Moda, która Cię 'rozwala' cz. VII

[MAGDA1704]

Napisane przez agneshelene

Wczoraj widziałam kobietę w bluzce z okrągłym wycięciem na całe plecy - poza wyjątkowo brzydkim tatuażem z jakimiś chińskimi znakami centralnie na środku było zapięcie od stanika. Nie wiem, czy pod taką bluzkę należało coś założyć czy po prostu taki dziwny wymysł jakiegoś "projektanta", ale gdybym była facetem, to bym jej ten stanik rozpięła, skoro już ma zapięcie na wierzchu

Ale masz kosmate myśli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetk_a]

Napisane przez justyna_t

Mam pytanie czy pływanie w biustonoszu i spodenkach to jakaś nowa moda ? Dzisiaj byłam na kąpielisku i widziałam dużo dziewczyn w bieliźnie i spodenkach. Osobiście uważam, że to wygląda dziwnie...

Hahahah dokładnie! W tym roku nie byłam na basenie bo jest u nas zamknięty, ale w zeszłym roku chodziłam i połowa gimnazjalistek chodziła w takim zestawie A część nawet w koszulce
Moda? Wstydzą się? Aż się boje, że to pokolenie ma jeszcze bardziej wypaczone podejście do ciała niż my

[magyarparaszt]

Ja miałam kiedyś dwuczęściowy strój kąpielowy a na to koszulka na ramiączkach luźna. Jestę rozwalaczę

[smerfetk_a]

Napisane przez magyarparaszt

Ja miałam kiedyś dwuczęściowy strój kąpielowy a na to koszulka na ramiączkach luźna. Jestę rozwalaczę

chodziło mi o to, że miały szorty (najczęściej jeansowe) a do tego koszulkę czyli tak jak przyszły, tak weszły do wody

[agneshelene]

Ja w Szwecji zauważyłam swojego czasu modę na damską wersję szortów do pływania - jako chudzielec straszny pozwoliłam sobie sprawić jedną parę nie wiem na ile rozwalam ludzi mając takie urocze spodenki do najzwyklejszego dwuczęściowego kostiumu kąpielowego, ale przynajmniej nikt mi się bezczelnie nie patrzył na moje chude nogi
ImageUploadedByWizaz Forum1373017382.813643.jpg

[I am Rock]

Dziś widziałam faceta w tak cienkich, krótkich spodenkach, że widziałam dokładnie jego białe majtki. No, wiem, że upał...

[Elusiek]

Napisane przez agneshelene

Ja w Szwecji zauważyłam swojego czasu modę na damską wersję szortów do pływania - jako chudzielec straszny pozwoliłam sobie sprawić jedną parę nie wiem na ile rozwalam ludzi mając takie urocze spodenki do najzwyklejszego dwuczęściowego kostiumu kąpielowego, ale przynajmniej nikt mi się bezczelnie nie patrzył na moje chude nogi
Załącznik 5314481

[Tallan]

Ja pozostanę jeszcze w temacie wystających staników. Pisałam już, nie rażą mnie wystające ramiączka ale taśma z tyłu. I ostatnio widziałam kobietę, która jakoś próbowała z tego wybrnąć. Mianowicie do bluzki bez pleców miała stanik sylikonowy (sylikonowe ramiączka i taśma). Niby lepiej niż białe przykurzone, ale dla mnie dalej rozwalające (szczególnie, że wszelkiemu sylikonowi w stanikach mówię "nie"). A Wy co na to?

[susuanne]

Zdecydowanie ombre... Boże kochany już nie mam siły patrzeć na dziewczyny które to mają... A te wykonane przy linijce to już tragedia. Co to za "moda" ? To było modne 2 lata temu :O

[orzech_w_karmelu]

Napisane przez Tallan

Ja pozostanę jeszcze w temacie wystających staników. Pisałam już, nie rażą mnie wystające ramiączka ale taśma z tyłu. I ostatnio widziałam kobietę, która jakoś próbowała z tego wybrnąć. Mianowicie do bluzki bez pleców miała stanik sylikonowy (sylikonowe ramiączka i taśma). Niby lepiej niż białe przykurzone, ale dla mnie dalej rozwalające (szczególnie, że wszelkiemu sylikonowi w stanikach mówię "nie"). A Wy co na to?

Mnie nie przeszkadzają ani silikony ani zwykłe, oczywiście wszystko zależy od okazji i całoksztaltu. Nie przeszkadzają mi w letnich koszulkach, bo teraz akurat taka poroniona moda króluje, że koszulki są w większości luźne i sporo odsłaniają, siła rzeczy stanik jest widoczny.

Wkurza mnie moda na odkryte plecy w sukienkach. nie wiadomo jak to nosić. Już kilka fajnych z przodu sukienek musiałam odrzucić, bo nie zamierzam chodzić z wystającym tyłem stanika, albo bez tegoż

Napisane przez susuanne

Zdecydowanie ombre... Boże kochany już nie mam siły patrzeć na dziewczyny które to mają... A te wykonane przy linijce to już tragedia. Co to za "moda" ? To było modne 2 lata temu :O

Dobrze zrobione nie jest złe, ale czasem widzę kuriozalne przypadki, np. włosy ciemny brąz w połowie, a poniżej znacznie jaśniejszy prawie rudy (widac ze chamsko rozjaśniony domowym sposobem) jak od linijki.

[susuanne]

Owszem, nie jest złe... Ale mieszkając w małym mieście, gdzie co druga ma ombre to aż patrzeć się nie da

[Tallan]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Mnie nie przeszkadzają ani silikony ani zwykłe, oczywiście wszystko zależy od okazji i całoksztaltu. Nie przeszkadzają mi w letnich koszulkach, bo teraz akurat taka poroniona moda króluje, że koszulki są w większości luźne i sporo odsłaniają, siła rzeczy stanik jest widoczny.

Wkurza mnie moda na odkryte plecy w sukienkach. nie wiadomo jak to nosić. Już kilka fajnych z przodu sukienek musiałam odrzucić, bo nie zamierzam chodzić z wystającym tyłem stanika, albo bez tegoż



Dobrze zrobione nie jest złe, ale czasem widzę kuriozalne przypadki, np. włosy ciemny brąz w połowie, a poniżej znacznie jaśniejszy prawie rudy (widac ze chamsko rozjaśniony domowym sposobem) jak od linijki.

Ale ja nie mówię o luźnych bluzkach, z których od czasu do czasu wyjrzy stanik tylko o czymś takim jak na zdjęciu. Nic mnie nie przekona, że da się do takiej (albo jeszcze bardziej odsłoniętej na plecach bluzki) założyć normalny stanik tak, że będzie on wyglądał dobrze

[Tallan]

A moda na odkryte plecy zawsze była alternatywą dla pokazywania dekoltu. Mnie się podoba, ale może dlatego, że mam niezbyt duży (przeciętny biust) i mogę chodzić bez stanika. Dodatkowo nie uważam, że noszenie stanika jest obowiązkiem kobiety i nie można bez niego wyjść z domu (a i takie opinie słyszałam).
Poza tym istnieją biustonosze z zapięciem w talii, więc przynajmniej przy części sukienek problem jest rozwiązany.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Niech ktoś mi wytłumaczy, co siedzi w głowie dziewczyny, która zakłada tak krótką sukienkę, że widać jej pośladki przy każdym kroku Reklamuje swoje usługi czy co.

[magyarparaszt]

Napisane przez Tallan

Ale ja nie mówię o luźnych bluzkach, z których od czasu do czasu wyjrzy stanik tylko o czymś takim jak na zdjęciu. Nic mnie nie przekona, że da się do takiej (albo jeszcze bardziej odsłoniętej na plecach bluzki) założyć normalny stanik tak, że będzie on wyglądał dobrze

O czym ona myślała...?

[Tallan]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41829289]Niech ktoś mi wytłumaczy, co siedzi w głowie dziewczyny, która zakłada tak krótką sukienkę, że widać jej pośladki przy każdym kroku Reklamuje swoje usługi czy co.[/QUOTE]

Może pokazuje to co ma najlepszego? Albo uznaje, że skoro ma zgrabne pośladki to co je będzie ukrywać?

Napisane przez magyarparaszt

O czym ona myślała...?

O modzie. Skoro modne to należy nosić. Niezależnie od tego jak się w tym wygląda Nie wiedziałaś, że tak trzeba?

[I am Rock]

A ja mam codziennie widok na panią spacerującą z psem, która lubuje się w bluzkach z opadającym ramieniem i wystającym czarnym ramiączkiem biustonosza.
Nie wiem czemu, ale to ramiączko tak mnie drażni, że nie pamiętam, co miała na sobie - tylko to ramiączko.
Osobiście zainwestowałam w biustonosz bez ramiączek, zakup mnie nie zrujnował i nie epatuję nikogo widokiem swojej bielizny.

[BlackCherryLBN]

Mnie osobiście każdego upalnego dnia rozwalają starsi (albo i nie) panowie chodzacy w koszulach rozpietych do połowy lub całkiem bez, ukazując obrośnięte jak u zwierza klaty i wielkie brzuchy.
Dodam, ze nie pracuje nad żadnym akwenem wodnym, tylko w sklepie spozywczym na dzielnicy jednego z większych miast

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[siarka40]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41829289]Niech ktoś mi wytłumaczy, co siedzi w głowie dziewczyny, która zakłada tak krótką sukienkę, że widać jej pośladki przy każdym kroku Reklamuje swoje usługi czy co.[/QUOTE]
O ile rozumiem Twoją dezaprobatę, to jednak tak daleko idący wniosek jak wytłuszczony jest w mojej ocenie nieuprawniony.

Napisane przez I am Rock

Nie wiem czemu, ale to ramiączko tak mnie drażni, że nie pamiętam, co miała na sobie - tylko to ramiączko.
Osobiście zainwestowałam w biustonosz bez ramiączek, zakup mnie nie zrujnował i nie epatuję nikogo widokiem swojej bielizny.

A ja się zastanawiam dlaczego o ile wystające majtki są ogólnie uznawane za fe, to stosunek do wystającego stanika jest bardziej liberalny, wszak jedno i drugie to bielizna^^.

[kromi]

A co sądzicie o chodzeniu w sportowych butach, np. air maxach, czy to fajny trend w modzie? Obserwuje kobiety na ulicach i naprawdę coraz częściej widzę płaskie, wygodne buty zamiast obcasów czy szpilek.

Od siebie powiem, że uważam, że jest bardzo na rękę kobietom, ponieważ takie buty są bardzo wygodne, ale w większości przypadków moda to katorga dla kobiet.

[Tallan]

Napisane przez siarka40

O ile rozumiem Twoją dezaprobatę, to jednak tak daleko idący wniosek jak wytłuszczony jest w mojej ocenie nieuprawniony.


A ja się zastanawiam dlaczego o ile wystające majtki są ogólnie uznawane za fe, to stosunek do wystającego stanika jest bardziej liberalny, wszak jedno i drugie to bielizna^^.

Mo że dlatego, że żeby pokazać majtki należy opuścić spodnie i ukazać część pośladków. Zazwyczaj jeśli widzę gdzieś majtki to u dziewczyn w mikrobiodrówkach i obowiązkowo stringach. Oburza mnie to tak samo jak oglądanie tyłka "pana hydraulika", który się pochylił i któremu zjechały i spodnie i majtki. Pokazywanie publicznie pośladków do mnie nie przemawia. Poza tym to jednak intymna część ciała.
Z kolei odkryte ramie mnie nie gorszy. I dopóki widoczne jest tylko ramiączko od stanika i nic więcej to nie będę się oburzać. Jeśliby ktoś założył bluzkę odsłaniającą pół miseczek to też byłoby to fe (o mojej niechęci do widocznych obwodów już pisałam przez ostatnie strony)

Napisane przez kromi

A co sądzicie o chodzeniu w sportowych butach, np. air maxach, czy to fajny trend w modzie? Obserwuje kobiety na ulicach i naprawdę coraz częściej widzę płaskie, wygodne buty zamiast obcasów czy szpilek.

Od siebie powiem, że uważam, że jest bardzo na rękę kobietom, ponieważ takie buty są bardzo wygodne, ale w większości przypadków moda to katorga dla kobiet.

Uwielbiam skakanie ze skrajności w skrajność. Mam wygodne, niesportowe sandały i baleriny. Może być mi wygodnie i mogę wyglądać kobieco. Nie czuję się uciemiężona przez modę.
W życiu nie założyłabym sportowego obuwia do sukienki. Jeszcze jestem w stanie przełknąć je do spodni czy krótkich spodenek, ale mnie się nie podobają. Jest tyle innych wygodnych, płaskich butów, że sportowe zostawiłabym jedynie na siłownie/bieganie po parku.

[Vilqa]

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

[siarka40]

Napisane przez Tallan

Mo że dlatego, że żeby pokazać majtki należy opuścić spodnie i ukazać część pośladków. Zazwyczaj jeśli widzę gdzieś majtki to u dziewczyn w mikrobiodrówkach i obowiązkowo stringach. Oburza mnie to tak samo jak oglądanie tyłka "pana hydraulika", który się pochylił i któremu zjechały i spodnie i majtki. Pokazywanie publicznie pośladków do mnie nie przemawia. Poza tym to jednak intymna część ciała.
Z kolei odkryte ramie mnie nie gorszy. I dopóki widoczne jest tylko ramiączko od stanika i nic więcej to nie będę się oburzać. Jeśliby ktoś założył bluzkę odsłaniającą pół miseczek to też byłoby to fe (o mojej niechęci do widocznych obwodów już pisałam przez ostatnie strony)

A gdybyś mnie zobaczyła u mnie majtki wystające powyżej pępka?

Napisane przez Vilqa

U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.

Powiedz, że żartujesz...

Napisane przez Vilqa

Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

No, zwisa mu w sensie dosłownym^^.

[magyarparaszt]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

biedna miarka <rip>

santo subito!

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

O fuuuu. Miarka się przebrała!

[orzech_w_karmelu]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

Myślałam, że padnę ze śmiechu

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

I to chyba dosłownie zwisa

[sarssa]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

Dobre

[Tallan]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

czy naprawdę w pewnym wieku ludziom robi się już wszystko jedno i ma być po prostu wygodnie?

Napisane przez siarka40

A gdybyś mnie zobaczyła u mnie majtki wystające powyżej pępka?



No, zwisa mu w sensie dosłownym^^.

Widzę estetyczną różnicę pomiędzy tymi dwoma widokami. Pierwszy jest zdecydowanie fe, drugi jakoś mniej mnie rusza. Chociaż gdyby sięgały "pod pachy" to znowu byłoby fe. Kwestia estetyki, ale również szacunku dla otoczenia i przemyślenia stroju. Nie interesuje mnie to, że ktoś ma barchanowe gacie sięgające do biustu pod warunkiem że na wierzchu nie ma biodrówek i topu do pępka- on wychodząc z domu widział jak wygląda.
Z drugiej strony mnie się zdarzyło zaświecić komuś po oczach bielizną. Wychodziłam rano z domu i spodnie ją w całości zakrywały. Po kilku godzinach się rozbiły i opuściły na biodra odsłaniając z 5 mm majtek. Nie było nic widać dopóki nie podniosłam rąk żeby coś na wysoką półkę schować. To co mnie dobiło to to, że fakt iż mam bieliznę stał się przyczyną licznych komentarzy płci brzydkiej

[smerfetk_a]

Napisane przez Vilqa

Tam stringi i staniki...
U mnie pewna ekipa remontuje chałupę. Jest tam pewien pan.
Ów pan nosi takie robocze ogrodniczki (wiecie o co cho?). Pan ma centralnie na szwie krokowym dziurę, znaczy się mu rozpruło. Od wczoraj wiem, że pan nie nosi bielizny. Kucał z miarką (moją!) i mu interes wypadł, łącznie z klejnotami i pacnął w miarkę. To już nie jest ta sama miarka. Jakoś mi ją dziwnie wziąć do ręki.
Panu to absolutnie zwisa, bo mu tak wygodnie.

<pac>