i brązów, a także takich żółtawych kolorów, w których wyglądam na bladą i chorą. Dark Autumn wygląda już lepiej, chociaż te kawowe beże i musztardowy to nie to, co mi pasuje (tak myślę przynajmniej). Najlepiej chyba Dark Winter, ale co wtedy z jasnymi kolorami DW, które mi nie pasują wg ciebie (np. cytrynowy żółty czy blady róż)? No i co z tą sławną "opaloną, śniadą cerą" oraz możliwością noszenia bardzo ciemnych szminek (której ja nie mam)? Mam chyba bardzo trudny typ do określenia.
Właśnie w tych wszystkich ciepłych typach są beże i brązy, w których ja wyglądam naprawdę źle. To znaczy, jak byłam młodsza, babcia ubierała mnie w brązy, beże, rudości, brązowawe bordo i mdły, jajeczny żółty. I wtedy moja mama zawsze mówiła, że strasznie w tym wyglądam, jakbym miała żółtaczkę. I jak bordo, to tylko takie z czerwonawym odcieniem, beże zimne, a brązy w kolorze gorzkiej czekolady. I w sumie, jak patrzyłam w lustro, to też tak uważałam. Z drugiej strony nie wyglądam źle w koralowym różu i oliwkowym/khaki, więc nie jestem pewnie typem zimnym. No i mimo wszystko, jeśli chodzi o czyste, jasne, intensywne barwy, to nie powiedziałabym, że to nie dla mnie. Bo co na przykład z mocnym, amarantowym różem albo malinowym? Nie wiem już, czy to moje "wyobrażenie", bo tutaj piszecie o ciemnych, stonowanych, a ja mam właśnie wrażenie, że w takich ciemnych, zgaszonych jestem "wyszarzała", natomiast w bardzo bladych i ciepłych "żółta". Kurczę, serio ze mnie trudny przypadek. Zwłaszcza, że dotychczas moja szafa składała się raczej z chłodnych barw. Dużo różu i amarantu, fiolety, szmaragdowa zieleń, szarości (różne odcienie). No i czerń/biel. Bo jest też jeszcze jedno zdjęcie, w typowo "chłodnej" stylizacji. Biała sukienka w jaskrawe kwiaty, makijaż srebrno-bladoróżowo-grafitowy plus mocno różowe usta. I właśnie jak tak patrzę na to zdjęcie, to nie wydaje mi się, że wyglądam tutaj nienaturalnie, jak przerysowana albo wulgarnie jakoś. I nie jestem pewna, czy "zgaszony" makijaż i sukienka pasowałyby mi lepiej. Bo w zgaszonym makijażu wyglądam nijako właśnie. Hm. No i ja, jak miałam rudawe włosy. Wg mnie ohydnie i żółto. Edytowane przez gniazdko Czas edycji: 2017-09-26 o 02:21 |
2017-09-26, 06:47 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
A ja właśnie bym powiedziała, że bardziej pasują Ci ciepłe kolory. Ze szminek nie podoba mi sie u Ciebie ani ten jasny róż, ani fuksja. Najbardziej pasują moim zdaniem kolory drugi i trzeci od prawej na ręce. Z przymiarkowych kolorów ubrań najmniej odpowiadają mi lila, fuksja, biel, jasna zieleń, jasny lodowy róż, jaskrawy pomarańcz.
Czerń też średnio, ale nie razi tak mocno jak wcześniej wymienione kolory. A co do zdjęcia w rudych włosach - Twoja twarz jest w słońcu i moim zdaniem dlatego jest lekko zażółcona. Zauważ, że całe zdjęcie jest zażółcone |
2017-09-26, 07:05 | #164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Wg mnie jesteś prawdopodobnie chłodnym typem, ale z domieszką ciepła czyli mieszanym, jak większość z nas
Problem z Twoimi zdjęciami jest taki, że wg mnie nie oddaja naturalnej kolorystyki.. generalnie rzadko udaje sie złapać swiatlo oddajace naturalna kolorystyke.. a najgorsze sa selfie robione wewnatrz, bo one na pewno wychladzaja kolor skory i wlosow. DW nie musi byc sniada, w zasadzie wiekszosc z przedstawicielek tego typu nie jest.. to jedynie jakis utrwalany w mediach mit tak jak BW, ktora ma byc krolewna sniezka.. Najlepszym przykladem DW jest Anne Hathaway albo Sandra Oh. Z tego co piszesz skladalaby sie DW (moze oprocz tego hejtowanego koloru musztardowego), bo szamaragdowa zielen, bordo, tolerancja khaki (czyli kolorow romansujacych z jesienią) to cechy DW. Szminki ciemne moga Ci nie pasowac z tego prostego powodu, ze nie mierzylas odpowiednich odcieni: pisalas o baklazanie, o bordo, a to sa ciemne szminki dla jesieni a nie dla zimy. Ponadto nie kazda zima ma wysoki poziom kontrastu, Ty na pewno nie masz, moze tez dlatego nie beda Ci pasowac zbyt ciemne szminki z palety DW. Za DW przemawia tez fakt, ze mowisz, ze mimo ciemnych oczu, ciemny makijaz uchodzi.. dodaj jednak do tego ciemna bluzke i powiedz jak efekt. Jesli gotycko, tzn. nie dzwigasz ciemnosci tego typu. Żółty jest wg moich obserwacji ogólnie trudnym kolorem.. jest bardzo ciężko odnaleźc odpowiedni dla siebie odcień, nawet jak znasz swój typ. Dodatkową trudnoscią jest karnacja, jeśli masz zólte czy inaczej mowiac nie-blade tony, efekt moze nie zachwycac zaleznie od Twoich preferencji. Takze bym zolc zostawila na dalszy etap analizy. Ciagle odnosze wrazenie, ze gdzies jest w Tobie domieszka jesieni, ale moze to mylne.. kto wie. Wydaje mi sie, ze pasuje Ci w miare ta szminka - taka czerwien jesienna (jakby pomaranczowawa) - jest co prawda zbyt nasycona dla Ciebie, bo sie wysuwa na 1 plan, ale temperatura wydaje się całkiem znośna.. ale tak naprawde to jedynie wskazuje, ze jesteś raczej przygaszonym typem i nie 100% chłodnym. Te kolory, ktore wymieniasz i nosisz to kolory BW.. byc moze podobasz sie sobie w nich, bo kolory Ci sie podobaja.. teraz jest jakas moda na bycie czystym typem Druga opcja jest taka, ze zdjecia nie oddaja Twojej kolorystyki i jestes tym czystym typem dlatego nosisz takie kolory. Wiem, ze to niepomocne, ale wiem po sobie, ze gdybym pozbierala rozne focie bez mejkapu i je Wam tu wkleila to szukalybyscie mojego typu wlasnie w gronie jesieni.. Jaki musisz miec podklad? Pobrzydzaja Cie rozowe tony? Zółte? Nie znosisz pomaranczowych? Po czym poznać czy jesteś chłodna czy ciepła? Tak naprawde to najtrudniejszy element analizy.. niestety. Latwo z tym maja jedynie dwa typy Tsu i TW, bo one szybko dostrzegaja, ze to co cieple bardzo im nie pasuje, bo sie zwyczajnie odcina i jaskrawieje na nich. Mysle, ze chlodne typy czuja sie zle lub mniej zle w zlocie (inaczej mowiac preferuja srebro), sluzy im zazwyczaj podkreslanie kontrastu, ciezko im dobrac bronzer, bo bronzery sa cieple i do tego ocieplaja wiec sa trudniejsze w uzyciu dla chlodnych typow niz dla cieplych (moja siostra LSp uzywa sobie bronzera jako rozu i jest ok, ja w tym bronzerze wygladam jakbym sie nie domyla po robotach budowlanych). Chlodne typy zazwyczaj nie lubia cieplych rozy czyli np. jakis wpadajacych w pomarancze i brazy (ale uwaga, bo np. BW dobrze w koralowo-rozowych rozach). Cd napisze po pracy, bo obowiazki wzywaja Edit. Mam jeszcze takie jedno twórcze pytanie: jaka kolorystyka Ci sie podoba, jakbys miala wskazac jedna celebrity to ktora? Bardziej typ kolorystyczny Kate Hudson, Jennifer Aniston, Olivi Wilde, Rachel Weisz, Olivia Munn, Anne Hathaway czy np. Katy Perry? Chodzi mi o kolorystyke, nie urode. Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2017-09-26 o 07:15 |
2017-09-26, 07:37 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2017-09-26, 10:12 | #166 |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
No właśnie te brązy też mi nie pasują, a raczej to, że one nie pasują tobie. A jak wiemy, Jesień jest przybrązowiona. Mogłabyś być typem ciemnym, ale imho czerń nie robi u ciebie efektu WOW.
Co do "nasyconych" odcieni, to nie miałam na myśli czystych, tylko nasycone nie muszą być oczo***bne, wystarczy, że mają kolor. Nie twierdzę też, że jesteś mocno zgaszona, napisałam wręcz, że według mnie masz średni kontrast. Dalej uważam, że nie pasują ci czyste, zimne i jasne kolory (to nie są odcienie DW, raczej TW, ewentualnie BW). Choć tak ogólnie sprawiasz wrażenie dość ciemnej, ale lekko zgaszonej, nie wiem jednak, czy ta czerń jest taka fajna. |
2017-09-26, 10:28 | #167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand |
|
2017-09-26, 10:34 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja tez mam czasem chwile zwatpienia czy jestem BW czy BSp toleruje dosyc dobrze cieple kolory, chociaz granice sa cienkie najlepiej to widze po czerwonym kolorze..
|
2017-09-26, 10:40 | #169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Edit: A może to tylko kwestia preferencji? W jasnych kolorach przy swojej kolorystyce (włosy, cera, oczy) wyglądam troche tak... sielsko anielsko A mam wrażenie, że ciemniejsze kolory dodają mi charakteru i klasy (nie mylić z postarzaniem, bo nie mam 16 lat, żeby chcieć się postarzać) Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2017-09-26 o 10:44 |
|
2017-09-26, 11:05 | #170 | |
Arctium lappa L.
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
|
|
2017-09-26, 12:00 | #171 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2017-09-26 o 12:02 |
||
2017-09-26, 12:45 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Pewnie jestem jakimś jaśniejszym sezonem, ale nie przekonują mnie najjaśniejsze kolory jasnych sezonów. Powiedziałabym, że jestem ciepła z chłodną domieszką lub na odwrót - chłodna z ciepłą domieszką. Na pewno odpadają sezony typowo ciepłe i typowo chlodne (True Autumn, True Summer, True Winter) Na pewno odpada Dark Winter, bo czyste czerń i biel to nie moje "wow!" kolory. Nie udźwignę bardzo dużego nasycenia, więc odpadają Bright Winter i Bright Spring. Zgaszone kolory to też nie moja bajka. Odpadają więc Soft Summer i Soft Autumn. I tym sposobem zostają mi właśnie 3 typy: Light Spring, Light Summer, Dark Autumn Przy czym te ciemnojesienne kolory mogą być za ciemne, gdy mam je "wszystkie na raz", tj. nie dam rady z ciemną szminką, okiem, włosami i ubraniem. |
|
2017-09-26, 12:45 | #173 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W ogóle, o ile to jest jakoś pomocne, to naprawdę ładnie (postanowiłam kierować się tutaj nie swoją opinią, tylko tym, co ludzie mówią) jest mi w fioletowo-srebrno-grafitowym makijażu oczu. I nie jest to fiolet śliwkowy, z czerwonawymi tonami (podobno wyglądam, jakby mi ktoś podbił oczy), tylko taki fiolet nasycony lub niebieskawy. Nie sprawdzają się brązowe (od ciemnych do jasnych) tony z palety nude. Postarzają mnie, nie podkreślają mi oczu i sprawiają, że wyglądam smutno (to też nie moja opinia). Cytat:
A jeszcze co do koloru włosów, to owszem, to zdjęcie jest zażółcone, ale ja sama siebie w lustrze też widziałam żółtawą w tych rudościach (zaraz jak wyszłam od fryzjera). Pamiętam, że miałam kiedyś taki kolor, który wpadał w bordo/fiolet i w nim wyglądałam lepiej, wydobywał mi jakieś różowe tony ze skóry i ust. Inna sprawa, że serio nie wiem, czy powinnam wyglądać bardziej żółto czy bardziej różowo i co jest lepsze w moim przypadku. No i sprawa kolorów, w których mi ładnie (nie subiektywnie, tylko OBIEKTYWNIE - jak ludzie mi mówią). To na pewno, na pewno w szmaragdowej zieleni. Ale nie ciemnej, tylko nasyconej. Kiedyś dostałam taką bluzkę i stwierdziłam "blee, brzydka, nie będę nosić". Ale raz założyłam i dostałam z 5 komplementów pod adresem swojego wyglądu. Na pewno takiego efektu nie ma już ciemny szmaragd, bardziej przytłumiony. Na pewno czerwień wpadająca w malinowy i czysta, krwista czerwień. No i bordo, różne odcienie, chociaż najbardziej taki kolor czerwonego wina. Na pewno też amarant i ciemny, malinowy róż. Przepraszam za kolejne zdjęcie (jest z lampą), ale sukienka, którą mam na sobie, to kolejny z "moich" kolorów. |
||||
2017-09-26, 13:01 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Ja nie widzę w tym kolorze efektu wow! u Ciebie. Nie szkodzi Ci jakoś specjalnie, ale nic poza tym. Ale mówię - często zdjęcia sobie, a rzeczywistość sobie. |
|
2017-09-26, 14:49 | #175 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”. Oscar Wilde "Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju". F.-R. Chateaubriand Edytowane przez morelle Czas edycji: 2017-09-26 o 14:51 |
|
2017-09-26, 17:00 | #176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Hmm.. ja mam trochę podobne odczucia do dziewczyn. Obejrzałam sobie zdjęcia na 2 komputerach i telefonie, mam wrażenie, że kolor jest za ciemny i za chłodny, może nawet za mocny.. ale może to kwestia zdjęcia. Z nimi różnie bywa. W każdym razie nie widzę łału. Dodam, że szminka na zdjęciu nie wydaje się nasycona ani mocna, a na Tobie już ją wyraźnie widac (prawdopodobnie Twój maks tolerancji).
Brakuje mi w tych kolorach, które wrzucasz jako "wow" interakcji Twojej skóry i oczu z tymi kolorami.. wg mnie one nie wydobywają Twojej kolorystyki więc nie są najlepszymi dla Ciebie.. Jest jedno zdjęcie na którym odnoszę wrażenie, że oczy zareagowały na kolor i jest to zdjęcie w pomarańczowej szmince. Twarz jest ożywiona. Oczy są ożywione. Z tym, że ta szminka uszłaby chyba u DW (z lekko neonowym efektem), może na BW również. Ja na Twoim miejscu, jednak, pomierzyłabym kolory jesieni a może nawet wiosny (kto wie). Tak dla pewności, aby odrzucić. Zrób fotę w jednym świetle, porównawczą - cztery kolory: ciepły mocny, ciepły zgaszony, chłodny mocny, chłodny zgaszony. Ty jesteś młodą, bardzo ładną dziewczyną, nie dziwne, że wyglądasz dobrze we wszystkich kolorach i jest Ci trudno określić które są najlepsze. Niemniej jednak wszystkie kolory, które wymieniasz pasują do DW i BW. Próbowałam sobie zrobić zdjęcia, aby pokazać Ci interakcje skóry na odpowiedni kolor. Oczywiście wyszło "super" jak to na zdjęciach z telefonu... może jednak widać jak właściwy kolor podkreśla chociaż kolor oczu, naturalne tony w skórze (wiem, że to może brzmi śmiesznie w moim przypadku, bo moja cera jest daleka od doskonałosci) i przede wszystkim - to jaskrawy kolor a w nim nie "ginę" (chyba? ), przynajmniej na żywo nie ginie moja twarz w tym kolorze. Proszę o wyrozumiałość, miss pieknosci nie jestem. O widzisz, najbardziej podoba Ci się Anne Hathaway, która jest DW.. może dlatego tak ciągniesz w te stronę.. można się zasugerować. Jak czytałam, kiedyś tam, pierwsze opisy AK, w tym oczywiście, że ciemna cera i zielone oczy to typowa jesień.. to też zaczęłam nosić khaki, bo przecież świetnie w tym wyglądam a tych zimowych "wścieklizn" nawet nie przytykałam do twarzy jakie było moje zdziwienie jak chłodny, mocny kolor BW odmłodził i ożywił mi twarz ale to widać dopiero jak się zestawia jeden kolor z drugim.. Ja zarzucałam na siebie 20 ciuchów w różnych kolorach i po kolei zdejmowałam kolejne warstwy aby porównywać.. |
2017-09-26, 17:09 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
"Zrób fotę w jednym świetle, porównawczą - cztery kolory: ciepły mocny, ciepły zgaszony, chłodny mocny, chłodny zgaszony."
Jeej, dzięki za tę wyczerpującą odpowiedź. Faktycznie, twoja skóra i oczy (mimo jakości zdjęcia) mają jakby blask w tym mocnym różu. A co do tych kolorów, to mogłabyś mi powiedzieć, JAKIE kolory pasują do tych opisów? Nawet z jakimiś przykładami, bo chyba mam problem z określeniem mocny-zgaszony itd. Edit: dobra, spróbowałam. Problem miałam tylko z "ciepłym zgaszonym", więc wybrałam bordo. Edytowane przez gniazdko Czas edycji: 2017-09-26 o 17:24 |
2017-09-26, 17:47 | #178 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Cytat:
Z kolei odnoszę wrażenie, że u Ciebie niektóre kolory wydobywają jakieś ciepło.. sama nie wiem, nie skreślałabym ani wiosny ani jesieni póki co. Przykłady.. no dobra, przykładem maksymalnie nasyconego koloru jest moj sweter, neonowy róż. Jest on w zasadzie już na pograniczu BSp i BW, ale bardziej BW, bo nie zażółca mnie specjalnie (za ciepły kolor - zażółca, za zimny - zaróżawia). Innymi słowy jest gdzieś neutralny, ale po zimniejszej stronie, bo podton jest niebieski. Tutaj są przykłady 3 naj kolorów dla każdego typu: Tutaj widać jak to jest z saturacją: Im bliżej lewej strony, tym kolor jest bardziej zgaszony = ma więcej szarych podtonów. Im bliżej prawej strony tym więcej czerwieni jest w czerwieni = kolor jest nasycony Tutaj przykłady jeśli chodzi o temperaturę: Jak widzisz każdy kolor ma swoje ciepłe i zimne odcienie. Ciepłe odcienie zazwyczaj mają w sobie więcej żółci (żółty + czerwony = pomarańczowy, niebieski + czerwony = fiolet) http://inventyourimage.com/wp-conten...z-Number-2.jpg A róż + żółć = koral, róż + niebieski = fuksja Na górze widać taki koral, może nawet łososiowy, kolor odpowiedni dla ciepłych wiosen, może dla LSp, na BSp będzie pewnie za ciepły (popraw mnie proszę Okryta Nasionami ) Tu jeszcze na samym dole możesz sobie zobaczyć ciepłą czerwień jesienną (ceglany) i fiolet taki dla chłodnego, raczej zgaszonego typu: http://inventyourimage.com/2014/06/2...-test-drapes/# To też może się przydać przy wyborze kolorów: Ja bym Ci proponowała wybrać z powyższego wzornika jakies kolory i porównać. ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- Cytat:
Ja poprzednie foty zrobiłam Ci w 3 różnych parametrach - bokiem ok 2m od okna, przodem do okna i na balkonie.. a i tak te wewnątrz mnie wychłodziły Dodam, że warto robić fotę wewnątrz i zewnątrz z jednym kolorem, bo widać też jak skóra reaguje na światło.. sezony czyste często bardzo je pochłaniają.. w jasnym świetle są jasne, w ciemnym świetle są ciemne w śłońcu - żółte (pisze o kolorze skóry twarzy) Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2017-09-26 o 17:56 |
||
2017-09-26, 17:57 | #179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
earthpace dzięki!!! Zmierzę sobie coś jutro, bo dzisiaj już nie ma światła...
Jak patrzę na te próbki "3 naj kolorów dla każdego typu", to w sumie nic mi nie pasuje. Bo a to czekoladowy brąz nie taki, a to granat nie jest chyba "moim" kolorem itd. Więc nie wiem. Skoro ciepłe, to może Bright Spring? Ale z drugiej strony, mówiłaś, że raczej bright nie jestem. I jeszcze kwestia makijażu. Z jednej strony zrobiłam makijaż srebro+grafit, a z drugiej złoto+brąz. Z jakiegoś powodu mam wrażenie, że lepiej mi w srebrze. Chodzi o podkreślanie kontrastu, wydobywanie czegoś z twarzy. Ten złoto-brązowy się wtapia i wygląda, jakbym była nie dość, że nieumalowana, to jeszcze jakbym miała podbite oko. |
2017-09-26, 18:13 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Z makijażem jest trochę dziwnie np. Soft summer to sezon zimny z domieszką ciepła, jesieni, ale nie toleruje w makijażu ciepłych tonów.
To, że złoto w makijażu jest nie teges może nic nie znaczyć, oprócz tego, że możesz osłabia Ci kontrast a lepiej Ci gdy ten kontrast jednak jest podkreślany a nie osłabiany. Ja nie wiem czy jesteś czy nie jesteś bright Mi cały czas się nasuwa, ze możesz być jednak wiosną.. to by wyjaśniało zakusy w stronę żywszych kolorów, bo z zimami ciągle mam wątpliwości.. brakuje mi u Ciebie kontrastu |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.