2022-10-03, 17:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cześć dziewczyny. Piszę na forum, bo potrzebuję się wygadać, a w realnym życiu nie za bardzo wiem, jak poruszyć ten temat. Potrzebuję obiektywnego spojrzenia.
Mam narzeczonego, w przyszłym roku planujemy ślub. Na co dzień jest cudownym facetem, troskliwym, traktuje mnie wręcz idealnie. Czuję jego miłość, nigdy się razem nie nudzimy, od początku zresztą wiedziałam, że "to jest to", nie mamy konfliktów, a jeśli są - rozwiązujemy je konstruktywną rozmową... Przechodząc jednak do sedna, jest kilka rzeczy, które nie dają mi spokoju. 1. Relacja z jego przyjaciółką. Od początku naszej znajomości widziałam zdjęcia z nią i z jej rodziną z różnych wyjazdów. Wyglądali na bardzo szczęśliwych. Były to zdjęcia sprzed roku, zanim się poznaliśmy. Myślałam, że to jego była, do czasu, gdy nie zobaczyłam, że ukradkiem z nią pisze. Ukradkiem, bo pisał tylko podczas mojej nieobecności w tym samym pomieszczeniu. Wytłumaczył mi wówczas, że to tylko przyjaciółka, traktuje ją jak siostrę. Zapewniał, że nigdy nie był z nią w żadnej relacji, ponadto ona ma chłopaka. Nigdy nie widziałam szczegółów żadnych wiadomości. Jakiś czas później powiedział, że zakończył z nią znajomość, mówiąc że jej nie potrzebuje, że nie chce się z nią spotykać ani pisać. I tutaj pojawiają się moje myśli, że kto normalny kończy w taki sposób przyjaźń, która jest krystaliczna? 2. Podczas każdego wspólnego wyjścia lustrował inne kobiety. Nie pomagały aluzje, że "ja jestem tutaj". Gdy stało się tak podczas mojej urodzinowej kolacji, nie wytrzymałam i powiedziałam mu, że czuję się przez to fatalnie... 3. W związku z powyższym wywiazała się dyskusja odnośnie Obserwowanych kont na insta i lajków. Prawie tysiąc obserwowanych kont, z czego w 90% to randomowe kobiety, pokazujące swoje wdzięki. Lajkował takie zdjęcia, koleżankom w bieliźnie również, co prawda w większości przed naszym poznaniem, powiedział, że tego nie potrzebuje usunie konto. ale... jakiś czas temu przypadkowo znalazłam jego konto na tik toku. Wpisałam jego używany nick. Pewnego dnia zauważyłam, że przybyło mu konto w obserwowanych. Z ciekawości sprawdziłam, że to kobiety, które wstawiają filmiki w kontekście seksualnym - podskakujące do góry, że widać stringi, koszulki uniesione do góry i widać biust etc. Jedną osobę z tych filmików mam cały czas przed oczami. Powiedziałam mu, że jestem strasznie rozczarowana, że zachowuje się jak nastolatek, że widocznie potrzebuje takiego kontekstu. 3. Ostatnio dał mi swój tablet, żebym wpisała piosenkę na youtube. W ostatnich wyszukiwaniach hasło "top girls". Nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć... Na wszystkie z powyższych odpowiadał, że był głupi i to się więcej nie powtórzy, bo nie chce mnie stracić i chce tylko mnie. Problem w tym, że zaczynam czuć się coraz gorzej sama ze sobą, wszystkie te kobiety z insta, z tik toka są moimi przeciwieństwami. Zaczynam czuć się nieatrakcyjnie i nie mogę wyzbyć się z głowy tych filmików, które on oglądał. Czuję, że wpadam w paranoję. Nie jestem zazdrosna o jego ex, niedoszłe czy jakieś tam kobiety z rzeczywistości. Czuję się fatalnie przez randomowe kobiety, które mijamy na ulicy, albo które on ogląda w internecie. Jak sobie z tym poradzić? |
2022-10-04, 08:26 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Jak sobie poradzić? Masz dwie opcje: rozstać się albo popracować nad sobą, żeby nie uzależniać swojego poczucia własnej wartości od tego co jakiś facet ogląda w necie. Jego nie przestaną interesować takie treści niezależnie od twojego wyglądu.
|
2022-10-04, 08:52 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Każdy jest inny, dla mnie to byłby problem absolutnie nie do przeskoczenia i powód do zerwania, a nie do pracy nad sobą i swoim poczuciem własnej wartości. Dlaczego? W mojej opinii, skoro nie jesteś zazdrosna o byłe, niedoszłe i te w rzeczywistości, to problemu z patologiczną zazdrością nie masz. Ale uwaga, zachowanie twojego partnera krzywdzi cię, rani, obniża twoją samoocenę. Jak dla mnie to chamstwo, brak szacunku.
Oczywiście, na ulicy, w sieci, w filmach itd. widzimy dużo ładnych ludzi, mamy znajomych różnej płci, przeglądamy tiktoki czy instagrama, ale to nie może być tak, że co chwila facet albo chamsko wodzi oczami za kobiecymi wdziękami w twoim towarzystwie, albo wiecznie ogląda jakieś cycki i tyłki w sieci, a ty się na to natykasz, nawet specjalnie się nie starając, typu wchodząc na youtube. I za każdym razem tłumaczenie - ta sama śpiewka. Masz prawo poczuć się niewystarczająca. Co innego czasem docenić wdzięki innej laski/faceta czy odpalić sobie porno (to normalne), a co innego ciągle swoim zachowaniem dawać znać partnerowi, że nie jest dla ciebie atrakcyjny i obniżać tym jego samoocenę. Dla mnie to byłby powód do rozstania, ale to dla mnie. Jeśli facet mimo rozmów nadal chamsko obnosi się z tym, że tak intensywnie kontempluje wdzięki innych, to nie ma co się łudzić - nie zmieni się. Jeśli z nim zostaniesz, to licz się z tym, że twoja samoocena może ciągle spadać, bo nigdy nie "doskoczysz" do tego tiktokowego "ideału". Oczywiście, możesz nad sobą pracować na terapii, ale jego zachowania tym nie zmienisz. Więc sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy dasz radę, czy to dla ciebie norma czy już patologia w relacji i czy jesteś gotowa na lata takiego "oglądactwa", a może i pisania z innymi.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
2022-10-04, 09:48 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Instagram - tu tak szczerze, nie mam polubionych żadnych randomowych kobiet, obserwuje za to np #tattoo i co chwila mi na ścianie wyświetlają się zdjęcia pół nagich lasek prezentujących swoje wdzięki, a wcale tego nie chcę Wyszukiwanie youtube - Top Girls to zespół disco polo |
|
2022-10-04, 09:59 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
1 to nie byla przyjaciolka. to byl ktos wiecej. inaczej by tak z dupy nie zrywal kontaktu. Mozliwe ze on cos chcial ale ona go odrzucila.
2 ogladanie za innymi kobietami, skoro mimo zwrocenia uwagi to sie powtarza i ty nie reagujesz to znaczy ze ci to nie przeszkadza. mozna ciebie ignorowac. 3 obserwowaie lasek na insta to nie jest problem. Masz chlopa ale ignorujesz red flagi i zmisdt to rozwiazac to sie zareczacie..
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2022-10-04, 10:03 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Dla mnie obserwowanie i lajkowanie powypinanych lasek jest po prostu prostackie. A już lustrowanie innych w twojej obecności tak, że to zauważasz, jest poniżej wszelkiej krytyki. Można zawiesić na kimś oko, ale bez przesady, że dzieje się to nagminnie i wygląda jak slinienie się.
Nie przekonuje mnie też, że jest między wami taka wspaniała komunikacja. Czemu go nie zapytałaś, skąd to nagłe zerwanie kontaktu z przyjaciółka? Dla mnie to też mega dziwna akcja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-04, 10:14 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Ja bym sobie dała spokój z takim związkiem. Chcę być dal swojego mężczyzny wystarczająca.
Coś innego obejrzeć raz na jakiś czas porno, a coś innego regularnie gapić się na tyłki na wszyskich możliwch aplikacjach i platformach. Zdecydowanie preferuję, kiedy facet ogląda ambitniejszy kontant w internecie. I tyle. |
2022-10-04, 10:18 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Już tłumaczę. Odnośnie "przyjaciółki - siostry", była to sytuacja z początku związku. Zdjęcia z nią i jej rodziną widziałam oczywiście od razu. Nie byłam zazdrosna, on był na nich oznaczony, były to zdjęcia z okresu zanim się w ogóle poznaliśmy.
Kojarzyłam jej zdjęcie profilowe, dlatego zauważyłam że akurat z nią pisze, podczas jednego z pierwszych wspólnych weekendów. Nigdy nie widziałam treści tych rozmów, tylko jej zdjęcie profilowe w powiadomieniach. Od tego momentu zaczęliśmy o niej rozmawiać, zapewniał, że to przyjaciółka, wspierali się w dobrych i złych momentach, nigdy nie byli w relacji, zna jej rodziców i wyjeżdżali razem. Zabawne - ona zna jego brata, więc mniemam, że u niego bywała. Nie byłam o nią zazdrosna jako o osobę, tylko o ukradkowe pisanie. Moje wątpliwości wzbudzał także fakt, że skoro to krystaliczna przyjaźń, to czemu ukradkiem z nią pisać? Ostatecznie powiedział, że zakończył z nią znajomość, podobno ona to zrozumiała. Ma faceta, z którym mieszka. Odnośnie randomowych lasek - tutaj spada moje poczucie atrakcyjności, ponieważ te kobiety są moim przeciwieństwem. Ja nigdy nie publikuję roznegliżowanych zdjęć, one mają zupełnie inne figury niż ja. On oczywiście mówi, że chce tylko mnie, że jestem najlepsza, ale za każdym razem jak na to natrafiam tłumaczy, że był głupi i nie wie dlaczego to zrobił (?). Niestety obserwowanie takich kont kojarzy mi się z nastolatkami :P Siedzi mi to cały czas w głowie, ponieważ on mówi, że już zmienił swoje zachowanie i nie patrzy na inne podczas wyjść. Zgadza się, ale skoro musi się "starać aby nie patrzeć", co powinno przyjść naturalnie, to jest to dla mnie bolesne. Nie wiem, czy wyrażam się jasno. Nie jestem zazdrosna, czuję się po prostu fatalnie, gdy na moich oczach lustruje od góry do dołu inne kobiety, gdy ogląda tego typu treści. Czuję się niewystarczająca. Mówiłam mu to wszystko, przyznał mi rację, ale właśnie w zeszłym tygodniu odnalazłam tego nieszczęsnego tik toka. Rozmawialiśmy bardzo długo na ten temat, skasował konto, tylko pytanie czy to rozwiązuje problem? Z tego co widzę - a spędzamy bardzo dużo czasu ze sobą, pomieszkujemy razem, on nie pisze z nikim. Szczerze mówiąc jestem po raz pierwszy w takiej sytuacji, wstydzę się powiedzieć o tym komukolwiek. Naprawdę mam ogromne wsparcie w nim na co dzień i wszystko jest ok, oprócz tych aspektów. |
2022-10-04, 10:32 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Ciekawe, czy gdyby cię zdradził, to też by powiedział, że nie wie dlaczego i że jest głupi
Naprawdę nie wszyscy faceci spędzają wolny czas na lajkowaniu lasek ani nie obracają w myślach wszystkiego co się rusza, więc szkoda by mi było czasu na takiego typka. Wygląda na takiego, dla którego monogamia to poświęcenie i musi przebierać nóżkami, żeby nie zdradzić. Nie musisz się na to godzić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-10-04, 10:32 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89369569]Dla mnie obserwowanie i lajkowanie powypinanych lasek jest po prostu prostackie. A już lustrowanie innych w twojej obecności tak, że to zauważasz, jest poniżej wszelkiej krytyki. Można zawiesić na kimś oko, ale bez przesady, że dzieje się to nagminnie i wygląda jak slinienie się.
Nie przekonuje mnie też, że jest między wami taka wspaniała komunikacja. Czemu go nie zapytałaś, skąd to nagłe zerwanie kontaktu z przyjaciółka? Dla mnie to też mega dziwna akcja. [/QUOTE] Jak wyżej. Dałabym sobie spokój z tym facetem. W imię czego się tak męczyć? Żeby byle portki były?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-10-04, 10:37 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89369596]Ciekawe, czy gdyby cię zdradził, to też by powiedział, że nie wie dlaczego i że jest głupi
Naprawdę nie wszyscy faceci spędzają wolny czas na lajkowaniu lasek ani nie obracają w myślach wszystkiego co się rusza, więc szkoda by mi było czasu na takiego typka. Wygląda na takiego, dla którego monogamia to poświęcenie i musi przebierać nóżkami, żeby nie zdradzić. Nie musisz się na to godzić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] W złości zadałam mu to samo pytanie. Powiedziałam mu także, że on nie potrafi być tylko z jedną osoba potrzebuje doznań. Powiedział, że nigdy by mnie zdradził i że nie chce nikogo innego. Trafiłam na youtube na materiały o mikrozdradzie, i było to porównanie, że to niby nie nóż, ale ukłucie szpilki, zachowania, które robił/robi mój partner. I zgadzam się z tym. ---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Jesli chodzi o zerwanie kontaktu z przyjaciółką, powiedzial, że on nie potrzebuje innych kobiet w swoim życiu, ponieważ ma mnie. Że nie chce się z nią spotykać, ani rozmawiać. |
2022-10-04, 10:58 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Facet ściemnia jak porąbany i to pewnie również sam przed sobą, bo nie zdziwiłabym się, gdyby naprawdę wierzył w te wszystkie banialuki jak to przestanie obserwować inne kobiety. Już widzę jak ktoś z dnia na dzień zaczyna traktować połowę populacji jak powietrze, bo przecież od dzisiaj od godziny 12 istnieje dla niego tylko jedna kobieta
|
2022-10-04, 11:18 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Ja generalnie uważam się za atrakcyjną osobę, ale wydaje mi się, że niezależnie od tego, on potrzebuje innych doznań, mimo zapewnień, że chce/kocha tylko mnie i jest ze mną szczęśliwy. Przed nim spotykałam się z facetem, który podczas każdego wyjścia potrafił zrobić takie wrażenie, że w tłumie ludzie czułam się jakbyśmy byli tylko we dwoje. W poprzednich związkach również nie odnotowałam takich sytuacji. Nie miałabym wątpliwości, gdyby ten związek był beznadziejny pod każdym aspektem. Tutaj problem dotyczy "tylko" kobiet z internetu |
|
2022-10-04, 13:04 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Coraz gorzej się czuję w tym związku...
1. Różne sytuacje się zdarzają. Mam na koncie kilka zakończonych przyjaźni z mężczyznami właśnie w taki sposób, chociaż ja nie łączę tego z płcią. Po prostu ludzie czasem się na siebie obrażają. Głupie, ale co zrobić. Tak serio to tylko on wie o co poszło.
2. Nie wyobrażam sobie robić aluzji „jestem tutaj” gdy facet obczaja inne. Nie wiem nawet o co chodzi, mam spore doświadczenie z facetami i nigdy mi się to nie przydarzyło, więc to pewnie kwestia bycia dziecinnym? 3. Straszne. Kolejna dziecinada. Nie wyobrażam sobie również i tego, choć miałam w przeszłości takich facetów. Żenujące, ale nic się za tym raczej nie kryje. To jak dzieciak oglądający resoraki. U dorosłego faceta jednak nieakceptowalne dla mnie. Nie dziwię się, że źle się z tym czujesz, ale to jest taki typ mężczyzny. Nic z tym nie zrobisz. Serio nie brakuje w Polsce facetów, którzy się tak nie zachowują. Trzeba tylko przestać tracić czas na prostaków :p Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-10-04, 13:14 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
klamstwa klamstwa. jakby sie z nia przyjaznil to by nie musial ukrywac pisania. Co do ogladania za innymi to ja bym skasowala takiego typa. Raz sie powie- nie poslucha? wypad.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2022-10-04, 13:16 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
a jeśli było no to tez dziwne, ze w ogóle było, no krzywa akcja. Xd Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-10-04, 13:24 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Oczywiście to, co robi jest dziecinne i prostackie, ale nie liczyłabym na to że magicznie coś mu się zmieni. Więc wszystko rozbija sie i tak o ciebie. |
|
2022-10-04, 13:42 | #18 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Cytat:
W "poważniejszych", późniejszych związkach też nie spotkałam typa, który nie umiałby się pohamować i wiecznie obczajałby inne laski przy mnie, to chamstwo, prostactwo, buractwo i duży afront dla mnie.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
|||
2022-10-04, 13:44 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk Edytowane przez b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 Czas edycji: 2022-10-04 o 13:45 |
|
2022-10-04, 13:46 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
moim zdaniem gosc do odstrzalu
nie chcialabym byc z kims z mentalnoscia 17latka co do "przyjaciolki" to zapewne nie byla przyjazn skoro napisal ze potrzebna mu jedynie jedna kobieta w zyciu ja na przyjaciol nie patrze jako kolejny facet czy kobieta to jest przyjaciel moge miec kilku przyjaciol plci meskiej i wlasnego partnera ,odgrywaja bowiem rozne role w moim zyciu bycie z tym facetem wpedza cie w kompleksy nie akceptujesz go takim jakim jest(infantylny ) wiec na dluzsza mete nie widze szans powodzenia tego zwiazku ,frustracje beda narastac z twojej strony a on bedzie sie lepiej kryl(chyba bo widze ze to jednak jakis przyglup skoro ciagle daje sie zlapac na innych rzeczach i uzywa zenujacych tlumaczen) |
2022-10-04, 13:49 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Jezu aż mi się przypomniała jedna sytuacja z ex, poszliśmy razem do pubu posiedzieć razem przy stoliku na piwku, a on w ogóle nie skupiał się na mnie i na tym co mówiłam, bo bardziej interesowała go dziewczyna siedząca za moimi plecami na przeciwko. Tu już chodzi o zwykłą kulturę i jakiś szacunek do drugiej połówki, ja się czułam koszmarnie po tej "randce".
|
2022-10-04, 14:05 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Nie wiem czy on w taki sposób traktuje kobiety (seksualnie) i to było powodem zakończenia znajomości z tą dziewczyną. Nie jest na pewno zaborczy, ufa mi.
tynka888, tak ja również czułam się koszmarnie. Nie pomagało ignorowanie tego, nie pomagały żadne aluzje. Czułam się fatalnie, gdy jedliśmy moją kolację urodzinową, a on lustrował wzrokiem przechodzące obok kobiety od góry do dołu... Zwłaszcza, że kobiety miały zupełnie inny styl niż ja, bardziej skąpą odzież etc. |
2022-10-04, 15:23 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 71
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89369875]Miałam kiedyś takiego byłego, miał właśnie takie podejscie, że w związku nie można mieć znajomych przeciwnej płci bo na pewno czuje się do nich pożądanie. Wynikało to z jego seksistowskich poglądów i przedmiotowego traktowania kobiet. Był do tego bardzo zaborczy i kiedyś podczas kłótni przyznał się, że gdyby utrzymywał kontakty ze swoimi koleżankami, to predzej czy później chciałby się z nimi przespać. Dlatego ja na pewno mam tak ze swoimi kolegami
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE] Ja mialam kiedys takiego kolege z ktorym przyjaznilam sie kilka lat. Rowniez wspolne wyjazdy, nawet u jego znajomych na weselu bylismy, poznal moich rodzicow, pomagalismy sobie etc. Nigdy przenigdy do niczego miedy nami nie doszlo, nawet mi to przez mysl nie przeszlo. Byl moim przyjacielem dopoki nie poznal swojej obecnej dziewczyny. Tez sie ode mnie odcial bo potrzebuje jednej kobiety w zyciu Doslownie z dnia na dzien Nie wiem kim ta dziewczyna byla dla Twojego chlopaka, jezeli faktycznie cos ich laczylo to jest klamca, a jezeli nic to tylko wspolczuje tamtej dziewczynie takiego "kolegi". |
2022-10-04, 15:40 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Tez miałam taki przypadek jak Ty ze swoim kolega, tylko ten mój trafił na mega zaborcza dziewczynę, która odcięła go od wszystkich, ale ja bylam pierwsza. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-10-04, 17:02 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Ja nie zabraniałam i nie zabraniam mu kontaktu z nikim, nie oczekiwałam tej znajomości. Byłam raczej zdziwiona ukradkowym pisaniem. Wynika to z tego, że w innej relacji byłam zdradzana, o czym on doskonale wiedział.
|
2022-10-04, 17:27 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89369569]Dla mnie obserwowanie i lajkowanie powypinanych lasek jest po prostu prostackie. A już lustrowanie innych w twojej obecności tak, że to zauważasz, jest poniżej wszelkiej krytyki. Można zawiesić na kimś oko, ale bez przesady, że dzieje się to nagminnie i wygląda jak slinienie się.
Nie przekonuje mnie też, że jest między wami taka wspaniała komunikacja. Czemu go nie zapytałaś, skąd to nagłe zerwanie kontaktu z przyjaciółka? Dla mnie to też mega dziwna akcja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Bo jej nie ma. Klasyka: "mamy super związek, serio, chcemy wziąć ślub, ale...." nie umiemy ze sobą rozmawiać Bez rozmowy nasze rady tu nic nie dadzą. Dla mnie wszystkie trzy punkty to red flagi i nie chciałabym z nim być. |
2022-10-04, 17:45 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Skąd pomysł na temat złej komunikacji?
Pandora, wybacz, ale nie brałaś udziału w naszych rozmowach i nie znasz ich przebiegu. Rozmawiamy. Od początku znajomości rozmawialiśmy. To że napisalam ogólny post o moich odczuciach, nie oznacza że te tematy były przemilczane lub nieporuszone. Bałam się założyć tego wątku, ponieważ najpierw czytałam inne, podobne. W większości były odpowiedzi, że lajki i obserwowanie kont to w sumie nic takiego. Oglądanie się za innymi tez. Założyłam ten wątek bo potrzebowałam złożyć to w całość i uzyskać obiektywne spojrzenie, a nie ocenę braku komunikacji, bo to akurat nieprawda. |
2022-10-04, 17:55 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
I serio - masz prawo nie chcieć z nim być przez każdy istniejący powód, jeśli on ci przeszkadza. Są osoby, które potrafią wybaczyć zdradę i żyć dalej, ale to musi być twoja decyzja. |
|
2022-10-04, 18:03 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Cytat:
Nie brałabym żadnego ślubu. To oglądanie obcych lasek w necie jeszcze idzie wybaczyć, ale taksowanie innych kobiet w mojej obecności (na randce!!!) - cóż, w końcu bym nie wytrzymała i ten jego interes, który ma między nogami robiłby mi za klamkę od drzwi. Nie wiem jak tam twoje poczucie własnej wartości, ale ja swoją budowałam przez lata i szkoda byłoby mi to wszystko zmarnować dla gościa, który zachowuje się jakby szukał czegoś lepszego niż "narzeczona". A ten twój kochany i troskliwy men się zachowuje. |
|
2022-10-04, 18:14 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Coraz gorzej się czuję w tym związku...
Ja tez budowalam poczucie wlasnej wartosci latami. Powiem w sumie inaczej. Koło 30 zupelnie mniej krytycznie sie podchodzi do swojego wygladu, akceptuje wady i zna zalety. Nie uwazam ze jestem nieatrakcyjna. I nigdy nie czulam sie nieatrakcyjna w żadnym zwiazku. Teraz czuje sie gorzej, czuje sie niewystarczajaca, bo mam wrazenie, ze on wrecz potrzebuje oglądać te laski. Jednak no nie ukrywajmy, laski z insta i tik toka sa jednak moim przeciwienstwem. Ja tez mam inny styl ubierania, bardziej stonowany.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:25.