2009-01-24, 23:41 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 443
|
Dot.: Zabieg-złuszczanie naskórka c.d
Dziękuję za rady po niedzieli wykupie co się da i będę próbować.. ech studniówkę jakoś przeżyłam ale moja buzia miała pewne niedoskonałości bo makijaż nie jest w stanie 'zakamuflować' łuszczącej się skóry od kilku dni nie używam już tego żelu i kremu, które przepisał mi dermatolog :/ narazie używam jedynie płynu do mycia twarzy Cetaphil (który przepisał mi dermatolog..) jednak po nim też mnie pali skóra.. ale czymś muszę myć twarz.. bo czegokolwiek nie użyję to i tak mnie pali.. Po umyciu smaruję twarz zwykłym kremem nivea żeby jakoś natłuścić tą skóre chociaż w jakiś sposób.. Musze chyba zadzwonić do tego mojego dermatologa.. ale znając go to pewnie powie : Niech się pani nie martwi ! To tak ma być ! /,... tak.. tylko kto mi zapłaci za to moje cierpienie i okropny wygląd nawet ostatnio moja przyjaciółka zauważyła że kiedyś miałam taką ładną cere.. a teraz jak zaczęłam jeździć do dermatologa to mam brzydką i jeszcze mi krosty wyskakują ;( ech i co zrobić (
northwestpassage dziękuję bardzo za poradę na pewno skorzystam a tak nawiasem mówiąc to próbowałam nawet zwykłym peelingiem do ciała (bo to było na dzień przed 100dniówką a w domu nie miałam żadnego peelingu do twarzy ) i nie wiem czy to cokolwiek pomogło.. ajj tam Gdzieś czytałam że nie można ''skubać'' tych złuszczających się skórek ale jak tu ich nie dotykać i nie skubać jak to tak wygląda ;(( Może jeszcze ktoś z was ma jakiś pomysł żeby szybciej mi się to zagoiło? |
2009-01-25, 00:11 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Zabieg-złuszczanie naskórka c.d
wiesz, czytałam ze po 2-3 zabiegu kwasami czy tez kawitacji nastepuje wtórny wysyp, po prostu to co siedzialo wewnatrz zostalo pobudzone i wyszlo wczesniej, wiec ponownymi wykwitami nie ma co sie martwic, tylko czekac az znikna i bedzie piekna skorka
teraz juz dwa dni minely od mojej masakry, mialam pelno ranek malych ale widze ze kora debu naprawde pomaga, zasusza je i jest dobrze tak jeszcze sie zastanawiam, mowisz ze Cie skora "pali" wiec lepiej zadnymi gabkami i peelingami nie podrazniac jej i tak juz wystarczy, chyba musisz sie uzbroic w cierpliwosc Kochana i przeczekac, bo obawiam sie ze jak zaczniesz ja zdrapywac to moga pojawic sie wieksze blizny i to nie do usuniecia, mowila mi o tym moja kosmetyczka, ja chcialam kwasy ale ze co jakis czas mam straszne wykwity ropne (nie bede opisywac bo to horror jak wyjda) i jakby sie takie pojawily podczas kuracji kwasami to blizna ktora by po nich powstala moglaby byc nie do usuniecia - wlasnie przez uzywanie kwasow. kiedys mialam z rossmanna takie kapsulki na buzie, z rival de loop, mialy w sobie olejek i fajnie natluszczaly skore mozesz ich sprobowac, ja mialam niebieskie (cena jakos 6-7zl), sa jeszcze drugie ktore nawilzaja. to chyba na tyle ode mnie dzisiaj, trzymam kciuki za Twoje nie dziubanie skorek cmok!
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha. |
2009-09-26, 21:36 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zabieg-złuszczanie naskórka
Wiatam serdecznie
Kilka dni temu byłam u dermatologa. Z racji ze mam bardzo duzo blizn i przebarwien po trądziku zalecono mi maść cepan a jesli nie pomogłoby to dermatolog zalecił mi zabiegi złuszczające. Czy któraś z was użwała masci cepan? Jak długo i jakie były efekty? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.