Prezent pod choinkę

[tysiunia88]

Bedzie ostrzerzenie;p

[eligiuszsz]

a może idźcie w stronę niestandardowych upominków, jak np. vouchery podarunkowe? dużo ciekawych propozycji można znaleźć szukając skoków spadochronowych albo lotów w tunelu aerodynamicznym… ale to nie wszystko można znaleźć też ciekawe prezenty pod choinkę dla dzieci

[Ashick]

Dzięki wielkie za tą stronkę, właśnie się zastanawiam co mam kupić dziewczynie w tym roku na prezent pod choinkę!

[zlotniczanka]

Napisane przez Ashick

Dzięki wielkie za tą stronkę, właśnie się zastanawiam co mam kupić dziewczynie w tym roku na prezent pod choinkę!

jak nie masz pomysłu, to zapytaj jej najlepszą przyjaciółkę :P

[karose]

Co do fajnego prezentu - moja siostra w zeszłym roku zamówiła dla swojej córeczki film od Świętego Mikołaja - wyglądało to tak, że musiała przesłać na stronie www.listymikolaja.pl kilka zdjęć i po krótkiej chwili dostała filmik, w którym Mikołaj zwracał się bezpośrednio do niej po imieniu! Rewelacja! Mała była wniebowzięta. Na tej stronie można też zamawiać listy od Św. Mikołaja. Widziałam, że jest tam pełno różnych gotowych szablonów i to nie tylko dla dzieci - ja w tym roku zamierzam zamówić taki list dla mojego męża, ciekawe jaką będzie miał minę jak go dostanie

[gerberek86]

Co myślicie o dawaniu książek pod choinkę? Ja osobiście uwielbiam dostawać książki i ogólnie książki, i uważam, że książka to fajny pomysł (no chyba, że ktoś wybitnie nie lubi czytać lub nie ma żadnego hobby) - pytanie tylko jakim kluczem się kierować dobierając książkę? Ja w tym roku stawiam na tanie książki , bo święta będą u mnie i mam kilkadziesiąt prezentów do rozdania!!! Poza tym trzeba wspierać ducha czytelniczego w narodzie

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

Książka lepszym pomysłem niż skarpety to fajny pomysł, o ile nie jest to żaden gniot lub gatunek, którego obdarowany nie lubi.
Niektórzy podpisują książki, ja tego nie robię, gdyż taka książka uniemożliwia pozbycie się jej gdyby np. trafił się duplikat.

[agulko]

Jak nie znam czyjegoś gustu albo preferencji co do prezentu to kupuję jakieś kosze prezentowe np. zestaw ręczników / ściereczek, kawy itd

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Myślę że przyda się lista każdemu - bo sama szukam prezentu na Boże Narodzenie 2016, więc oświeżam listę. Mam nadzieję że będziecie dopisywać do numerków... by się rzeczy nie powtarzały:

więc mamy:

1. Krawat
2. Szalik
3. Biżuteria
4. Zestaw do kąpieli (żel+balsam+jakieś zapachowe mydła czy sole do kąpieli).
5.Świeczka zapachowa np cynamonowa taka świąteczna
6. dobre wino,
7. kawa czy herbata,
8. książka, fajny kominek + olejek zapachowy...
9. długopis/ pióro
10. portfel
11. aktówka
12. notes/kalendarz
13. mysz do kompa
14. karty pamięci SD/ pendrive
15. ciuszki - ale musimy być pewni co lubią podarowani
16. zestaw pierwszej pomocy - dla świeżo upieczonych kierowców
17. etui na telefon
18. kalkulator
19. perfumy
20. album na zdjęcia
21. bon podarunkowy do jakiegoś sklepu
22. kosmetyki kolorowe - np. podarek dla siostry
23. pas do pończoch (dla bardziej zaawansowanych związków)
24. narzędzia ogrodnicze
25. zestaw kieliszków do wina
26. zestaw imiennych ręczników
27. kule do kąpieli
28. sól do kąpieli
29. sprzęt do manicure
30. Pędzle do makijażu - nie musi być komplet cały
31. ramki na zdjęcia
32. ekspres do kawy
33. deska do krojenia
34. żaroodporne naczynie do gotowania
35. zegarek - ale ceny porządnych zegarków są powyżej 400 zł więc to dogi prezent jest
36. Skórzane rękawiczki
37. płyta z ulubioną muzyką
38. magnesy na lodówkę
39. otwieracz do piwa
40. Elegancki scyzoryk
41. Wizytownik
42. filiżanka do herbaty
43. koc lub pled
44. wiatrak na upały
45. sanki
46. zatyczki do nosa, czepek kąpielowy - dla fanów basenu
47. Etui na okulary
48. torba dla kobitek
49. własnoręcznie zrobione ciasteczka cynamonowe
50. komplet ozdobnych pudełek...

[joooanna1]

A ja w tym roku obchodzę święta bez prezentów-tak dla odmiany i dla świętego spokoju. Wolimy posiedzieć razem zamiast chodzić po sklepach.

[Szumbu]

Witam
Szukam prezentu dla Żony na święta, szukam czegoś nie praktycznego nie chcę kupować Żonie piżamy, skarpetek czy tym podobnych chciałbym kupić jej coś z czego będzie się cieszyć a czego sobie nie kupi (bo powie że to zbędny wydatek lub coś w tym stylu). Szukałem czegoś w internecie i znalazłem zestaw do paznokci hybrydowych, hydromasażer do stóp ale może któraś z Pań mi coś podpowie?

[bleuclair]

Napisane przez Szumbu

Witam
Szukam prezentu dla Żony na święta, szukam czegoś nie praktycznego nie chcę kupować Żonie piżamy, skarpetek czy tym podobnych chciałbym kupić jej coś z czego będzie się cieszyć a czego sobie nie kupi (bo powie że to zbędny wydatek lub coś w tym stylu). Szukałem czegoś w internecie i znalazłem zestaw do paznokci hybrydowych, hydromasażer do stóp ale może któraś z Pań mi coś podpowie?

Wszystko zależy od upodobań Twojej żony. Może być tak,że lubi chodzić do kosmetyczki na manicure ,a nie robić go sama w domu. Może być tak,że lubi zmieniać kolor paznokci codziennie,więc i wtedy zestaw do paznokci hybrydowych nie będzie zbyt dobrym pomysłem.
Czym się interesuje, co lubi, powiedz coś więcej? Jaką kwotę pieniędzy chcesz na ten cel przeznaczyć?
Ja np zawsze cieszę się z biżuterii, bo na tą było mi zawsze szkoda pieniędzy. Chciałabym też dostać fajny zegarek, jakieś fajne markowe pióro. Albo fajnie zorganizowany weekend we dwoje.

[ma24]

A może jakiś teatr albo spa? Zależy od budżetu...

[AmbasadorMarkiSamsung]

Doskonałym prezentem będzie wymiana telefonu na np. Samsung Galaxy A3. Łączy on w sobie piękno i funkcjonalność. Co sądzisz?

[kisielova]

Napisane przez AmbasadorMarkiSamsung

Doskonałym prezentem będzie wymiana telefonu na np. Samsung Galaxy A3. Łączy on w sobie piękno i funkcjonalność. Co sądzisz?

sądzę, że za chwilę będziesz pomarańczowy.

[bleuclair]

Napisane przez kisielova

sądzę, że za chwilę będziesz pomarańczowy.

Autor może ucieszyć się, bo moze to sugerować wzięcie tego wspaniałego telefonu...w pomarańczowej sieci na kuriozalny abonament

[MissChievousTess]

U wszystkich osób, które znam hydromasażer się kurzy. Za to z zestawów do paznokci hybrydowych kobiety są na ogół zadowolone. Możesz jej np. kupić zestaw startowy Semilac.

[Vivee]

A może nie przedmiot na prezent a ciekawe doświadczenia?
Fajnym pomysłem są interesujące zajęcia: kurs chodzenia na obcasach, zorganizowanie sesji fotograficznej, indywidualna nauka tańca, albo nauka makijażu z wizażystką?

W sumie wiele kobiet, by chciało, ale mało, która odważy się kupić sobie coś takiego

[agnuszek]

masażer do stóp lepiej sobie odpuść, u mnie w domu jest schowany w szafie i raczej dawno zapomniany zestaw do paznokci jest dobrą opcją, ja sama bym się z czegoś takiego ucieszyła

[mariusz331]

w ciemno możecie brać podróżne etui na koszule np. firmy Packshi - jeżeli tylko facet czasem wyjeżdża i nie lubi prasować koszuli w trasie. Bardzo praktyczne, a mało kto ma coś takiego, więc można fajnie faceta zaskoczyć

[MissChievousTess]

Napisane przez gerberek86

Co myślicie o dawaniu książek pod choinkę? Ja osobiście uwielbiam dostawać książki i ogólnie książki, i uważam, że książka to fajny pomysł (no chyba, że ktoś wybitnie nie lubi czytać lub nie ma żadnego hobby) - pytanie tylko jakim kluczem się kierować dobierając książkę? Ja w tym roku stawiam na tanie książki , bo święta będą u mnie i mam kilkadziesiąt prezentów do rozdania!!! Poza tym trzeba wspierać ducha czytelniczego w narodzie

Czemu nie? Kierować się gustem obdarowywanego najlepiej. Są księgarnie z tanimi książkami, więc nie widzę problemu.
Lubię książki. Choć z konieczności przesiadam się na czytnik, więc może tylko warto się upewnić czy ktoś nie czyta książek głównie na czytniku, a nie w papierze. Promowanie czytelnictwa zawsze i wszędzie warto wspierać. Poza tym tanio i fajnie można np. dać zestaw: domowe ciasteczka, jakieś domowe przetwory, jakaś herbatka o rozgrzewającym aromacie. Mnie by coś takiego sprawiło przyjemność. Moja kuzynka dała moim rodzicom w ubiegłym roku konfitury i sok własnej roboty i był to świetny prezent.

[Monika_kozlowska]

Uwielbiam dawać prezenty bliskim.
Staram się by były spójne z ich zainteresowaniami.
By prezent dawał radość, był jednocześnie praktyczny, przydatny.

Może to wydać się dziwne, ale należę do rodziny gotujących. Tata, mama, wszyscy lubimy pichcić w kuchni.
Dlatego często ofiarowuję sowim bliskim upominki codziennego użytku.

[effcia82]

Napisane przez joooanna1

A ja w tym roku obchodzę święta bez prezentów-tak dla odmiany i dla świętego spokoju. Wolimy posiedzieć razem zamiast chodzić po sklepach.

Szkoda, że autorka dostał bana bo chętnie bym ją spytała jak to przeforsowała. Mnie się nie udało. Stanęło na prezentach symbolicznych ale pewnie wyjdzie jak zawsze...

Uważam, że idea prezentów w czasach dobrobytu uległa mocnemu wypaczeniu. Każdy ma lub może mieć wszystko, co potrzebuje a wolna przestrzeń wokół jest warta więcej niż kolejny zbędny przedmiot. Czytam wasze propozycje i stwierdzam, że nic z tego nie potrzebuję i nie chciałabym dostać. Większości tych rzeczy nie odważyłabym się też sprezentować komuś, nie wiedząc że akurat tego potrzebuje a nawet wiedząc nie miałabym pewności że wybrałam akurat taką opcję jaka spodoba się obdarowanemu. Dla mnie dawanie i otrzymywanie prezentów to źródło stresu. Jedynie prezenty szybko zużywalne jakoś się obronią.
Czy ktoś ma jeszcze podobne odczucia jak ja?

[Bezmleczka]

U mnie trochę zdrowo, trochę sentymentalnie, praktycnzie - w tym roku, moja mama chciała zdjęcia, więc dostanie wydrukowany album z kilku lat, siostra koc - ogon syrenki, babacia Biovital, dziadek miód manuka, teścowi skaładmay się na skórzaną teczkę na dokumenty, mój M wiedźmina 3, a brat słuchawki marschalla.

[Sz05]

A ja w sumie nie wiem co mam zrobić. Rok temu dopiero zaczynaliśmy ze soba być i mój partner spytał się, czy moze być moim prezentem świątecznym. Zgodziłam się, w zamian ja byłam jego.

Teraz mamy kolejny rok, a ja nie wiem czy powinnam mu coś kupić czy nie. W sumie chciałabym mu coś sprezentować, ale zastanawiam się, czy lepiej spytać go o to. Trochę rozdarta jestem.

[201803111829]

Napisane przez Sz05

A ja w sumie nie wiem co mam zrobić. Rok temu dopiero zaczynaliśmy ze soba być i mój partner spytał się, czy moze być moim prezentem świątecznym. Zgodziłam się, w zamian ja byłam jego.

Teraz mamy kolejny rok, a ja nie wiem czy powinnam mu coś kupić czy nie. W sumie chciałabym mu coś sprezentować, ale zastanawiam się, czy lepiej spytać go o to. Trochę rozdarta jestem.

Jest cały wątek o prezentach dla facetów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[bleuclair]

Napisane przez _Tinkerbell

Jest cały wątek o prezentach dla facetów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tyle,że Autorce chyba nie chodzi o to, co kupić, tylko czy kupić i czy na ten temat porozmawiać. W sumie jestem w podobnej sytuacji, upominek kupiłam, tyle,że problem znika, bo raczej nie zobaczymy się do świąt Ale rozumiem,że ktoś może mieć z tym problem.
Według mnie, jeśli chcesz zrobić mu prezent to zrób bez pytania. Tylko najlepiej nie jakiś mega drogi, co by nie wprawić go w zakłopotanie w sytuacji, kiedy on nie będzie miał jednak prezentu dla Ciebie

[szmineczka1]

Ja uwazam, ze prezent przede wszystkim powinien byc od serca, przemyslany i wcale nie drogi. Tak jak np. twoj Bezmleczka album dla mamy, czy ten Bovital dla babci. O to chodzi w swieta przeciez, zeby byc razem i dla siebieprezent to tylko dodatek

[MissChievousTess]

Napisane przez szmineczka1

Ja uwazam, ze prezent przede wszystkim powinien byc od serca, przemyslany i wcale nie drogi. Tak jak np. twoj Bezmleczka album dla mamy, czy ten Bovital dla babci. O to chodzi w swieta przeciez, zeby byc razem i dla siebieprezent to tylko dodatek

Dokładnie. Prezent ma wymiar symboliczny. Ja lubię gdy cieszy, więc pytam kto o czym marzy. Coś od siebie własnego pomysłu jako niespodziankę też zawsze dorzucę. Kupuję pod kogoś, nie pod siebie.
Dobry prezent nie musi być drogi, ale ma pokazać, że znamy i dostrzegamy obdarowywanego.
Poza tym na święta fajne są prezenty tworzące miłą świąteczną atmosferę- muzyka, coś ze świątecznym zapachem, jakieś typowo świąteczne smaki żywności/słodycze/owoce.
Dobrze jest pytać, dobrze tworzyć listy prezentowe w ciągu roku.
Dobrze rozmawiać z bliskimi o czym marzą.

---------- Dopisano o 02:28 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

Napisane przez effcia82

Szkoda, że autorka dostał bana bo chętnie bym ją spytała jak to przeforsowała. Mnie się nie udało. Stanęło na prezentach symbolicznych ale pewnie wyjdzie jak zawsze...

Uważam, że idea prezentów w czasach dobrobytu uległa mocnemu wypaczeniu. Każdy ma lub może mieć wszystko, co potrzebuje a wolna przestrzeń wokół jest warta więcej niż kolejny zbędny przedmiot. Czytam wasze propozycje i stwierdzam, że nic z tego nie potrzebuję i nie chciałabym dostać. Większości tych rzeczy nie odważyłabym się też sprezentować komuś, nie wiedząc że akurat tego potrzebuje a nawet wiedząc nie miałabym pewności że wybrałam akurat taką opcję jaka spodoba się obdarowanemu. Dla mnie dawanie i otrzymywanie prezentów to źródło stresu. Jedynie prezenty szybko zużywalne jakoś się obronią.
Czy ktoś ma jeszcze podobne odczucia jak ja?

Polska to ubogi kraj. Jakieś 60% Polaków nie doznaje dobrobytu. Może faktycznie w bogatszych krajach tak jest, ale nie w Polsce.
A od tego by wiedzieć co komu potrzebne jest rozmowa. W czasach komórek, maili, facebooka zapytanie kogoś o czym marzy nawet w ostatniej chwili i z końca świata nie jest problemem.

[bleuclair]

Napisane przez MissChievousTess

Dokładnie. Prezent ma wymiar symboliczny. Ja lubię gdy cieszy, więc pytam kto o czym marzy. Coś od siebie własnego pomysłu jako niespodziankę też zawsze dorzucę. Kupuję pod kogoś, nie pod siebie.
Dobry prezent nie musi być drogi, ale ma pokazać, że znamy i dostrzegamy obdarowywanego.
Poza tym na święta fajne są prezenty tworzące miłą świąteczną atmosferę- muzyka, coś ze świątecznym zapachem, jakieś typowo świąteczne smaki żywności/słodycze/owoce.
Dobrze jest pytać, dobrze tworzyć listy prezentowe w ciągu roku.
Dobrze rozmawiać z bliskimi o czym marzą.

---------- Dopisano o 02:28 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------


Polska to ubogi kraj. Jakieś 60% Polaków nie doznaje dobrobytu. Może faktycznie w bogatszych krajach tak jest, ale nie w Polsce.
A od tego by wiedzieć co komu potrzebne jest rozmowa. W czasach komórek, maili, facebooka zapytanie kogoś o czym marzy nawet w ostatniej chwili i z końca świata nie jest problemem.

Też tak uważam. Połowa moich znajomych po studiach nie pracuje lub pracuje na umowę zlecenie za 800 zł netto, niektórzy po 12 h dziennie. Ja pracuję za niewiele ponad najniższą krajową i wiele osób mówi mi,że miałam farta. Moja mama i ciotka po 30 latach pracy, również po studiach (jedna nauczycielka, druga pielęgniarka), zarabiają sporo mniej niż 3000 na rękę. Babcina emerytura wynosi mniej niż 900 zł. Myślę,że takich osób jest mnóstwo, zwłaszcza jeśli mieszkają w małych miasteczkach.Więc nie mówiłabym,że każdy może sobie kupić wszystko, co chce. Owszem-towar w sklepach jest, tylko co z tego
Poza tym ja jestem takie dziecko trochę i nawet gdybym zarabiała dużo, to chciałabym coś dostać. Choćby drobnostkę, ale jakąś miłą niespodziankę