OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 13:34   #1981
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Właśnie oglądałam powtórki "Mamo to ja" i sie dowiedziałam,że wszelkiego rodzaju huśtawki są absolutnie niewskazane do drugiego roku zycia-a ten fizjoterapeuta powiedział wręcz, że są głupie.Pokazałi akurat taką hustawkę przyczepianą do framugi dzrzwi, gdzie dziecko wkłada się do takiego nosidełka z dziurkami na nóżki (wersja dla młodszych niemowląt) i spotkała się ona z takim oto komentarzem tegoz specjalisty:"producenci wymyslając tą huśtawkę chyba na chwilę stracili przytomnośc".Aha, i chodziki tez są zakazane.
Ortopeda dokładnie to samo mi powiedział. Wszelkiego rodzaju chodziki i zabawki do których wkłada się dziecko jak do chodzika są ZAKAZANE,

Xandra - następnym razem jak pójdziesz gdzieś gdzie jest dużo dorosłych to wpychaj się bez kolejki, bez zadnych skrupułów. W końcu Emilka jest najważniejsza. A lekarz faktycznie nieciekawy skoro daje skierowanie na badanie którego nie może przychodznia wykonac. A jak byłyśmy w szpitalu to Martusi krew pobierali z zyły na dłoni a nie z palca.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 13:45   #1982
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Xandra, koniecznie wpychaj się w kolejkę!! Bo będziesz później żałowała jak Emilka jakieś choróbsko złapie!

Co do pobierania krwi... My też dwukrotnie badaliśmy poziom bilirubiny...
I za pierwszym razem było z paluszka... Właściwie z dwóch paluszków... i też wyciskane... I Szymek też okropnie płakał...
A za drugim razem w innym miejscu pobierali nam z żyłki... i co gorsza też za mało lecialo...i był kłuty w dwie rączki... I wrzeszczał...
I szczerze powiem że mimo wszystko wolę opcję z paluszka... Bo za tym drugim razem to prawie płakałam razem z nim...

I nie wiem czy podajesz małej picie ale rób to koniecznie. Jak najwięcej przepajania i jedzenia. U nas jak małemu podałam butlę z mlekiem ( bo domyśliłam się się ze ma żółtaczkę miesiąc bo nie dojada) oraz wodę z glukozą to żółtaczka minęła sama po trzech dniach... A miał poziom bilirubiny 10...
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 13:54   #1983
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

dziewczyny bez paniki.. moja mala byla zółta z 5 tygodni.. i w końcu przeszlo..bez przepajania i innych tego typu zabiegów.. pediatra mówil ze tak po prostu bywa..

a krew miala raz pobierana i z piętki

mojemu dziecku naprawde ida zeby.. marudzila i nie mogla zasnac..posmarowalam i wymasowalam dziaselka bobodentem i zasnela...
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:14   #1984
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Z tym "wpychaniem" się w kolejkę-kiedyś byłam z koleżanką i jej maluszkiem u pediatru, który sam jej powiedział, ż jest przyjęte tak, że mamy z dziecmi poniżej jakiegoś miesiąca(chyba 6-tego) wchodzą bez kolejki przed innymi mamami. Jak będę bez TŻeta, to będę się wpychac, a jemu jest głupio się wychylac i w ogóle uważa,że przesadzam.

2 tyg temu moja Emilka miała w szpitalu pobieraną krew z żyły w zgięciu ręki i też jej wyciskali jakies 7 min, najpierw się darła, a potem zasnęła.
Picie próbowałam dawac, ale Emilka nie umiała pociągnąc ze smoczka, te smoczki wydają mi się zbyt długie i że wchodzą po same gardziołko.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:19   #1985
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Ja też czytałam że tak bywa...
Ale jeśli można pomóc to czemu nie spróbować. Przedłużająca się żółtaczka wcale dobrze dziecku nie robi...

Xandra, to może spróbuj podawać wodę z glukozą z plastikowej łyżeczki po troszku... U mnie działało dopóki nie chciałam dawać smoka.

A zapomniałam napisać że my też w międzyczasie byliśmy u neurologa. Maluszek bardzo mocno odgina się do tyłu, można powiedzieć że czasem się wręcz pręży. Za nic w świecie przy odbijaniu czy leżeniu na brzuszku nie chce oprzeć czy położyć główki...tylko jest sztywny jak deska...
Podejrzewaliśmy zwiększone napięcie mięśniowe (właśnie dlatego że miałam cc i a on długo żółtaczkę) ale p. doktor stwierdziła że po prostu maluszek jest wyjątkowo silny i dlatego tak ma. Na szczęście.

Ale się dziś rozkręciłam z tym pisaniem
Niestety muszę już powoli kończyć bo Mały Budda zaczyna się budzić.

Edytowane przez JaGaaaa
Czas edycji: 2009-02-03 o 14:21
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:19   #1986
lisey
Zadomowienie
 
Avatar lisey
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 078
GG do lisey
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

xandra to jakis koszmar,nastepnym razem wpychaj sie i tyle,Emilka jest nawazneijsza,a w przychodniach przeciez kupe zarazkow i innych takich,czemu nie zrobili osobnego pokoju dla dzieci skoro specjalistyczna?Ja nie wiem ale jak czytam takie opowiesci to az sie rwe robic awanture,moj Gabrys mial pobierana krew,2 razy i to w pietke,jedna kropla i juz,po cholere wiecej?Nie chce krytykowac polski itp bo sa rozne przychodnie itp,ale moze lepiej nie tam?jakas inna przychodnia?
wspolczuje bardzo,my jak mlody mial zoltaczke to pediatra w szpitalu powiedziala,zeby mlody pil ale nie dopajac,po prostu czesciej kazala dostawiac do cyca,bo jeszcze wtedy karmlam cycem i po tygodniu bylo ok z zoltaczka,ale mlody byl za bardzo zmeczony zebyssac,ale to juz inna historia
__________________
Gabrielek 15/11/2008

Fasolinka
lisey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 14:22   #1987
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez drobciaa Pokaż wiadomość
Wiecie, z takich konkretniejszych zmian u nas pojawił się nieciekawy problem, nie zawsze, ale często podczas karmienia (karmię jeszcze piersią) Filip dostaje wścieklizny, płacze, pręży się, wygina, nie wiem co jest grane i zaczyna mnie to męczyć, najgorsze, że moje dziecko się męczy, a ja nie potrafię mu pomóc.. Chwilkę pociągnie, po czym znów zaczyna i tak cały czas, aż w końcu rezygnujemy i myślę, że przez to się nie najada. Rozważałam już różne opcje.. mleczko leci jak pocisnę, nie jem zabronionych produktów, gardełko zdrowe (wcześniej miał zaczerwienione, więc mogło go boleć przy przełykaniu, ale teraz..) Myślałam, że to minie, ale niestety utrzymuje się już od 3 może 4 tygodni, mówiłam pediatrze, to kazała powrócić do diety i obserwować. Ale nic z tych obserwacji nie wynika. Nie wiem już co robić, chcę karmić piersią jak najdłużej, ale jak tak dalej będzie, to chyba przejdziemy na butlę Dodam jeszcze, że jak mam wychodne i Filip pije moje z coraz większym trudem odciągnięte (co daje mi do myślenia, może moje piersi nie produkują już mleczka w dostatecznej ilości) mleczko, pije jak aniołek, nawet nie piśnie. Wiem, że wtedy mu łatwiej leci, a z cyca musi się napracować, no ale wątpię, żeby przyzwyczaił się do wygody, skoro z butli pije co najwyżej raz na tydzień. Czy któraś z Was ma podobny problem?? Jestem bezradna w tej sytuacji..
Drobciaa nie wiem czy to Cie pocieszy, ale ja mam taki sam problem z Olimpia a karmie ja z butelki wiec niekoniecznie jest to spowodowane brakiem pokarmu. Moja to przewaznie robi jak butla jeszcze pelna. Ja staram sie wtedy podnosic ja do pionu zeby umozliwic jej bekniecie i czasem beknie a czasem nie... I to chyba nie to, bo czesto beknie, baczka pusci i dalej wariuje. Ja to mam taka teorie, ze dziecko jest pobudzone za bardzo, rozproszone, bo czesto karmie ja a ona rozglada sie na wszystkie strony, kopie nozkami, na zmiane usmiecha sie (przewaznie do tatusia...) i krzyczy ze zlosci... No jakby diabel w nie jakis wstapil. Staram sie zawsze karmic ja w tym samym miejscu i usiluje wyelimoinowac wszystkie "rozpraszacze" - to chyba troszke pomaga. Sprobuj, moze u Ciebie bedzie tez troszke lepiej.

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
no lekka przesada
ale skoro tam sniegu normalnie nie ma to pewnie nie maja odsniezarek, a jesli jakas jest to stoi zardzewiala
niech ten snieg stopnieje, bo mi rodzinka nie doleci
No przesada. Dzis mrozu juz nie ma, snieg nie pada, wszystko topi sie na potege a dalej polowa sklepow pozamykana i banki... A moja kolezanka miala termin porodu na wczoraj a na dzis wizyte z polozna umowiona i jej odwolali, polozne nie pracuja z powodu trudnych warunkow pogodowych. To ciekawe jak sie teraz rodzi.

A w ogole moja kolezanka wczoraj miala niezlego stracha bo nawet taksowki nie jezdzily i jakby zaczela rodzic to chyba na piechote do szpitala tylko by sie dostala...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 15:56   #1988
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Xandra ja też tak miałam już bedąc w ciąży że zawsze jak byłam z Tz w sklepie np. to nie korzystałam z przywilejów bo mu było głupio, aż do czasu jak zaczęłam się upominac o swoje. Tzn nie wpychałam się do kolejki bo jestem ciężarna tylko pytałam się jakieś kasjerki czy są jakieś kasy dla cieżarnych. Nastepnym razem w przychodni proponuję zaczepic pielęgniarkę i się spyta czy masz z NOWORODKIEM czekac wsród chorych pacjentów w kolejce... Wydaje mi sie że wtedy bez problemów wejdziesz bez kolejki.

Bialinka - widzę, że regularnie nas podczytujesz, a wogóle nie piszesz jak się miewa Karolinka. Proszę tutaj o małe sprawozdanie

edit: A to ciacho z okazji 2 miesięcy. Troszkę koślawe ale po pierwsze nie umiem piec, a po drugie pierwszy raz bawiłam się lukrem plastycznym
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ciacho 2mce.jpg (40,1 KB, 26 załadowań)

Edytowane przez Salomea1
Czas edycji: 2009-02-03 o 16:15
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 17:30   #1989
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Salomea - super ciacho

drobciaa - moja tez tak ma. Karmie piersią, dokarmiam butelką i nie wiem czym to jest spowodowane. Kiedys tak sie prezyla, zaczela plakac, ale nadal ssala, juz nie wiedzialam co robic, odlozylam ją, a ona sobie spokojnie lezala i zaraz zasnela. I zauwazylam, ze ona tak nieraz reaguje jak chce jej sie spac. Bo nie chce jest tylko polezec przy cycu i usnąć a nie może. Kładę jej wtedy pieluszkę przy buźce (ona lubi się do pieluszki przytulać) i chwilę kołyszę i po dwóch minutach już śpi.
Poza tym jeżeli bedziesz sie stresowac to zablokujesz pokarm. Ja odkąd zaczęłam dokarmiać i wyluzowałam to mam więcej pokarmu. Tak więc rozważ wszystkie nasze rady ale zadecyduj sama. Może dzidzia po prostu nie jest głodna.

Byłam dziś w przychodni z wynikami małej sama i lekarka nic nawet nie powiedziała. Wykazała zrozumienie ze grypa i w ogole zarazki i daltego jej nie wzielam. No i dala zelazo i witaminki jakies.

Moja mala katarek dostaje, mam nadzieje ze przejdzie - nawilzacz caly czas chodzi.

I mam pytanko - nasza mala juz jak miesiac miala to jak lezala na brzuchu to glowe podnosila, a teraz nie chce lezec na brzuchu tylko placze i tak jak ją położe tak lezy, nie chce podnieść ani obrócić. A poza tym ok, jak ją nosimy to się rozgląda, jak leży na wznak to też główką kręci w każdą stronę. A jak jest u was?
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:00   #1990
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

ja tak szybko bo mala cio chwile sie budzi, wiec pozyczylam sposob od magdaleny na suszarke, chyba jakis wiatrak musze kupic

xandra z tymi smoczkami, kup jej po prostu flaszke i smoczek z szerokim gwintem wtedy nie ma mocy ze mala otworzyla tak szeroko buzke zeby koniec smoczka dotykal gardziolka

zabkowanie - mnie pediatra powiedziala ze slinienie sie i gryzienie mojej reki oraz wielka czulosc to normalny objaw rosniecia kosci a nie zabkowania. ze takowe to sie zaczyna w 6, 7 miesiacu

badalismy dzis bioderka, jest ok

frida plus woda morska dzialaja cuda, lae jesxcze kupe baboli

tez slyszlalam ze chodziki to niekonieczne sa fajne, ale ja uzywam nosidelka takiego pionowego czasem, jak musze gdzies isc i nie moge miec malej w torbie bo mi przeszkadza z przodu

wlasnie pisala alyaih ze jej olimpia tez sie wierci przy flaszce. moja tyz. z reguly jak idzie baczek

tz mial dzis ta rozmowe o prace, zoabczyczmy, ale zrobialm mu krzywde bo ja strsznie spanikowalam i on sie tez przejal. ale moja kolezanka tam pracuje, take da mi znac moze jutro co i jak. a ja dzis to od 6 rano juz nie spalam, czyli 5 rano ang czasu. kochajaca konkubina jestem

ide do mojego dziecka, poczytam sobie jeszcze

a wlasnie, zostawiacie dziecku jakies male swiatelko na noc?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:06   #1991
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
badalismy dzis bioderka, jest ok

frida plus woda morska dzialaja cuda, lae jesxcze kupe baboli

a wlasnie, zostawiacie dziecku jakies male swiatelko na noc?
Super że bioderka ok i że z katarkiem sobie radzicie

za Tz - oby dostał tą pracę.

światełka nie zostawiam. Przez prawie cały pierwszy miesiąc miałam lampkę włączoną przez całą noc, ale to było bardziej dla mnie niż dla małej. Poprostu jak się budziłam w nocy to zerkałam czy wszystko ok. Potem dałam sobie spokój.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 22:30   #1992
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
I nie wiem czy podajesz małej picie ale rób to koniecznie. Jak najwięcej przepajania i jedzenia. U nas jak małemu podałam butlę z mlekiem ( bo domyśliłam się się ze ma żółtaczkę miesiąc bo nie dojada) oraz wodę z glukozą to żółtaczka minęła sama po trzech dniach... A miał poziom bilirubiny 10...
Masz racje JaGaaaa przepajanie i czeste karmienie pomaga na zoltaczke niemowleca. Niektorzy lekarze przy utrzymujacej sie zoltaczce zaleca dokarmianie lub nawet przejscie na mleko modyfikowane na kilka dni. Moje dziecko tym sposobem zolte bylo tylko 2 dni.

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
dziewczyny bez paniki.. moja mala byla zółta z 5 tygodni.. i w końcu przeszlo..bez przepajania i innych tego typu zabiegów.. pediatra mówil ze tak po prostu bywa..
Na jakims watku czytalam o przypadku dziecka dla ktorego utrzymujaca sie zoltaczka skonczyla sie hospitalizacja... I matka wsciekla byla, ze dziecka nie przepajala bo mozna bylo tego uniknac. Ale nikt jej nawet nie powiedzial, ze mozna to robic i ze to pomaga. No comments.


Czemu w Polsce tak czesto kluje sie te biedne maluszki. Jak Lisey napisala, u nas pobiera sie doslownie kilka kropelek z pietki na papier i z tego robi sie 5 badan az na choroby genetyczne... Zadnych innych badan krwi sie nie zaleca, domyslam sie ze tylko jesli z dzieckiem dzieje sie zle.

Cytat:
Napisane przez xandra78
Picie próbowałam dawac, ale Emilka nie umiała pociągnąc ze smoczka, te smoczki wydają mi się zbyt długie i że wchodzą po same gardziołko.
Xandra polecam butelki Tommee Tippee. Ich smoczkow nie da sie wsadzic dziecku za gleboko.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 08:42   #1993
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

boze moje dziecie az sie zatyka jak oddycha, nie umiem jej wszystkiego wyciagnac...
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 08:45   #1994
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
boze moje dziecie az sie zatyka jak oddycha, nie umiem jej wszystkiego wyciagnac...
katakumbo, moze Nasivin by pomogl albo euphorbium?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:05   #1995
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
katakumbo, moze Nasivin by pomogl albo euphorbium?
nasivin juz bralysmy, strasznie wysuszyl nosek poli
dlatego wczoraj lekarka powiedziala o wodzie morskiej w spray'u i fridzie. ale zanim jej to zejdzie wszystko....
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:18   #1996
Asiek:PP
Raczkowanie
 
Avatar Asiek:PP
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 200
GG do Asiek:PP
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

dziewczyny które maja problem z karmieniem dzieci: a może chodzi o np. perfumy, kosmetyki, proszek do prania którego same używacie?
__________________
SZCZĘŚLIWA

Uśmiech od losu
dostajemy w darze
za dobre czyny.


Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.

biżu miłe dla oka
Asiek:PP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:39   #1997
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

dziewczyny dawałyście dzieciom probiotyki?

my mieliśmy podawać acidolac baby(na biale obiekty w kupie) ale ze go nie ma w żadnej aptece to po konsultacji z doktorkiem dajemy lacidobaby..

narazie dwa dni z rzędu.. ale w te dni gy mala go dostala jest jakas masakra wieczorem... wierci si płacze (nie wrzeszy jak przy kolkach) i uspokaja sie tylko w pozycji pionowej... i tak dwie godziny..

nie wiem czemu tak sie dzieje ale chyba wlasnie od tego specyfiku.. czytalam ze lacido ma w składzie paleczki mleka krowiego moze jej to nie pasi? wiecie coś na ten temat?

aliah
mi i lekarz i położna mówili ze żótaczka fizjologiczna po porodzie spotyka większość dzieci i nie ma dowodu na to ze przepajanie ją skraca... jak sama nazwa wskazuje jest fizjologiczna i fizjologia organizmu dziecka decyduje o tym jak szybko sie kończy...bez związku z przepajaniem... (jak z pepkem niektórym odpada po 5 dniach innym po 2 miesiącach) ale dziecko musi byc pod opieką lekarza by nie przekształciła się w poważniejszą wersje tej samej choroby..
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:49   #1998
niobe7
Zadomowienie
 
Avatar niobe7
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 517
Send a message via Skype™ to niobe7
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
My byliśmy wczoraj na pobraniu krwi,żeby zbadac poziom biluburbiny. Zapisaliśmy się do nowej przychodni i juz myslałam,że wszystko będzei ok,ale... Wchodzimy do poczekalni pełnej chorych ludzi-dorosłych i dzieci, nie ma żadnego miejsca do rozebrania czy przewinięcia niemowlaczka (musiałam Emilke wyjmowac z tych kombinezonów na kolanach), kolejka do pokoju pobrań i absolutnie nikt nas nie przepuscił (sami dorosli!), ja juz cała w nerwach, a mój TŻ tylko, ze przesadzam. Ok, zagryzłam zęby i czekam myslami odganiając od nas wszelkie wirusy, wchodzimy do pokoju, pielęgniarka mówi,że takiemu maluszkowi będzie pobierac krew z paluszka-nawet się ucieszyłam, bo myślałam,że bedzie niunia mniej cierpiec. Trzymam Emilkę na kolanach, babka nakłówa paluszek i się zaczyna wyciskanie. Emilka płacze w niebogłosy, tamta baba już się też niecierpliwi, bo córcia ma juz całą dłoń usmarowaną krwia i jej się raczka wyslizguje. Trwało to jakieś 5 min i ta baba mówi,że nie da rady, bo za mało krwi leci-pokazuje mi tą miareczkę i widze ledwo co na dnie,a do pożądanego poziomu jeszcze 10 razy tyle by potrzeba. Mówi,że to nie ma sensu,a oni w przychodni nie mają odpowiedniego sprzetu,żeby takim niemowlaczkom pobrac krew igłą i jak ta pobrana ilośc nie wystarczy, to będę musiała iśc na pobranie do jakiegoś szpitala dziecięcego.A jeszcze na koniec zauważyłam,że ta baba nie mzałożyła nawet rękawiczek gumowych, ale co się dziwic-jak szpony czerwoniaste na 3 cm!
Rany-jak to nie maja odpowiedniego sprzętu??!!To po cholerę pediatra stamtad wystosowała takie skierowanie?Mogła Emilce zaoszczędzic cierpien i od razu dac skierowanie do szpitala. Jestem tak zła,że nie wiem.
u mnie tez w poradni dla dzieci chorych nie ma przewijaka, masakra, jakis stolik by chociaz postawili zeby na chwile dziecko mozna bylo polozyc zeby rozebrac / ubrac

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
a krew miala raz pobierana i z piętki
Karola miala 2 razy pobierana krewke na bilirubine i raz z glowki a 2 raz z raczki - pobierali jej w spitalu na oddziale dzieciecym ,alelatalam z nia z miejaca do miejsca, bo tutaj nie maja odpowiednich igiel, tu nie ma pielegniarki ktora by to umiala zrobic itp itd
a z pietki mowili ze nie mozna do wykonanaia tego badania

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
No przesada. Dzis mrozu juz nie ma, snieg nie pada, wszystko topi sie na potege a dalej polowa sklepow pozamykana i banki... A moja kolezanka miala termin porodu na wczoraj a na dzis wizyte z polozna umowiona i jej odwolali, polozne nie pracuja z powodu trudnych warunkow pogodowych. To ciekawe jak sie teraz rodzi.

A w ogole moja kolezanka wczoraj miala niezlego stracha bo nawet taksowki nie jezdzily i jakby zaczela rodzic to chyba na piechote do szpitala tylko by sie dostala...
wow to porody tez wstrzymane, niezle

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
edit: A to ciacho z okazji 2 miesięcy. Troszkę koślawe ale po pierwsze nie umiem piec, a po drugie pierwszy raz bawiłam się lukrem plastycznym
super - az mi slinka cieknie - a skad wzielas ten lukier?

Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość
I mam pytanko - nasza mala juz jak miesiac miala to jak lezala na brzuchu to glowe podnosila, a teraz nie chce lezec na brzuchu tylko placze i tak jak ją położe tak lezy, nie chce podnieść ani obrócić. A poza tym ok, jak ją nosimy to się rozgląda, jak leży na wznak to też główką kręci w każdą stronę. A jak jest u was?
u mnie to samo, kiedys mogla non stop lezec na brzuszku,a teraz chwila moment i sie wkurza
wiec biore i ja klade na brzuszku na swoich kolanach - wtedy troche dluzej wytrzymuje - niech chcoiaz tak dzwiga swoj lepek

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
a wlasnie, zostawiacie dziecku jakies male swiatelko na noc?
nie
i chyba nei jest jej potrzebne, jak sie w nocy przebudi to troche pogada powierci sie i czasem zasnie ,a jak nie to sie domaga jedzenia i potem zasypia sama
na pozcatku uzywalam takiego swiatelka przy lozeczku ale to bylo dla mnie

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Czemu w Polsce tak czesto kluje sie te biedne maluszki. Jak Lisey napisala, u nas pobiera sie doslownie kilka kropelek z pietki na papier i z tego robi sie 5 badan az na choroby genetyczne... Zadnych innych badan krwi sie nie zaleca, domyslam sie ze tylko jesli z dzieckiem dzieje sie zle.
u nas widocznie tak nie potrafia, albo jest to drozsze, a wszedzie oszczednosci i maluszki musza cierpiec :|


wczoraj Karola miala marudny dzien, do poludnia bylo super, ale po poludniu chyba za krtoko spala, bo w pewnym momencie chciala spac ,ale nie mogla zasnac i pozniej wieczorem co chwilke sie budzila i jadla, myslalam ,ze juz cala nocka bedzie taka, ale na szczescie zasnela ok 22,30 i spala do 5
niobe7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:50   #1999
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
dziewczyny dawałyście dzieciom probiotyki?

my mieliśmy podawać acidolac baby(na biale obiekty w kupie) ale ze go nie ma w żadnej aptece to po konsultacji z doktorkiem dajemy lacidobaby..

narazie dwa dni z rzędu.. ale w te dni gy mala go dostala jest jakas masakra wieczorem... wierci si płacze (nie wrzeszy jak przy kolkach) i uspokaja sie tylko w pozycji pionowej... i tak dwie godziny..

nie wiem czemu tak sie dzieje ale chyba wlasnie od tego specyfiku.. czytalam ze lacido ma w składzie paleczki mleka krowiego moze jej to nie pasi? wiecie coś na ten temat?
Ja dawałam Dicoflor30 - miało to przyspieszyc robienie kupska. Mała strasznie się męczyła przez 5 dni. Następnego dnia pediatra zmienił na DEBRIDAT. I znowu przez kilka dni bóle brzuszka, ale potem przeszło tylko zaczęła mi głośniej bekac.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 09:54   #2000
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
super - az mi slinka cieknie - a skad wzielas ten lukier?
Lukier sama zrobiłam bo obok mnie nie ma żadnego sklepu, w którym by sprzedawali. I barwników do lukru też oczywiście nie ma, więc brąz uzyskałam doodając kakao. A tak wogóle to ciacho zrobiłam wielkości płyty CD, bo mama chce zrzucic kilka kilo
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:01   #2001
molka86
Rozeznanie
 
Avatar molka86
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 525
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Czesc mamuśki

krecha na brzuchu - u mnie jeszcze jest choć minęły 3 miesiące ale już powoli blednie. Denerwuje mnie tylko mój czarny pępęk

drobciaa fajnie, żę się odezwałaś bo już sie martwiłam o Ciebie. Nie wolno tak zaniedbywać wizażu . Ja miałam i nadal mam czasami ten sam problem co Ty przy jedzeniu. Też już ostatnio myślałam, że mam za mało pokarmu ale teraz piersi znów są nabrzmiałe a Maja i tak się drze i wierci przy cycu. Odciągałam już pokarm i dawałam z butli ale jest to samo. Podobnie jak dziewczyny przerywam karmienie kilkakrotnie i odbijam małą, czasami są to bączki. Ostatnio też zauważyłam, że coraz więcej rzeczy ją interesuje i rozprasza się przy jedzeniu, odwraca za czymś główkę, pierś jej wypadnie i zaczyna się wrzask. Przede wszystkim staraj się nie denerwować. Jak mała zaczynała płakać to od razu zjawiała się u nas teściowa i gadała mi, że nie mam pokarmu. Przez to ja się denerwowałam, dziecko zaczynało płakać jeszcze gorzej a jak naciskałam na pierś to nie mogłam nic wycisnąć. Czasami obie z Mają byłyśmy całe mokre od mleka a ona i tak wrzeszczała. Teraz znalazłam już na nią sposób. Karmię ją w pokoju gdzie jesteśmy same, starm się usiąść tak żeby nic jej nie interesowało i rozpraszało, czasami śpiewam albo z nią chodzę (to jej się podoba najbardziej ) a ostatnio odstawiam od piersi, uspokajam ją i czekam kilka czasami kilkanaście minut i to daje rezultat. Poza tym teraz wydłużyły jej się przerwy między karmieniami i je co 4 - 4,5 godz a nie co 3. więc może i Filipek nie jest głodny.
A najlepsze jest to, że ostatnio nasza pediatra a wczoraj pani neurolog powiedziały mi, że dzieci czasami mają takie humory. Tak się zdarza i to powinno po jakimś czasie minąć.
Aha no i czasem jak Maja jest śpiąca i zmęczona po całym dniu to też się tak zachowuje
molka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:04   #2002
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

molka rozumiem, że wizyta u neurologa udana i Maja jest zdrowiutka??
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:21   #2003
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

wiecie co, nie ma jak dobrze zaczac dzien. mala lezy na macie ja jem sniadanie. otwieram jakas gazete, a tam... byla dziewczyna mojego tz. artykul jaka to ona jest wspaniala matka, zona, opiekuje sie domem, dzieckiem, pracuje zawodowo, ma pasje i inne rzeczy. i w dodatku jak pieknie dba o siebie

no
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:37   #2004
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
wiecie co, nie ma jak dobrze zaczac dzien. mala lezy na macie ja jem sniadanie. otwieram jakas gazete, a tam... byla dziewczyna mojego tz. artykul jaka to ona jest wspaniala matka, zona, opiekuje sie domem, dzieckiem, pracuje zawodowo, ma pasje i inne rzeczy. i w dodatku jak pieknie dba o siebie

no
katakumba, przypomniało mi się jak kiedyś otwieram gazete z cyklu Olivia, Caludia lub coś takiego a tam tytuł : Po latach ułozyłam sobie zycie i znalazłam prawdziwą miłosc. Patrze, a tam moja kumpela, Okazało się, ze jakiś czas wcześniej brała udział w sesji zdjęciowej i wykorzystali jej zdjecia do artykułu wyssanego z palca.... Wiec tak naprawdę, nie wiadomo czy ta była Tz ma wogóle dziecko... i czy cokolwiek z tego jest prawdą.

A wtedy miałyśmy po 18-19 lat.

Edytowane przez Salomea1
Czas edycji: 2009-02-04 o 10:42
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:48   #2005
molka86
Rozeznanie
 
Avatar molka86
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 525
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
molka rozumiem, że wizyta u neurologa udana i Maja jest zdrowiutka??
Już Wam piszę o wizycie. Rozpisałam się o problemach z karmieniem i nie chciałam już trzaskać jeszcze większego posta .

Na szczęście nie jest tak strasznie jak mogło być . Dostaliśmy skierowanie do neurologa, ponieważ 2 tyg po porodzie poszliśmy na usg głowki i okazało się, że Maja ma asymetrię komór mózgowych. Mieliśmy powtórzyć badanie za miesiąc i zobaczyć czy nic się nie powiększa. Jeśli wszystko będzie wyglądało tak samo to pewnie taka uroda Mai. Badanie powtórzyliśmy. Wynik: komora powiększona ale o tyle samo co miesiąc temu. Poza tym nie widać, żeby się tam coś działo niepokojącego więc nie ma powodu do zmartwień. Czasami tak bywa. Ucieszyliśmy się z mężem, pani dr wzięła małą na ręce, zaczyna z nią rozmawiać i nagle mówi: ale ona ma jedną szparę powiekową większą niż drugą (co my również zauwazyliśmy ale nasza pediatra to olała ), jeden policzek i kośc czołowa po tej samej stronie bardziej wystająca, głowa leci na prawą stronę i Majka w ogóle preferuje tylko tą stronę, skręca się w prawo, brzuszek leci na prawo, zaciska piąstki. Kazała nam iść do neurologa bo być może to "tylko" asymetria a może coś więcej.
Neurolog zbadała nasza kruszynkę i okazało się, że świetnie rozwija się umysłowo (rozmawia, śmieje się, łapie zabawaki, słucha uważnie, jest ruchliwa, zainteresowana) a komora mózgowa może być powiększona nawet u najbardziej zdrowego dziecka . Asymetria twarzy wynika z ułozenia w brzuchu (ja jestem dosyć drobna i Maja była sporym dzieckiem jak na mnie). Co drugie dziecko jest asymetryczne, jedne bardziej inne mniej. Poza tym to, że trzymała głowkę przez większość czasu na prawej stornie przyczynilo się do tego jeszcze bardziej. Teraz kręci głową w obie strony, częściej leży odwrócona w lewo, śpi na lewym boku i oczko jest minimalnie większe niż drugie. Trzeba się przypatrzeć, zeby to zauważyć.
pani dr pokazała nam kilka prostych ćwiczeń i jak mamy ją nosić. Raz w miesiącu mamy jeździć na rehabilitację, ponieważ Maja nie chce podnosić głowki na brzuchu (podnosi na chwilę i zaraz ryk) i podciągana za rączki do siadu nie ciągnie głowki. Po prostu ma za słabe mięśnie szyi i trzeba je wzmocnić, żeby później nie miała problemów z kręgosłupem albo z postawą.

A asymetria twarzy i głowki (bo jest troszkę spłaszczona po jednaj stronie, przez to, że leżała prawie cały czas na prawej stronie) będzie mijała z wiekiem. Jak dzieci zaczynają siadać, raczkować, chodzić to wtedy wszystko się wyrównuje.

No i usłyszeliśmy, że lepiej żeby leżała na płaskim podłozu a nie na leżaczku. W leżaczku można ale nie za dużo. Dzieci, które leża na płaskim częściej raczkują a to jest bardzo zdrowe dla ich postawy. I im dziecko zaczyna później chodzić tym lepiej (najlepiej jakby miało conajmniej 11 miesięcy).

Dziękuję za trzymanie kciuków .

Od wczoraj mamy już zabawki LAMAZE. Moje dziecko ma lalkę Emilkę a ja nie mam dziecka . Teraz to ja muszę się prosić o chwilę uwagi. Co ta lalka w sobie ma
molka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:07   #2006
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
aliah mi i lekarz i położna mówili ze żótaczka fizjologiczna po porodzie spotyka większość dzieci i nie ma dowodu na to ze przepajanie ją skraca... jak sama nazwa wskazuje jest fizjologiczna i fizjologia organizmu dziecka decyduje o tym jak szybko sie kończy...bez związku z przepajaniem... (jak z pepkem niektórym odpada po 5 dniach innym po 2 miesiącach) ale dziecko musi byc pod opieką lekarza by nie przekształciła się w poważniejszą wersje tej samej choroby..
Podobno wszystkie dzieci rodza się z żółtaczką, tylko u niektórych rozwija się ona zbytnio. A dopajanie dlatego, że ta biluburbina jest wydalana z moczem i im częściej dziecko robi siusiu, tym prędzej żółtaczka mija.A woda szybciej "przelatuje" przez układ pokarmowy niż mleko.
katakumba, woda morska plus aspirator to najlepszy sposób na katar-no i bez leków.Ten spray mozna uzywac nawet jak nie ma katarku,żeby nawilżyc śluzówkę.A juz po pierwszym odciagnięciu dzieciaczek poczuje ulgę
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:07   #2007
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
aliah mi i lekarz i położna mówili ze żótaczka fizjologiczna po porodzie spotyka większość dzieci i nie ma dowodu na to ze przepajanie ją skraca... jak sama nazwa wskazuje jest fizjologiczna i fizjologia organizmu dziecka decyduje o tym jak szybko sie kończy...bez związku z przepajaniem... (jak z pepkem niektórym odpada po 5 dniach innym po 2 miesiącach) ale dziecko musi byc pod opieką lekarza by nie przekształciła się w poważniejszą wersje tej samej choroby..
Zdaje sobie sprawe z tego, ze zoltaczka niemowleca jest fizjologiczna (okolo 75% dzieci ja ma) co przeciez wcale nie znaczy ze robi dziecku dobrze. I mysle, ze jesli da sie jakos przyspieszyc jej ustepowanie to czemu tego nie zrobic.
I niestety zdarzaja sie przypadki dzieci, ktore przechodza ja wyjatkowo ciezko...

Cytat:
Napisane przez niobe7 Pokaż wiadomość
wow to porody tez wstrzymane, niezle
Tylko w przychodzi polozne wziely wolne. W szpitalach mam nadzieje, ze nie.
Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
wiecie co, nie ma jak dobrze zaczac dzien. mala lezy na macie ja jem sniadanie. otwieram jakas gazete, a tam... byla dziewczyna mojego tz. artykul jaka to ona jest wspaniala matka, zona, opiekuje sie domem, dzieckiem, pracuje zawodowo, ma pasje i inne rzeczy. i w dodatku jak pieknie dba o siebie

no
No nie ma to jak milo zaczac dzien...

Cytat:
Napisane przez molka86 Pokaż wiadomość
Od wczoraj mamy już zabawki LAMAZE. Moje dziecko ma lalkę Emilkę a ja nie mam dziecka . Teraz to ja muszę się prosić o chwilę uwagi. Co ta lalka w sobie ma
A nie mowilam.


I ciesze sie, ze z Maja wszystko dobrze.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:34   #2008
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
katakumba, przypomniało mi się jak kiedyś otwieram gazete z cyklu Olivia, Caludia lub coś takiego a tam tytuł : Po latach ułozyłam sobie zycie i znalazłam prawdziwą miłosc. Patrze, a tam moja kumpela, Okazało się, ze jakiś czas wcześniej brała udział w sesji zdjęciowej i wykorzystali jej zdjecia do artykułu wyssanego z palca.... Wiec tak naprawdę, nie wiadomo czy ta była Tz ma wogóle dziecko... i czy cokolwiek z tego jest prawdą.

A wtedy miałyśmy po 18-19 lat.
Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość



No nie ma to jak milo zaczac dzien...
smiejscie sie smiejce. akurat ten artykukl w lasnie w tego typu pismie jak claudia czy inna pani domu jest prawda, na zdjeciu ona ze swoim synkiem. wioem, bo widzialam na naszej klasie.
ja polecialm w kazdym razie zaraz pod prysznic, ogolilam nogi i robie sobie wlasnie maseczke
co nie zmienia faktu ze tak na prawde ona jest moze i ladniejsza ode mnie ale to ja jestem z moim tz a nie ona. a to on ja zostawil jesli to ma byc jakies dla mnie pocieszenie

wiecie co, chyba mam za malo problemow swoich i powazniejszyvch
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:52   #2009
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
smiejscie sie smiejce. akurat ten artykukl w lasnie w tego typu pismie jak claudia czy inna pani domu jest prawda, na zdjeciu ona ze swoim synkiem. wioem, bo widzialam na naszej klasie.
ja polecialm w kazdym razie zaraz pod prysznic, ogolilam nogi i robie sobie wlasnie maseczke
co nie zmienia faktu ze tak na prawde ona jest moze i ladniejsza ode mnie ale to ja jestem z moim tz a nie ona. a to on ja zostawil jesli to ma byc jakies dla mnie pocieszenie

wiecie co, chyba mam za malo problemow swoich i powazniejszyvch
Ta Klaudia to jednak super pismo. Sklonilo cie do ogolenia nog...!

No a jezeli Twoj TZ wybral Ciebie to chyba wiedzial co robil. Najwyrazniej jakies niedomagania miala ta super-dziewoja.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:59   #2010
molka86
Rozeznanie
 
Avatar molka86
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 525
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Ta Klaudia to jednak super pismo. Sklonilo cie do ogolenia nog...!

No a jezeli Twoj TZ wybral Ciebie to chyba wiedzial co robil. Najwyrazniej jakies niedomagania miala ta super-dziewoja.
molka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.