Nałogowe Kosmetykoholiczki - XIV część kosmetycznych szaleństw :)

[Hosenka*]

Ja też powinnam miec szlaban, bo mam ich ok 36

Nie wiesz czyt te żele wejdą na stałe? Bo gdyby weszły to bym miała problem z głowy

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

Ice, ten micel jest zdecydowanie przeciętny,choć przyjemny w samym używaniu,bo ładnie pachnie Można spróbować za te pieniądze,ale jeśli do demakijażu oczu używa się czegoś innego.

Ja używam do oczu przede wszystkim, więc dla mnie odpada w takim wypadku.

Napisane przez karolina1985

Ja też kończę 2 toniki, Celię i Dermikę z kwasami i do tego drugiego chyba od razu wrócę, bo przyjemnie mi się go używało a na miejsce Celii wskoczą Zioła Polskie.

Ja Dermikę zużyłam już jakiś czas temu, ale żadnych szczególnych plusów nie widzę. Teraz mam Under Twnty z kwasem migdałowym i ten jakby widoczniej działa na moją skórę. Z toników bez kwasów teraz miałam Herbal Garden, mam kropelkę na dnie, ale nie lubiłam go. Nie mam pomysłu na kolejny tonik, a u mnie w Rossmannie nie ma niebieskiego Garniera.

Napisane przez karolina1985

Z aptecznych zakupów wskoczyły mi Uriage z kwasami i Xemose.Nie wiem jak zdołam zużyć taką pojemność...

A ja zrezygnowałam z kwaszenia się Uriage tej wiosny, bo mi się cera ciut poprawiła, ale jak tak dalej pójdzie z pogodą, to nie wiem czy do tej wiosny dotrwa w dobrej formie.

Napisane przez Hosenka*

Ja też powinnam miec szlaban, bo mam ich ok 36

Niezły zapas.

[emememsik]

Napisane przez iceflower

jestem przytłoczona tym zimnem okropnie.

Ja też. Mam wrażenie, że gorzej znoszę obecne zero stopni niż zimowe -10.

Napisane przez karolina1985

Ice, ten micel jest zdecydowanie przeciętny,choć przyjemny w samym używaniu,bo ładnie pachnie Można spróbować za te pieniądze,ale jeśli do demakijażu oczu używa się czegoś innego.

Mimo wszystko chyba wypróbuję ten płyn, słyszałam wiele dobrych opinii. No i nic nie będzie gorsze od beznadziejnego płynu do demakijażu Maybelline, którego chyba nigdy nie wykończę.

[iceflower]

Napisane przez emememsik

Ja też. Mam wrażenie, że gorzej znoszę obecne zero stopni niż zimowe -10.

Ja też i wiem dlaczego - bo rok temu o tej porze chodziłam w baletkach i lekkiej kurtce.

[emememsik]

Napisane przez Hosenka*

Ja też powinnam miec szlaban, bo mam ich ok 36

Nie wiesz czyt te żele wejdą na stałe? Bo gdyby weszły to bym miała problem z głowy

Nie wiem czy to pytanie do mnie, ale jeśli tak, to nie mam pojęcia - do Biedronki mam daleko, bywam okazyjnie, więc nie orientuję się za bardzo.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Przepraszam dziewczyny za taką rozlazłość, ale zanim skończę odpisywać w osobnym okienku, to już są nowe posty. Postaram się odświeżać przed dodaniem.

[karolina1985]

Em, to będzie moja druga butelka tego sprayu Faktycznie jest fajny, ja używam wersji na problemt z wypadaniem a Ty?Zastanawiałam się wczoraj nad tą drugą...
A micel za takie pieniądze można przetestować,może akurat Ci podejdzie

Hosenko przerażasz mnie Przy takiej ilości wyrzuty sumienia skutecznie zabiłyby zapędy zakupowe u mnie

Ice, ja Dermiki lubię używać rano,bo wtedy nie myję twarzy żelem i dzięki temu czuję się "doczyszczona" po nocnym kremie.No to ten Herbal Garden to moje Zioła Polskie w nowej szacie Zobaczymy jak mi się spodoba.Gdybym nie miała go w zapasach to kupiłabym Lirene różowy,albo nawilżający (biało-zielony chyba).

[emememsik]

Napisane przez karolina1985

Em, to będzie moja druga butelka tego sprayu Faktycznie jest fajny, ja używam wersji na problemt z wypadaniem a Ty?Zastanawiałam się wczoraj nad tą drugą...
A micel za takie pieniądze można przetestować,może akurat Ci podejdzie

Ja mam do włosów łamliwych/zniszczonych/farbowanych i w zapasie jeszcze jeden, chyba właśnie Twoją wersję. Bardzo mi pomaga w rozczesaniu włosów po myciu.

[snowqueen]

Napisane przez karolina1985

Ja zużyłam 2 opakowania tego żelu micelarnego i kolejne czeka w kolejce. Byłam b.zadowolona.Żel jest delikatny i całkiem nieźle radzi sobie z makijażem.
Mam też wersję nawilżającą czy jakoś tak,ale jeszcze nie używałam.

Dobrze wiedzieć Jak na niego trafię, to pewnie kupię.

Napisane przez karolina1985

Micel Be Beauty zużywam obecnie też drugi,ale jestem coraz mniej zadowolona,bo zdarza mi się obudzić z pandą:/ Wczoraj kupiłam ten Eveline,który był w Biedronce,ale w pełnowymiarowej wersji.Chyba już jestem trochę zmęczona testowaniem i czekam z utęsknieniem na promocję na Sensibio...

Chyba wiele zależy też od tuszu.. Mnie panda zdarzała się właśnie po Eveline, używałam go tylko do twarzy.
Też zatęskniłam za Sensibio

Napisane przez iceflower

Też się fatalnie czuję z tą pogodą, w dodatku nie ćwiczę ostatnio, bo nie mogę znaleźc motywacji i jestem przytłoczona tym zimnem okropnie.

Mogę się w stu procentach pod tym podpisać Motywacji zero, samopoczucie fatalne

Napisane przez iceflower

Fajne zakupy, zwłaszcza małe termalki, też bardzo takie lubię. Daj znać jak termalka Uriage, bo też mnie kusi ale mam jeszcze zapas Avene. Ja się też przymierzam do zakupów aptecznych ale mniejszych - tylko serum Flavo C i filtr, ale to jeszcze jak zużyje resztę specyfików nadających się jako serum z próbek i resztek co męczę już od ponad miesiąca.

Na pewno dam znać Kusiła mnie od dawna. Ja mam ogromne zapasy w kategorii serum, więc Flavo kupię chyba dopiero jesienią albo i w przyszłym roku

Napisane przez iceflower

Myślałam o tym micelu biedronkowym jak skończę zapasy, ale Twoja opinia mnie zniechęca. Jestem raczej wybredna jeżeli chodzi o micele, to chyba nie dla mnie taki produkt.

Ja z kolei nie narzekałam na niego, mojej siostrze też służy.

Napisane przez emememsik

Mam ten pierwszy z lewej, micelarny.

Napisane przez emememsik

Ja też. Mam wrażenie, że gorzej znoszę obecne zero stopni niż zimowe -10.

Ja też, lubię takie rzeskie, mroźne powietrze, a teraz ciągle mi duszno, wszędzie ta paskudna wilgoć.. Ble

Napisane przez emememsik

Mimo wszystko chyba wypróbuję ten płyn, słyszałam wiele dobrych opinii. No i nic nie będzie gorsze od beznadziejnego płynu do demakijażu Maybelline, którego chyba nigdy nie wykończę.

Ja nie miałam chyba nic gorszego od płynu do demakijażu oczu Ziaji, który przez wiele osób jest lubiany, także naprawdę lepiej przetestować samemu, zwłaszcza, jak to kwestia niewielkich pieniędzy

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

Ice, ja Dermiki lubię używać rano,bo wtedy nie myję twarzy żelem i dzięki temu czuję się "doczyszczona" po nocnym kremie.No to ten Herbal Garden to moje Zioła Polskie w nowej szacie Zobaczymy jak mi się spodoba.Gdybym nie miała go w zapasach to kupiłabym Lirene różowy,albo nawilżający (biało-zielony chyba).

Ja się chyba za dużo spodziewałam po tej Dermice, dlatego juz jej nie chcę, bo była po prostu przyjemnym tonikiem i tyle. Lirene mówisz? Dawno nie miałam nic od nich, może się skuszę. Chyba czeka mnie wycieczka do Rossmanna lada dzień.

Napisane przez emememsik

Ja mam do włosów łamliwych/zniszczonych/farbowanych i w zapasie jeszcze jeden, chyba właśnie Twoją wersję. Bardzo mi pomaga w rozczesaniu włosów po myciu.

Ja też mam ten spray ale jak na razie nie widzę żadnego szczególnego działania. Ale też włosy mam w bardzo dobrej formie, więc nie wiem co jeszcze mógłby zdziałać.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ale też włosy mam w bardzo dobrej formie, więc nie wiem co jeszcze mógłby zdziałać.

Moje włosy też są ostatnio w dobrej formie, podcięcie końcówek bardzo im posłużyło.

W końcu nic nie kupiłam w Biedronce, żele Be Beauty mają dla mnie zbyt intensywny zapach, jakoś mnie drażnił... Już miałam wziąć różowy żel Lirene, ale po szybkiej kalkulacji uznałam, że zamiast 12 zł za 150 ml Lirene wolę wydać 24 zł na Cleanance 300 ml w Hebe tuż obok i tak właśnie zrobiłam, jeden jedyny na mnie czekał

I kupiłam jeszcze żel Palmolive Morning Tonic, nie wiem po co, bo mam kilkanaście żeli, ale potrzebowałam jakiegoś energetyzującego zapachu...

Do ilości Hosenki jeszcze mi daleko TŻ chociaż używa z Tobą? Mój ostatnio znów się zbuntował i kupuje swoje, "męskie"

[isa666]

Hej
Co mam roboty to masakra, cały dzień mi tak szybko przeleciał! Ale cieszę się, bo lubię mieć zajęcie, poza tym powoli ogarniam całe papiery i już sobie mogę rozplanować pracę trochę według własnych upodobań

Napisane przez snowqueen

Gdzieś mi uciekł drugi cytat, ale cieszę się, że póki co wszystko ok w nowej pracy, trzymam za Ciebie kciuki.

Napisane przez Hosenka*

Mnie z Biedronkowej gazetki kusza tylko żele pod prysznic Fruit Kiss - ewidentnie kojarzą się z Niveą (te same zapachy i kształt butelki) - moze producent ten sam?

Mam identycznie skojarzenie
Nie byłam dziś jednak w B., może jutro skoczę? W sumie nie trzeba mi na razie nowego żelu, ale chętnie obniucham je chociaż.

Napisane przez emememsik

Ja mam do włosów łamliwych/zniszczonych/farbowanych i w zapasie jeszcze jeden, chyba właśnie Twoją wersję. Bardzo mi pomaga w rozczesaniu włosów po myciu.

Ja mam oba te spraye, tzn. najpierw miałam ten wzmacniający a teraz ten do łamliwych. W sumie nie zauważyłam dużej różnicy w działaniu pomiędzy obiema wersjami. Dla mnie też te spraye służą do psikania na wilgotne włosy i łatwiej je wtedy rozczesać, a po wysuszeniu się nie plączą ani nie elektryzują

[Hosenka*]

Snow: TŻ ma kilka swoich żeli, ale czasami mi podkrada



Ehhhh zaszalałam Oczywiście głównie żelami (w Biedronce: Fruit Kiss x3, i J&J, a w Rossmannie Isana x3). W Biedrze kupiłam też 2 opakowania chusteczek do higieny intymnej (20 szt za 3,50, producent ten sam co Cleanic).

[isa666]

Hosenko i jak te żele Fruit Kiss? Ładnie pachną?

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Odwieczny problem jak się filtrować, żeby nie zwariować.

No właśnie, ja nawet nie wiem po co sięgnąć do testów- chcę coś lekkiego, ale nie do cery tłustej, bo jednak za bardzo wysusza

Napisane przez emememsik

W poniedziałek byłam w Łodzi na koncercie Justina Biebera. Zostałam zaproszona i postanowiłam skorzystać, bo ostatnio mało rozrywkowa jestem.

No i jak wrażenia?

Napisane przez Hosenka*

Nie pamiętam czy pisałam, ale w środę W KOŃCU dostaliśmy naszą szafę zamówioną w styczniu W środku po drugiej stronie jest lustrzane odbicie układu półek i wieszaków.

Super układ, też taką chcę

Napisane przez snowqueen

Spóźnione życzenia radosnych i ciepłych, choć śnieżnych Świąt!

Co do filtrowania, ja jeżeli jakiś kupię, to pewnie znowu Uriage. Byłam z niego bardzo zadowolona.

Przed Świętami dostałam ofertę z YR, tym razem na pewno skorzystam - do dowolnego zakupu żel pod prysznic 400 ml z linii Plaisirs Nature gratis - według mnie świetna sprawa

Spóźnione to są dopiero moje- wszystkiego dobrego

A jaki miałaś konkretnie?

Ja też to dostałam, ale kusi mnie tylko kokos w dodatku nie znam tego zapachu

Napisane przez emememsik

Świetna oferta, ciekawe czy też dostanę. W zeszłym tygodniu kupowałam coś przyjaciółce i dostałam w prezencie etui na dokumenty, akurat bardzo mi się przyda. Przy okazji uświadomiłam sobie, jak dawno nie kupiłam niczego w YR.

Ja własnie przegapiłam to etui, a przydałoby się.

Napisane przez Hosenka*

Dzięki dziewczyny Wczoraj po śniadaniu u rodziców znowu się popłakałam, dzisiaj byliśmy na cmentarzu - dobrze, ze święta już w zasadzie się skończyły .... Następny kryzysowy dzień to będzie z pewnością Dzień Matki, który pierwszy raz miał mnie dotyczyć ....


Rzyrafko: chyba pisałaś jakiś czas temu o szminkach a Avonu Idealny Pocałunek. Widziałaś je na żywo? :?

Jeszcze nie oglądałam, postanowiłam pomaziać się tsterami dopiero jak będę miała miejsce na nową szminkę w zbiorach, a póki co idzie strasznie mozolnie. Ruszyło się przynajmniej w kwestii balsamów do ust- dziś poszedł YTC marchewkowy i zaraz skończę miętowego

Napisane przez isa666

Przeglądam właśnie nową gazetkę urodową Biedronki, która wchodzi we czwartek. Kusi mnie parę rzeczy (peelingi, jakieś nowe żele pod prysznic i lakiery oczywiście ) i pewnie coś kupię Może upoluję też ten słynny micel, bo do tej pory w mojej B. go nie widziałam.

Mnie kuszą te peelingi- wiecie coś o nich? One są cukrowe/solne czy takie zwykłe?

Napisane przez iceflower

Czekam za to na gazetkę SP, ale bardziej żeby pooglądać, bo w taka pogodę to mi się nie chce nigdzie jeździć. Bez sensu zupełnie, liczyłam na to że po Świętach będę już mobilna na rowerze, a tu kolejne śnieżyce.

Moi rodzice byli na Święta u mojej siostry, dzisiaj wracają (i podobno mają dla mnie drobne prezenty z DM ), będę się stresować ich drogą w taką pogodę.

A mnie ona przeraża- mam ochotę na mydełka Himalaya, mleczka do ciała Soraya, o ile dobrze widzę to peeling Yoskine jest też w promo, tusze L'Oreala i Sanoflore jak doczytam szczegóły

Czekam na fotki, bo chcę się poślinić

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez iceflower

Ja Dermikę zużyłam już jakiś czas temu, ale żadnych szczególnych plusów nie widzę. Teraz mam Under Twnty z kwasem migdałowym i ten jakby widoczniej działa na moją skórę. Z toników bez kwasów teraz miałam Herbal Garden, mam kropelkę na dnie, ale nie lubiłam go. Nie mam pomysłu na kolejny tonik, a u mnie w Rossmannie nie ma niebieskiego Garniera.

A ja zrezygnowałam z kwaszenia się Uriage tej wiosny, bo mi się cera ciut poprawiła, ale jak tak dalej pójdzie z pogodą, to nie wiem czy do tej wiosny dotrwa w dobrej formie.

Mi się własnie będzie kończył tonik Evy i myślę o tym nowym pomarańczowym z YR (razem z paczką miniaturek :brzydal), albo z AA jest jakaś nowa seria na trądzik to też bym mogła mieć (siostry domagają się czegoś mocniejszego). eva jest ok, teraz zaczęłam żel do mycia i też fajny.

A mi Eris od Snow 10% bardzo pasuje, jets delikatny, ale mocniejszy niż ten 5% więc go sobie skończę spokojnie.

Napisane przez karolina1985

Ice, ja Dermiki lubię używać rano,bo wtedy nie myję twarzy żelem i dzięki temu czuję się "doczyszczona" po nocnym kremie.

O, ja ostatnio też rano pomijam żele, to może to bym kupiła?

Napisane przez snowqueen

Moje włosy też są ostatnio w dobrej formie, podcięcie końcówek bardzo im posłużyło.

W końcu nic nie kupiłam w Biedronce, żele Be Beauty mają dla mnie zbyt intensywny zapach, jakoś mnie drażnił... Już miałam wziąć różowy żel Lirene, ale po szybkiej kalkulacji uznałam, że zamiast 12 zł za 150 ml Lirene wolę wydać 24 zł na Cleanance 300 ml w Hebe tuż obok i tak właśnie zrobiłam, jeden jedyny na mnie czekał

I kupiłam jeszcze żel Palmolive Morning Tonic, nie wiem po co, bo mam kilkanaście żeli, ale potrzebowałam jakiegoś energetyzującego zapachu...

A moje nadal nie są, fryzjer konieczny.

Widziałam w mojej aptece te 300ml za 27,99. Do przeżycia też.

Ja wąchałam dziś w rossie letni Dove kwiatowy- bardzo ładny coś mi mówi, ze najbliższa promocja na żele Dove skończy się małym hurcikiem

Napisane przez Hosenka*

W Biedrze kupiłam też 2 opakowania chusteczek do higieny intymnej (20 szt za 3,50, producent ten sam co Cleanic).

Masz porównanie do Facelle?

[rzyrafka]

No to jeszcze trzecia część mojej wypowiedzi, może ktoś będzie miał siłę

Serniczek w smaku był genialny, natomiast nie mam pojęcia co zepsułam, ale tak jakby cała woda z sera przeciekła mi przez spód i rozpaćkała go
Czekałam z wywieszonym jęzorem w piątek na wypłatę, żeby pognać po Dermedic do SP, no i wkurzona poszłam robić ten sernik. Okazało się, że kasa dotarła z opóźnieniem, ale juz nie mogłam się oderwać od pieczenia. Pomyślałam więc, że powstrzymanie się od tej promocji to będzie mój jedyny akt postu na tę Wielkanoc. W sobotę jechałam w odwiedziny do cioci i dzielnie minęłam Kazia z SP bez mrugnięcia okiem. Ale w dalszej podróży w podkarpackie, dokładnie w Rzeszowie wymiękłam- przejechałam jedną galerię z SP i już mnie korciło żeby zawrócić, ale się postukałam w czoło. Zatrzymałam się na stacji żeby kości rozprostować, a tu przed nosem wyrosła mi następna galeria z SP- no i już nie było siły- kupiłam kremik H3, serum na pory i do niego zestaw miniaturek
W ogóle coś mi się rzuciło na mózg i w tym roku chyba będę jechać na samych mini- mam już różowe z Avonu, niebieską z Avonu, poprzednią Dermikę z SP, a chcę te pomarańczowe z YR i się zastanawiam nad TBSowymi seaweed i nutriganics jesli to wchodzi w promocję z kupnów TS w najbliższy weekend

Dziś w ramach rozpieszczania się nabyłam ten gąbkowy aplikator do podkładów Ecotools, strasznie mnie zaciekawiło to coś.
I byłam w kinie na Bestiach z południowych krain- kocham takie bajkowe naiwne filmy

Snow- chyba nie dam rady w kwietniu do Wro- ten weekend odpada, bo rodzinnie będziemy z kuponów korzystać , w następny pracuję, w kolejny jestem umówiona. Czy z majowych któryś by Ci pasował? Może by się udało już zejść rozmiar chociaż w dół O ile nadal masz ochotę się pobawić w moją stylistkę

Zawiesiłam na tydzień działalność fizyczną- ostatni raz ćwiczyłam w czwratek, w niedzielę mnie zmogło choróbsko paskudne, ale już się czuję w miarę ok (dziś wzięłam rower do pracy ) i może jutro się uda poćwiczyć, chociaż chyba właśnie dostaję @ W związku z tym nie mogę dokonać żadnych pomiarów i patrzenie na wagę też będzie bez sensu :/

I jestem strasznie dumna z uniaczka, taką trasę pokonaliśmy do babci i z powrotem (w sumie jakieś 450 km) i nie było żadnych psikusów z jego strony

Ojeej, ale śliczne, też bym chciała https://www.facebook.com/photo.php?f...ify_me&theater

No, to się naprodukowałam

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ehhhh zaszalałam Oczywiście głównie żelami (w Biedronce: Fruit Kiss x3, i J&J, a w Rossmannie Isana x3). W Biedrze kupiłam też 2 opakowania chusteczek do higieny intymnej (20 szt za 3,50, producent ten sam co Cleanic).

Szalona kobieto żeby nie wyszło, że Ci liczę, ale masz zapas chyba na dobre półtora roku.

Napisane przez rzyrafka

Mi się własnie będzie kończył tonik Evy i myślę o tym nowym pomarańczowym z YR (razem z paczką miniaturek :brzydal), albo z AA jest jakaś nowa seria na trądzik to też bym mogła mieć (siostry domagają się czegoś mocniejszego). eva jest ok, teraz zaczęłam żel do mycia i też fajny.

Szybko Ci z nim poszło i wychodzi na to, że jestem jedyna niezadowoloną z niego. Ja dzisiaj chyba wstąpię do R. i może kupię jakis tonik, zobaczymy, muszę gazetkę przed wyjściem z pracy przejrzeć koniecznie.

Napisane przez rzyrafka

O, ja ostatnio też rano pomijam żele, to może to bym kupiła?

Ja rano też nie używam żeli, ale delikatniejszy tonik niż z kwasami mi na dzień bardziej pasuje.

Napisane przez rzyrafka

Zatrzymałam się na stacji żeby kości rozprostować, a tu przed nosem wyrosła mi następna galeria z SP- no i już nie było siły- kupiłam kremik H3, serum na pory i do niego zestaw miniaturek

To się nazywa przeznaczenie, żeby z promocji skorzystać. Ja żałuję, że się nie wybrałam po serum H3 ale jakoś nie mogłam wykrzesać z siebie energii i ochoty na zakupy. Ale one często są chyba w promocji, więc myślę że to kwestia czasu.

Napisane przez rzyrafka

Ojeej, ale śliczne, też bym chciała https://www.facebook.com/photo.php?fbid=5489323084 60181&set=a.3573848309482 64.83702.347826615237419& type=1&ref=notif&notif_t= notify_me&theater

Rzeczywiście coś Cię wzięło na miniaturki.

[Hosenka*]

Ice: zdecydowanie na dłużej

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez rzyrafka

Masz porównanie do Facelle?

Nie używałam


Z tych szminek skuszę sie tylko na Peach Peck, bo na każdym znalezionym zdjęciu mi się podoba, a planowane dodatkowo wcześniej Chic Nude i Carresing Coral już nie wszędzie mnie przekonują.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ice: zdecydowanie na dłużej

Musisz się teraz dużo kąpać i być nieczułą na promocje i nowości.
No chyba że duży zapas Ci nie przeszkadza.


W ogóle to ostatnio znowu osłabiły mi się paznokcie, rozwarstwiają mi się strasznie jak są niepomalowane. Pewnie to kwestia ciut gorszego odżywiania się ostatnio i może tej bazy Essence. Pomijając już zupełnie ich kolor, bo dalej nie kupiłam lepszej bazy i pozostały kolorowe.

[Hosenka*]

Zdecydowanie mniej przeszkadza niż zapas smarowideł do ciała.
Żelu jednak używam codziennie, a z balsamami to różnie bywa.

Miałam w planie kupno masła shea+kakao z Isany (jest teraz w promocji po 7,99), ale pół litrowe pudło mnie przeraża. Chyba poczekam do następnej promocji.

[iceflower]

Poczekaj spokojnie, ono jest regularnie w promocji, a zużywa się długo bo się kiepsko wchłania. Wiem z doświadczenia.

Też wolę zapas zeli niż balsamów, nie umiem się zmusić do stuprocentowo regularnego balsamowania.

[Hosenka*]

Myślałam o nim do kremowania włosów - jakis nowy blogerski wynalazek.
Ale wczoraj ledwo zużyłam Amlę, mam jeszcze 3 oleje (kokosowy, Sesa i Green Pharmacy)

[iceflower]

Ja go skończyłam do kremowania włosów, ale jakiegoś szału to nie zauważyłam. W porządku był po prostu - i do ciała i do włosów.

[Hosenka*]

A do ciała jak się spisywał? Wchłania się do zera czy czuć, że skóra jest posmarowana?

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

A do ciała jak się spisywał? Wchłania się do zera czy czuć, że skóra jest posmarowana?

Ja czułam że jest posmarowana i nawilżona, ale bez wyczuwalnego filmu na skórze, no ale ja nie mam bardzo suchej skóry.
Ale wchłania się fatalnie, rozmazuje się, trzeba go wsmarowywać i skóra go dużo nie przyjmuje. To mi w nim tylko przeszkadzało (no może poza pojemnością ).

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Zawiesiłam na tydzień działalność fizyczną- ostatni raz ćwiczyłam w czwratek, w niedzielę mnie zmogło choróbsko paskudne, ale już się czuję w miarę ok (dziś wzięłam rower do pracy ) i może jutro się uda poćwiczyć, chociaż chyba właśnie dostaję @ W związku z tym nie mogę dokonać żadnych pomiarów i patrzenie na wagę też będzie bez sensu :/

Ja ćwiczyłam we wtorek ostatni raz, ale jutro i w niedzielę postaram się trochę nadrobić zaległości Za to póki co udaje mi się w miarę zdrowo jesć, bo w rano w domu zjadam na śniadanie płatki owsiane z jogurtem naturalnym i jestem po tym dośc długo syta. W pracy ok. 11.00 jem bułkę żytnią z serem i warzywami (rzodkiewka, zielona sałata itd.) i czasem jakiś owoc (takie śniadanie zapycha mnie na pół dnia spokojnie) i piję wodę mineralną, bo jakieś suche powietrze tam mamy. Nawet automat ze słodyczami, który stoi na korytarzu mnie nie kusi, więc oby tak dalej

[Estella]

Urban Decay Naked 2 - warto czy nie?

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

No i jak wrażenia?

Ja też to dostałam, ale kusi mnie tylko kokos w dodatku nie znam tego zapachu

Wrażenia opisałam na blogu http://lusterko-em.blogspot.com/2013...a-biebera.html

Też przyszła mi ta ulotka na maila, hm...

Napisane przez rzyrafka

I byłam w kinie na Bestiach z południowych krain- kocham takie bajkowe naiwne filmy

No nie, miałam iść na to do Arsu, ale już widzę, że skończyli grać. Przegapiłam.

Napisane przez iceflower

Ja czułam że jest posmarowana i nawilżona, ale bez wyczuwalnego filmu na skórze, no ale ja nie mam bardzo suchej skóry.
Ale wchłania się fatalnie, rozmazuje się, trzeba go wsmarowywać i skóra go dużo nie przyjmuje. To mi w nim tylko przeszkadzało (no może poza pojemnością ).

Zgadzam się ze wszystkim, z tym że u mnie z wchłanianiem się jest wszystko ok, polecam.

Napisane przez Estella

Urban Decay Naked 2 - warto czy nie?

Zależy za ile.

[iceflower]

Napisane przez Estella

Urban Decay Naked 2 - warto czy nie?

Ciężkie pytanie ja nie wiem czy bym drugi raz kupiła, co prawda kolory mi się dalej bardzo podobają (chociaż z niektórymi z tych bardzo błyszczących trzeba uważać), ale jakość pozostawia nieco do życzenia, zwłaszcza trwałość - są gorsze niż Clinique, Chanel, Dior czy nawet te ostatnie paletki L'Oreal.


Byłam na tonikowych zakupach, kupiłam Sorayę do cery naczynkowej i tonik Rival de Loop. Nie mogłam się zdecydować, ale ten drugi ma kwas salicylowy, to będzie tonikiem wieczornym jak obecny się skończy.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

W ogóle to zobaczyłam dzisiaj nadzieję w tym całym syfie zimowym - mijałam ogródek, a w nim, między brudnym roztopionym śniegiem a błotem, krokusy. Niech już będzie wiosna.

[Estella]

Napisane przez emememsik

Zależy za ile.

139 strasznie mnie kusiła ta paleta, potem mi przeszło i teraz znowu ją chcę

Napisane przez iceflower

Ciężkie pytanie ja nie wiem czy bym drugi raz kupiła, co prawda kolory mi się dalej bardzo podobają (chociaż z niektórymi z tych bardzo błyszczących trzeba uważać), ale jakość pozostawia nieco do życzenia, zwłaszcza trwałość - są gorsze niż Clinique, Chanel, Dior czy nawet te ostatnie paletki L'Oreal.

w taki razie może lepiej zainwestować w Diora, kusi mnie od nich jedna beżowo-brązowa paleta

[emememsik]

Nie mam porównania z innymi wysokopółkowymi cieniami (poza Too Faced). Nie żałuję zakupu palety, ale uważam, że jest warta maksymalnie 150 zł. Kolory są bardzo ładne, pasują do siebie, łatwo je połączyć, ale cienie osypują się przy nakładaniu. Bardzo dobra paleta, ale nie idealna.