|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy? | |||
od niedawna (mniej niż 3 miesiące) | 78 | 28,89% | |
3 - 6 miesięcy | 64 | 23,70% | |
Ponad pół roku | 38 | 14,07% | |
Ponad rok | 49 | 18,15% | |
Ponad 2 lata | 20 | 7,41% | |
Ponad 3 i dłużej | 21 | 7,78% | |
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-01-10, 08:37 | #1381 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
It must been love u mnie też tak jest 1szy staż z PUP dostałam przez przypadek i to nie miałam wyboru miejsca gdzie chce iśc tylko tam gdzie w ogóle było jakieś miejsce.
|
2012-01-10, 11:03 | #1382 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Jeśli chodzi o staż, powiem Ci jedno- Jeśli nie wychodzisz sobie, nie dostaniesz. Dam Ci przykład. Do dyrektora firmy X przychodzi 50 osób w miesiącu pytać, czy nie przyjmie ich na staż. drugie 50 zapycha mu maila, bo uważają, że on nic nie robi tylko kasuje skrzynkę. Świadczy to źle o nas, że w poważaniu mamy pracodawcę. To nam powinno bardziej zależeć ,nie jemu, bo on w bezrobotnych może przebierać, a my w pracodawcach............. ..wiadomo. |
|
2012-01-10, 12:16 | #1383 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Ale w sasiednim UP, w innym miescie widzialam, ze oferty pracy w ramac stazu zawsze wisza na glownej tablicy. Można sie starac i pisac. Wiec jak widać są wyjątki
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA Edytowane przez Madaaa Czas edycji: 2012-01-10 o 12:18 |
|
2012-01-10, 12:42 | #1384 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
eh, dziewczyno, widac że nie masz pojecia o osobach o których wyrażasz swoje opinie. piszesz od rzeczy, proponuje przeczytanie tego watku powiedzmy od poczatku grudnia i potem zweryfikuj ten post powyżej. mnie wasze rady nie sa potrzebne, mnie jedynie irytuje wtracanie sie i ciagle "szkalowanie" decyzji i pogladow innych oraz ciagle nasmiewanie sie np. z tajkuny. tak samo jak mozna dac ignora, tak somo można przestac radzic osobom które o to nie proszą. Edytowane przez kalae Czas edycji: 2012-01-10 o 12:45 |
|
2012-01-10, 12:47 | #1385 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Czytałam poprzednią część i tę,stąd wyraziłam taką a nie inną opinię-która powstała na podstawie zachowania kilku osób z tego wątku.I musiałby stać się cud (czyli wspomniane osoby musiałyby diametralnie zmienić swoje zachowanie i nastawienie),abym zmieniła swój post.Tyle w temacie z mojej strony.
|
2012-01-10, 12:55 | #1386 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Animek - nie jesteś chyba w temacie zbyt.Przeczytaj wiecej i wyrażaj sie wtedy ewentualnie na mój temat, gdyz na podstawie cytowanego wyżej postu twojego odnoszę wrażenie że nie jestes w temacie. Albo inaczej, przeczytaj swoja wypowiedź dokładnie i skonfrontuj ją z faktem, że ja pracę mam. Dlatego, jeśli się wypowiadasz na jakiś temat to miej pełny obraz dowodów na pokrycie swoich tez. Inaczej twoja wypowiedź zupełnie traci sens. Napisane przez Aninek Szczerze?Zauważyłam,że najbardziej "skaczą" tu osoby,którym udziela się rad,pomocy,a one z niej nie korzystają i mają milion wymówek. Dziewczyny kilka razy pisały o złym nastawieniu czy błędach w CV,parę osób zastanowiło się nad tym i jakoś zadziałało...tymczasem widzę,że Ty,Tajkuna i Kalae jesteście straszliwie obrażone każdą sugestią,że może coś błędnego jest w waszym zachowaniu czy waszych dokumentach wysyłanych do firm.Tylko wy. Powiedz mi,czy to o czymś nie świadczy?Na przykład, że prawdziwie może być stwierdzenie o szukaniu argumentów przeciw każdej pracy? Edytowane przez kalae Czas edycji: 2012-01-10 o 12:58 |
||
2012-01-10, 12:58 | #1387 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Więcej dystansu. I proszę czytać ze zrozumieniem. |
|
2012-01-10, 13:08 | #1388 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Aninek - naprawde na studiach doktoranckich jestes?
skoro piszesz moj nik, to mniemam ze o mnie piszesz, no ale moge sie oczywiscie mylic Edytowane przez kalae Czas edycji: 2012-01-10 o 13:10 |
2012-01-10, 13:11 | #1389 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Ano rzeczywiście,w tym poście (sprzed paru dni,więc nie pamiętałam) wypisuję imiennie kilka z was.Przepraszam,moja pomyłka (czyżby stąd pytanie o doktorat?Uświadomię Ciebie: każdemu,nawet osobom z tytułami profesorskimi,zdarzają się pomyłki,niedoczytanie czy zapominanie czegoś.Ot,taka ciekawostka).
|
2012-01-10, 13:22 | #1390 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
dlatego tez zacytowałam twoja wypowiedz odpowiadajac na nia, zebys nie musiala sobie przypomimac tego co napisalas wczesniej, a przeczytala od razu.
niemozliwe, profesorom? Cytat:
nietore te osoby które są tutaj maja swoja sytuacje zyciowa, swoje poglady i swoje myslenie, a inne chca na sile zmieniac, a w nastepstwie zaczynaja je wysmiewac, moze nawet nieswiadomie, moze to jest jedynie zlosliwosc, a moze nie, jedna, dwie zlosliwosci mozna przelknac, ale jesli robi sie swego rodzaju nagonka na niektore osoby to chyba juz przekracza pewne granice. Dlatego napisałam, bo juz nie moglam patrzec. |
|
2012-01-10, 13:26 | #1391 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Niemniej-powodzenia.Bez żadnych rad i porad. Ale również dystansu do siebie,serio. ---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- I mam nadzieję,że sobie ulżyłaś. |
|
2012-01-10, 13:28 | #1392 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 468
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Cytat:
Nie wiem jak Wy, ale ja myśle powoli o powiększeniu rodziny. Chciałabym mieć dziecko przed 30, i żałuję, że kiedy miałam umowę o pracę to nie zadziałałam w tym kierunku. Teraz mam zlecenie odnawiane co miesiąc więc jak zajdę to stosunek pracy mi zaniknie. W pup będą mogli mnie wykreślić, bo będąc w ciąży nie jestem 'otwarta' na pracę (podobno mogą tak zrobić?), a więc zostanę bez ubezpieczenia. A jeżeli udałoby mi się znalezc lepszą pracę to tez od razu nie zajdę w ciąże bo będę chciała się wykazać. Tak zle i tak niedobrze |
||
2012-01-10, 14:40 | #1393 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
A ja zaczęłam kurs pt jak aktywnie szukać pracy. Pani z UP zrobiła studia podyplomowe, z doradztwa zawodowego i prowadzi ten kurs. Mam wrażenie, że wie mniej ode mnie o szukaniu pracy. Od wczoraj bawi się w testy psychologiczne, wycinanie, klejenie itp. Ma książkę, z której te głupie ćwiczenia bierze. Są tylko 3 osoby po studiach na tym kursie, jedna po prawie. Reszta robi szkoły policealne, licea zaoczne. Nie którzy z nich nawet CV nie mają napisane. Ta pani ma uczyć pisać CV, ale mi się wydaje,że ona takich CV o jak tu pisałyście nie nie słyszała. O portfolio nawet nie słyszała. Zastanawiam się , czy na studiach z doradztwa zawodowego uczą wycinania, klejenia , ćwiczeń bezsensownych.
Do tego mi powiedziała,że w dużych miastach nie chcą osób z po za miasta, które mają w adresie inne miasto, niż to gdzie aplikują. Dlatego, mi wytłumaczyła,że na rozmowy do Rzeszowa i Tarnowa mnie nie zapraszają, bo tam nie mieszkam. I dodała,że na kilka CV wysłanych dziennie do różnych miast to jedna rozmowa kwalifikacyjna w roku to i tak sukces. A staże u nas też tylko po znajomościach. U nas oprócz znajomości z pracodawcą trzeba mieć znajomości w UP. Wolę staże unijne, większa na dostanie bez znajomości. Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2012-01-10 o 14:44 |
2012-01-10, 14:55 | #1394 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Też chyba pójdę na takie coś z mojego pup w lutym. Zawsze to jest coś do wpisania w CV
__________________
- magister już jest! - staram się myśleć pozytywnie - jestem z moim M. już 5 lat ! |
2012-01-10, 15:03 | #1395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Ja bym chyba nie wpisała tego do CV.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2012-01-10, 15:22 | #1396 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Ja też bym tego nie wpisała.
Dlaczego? A to dlatego, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że jak pójdę na rozmowę o pracę, to pracodawca powie:" o! widzę, że skończyła Pani kurs aktywnego poszukiwania pracy. Dlaczego więc, jest Pani cały czas bezrobotna?"
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2012-01-10, 15:23 | #1397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
.
Edytowane przez netkia Czas edycji: 2012-01-10 o 15:27 |
2012-01-10, 15:24 | #1398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
__________________
|
|
2012-01-10, 15:24 | #1399 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
[/QUOTE] Nie wiem jak Wy, ale ja myśle powoli o powiększeniu rodziny. Chciałabym mieć dziecko przed 30, i żałuję, że kiedy miałam umowę o pracę to nie zadziałałam w tym kierunku. Teraz mam zlecenie odnawiane co miesiąc więc jak zajdę to stosunek pracy mi zaniknie. W pup będą mogli mnie wykreślić, bo będąc w ciąży nie jestem 'otwarta' na pracę (podobno mogą tak zrobić?), a więc zostanę bez ubezpieczenia. A jeżeli udałoby mi się znalezc lepszą pracę to tez od razu nie zajdę w ciąże bo będę chciała się wykazać. Tak zle i tak niedobrze :rolleyes:[/QUOTE]
Obecnie pracuję jako niania, dziewczynka ma 4 lata i jest grzeczna Praca u znajomej, traktuje ją jako dorywczą(5-6 godzin dziennie) jak potrzebuje gdzieś pojechać to nie ma problemu bo mam zastępstwo. Do czerwca pracowałam w telemarketingu i też umowy przedłużali mi co miesiąc. Po 6 miesiącach miałam dostać zlecenie na 3 miesiące.Nie dotrwałam jednak Pojawiła się możliwość pracy sezonowej za granicą więc się nie zastanawiałam długo.Prace w tym call center traktowałam jak kare, nigdy więcejPrzez cały okres pracy tam poszukiwałam innej choćby w sklepie.Niestety szczęście nie dopisało mi jak widać. Teraz uczę się intensywnie języka i myśle o wyjeździe zagranicę do pracy sezonewej a potem szukanie tam na miejscu czegoś. Jeszcze 2 lata temu myślałam, że będę mamusią mając tyle lat co obecnie. Teraz to się tylko martwie tym, żeby przypadkiem takiej sytuacji nie było, bo wtedy to bym miała dopiero problem. Może kiedyś[/QUOTE] Edytowane przez netkia Czas edycji: 2012-01-10 o 15:28 |
2012-01-10, 15:45 | #1400 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
To uważacie , że lepsza dziura w CV niż wpisanie tak beznadziejnego kursu i pokazanie,że coś się robiło ?. Każdy kurs dla bezrobotnych jest jest od picu, na niskim poziomie i nic nie uczą wiele. Nawet te fajniejsze jak księgowa. Dopiero na kursach dla osób pracujących lub kurs płatnych jest wysoki poziom.
|
2012-01-10, 15:51 | #1401 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
2012-01-10, 16:12 | #1402 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
A niby dlaczego? Lepsza czarna dziura w CV?
Zawsze można odpowiedzieć pracodawcy, że się nie siedziało bezczynnie w domu, tylko szukało różnych form aktywności takich właśnie jak to szkolenie. ---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Cytat:
Moje osobiste zdanie jest takie: jakby okazało się teraz nagle, że będę mieć dzidziusia to bym za przeproszeniem srała na to całe bezrobocie i w nosie bym miała to, czy później mnie ktoś zatrudni czy też nie. W nosie bym miała też to czy pup mnie wykreśli czy też nie, bo w razie czego przeszłabym na to ubezpieczenie na którym jest mój chłop. U mnie sprawa wygląda tak: o przyszłość za bardzo martwić się nie muszę, bo wiem, że z mym chłopem, za którego za jakiś czas wyjdę za mąż, dam radę finansowo, a praca byłaby tylko dla mojego własnego rozwoju osobistego. Oczywiście wiem, że nie każdy jest w takiej sytuacji jak ja. Także: i tak za jakiś czas będę chciała mieć własne, osobiste dziecko i nie martwię się tym, że przed tym nie będę miała etatu. Czasami mam już dość tych wszystkich informacji o bezrobociu, rynku pracy i innych duperelach. Przecież świat nie opiera się tylko na pracy, dlatego próbuję łapać dystans do tego wszystkiego i czasami olać pewne sprawy. Trochę ni w gruchę, ni w pietruchę napisałam swojej wywody, ale takie właśnie teraz mnie myśli naszły
__________________
- magister już jest! - staram się myśleć pozytywnie - jestem z moim M. już 5 lat ! |
|
2012-01-10, 16:13 | #1403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
już wiem wszystko, firma nr 2 wybrała "innego kandydata", a ta pierwsza jak wspominałam pisała maila z propozycją praktyki miesięcznej w Niemczech jednak bez żadnej gwarancji, że zaoferuje mi po niej tę 3-letnią naukę.
|
2012-01-10, 16:19 | #1404 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Szkoda, że się nie udało. Szukali kogoś o mocnej psychice może. Praca może strasznie ciężka. A wszyscy ci radzili tutaj,że masz pakować manatki i gnać do Niemiec. Niech teraz się wypowiedzą mądrze co masz zrobić. Zapytaj ich na drugim forum, co w takiej sytuacji masz robić. Co myślą, o tej praktyce. Śmiać się z innych tylko potrafili.
|
2012-01-10, 16:23 | #1405 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Lepiej siedzieć i czekać łaskawie aż pracodawca zapuka do naszych drzwi
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2012-01-10, 16:25 | #1406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
|
2012-01-10, 16:29 | #1407 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Tylko szakal pisała, że nie wie, czy jej stypendium wystarczy na miesiąc życia w Niemczech. A jak nie ma kasy i nikt jej nie da, to za co się tam utrzyma ? Warto dokładnie wypytać w UP o tą praktykę, koszty utrzymania i mieszkania. Przeliczyć wszystko.
|
2012-01-10, 16:34 | #1408 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
No to niech pyta
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2012-01-10, 16:37 | #1409 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2012-01-10, 16:40 | #1410 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
200 euro, pisała szakal wynosi stypendium. Jak by przyszło z tego, zapłacić wynajem pokoju w Niemczech, to na życie nie zostanie chyba dużo. Nie wiem ile wynajem, ale na pewno nie grosze. Co innego jak mieszkanie byłoby za darmo.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.