Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-11-28, 17:14   #1
kamil2555
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 11

Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić


Cześć, z tej strony Kamil. Może to brzmi żałośnie... ale jak na 25-letniego chłopa, kompletnie nie potrafię sobie poradzić z bólem po rozstaniu i ogółem z moją związkową przeszłością. Dwa miesiące temu rozpadł się mój ostatni poważny związek. Największą załamkę miałem przez pierwszy miesiąc. Później było już tylko lepiej i myślałem, że najgorsze za mną. Zrobiłem rachunek sumienia i zaakceptowałem to co się stało. A teraz? Wszystko wróciło. Znów złapałem strasznego doła z którego nie potrafię się wygrzebać. Jest jeszcze gorzej niż było. Siedzę przed komputerem, piszę ten wątek i zastanawiam się ile to jeszcze potrwa. Starałem się zatracić w pracy, ale teraz gdy zrealizowałem już wszystkie cele - ból powrócił jeszcze mocniejszy. Do tego jeszcze ta straszna cisza i samotność... Czuję się jakbym stracił wszystkie powody do radości (mimo, że mam ich dookoła bardzo dużo). Rzeczy, które dotychczas robiłem z uśmiechem na twarzy, teraz są mi obojętne. Spotkania z innymi dziewczynami też nie pomagają. Wolę już z nikim się nie spotykać, niż wprowadzać depresyjną atmosferę. Na domiar złego, dzisiaj zacząłem rozkopywać w głowie wszystkie swoje poprzednie związki. Tematy, które już dawno były zamknięte, znów zaczynają mnie dołować.

Nie wiem czy to normalne, czy to już coś poważniejszego, ale jeśli możecie mi cokolwiek doradzić, to proszę, zróbcie to...
kamil2555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-28, 20:15   #2
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

To co przezywasz jest zupełnie normalne jest to pewnego rodzaju ppprocees żałoby i to troche potrwa zanim poczujesz sie lepiej
Pamiętam twoj poprzedni wątek, podjoles dobra decyzje nie biczuj sie za to bylys o wiele bardziej nieszczęśliwy gdybys sie ugiol i zaręczył pod presją
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-28, 21:55   #3
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 075
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Moim zdaniem to normalne, 2 miesiące to niedługo. Mnie za pierwszym razem prawie 7 miesięcy trzymało, pierwsze kilka bardzo mocno, potem coraz mniej. Czas leczy rany, taka jest prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-28, 23:38   #4
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Czas leczy rany. Banał, ale prawdziwy. I może czas nauczyć się nieco pobyć samemu, bo 25-latek i już kilka poważnych związków na koncie? Przemyśl, czy nie jesteś uzależniony od bycia z kimś a gdy to się kończy, to rozpacz życia. Uczucia uczuciami, ale nie sprowadzaj swojego życia i nie uzależniaj szczęścia od tego, czy akurat z kimś je dzielisz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-29, 07:47   #5
rumiankaa
lekko ekscentryczna
 
Avatar rumiankaa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 507
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Cytat:
Napisane przez kamil2555 Pokaż wiadomość
Cześć, z tej strony Kamil. Może to brzmi żałośnie... ale jak na 25-letniego chłopa, kompletnie nie potrafię sobie poradzić z bólem po rozstaniu i ogółem z moją związkową przeszłością. Dwa miesiące temu rozpadł się mój ostatni poważny związek. Największą załamkę miałem przez pierwszy miesiąc. Później było już tylko lepiej i myślałem, że najgorsze za mną. Zrobiłem rachunek sumienia i zaakceptowałem to co się stało. A teraz? Wszystko wróciło. Znów złapałem strasznego doła z którego nie potrafię się wygrzebać. Jest jeszcze gorzej niż było. Siedzę przed komputerem, piszę ten wątek i zastanawiam się ile to jeszcze potrwa. Starałem się zatracić w pracy, ale teraz gdy zrealizowałem już wszystkie cele - ból powrócił jeszcze mocniejszy. Do tego jeszcze ta straszna cisza i samotność... Czuję się jakbym stracił wszystkie powody do radości (mimo, że mam ich dookoła bardzo dużo). Rzeczy, które dotychczas robiłem z uśmiechem na twarzy, teraz są mi obojętne. Spotkania z innymi dziewczynami też nie pomagają. Wolę już z nikim się nie spotykać, niż wprowadzać depresyjną atmosferę. Na domiar złego, dzisiaj zacząłem rozkopywać w głowie wszystkie swoje poprzednie związki. Tematy, które już dawno były zamknięte, znów zaczynają mnie dołować.

Nie wiem czy to normalne, czy to już coś poważniejszego, ale jeśli możecie mi cokolwiek doradzić, to proszę, zróbcie to...
2 miesiące to świeża sprawa. Nie szukaj tzw. "plastra" - osoby, która ma Cię pocieszyć po rozstaniu. Nic z tego nie będzie poza skrzywdzeniem dziewczyny, która (może) po cichu liczyła na coś więcej. Siedzisz, piszesz, myślisz. Właśnie, za dużo myślisz i analizujesz. Skoro Cię zabolało do żywego to znaczy, że byłeś mocno zaangażowany. Pozwól sobie na przeżywanie tego co czujesz. W naszej kulturze mamy mylne przekonanie, że kobietom wolno sobie popłakać a mężczyzna ma być silny. Łzy pojawiają się przy bezsilności. Pozwól sobie na to. Pozwól sobie oczyścić ranę żeby miała szansę się zabliźnić. W przeciwnym razie ciągle będzie się otwierać i o sobie przypominać. Nie musisz z uśmiechem na ustach wychodzić na miasto, do kina, ze znajomymi żeby pokazać jak to świetnie sobie radzisz sam. Taka pokazówka niczego nie dowiedzie tylko wpędzi Cię w gorsze kompleksy i poczucie winy. Daj sobie czas na łzy, na bezsilność, na samotny spacer. Daj sobie czas i szansę żeby emocje się wyciszyły. W końcu - daj sobie czas na rozwijanie swoich pasji, na które zawsze miałeś ochotę albo na granie na konsoli do rana (jeśli lubisz i możesz sobie na to pozwolić). Rób wszystko to co sprawia, że czujesz zastrzyk endorfin. Zabrzmi trywialnie ale nie samą pracą żyje człowiek. Metoda małych kroków - drobne przyjemności. Z czasem (jak emocje i hormony opadną) zaczniesz inaczej patrzeć na to rozstanie. Nie ważne czyja to była wina (chociaż wychodzę z założenia, że prawda i wina zawsze leży gdzieś po środku). Ważne co Ty z tym zrobisz.
Będzie dobrze, nie łam się.
__________________
Fragrantica - pachnącego dnia! 🌙

Wymianka ⭐⭐⭐⭐⭐
Kosmetyki naturalne, do paznokci, perfumy m.in.: Nasomatto, Tom Ford, Gucci, Guerlain, Dior, Chanel…


🚀
rumiankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-29, 19:30   #6
kamil2555
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 11
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Dziękuję Wam za wszystkie rady, postaram się do nich zastosować, chociaż wiem, że nie będzie to proste.
kamil2555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-30, 19:18   #7
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Cytat:
Napisane przez kamil2555 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za wszystkie rady, postaram się do nich zastosować, chociaż wiem, że nie będzie to proste.
Gdybyś chciał się komuś wygadać, tak po prostu, bez oceniania to zapraszam do rozmowy
13e04aff77a26badce511545edbe1fb21313cff4_62d888f2f2271 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-06, 10:34   #8
milkatojaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 27
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

To bardzo świeże myślę,że czas leczy rany.
Ja po pierwszym związku nie mogłam się pozbierać 2 lata płakałam,wpadłam w alkoholizm ciąg imprez,spotykałam się z byle kim byłe tylko zagłuszyć ból .
Od tego rozstania minęło 12 lat i to była moja największa miłość,nigdy nie miałam z nikim tak dobrze jak z nim.
Teraz on ma żonę szybko był już w związku z nową kobieta .
Życzę Ci powodzenia żebyś sobie wszystko ułożył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milkatojaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-06, 12:33   #9
b2fe6714b5830305bf6711975b2534382174658d_6317d1201ff18
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 27
Dot.: Straszny ból po rozstaniu z którym nie potrafię sobie poradzić

Drogi autorze

W pełni Cię rozumiem. Mi dojście do siebie po rozstaniu zajęło około pół roku. Każdego ranka budziłam się i usypiałam z płaczem za byłym partnerem. Miewałam nawet myśli samobójcze. Gdy sobie to teraz przypominam to mi aż wstyd ze do takiego stanu się doprowadziłam.

W każdym bądź razie powiem Ci jedno, otóż pewnego pięknego ranka może za tydzień może za miesiąc, może za kilka miesięcy, obudzisz się radosny i gdy pomyślisz o swojej byłej to jedyne co przyjdzie Ci do głowy do pustka ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Poprostu poczujesz ze nic już nie czujesz do tej osoby, wierz mi tak będzie.

I tak to prawda czas leczy rany, mówcie co chcecie. Tylko u każdego ten przedział czasowy jest inny. U jednego szybciej u drugiego wolniej. Ale naprawdę pewnego dnia wszytsko zniknie i nawet pomyślisz ze jak dobrze ze już z ta osoba nie jesteś. Wszystko stanie się jasne i klarowne 🙂
b2fe6714b5830305bf6711975b2534382174658d_6317d1201ff18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-06 13:33:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.