|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy? | |||
od niedawna (mniej niż 3 miesiące) | 78 | 28,89% | |
3 - 6 miesięcy | 64 | 23,70% | |
Ponad pół roku | 38 | 14,07% | |
Ponad rok | 49 | 18,15% | |
Ponad 2 lata | 20 | 7,41% | |
Ponad 3 i dłużej | 21 | 7,78% | |
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2011-12-29, 11:23 | #691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Jeśli ktoś przez 9 miesięcy poluje na pracę w zawodzie i jest to stolica ( koszty ogromne związane z wynajmem) , to raczej chce tam być.
Kuzynka, która pracuje w jednej z największych firm w Polsce mówiła mi, że u niej w pracy wylali chłopaka ( chyba nie dostał kolejnej umowy). Jest podobno bardzo obrotną osobą, kontaktowy, wygadany, itp. Niestety nie zna języków, angielski tylko podstawy. Aplikował na wszystkie ogłoszenia, nawet gdy w wymogach był język angielski zaawansowany, doświadczenie w obszarze, którego także nie miał i po 3 tygodniach znalazł ciekawą pracę. Zaraz za nim zwolniła się dziewczyna, która uznała, że skoro osoba bez większego doświadczenia i kwalifikacji znalazła od ręki pracę, to ona będzie mogła przebierać w ofertach. Staż ma duży, zna języki, 2 kierunki studiów i niestety nikt nawet nie odpowiedział na jej ofertę. Jej minusem podobno jest to, że jest mniej pewna siebie. Jeśli pracodawca pisze w ogłoszeniu, że wymaga umiejętności obsługi jakiegoś programu, a ona go nie zna lub zna go słabo nawet nie wysyła swoich dokumentów. Myślę, że doświadczenie, umiejętności to tylko połowa sukcesu, co potwierdza między innymi ten przypadek. |
2011-12-29, 11:48 | #692 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Lepiej tak nie rób, ja tak zrobiłam, wczoraj byłam na rozmowie i się czepiali, że trzeba dokładnie napisać co to było, bo owszem, doświadczenie jakieś to jest, ale dla pracodawcy staż TO NIE PRACA.
Mam pytanie, czy pracodawca musi jakoś uzasadnić kogo wybrał do pracy? Np. na prośbę osoby, która starała się o pracę? Byłam wczoraj na rozmowie, wydaje mi się, że miałam najlepsze kwalifikacje i doświadczenie, a wybrali kogoś innwego, myślę, że po układzie. |
2011-12-29, 11:55 | #693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
sama nie wiem,teraz myślałam o tym dużo i chyba lepiej zrezygnować bo nie wiadomo,czy po tym będę miała pracę no i nie umiem zmusić się i wyjechać na te 2 dni, jakbym nie potrafiła. W dodatku po anoreksji mam ciągle stałe pory posiłków i to chyba mnie blokuje, nie umiem wziąć kanapek na drogę i po prostu zapomnieć o swoich porach posiłków
|
2011-12-29, 11:56 | #694 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Jadę właśnie do koleżanki, która zajmuje się m.in. innymi rekrutacją, ma mi pomóc upiększyć wizualnie CV
Poza tym siedzę w ustawach i uczę się przed moją wtorkową rozmową w urzędzie, musi pójść mi świetnie Jestem przyzwyczajona do wysokiej skuteczności moich rozmów kwalifikacyjnych i będę bardzo rozczarowana, jeśli tej pracy nie dostanę A poważnie - jestem realistką ze skłonnościami do pesymizmu, więc nie nastawiam się na zbyt wiele, ale chcę dać z siebie wszystko, żeby potem nie mieć do siebie pretensji, że olałam sprawę.
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2011-12-29 o 11:58 |
2011-12-29, 11:58 | #695 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
2011-12-29, 11:59 | #696 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Moim zdaniem należy wyjaśnić gdzie był staż, a gdzie umowa. Jeśli ktoś był na 6 stażach i tego nie zaznaczy, to pracodawca będzie skłonny pomyśleć, że umowy miał na pół roku i nigdzie mu nie przedłużyli. Od razu może odrzucić takie cv i nie będzie nawet możliwości wytłumaczenia tego faktu.
|
2011-12-29, 12:00 | #697 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
EDIT: Doczytałam, o co chodzi i popieram myrcellę - też radziłabym dokładnie opisać co i jak.
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2011-12-29 o 12:04 |
|
2011-12-29, 12:03 | #698 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Tylko że to nie jest praca, jest to nauka i praktyki przez 3 lata ale nie mam gwarancji,że później znajdę zatrudnienie u tego pracodawcy...
|
2011-12-29, 12:06 | #699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Ja dostałam kilka razy odpowiedz, dlaczego wybrali kogoś innego, a nie mnie. Sama zadzwoniłam i spytałam. Raz usłyszałam, że byli lepsi pod wieloma względami. Drugi raz, że nie miałam skończonych studiów i brakuje mi trochę doswiadczenia w branży. Trzeci raz, że mam doświadczenie na wyższym stanowisku i dla nich absurdem jest moja aplikacja na to konkretne - twierdzili, że się zanudzę i szybko ucieknę. Czwarty raz, że jestem za młoda i uważają, że sobie nie poradzę - przynajmniej takie odnieśli wrażenie. ITD. Myślę, że zawsze warto spytać. Ja przynajmniej wolę wiedzieć, przynajmniej nie zastanawiam się dniami i nocami, tylko coś tam wiem i zamykam temat szukając dalej. |
|
2011-12-29, 12:09 | #700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
|
2011-12-29, 12:22 | #701 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Ja byłam dziś w sprawie pracy u osoby na wysokim stanowisku. Dowiedziałam się od niej tyle, że jeden z zakładów u mnie w mieście został sprywatyzowany i wykupiony przez Francuzów. Jest obawa o zwolnienia. Ponadto powiedziała mi, że wszystkie konkursy w urzędach są ustawione. Nawet w urzędzie marszałkowskim są obstawione. Osoba ta należy do jednej z partii, stąd ma wiadomości z pierwszej ręki. Ponadto zna się ta osoba z dyrektorem UP i dowiedziała się od niego, że w tym roku ma być bardzo mała pula środków z ministerstwa na staże, prace interwencyjne. Będzie trudniej dostać staż.
Złożyłam dziś swoje CV na stoisko dziecinne w galerii. Ale nie było właściciela. A dziewczyny tam pracujące nie wiedzą kiedy będą jakie rozmowy. ---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- Cytat:
Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2011-12-29 o 13:18 |
|
2011-12-29, 12:27 | #702 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
pani-jesień, a mi nie, to zależy w jakim jesteś wieku i ile szukasz pracy. Później się pytają czemu tylko na stażach się było, jak załatwić staż u nas w PUP graniczy z cudem. Poza tym w tych miejscach co ja byłam najczęściej i tak pracy po stażu nie proponują, bo to budżetówka i ich nie stać.
Nie wiem co zrobić z tą rozmową wczoraj, mam duże podejrzenie, że jest ustawiona, ale nie wiem co z tym zrobic ani czy można to gdzieś zgłosić? pumas dzięki za odp. JA mam wrażenie dziwne, że tam się ktoś dostał po znajomości, a tego mi i tak nie powiedzą. Mam ich w nosie, więcej tam nie pojadę ani nie złożę już u nich podania. Edytowane przez myrcella Czas edycji: 2011-12-29 o 12:30 |
2011-12-29, 12:31 | #703 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
No to ja już nie wiem co mam zrobić.
Bez sensu moim zdaniem wpisać do doświadczenia parę dni umowy... Muszę to przemyślec... |
2011-12-29, 12:32 | #704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Myrcella, obawiam się, że nic z tym nie da się zrobić. De facto pracodawca może zatrudnić kogo chce. Sprawa jest do wygrania podejrzewam tylko w przypadku łapówki i dowodów na dostanie pracy po jej daniu.
"w moich czasach" nikt nie chodził na staże. Każdy odbębniał praktykę studencką, a potem sam próbował swoich sił na rynku pracy. Wydaje mi się, że staże są traktowane mało poważnie zwłaszcza, gdy nie są w korporacjach z możliwością zostania. |
2011-12-29, 12:47 | #705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
__________________
|
|
2011-12-29, 12:50 | #706 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Mycrella, na jakim Ty świecie żyjesz? Każdy praktycznie dziś skończył studia, chce pracować i jeśli nawet ktoś mu może w znalezieniu tej pracy, to nie znaczy, że ta osoba się nie nadaje do niej, tylko ma otworzoną furtkę dalej. Każdy kto jest władny w ,,załatwianiu'' jest czyimś wujkiem, ojcem, bratem, sąsiadem lub po prostu musi się zrewanżować, bo jemu też ktoś kiedyś pomógł. Jeśli chodzi o jakiś konkurs. W danej instytucji pracuje dajmy na to 100 osób, z czego 10 jest na stanowiskach kierowniczych i ma wpływ na przebieg rekrutacji. Zakładam, że 5 osób chce kogoś wsadzić na jedno miejsce i tu pojawia się problem, bo swój nie może wsadzić swojego, gdyż jest za duża konkurencja, a co dopiero wpakować kogoś z ulicy. Jeżeli szef zatrudni kogoś po znajomości w firmie, to ta osoba, która poleciła mu pracownika, pomoże mu w czymś innym. Takie jest życie. Robienie rabanu tutaj nic nie da. Tak dzieje się od lat.
Gdy ja poszłam na wolontariat, jedna z pań tam pracujących powiedziała mi wprost, bo dziwiła się, że mam taki zapał do pracy : ,, Dziś nie szuka się pracy Droga Pani, tylko znajomości''. Pewnie miała rację, ale co zrobić... |
2011-12-29, 13:10 | #707 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Posiłki - kolejna wymówka. Moja koleżanka podczas wyjazdu na wakacje (doba w autokarze) była na diecie. Zapakowała więc sobie w pojemniki próżniowe sałatki i inne dania i jadła je o tej porze, o której zjadłaby je w domu. Ale dla Ciebie to kolejna wymówka. Ciekawe, co zaraz wymyślisz, żeby nie jechać. |
|
2011-12-29, 13:10 | #708 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
pumas nie tylko w korporacjach, ja miałam staże w budżetówce, a na Państwową pracę nikt nigdy krzywo nie patrzył, wręcz przeciwnie. Wiem, że nic z tym nie zrobię. Wiem, że dziś wszędzie jest nepotyzm, startowałam nie raz do urzędów i nie mam pociotka, a 3 razy doszłam do ostatniego etapu, i co? I nic Dalej roboty nie mam.
|
2011-12-29, 13:13 | #709 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
a jesli jest jak mowisz to nic tylko doniesienie do niku czy jakiegos innego. źle świadczy o tej osobie ze tak mówi, a ze z partii jest to jako osoba chcąca służyć ludziom powinna się zając ta sprawa. |
|
2011-12-29, 13:14 | #710 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Moja koleżanka była na konkursie w urzędzie w Rzeszowie. I na oczach wszystkich było widać ,że konkurs jest obstawiony. Do jednej ze 100 osób biorących udział w konkursie mówili po imieniu, a do reszty Pan, Pani. I ta właśnie osoba, do której mówili po imieniu wygrała konkurs. Nasz obecny burmistrz zwalania ludzi przyjętych za czasów poprzedniej burmistrz i przyjmuję swoich. Zwolnił moją znajomą przyjętą za czasów poprzedniej burmistrz. Mąż mojej kuzynki dostał się teraz do urzędu do pracy. Rok wcześniej wiedział, że jedna Pani z urzędu odejdzie za rok i że, tą pracę dostanie. Poprzednia burmistrz nawet konkursów nie organizowała jak kogoś nowego przyjmowała do urzędu. Bardzo często są konkursy obstawione. Głośno nawet o tym się mówi. Nikt nawet wiele nie ukrywa, że po znajomości robi w urzędzie. A w jakiej sprawie dokładnie toczy się to śledztwo u was. Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2011-12-29 o 13:16 |
|
2011-12-29, 13:18 | #711 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- Cytat:
A to, że ten burmistrz tak robi to naprawdę winien sie ktoś tym zająć, bo jak nikt mu nie da "po łapach" to każdy tak robić będzie. W sumie to to, że tak się dzieje, jest winą samych ludzi, którzy nic z tym nie robią. Edytowane przez kalae Czas edycji: 2011-12-29 o 13:20 |
||
2011-12-29, 13:41 | #712 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Tu piszę wyraźnie dla kogo ten wątek. Wystarczy spojrzeć trochę w górę.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
|
2011-12-29, 13:41 | #713 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: lubin/wrocław
Wiadomości: 638
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Dziewczyny, ja chyba jestem jakaś ograniczona, nie jestem w stanie zrozumieć tej dyskusji o urzędach i ustawionych stanowiskach. Tak jest od wielu lat, że w urzędach praca z pokolenia na pokolenie, wszystko zostaje w rodzinie. Naprawdę nie widzicie, że marnujecie swój czas? Po co się oburzacie? Dostarcza wam to jakiejś rozrywki? Ja znalazłam staż, od poniedziałku zaczynam, chyba, że po dzisiejszej rozmowie z Panami Prezesami dostanę normalną pracę i będę się zajmować dokumentacją i koordynacją pracy innych
Tymczasem dziewczyny życzę udanej i szampańskiej imprezy w sylwestra i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!! Ja jadę sobie poświętować z TŻ-em
__________________
"Czuj się dzielny, działaj tak, jakbyś był dzielny... Jest bardzo prawdopodobne, że atak odwagi zastąpi atak lęku." William James |
2011-12-29, 13:54 | #714 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
kalae są wyjątki od reguły, ale jest ich tak mało jak pokazuja m.in. raporty NIKu, że i tak nikt w to nie wierzy.
|
2011-12-29, 13:59 | #715 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
może sprubuj weź te kanapki jakies owoce, saletki, może popros kogoś z rodziny kto ma samochod czy moglby z toba pojechac, akurat jest wolne wiec moze ktos bedzie mial czas. sprobuj, potem zawsze mozesz zrezygnowac jesli cos ci nie bedzie pasowac. ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ---------- Cytat:
i jest to cos optymistycznego |
||
2011-12-29, 15:52 | #716 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
|
2011-12-29, 15:53 | #717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
http://www.tvn24.pl/12690,1693504,0,...wiadomosc.html
__________________
|
|
2011-12-29, 15:57 | #718 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
U mnie się dostały bez pleców 2 koleżanki na resztę zatrudnioną po ukłądzie. Ta reszta jest niestety dużo większa. O czymś to świadczy i to nie najlepiej.
|
2011-12-29, 18:02 | #719 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale bedziesz miala chociaz cos wpisac do CV,a moze to zaprocentuje zdobyciem pozniej pracy,poznaniem ciekawych ludzi w podobnej sytuacji jak Ty?Ja bym sie przemogla i jechala,chociaz domyslam sie ze Ci jest trudno...masz jakas osobe ktora Cie wspiera ? Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2011-12-29 o 18:03 |
|||
2011-12-29, 18:11 | #720 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 497
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
myrcella, ale gdybyś to ty dostała możliwość pracy po znajomości, to byś nie skorzystała z okazji tzn. wolałabyś z takiej możliwości zrezygnować i dalej być bezrobotną? Niestety, w naszym kraju jest to walka z wiatrakami.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:53.