przedłużanie - wasze doświadczenia

[yourmonka]

Hej dziewczyny
To moj pierwszy post na forum, wiec prosze o wyrozumialosc.
Przeczytalam niemalze caly temat o przedluzaniu i zageszczaniu wlosow i jestem zalamana niektorymi wypowiedziami.

W poniedzialek wybieram sie przedluzyc swoje wlasne wlosy, metoda keratynowa (na tzw. 'zgrzewy'), wlosami slowianskimi.
Jade do Ciechanowa, do niejakiej pani Patrycji. Wiem ze to malo prawdopodobne, ale moze ktoras z Was ma doswiadczenia z ta pania?

Moje glowne pytanie brzmi jednak- czy ryzyko predluzania wlosow jest az tak duze? O_O Lysiejace place na glowie, popalone wlosy,... Az mnie ciarki przechodza jak czytam opinie na forum.

Z gory dziekuje za odpowiedzi

[Nieogolona_Roza]

Napisane przez afrodyta189

Witaj,
Możesz podac mi namiar na pania która robiła ci włosy? ja tez jestem zainteresowana założeniem włosów ta metoda a czy moge wiedziec ile płaciłaś i czy ta pani renia to pani o ktore pisały osoby w poprzednich postach? czy ta pani mieszka koło katowic lub w mikołowie?

www.renihair.pl to stronia Pani Reni

Jestem juz po pierwszym myciu wloskow i wydaje mi sie ze sa fajniejsze niz przed myciem Zrobily sie takie mieciutkie i super sie ukladaja Wlosy juz tak nie wypadaja wydaje mi sie ze tamte klaczki ktore wypadaly to byly resztki po cieniowaniu Uf ;]

[Svinecka]

yourmonka - nie rob na keratyne - zgrzewy beda sie sklejac

[yourmonka]

Svinecka, dzieki za rade, ale wlasnie metoda keratynowa wydaje sie byc jedyna z ktorej moge skorzystac.

Na poczatku chcialam micro rings, ale moja przyjaciolka miala straszne przezycia po przelduzaniu tym sposobem (uczulenie na nikiel, ktore jakos przezyla, pozniej osuwanie sie tych pierscieni i wypadanie calych pasm etc)

Wiem, ze wszystko zalezy od tego, kto i jak usluge wykonuje,i moglo sie tak zdarzyc jedynie u niej bo miala pecha, ale jakos juz sie zrazilam widzac tamtem przypadek na wlasne oczy..

[Svinecka]

Napisane przez yourmonka

Svinecka, dzieki za rade, ale wlasnie metoda keratynowa wydaje sie byc jedyna z ktorej moge skorzystac.

Na poczatku chcialam micro rings, ale moja przyjaciolka miala straszne przezycia po przelduzaniu tym sposobem (uczulenie na nikiel, ktore jakos przezyla, pozniej osuwanie sie tych pierscieni i wypadanie calych pasm etc)

Wiem, ze wszystko zalezy od tego, kto i jak usluge wykonuje,i moglo sie tak zdarzyc jedynie u niej bo miala pecha, ale jakos juz sie zrazilam widzac tamtem przypadek na wlasne oczy..

tak ale jest jeszcze racoon i kerawac

[kami828]

dziś przyszły włosy...moje pierwsze wrażenie-O RANY co to jest?to coś ma mi zagęścić wlosy??? potem zaczęłam sie im przyglądać...jeden koniec taśmy jest brzydko obcięty i włosy na nim są na górze poplątane i jakieś powykręcane w drugą strone :/ więc duży minus...dojrzałam pare włosów koloru blond...na czarnych widać to bardzo...są bardzo lśniące i miłe w dotyku to plus...zaczęłam przymierzać jak by wyglądały na mojej głowie...poprzyczepiałam je spinkami...wygląda nieźle...i teraz nie wiem czy przyszyć je do warkocza czy kupić spinki i se je codziennie doczepiać...jak myslicie??? ogólnie to nie są za gęste i moja mama jak zobaczyła je na mojej głowie mówi:"Kamila ale one są czarniejsze od Twoich" będzi widac jak cholera że mam sztuczne włosy ale co tam...troche je skróce bo końcówki są rzadkie...tylko co mam teraz zrobić...?do warkocza idzie dużo włosów?? chciałabym mieć widoczne jak najwięcej moich może wtedy nie będzie aż tak widać różnicy...sama nie wiem...z drugiej strony spinki nie będą sie zsuwać?? doradźcie coś prosze

[Anika-na]

Napisane przez Smile_Smile

dziekuje bardzo, czyli slowiany a ogolnie to która metoda jest najtrwalasza? tez nad racoonem sie zastanawialam ale czytalam pare wypowiedzi ze wlosy wypadają....ktos w tym wątku pisal juz o tym (ale ta osoba chyba miala mini zgrzewy??). sama juz nie wiem...
Co sie najdluzej trzyma? racoon? tulejki termiczne?? ehhh w sumie to pol roku to chyba i tak max bo przeciez odrosty sie robią....a racoon chyba jest drogi? nie lepiej cos co latwo i szybko sie robi? jakis warkoczyl czy cos? eh............metlik w glowie mam, ale dziekuje dziewczny!

Ja pisalam o micromalenkich zgrzewach ktore mialam wczesniej...jednak takie tyci,tyci nie sa dobre choc idealne bo nic nie widac.Teraz mam troszke wieksze ale dalej malutkie sa okolo cm jedne ciut wieksze jedne mniejsze w zasadzie chyba sa tylko grubsze od tych co mialam wczesniej. I przyznam ze z racoona jestem bardzo zadowolona wczesiej mialam kera-wax no niby zgrzewy trzymaja rewelacyjnie bo z zadnym nic sie nie stalo ale za to kera-wax jest duzo ciezszym materialem od racoona i obciazal mi wloski, w kucyku zle sie czulam takim wysoko spietym, ale wlosy wypadaly tez... nie mam metody gdzie wlosy nie wypadaja... to chyba normalne. Generalnie z kera-waxu nie bylam zadowolona...sciaganie??? ? masakra,t5ragedia dzisis ... racoon sciaga sie rewelacyjnie, tak jak pisalam wczesniej 4,5 godz. wszystko sciaganie, zakladanie farbowanie... a kera-wax sciagalysmy z Pania Renie baaardzo dlugo... 4 godziny samego sciagania!!! bo kera-wax jest bardzo mocny i bardzo moco trzyma... wiec lepiej zrobic racoon, moze trzeba bardziej dbac o niego ale bez stresu,ze przy sciaganiu bedziesz sie meczyc...

[Smile_Smile]

Dzieki dziewczyny!
racoon.........tylko że racoon drogi jest i tak mysle sobie ze po co mi cos co dlugo sie trzyma jak i tak odrosty sie robią pozniej i trza od nowa.... a wydawac 1200 zl co kilka miesiecy..... A moze tulejki termo-coś-tam? moze tak bedzie szybciej, taniej i tez na te kilka miesiecy starczy? albo warkoczyki takie malutkie? (ktos wczesniej zdjecie wkleil-nathanek?)

[Xenia]

Napisane przez Svinecka

yourmonka - nie rob na keratyne - zgrzewy beda sie sklejac

Nie , nie jest powiedziane.
Mialam 3 razy keratyne , raz zakladana ultradzwiekami a dwa razy tradycyjnie zgrzewarka .
Fakt , kiedys zauwazylam , ze kilka laczen zrobilo sie lepkich . Jednak jestem w 100 % pewna , ze cos zrobilam nie tak , nie chce mi sie kombinowac czy to od suszarki czy od niewlasciwego szamponu czy od solarki ...
Z czasem zapomnialam o tym . Zgrzewy wyschy jakims cudem i jako , ze pozniej mialam szampon do przedluzanych , problem sie juz nie powtorzyl.
Keratyna sie samoistnie nie zrobi lepka , trzeba jej w tym pomoc.

Z kolei nie wiem czy przy czarnych wlosach powinno sie uzywac tylko czarnej keratyny czy moze byc przezroczysta ( uniwersalna) .

Nie interesowalam sie tym do czasu ostatniej wpadki .
Ostatnie przedluzanie bylo totalna wtopa . Zgrzewy szybko mi zbielaly.

Wygladalo to jak biala guma do zucia w czarnych wlosach . Nie wytrzymalam psychicznie i zdjelam to cholerstwo najszybciej jak sie dalo.

[yourmonka]

Napisane przez Xenia

, trzeba jej w tym pomoc.

Z kolei nie wiem czy przy czarnych wlosach powinno sie uzywac tylko czarnej keratyny czy moze byc przezroczysta ( uniwersalna) .

Nie interesowalam sie tym do czasu ostatniej wpadki .
Ostatnie przedluzanie bylo totalna wtopa . Zgrzewy szybko mi zbielaly.

Wygladalo to jak biala guma do zucia w czarnych wlosach . Nie wytrzymalam psychicznie i zdjelam to cholerstwo najszybciej jak sie dalo.

Xenia, dzieki za wypowiedz, O_O nawet nie wiedzialam o takiej mozliwosci zbielenia zgrzewow.. Matko, przy moich czarnych wlosach byloby niewesolo ...

Mimo wszystkich przeciw jednak juz zdecydowalam. Przedluze. I juz sie boje

[Xenia]

Nie boj sie , ja ogolnie na ta metode narzekac nie moglam .
Pozytywnie pisze o moich pierwszych dwoch razach , bo ostatni byl totalna klapa : zgrzewy zbielaly , pasemka wyjmowalam bez uzycia plynu , ot patrzac na film a to sie raczej zdarzyc nie powinno.
Poza tym wyczesywalam wlosy w naprawde olbrzymich ilosciach a jak szarpnelam mocniej to zgrzewy sie zsuwaly. Slowem : fatalnie wykonane przedluzanie. Najkrocej noszone z wszystkich.

Dobrze wykonane : pasemka sa super trwale a jak pociagniesz niechcacy (czujesz bol a nie zsuwanie sie pasemka w dol ) .
Minimalne wyczesywanie wlosow jest , jednak to nalezy potraktowac jako normalna kolej rzeczy.
Zgrzewy moga a nie musza minimalnie zmienic kolor .
Poza tym pasemka sa tak rozmieszczone , ze sa tajemnica i mozna je swobodnie zakryc nasza " okrywa wlosowa" .
To wszystko musi ze soba wspolpracowac i mnie osobiscie odrzuca wyrazna granica laczenia swoich /przedluzonych , ktora kazdy laik potrafilby pokazac palcem .

Codziennie w wolnych chwilach przeczesuj wlosy palcami przy skorze glowy , tak aby rozdzielac od siebie pasemka .
Zostawione same sobie beda sie zrastac i koltunic .
Trzeba wiec regularnie je przeczesywac palcami i specjalna szczotka , jednak ta najczesciej dziala tylko powierzchownie.
Jesli dwa lub trzy pasemka sie ze soba zrosna to rozerwij je delikatnie poki czas , bo wkrotce tak sie moga zdredowac , ze nic sie juz z nimi nie zrobi .
Co mieisac najlepiej wykonywac oczyszczanie pasemek .
Lapiesz pojedyncze pasemko i lekko go zginajac wycinasz wszystkie te wlosy , ktore wypadly a wisza unieruchomione w zgrzewie .
Masz czarne wlosy , to latwiej bedzie Ci dostrzec niechlujnie wiszace wlosy z cebulkami .
Ot taka kolej rzeczy.
Wlasnie w wyniku nieodpowiedniego czesania i niewlasciwej pielegnacji sa pozniej problemy podczas zdejmowania pasemek i podczas proby rozczesania takich dredow ...mozna troche wlosow stracic .

Spac , sprzatac czy tez uprawiac sport najlepiej w warkoczu lub kucyku spietym kilkoma gumkami.

[jesterka]

ojjjjj....yourmonka chyba namieszamy Tobie w glowie bo kazda z nas pisze co innego...ja wiem jedno mialam dwa razy na kreatyne i NIGDY!!!!!!!! wiecej!!!!!!!
Zakladanie-oki ale potem po zwyklym opalaniu na sloncu zgrzewy sie lepily i powstawl jeden wielki koltun a o sciaganiu nie chce pisac bo chce o tym jak najszybciej zapomniec!!!!
4 godziny bolu, szarpania i wyrywania moich "nedznych wloskow" mi wystarcza na cale zycie!!!!
Wiem,ze to za,zalezy od zalozenia i od rodzaju wlasnych wlosow-wiec mam nadzieje,ze masz inny gatunek niz ja-i ze kreatyna sie tak Tobie nie rozleje jak na moich-bo inaczej serdecznie juz dzis Tobie wspolczuje bolu przy sciaganiu

[yourmonka]

Xenia, jesterka - dziekuje Wam obu za wpisy, chce jak najwiecej wiedziec 'przed'...
Ale metlik w glowie mam juz porzadny.
Przedluzac czy nie przedluzac- oto jest pytanie. Albo raczej: jak przedluzac, i czy to wszystko jest warte rezultatu. Matko kochana, jak ciezko byc kobieta

[vanessacrazy]

Napisane przez kami828

dziś przyszły włosy...moje pierwsze wrażenie-O RANY co to jest?to coś ma mi zagęścić wlosy??? potem zaczęłam sie im przyglądać...jeden koniec taśmy jest brzydko obcięty i włosy na nim są na górze poplątane i jakieś powykręcane w drugą strone :/ więc duży minus...dojrzałam pare włosów koloru blond...na czarnych widać to bardzo...są bardzo lśniące i miłe w dotyku to plus...zaczęłam przymierzać jak by wyglądały na mojej głowie...poprzyczepiałam je spinkami...wygląda nieźle...i teraz nie wiem czy przyszyć je do warkocza czy kupić spinki i se je codziennie doczepiać...jak myslicie??? ogólnie to nie są za gęste i moja mama jak zobaczyła je na mojej głowie mówi:"Kamila ale one są czarniejsze od Twoich" będzi widac jak cholera że mam sztuczne włosy ale co tam...troche je skróce bo końcówki są rzadkie...tylko co mam teraz zrobić...?do warkocza idzie dużo włosów?? chciałabym mieć widoczne jak najwięcej moich może wtedy nie będzie aż tak widać różnicy...sama nie wiem...z drugiej strony spinki nie będą sie zsuwać?? doradźcie coś prosze

Nie wiem czy o to Ci chodzi,ale...
Wlosy na tasmie z reguly maja u gory takie wystajace male wloski ok 1cm-nie wiem dlaczego tak jest-ale przy moich wlosach falowanych z tasmy-tez takie malenstwa wystaja z gory.Tak po prostu je robia w fabryce chyba.
Te wloski koloru blond radzilabym obciac-skoro to tylko kilka-bo farbowac chyba nie ma sensu............
Co do ich gestosci to przyszyj albo mocuj je na podwojnej tasmie-ja tak wlasnie mam i jest ok
Czy do warkocza idzie duzo wlosow?Zalezy ile masz tych warkoczy-a mozna zrobic od 1 do 4....
Tez mysle nad spinkami-to bylby sposob jak przetrwac okres taki jak teraz-kiedy nie mamn funduszy na poprawke u naszej niezawodnej Pani ReniTylko tez nie wiem jak to z tymi spinkami jest-jaka wybrac ich wielkosc S,M czy L -ile ma ich byc i czy bardzo widac i czy sie zsuwaja?
Dziewczyny pomozcie!

[Smile_Smile]

Napisane przez anastazjaa

Hejka
Ja mam przedłużane włosy od lat i moge pwiedzieć tylko jedno. Wszystkie tulejki, kleje i ringi to badziewie!!! Zobaczcie post o dziewczynie, "łyse placki na głowie", to po tych ringach powyrywały jej się prawdziwe włosy!!!!
Ja mam robione najnowszą mertoda doplatania na taśmie bez żadnych kleii, plastiku, metalu i innych świństw. Włosy - FENOMEN !!! A dziewczyna zrobiła mi je za 350 pln - WŁOSY NATURALNE SŁOWIAŃSKIE!!! Ślicznie wyglądają jak same wyschną, bo lekko falują cudo. JUŻ POLECIŁAM TĄ FRYZJERKĘ TRZEM WIZARZYSTKOM
Troche sie bałam bo 350 pln no to śmieszna cena, ale w zamian dałam sobie zrobić kilka fotek Włosy można nosić bardzo długo, ale ja musze je podplatać co 6 tygodni,a cały zabieg trwa 1,5 h. Fenomen!!!

bardzo bym Cie propsila o podanie namiaru do tej pani. i w jakichs miastach ona przebywa tak wogole?

[kami828]

Napisane przez vanessacrazy

Nie wiem czy o to Ci chodzi,ale...
Wlosy na tasmie z reguly maja u gory takie wystajace male wloski ok 1cm-nie wiem dlaczego tak jest-ale przy moich wlosach falowanych z tasmy-tez takie malenstwa wystaja z gory.Tak po prostu je robia w fabryce chyba.
Te wloski koloru blond radzilabym obciac-skoro to tylko kilka-bo farbowac chyba nie ma sensu............
Co do ich gestosci to przyszyj albo mocuj je na podwojnej tasmie-ja tak wlasnie mam i jest ok
Czy do warkocza idzie duzo wlosow?Zalezy ile masz tych warkoczy-a mozna zrobic od 1 do 4....
Tez mysle nad spinkami-to bylby sposob jak przetrwac okres taki jak teraz-kiedy nie mamn funduszy na poprawke u naszej niezawodnej Pani ReniTylko tez nie wiem jak to z tymi spinkami jest-jaka wybrac ich wielkosc S,M czy L -ile ma ich byc i czy bardzo widac i czy sie zsuwaja?
Dziewczyny pomozcie!

Nie,nie chodzi mi o takie włoski na mojej taśmie takich krótkich nie zauważyłam,postaram sie zrobić zdjęcie taśmy przed założeniem,te włosy na jednym końcu są poprostu bardzo poplątane i brzydkie,niechlujnie odcięta taśma...Te blond odetne Ja chce dwa warkoczyki i mam nadzieje ze do każdego starczy podwójna taśma,nie wiem będę musiała to obliczyć wszystko... Może jutro je założe i zrobie zdjęcia

[Svinecka]

Napisane przez Anika-na

Ja pisalam o micromalenkich zgrzewach ktore mialam wczesniej...jednak takie tyci,tyci nie sa dobre choc idealne bo nic nie widac.Teraz mam troszke wieksze ale dalej malutkie sa okolo cm jedne ciut wieksze jedne mniejsze w zasadzie chyba sa tylko grubsze od tych co mialam wczesniej. I przyznam ze z racoona jestem bardzo zadowolona wczesiej mialam kera-wax no niby zgrzewy trzymaja rewelacyjnie bo z zadnym nic sie nie stalo ale za to kera-wax jest duzo ciezszym materialem od racoona i obciazal mi wloski, w kucyku zle sie czulam takim wysoko spietym, ale wlosy wypadaly tez... nie mam metody gdzie wlosy nie wypadaja... to chyba normalne. Generalnie z kera-waxu nie bylam zadowolona...sciaganie??? ? masakra,t5ragedia dzisis ... racoon sciaga sie rewelacyjnie, tak jak pisalam wczesniej 4,5 godz. wszystko sciaganie, zakladanie farbowanie... a kera-wax sciagalysmy z Pania Renie baaardzo dlugo... 4 godziny samego sciagania!!! bo kera-wax jest bardzo mocny i bardzo moco trzyma... wiec lepiej zrobic racoon, moze trzeba bardziej dbac o niego ale bez stresu,ze przy sciaganiu bedziesz sie meczyc...

co do ciezkosci....hmm ciekawe jak zgrzew ktory praktycznie nic nie wazy moze obciazac wlosy he, mi nie obciaza jakosc - moze mialas zbyt grube pasemka zalozone a zbyt cienkie pasma Twoich wlosow do ktorych byly przymocowane - technika zalozenia jest bardzo wazna, jesli masz zle zalozone to kazda metoda bedzie niedobra i moze obciazac

co do sciagania - u mnie nie bylo z tym wiekszych problemow

Napisane przez Xenia

Nie , nie jest powiedziane.
Mialam 3 razy keratyne , raz zakladana ultradzwiekami a dwa razy tradycyjnie zgrzewarka .
Fakt , kiedys zauwazylam , ze kilka laczen zrobilo sie lepkich . Jednak jestem w 100 % pewna , ze cos zrobilam nie tak , nie chce mi sie kombinowac czy to od suszarki czy od niewlasciwego szamponu czy od solarki ...
Z czasem zapomnialam o tym . Zgrzewy wyschy jakims cudem i jako , ze pozniej mialam szampon do przedluzanych , problem sie juz nie powtorzyl.
Keratyna sie samoistnie nie zrobi lepka , trzeba jej w tym pomoc.

Z kolei nie wiem czy przy czarnych wlosach powinno sie uzywac tylko czarnej keratyny czy moze byc przezroczysta ( uniwersalna) .

Nie interesowalam sie tym do czasu ostatniej wpadki .
Ostatnie przedluzanie bylo totalna wtopa . Zgrzewy szybko mi zbielaly.

Wygladalo to jak biala guma do zucia w czarnych wlosach . Nie wytrzymalam psychicznie i zdjelam to cholerstwo najszybciej jak sie dalo.

no wlasnie...keratyna lubi sie rozpuszczac od ciepla (suszarka,solarium) a przy kerawaxie tego nie ma. mozna chodzic codziennie na solarium i codziennie suszyc wlosy i nic

moja kolezanka tez miala keratyne i po solarium jej sie zgrzewy kleily fuj


moze to wydac sie dziwne ze tak zachwalam kerawax ale taka jest moja opinia - jestem nim zachwycona i nie moge nic zlego powiedziec na jego temat

[Xenia]

Napisane przez Svinecka

no wlasnie...keratyna lubi sie rozpuszczac od ciepla (suszarka,solarium) a przy kerawaxie tego nie ma. mozna chodzic codziennie na solarium i codziennie suszyc wlosy i nic

moja kolezanka tez miala keratyne i po solarium jej sie zgrzewy kleily fuj

Kurcze , zeby nie bylo , ze sie z Toba sprzeczam.
W tym wlasnie sek , ze gdyby to byla tylko i wylacznie wina solarium to ja mialabym zgrzewy praktycznie caly czas lepkie i to wszystkie . Mam solarium w domu i swego czasu wolalam tam drzemac niz na lozku , teraz poluzowalam.
Tak jak mowie , kilka bylo klejacych a reszta w porzadku .
Jestem przekonana , ze tu chodzi rowniez o cos innego , moze nieodpowiedni szampon , odzywke ? Nie wiem. Mam zgrzewarke i planowalam te zgrzewy na nowo rozgrzac ale samoistnie wyschly.

Yourmonka wahasz sie , rozumiem . Kazda z nas miala ten problem odnosnie metody , trwalosci , efektu koncowego itp.
Jesli Cie stac , to przedluz wlosy ale wmawiajac sobie , ze jak Ci sie nie spodobaja pozbedziesz sie ich tak szybko jak to tylko mozliwe. Coz szkodzi zdjac ? Mysle jednak , ze nie bedzie nawet takiej potrzeby.
Z tego co widze , to wiekszosc dziewczyn jest zadowolona.
WARUNEK : wybierz kogos , kto sie tym zajmuje i jest polecany , bo jak trafisz na partacza , to sie zrazisz do przedluzania i bedziesz zalowac.

[Svinecka]

a moze po prostu jest keratyna i "keratyna"

[Xenia]

I jeszcze mnie cos ciekawi ...
Czy Wy dziewczyny ( te od keratyny ) mialyscie na miejscu , tuz przed zabiegiem myte wlosy ???
Dwa razy ( 2 przedluzania ) mialam myte u fryzjerek wlosy (chwile przed ) specjalnym szamponem peelingiem i dokladnie wysuszone na siano .
To podobno koniecznosc i warunek dobrej przyczepnosci i wytrzymalosci.
No i trzymalo cholernie , diabelnie przeszlo pol roku kazde.

Ostatni raz jak jechalam przedluzac , to wlosy kazano mi umyc koniecznie dzien wczesniej , co mnie zdziwilo , bo po nocy sa one lekko nieswieze.
No i wlasnie to przedluzanie bylo totalna porazka .
Wlosy pozniej wyjmowalam garsciami , same sie zreszta sypaly a pasemka zjechaly jakbym miala przenoszone odrosty .
Nie wytrzymalam i je zdjelam , sama !
Swobodnie zsuwajac w dol , bez plynu , bez szczypcow , bez niczego ! A poprzednimi razy zeszlo na to sporo plynu i czasu i sily.

I dlatego mnie to bardzo ciekawi .
Ja sama tez mialam kiedys slomiany zapal , ze sobie bede przedluzac i kupilam caly zestaw , plyte , zebralam u fryzjerek o materialy edukacyjne , prosilam o rady i wszedzie mi mowiono : ze mam sobie kupic szampon peeling aby koniecznie go uzyc przed przedluzaniem.

Jak bylo u Was ? Pytam z ciekawosci .

[anastazjaa]

Moim zdaniem, ale wypowiadam sie tylko czysto teoretycznie, jesli chodzi o keratyne, to prawdopodobnie na zgrzew nałozyłyscie szampon lub odrzywkę z CERAMIDAMI LUB PROTEINAMI. To one powodują "reakcję chemiczną" ze zgrzewem keratynowym i to na tyle mocną, ze panuje nawet obiegowa opinia, że ceramidy i proteiny nie nadają sie do pilegnacji ŻADNYCH włosów przedluzonych, ponieważ niszczą strukture włosa. A tak naprawde nie nadają się tylko do wlosow na keratyne, bo nałożone przez przypadek, moga rozmiękczać zgrzewy i powodować ich lepkość. Pewnie dlatego - nierówno kładąc odrzywkę, zniszczyłyscie niektóre zgrzewy, dlatego się zaczęły lepić

[pandziksa]

Svinecka o ile się nie mylę to jesteś ze Szczecina? Ile zapłaciłabym z własnymi włosami za przedłużenie na kerawax w salonie w którym ty przedłużałaś? Czy mogłabyć podać namiary możesz ew na priv.

[Svinecka]

Napisane przez Xenia

I jeszcze mnie cos ciekawi ...
Czy Wy dziewczyny ( te od keratyny ) mialyscie na miejscu , tuz przed zabiegiem myte wlosy ???
Dwa razy ( 2 przedluzania ) mialam myte u fryzjerek wlosy (chwile przed ) specjalnym szamponem peelingiem i dokladnie wysuszone na siano .
To podobno koniecznosc i warunek dobrej przyczepnosci i wytrzymalosci.
No i trzymalo cholernie , diabelnie przeszlo pol roku kazde.

Ostatni raz jak jechalam przedluzac , to wlosy kazano mi umyc koniecznie dzien wczesniej , co mnie zdziwilo , bo po nocy sa one lekko nieswieze.
No i wlasnie to przedluzanie bylo totalna porazka .
Wlosy pozniej wyjmowalam garsciami , same sie zreszta sypaly a pasemka zjechaly jakbym miala przenoszone odrosty .
Nie wytrzymalam i je zdjelam , sama !
Swobodnie zsuwajac w dol , bez plynu , bez szczypcow , bez niczego ! A poprzednimi razy zeszlo na to sporo plynu i czasu i sily.

I dlatego mnie to bardzo ciekawi .
Ja sama tez mialam kiedys slomiany zapal , ze sobie bede przedluzac i kupilam caly zestaw , plyte , zebralam u fryzjerek o materialy edukacyjne , prosilam o rady i wszedzie mi mowiono : ze mam sobie kupic szampon peeling aby koniecznie go uzyc przed przedluzaniem.

Jak bylo u Was ? Pytam z ciekawosci .

zgadza sie przed zalozeniem wlosow trzeba je umyc i nie stosowac zadnej odzywki zeby bylo siano jak napisalas

wlos musi byc "szorstki" zeby zgrzewy sie lepiej go trzymaly

Napisane przez pandziksa

Svinecka o ile się nie mylę to jesteś ze Szczecina? Ile zapłaciłabym z własnymi włosami za przedłużenie na kerawax w salonie w którym ty przedłużałaś? Czy mogłabyć podać namiary możesz ew na priv.

chyba miedzy 700 a 1000zl ale nie jestem pewna
tu masz nr do salonu: 091 455 31 95

[yourmonka]

Xenia, dzieki za to male podsumowanie. Nastawiam sie pozytywnie, bardzo mi zalezy zeby bylo dobrze (przynajmniej przez pierwsze 5 tygodni, bo mam wtedy wazna 'misje' ale o tym nie tutaj

Przedluzam w srode. BIG DAY BEDZIE

Klopot jedynie w tym, ze fryzjerki nikt mi nie polecal, sama ja znalazlam, bo moje kolezanki ktore przedlluzaly wlosy u roznych pan mialy jedynie nieprzyjemne opinie (tak jak juz pisalam- szczegolnie ta od mikro ringow) wiec nie bylo kogo polecac Ide na zywiol, oby sie oplacilo.

Pierwsza rzecza na ktora zwroce uwage bedzie to mycie i wysuszanie przedzabiegowe o ktorym pisaly Xenia i Svinecka.

Aha, dziewczyny jeszcze jedno- CZY W DNIU PRZEDLUZANIA MOZNA FARBOWAC WLOSY????
ja mam naturalne ciemny braz, chce miec czarne i fryzjerka powiedziala, ze ok- najpierw ufarbujemy, potem przedluzymy juz czarnymi.

[OnaKrakow]

................

[byliczka]

No nie powiem, cena baaardzo konkurencyjna...

[MYSIACZKA]

Ona Krakow.... za 200 pasemek ile chcez ?? pzdr

[yourmonka]

Reklama usunieta z predkoscia swiatla moderacja dziala na 6tke

[Smile_Smile]

dziewczyny ja juz sie zdecydopwalam prawie ale teraz zaczelam zastanawiac sie czy wogole jest sens przedluzac jesli za pol roku znowu czeka mnie wydanie 600 zl?? w sumie mam wlosy za ramiona, nie jakies rzadkie specjalnie.ale puszace sie itp. Wygladaja fajnie dopiero jak je prostownicą potraktuje. Moze lepiej te 600 zl zainwestowac w dobre kosmetyki???

[milka1835]

kochana pewnie ze warto!!!! ale zastanow sie dobrze nad metoda.. tak jak wczesniej pisalam prawie pol roku siedzialam na forum i czytalam doswiadczenia dziewczyn.. mialam do wybory 3 metody, wybralam najmniej szkodliwa dla wlosów czyli tulejki oczywiscie nie ma tu ingerencji w naturalny włos, jedynie mocnym zaciskiem przyczepione sa włoski spokojnie mozesz przy tej metodzie uzywac odzywek na wzmocnienie wlosow ale polecalabym intensywnie odzywiac wloski przynajmniej miesiac przed zabiegiem ja co 2 dzien uzywalam waxu i fryzjerka od razu mnie pochwalila ponadto w tulejkach mozna chodzic nawet do pol roku zalezy to tylko od ciebie a koszt podciagniecia jest ok 1zł od pasemka wiec nie ma tragedii!!!!