BDSM czy ostry seks?

[AshenAnemone]

Cześć wszystkim!
Jakieś czas temu poznałam faceta parę lat ode mnie starszego. Na pierwszym spotkaniu rozmawialiśmy jakbyśmy znali się wieki. Było nam naprawdę świetnie, jednak po kilku spotkaniach postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zdaję sobie sprawę, że faceci około 30stki mają swoje potrzeby, ale nie podejrzewałam go o takie fantazje. Do mojego dziewictwa podszedł z nastawieniem: "W tym wieku? Trzeba rozwiązać problem". Nie sądziłam, że dziewictwo może być dla faceta problemem. Ale przejdźmy do sedna. Podczas pieszczot dość mocno podgryza moje wargi, sutki... Tak mocno, że czasami jest to nie do zniesienia. Kiedy rozkręci się bardziej to mocno ciągnie mnie za włosy, wkłada palce do gardła, poddusza, silnie chwyta za twarz, a nawet policzkuje. Jeśli zwracam mu uwagę, że robi to za mocno to odpowiada: "No, ale przecież musi boleć". Posunął się nawet do przymierzenia paska na szyi. Ostatnio oznajmił, że jeśli będę brała tabletki anty to zabawimy się ostrzej i nawet będzie mnie budził w środku nocy, żebyśmy to zrobili. Nie wiem co myśleć na ten temat. Z jednej strony uwielbiam spędzać z nim czas, kiedy normalnie rozmawiamy czy gdzieś wychodzimy, a z drugiej najzwyczajniej się obawiam. Mimo, że stara się być delikatny to jednak hamulce puszczają. Czy Waszym zdaniem takie zachowanie podchodzi pod BDSM czy tylko ostry seks?

[serniknazimno]

Facet nie ma prawa Cię tak traktować i robić czegoś wbrew Tobie. Nawet pary decydujące się na BDSM mają swoje zasady i wbrew pozorom to strona uległa dyktuje warunki- bo to ona decyduje, kiedy druga strona ma przestać. Przecież to, co on robi, jest nie do zaakceptowania!

[ruda_beksa]

To nie jest ani BDSM ani ostry seks, tylko po prostu chamstwo i kompletny brak szacunku / empatii dla drugiej osoby.

W BDSM nie jest tak, że jeden partner tłucze ile wlezie a drugi leży i piszczy. Najpierw ustanawiacie wspólnie granice, jakiego typu sytuacje was interesują, na co się oboje zgadzacie, a co wam nie odpowiada - no i ustalacie hasło bezpieczeństwa, tzn. słowo które oznacza "STOP, na serio" - jak masz dość albo coś zbyt boli, to masz natychmiastowe wyjście z sytuacji.

Jakby facet bez pytania wcisnął mi palce do gardła to bym bucowi ugryzła z całej siły.

[Frezja__]

Napisane przez ruda_beksa

To nie jest ani BDSM ani ostry seks, tylko po prostu chamstwo i kompletny brak szacunku / empatii dla drugiej osoby.

I tyle.

Nie ma znaczenia jaką łatkę temu przypniesz. Koleś nie szanuje Twojego NIE i to jest najważniejsze.

Na co dzień też lubi dominować i nie zwracać uwagi na Twoje zdanie?

[AshenAnemone]

Zauważyłam, że mam coraz mniej do powiedzenia. Teoretycznie bierze pod uwagę moje zdanie i stara się mnie słuchać, ale ostatecznie w ogóle się z nim nie liczy.

[kalor]

Zgadzam się z każdą wypowiedzią powyżej. Facet ma w dupie twoja przyjemność, co więcej, ma w dupie twoja ZGODĘ, co powinno być niedopuszczalne. Totalny egoista. Takie rzeczy robi się po omówieniu wszystkiego "na sucho", ewentualnie obserwuje się reakcje partnera i działa się zgodnie z nimi. A on? Widzi twoje reakcje, ale ma GŁĘBOKO W DUPIE to, czy jest ci niekomfortowo, czy czujesz się zle z waszym seksem.

Facet naoglądał się pornosow typu "rough sex" i myśli, ze KAŻDEJ się to spodoba.

Te teksty "musi bolec" są poniżej jakiegokolwiek poziomu. Jedyne co MUSI podczas seksu, to być przyjemnie i komfortowo dla obu partnerów. Bez tego nie ma szans na udane życie seksualnie, czy ktoś lubi BDSM, delikatny seks, czy pissing.

[kalor]

Edit: duplikat

[kalor]

EDIT: duplikat

[kalor]

Kurczę, nie umiem naprawić tych postów, przepraszam

[heavyduty]

Napisane przez AshenAnemone

Cześć wszystkim!
Jakieś czas temu poznałam faceta parę lat ode mnie starszego. Na pierwszym spotkaniu rozmawialiśmy jakbyśmy znali się wieki. Było nam naprawdę świetnie, jednak po kilku spotkaniach postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zdaję sobie sprawę, że faceci około 30stki mają swoje potrzeby, ale nie podejrzewałam go o takie fantazje. 5.Do mojego dziewictwa podszedł z nastawieniem: "W tym wieku? Trzeba rozwiązać problem". Nie sądziłam, że dziewictwo może być dla faceta problemem. Ale przejdźmy do sedna. Podczas pieszczot dość mocno podgryza moje wargi, sutki... Tak mocno, że czasami jest to nie do zniesienia. Kiedy rozkręci się bardziej to mocno ciągnie mnie za włosy, wkłada palce do gardła, poddusza, silnie chwyta za twarz, a nawet policzkuje. Jeśli zwracam mu uwagę, że robi to za mocno to odpowiada: "4.No, ale przecież musi boleć". Posunął się nawet do przymierzenia paska na szyi. Ostatnio oznajmił, że 3. jeśli będę brała tabletki anty to zabawimy się ostrzej i nawet będzie mnie budził w środku nocy, żebyśmy to zrobili. Nie wiem co myśleć na ten temat. Z jednej strony uwielbiam spędzać z nim czas, kiedy normalnie rozmawiamy czy gdzieś wychodzimy, a z drugiej najzwyczajniej się obawiam. Mimo, że stara się być delikatny to jednak 2. hamulce puszczają. Czy Waszym zdaniem takie zachowanie podchodzi pod 1.BDSM czy tylko ostry seks?

EEEchhh! Tym razem od końca.

1. Ani jedno ani drugie. To jedynie próba wymuszenia zachowań nie do końca akceptowanych przez drugą stronę. Poza tym czy pytanie końcowe to naprawdę największy problem ,,postującej"?

2. Bardzo niepokojące. Baaaaardzo

3. Nie widzę związku jednego z drugim, a widzę znaczne nawiązanie do 50 TG

4. OOOO! A to jeszcze bardziej niepokojące! W seksie coś musi!!!???:hahah a:

5. Patrz pkt. 3, a konkretnie potężne nawiązanie do rzeczonych 50 TG!!!

Reasumując
mocno zainfekowany wirusem GREYA

[AshenAnemone]

Chciałabym z nim o tym porozmawiać tylko nie wiem jak, żeby w końcu do niego dotarło. Skoro tak bardzo chce się bawić w pieprzonego Greya to mógłby ze mną normalnie porozmawiać, a nie traktować jak lalkę dmuchaną. Może czas najwyższy pomyśleć o zerwaniu kontaktu.. Myślałam, że to poniekąd normalne, bo nie mam doświadczenia, więc czuję się jak dziecko we mgle. Ale jak czytam Wasze wypowiedzi to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że to mega chore.

[Vidal]

Postaw sprawę jasno bez skrupułów ,bo to co on robi jest rzeczywiście chore, jeśli robi to wszystko bez Twojej akceptacji. I tak jak wyżej piszą dziewczyny, nie ważne czy to BDSM czy ostry seks - wszystko w łózku dozwolone ale obie osoby muszą tego chcieć i sprawiać im to przyjemność.
Myślę, też, że też za dużo mu pozwoliłaś, wykorzystuje on fakt ,że byłaś dziewicą i jesteś nie doświadczona. W ogóle to jak podszedł do twojego dziewictwa jest śmieszne. Juz dawno podczas takiego stosunku powinnaś go w trakcie kategorycznie przerwać i pokazać ,że to co robi jest chore, jeśli ty tego nie chcesz. A po tym jak Ty opisujesz sprawę , wnioskuje że ty podczas takiego seksu coś tam mu dajesz do zrozumienia , że cię boli ale dalej mu pozwalasz na seks. A on przyjmując w łózko "postawę Pana" nie myśli o Tobie tylko o sobie

[joaaa83]

Twój facet to beznadziejny przypadek. Powiedz mu wprost, że seks Ci nie odpowiada i chciałabyś się poczuć w łóżku usatysfakcjonowana. To że niedawno rozpoczęłaś współżycie nie oznacza, że nie umiesz określić czy Ci dobrze, czy nie.

Myślę, że facet sobie błędnie założył, że skoro jesteś dziewicą, to on Cię "nauczy" seksu, nie zważając na Twoje preferencje. Oczywiście to kompletny idiotyzm.

[lady666macbeth]

Na Twoim miejscu wyjaśniła bym mu po prostu, najnormalniej w świecie że to wcale Cię nie kręci. Facet jest jakiś walnięty, skoro uważa że to ma boleć. W ogóle, nie pozwoliła bym się tak traktować.
On Cię nie szanuje. Pokazuje swoje chamstwo i buractwo w ten sposób.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez joaaa83

Myślę, że facet sobie błędnie założył, że skoro jesteś dziewicą, to on Cię "nauczy" seksu, nie zważając na Twoje preferencje. Oczywiście to kompletny idiotyzm.

Zgadzam się całkowicie.

[figa84]

Ja myślę, że tu nie ma o czym rozmawiać. Dziewczyny serio myślicie, że jak facet nie uszanował tego, że jest dziewicą i nie ma doświadczenia, tego, że powiedziała, że boli to jakakolwiek rozmowa pomoże? Jakby napisała, że ją pobił to każda by jej radziła od niego uciekać, ale jak "oberwała tylko przy seksie" to ma z nim rozmawiać?
Dziewczyno zwiewaj i to czym prędzej. Kochający partner nawet gdyby chciał Cię nauczyć seksu i lubił ten ostrzejszy umiałby się opanować i wprowadzić powoli w takie tajniki.

[arno22]

Jestem facetem i dla mnie to co przeżyłaś to;
PRZEMOC DOMOWA I GWAŁT !!!!!!!!

SPUŚĆ FACETA SEDESEM!!!!!!!