Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V. - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-05-04, 15:55   #1711
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Darli Pokaż wiadomość
Macie jakieś dobre rady jak się wziąć za pisane magisterki a nie odwlekać w nieskończoność ?
Mnie pomogło:
-pisanie od środka poszczególnymi rozdziałami
-wyznaczenie sobie minimum ilości stron do napisania dziennie np. 4 strony na dzień.
-pisanie odręczne. Jak nie mogłam się zmusić do odcięcia się od komputerowych rozpraszaczy uznałam, że najprościej wyłączyć komputer. I zaczynałam od pisania pomysłów na rozdziały w normalnym zeszycie A4 ręcznie.
-czytanie codziennie czegoś do pracy- tak po 100 stron albo po 1 rozdziale. W trakcie lektury lub tuż po robiłam notatki pod kątem konkretnego rozdziału mojej pracy, notowałam "na gorąco" pomysły, wnioski, jakieś rzeczy do części teoretycznej bądź warte wzmianki w przypisach
-praca w blokach- pół , jedno, dwu, czterogodzinnych. Bo perspektywa całego dnia do dyspozycji rozleniwia. A myśl, ok teraz 2 godziny pisania non stop już mniej.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-20, 12:13   #1712
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

U mnie różnie, ale się nie daję .
Powodzenia Dziewczęta .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-20, 13:07   #1713
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej! Pamiętam jak na początku roku pisałam tutaj, że nie mogę się zabrać za pisanie magisterki... Zwlekałam do ostatniej chwili, zaczęłam pisać w maju, a dzisiaj oddałam pracę do dziekanatu. Cieszę się, że to koniec, ale z drugiej strony poraża mnie moja głupota, ponieważ jestem wykończona - zarwalam kilka nocek, praca pod presją czasu bardzo źle wpłynęła na moje zdrowie. Nie wiem czy kiedykolwiek zacznę dzialac z odpowiednim wyprzedzeniem 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-20, 19:29   #1714
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej Dziewczyny, myślałam, ze wątek już dawno nie żyje. Gratuluję oddania pracy do dziekanatu. To ważne zamykać to co rozpoczęte. Pozdrawiam Was.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 19:40   #1715
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja też pozdrawiam
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-25, 14:38   #1716
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Hej! Pamiętam jak na początku roku pisałam tutaj, że nie mogę się zabrać za pisanie magisterki... Zwlekałam do ostatniej chwili, zaczęłam pisać w maju, a dzisiaj oddałam pracę do dziekanatu. Cieszę się, że to koniec, ale z drugiej strony poraża mnie moja głupota, ponieważ jestem wykończona - zarwalam kilka nocek, praca pod presją czasu bardzo źle wpłynęła na moje zdrowie. Nie wiem czy kiedykolwiek zacznę dzialac z odpowiednim wyprzedzeniem 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 18:25   #1717
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Hej! Pamiętam jak na początku roku pisałam tutaj, że nie mogę się zabrać za pisanie magisterki... Zwlekałam do ostatniej chwili, zaczęłam pisać w maju, a dzisiaj oddałam pracę do dziekanatu. Cieszę się, że to koniec, ale z drugiej strony poraża mnie moja głupota, ponieważ jestem wykończona - zarwalam kilka nocek, praca pod presją czasu bardzo źle wpłynęła na moje zdrowie. Nie wiem czy kiedykolwiek zacznę dzialac z odpowiednim wyprzedzeniem 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to o mnie

Gratulacje!

A ja zdałam w końcu zaległy egzamin żadna trója nigdy tak nie cieszyła.

Jakiś czas temu pisałam, że oddałam dwa rozdziały promotorce i na tym się skończyło. Mam 50 stron w tym jeden podrozdział do wyrzucenia. i 10.07 muszę oddać całość. Ten zdany egzamin dodał mi powera i widzę światełko w tunelu na skończenie studiów. 10 dni... ok 50 stron do napisania... da się zrobić, przecież nie takie rzeczy już robiłam
jutro jadę do biblioteki.
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-26, 20:07   #1718
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Wyrzucanie.
Przechodzę przez proces wyrzucania.
Jest to straaaszne! Przekładam rzeczy z pokoju do pokoju i z powrotem.
Pakuję w pudła, upycham na półkach, w szafach, mam dość, jestem ciągle zmęczona.
I przydałoby się po prostu większość rzeczy wyrzucić, ALE JAAAK!?
To jest takie trudne!!!!

Notatki ze studiów - nie pracuję w zawodzie, notatki mam, bo to sentyment, bo to były cudowne wykłady, bo może jeszcze kiedyś przebrnę przez nie i dogłębnie się wreszcie z nimi zapoznam.
Taaaaaak....

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Cytat:
Napisane przez muszynianka26 Pokaż wiadomość
to o mnie

A ja zdałam w końcu zaległy egzamin żadna trója nigdy tak nie cieszyła.

Jakiś czas temu pisałam, że oddałam dwa rozdziały promotorce i na tym się skończyło. Mam 50 stron w tym jeden podrozdział do wyrzucenia. i 10.07 muszę oddać całość. Ten zdany egzamin dodał mi powera i widzę światełko w tunelu na skończenie studiów. 10 dni... ok 50 stron do napisania... da się zrobić, przecież nie takie rzeczy już robiłam
jutro jadę do biblioteki.
Gratuluję zdanego egzaminu! klask i:
Co u Ciebie teraz?
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 08:13   #1719
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri zaprzyjaźnij się ze skanerem, serio. Nie lubię czytać z ekranu, mam problem z wyrzucaniem, ale w domu już totalnie utonęłabym w papierach gdybym nie skanowała wielu rzeczy. Szansa, że przeczytasz znów niewielka, wiedza się dezaktualizuje, ale dla własnego spokoju sumienia gdybyś jednak chciała przeczytać, to masz możliwość.

Moi rodzice się przeprowadzili, przygarnęłam wiele rzeczy, w tym mebli, teraz nadeszła pora na rewizję stanu posiadania.

Też mam poczucie, że mam wszystkiego za dużo i mam ochotę wcielić w życie minimalistyczny projekt z The Minimalists (btw świetne podcasty) - przez miesiąc pozbywamy się rzeczy z domu - każdego dnia tylu, jaki jest akurat nr dnia - można to wyrzucić/oddać/sprzedać, byle faktycznie się pozbyć, a nie tylko wynieść do piwnicy/garażu/samochodu itd.

Fajnie by było, żeby wątek ożył, potrzebuję motywacji do sprzątania i pozbywania się również - wszystkie mają posprzątane i brak gratów w domu?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-29, 00:38   #1720
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Jeeeeej wracam do regularnego blogowania, ile to ode mnie energii wymaga to tylko ja wiem ale już i są dwa teksty i filmik zmontowany, więc już jakoś pójdzie
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-30, 10:07   #1721
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

U mnie ostatnio Wizaż skurczył się do rozmiaru jednego wątku, ale postaram się tutaj pojawiać częściej .
W sumie ja cały czas wyrzucam, oddaję i sprzedaję. Pokój wygląda przez to średnio na tym etapie, natomiast jakby nie było jest to dla mnie dodatkowe źródło pieniędzy (policzyłam, że od marca wpadło mi dzięki temu ok 800 zł) .
Dlatego zaciskam zęby i staram się nie widzieć kartonów, a złotówki .
No i cały czas robię też przeglądy na bieżąco (nie zawsze zauważam jakieś drobne wypaczenia, a dobrze sprzedają się jedynie rzeczy w stanie idealnym/nowe).
Wystawiłam też łóżko i liczę, że ktoś się skusi, a ja za to kupię mniejsze i takie, jakie chcę .

Notatki z HRM oddałam do spalenia, bo i tak nie planuję ich kończyć (jedynie mgr zostawiłam przez sentyment ).
A ze slovianki mam przetrzepane do tego stopnia, że są tylko te najważniejsze + hobbystyczne .

Dojrzałam również do tego, że wystawiłam Pana Samochodzika (8 części).

Wszystko wymaga czasu, aczkolwiek warto czasem kopnąć się w tyłek .

Miłej niedzieli .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-30, 12:25   #1722
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
U mnie ostatnio Wizaż skurczył się do rozmiaru jednego wątku, ale postaram się tutaj pojawiać częściej .

W sumie ja cały czas wyrzucam, oddaję i sprzedaję. Pokój wygląda przez to średnio na tym etapie, natomiast jakby nie było jest to dla mnie dodatkowe źródło pieniędzy (policzyłam, że od marca wpadło mi dzięki temu ok 800 zł) .

Dlatego zaciskam zęby i staram się nie widzieć kartonów, a złotówki .

No i cały czas robię też przeglądy na bieżąco (nie zawsze zauważam jakieś drobne wypaczenia, a dobrze sprzedają się jedynie rzeczy w stanie idealnym/nowe).

Wystawiłam też łóżko i liczę, że ktoś się skusi, a ja za to kupię mniejsze i takie, jakie chcę .



Notatki z HRM oddałam do spalenia, bo i tak nie planuję ich kończyć (jedynie mgr zostawiłam przez sentyment ).

A ze slovianki mam przetrzepane do tego stopnia, że są tylko te najważniejsze + hobbystyczne .



Dojrzałam również do tego, że wystawiłam Pana Samochodzika (8 części).



Wszystko wymaga czasu, aczkolwiek warto czasem kopnąć się w tyłek .



Miłej niedzieli .

Możesz podpowiedzieć gdzie sprzedajesz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-30, 14:14   #1723
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Możesz podpowiedzieć gdzie sprzedajesz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na olx . Kiedy jest cos droższego (ostatnio sprzedawałam kurs do francuskiego SITA), a wchodzi w grę jedynie przesyłka- zaznaczam, iż jest opcja przeniesienia aukcji na allegro z tym, że Kupujący pokrywa dodatkowo koszt wystawienia i prowizję, którą pobiera portal. Tak na marginesie- jeszcze nikt się nie skusił 😜.
Myślę też, że kluczowe sa ceny.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-30, 21:11   #1724
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Tak sobie czasami myślę, że mega fajnie byłoby pozbyć się śmieci, odgracic szafki. Tylko motywacji brak. Może najwyższą pora codziennie po jednej półce gruntownie sprzatac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-30, 22:14   #1725
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Tak sobie czasami myślę, że mega fajnie byłoby pozbyć się śmieci, odgracic szafki. Tylko motywacji brak. Może najwyższą pora codziennie po jednej półce gruntownie sprzatac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie ogarnelam swoje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 08:13   #1726
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Tak sobie czasami myślę, że mega fajnie byłoby pozbyć się śmieci, odgracic szafki. Tylko motywacji brak. Może najwyższą pora codziennie po jednej półce gruntownie sprzatac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli u Ciebie działa taki system, to do dzieła .
Ja wolę bardziej kompleksowo - jeśli nie pokojami, to chociaż meblami.
I motywuje mnie wizja większej ilości miejsca i przestronności .

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Ja właśnie ogarnelam swoje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawo!

U mnie wczoraj był względny czas odpoczynku , ale dziś coś na pewno ogarnę .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 10:56   #1727
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Patri zaprzyjaźnij się ze skanerem, serio. Nie lubię czytać z ekranu, mam problem z wyrzucaniem, ale w domu już totalnie utonęłabym w papierach gdybym nie skanowała wielu rzeczy. Szansa, że przeczytasz znów niewielka, wiedza się dezaktualizuje, ale dla własnego spokoju sumienia gdybyś jednak chciała przeczytać, to masz możliwość.
W sumie niezła myśl. Mam skaner nawet.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Moi rodzice się przeprowadzili, przygarnęłam wiele rzeczy, w tym mebli, teraz nadeszła pora na rewizję stanu posiadania.
Ja wywaliłam łóżko, teraz część kolejnego - w sumie nie mam na czym spać, ale bardzo potrzebuję przestrzeni. Kanapa była stara i odkształcona przez siedzenie, wiec do spania się nie nadawała, bo bolał kręgosłup.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Też mam poczucie, że mam wszystkiego za dużo i mam ochotę wcielić w życie minimalistyczny projekt z The Minimalists (btw świetne podcasty) - przez miesiąc pozbywamy się rzeczy z domu - każdego dnia tylu, jaki jest akurat nr dnia - można to wyrzucić/oddać/sprzedać, byle faktycznie się pozbyć, a nie tylko wynieść do piwnicy/garażu/samochodu itd.
Może dołączyć? Na razie wywaliłam trochęi uporządkowałam pobieżnie przestrzeń, bo przez ostatnie miesiące było tak, że bałagan był popakowany w torby zakupowe carefour i przenoszony z pokoju do pokoju według potrzeby. Wreszcie się tego wszystkiego pozbyłam część wyrzucając, a część UPYCHAJAC W ZAKAMARACH - tego procederu nie znoszę, ale wyrzucanie jest jakieś dramatyczne dla mnie.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Fajnie by było, żeby wątek ożył, potrzebuję motywacji do sprzątania i pozbywania się również - wszystkie mają posprzątane i brak gratów w domu?
Motywacyjnie do oczyszczania przestrzeni dołączam się jak najbardziej. Też potrzebuję motywacji.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Jeeeeej wracam do regularnego blogowania, ile to ode mnie energii wymaga to tylko ja wiem ale już i są dwa teksty i filmik zmontowany, więc już jakoś pójdzie
"Ta witryna jest nieosiągalna" tak mi wyskoczyło jak kliknęłam link do bloga w stopce.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2017-07-31 o 11:06
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:05   #1728
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Heeeej, ja chyba zacznę od jutra w takim razie, to łatwiej mi będzie kontrolować ile dni i ile rzeczy do wywalenia. Póki co dziecię mi się rozłożyło (nie ma to jak gruźliczy kaszel w lipcu)

Patri ja mam z siatami ten sam problem tylko już ich nawet nie przenoszę korytarze z nich ustawiam Mamy w planie w bliżej nieokreślonej przyszłości zrobić sobie łóżko na platformie i wtedy będę miała trochę miejsca do wsadzenia części dobytku - my mamy bardzo otwarty plan mieszkania i w sumie nie za dużo miejsca do przechowywania rzeczy innych niż ciuchy i książki.

Właśnie wpadłam na genialny pomysł - moja Babcia pięknie haftowała, robiła koronki itp i mam ileś jej robótek, po Dziadku z kolei wzięłam piękną starą walizkę.... Robótki mam w siatkach, walizka pusta umieszczę jedno w drugim, że też wcześniej na to nie wpadłam.....

Póki co horror pt sprzątanie stajni Augiasza czterolatki, zrobiłam sobie przerwę, syf zrobiła niemiłosierny, a ja tam jakiś czas nie sprzątałam, bo nie miałam kiedy.... Teraz wyszłam ochłonąć, bo już mnie szlag trafia, że co w łapy weźmie to się bawi zamiast sprzątać ze mną....................
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:11   #1729
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
W sumie ja cały czas wyrzucam, oddaję i sprzedaję. Pokój wygląda przez to średnio na tym etapie, natomiast jakby nie było jest to dla mnie dodatkowe źródło pieniędzy (policzyłam, że od marca wpadło mi dzięki temu ok 800 zł) .
Dlatego zaciskam zęby i staram się nie widzieć kartonów, a złotówki .
Też zaczęłam wystawiać rzeczy, ale nie ma chętnych, a z ksiażek odezwała się jedna chętna na "Katechizm Kościoła Katolickiego" jedynie. I tak nie kupiła, bo znalazła gdzieś bliżej. No wcześniej udało mi się sprzedać wszystkie książki do rachunkowości - czyli całe trzy.
Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Wystawiłam też łóżko i liczę, że ktoś się skusi, a ja za to kupię mniejsze i takie, jakie chcę .
Ja bym chciała łóżko, które złożone stoi na ścianie - nie wiem jak to się fachowo nazywa.
Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Notatki z HRM oddałam do spalenia, bo i tak nie planuję ich kończyć (jedynie mgr zostawiłam przez sentyment ).
A ze slovianki mam przetrzepane do tego stopnia, że są tylko te najważniejsze + hobbystyczne .
Część już wyrzuciłam notatek, zostawiłam te "emocjonalne" ale i tak jest tego za dużo.
Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Dojrzałam również do tego, że wystawiłam Pana Samochodzika (8 części).
Wszystko wymaga czasu, aczkolwiek warto czasem kopnąć się w tyłek .
Książki to oddzielny temat, dużo mam takich, których nie przeczytałam jeszcze i chyba się nie zanosi....

Ogólnie nie umiem rozstawać się z przedmiotami. Mam wrażenie, ze przydadzą się, ze na pewno do nich wrócę, że się nimi kiedyś zajmę... Kiepsko.



---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Tak sobie czasami myślę, że mega fajnie byłoby pozbyć się śmieci, odgracic szafki. Tylko motywacji brak. Może najwyższą pora codziennie po jednej półce gruntownie sprzatac.
To chyba bardzo dobry pomysł.
Tez po jednym segregatorze na przykład, ja naprawdę moc śmieci trzymam. :/

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Jeśli u Ciebie działa taki system, to do dzieła .
Ja wolę bardziej kompleksowo - jeśli nie pokojami, to chociaż meblami.
I motywuje mnie wizja większej ilości miejsca i przestronności .
Ja muszę mieć wenę, wtedy idę za ciosem. I najczęściej dokonuję przemeblowania. Wtedy wzrasta mi poziom energii i mogę coś zadziałać. Ostatnio przearanżowałam przestrzeń i tyle ile umiałam to wyrzuciłam. Dużo rzeczy po dziecku oddałam siostrze. Były one wystawione na olx, ale chętnych nie było, a ona była chętna. Oddałam, nie chce tego trzymać. Im mniej tym lepiej, a skoro wystawiłam, to już mentalnie byłam przygotowana do rozstania się z tymi rzeczami, no i powędrowały w świat.

Mnie tez to motywuje
plus jeszcze bardzo odczuwam się przytłoczona nadmiarem rzeczy w domu. Chcę mieć miejsce, przestrzeń i zero jakichś zbieractw. Trochę się boję tego, a tendencje mam. Jakiś czas temu przy sprzątaniu okazało się, że mam 7 zużytych, nie wyrzuconych szczoteczek do zębów! Nieco się przeraziłam. Oczywiście, ze było dla tego usprawiedliwienie - szczoteczka do czyszczenia filtra w odkurzaczu, do mycia fug (nigdy nie myłam tak drobiazgowo), do mieszania farb do włosów, itp. ale mam wrażenie, że tego typu argumentacja właśnie jest niepokojąca. ..

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2017-07-31 o 11:15
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-31, 11:14   #1730
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Też zaczęłam wystawiać rzeczy, ale nie ma chętnych, a z ksiażek odezwała się jedna chętna na "Katechizm Kościoła Katolickiego" jedynie. I tak nie kupiła, bo znalazła gdzieś bliżej. No wcześniej udało mi się sprzedać wszystkie książki do rachunkowości - czyli całe trzy.

Ja bym chciała łóżko, które złożone stoi na ścianie - nie wiem jak to się fachowo nazywa.

Część już wyrzuciłam notatek, zostawiłam te "emocjonalne" ale i tak jest tego za dużo.

Książki to oddzielny temat, dużo mam takich, których nie przeczytałam jeszcze i chyba się nie zanosi....

Ogólnie nie umiem rozstawać się z przedmiotami. Mam wrażenie, ze przydadzą się, ze na pewno do nich wrócę, że się nimi kiedyś zajmę... Kiepsko.

Poszukaj sobie spanie w ścianie itp - dużo fajnych linków znajdziesz - niestety to spory wydatek, rodzice teraz szukają czegoś takiego do pokoju gościnnego.

Książkom mówię żegnaj jak przeczytam i stwierdzam , że nie wrócę - problemy jednak mam 3 - mało czasu na czytanie, donoszenie dodatkowych tytułów z biblioteki i spore zapasy (o ciągłym chciejstwie zakupowym nie wspominając).

Co do rzeczy - mi zadziałała otrzeźwiająco książeczka "Jak likwidowałam dom swoich rodziców" i sporo literatury minimalistycznej - i traumatyczne doświadczenie likwidacji domu rodzinnego przez moich rodziców. W dodatku jestem chora, co potencjalnie będzie ograniczać moją sprawność ruchową, więc mam ewentualne widmo przeprowadzki przed oczami (teraz nie mam windy) więc nie chcę żeby zajmowanie się tym całym moim dobytkiem było uciążliwe dla chłopa i dziecia, czy w jakiejś bliższej czy dalszej czy pośmiertnej perspektywie.

Patri pomyśl brutalnie - czy gdybyś dziś zmarła to chciałabyś żeby ktoś musiał się grzebać w tych wszystkich Twoich dobrach?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:18   #1731
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Póki co horror pt sprzątanie stajni Augiasza czterolatki, zrobiłam sobie przerwę, syf zrobiła niemiłosierny, a ja tam jakiś czas nie sprzątałam, bo nie miałam kiedy.... Teraz wyszłam ochłonąć, bo już mnie szlag trafia, że co w łapy weźmie to się bawi zamiast sprzątać ze mną....................
Znam to Ale cierpliwości, to tylko dziecko . Bawicie się w taką zabawę, ze każda zabawka ma swoje mieszkanko? Według zasady, którą od lat staram się wypracować u siebie "każda rzecz ma swoje miejsce".
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:22   #1732
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Ja bym chciała łóżko, które złożone stoi na ścianie - nie wiem jak to się fachowo nazywa.
Półkotapczan! Albo raczej jakieś jego nowoczesne wcielenie. Urządzanie mikroskopijnych mieszkanek to wyższa szkoła wzornictwa przemysłowego...

Ja się zbytnio nie przejmuję trzema nieogarniętymi pudłami z moim dobytkiem. Są ładne, w stonowany wzór, stoją na legalu jak komoda, jedno na drugim. Nawet można je potraktować, jak kawałek blatu. W środku głównie papier i jakieś sentymenty, więc poczekają do któregoś wielkiego zrywu z tych jesiennych czy wiosennych. Sprzedawać próbuję książki i biżuterię (ciuchy nie szły wcale) i co miesiąc parę groszy da się odzyskać.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:41   #1733
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Poszukaj sobie spanie w ścianie itp - dużo fajnych linków znajdziesz - niestety to spory wydatek, rodzice teraz szukają czegoś takiego do pokoju gościnnego.
Dzięki <3
Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Książkom mówię żegnaj jak przeczytam i stwierdzam , że nie wrócę - problemy jednak mam 3 - mało czasu na czytanie, donoszenie dodatkowych tytułów z biblioteki i spore zapasy (o ciągłym chciejstwie zakupowym nie wspominając).
Wydaje mi się, że przestałam książki kupować, ale chyba tylko mi się wydaje. W każdym razie już umiem się ostudzić. W empiku jest teraz na wystawie ksiązka o rozmaitych kiszonkach. Uwielbiam kiszonki, choć sama nie robiłam nigdy, wiec po co mi książka, skoro ja nie mam w sumie czasu. Zastanawiające też czemu tego czasu nie mam, chyba dlatego, że pochłania mi go sprzątanie....
Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Co do rzeczy - mi zadziałała otrzeźwiająco książeczka "Jak likwidowałam dom swoich rodziców" i sporo literatury minimalistycznej - i traumatyczne doświadczenie likwidacji domu rodzinnego przez moich rodziców. W dodatku jestem chora, co potencjalnie będzie ograniczać moją sprawność ruchową, więc mam ewentualne widmo przeprowadzki przed oczami (teraz nie mam windy) więc nie chcę żeby zajmowanie się tym całym moim dobytkiem było uciążliwe dla chłopa i dziecia, czy w jakiejś bliższej czy dalszej czy pośmiertnej perspektywie.
To faktycznie myślisz perspektywicznie.
Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Patri pomyśl brutalnie - czy gdybyś dziś zmarła to chciałabyś żeby ktoś musiał się grzebać w tych wszystkich Twoich dobrach?
Mam to na uwadze cały czas, dlatego tak mocno uderzam w kierunku wywalania jednak, dążenia ku minimalizmowi jednak. Idzie cieżko, ale naprawde sporo rzeczy już wywaliłam.

Miałam spotkanie ze stylistką w ramach swoich 40 urodzin. Zrobiła ze mną za☠☠☠isty przegląd szafy. Wyfrunęły buty, z którymi baardzo ciężko było mi się rozstać. Nie było to łatwe, ale zaufałam jej. Skoro przez lata ich nie nosiłam, to skąd pomysł, że może jeszcze kiedyś. Tak skórkowe, drugie zamszowe, zapłaciłam za nie sporo, tego typu durne myślenie. Nie ma ich już, wielkie ufff.
I wiem, że z innymi rzeczami powinno być tak samo, ale nie jest. :/

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
Półkotapczan! Albo raczej jakieś jego nowoczesne wcielenie. Urządzanie mikroskopijnych mieszkanek to wyższa szkoła wzornictwa przemysłowego...

Ja się zbytnio nie przejmuję trzema nieogarniętymi pudłami z moim dobytkiem. Są ładne, w stonowany wzór, stoją na legalu jak komoda, jedno na drugim. Nawet można je potraktować, jak kawałek blatu. W środku głównie papier i jakieś sentymenty, więc poczekają do któregoś wielkiego zrywu z tych jesiennych czy wiosennych. Sprzedawać próbuję książki i biżuterię (ciuchy nie szły wcale) i co miesiąc parę groszy da się odzyskać.
Czerwiec Hej
Trzema też bym się chyba nie przejmowała. Ja mam 666

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A co do sprzedawania jeszcze. Jak podajecie koszty przesyłki? Wg wagi i tabeli z poczty, czy jakoś inaczej?
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 11:54   #1734
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Czerwiec Hej
Trzema też bym się chyba nie przejmowała. Ja mam 666

Ogólnie po przeprowadzce myślałam, że nie popuszczę ani jednemu pudłu, że będę cisnąć do końca z wypakowywaniem, a wtedy selekcja zrobi się sama. (W ciuchach tą metodą się zrobiła.) No ale nie zawsze pomieszczenia i meble nadążały za chęciami, a w pewnym momencie potrzebowałam zacząć już żyć. No i trudno, moja kartonowa komoda, mężowe pudełko w samym kącie, pochowane nierozwieszone obrazy i rysunki (obydwoje kiedyś malowaliśmy), a do tego tuby z firmowymi papierami w formacie prawie B0. Może ideału nie osiągnę nigdy, ale zdecydowanie jest gdzie oddychać w tej naszej przestrzeni.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 12:05   #1735
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja jeśli chodzi o wysyłkę przestałam się w pocztę w ogóle bawić, bo nie trawię kolejek w tej instytucji. Natomiast zaraz pod domem mam paczkomat i wszystko co się da załatwiam przy jego pomocy.

Patri stylistka brzmi kusząco - choć zastanawiam się na ile taka osoba dopasuje faktycznie coś do mnie, a na ile będzie chciała przeforsować jakąś swoją wizję - tzn. czy wszystkie jej klientki wyglądają potem "na jedno kopyto". No i ja w sumie nie mam chyba jakoś specjalnie dużo ciuchów akurat - wszystkiego z butami, okryciami wierzchnimi, torbami i normalnymi ciuchami do noszenia może w porywach 100 sztuk by było (nie licząc bielizny) - nie miałaby za bardzo z czego wyrzucać. Już pomijając, że pewnie droga jak czort ta przyjemność.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 12:26   #1736
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
A co do sprzedawania jeszcze. Jak podajecie koszty przesyłki? Wg wagi i tabeli z poczty, czy jakoś inaczej?
Daję wybór: poczta czy paczkomat, ale liczę na to, że kupujący zdecyduje się na to drugie. No i ponieważ teraz nikt nie odbiera ode mnie osobiście, mogę stosować system zachęt i opłatę za paczkomat zaniżyć, uwzględniając to w cenie sprzedawanej rzeczy.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-01, 14:09   #1737
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Ja wywaliłam łóżko, teraz część kolejnego - w sumie nie mam na czym spać, ale bardzo potrzebuję przestrzeni. Kanapa była stara i odkształcona przez siedzenie, wiec do spania się nie nadawała, bo bolał kręgosłup.
W takim razie dobra decyzja . Polecam wygodny materac <3 - to imo podstawa .

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Heeeej, ja chyba zacznę od jutra w takim razie, to łatwiej mi będzie kontrolować ile dni i ile rzeczy do wywalenia. Póki co dziecię mi się rozłożyło (nie ma to jak gruźliczy kaszel w lipcu)
I jak? Udało się zacząć?

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Też zaczęłam wystawiać rzeczy, ale nie ma chętnych, a z ksiażek odezwała się jedna chętna na "Katechizm Kościoła Katolickiego" jedynie. I tak nie kupiła, bo znalazła gdzieś bliżej. No wcześniej udało mi się sprzedać wszystkie książki do rachunkowości - czyli całe trzy.
U mnie różnorodnie : 2 przewodniki, kurs SITA do francuskiego, zestaw do nauki włoskiego, kryminał, podręcznik do angielskiego. Zostało jeszcze sporo książek do angielskiego - głównie dla wojskowych i kilka beletrystycznych.

Cytat:
Część już wyrzuciłam notatek, zostawiłam te "emocjonalne" ale i tak jest tego za dużo.
Może za jakiś czas jeszcze to zrewidujesz . Póki co skup się na porządkach w innych strefach .

Cytat:
Książki to oddzielny temat, dużo mam takich, których nie przeczytałam jeszcze i chyba się nie zanosi....
W takim razie sprzedaj i nie do tego nie wracaj .

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

A co do sprzedawania jeszcze. Jak podajecie koszty przesyłki? Wg wagi i tabeli z poczty, czy jakoś inaczej?
U mnie w grę wchodzi tylko Poczta - plus, bo mam też blisko. Podaję koszt wg tabeli + ok 1 zł za kopertę/taśmę/bąble.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 08:58   #1738
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cindy udało się, faktycznie zamierzam się wziąć za to, bo ilość rzeczy mi ciąży strasznie.

Wczoraj dzień 1 wyleciała książka, którą dzisiaj zanoszę do biblioteki, z dzisiejszą drugą - przeczytam i nie wrócę. Wysprzątałam też z córą jej pokój i wywaliłyśmy (oj łzy się lały, nie moje oczywiście ) całą siatę wielką badziewia w stylu niespodzianki z jajek, jakieś tandetne zabaweczki z gazetek dla dzieci i tym podobny syf - potraktuję to zbiorczo, bo chcę poważnie podejść do wyzwania. Niestety tu podziałało pewne przekupstwo, ale wytłumaczyłam jak mogłam czterolatce, że pokój ma ograniczoną pojemność i coś musi wylecieć jeśli chce się mieć coś nowego - byłyśmy na zakupach i dostała komplet bransoletek i gadżet do domku dla lalek - przynajmniej będzie z tego pożytek jakiś.

Kto ze mną?????????? Nie chcę jakiś ram narzucać, ale jak któraś chce faktycznie to proponuję jakieś ogólne zasady wprowadzać, żeby nie było na odczepnego, że ogryzek od jabłka się liczy
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 06:54   #1739
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Scarlett, super że zaczęłaś .

U mnie w sumie wyrzucanie zakończone, bardziej skupiam się teraz na tym, żeby odłożone rzeczy spieniężyć.
Wracam do domu dopiero w pn, więc wtedy będę działać na olx.
Priorytet to 3 pary butow, 4 zestawy ciuchów i ciuszki oraz zabawki dziecięce.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-04, 00:06   #1740
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja już większość rzeczy ogarnelam tylko przy przeprowadzce będzie zabawa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-18 10:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.