2014-09-07, 15:36 | #121 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Witaj opowiedz co robiłaś że tak pięknie schudłaś :-D i co to była za kontuzja, co się stało?
|
2014-09-07, 15:58 | #122 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Biegałam po polnych drogach i pewnie źle stanęłam sobie, a odpuściłam... Noga mnie bolała albo pobolewała, a ja zaślepiona odchudzaniem dalej biegałam i się okazało, że mam ścięgno naderwane w kostce i tak później gips, bezruch i waga powoli wraca Ale zważę się tak dopiero za tydzień może żeby wiedzieć na czym stoję i od jakiej wagi wracam na dobrą drogę Czytałam Wasze historie i dodam, że ja nigdy nie byłam szczupła, a zawsze otyła. Mam 22 lata, a w 4. klasie szkoły podstawowej ważyłam 57 kg to sobie wyobrazić możecie, jak zdawałam maturę 83 kg... Więc nawet nie wiem jak to jest być szczupła... ale się dowiem Ale z Tego co wyczytałam to Ty też schudłaś?
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-07, 17:33 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Witaj, Madziulek 😘
Ja jestem u rodziców przez tydzień i powiem Wam, że to dietetyczny dramat... Ciągle goście, ciasta, "polskie" obiady... Staram się jak mogę ograniczać, choćby ilościowo, ale moja mama i babcia są pod tym względem dość... Trudne. "no jak to, dokładki nie chcesz? Nie smakuje Ci moja zapiekanka?", "szarlotkę Twoją ulubioną upiekłam, specjalnie dla Ciebie" itd. Modlę się, żebym chociaż utrzymała to 70kg, które udało mi się osiągnąć do tej pory. Nie łudzę się, że coś w tych warunkach zrzucę, ale żeby chociaż nie przytyć! |
2014-09-07, 17:36 | #124 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Nie przejmuj się cyferkami, zważ się nie od razu po powrocie a za tydzień Daj sobie czas na "wyczyszczenie się" Wracasz i działamy Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swojego walecznego zespołu
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-07, 21:31 | #125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
już jesteś przygarnięta No, zrzuciłam już te 4kg i dość mnie to cieszy, nie chcę teraz tego zaprzepaścić... W przyszly pon mam kolejny egzamin, już nie mogę spać ze strachu :boisie: mam nadzieję, że nie zacznę zajadać stresu, jak mi się w przeszłości zdarzało DZIEWCZYNY PILNUJCIE MNIE |
|
2014-09-07, 21:48 | #126 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Co za egzaminy masz? Będzie dobrze
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-07, 22:06 | #127 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
|
2014-09-07, 22:13 | #128 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Niestety? Ty się ciesz raczej, a nie ubolewaj
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-08, 07:56 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
no to zaczynamy
działamy kochane wizażanki! ja miałam grzechy: pizz, McDonald no co poradzę.. ale absolutnie koniec, wracam do was i ćwiczymy - już się lepiej czuję więc będe działaś
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2014-09-08, 08:52 | #130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cześć dziewczyny!
No działamy działamy i się nie łamiemy Gdzie Wy jesteście? Gdzie entuzjazm? Mój się udziela Wczorajszy dzień się nie liczy Liczy się to co jest tu i teraz Ja chce do Sylwestra wytrwać bez słodyczy... sklepowych Bo przy niedzieli czy zachciance planuje coś zrobić sobie dla siebie zdrowo słodkiego, a wiem że jest mnóstwo pysznych rzeczy! Trzymajcie za mnie kciuki!
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
2014-09-08, 09:17 | #131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Także teraz potrzebny mi jest jakiś detox. Właśnie, dziewczyny, robiłyście jakieś oczyszczanie organizmu? Dzień płynny czy coś? Ja już po śniadaniu, niestety lodówka pusta bo wróciłam do domu wczoraj w nocy, więc tylko 2 jajka i kawałek bułki orkiszowej. W pracy muszę kupić jakieś w miarę zdrowe żarcie, a na kolacje zjadłabym makrelę, o ile uda mi się dostać świeżą. Ze sportu: przemieszczanie się rowerem (niby takie nic, ale 8 km dziennie robię) i siłownia. Zobaczymy jak to wyjdzie powodzenia wszystkim!
__________________
|
|
2014-09-08, 11:25 | #132 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Witam, dziś poniedziałek a więc mój dzień ważenia na liczniku ubyło 2,1kg uff... oczywiście baterie od wagi skonfiskował mąż- odda dopiero w następny poniedziałek Tak sobie rozmyślam o siłowni, bo jakieś 3lata temu chodziłam z mężem i było fajnie, ale on teraz nie ma za bardzo czasu- chudzineczka moja a sama to nie czuję się tam dobrze, bo albo sami napakowani, albo kobitki, które chcą utrzymać formę a do zrzucenia to mają tylko ciuchy przed prysznicem.
|
2014-09-08, 13:38 | #133 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Okolice Pszczyny
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Cytat:
Dzisiaj sie wazyłam i mierzyłam wiec waga spadła z 82,8 do 82,5 wiec duzo nie zeszło a wymiary bez zmian: Biodra: 110 biust: 102 talia: 93 udo: 67
__________________
|
||
2014-09-08, 16:06 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
miałam na myśli "chudną" Zważyłam się dzisiaj i... No niestety, kilogram wrócił W ogóle to chyba muszę rozjaśnić sytuację tydzień przed końcem września zważyłam się i zobaczyłam 74kg! Wtedy to postanowiłam o odchudzaniu i zarządziłam tydzień "rozgrzewki". W poniedziałek, oficjalny start, miałam na liczniku 70, czyli już fajnie później ta akcja ze szpitalem, weekend u rodziców i dziś.. Z powrotem 71. Ale spoko, wracam na drogę prawości |
|
2014-09-08, 18:30 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Czy mogę?
Właściwie to odkąd pamiętam - odchudzanie było moim życiem. Do ślubu szłam ważąc 60kg, przy wzroście 171cm. W lipcu minęło ponad 2 lata już od tego dnia i waga pokazała ponad 72 kg Zaczęłam dietę - spadło, ale poszłam na urlop i bach znowu wróciło Od 2 tygodni znowu ruszyłam. Zważyłam się w sobotę i było 68,2kg Dobre i tyle. Planuje zrzucić 5-6kg. O ile się uda. Pomiary muszę wykonać - jak dorwę miarkę, bo nawet linijki nie mam teraz.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2014-09-08, 19:23 | #136 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
witamy Niepokojące jest trochę to, co napisałaś o odchudzaniu jako sensie życia... Tak nie wolno. Spójrz na nas, kilka miało chwile słabości do słodyczy, powrót kilogramów itd, ale nie ma co się za bardzo skupiać na kilogramach i liczeniu kalorii... Życie jest za krótkie na przejmowanie się pierdołami ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Aha, najważniejsza rzecz- jak tam dzisiejsze ważenie? |
|
2014-09-08, 19:53 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Farmakopea niestety ciągle patrzyłam na siebie przez pryzmat bycia grubą. Do tej pory schudłam ponad 20kg - a wcześniej to się nasłuchałam, jak wyglądam. Dziwne, jak ludzie potrafią sobie coś wbić do głowy i potem patrzeć na życie przez krzywe zwierciadło.
Waga: 68,5kg.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2014-09-08, 20:18 | #138 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
niniejszym ogłaszam zakaz używania w tym wątku słowa "gruba" :P A teraz jesteś szczuplejsza ode mnie, bo masz trzy kilogramy mniej przy tym samym wzroście także powinnam się obrazić W ogóle jaja jak berety. Zrobiłam sobie dzisiaj Skalpel, ot tak, bo nigdy z Chodakowską nie ćwiczyłam i chciałam zobaczyć, jak to jest. Jako, iż od ukończenia gimnazjum (pięć lat temu) nie miałam praktycznie żadnego ruchu, a na studiach to już w ogóle, to myślałam, że padnę jak zabita i nawet do połowy nie dotrwam a poszło mi chyba nienajgorzej, ze dwa razy zgubiłam rytm/równowagę, ale poza tym całkiem spoko dałam radę. Wygląda, że pod tym tłuszczykiem są jednak jakieś sprawne mięśnie, których istnienia nie podejrzewałam |
|
2014-09-08, 20:28 | #139 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Wiem sama po sobie, że kilka kg mi wróciło i powoli popadałam w jedzeniową, a dokładnie słodyczową, obsesję... Dodam, że nigdy nie byłam nawet normalna Otyłość towarzyszyła mi od zawsze i walczę dalej i się nie poddaję Musimy zmienić nawyki żywieniowe i się ich nauczyć i nie karać się czy dołować za zjedzoną czekoladkę! Wszystko jest dla ludzi ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Gratuluje wszystkim spadków Ja tam nie zamierzam się za często ważyć nie chce popaść w obsesję, a mam ku temu ciągotki Chce być zdrowa i ładnie wyglądać, cyferki na wadze to nie wszystko Ej, jak tak czytam Was i widzę Wasze wzrosty i wagi to się zasatanawiam czy tylko ja mam tutaj nadwagę? Przecież Wy jesteście proporcjonalne z wymiarów podanych przez Was! Dziewczyny bez przesady, Wy nie musicie się odchudzać, a raczej wymodelować i zadbać o swoje ciałko!!!
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-08, 20:48 | #140 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
A mam pytanko jeszcze. Czy któraś z Was może pływa? |
|
2014-09-08, 22:00 | #141 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
74kg przy 165 cm to zdecydowanie nadwaga :-P ja też od dziecka jestem -ok, nie użyję tego słowa- większa niż inni, nie wiem jak to jest być szczupłą i nie wyróżniać się pod tym względem wśród innych :-/ narzekacie na domowe jedzenie- ja cały czas mieszkam z rodzicami bo studiuje w swoim rodzinnym mieście więc strasznie ciężko utrzymać dietę! O ile w domu czuję się komfortowo nawet gdy odmawiam ciasta, tortu, pizzy o tyle na uroczystościach rodzinnych u Tż jest to bardzo trudne, nie chcę się wszystkim tłumaczyć że się odchudzam :-/
|
2014-09-08, 22:05 | #142 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
oj znam ten ból... Rodzina TŻeta to straszne łasuchy, a jego mama super gotuje i piecze. I, niestety, ma sporą nadwagę. A przez to ja (trochę to dziwne) źle się czuję odmawiając zjedzenia ciasta, podczas gdy ona się zajada. Tak niezręcznie jakoś, jakbym jej coś sugerowała. Absurd, wiem, ale jestem kompletnie poschizowana, żeby w żaden sposób rodziców TŻeta nie urazić, bo to super ludzie i bardzo zależy mi na dobrym kontakcie. Do tego stopnia, że takie kwiatki wychodzą |
|
2014-09-09, 09:22 | #143 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Dzień dobry dziewczyny!
Gdzie tutaj jakaś mobilizacja od rana do działania? Ja nie mam TŻa z wyboru, bo najpier chciałabym polubić siebie, żeby się nie użalać nad dobą, a późnie mogę się związać. Jestem na dobrej drodze do samoakceptacji, ale jeszcze mi zejdzie... Więc Wam zazdroszczę!!! Tego miłego spalania kcal Cytat:
Damy radę wszystkie! I będziemy piękne... już niedługo
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
2014-09-09, 10:58 | #144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
ja tam już jestem piękna Dodatkowo od tego picia wody i braku słodyczy bardzo mi się cera poprawiła <3 |
|
2014-09-09, 11:00 | #145 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Już jesteśmy piękne, po prostu będziemy piękniejsze Ja powoli budzę się do życia, owsianka z jabłkiem i cynamonem za mną, czekam aż się ułoży w żołądku i zacznę ćwiczenia |
|
2014-09-09, 12:44 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
puk puk
witam się i ja ... na liczniku od dłuższego czasu 83 kg... przy wzroście 172 cm... nie cierpię swojego ciała ... opona ,paskudne udziska przez, które nie mogę choćby kupić głupich dżinsów - MAM DOŚĆ no dobra wyżaliłam się mam na imię Iza ,mam 35 lat i się za siebie kurka wodna biorę cel na dzień dobry : - 10 kg Edytowane przez iza251 Czas edycji: 2014-09-09 o 12:46 |
2014-09-09, 12:47 | #147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
A ja się zaczęłam martwić o siebie i to moje jedzonko... bo na razie to sobie mogę zmyślać i wymyślać zdrowe i dietetyczne potrawy do woli, regularne posiłki, odpowiednia ilość wody...
a tu całkiem niedługo zaczyna się rok akademicki i o, gdzie ja znajdę na to wszystko czas i jeszcze ochotę ; ( . zwłaszcza w akademiku! biegania to chyba nie porzucę, za bardzo się w to wkręcam, ale już ja widzę jak zmęczona po zajęciach pędzę fikać nóżkami z Chodakowską Hej Iza ! przede wszystkim proszę więcej nie mówić że nie cierpisz swojego ciała albo że masz paskudne udziska - w tym wątku są TYLKO i wyłącznie piękne kobitki . Każda bez wyjątku!!! Edytowane przez Paskowana Czas edycji: 2014-09-09 o 12:49 |
2014-09-09, 12:55 | #148 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
witaj, witaj! A tam, paskudne udziska, kobiece kształty a nie Jakie metody planujesz? |
|
2014-09-09, 12:56 | #149 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Witaj Iza jaki masz plan działania? ;-)
Paskowana- też mnie to martwi, w wakacje jest na wszystko czas i są siły a od października może być ciężko :-/ dużo się uczę i mało śpię, fakt że zostawiam wszystko na ostatnią chwilę, ale kurczę nie umiem inaczej :-P |
2014-09-09, 13:22 | #150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
na pewno kijki pójdą w ruch, hula-hop z masażerem i rowerek stacjonarny - jakoś to ułoże tak żeby codziennie coś poćwiczyć z jedzeniem to tak: ze słodyczami problemu nie będzie ,bo nie przepadam,jadłam jak coś to tylko ciasta,ale odpuszczę na bank gorzej będzie z obiadami,bo muszę rodzince (mąż i 7 letnia córcia) gotować normalnie w miarę ,mam garnek na parę będę sobie w nim pichcić kotleta czy warzywka, muszę przekonać się do wody mineralnej,lubię,ale wiadomo,trzeba więcej wprowadzę ciemne pieczywo więcej jogurtów naturalnych,które bardzo lubię,ryby,tuńczyka,musli -uwielbiam nie lubie wszelakich aerobików,fitnessów- jedynie basen ,czasem idę z córką,ale częściej mąż,bo się oczywiście wstydzę... to tak na szybko... ale najważniejsze to wiem,że będzie ruch ,ruch i jeszcze raz ruch |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:17.