|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-06-17, 10:55 | #4921 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
|
|
2009-06-17, 11:10 | #4922 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Jaga, Skylie maile wysłane
Paula wszystkiego najlepszego, spóźnione, ale szczere Do nas tez przyszedł katar wrrr noc nieprzespana |
2009-06-17, 11:27 | #4923 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Podzielam opinie Dramy. Chociaz nie powiem, bo lekko mi nie jest Tez chcialabym pojechac, odpoczac, ponurkowac... No ale Wojtka nie zabiore ze soba, a nie wyobrazam sobie zostawic go z kims. A Tz chyba pojedzie sam, bo nie ma za bardzo z kim jechac niestety Drama my to sie chyba musimy blizej poznac, bo widze ze wiele wspolnego mamy ze soba i nasi mezowie chyba tez Wycieczka do Tajlandii i Kambodzy musiala byc super! LadyM- dziekuje bardzo To kiedy w koncu ten spacer dziewczyny? Edytowane przez skylie Czas edycji: 2009-06-17 o 11:38 |
|
2009-06-17, 11:35 | #4924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
mój tż to bez emnie najwyżej na HUNTER FEST sie wybierze
a potem pojedziemy do mieszkania mojej siostry do trójmiasta na 2 tyg całą rodzinką!! tzn we trójkę to bedą nasze pierwsze wakacjie więc obowiązkowo spędzamy je razem!! 2 lata temy zwiedzaliśmy wlochy, rok temu siedzielim na d...bo mi lekarz kazal tez tylko nad polskie morze sie wypuściliśmy... ale za rok planujemy z mala dalej wyjechać ale zobaczymy jak to bedzie malej z dziadkami nie zostawie byśmy mogli we dwójke jechać... nawet na noc jeszcze nigdy z nimi nie była.. wiem ze by super sie nią zajeli ale uwazm ze ona mamy bardziej potrzebuje niz mama samotnych wakacji czy nocy bez niej.. co do spania z mala nasza spala ze mna tylko kilka nocy po wyjściu ze szpitala.. ale potem juz zawsze w łóżeczku.. ja mam schize na punkcie śmierci łożeczkowej..a argument ze często (jeśli juz) zdarza sie to właśnie gdy dziecko śpi z rodzicami skutecznie mnie ze spania z mala wyleczył i nie żałuje.. teraz chetnie bym ja do innego pokoju wyeksmitowala (bo i tak przesypia noce) bo czujna cholerka mala steka jak z tz obowiążki małżeńskie zaczynamy wypełniać (chyba nie chce rodzeństwa) ale nie mamy tyle pokoi Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2009-06-17 o 11:58 |
2009-06-17, 11:43 | #4925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Dziewczyny ja nie chcę się wtrącać, ale ja bym męża nie puściła do jakiegoś egzotycznego miejsca (Tajlandia czy cuś) bo bym sie bała,że jakieś gówno przywiezie i mi młodą zarazi. Ja jadę nad polskie morze i uważam że mi też sie należy odpoczynek, bo w końcu tż pracuje 8h a ja 24
Wogóle uważam,że wyjazdy w inne klimaty z dziekciem ponizej roku a nawet1,5 to jakies troche chore. Bo wtedy najłatwiej jest krzywdę dziecku wyrządzic. Nawet kiedyś słuchałam w radiu audycji jak sie przygotować do takich wyjazdów i lekarz tłumaczył właśnie jakie są konsekwencje dla maluchów. ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Co do spania razme to ja jestem na Nie. Moja kuzynka spała z dzieckiem do 5 roku zycia bo tak sie młody przywyczaił, a ojciec w drugim pokoju spał. A ja wogóle to chyba niigdy bym sie nie wyspała. Ja nawet jak soobie drzemnę obok niej to cały czas sie pilnuję,żeby jej nie przygnieśc. |
2009-06-17, 11:44 | #4926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cześć
Ja z pierwszą córką spałam do prawie5-ego roku życia.Na początku wszyscy razem (zaczęło się z wygody oczywiście, bo co 1,5 godz budziła się na karmienie),a potem TŻ się oddzielił,bo zmieniliśmy spania i się z nami nie mieścił. Pożycie było ok, nie powiedziałabym,że rzadsze.Po prostu czekaliśmy,aż mała zaśnie i wtedy ja szłam do niego na wyrko albo spotykalismy się w połowie drogi-na podłodze. I jakos to było, nawet zasypiałam potem z nim,a jak Angela sie budziła,to dopiero wtedy wracałam na nasze łóżko. Oczywiście przerywałam nam dość często-no ale cóż,tak to jest z maluchami. Ja od kilku dni dostaję szału.Emila jest strasznie marudna,złości się co chwila, płacze. Praktycznie ciągle domaga się noszenia, jak siadam z nią na krzesle-od razu płacz. Nawet na rękach marudzi.Cos jej jest,a ja nie wiem co.Wydaje się,że jeszcze te dziąsła,ale przeciez juz wyszły te zęby.Kupki znow nie robiła już 3 dni,ale brzuszek ma miękki i nie wierzga nóżkami,jak to było przy kolkach.Wczoraj miałam na nia takie nerwy,że krzyknęłam na nią parę razy. Ogólnie jestem starsznie nerwowa i nie radzę w sobie w takich sytuacjach. Codziennie z utęsknieniem czekam na TŻeta aż przyjdzie z pracy,wtedy daję mu Emilę i lecę posprzątać kuchnię,czy pranie zrobić-cokolwiek,byle dalej od tego wszystkiego. Rano Emilka jest w miarę w dobrym humorze,teraz śpi, ale juz się martwię,co będzie potem-tylko o tym myslę,czy dziś będzie tak samo źle??? TŻ ma jak zwykle tylko jedną radę-idź do lekarza.Ale co to da,nie ma przecież żadnych objawów choroby,mam siedziec w poczekalni z innymi chorymi po to,żeby pediatra rozłozyła ręce? Jestem w kropce |
2009-06-17, 11:56 | #4927 |
Zadomowienie
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
uuuu ale sie dyskusja zrobila z tym spaniem
ja powiem tak,bylam tez na nie,mlody sliczniutko se spal w lozeczku ale w polsce musielismy spac razem na wyrku no i klops,teraz spi sam w lozeczku tak do 3-4 czasem do 5,zalezy jak sie obudzi ale potem wrocic skubany nie cce,no to teraz jestem na tak,bo ja wole sie wyspac a nie teorie w praktyke po nocy obracac.TZ i tak na nocki robi to spoko,a na weekendy dajemy sobie rade.Takze ja tez sie zarzekala ze nie bede spac z Syniem ale co robic,jak potem sama caly dzien z dzieckiem bo TZ odsypia noc,a ja wole nie krzyczec i nie wyrzywac sie na dziecku za nieprzespana noc,wiadomo jak sie nie dospi to i humor zly a tak,oboje jestesmy happy i juz. xandra mi jak mlody tak marudzil to na dwor bralam,nawet na 10-20 minut i wystarczalo,wracal i byl zadowolony.Ja wiem,ze to moze byc klopotliwe takie wylazenie na dwor,jak pogoda zla ale moze pomorze.Czesto tez chodzilam z nim po calym domku,lazienka,kuchnia,li st ze skrzynki wyciagalam,nosidelko mi sie nizle wtedy przysluzylo.Gabrys tez byl wlasnie marudny jak mu zeby wyszly ale mama mi doradzila ze to dletgo ze sie przyzwyczaja do zabkow i sie dziabnie czasem nimi,ostre sa szalenie.Moze dlatego Twoja coreczka taka marudna?
__________________
Gabrielek 15/11/2008 Fasolinka |
2009-06-17, 11:59 | #4928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
xandra zmeczenie daje sie we znaki. zwolnij tempo. jak raz nie umyjesz garnkow to nic sie nie stanie, garniki nie zajac, nie uciekna
a jak odchudzanie angeli? wakacje ja mysle, ze w naszym przypadku wypad z kolegami skoczylby sie chronicznym kacem, ale jesli wyrazilby ochote? cos mowil o amsterdamie na weekend jak ja bede w polsce. no coz, jelsi chcialby to czemu mam mu zabronic? a egzotyke wlasnie z powodu wieku polki sobie odpuscilismy. chcielismy na majorke, ale zalawimy to w nastepnym roku a ja sie ciesze jak nie wiem co, bo pod koniec miesiaca bede miala zmywarwczke zawsze byly wazniejsze wydatki, a teraz juz postanowione a mlodej pomaga dosc mocno masc - cos jak vic vaporub czy jak to sie pisze, ale posmarowalam jej kolo uszkow i cala flanelke wypackalam, wiec o wiele latwiej jej sie oddycha ja wiem ze woda morska i frida najlepsze, ale musi miec zdrowo bolaco nozdrza bo tak mi sie wyrywa i ryczy ze nie mam sily na walke z nia. teraz walczy z pilotem lady m, oboje chlopakow z katarem masz? to wspolczuje |
2009-06-17, 12:11 | #4929 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
no niestety oboje, zawsze jak chorują to razem
|
2009-06-17, 12:41 | #4930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
oj bidulko. ale tylko katar?
bo polka ma zapchany nos i tak charczy ze szok |
2009-06-17, 13:26 | #4931 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
jeśli chodzi o spanie z dzieckiem to ja od razu postanowiłam, z mężem że mały musi mieć swoje miejsce do spania pierwszy tydzień spał z nami a to ze względu no to że siły nie miałam a później w swoim łóżeczku i w swoim pokoiku na szczęście mamy blisko do siebie i słyszę w nocy nawet jak się kręci a on się już tak przyzwyczaił że ma swoje łóżeczko, że jak teraz był chory i chcieliśmy go do łóżka brać na noc stanowczo odmówił hehehe
LadyM bardzo dziękuję za życzenia bidulka musi Ci być bardzo ciężko mój jak miał katarek strasznie marudził a co dopiero 2 życzę chłopakom szybkiego powrotu do zdrowia!!! katakumba zmywarka to super sprawa ja kiedyś nie chciałam ale szybko zmieniłam zdanie jak ją dostałam ile więcej czasu mam no i już mi paznokcie tak nie pękają b zawsze miałam z tym problem Co do wyjazdów w egzotyczne miejsca ja bałabym się jechać z małym dzieckiem ze względu na to że są inne bakterie itd na początek zdecydowanie wybrałabym coś u na w kraju a jeśli chodzi o puszczanie samego tż to gdyby bardzo chciał gdzieś jechać pozwoliłabym mu ale on jest taki że woli z nami zresztą smutno byłoby mu bez małego tym bardziej że całe dnie go nie ma sam mówił że jak będzie miał urlop to będe mogła sobie troszkę odpocząć bo małym się więcej pozajmuje
__________________
Przytulanki szmacianki ręcznie szyte |
2009-06-17, 14:15 | #4932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
popieram zmywarka to zaraz po pralce moje ulubione urządzenie w domu
nawet tz powiedzialam jak wykańczaliśmy nasze mieszkanie ze zanim pralki nie kupimy to sie nie przeprowadze...i tak też bylo bez lodówki dałabym rade ale bez tych dwuch "newer" lady M zdrówka dla chłopaków i siły dla ciebie !!! |
2009-06-17, 17:31 | #4933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
ja dalam rade bez zmywarki, ale bez pralki po pol roku chodzenia do pralni (jakby to nie bylo urocze zajecie, pralnie mam 3 min od domu) powiedzialam basta. i kupilismy w maju, w listopadzie sie polka urodzila. i zabraklo funduszy na zmywarke. ale sie znalazly terozki
polka daje koncerty, ma goraczke, nos zapchany, mocno zirytowana wszytskim, krzyczy na nas i na wszytsko widze kbaga nas czyta |
2009-06-17, 17:34 | #4934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wyspy Bergamuta
Wiadomości: 250
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Hejka, czytam, czytam jak mi moja Rosita pozwoli...u nas zabki na tapecie ale da sie wytrzymac...zycze zdrowka Waszym dzieciaczkom...pozdrawiam
__________________
I don't excercise. If God had wanted me to bend over, he would have put diamonds on the floor. |
2009-06-17, 17:46 | #4935 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
W temacie pralki, u mnie musi byc z suszarka. Teraz jak sie przeprowadzimy to i zmywarka byc musi. |
|
2009-06-17, 19:00 | #4936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
ja mialam z suszarka. ale oddalam. nie sprawdzala sie zupelnie, dla mnie to to pomiete, a ja z zalozenia nie prasuje. w ogole
kbaga, rosita brzmi pieknie jak moja franka chuliganka ostatnio zaczela lapac sie za stopy i tylek podnosic. ewidentnie brakuje jej trzeciej reki do podparcia, bo leci na pyszczek. ale caly czas trenuje |
2009-06-17, 20:04 | #4937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
no i znowu sie zgadzam...suszarka jest oki pod warunkiem ze jest to oddzielne urzadzenie (no i nie wszystko mozna tam wsadzić)
jak mieszkalm w norwegi mielismy takie wlaśnie oddzielne i bylo super.. po powrocie kolezanka zachwycona sprzetem postanowila kpic..ale ze male mieszkanko itp to kupila 2w1 (pralko-suszarke).. okazalo sie to strasznym nie porozumieniem... przeklina ja do dziś jak bede miala wieksze lokum to pierwsze co wyprowadze mala do jej pokoju a drugie dokupie suszarkę kbaga pisz co u was?? a tak wogóle to ostanio przygladałam sie na odchowalni i nasz watek ma największa czytalność Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2009-06-17 o 20:05 |
2009-06-17, 20:36 | #4938 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
bo jak ebooka to czy moglabys mi ja przesłac? gartulacje Cytat:
ja chyba zaczne po powrocie z nad morza Paula - sto lat!!!! mam pytanie: jakimi smoczkami karmicie maluchy z butelek ?- chodzi mi o te dziurki bo ja mam z aventu 2 i z tych Karola dostaje wode do picia a chcialabym zaczac ja uczyc picia mleka z butli i ziastanawiam sie czy smok z wiekszym przeplywem czy taki wystarczy |
|||||
2009-06-18, 08:58 | #4939 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Witam
Ostatnio wcześniej wstaję,bo udało mi się (jak na razie) przestawić Emilkę na zasypianie przed 21.00.Jednak,gdy się budzi np.ok 23.00,to musimy robic akcję "noc"-gasimy swiatło i TV,bo inaczej,to się obudzi na dobre.Trochę to uciążliwe,ale cóż....Przez to ściemnianie TŻ dwa razy zasnął po 22.00-a zwykle by się kisił do 1.00 w nocy,przynajmniej sie wysypia hehe. Wczoraj byliśmy bardzo długo na spacerze i młoda była spokojniejsza,ale i tak myslę,że ona się po prostu nudzi.Muszę kupić jakieś zabaweczki z melodyjkami i bajerami-przeciez rośnie dziewczyna. Ja jestem posiadaczką pralko-suszarki i nie rozumiem,czemu taka osobna suszarka miałaby byc lepsza? Używam bardzo często,bo prania zawsze mam więcej,niż się w koszu mieści (wtedy w ruch ida wielkie reklamówy i tak to leży w przedpokoju,ech ).Oczywiście ie wszystko mozna wysuszyć,bo to jest suszenie bardzo ciepłym powietrzem,więc trzeba uważać-jak na metce jest info,że prać w 30 st.,to juz nie wysuszę.Ale np. ręczniki(które dlugą schną), posciel,skarpetki, bielizna bawełniana-to juz dużo.Rezczy są pogniecione,ale ręcznik przeciez może byc nie?A pościeli też nie prasuję-przecież tylko my ja oglądamy Niobe, bardzo chetnie stworzę jakiś wspólny front-damy radę |
2009-06-18, 09:03 | #4940 |
Rozeznanie
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Witam
Znowu zaglądam rzadko ale strama się Po pierwsze gratulacje dla maluszków za ich nowo zdobyte umiejętności: ) Wiem jakie to fajne jak się bobas nauczy czegoś nowego. Wszytskim chorym i zakatarzonym duuzo zdrowka A moja córa noedawno skończyła pól roku. Jak ten czas leci. I z tej okazji byłysmy na ostatniej szczepionce. Mala prawie wcale nie plakala. Za to wazy 7700 Juz wiem co dzwigam i ma 71cm. Niezly klocek. Zebow narazie ani sladu. Co prawda dziasla cale biale ale jeszcze nie tak bardzo spuchniete. A juz tak bym chciala ujrzec zabka. Ale mam problem z nia. Jeszcze nie tak dawno domagala sie jedzenia co 2h a teraz potrafi wytrzemac nawet 4h. Max 4,5h I prezy sie nie chce jpic butli. Zupki obiadki itd wicna. Nawet chrupki kukurydziane takie dluhge omłóci. A mleka niet. Za to jak już sie przyssie to wydoi 200ml. Mloda nie chce sie przekrecac na boczki choiaz zakladam ze wie jak bo juz nieraz probowala ale meczyc jej sie dalej nie chce. Woli stac na nogach. Wiem ze za wczesnie ale co ja zrobie. Przebiera nogami jak psa widzi ze szok. W galerii dwa nowe zdjatka Pozdrawiamy |
2009-06-18, 09:36 | #4941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
niobe wysłałam ci wiadomośc na priv
Petitka4 nie martw sie moja tez woli stać niż sie turlać xandra moze to kwestia marki tych pralko -suszarek albo w ogole egzemplarza? kumpela jak zobaczyla moje pranie po odwirowaniu na 1200 obr stwierdzila ze u niej po wyjsciu z suszarki jest bardziej mokre boli mnie dokladnie połowa pleców i mam schiza ze to półpasiec ale to chyba zakwas bo trenuje noszenie malej po prawej stronie bo zauwazylam ze ciagle nosze na lewej i bede krzywa edytka ty chyba w jysku pracujesz? jak tam wyglada sprawa z meblami ogrodowymi? chcodzi mi głownie o jakośc i ew promocje?? chodzi mi o jakieś krzesla i stolik na taras... Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2009-06-18 o 09:38 |
2009-06-18, 09:38 | #4942 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
jak angela? a co do pogniecionych rzeczy - popieram cie w calosci. musialabym na glowe upasc zeby reczniki i majtki prasowac Cytat:
amelka sliczna u nas noc znowu malo przespana, nosek dokuczal, wzielam mloda nad ranem do siebie to kopala mnie po biuscie niewdziecznica jedna takze jak ona pojdzie spac to ja tez ide. zaden wizaz tylko tuptuptup do lozka ---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ---------- a niobe, zapomnialam. my jedziemy na 3-kach. czy to picie czy mleko |
||
2009-06-18, 09:41 | #4943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
aha co do smoczków to ja mialam 2 ale dorobiłam dziurki..dzis mam plan kupić większa butelke i trójki
mimo iz lubie prasowac to nie wpadła bym na prasowanie ręczników i gaci |
2009-06-18, 09:48 | #4944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
A moja kumpela prasuje gacie i skarpetki, ręczniki pewnie też.... Ja to sie za głwoe złapałam jak to zobaczyłam, ale każdy ma hopla na jakimś punkcie.
A ja nie odwirowywuje na 1200 bo mi pralka wtedy skacze, a że mam w zabudowie to szkoda mi wymieniać mebli kuchennych. |
2009-06-18, 09:54 | #4945 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
ja nie mam suszarki, ale bez zmywarki nie wyobrażam sobie już życia, hihi ale się wygodna zrobiłam.
a co do prasowania - to nie lubię, ale małego rzeczy to nie problem bo takie malutkie dużo namachać się nie trzeba, na szczęście. |
2009-06-18, 10:07 | #4946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
sluchajcie
jest biznes do zrobienia wygralam ten konkurs garniera, 10 lipca sa warsztaty. szkoda tylko ze 10 to ja wracam do uk chce ktoras isc? to jest jeden dzien, placa za bilet pociagowy, same korzysci |
2009-06-18, 11:04 | #4947 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
A w ogóle to maja anginę obaj i dostali antybiotyk |
|
2009-06-18, 11:20 | #4948 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
oooo przykro nam. a zaczelo sie od katarku... przytul ich mocno
swoje 3 grosze wtrace - ale teraz tak mysle ze u ciebie lady m to wy z rodzicami mieszkacie? wiec pewnie ograniczanie pokojowe sa bo ja uwazam, ze to nie fair wobec dziecka zeby cos mu gralo jak ono spi przeciez jak my spimy to okno zasloniete, cisza ma byc, no jakby mi kto wlaczyl tv jak ja spie to chyba bym mord popelnila |
2009-06-18, 11:55 | #4949 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Ano z rodzicami. Na pewno miałabyś rację, gdybyśmy non stop mieli jakieś sprzęty włączone, ale tak naprawdę wieży nie słucham jak śpią, laptopa mam w łóżku, więc też im nie przeszkadza, czasem faktycznie oglądamy jakis film jak śpią, ale mie jest cały czas tv włączony. Także umiar zachowujemy. Poza tym tak jak mówię, oni sa przyzwyczajeni. Mnie owszem przeszkadzało kiedyś jak chciałam spać, a mąż coś oglądał. Ale on np jest do tego przyzwyczajony i nie widzi problemu jak rano spi, a ja włączam dzień dobry tvn Oczywiście zawsze jak ktoś śpi, czy dzieci, czy TZ głos jest bardzo cichutko.
|
2009-06-18, 11:57 | #4950 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Noszenie na jednym boku-ja nosiłam Angelę ciagle na prawym bioderku i faktycznie w tym miejscu mam wcięcie w talii,a po drugiej stronie nie-tak,jakbym się przesunęła w bok.Także Scorpionec-dobrze,że mi przyponiałaś-TRZEBA ZMIENIAĆ BIODERKA A w Jysku juz od dawna widziałam promo na ogrodowe meble.Mają naparwdę ogromny wybór,ale wiecie co-na allegro są o wiele tańsze zestawy,już się przymierzam do kupna.Np. zestaw dwie ławeczki z oparciami (oczywiście lite drewno) plus stół-można juz kupic za 250zł.Mogę zapodać linka,jak ktos chce Cytat:
A Angela ma jutro zakończenie roku szkolnego.Hurra-nie musze już latać taki kawał po nią. Od tygodnia wprowadziłam jej dietę-tzn.nic konkretnego,ale bardzo pilnuje,żeby nie jadła zbyt dużo i rzeczy nieodpowiednich. Ale i tak skubana podjada między posiłkami-nawet suche bułki podkrada,ech.Na pewno nie jest głodna,ale po prostu musi się przyzwyczaić do 5-ciu posiłków dziennie i więcej nie. Teraz będzie ze mną w domciu,to ja będę jej obiady gotowała(wczesniej jadła w szkole) i będzie wieksza kontrola nad tym.Zobaczymy,jak to wyjdzie... A jeszcze odnosnie prasowania-ja w życiu nie prasowałam ubrań po praniu,po prostu wydawało mi się to bez sensu.Po co prasowac wszystko i z powrotem składac do szfy-przeciez i tak się pogniecie.Jak coś wymagało prasowania,to robiłam to przed założeniem tej rzeczy. Jednak teraz prasuję rzeczy Emilki-prawie wszystkie,bo ładniej wygladają,a są malutkie,więc od składania na pół tak bardzo się nie gniotą |
||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.