Polityka sklepów zwrot/wymiana/reklamacja/odłożenie towaru

[holly.k]

Jak w temacie

[BERRY21]

Wydaje mi sie, ze na paragonach jest informacja: do 14 dni (ale nie pamietam czy tylko wymiana czy tez zwrot).

W kazdym razie gdy kiedys moja mama wymieniala pasek (minely wiecej niz 2 tyg od zakupu), to sprzedawca najpierw powiedzial, ze miala na to 14 dni, a pozniej jej wymienil na inny

Niestety nie wiem jak sytuacja sie ma ze zwrotami.

[deska123]

W jednym wątku dziewczyny pisały ile można czekać ze zwrotem, jak znadję to wkleję link

[deska123]

Przepraszam, że post pod postem, ale nie mam czasu, aby go edytować. Znalazłam link, ale następną razą radzę użyć wyszukiwarki, ponieważ wiele ciekawych rzeczy można w niej znaleźć. Proszę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ight=zwraca%E6

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Zaniedługo mam urodziny, ale kasę dostałam szybciej, kupiłam sobie ciuchy, w tym 3 bluzki z długimi rękawami. Problem polegał na tym, że z 3 bluzek dwie zaczęły farbować. Z jednej nawet czarny napis zaczął schodzić. Dałam je do reklamacji. Dziś miałam się dowiedzieć co i jak. Szef nie uznał rekalamacji jednej z bluzek i kasa poszła na marne, bo w tej bluzce już nigdzie nie pójdę. Wątpię też żeby tą drugą mi wymienili. Dziwi mnie tylko fakt, że jednorazowa bluzka kosztuje 30 zł. Czy ktoś z was też miał takiego pecha jak ja??

Wspomnę jeszcze o butach, kupiłam sobie buciki, takie sportowe i zaczęła im się guma odklejać, oddałam je do sklepu na gwarancji. Czekam już 3 tygodnie a one nadal są niegotowe.

Mimo, że kase miałam na urodziny to poszła do śmieci, kupując sobie cuchy i tak nie mam w co się ubrać.

[mrowka_92_]

moim zdnaiem powinnas zadzwonic do rzecznika praw konsumenckich on napewno ci cos dobrego poradzi )bo oni od tego sa oni sa od tego"(tu zacytowalam slowa kononowicza;D) moja mama sobie poradzila z facetem z rynku ktory nie chcial przyjac butow jej wiec sobie z nim poradzilam mianowicie przecyztala jakis artykul ktroy podal jej ten rzecznik i facet sie przestraszyl i wzial te buty do zamiany

[asia3105]

na kazdy zakupiony towar,nawet ten ktory nie ma gwarancji producenckiej przysluguje ci 2-letnia gwarancja konsumencka wynikajaca z ustawy.wystarczy tylko paragon.reklamowac mozesz towar,ale nie z powodu wady,z ktorej to np.zostal przeceniony.czyli jezeli twoja bluzka nie byla kupiona w przecenie z powodu schodzacych napisow czy farbowania to spokojnie mozesz ja reklamowac.a i sprzedawca nie moze ci tak po prostu odmowic reklamacji,musi powiedziec dlaczego i udowodnic ze wada powstala np.ze zlego uzytkowania.ja bym poszla tam jeszcze raz i chociaz sprobowala walczyc o swoje

[mex]

Karolka, bluzkę, której wad nie uznano, bez mrugnięcia okiem i zastanawiania powinnaś jeszcze raz zanieść do reklamacji. Z tym że złóż reklamację na piśmie + oczywiście zostaw wadliwy towar. W necie możesz znaleźć stosowne artykuły odnośnie odpowiedzialności z tytułu sprzedaży za wady towaru (niezgodność towaru z umową).

[Arwena84]

Dokladnie zrob tak jak radza dziewczyny, chociaz w moim wypadku wystarczylo "postraszyc" kierownika sklepu i juz sie okazywalo, ze reklamacja jak najbardziej sluszna.

[ghana]

ja tak mialam z bluzka z upsa, ale juz do reklamacji nie dawlam. szkoda nerwow...
a TY zrob tak jak mowia dzewczyny, moja mama ak zrobila gdy nie chcieli nam wymienic drukarki(ktora we sklepie nie byla sprawdzona a okazala sie zepsuta)

[201803290936]

Złóż reklamację na piśmie z powodu niezgodności towaru z umową, prosząc o wymianę towaru lub zwrot pieniądzy. Nawet jeśli to bluzka "no name" i kosztowała np. 30 zł masz prawo dochodzić swoich praw. W reklamacji możesz podkreślić, że uprałaś bluzkę w temperaturze przewidzianej na metce, czyli to nie z Twojej winy zafarbowała. Mają 2 tygodnie na odniesienie się do Twojej reklamacji. Jeśli nic nie odpowiedzą, to jakby ją uznali. Jeśli to nic nie da to polecam rzecznika praw konsumentów - najczęściej tacy działają przy Urzędach Miasta.

Jeśli chodzi o reklamacje to reklamowałam w Carrefour monitor do komputera. Trochę to trwało ale wymienili go na nowy (reklamowany gdzieś im się zapodział ). Butów na ogół nie reklamuję, bo jeśli kupuję takie za 30-40 zł to z góry zakładam, że to jednosezonówki. Wiem, że np. w H&M nie robią większych problemów, jeśli coś się reklamuje. Dobre sklepy nie robią problemów, złe sklepy - robią albo odsyłają do producenta, chociaż w większości przypadków klient ma prawo wybrać przez kogo reklamuje daną rzecz - u producenta czy przez sklep.

[kasieńka_wieesz]

a jak myślicie,czy reeboki na których popękała mi skóra mogę zareklamować?dodam,że mam je od września.

[mex]

Napisane przez kasieńka_wieesz

a jak myślicie,czy reeboki na których popękała mi skóra mogę zareklamować?dodam,że mam je od września.

Możesz próbować, chociaż z butami to - jak ogólnie wiadomo - ciężka sprawa i sprzedawca ma duże pole manewru do zasłaniania się przed uznaniem reklamacji. W ubiegłym roku udało mi się wymienić reeboki kuzyna właśnie ze względu na taką wadę jak podajesz. Ale myślę, że to jedynie dobra wola kierownika sklepu (nie była to duża sieciówka, a średni sklep w małym mieście), no i reklamację "walnęłam" na piśmie mocno najeżoną przepisami handlowymi Próbuj, chociaż dość odległa data zakupu.

[infante]

To co dziewczyny napisały jest najlepszym wyjściem, jesli nie chca Cie słuchac na spokojnie trzeba postraszyć...zwykle działa swoją drogą mało kto wie ze niekiedy lepiej zostawić sobie rachunek za coś niż kartkę gwarancyjna, bo na kazdy rachunek są te dwa lata gwarancji

[201803290936]

Napisane przez infante

To co dziewczyny napisały jest najlepszym wyjściem, jesli nie chca Cie słuchac na spokojnie trzeba postraszyć...zwykle działa swoją drogą mało kto wie ze niekiedy lepiej zostawić sobie rachunek za coś niż kartkę gwarancyjna, bo na kazdy rachunek są te dwa lata gwarancji

Klient wybiera czy reklamuje rzecz na podstawie gwarancji, czy prawa unijnego (czyli za okazaniem paragonu). Nawet jeśli rzecz mam rok gwarancji, to i tak reklamacja to okres 2 lat. A wiecie, że na rzeczy używane też jest rok na reklamowanie? I zdaje się każdorazowa naprawda danego elementu przedłuża prawo do reklamacji na ten element!

[infante]

Napisane przez Doris1981;4261496[B

]Klient wybiera czy reklamuje rzecz na podstawie gwarancji, czy prawa unijnego (czyli za okazaniem paragonu). Nawet jeśli rzecz mam rok gwarancji, to i tak reklamacja to okres 2 lat.[/B] A wiecie, że na rzeczy używane też jest rok na reklamowanie? I zdaje się każdorazowa naprawda danego elementu przedłuża prawo do reklamacji na ten element!

Właśnie o to mi chodziło
a o drugiej czesci Twego posta nie miałam pojęcia, znów dowiedziałam się czegos nowego dzięki wizażowi;D

[Sunny20]

Wszystko pięknie, ale przecież jak nie uznają reklamacji to i tak niewiele można im zrobić. Przecież nikt nie będzie ich ciągnął do sądu z powodu 30 zl, bo byłoby to zupełnie nieopłacalne, nie mówiąc już o tym, że dla sądu to szkoda bagatelna. Z moich obserwacj wynika, że najlepiej nękać ich tymi reklamacjami regularnie, nawet jeśli na początku odmówią to reklamować do skutku aż w końcu będą mieli dość i uznają.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Bardzo dziękuję za pomoc, będę nękać szefa sklepu aż to poskutkuje, mam zamiar zabrać brata ze sobą to może on coś więcej zdziała niż ja, a jak nie wyjdzie to będę się odwoływać do rzecznika praw konsumenckich, bo chyba ktoś z rodziny nawet takiego kogoś zna więc nie powinno być zbyt dużego problemu.

Jeszcze raz dziękuję, pozdro dla wszystkich wizażanek

[Mendosita]

Czy któraś z Was składała kiedyś reklamację w Terranovie? Jak to u nich wygląda? Jak długo się czeka na decyzję i czy oddają pieniądze czy też raczej wymieniają wadliwy towar?

Z góry dzięki za wypowiedzi.

[Bajuśka]

A może ktoś wie jak zwrot/wymiana wygląda w Zarze? Czy można zwrócić rzecz w każdym sklepie Zary (na terenie pl), czy trzeba lecieć w konkretne miejsce?

[joplin]

Bajuśko, świetny pomysł na wątek
może wyedytujesz swój pierwszy post i powpisujesz sklepy podane przez resztę wizażanek, żeby było w 'kupie'?

[201803290936]

Napisane przez kajtecek

H&M reklamacje do 2 lat nie jest konieczny paragon

Na reklamacje rzeczy, butów zawsze ma się 2 lata na podstawie paragonu (widać H&M paragonu nie potrzebuje ). Oczywiście nie mylić reklamacji (z powodu usterki/niezgodności towaru z opisem) z chęcią zwrotu lub wymiany.

[TuRQoUiS]

zgadzam sie z joplin. trzeba zrobić porzadek w tym wątku

[roxx]

oderwalam metke od sukienki czy moge ja oddac? oczywiscie nie uzywana paragon i metke mam sklep terranova

[roxx]

?

[Bajuśka]

Napisane przez joplin

Bajuśko, świetny pomysł na wątek

merci

Napisane przez joplin

może wyedytujesz swój pierwszy post i powpisujesz sklepy podane przez resztę wizażanek, żeby było w 'kupie'?

Napisane przez TuRQoUiS

zgadzam sie z joplin. trzeba zrobić porzadek w tym wątku

A proszę bardzo. Jeśli pojawią się jakieś nowe informację, będę uzupełniać.


I ponawiam pytanie: czy Zara przyjmuje zwroty w każdym sklepie na terenie pl?

[skilly]

Przydatny wątek
Zaraz lece do H&M-u oddac spodniczke ^^
;*

[super_karo]

CZy w H&M sa tez zwroty/wymiana bielizny z metkami do 28 dni?

[rybkad]

Napisane przez super_karo

CZy w H&M sa tez zwroty/wymiana bielizny z metkami do 28 dni?

Tak, zwracałam ostanio komplet bielizny, podobno przyjmują i buty

[201710120930]

Nie wiedziałam jaki mam dać tytuł

Dziewczyny,pokrótce napiszcie w jakich sklepach mozna bez problemu zwrócić towar czy odłozyć na jakiś czas.
Nie powiem/dla mnie/ jest to duzy komfort.
Z tego co ja wiem
Orsey -zwrot jest mozliwy do 28 dni /naprawdę sporo/
W Cubusie mozna sobie odłozyc jakąś rzecz nawet do miesiąca/a potem jeszcze ..przedłużać/ i ...czekać spokojnie na przecenę
A w których sklepach nie ma możliwości w ogóle zwrotu towaru czy ew tylko jego zamiana na inny