Nie rozumiem fenomenu... - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-08-18, 12:44   #2821
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
A może kiedyś te materiały były lepszej jakości?
Wiem, że to nie sieciówkowe, więc nie ma porównania, ale mam spódnicę uszytą ze spodnicy mojej mamy, którą kupiła, kiedy była ze mną w ciąży, więc ten materiał ma prawie 40 lat. I nadal jest super
materialy i wykonanie byly lepszej jakosci
od kiedy zaczela Europe zalewac morze szmatek made in taiwan, tajland, kambodza czy inne, niegdys spoko jakosci ubrania sieciowkowe mocno stracily na jakosci. To samo mozna zauwazyc ze sprzetem agd - jest duzo szajstwa, podzespoly robione po min kosztach, zastepowanie metali plastikiem, itd... przez co gotowy produkt mocno traci na trwalosci
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 12:46   #2822
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Do związku nie bierze się pierwszej osoby z brzegu tylko taką jaka nam odpowiada na wspólne życie, więc nie widzę powodu żeby akceptować np. zakupoholizm jezeli mi przeszkadza. Pomniejszenie stanu konta jest tu tylko efektem ubocznym, więc nawet gdybym miała full kasy to nie zmieniłoby to mojego nastawienia do nadmiaru rzeczy.
Wiem dla Ciebie może to być zakupoholizm. Ja bym chyba tego tak nie odbierala tylko właśnie jako kolekcjonowanie jak pisała witch. Zresztą nie chciałabym też partnera który ingerowalby ile kupuje książek bo inaczej jestem zakupoholiczka. Kwestia podejścia. Ty widocznie jesteś minimalistka. W tym też nie ma nic złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 12:57   #2823
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88861055]Mam to samo odczucie w stosunku do Mohito. Jakość materiału gorsza niż z chińskiego marketu

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Dosłownie. A szkoda, bo czasem mają ładne fasony i kolory. Najlepsze, że ceny coraz wyższe



Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
+/- 15 lat temu na koniec liceum i na studiach zdarzalo mi sie kupic swietne jakosciowo rzeczy w New Yorkerze. Mialam swetrowe sukienki, plaszcze, parki, kurtki ktore sluzyly mi dlugie lata.
Potem juz nigdy w zadnej tanszej sieciowce nie spotkalam sie z podobna jakoscia.
Kupowalam 5-10 lat temu pojedyncze rzeczy w Zarze i zadna nie przetrwala dluzej niz pare tygodni.
Jedne spodnie doslownie mi sie rozpadly w pierwszym praniu. Basicowe koszulki bawelniane z H&M podobnie - poprzekrecane szwy i rozciagniety material po pierwszych kilku zalozeniach i praniach.
Z 3 lata temu ogladalam w Zarze stacjonarnie kardigany i one juz na wieszakach w sklepie mialy dziury i sterczace nitki, chyba nikt nie wierzy, ze te ubrania beda sluzyly komus przez lata?

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------



Konsumpcjonizm to dla mnie regularne czynne przykladanie sie do powstania tego:

To nie wiem, ale chyba musiałaś mieć pecha. Ja ma dużo takich basicowych koszulek z HM i nic się z nimi nie dzieje. Na Zarę też nie nie narzekam. Jak coś jest badziewiaste to zwykle widać od razu, więc jak kupuje online to od razu odsyłam.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 13:02   #2824
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
To nie wiem, ale chyba musiałaś mieć pecha. Ja ma dużo takich basicowych koszulek z HM i nic się z nimi nie dzieje. Na Zarę też nie nie narzekam. Jak coś jest badziewiaste to zwykle widać od razu, więc jak kupuje online to od razu odsyłam.
Nie wiem, mozliwe. Z 5 lat temu kupilam w H&M biala koszulke z dekoltem V. I rok pozniej zostawilam ja w hotelu w Pradze, po prostu ja przeoczylam w bialej poscieli podczas pakowania Potem chcialam kupic taka sama i niestety roznica w jakosci byla kolosalna, nie wiem z czego to wynika
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 13:06   #2825
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Nie wyobrażam sobie mieć mnóstwa ciuchów, bo nigdy nie trzymam jednego rozmiaru. Co sezon mam inną wagę i garderoba do wymiany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 13:11   #2826
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Wiem dla Ciebie może to być zakupoholizm. Ja bym chyba tego tak nie odbierala tylko właśnie jako kolekcjonowanie jak pisała witch. Zresztą nie chciałabym też partnera który ingerowalby ile kupuje książek bo inaczej jestem zakupoholiczka. Kwestia podejścia. Ty widocznie jesteś minimalistka. W tym też nie ma nic złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie jestem minimalistką raczej zupelnie przeciętnym konsumentem
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 13:53   #2827
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ja w sumie dość dużo wychodzę po pracy, ale i tak lubię jak ciuchy mogę założyć u do pracy i prywatnie, bo wtedy więcej z nich korzystam Ale jak bym pracowała na ho albo miała dresscode to też bym mniej ciuchów potrzebowała, bo jednak nigdzie tak często nie chodzę jak do pracy




Mam podobnie. Mam sporo ciuchów, ale kupuję tylko te które naprawdę mi się podobają i w których wiem, że będę często chodzić. Nie lubię jak coś mi zalega w szafie nienoszone Co do Sinsaya to ja jakoś nie mogę się przekonać. Co wchodzę do sklepu to jakoś mnie nie powala.





Mam podobne odczucia. Nie wiem jak ktoś potrafi coś tam znaleźć sensownego. Mi brakuje cierpliwości. Poza tym jak dla mnie to tam jest wszystko z przed kilku sezonów i za darmo bym tego nie chciała. Czasem można trafić jakaś spoko torebkę albo okulary. Ewentualnie coś do domu, ale reszta to dla mnie dramat





Ja też nie widzę i dziwi mnie takie 'a co na to Twój mąż'. Skoro zarabiasz sama, pokrywasz koszty życia w kwocie na którą się umawiacie, oszczędzasz na swoje i wspólne cele, które sobie wyznaczacie to resztę wydajesz na co chcesz Dla mnie to jest oczywiste. Nie wyobrażam sobie żeby chłop mi dyktował na co mam wydawać własne pieniądze
My mamy z mężem wspólną kasę i wspólne konto wiec on widzi wszystkie wydatki. Oczywiście nie komentujemy nawzajem swoich zakupów, ale gdybym widziała ze wydaje połowę wypłaty na ciuchy to raczej zwróciłabym mu uwagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-08-18, 13:56   #2828
Eneajla
Zakorzenienie
 
Avatar Eneajla
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 974
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Roślinki pełnią jeszcze jedną funkcję oprócz ozdobnej, oczyszczają powietrze z toksyn, sama chciałabym mieć dżunglę w pokoju, fajna energia się tworzy z roślin

Co do minimalizmu i konsumpcjonizmu, kolekcjonerstwa itp z autopsji wiem, że nie da się nikogo przekonać do zmiany stylu życia, po prostu tego trzeba chcieć, tak jak z każdym nałogiem i żadna dyskusja na ten temat nie ma sensu. Jeśli komuś jest dobrze i wygodnie tak jak żyje, to na siłę nie da się zmienić komuś, bo komuś jest tak dobrze i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymiana wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152
Eneajla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:08   #2829
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Eneajla Pokaż wiadomość
Roślinki pełnią jeszcze jedną funkcję oprócz ozdobnej, oczyszczają powietrze z toksyn, sama chciałabym mieć dżunglę w pokoju, fajna energia się tworzy z roślin
Mnie sie mieszkaniowa dzungla bardzo podoba u innych ludzi. Chcialabym miec reke do kwiatow zeby miec chociaz kilka takich duzych do postawienia na podlodze. Niestety one sa zdecydowanie za drogie dla mnie bo zabilabym je w tempie ekspresowym, strata kasy. No i kot by je pewnie zezarl, boje sie, ze przeoczylabym to ze dana roslina nie jest bezpieczna dla zwierzaka i zle by sie to skonczylo.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.-Fiddle-Leaf-Fig.jpg (38,7 KB, 93 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg il_570xN.1662108088_j46w.jpg (86,6 KB, 92 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2d59c758561fb9a8766927d2b38f542e.jpg (105,6 KB, 95 załadowań)
Rodzaj pliku: jpeg yucca_plant-large-houseplant.jpeg (55,2 KB, 94 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg neutral-home-sitting-room-0415.jpg (109,3 KB, 93 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:11   #2830
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
My mamy z mężem wspólną kasę i wspólne konto wiec on widzi wszystkie wydatki. Oczywiście nie komentujemy nawzajem swoich zakupów, ale gdybym widziała ze wydaje połowę wypłaty na ciuchy to raczej zwróciłabym mu uwagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale połowa wypłaty to co innego, mowa raczej o wydatkach, które nie wpływają na zobowiązania i oszczędności, jak u Kasztanki. Ja się cieszę, że mamy z mężem osobne konta, oprócz wspólnego, nie interesuje mnie co on kupuje, ani on nie potrzebuje wiedzieć ile ja wydaję na swoje sprawy. Mimo że jesteśmy dogadani w kwestiach finansowych, nie wyobrażam sobie połączyć wszystkich pieniędzy.

Cytat:
Napisane przez Eneajla Pokaż wiadomość
Roślinki pełnią jeszcze jedną funkcję oprócz ozdobnej, oczyszczają powietrze z toksyn, sama chciałabym mieć dżunglę w pokoju, fajna energia się tworzy z roślin
Z tym to trochę się mitów natworzyło, żeby faktycznie odczuć ten wpływ oczyszczania powietrza, trzeba by było mieć ogromne zagęszczenie roślin na metr sześcienny mieszkania nawet przy wielu roślinach w domu ten wpływ jest bardzo znikomy. Ja lubię rośliny, bo są po prostu ładne i czerpię przyjemność z opieki nad nimi i obserwowania wzrostu. I fakt, że lepiej się człowiek czuje w pomieszczeniu z roślinami.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Mnie sie mieszkaniowa dzungla bardzo podoba u innych ludzi. Chcialabym miec reke do kwiatow zeby miec chociaz kilka takich duzych do postawienia na podlodze. Niestety one sa zdecydowanie za drogie dla mnie bo zabilabym je w tempie ekspresowym, strata kasy. No i kot by je pewnie zezarl, boje sie, ze przeoczylabym to ze dana roslina nie jest bezpieczna dla zwierzaka i zle by sie to skonczylo.
No przy kotach jest ciężko, niestety. Ja mam jedną tak duża roślinę, do której pies ma dostęp, bo stoi na podłodze. Na szczęście się nią nie interesuje. Dostałam ją w prezencie, sama w życiu bym nie przeforsowała tego pomysłu w domu, bo mieszkamy w kawalerce
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:20   #2831
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Ale połowa wypłaty to co innego, mowa raczej o wydatkach, które nie wpływają na zobowiązania i oszczędności, jak u Kasztanki. Ja się cieszę, że mamy z mężem osobne konta, oprócz wspólnego, nie interesuje mnie co on kupuje, ani on nie potrzebuje wiedzieć ile ja wydaję na swoje sprawy. Mimo że jesteśmy dogadani w kwestiach finansowych, nie wyobrażam sobie połączyć wszystkich pieniędzy.



Z tym to trochę się mitów natworzyło, żeby faktycznie odczuć ten wpływ oczyszczania powietrza, trzeba by było mieć ogromne zagęszczenie roślin na metr sześcienny mieszkania nawet przy wielu roślinach w domu ten wpływ jest bardzo znikomy. Ja lubię rośliny, bo są po prostu ładne i czerpię przyjemność z opieki nad nimi i obserwowania wzrostu. I fakt, że lepiej się człowiek czuje w pomieszczeniu z roślinami.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



No przy kotach jest ciężko, niestety. Ja mam jedną tak duża roślinę, do której pies ma dostęp, bo stoi na podłodze. Na szczęście się nią nie interesuje. Dostałam ją w prezencie, sama w życiu bym nie przeforsowała tego pomysłu w domu, bo mieszkamy w kawalerce
A psy generalnie wykazuja zainteresowanie jedzeniem zieleniny czy tak niekoniecznie?
Dawno nie mialam psa, ale nigdy w przeszlosci nie mialam takiego ktory by sie interesowal trawa czy innymi roslinami w jakimkolwiek innym celu niz nasikanie na nie.
Kot za to potrafi mi szpinak z talerza ukrasc, albo cala glowke salaty z torby z zakupami - pare razy mu sie zdarzylo i faktycznie w ciagu kolejnego dnia czy dwoch cala te glowke salaty zezarl.

P.S. Daleko mi do przepuszczania polowy wyplaty.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-08-18, 14:23   #2832
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
A psy generalnie wykazuja zainteresowanie jedzeniem zieleniny czy tak niekoniecznie?

Dawno nie mialam psa, ale nigdy w przeszlosci nie mialam takiego ktory by sie interesowal trawa czy innymi roslinami w jakimkolwiek innym celu niz nasikanie na nie.

Kot za to potrafi mi szpinak z talerza ukrasc, albo cala glowke salaty z torby z zakupami - pare razy mu sie zdarzylo i faktycznie w ciagu kolejnego dnia czy dwoch cala te glowke salaty zezarl.



P.S. Daleko mi do przepuszczania polowy wyplaty.
Jak jesteśmy na zewnątrz to zdarza mu się podskubać trawę, szczególnie jak jest podekscytowany. Ale w domu kompletnie ignoruje rośliny, jakby nie rozumiał że to to samo co na dworze. Raz tylko podsikał kwiatka na podłodze balkonu, zapomniał się, powąchał i podniósł nogę z automatu
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:23   #2833
Eneajla
Zakorzenienie
 
Avatar Eneajla
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 974
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

No właśnie to trzeba by było mieć dżunglę, wtedy coś by się dało odczuć z tym oczyszczaniem powietrza. Ale to też i miejsce zajmuje jak ma się malutkie mieszkanie to każdy cm się liczy. Roślinki też, każda potrzebuje innej pielęgnacji, innego światła, innej częstotliwości podlewania, a i zwierzaki też nie pomagają,faktycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymiana wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152
Eneajla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:35   #2834
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Jak jesteśmy na zewnątrz to zdarza mu się podskubać trawę, szczególnie jak jest podekscytowany. Ale w domu kompletnie ignoruje rośliny, jakby nie rozumiał że to to samo co na dworze. Raz tylko podsikał kwiatka na podłodze balkonu, zapomniał się, powąchał i podniósł nogę z automatu
Omg
Bowie podsikiwal w roznych miejscach jak mial infekcje pecherza, raz mi nasikal na pudelko z jajkami

Cytat:
Napisane przez Eneajla Pokaż wiadomość
No właśnie to trzeba by było mieć dżunglę, wtedy coś by się dało odczuć z tym oczyszczaniem powietrza. Ale to też i miejsce zajmuje jak ma się malutkie mieszkanie to każdy cm się liczy. Roślinki też, każda potrzebuje innej pielęgnacji, innego światła, innej częstotliwości podlewania, a i zwierzaki też nie pomagają,faktycznie.
No i to jest dla mnie za duzo zachodu.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:46   #2835
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
No i jak ponawiam pytanie? Gdzie kupujecie ciuchy jak nie w ogólnodostępnych sklepach?
Ja kupuję w second-handach i vintage. Za każdym razem jak się skuszę na cokolwiek z tańszych marek typu Reserved, Only, to żałuję. Z reguły materiał mechaci się bardzo szybko w miejscach narażonych na mechaniczne czynniki jak ramiona czy biodro, gdzie wisi torebka.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 14:57   #2836
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

U mnie hitem była sukienka z Sinsaya, która zmechaciła się w miejscu, w którym miałam torebkę. Po 3 godzinach
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 15:03   #2837
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
U mnie hitem była sukienka z Sinsaya, która zmechaciła się w miejscu, w którym miałam torebkę. Po 3 godzinach
I to jest dla mnie typowe dla fast fashion.
Ubrania, ktore juz w sklepie zle rokuja albo wygladaja na znoszone po bardzo malej ilosci zalozen.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 15:05   #2838
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Nie rozumiem fenomenu roślin w domu . Nie podobaja mi sie kwiaty doniczkowe, nie chcialabym mieć domu zastawionego roślinami i na pewno nie chciałabym wydawać na to pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 15:16   #2839
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Specjalnie na potrzeby tego wątku zrobię kilka zdjęć moich sieciowkowych ciuchów, a akurat będę miała świetna okazję, bo jutro pakuje się na wakacje

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-08-18, 15:26   #2840
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
+/- 15 lat temu na koniec liceum i na studiach zdarzalo mi sie kupic swietne jakosciowo rzeczy w New Yorkerze. Mialam swetrowe sukienki, plaszcze, parki, kurtki ktore sluzyly mi dlugie lata.

Potem juz nigdy w zadnej tanszej sieciowce nie spotkalam sie z podobna jakoscia.

Kupowalam 5-10 lat temu pojedyncze rzeczy w Zarze i zadna nie przetrwala dluzej niz pare tygodni.

Jedne spodnie doslownie mi sie rozpadly w pierwszym praniu. Basicowe koszulki bawelniane z H&M podobnie - poprzekrecane szwy i rozciagniety material po pierwszych kilku zalozeniach i praniach.

Z 3 lata temu ogladalam w Zarze stacjonarnie kardigany i one juz na wieszakach w sklepie mialy dziury i sterczace nitki, chyba nikt nie wierzy, ze te ubrania beda sluzyly komus przez lata?

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------





Konsumpcjonizm to dla mnie regularne czynne przykladanie sie do powstania tego:

Ja mam z zary ubrania kilka lat, bardzo lubię ich wełniane płaszcze, także mi służą. Ale nie kupuje akrylu ani poliestru ani taniej wiskozy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 15:58   #2841
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ja mam z zary ubrania kilka lat, bardzo lubię ich wełniane płaszcze, także mi służą. Ale nie kupuje akrylu ani poliestru ani taniej wiskozy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Skład nie wyjaśnia, czemu te ubrania się tak szybko zużywają. Mam ubrania z mieszanek z poliestrem droższych marek, które się nie niszczą tak jak ubrania z analogicznych mieszanek tanich sieciowek.
Można sobie nie chcieć nosić poliestru z różnych powodów, ale nie można stawiać znaku równości między poliester = szybko się niszczy.
Wiskoza za to moim zdaniem jest najczęściej problematyczna.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:00   #2842
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
U mnie hitem była sukienka z Sinsaya, która zmechaciła się w miejscu, w którym miałam torebkę. Po 3 godzinach
Niestety torebka dla wielu sieciówkowych rzeczy to o wiele za dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:03   #2843
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Skład nie wyjaśnia, czemu te ubrania się tak szybko zużywają. Mam ubrania z mieszanek z poliestrem droższych marek, które się nie niszczą tak jak ubrania z analogicznych mieszanek tanich sieciowek.
Można sobie nie chcieć nosić poliestru z różnych powodów, ale nie można stawiać znaku równości między poliester = szybko się niszczy.
Wiskoza za to moim zdaniem jest najczęściej problematyczna.
Zgadzam sie co do wiskozy, kupilam przez ostatnie pare lat kilka tanszych sukienek Princess Highway uszytych z wiskozy. I po pierwszym praniu nawet w zimnej wodzie ten material strasznie mi sie zawsze kurczyl, sukienka przy mierzeniu w sklepie siegala do kostki, a po praniu nagle byla z 10cm krotsza.
Z kolei rozciagliwa "tshirtowa" wiskoza lubi sie mechacic i rozciagac. Mialam kiedys tuniki marki Vila wlasnie z takiej cienkiej koszulkowej rozciagliwej wiskozy (2005 rok moze? kiedy weszla moda na rurki i noszone do nich baleriny i dluzsze bluzki/tuniki) i bardzo szybko mi sie zmechacily i poprzekrecaly sie w nich szwy.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:13   #2844
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Niestety torebka dla wielu sieciówkowych rzeczy to o wiele za dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ale nie po 3 godzinach
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:32   #2845
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
No ale nie po 3 godzinach
Kiedyś nowiutkie spodnie dresowe Adidasa zmechaciły mi się podczas jednego lotu samolotem
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:34   #2846
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Kiedyś nowiutkie spodnie dresowe Adidasa zmechaciły mi się podczas jednego lotu samolotem
Wygrałaś
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:49   #2847
Eneajla
Zakorzenienie
 
Avatar Eneajla
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 974
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Nie rozumiem fenomenu roślin w domu . Nie podobaja mi sie kwiaty doniczkowe, nie chcialabym mieć domu zastawionego roślinami i na pewno nie chciałabym wydawać na to pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zawsze tak samo mówił mój tż, a ostatnio sam mi kupił roślinkę w doniczce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymiana wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152
Eneajla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:56   #2848
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Wygrałaś
Winię szorstkie obicie foteli w locie xD
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 16:57   #2849
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Winię szorstkie obicie foteli w locie xD
Powinnaś ich pozwać
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-08-18, 17:10   #2850
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Tak, bo po ponad 20 latach codziennego noszenia kontaktow moje oczy ich juz nie toleruja (i tak dlugo wytrzymaly, dluzej niz sie spodziewalam), a pelne skorygowanie wady okularami jest niemozliwe.

Rozumiem

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
My z mezem zawsze sobie mowimy "kup mi X", albo po prostu z roznych okazji dajemy sobie kase lub karty podarunkowe do ulubionych sklepow. Tesciowa tez w koncu przekonalam zeby dawala mi kase zamiast bizuterii ktorej i tak potem nie nosze i tylko lezy i sie kurzy bez sensu.
Fajnie! Szkoda kasy wyrzucać w błoto, w nietrafiony prezent.

Cytat:
Napisane przez Sybil_ Pokaż wiadomość
on uważa że perfumy to rzecz zbędna. Sam też nie używa
Szkoda.
Ja uwielbiam jak facet pachnie dobrym perfum

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
A tak z ciekawości, bo na zakupowym widziałam, że masz właśnie sporo szpilek, chodzisz w takich butach na co dzień? Wygodnie Ci? Czy może przebierasz na przykład w pracy?
Tak, chodzę w nich na co dzień do pracy, do biura.
Czasami zakładam balerinki a szpilki do torebki wrzucam, na przebranie.
Wszystko zależy od dnia, czy mam dzień gdzie przebywam stacjonarnie w biurze, wtedy cały dzień w szpilkach chodzę, czy mam pracę w terenie wtedy wskakuję w balerinki.
Lubię chodzić w szpilkach, to od chodzenia w balerinkach zazwyczaj nogi mnie bolą.
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-22 14:32:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.