2013-10-10, 21:35 | #31 | |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
|
|
2013-10-10, 21:55 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Odwołany ślub
GrumpyCat nie powiedziałam, że nie, jasne, że możesz
w wieku 2o lat nie każdy myśli, ale w wieku np. 24 i później już pewnie coraz więcej i co z tego, że jest się 8 czy 3 lata razem skoro oświadczyny świadczą o tym, że chce się być razem całe życie Cukratywna dokładanie wszystko zależy od rozwinięcia danej osoby, zakładając związek w wieku 15 czy 16 lat tak naprawdę dorasta się razem i razem się kształtuje, wystarczy ze sobą rozmawiać o swoich oczekiwaniach i potrzebach... ja znam sporo par, które zaczęły być razem na początku liceum dziś kończą studia i związki trwają i są szczęśliwe każdy przypadek jest indywidualny i nie ma co generalizować
__________________
7.06.2014 |
2013-10-11, 14:43 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Siostra mojego TŻa była ponad 5 lat w związku, razem mieszkali, w sumie było ok, ale on mając 30 lat wciąż nie czuł się gotowy na ślub, dziecko, żadne deklaracje, też ciągnęli to jakoś, ona nalegała, on nie chciał nawet słyszeć. W końcu się rozeszli i wiesz co? Ona po niecałym miesiącu znalazła kogoś innego! Są już ze sobą niecałe 2 lata, jeszcze nigdy nie widziałam jej tak radosnej i rozkwitającej. Teraz widzę, że przy tamtym facecie nie była najszczęśliwsza, a teraz ma tak sympatycznego i pozytywnego faceta, że nic tylko się ciepło na sercu robi jak widzi się ich razem. A ten jej były ostatnio zaręczył się ze swoją nową dziewczyną, z którą jest zaledwie rok. Ja sama rozstałam się z facetem po ponad dwóch latach i walczyłam o niego, jesteśmy jednak razem już ponad półtorej roku po tym kryzysie, ale wiem że drugi raz bym o niego nie walczyła, mimo to że jestem z nim teraz szczęśliwa. Wiem po prostu że trzeba się pogodzić z tym co się dzieje Nie liczy się to ani ile się ze sobą się jest, ani to w jakim wieku zaczęto ze sobą być, liczy się to jak się czujemy, trzeba być siebie pewnym. Płacz, spotykaj się z ludźmi, zapisz się na jakiś kurs, poszukaj pracy, znajdź hobby. Odciągnij się od myśli o nim jak tylko możesz, a szybciej się wyleczysz Trzymam kciuki za Ciebie Trzymaj się |
|
2013-10-12, 21:56 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Odwołany ślub
Czytając Twój pierwszy post miałam ciarki... wydawałoby się, że historia jak z filmu... ba... pewnie nawet scenarzystom nie śni się taka fabuła... ale takie jest życie... gdy jest Ci dobrze, wbija szpilę w plecy i przypomina o tym, że oprócz uczucia szczęścia potrafisz odczuwać też ból...
powiem Ci tak: nie znam tego chłopaka, ale jakimkolwiek człowiekiem by nie był, to nie sądzę, żeby jego to nie gryzło... w końcu to było pół nie tylko Twojego życia, ale i jego... w tamtej chwili zachował się jak tchórz... i ja nie zgadzam się z twierdzeniem, że lepiej teraz niż później. Ludzie powinni brać odpowiedzialność za swoje czyny... i jeśli powiedział A (oświadczył się, planował ślub) to powinien powiedzieć też B (czyli zrobić wszystko, aby uratować związek). On się poddał. być może miał chwilę słabości. to go absolutnie nie tłumaczy, ale to jest tylko facet. ich przeraża słowo "odpowiedzialność"... niestety... a odpowiedzialność za drugiego człowieka, to już im się zupełnie w głowach nie mieści. nie chcę zabrzmieć jak feministka, ale prawda jest taka, że w tej kwesti faceci to mięczaki. Teraz to wszystko jest świeże... ale poczekaj aż emocje opadną... zrobi się wokół tego tematu ciszej... przyjdzie i będzie błagał o wybaczenie. wspomnisz moje słowa... Jeśli jednak się mylę i faktycznie to uczucie wygasło, to powinnaś się cieszyć że nie jesteś z kimś, kto nie potrafi o Ciebie walczyć... po co Ci taki facet? lepiej znaleźć kogoś, przy kim będziesz czuła się bezpiecznie.... fizycznie ale i psychicznie... czas zweryfikuje wszystko... Trzymaj się kochana
__________________
Igorek |
2013-10-12, 22:28 | #35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Odwołany ślub
A moim zdaniem wcale nie. Wykazał się dużą odwagą, wiedząc co ludzie powiedzą, wiedząc, że będzie sensacja, że będą gadać, że pewnie wszystko skupi się na nim, że będzie jego wina, że przygotowania były już bardzo zaangażowane i teraz trzeba to odkręcać etc.
TAK, to jest odwaga. Bo wolał zrezygnować przed, niż zmarnować jej i sobie życie. To co byłoby odwagą? Mówić przysięgę przed ołtarzem, ze świadomością, że nic z tego nie będzie? Cytat:
Poza tym, na tej samej zasadzie możemy sobie rozważać, że równie dobrze, jak on sie oświadczył, to ona mogła nie przyjać oświadczyn, skoro wiedziała jak jest między nimi. Cytat:
Boże, ale wypisujesz tu wyświechtane frazesy, masakra. |
||
2013-10-12, 22:32 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Autorko, mam nadzieję, że nie dajesz temu wiary? Znajdź sobie dojrzałego, gotowego do związku faceta. Tak, odpowiedzialnego, istnieją tacy. mms_22, rozumiem, że "feministka" to dla Ciebie kalumnia?
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
|
2013-10-13, 11:35 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odwołany ślub
wiecie co?
"życzliwi" zaczęli mi donosić. coś co po prostu wryło mnie w ziemię. nie wiem co mam mysleć, nie wiem czy mam wierzyć. Wiem że ból jest jeszcze większy niż do tej pory |
2013-10-13, 12:17 | #38 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Odwołany ślub
|
2013-10-13, 12:32 | #39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Wiem, że mi łatwo radzić, a Tobie ciężko to wszystko zrealizować... Ale postaraj się wynieść z tego związku to, co najlepsze. Co pozwoliło Ci docenić samą siebie, poczuć się wspaniałą, adorowaną osobą... Odrzuć żal i krzywdę, nie pielęgnuj w sobie złości, bo to Cię zniszczy od wewnątrz. Miłości jest tyle, ile ludzi zdolnych do kochania. Gdy już to przebolejesz, to spotkasz kogoś innego, głowa do góry.
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
|
2013-10-13, 20:13 | #40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
O jakiej Ty tu odwadze piszesz? Prawda jest taka, że się wystraszył i uciekł jak pies z podkulonym ogonem. Skoro (jak piszesz) wykazał się odwagą, bo nie chciał jej zmarnowac życia, to po co się jej oświadczał? Myślisz, że 3 miesiące przed ślubem ją jeszcze kochał, a miesiąc później to wygasło? Cytat:
Dam Ci dobrą radę: najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem, a później komentuj... Ja nie napisałam, że nie ma odpowiedzialnych facetów. Napisałam, że BOJĄ SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI. I są tacy, którzy sobie z tym radzą, ale są też tacy, których to przerasta. Co do feministek - absolutnie nie chciałam nikogo obrazić. Każdy kieruje się taką ideą, jaką sobie upodobał. Jeżeli kogoś (Ciebie) obraziłam, to przepraszam, nie miałam tego na celu. Dobra, koniec konwersacji z mojej strony, bo nie po to ten wątek powstał.
__________________
Igorek Edytowane przez mms_22 Czas edycji: 2013-10-13 o 20:22 |
||
2013-10-13, 23:09 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Odwołany ślub
Ja uważam, że to wcale nie okazanie słabości, lecz odwagi, pomyśl o tym inaczej: nie miał odwagi przez długi czas na to, po prostu w końcu doszedł do wniosku że nie ma co się okłamywać, ani siebie, ani narzeczonej. Że lepiej zakończyć to póki jest jeszcze czas. Odwagą nie jest stawanie przed ołtarzem, kiedy czuje się że to nie to i wie się że prędzej czy później się ludzie rozejdą... Jaką odpowiedzialnością jest świadome marnowanie komuś życia? Bo branie ślubu tylko dlatego, że kiedyś się tak zadeklarowało jest właśnie takim marnowaniem komuś życia poprzez okłamywanie siebie i innych, a w szczególności osobę, z którą miało się ten ślub brać. To jest dopiero nieodpowiedzialne...
|
2013-10-14, 07:12 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Bywa czasem tak, że uczucie jeszcze jest, ale zwyczajnie ludzie nie mogą być ze sobą A co, on jej się dzień przed ślubem oświadczył? No chyba nie, więc nie wiem, w czym problem. Zresztą, tak jak mówię: skoro było tak beznadziejnie, on jej się oświadczył, to równie dobrze ona mogła odrzucić oświadczyny. Tylko takie gdybanie nic nie zmieni, bo oświadczył się, ona przyjęła i sama pisała, że planowali ślub, mimo że ona czuła, że jest źle. |
|
2013-10-14, 14:54 | #43 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
oświadczyny były półtorej roku temu, wtedy byliśmy najszczęśliwsi na świecie i jeszcze długi okres po. zaczęło się psuć mniej więcej na 5 miesięcy przed tym wszystkim |
|
2013-10-14, 18:37 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Odwołany ślub
Kochana bardzo Ci współczuję, serce się kroi jak takie coś się czyta. Powiem tak - zakończenie związku jest jak śmierć tej osoby - ta świadomość, że już nigdy nie będzie przy nas tej osoby łamie nam serce na wszystkie możliwe części - jest to taka żałoba po odejściu i cierpienie to samo. Nic ani nikt nie jest w stanie ukoić naszego bólu. Minie sporo czasu zanim znowu pomyślisz o kimś innym.
Głowa do góry - nowy mężczyzna na nowo pokaże Ci, że warto czekać na miłość!!! Edytowane przez wiosnaachtoty Czas edycji: 2013-10-28 o 13:09 |
2013-10-14, 19:20 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
No oświadczał się, bo było fajnie, a później się spitoliło, bywa. |
|
2013-10-15, 09:34 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 29
|
Dot.: Odwołany ślub
Zdecydowanie lepiej, że stało się to teraz, a nie po ślubie i po urodzeniu dziecka.
Moja przyjaciółka przechodziła podobną historię, ale jej mąż zostawił ją zaraz po urodzeniu dziecka. Potem okazało się, że cały czas prowadził podwójne życie. Dziewczyna załamała się i gdyby nie pomoc rodziny i przyjaciół nie wiadomo jak by się to skończyło. Teraz odżyła, ale minęło już cztery lata ... |
2013-10-30, 07:06 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 580
|
Dot.: Odwołany ślub
CZas leczy rany, poradzisz sobie Co nie zmienia faktu, że osobiście cięzko by mi się było pozbierać:-( sporo czasu musiałoby minąć:-(
__________________
Nasz dzień 21.06.2014 |
2013-11-01, 00:18 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Odwołany ślub
Typowe - rozleciał się zwiazek z dzieciństwa. Związek który od dłuższego czasu nie rokował dobrze, ale "szkoda się rozstawać, bo tyle lat razem". Właśnie trzeba było się rozstać jak najszybciej zamiast stale próbowac naprawiać wbrew sobie. Bo zmarnowaliście sporo lat na znalezienie tego jedynego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2014-01-03, 13:21 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Gr
Wiadomości: 79
|
Dot.: Odwołany ślub
Hej autorko, jak się trzymasz?
|
2014-01-11, 22:53 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odwołany ślub
Jakoś próbuję się trzymać chociaż jest to jedna wielka męka Stało się to 3 miesiące temu, w międzyczasie zmarli moi dziadkowie nie mogę się po tym wszystkim pozbierać;(
Czasami mam dni że myślę że dobrze się stało... a Czasami tęsknie, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale nie mogę mu tego wybaczyć, nie nie zostaniemy przyjaciółmi. Zniszczył mi życie;( Codzienny ból mnie wykańcza. Plus jest taki że zaczynam regularnie jeść, wychodzić do ludzi. Ale jeszcze długa droga przede mną. Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa, to pomaga nawet na zwykłym forum Edytowane przez emptyness Czas edycji: 2014-01-13 o 11:08 |
2014-01-11, 22:59 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Gr
Wiadomości: 79
|
Dot.: Odwołany ślub
Od kiedy przeczytalam Twój temat to jakoś tak utkwilas mi w głowie. Czekalam na Twoja odpowiedz. Przykro mi z powodu straty Dziadków. Musisz sie jakoś trzymać, nic więcej raczej nie można Ci doradzic :-( Nie wiem jaki masz charakter, chociaz raczej każdy w takiej sytuacji miałby słaby, ale może wizyta u psychologa? Jakieś leki na depresje?
Trzymaj sie mocno! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-01-11, 23:39 | #52 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Jestempod opieką psychologa, tabletki też biorę... Inaczej niestety bym oszalała z tego bólu |
|
2014-02-21, 13:56 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Odwołany ślub
Moja historia będzie lekko podobna, bo też przeżyłam to wszystko ( odwołanie ślubu i koniec związku z jego winy ) . Byłam w związku 5 letnim i mieliśmy się pobrać w maju tego roku. Trzy lata temu zaszłam z nim w ciążę i poroniłam w 3 miesiącu. Gdy zaszłam w ciąże, oświadczył mi się i mieliśmy brać ślub cywilny już 3 lata temu, ale odwołaliśmy go z powodu ciąży
( ponieważ poroniłam i nie wypada - tak właśnie mi powiedział) . Ale on wciąż trwał przy moim boku i 1,5 roku temu ustaliliśmy wspólnie datę w kościele. Nasz związek skończył się 21 grudnia 2013r. ponieważ mnie zdradził, a tego wybaczyć mu nie potrafiłam. Sam mi się do tego przyznał i wcale tego nie żałował. Co gorsze zdradził mnie w październiku, okłamywał i dawał złudzenie wspólnego życia, aż do 21 grudnia. Zwalił też całą winę na mnie, mówiąc że poczuł do innej "pociąg seksualny" i że często mówiłam mu, że kocham go mocniej. Na koniec powiedział mi, że nie chciał tego ślubu, a wszyscy go chcieli ( jego i moi rodzice oraz JA). Ale sam szedł ze mną do kościoła ustalać datę, razem ustalaliśmy salę i Ja czułam, że razem tego chcieliśmy. Nie umiem do końca podnieść się po tym wszystkim, przecież on miał być moim mężem! To jego dziecko nosiłam pod sercem 3 lata temu! I jak on mógł po tym wszystkim zwalić winę na mnie? Mam 25 lat, a on 28 i nigdy nie sądziłam, że może mnie to spotkać. Nie wierzę w to, że ktoś będzie w stanie mnie pokochać po takich przejściach. Jak Ja mam sobie ułożyć życie bez niego? Przecież w oczach innego mężczyzny, gdy usłyszy o tym wszystkim, nie będę nic warta.. Bo dałam się oszukać, poroniłam i widocznie na nic dobrego nie zasługuję. Edytowane przez beri899 Czas edycji: 2014-02-21 o 14:03 |
2014-02-21, 19:09 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
__________________
Są ludzie, z którymi czas nie istnieje... I tacy, dla których szkoda jest go tracić. 1 randka : 17.06.2010 zaręczyny: 08.09.2013 ślub: 24.05.2014 |
|
2014-02-22, 10:23 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
Ale nie mów tak nawet! Przeciez nikt nie będzie Cię osądzał przez pryzmat tamtego związku. Twoja wartość to Ty sama, a nie tamten palant! Poza tym, to nie Ty go zdradziłaś i potraktowałaś jak byle co, tylko on to zrobił i to najlepiej świadczy o tym, jakim jest beznadziejnym człowiekiem. Na pewno spotkasz kogoś, kto doceni Ciebie i zapewni Ci fajny, spokojny związek. Potrzeba czasu, żeby się z tym wszystkim jakoś oswoić i iść do przodu, ale na pewno dasz radę! |
|
2014-02-22, 10:40 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
|
|
2014-02-22, 10:42 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 658
|
Dot.: Odwołany ślub
Dziękuję Wam za słowa otuchy!
Na wątku rozstaniowym się już udzielam od 2 miesięcy i ten wątek trochę mi pomógł. Mam nadzieję, że jeszcze w życiu mi się ułoży. |
2014-02-22, 10:46 | #58 | |
<3 <3 <3
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 8 332
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
palant nie byl Ciebie wart !!! Nienawidze takich facetow
__________________
25052013 <3 <3 Franek 15.12.2014 Zosia i Klara 08.12.2016 <3 |
|
2014-02-22, 12:17 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Odwołany ślub
beri nie załamuj się, tylko ciesz, że jego prawdziwe oblicze przed ślubem wyszło
Na pewno znajdziesz kogoś milion razy lepszego od tego chama |
2014-02-22, 13:04 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: Odwołany ślub
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.