Bell Planete...

[Ines1985]

Napisane przez monyczkaaa

a ja osobiście BELL uwielbiam jak dla mnie sypkie cienie sa po prostu boskie mam nadzieję, że i na tych się nie zawiodę

O tak - sypkie sa rewelacyjne .
Uwielbiam je

[Justy]

Napisane przez justa79

a nie zbierają się w ciągu dnia w załamaniu powieki, nie bledną?

używam zawsze bazy, wiec trudno mi ocenić.

[khem]

Napisane przez srubka

jak juz kupisz to sie wymaluj i pstryknij zdjecie chetnie zobaczymy jak wygladaja

Jak tylko je dostane, to owszem na razie złaziłam część miasta i zrezygnowałam, bo troche juz zmarzłam. Czy ktoś sie orientuje, gdzie w Lublinie mogę takie cienie nabyć? Albo jakies pomysły gdzie mogą być, bo mi sklepów juz zaczyna brakować. Byłam w Novej (adres podany nawet na stronie bell) i są cienie bell, ale tylko typu "pawie oczko" A może jeszcze ich do lublina nie dostarczyli...

[Beauty1984]

Ja zerkałam dziś za tymi cieniami w paru sklepach, ale narazie nic nie znalazłam. Miasto duże więc pewnie gdzieś znajdę .

[śliweńka]

pytałam o te cienie wczoraj ale dalej ich nie ma narazie mam odwyk cieniowy

[natii4]

Znalazłam dziś super zamiennik Bell Planet i do tego dwa razy tańszy Wczoraj widziałam w drogeryjce na osiedlu cienie o nazwie Virtual.Wyglądały tak jak te Bell Planet.Dziś poszłam do sklepu-cena 6,9 za pojedyńcze i 8,9 za podwójne i potrójne (te dwa warianty nie przypominają Bell Planet,ale też są ładne ) Pytam się sprzedawczyni czy te cienie będę dobre,a ona,że Joko to dobra firma.Patrzę tak na nią i pytam-Joko?,a ona mówi,że tak.Joko produkuje te cienie,ale zrobili takie opakowania,że nazwa Joko jest na spodzie,a nie na wieczku Więc jak macie gdzieś sklepy z Joko to sprawdzcie sobie te cienie.Są super kolorki,wyraziste,perłowe ,kremowe Niestety na stronie nie ma kolorków,ale są naprawde warte obejrzenia

[WioletaM]

Napisane przez natii4

Znalazłam dziś super zamiennik Bell Planet i do tego dwa razy tańszy Wczoraj widziałam w drogeryjce na osiedlu cienie o nazwie Virtual.Wyglądały tak jak te Bell Planet.Dziś poszłam do sklepu-cena 6,9 za pojedyńcze i 8,9 za podwójne i potrójne (te dwa warianty nie przypominają Bell Planet,ale też są ładne ) Pytam się sprzedawczyni czy te cienie będę dobre,a ona,że Joko to dobra firma.Patrzę tak na nią i pytam-Joko?,a ona mówi,że tak.Joko produkuje te cienie,ale zrobili takie opakowania,że nazwa Joko jest na spodzie,a nie na wieczku Więc jak macie gdzieś sklepy z Joko to sprawdzcie sobie te cienie.Są super kolorki,wyraziste,perłowe ,kremowe Niestety na stronie nie ma kolorków,ale są naprawde warte obejrzenia

Możesz zrobić fotkę swoich cieni?
U mnie jest stoisko Joko, więc zajrzę.

[natii4]

Napisane przez WioletaM

Możesz zrobić fotkę swoich cieni?
U mnie jest stoisko Joko, więc zajrzę.

Niestety nie :no:

[MagJa]

Napisane przez natii4

Znalazłam dziś super zamiennik Bell Planet i do tego dwa razy tańszy Wczoraj widziałam w drogeryjce na osiedlu cienie o nazwie Virtual.Wyglądały tak jak te Bell Planet.Dziś poszłam do sklepu-cena 6,9 za pojedyńcze i 8,9 za podwójne i potrójne (te dwa warianty nie przypominają Bell Planet,ale też są ładne ) Pytam się sprzedawczyni czy te cienie będę dobre,a ona,że Joko to dobra firma.Patrzę tak na nią i pytam-Joko?,a ona mówi,że tak.Joko produkuje te cienie,ale zrobili takie opakowania,że nazwa Joko jest na spodzie,a nie na wieczku Więc jak macie gdzieś sklepy z Joko to sprawdzcie sobie te cienie.Są super kolorki,wyraziste,perłowe ,kremowe Niestety na stronie nie ma kolorków,ale są naprawde warte obejrzenia

Nie wiem w czym te cienie mają być podobne do Bell Planete Mi one ich ani troche nie przypominają, zresztą te nie mają holograficznego połysku, a to przecież o to głownie chodzi Moja siostra kupiła sobie już jakiś czas temu potrójne cienie Joko Virtual i nie wiem jak z trwałością, ale wiem, że są raczej balde. Ona ma zestaw w tonacji brązowo-złotej i wszystkie 3 cienie są jaśniutkie i bardzo do siebie zbliżone. Także chyba takie dobre nie są. Albo inaczej: tylko dobre.

[natii4]

Napisane przez MagJa

Nie wiem w czym te cienie mają być podobne do Bell Planete Mi one ich ani troche nie przypominają, zresztą te nie mają holograficznego połysku, a to przecież o to głownie chodzi Moja siostra kupiła sobie już jakiś czas temu potrójne cienie Joko Virtual i nie wiem jak z trwałością, ale wiem, że są raczej balde. Ona ma zestaw w tonacji brązowo-złotej i wszystkie 3 cienie są jaśniutkie i bardzo do siebie zbliżone. Także chyba takie dobre nie są. Albo inaczej: tylko dobre.

Bo właśnie o to mi chodzi podwójne i potrójne nie są podobne do Planet ani trochę.Tylko pojedyńcze Są bardzo połyskliwe

[sonja1]

Nie polecam tych cieni Joko, sypią się niemiłosiernie i są nietrwałe. Dałam za swoje pojedyncze 5,80 a i tak uważam że niewarte tej ceny. Ale ładnie się błyszczą, to fakt. Takie tam cienie do polatania po domu.

[natii4]

Napisane przez sonja1

Nie polecam tych cieni Joko, sypią się niemiłosiernie i są nietrwałe. Dałam za swoje pojedyncze 5,80 a i tak uważam że niewarte tej ceny. Ale ładnie się błyszczą, to fakt. Takie tam cienie do polatania po domu.

Ja swoje nakładałam aplikatorem i nic się nie obsypało

[WioletaM]

Ja mam paletkę cieni Joko i są super. Długo wytrzymują.

[rzyrafka]

Czy któraś Krakowianka wie gdzie można kupić Planete?? bo ja chodzę i pytam już któryś tydzień i wszędzie patrza na mnie jak na jakieś ufo

[Pomadka]

Ja tez dzisiaj sobie byłam w sklepie i akurat lezały testery Bell Planete. Wypróbowałam wszystkie cienie na ręce. Są świetne i gdyby nie to, że mam w planach zakupy na Allegro+Targowiskową wymianę, to już bym zakupiła ze 2 szt.

Spodobały mi się. Są bardzo miękkie i ładnie błyszczą. Spodobał mi się czarny cień z drobinkami, bo jest czarny, a nie łamany szarością.
W ogóle wszystkie kolory są super.

Cena za szt. 11,o zł, u mnie na wsi.

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Czy któraś Krakowianka wie gdzie można kupić Planete?? bo ja chodzę i pytam już któryś tydzień i wszędzie patrza na mnie jak na jakieś ufo

A pytałaś w Magdalence na Gramatyka? Byłam tam jakieś 2 tygodnie temu i pytałam Pana o cienie, bo ich nie było. Obiecał sprowadzić, jak się tylko da.

[rzyrafka]

no nie pytałam. ale byłam na balickiej i na rakowickiej i w firlitach i nic. a będą na targach?

[rzyrafka]

No dzisiaj znalazłam wreszcie są w Firlicie na Długiej, kosztują 14,30, i sa ze dwa razy większe niż te z Loreala. Mają od niego bardziej gładką i jedwabistą konsystencję kolorki są świetne. niedługo kupię kolorki nr 306- bardzo ładny róż wpadający delikatnie w czerwień i 307- lila opalizujący na złoto-różowo. ale się cieszę

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

No dzisiaj znalazłam wreszcie są w Firlicie na Długiej, kosztują 14,30, i sa ze dwa razy większe niż te z Loreala. Mają od niego bardziej gładką i jedwabistą konsystencję kolorki są świetne. niedługo kupię kolorki nr 306- bardzo ładny róż wpadający delikatnie w czerwień i 307- lila opalizujący na złoto-różowo. ale się cieszę

Dzięki za info Ale chyba lepiej dla mnie by było, żeby tego nie wiedzieć Pocieszam się tym, że na Długą mi wybitnie nie po drodze oraz tym, że Firlity są drogie i nie ma sensu przepłacać. Poczekam aż się wybiorę do Magdalenki, a nuż tam będą, a jak będą, to na pewno tańsze, bo tam wszystko tańsze niż gdzie indziej.

[rzyrafka]

hmm teraz to chyba zacznę przemierzać z lornetką okolice bo ostatnio nie znalazłam tego sklepiku.

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

hmm teraz to chyba zacznę przemierzać z lornetką okolice bo ostatnio nie znalazłam tego sklepiku.

Idąc od strony Miasteczka AGH mijasz najpierw Wydział Zarządzania AGH (nowy budynek), potem Wydział Nauk Społecznych AGH (stary i brzydki budynek) i następny budynek to kamienica, w piwnicy której, że tak powiem, jest mały, niepozorny sklepik pod tytułem Chemia Kosmetyki Magdalenka. Może szłaś od strony AP i dlatego umknął on Twojej uwadze, bo faktycznie prawie go nie widać.

[rzyrafka]

teraz to napewno trafię, pytanie tylko brzmi : kto mi zasponsoruje cienie

[MagJa]

Wyciągam wątek, bo w końcu wywęszyłam i obadałam te cienie. I muszę przyznać, że się trochę zawiodłam, bo wg mnie tylko 307 ma holograficzny połysk (jak wspominała rzyrafka jest to liliowy opalizujący na złoto), a reszta nie. Reszta bardzo mocno połyskuje, ale się nie mieni I wg mnie ten połysk jest trochę tandetny i na pewno nie nadaje się na dzień. Na wieczór owszem. Przetestowałam wszystkie chyba kolory na ręce i stwierdzam, że kupić ich raczej nie kupię. Aha, jeszcze jedno - chyba są trwałe, bo potem nie mogłam ich zetrzeć chusteczką z dłoni i cała umaziana i błyszcząca łaziłam po mieście

[śliweńka]

szkoda

[MarilynManson]

kupilam sobie takie 2 i jestem zawiedziona bo sypkie byly b.dobre a te są beznadziejne, jakos dziwnie wygladaja i slabo kryją tylko sie blyszcza...z reszta i tak slabo i nie ciekawie...chociaz za taka cene moze i warto kupic ? chociaz nie wiem, maja strasznie szorstka konsystencje :/ ,chyba zbyt bardzo sie przyzwyczaimlam do Diora ?

[WioletaM]

Widziałyście nowe cienie Bell Mousse?

[Mirianka]

Napisane przez WioletaM

Widziałyście nowe cienie Bell Mousse?

no własnie tez jestem ciekawa opinii

[rzyrafka]

nowych cienie nie widziałam, ale kupiłam sobie na mikołajka różowy nr 306. Takiego koloru szukałam od dawna- jest to prześliczny srebrzysty róż Konsystencja cienia jest bardzo jedwabista, lepsza nawet niż loreala- i dzięki temu mozna idealnei stopniować nasycenie barwy na powiece. Mi te ci3nie bardzo się podobają i na pewno kupie jeszcze ten liliowo-złoty Trwałość też godna podziwu jak na moje "warunki fizyczne powieki"

[WioletaM]

Napisane przez rzyrafka

nowych cienie nie widziałam, ale kupiłam sobie na mikołajka różowy nr 306. Takiego koloru szukałam od dawna- jest to prześliczny srebrzysty róż Konsystencja cienia jest bardzo jedwabista, lepsza nawet niż loreala- i dzięki temu mozna idealnei stopniować nasycenie barwy na powiece. Mi te ci3nie bardzo się podobają i na pewno kupie jeszcze ten liliowo-złoty Trwałość też godna podziwu jak na moje "warunki fizyczne powieki"

Mogłabyś wkleic fotkę tego cienia?

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

nowych cienie nie widziałam, ale kupiłam sobie na mikołajka różowy nr 306. Takiego koloru szukałam od dawna- jest to prześliczny srebrzysty róż Konsystencja cienia jest bardzo jedwabista, lepsza nawet niż loreala- i dzięki temu mozna idealnei stopniować nasycenie barwy na powiece. Mi te ci3nie bardzo się podobają i na pewno kupie jeszcze ten liliowo-złoty Trwałość też godna podziwu jak na moje "warunki fizyczne powieki"

A bardzo lśni na powiece? Nadaje się tak na co dzień? Bo te jasne odcienie nawet mi się podobały, ale przy tych ciemnych połysk naprawdę wyglądał tandetnie. Przynajmniej na dłoni. I tak się zdecydować nie mogłam czy je brać czy nie, że wziełam cień z nowej kolekcji Joko Winter Galmour (tańsze były ) taki zimny, srebrzysty brudny fiolet i teraz mi się zachciało dokupić do niego utrzymany w podobnej tonacji róż. Mimo żem ciepła, to nachodzi mnie ostatnio na takie zimne makijaże. Chyba po prostu aura temu sprzyja