BEZROBOTNI łączmy się. Część IV - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy?
od niedawna (mniej niż 3 miesiące) 78 28,89%
3 - 6 miesięcy 64 23,70%
Ponad pół roku 38 14,07%
Ponad rok 49 18,15%
Ponad 2 lata 20 7,41%
Ponad 3 i dłużej 21 7,78%
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-10, 08:37   #1381
myrcella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

It must been love u mnie też tak jest 1szy staż z PUP dostałam przez przypadek i to nie miałam wyboru miejsca gdzie chce iśc tylko tam gdzie w ogóle było jakieś miejsce.
myrcella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 11:03   #1382
kasiuletka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuletka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Palulina Pokaż wiadomość
Pytanie mam.
Bo gdzieś koło lutego u mnie w Urzędzie Pracy znów zacznie się wyścig ze stażami. Ja mogę jeszcze zrobić pół roku stażu. No i trzeba znaleźć sobie pracodawce, który to zatrudni po stażu na min. 3 miesiące. Ogólnie znalazłam sobie takiego kogoś (praca w żłobku) ale babka napisała mi, że ona będzie potrzebować kogoś najwcześniej 1 marca.
Czy jakby ona złożyła wniosek o staż w lutym, a datę zatrudnienia wpisała by, że od marca, to urząd może zgodzić się na takie coś?

Pytanie nr 2:
ja to zawsze muszę być przygotowana na wszystko i być może z tym żłobkiem w ogóle mi nie wypali. Gdzie szukać pracodawców na staż? Jak szukać? Chodzić? Pytać? Wysyłać maile? Np. staż w takim urzędzie miasta albo w jakimś sądzie albo w ośrodku pomocy rodzinie? W ogóle nie wiem, czy teraz pracodawcy będą się godzić na to, że trzeba zatrudnić po stażu ... Przyznam szczerze, że poprzedni staż miałam załatwiony trochę po znajomości, dlatego teraz takie pytania
dyrektor żłobka może wpisać, że zatrudni Cię dopiero od września, w końcu to on , a nie Ty się z tego rozliczasz. Jeśli napisze, a tego nie uczyni , może nie dostać więcej stażysty.
Jeśli chodzi o staż, powiem Ci jedno- Jeśli nie wychodzisz sobie, nie dostaniesz. Dam Ci przykład. Do dyrektora firmy X przychodzi 50 osób w miesiącu pytać, czy nie przyjmie ich na staż. drugie 50 zapycha mu maila, bo uważają, że on nic nie robi tylko kasuje skrzynkę. Świadczy to źle o nas, że w poważaniu mamy pracodawcę. To nam powinno bardziej zależeć ,nie jemu, bo on w bezrobotnych może przebierać, a my w pracodawcach............. ..wiadomo.
kasiuletka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:16   #1383
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez It must been love Pokaż wiadomość
U mnie w mieście na staż idą osoby po znajomości - znam wielu takich ...
Myślałam, ze po nowym roku coś się poprawi ale jest chyba jeszcze gorzej z pracą niż było ;(
Sama tak poszłam na staz.Wiem, że to zle, ale inaczej bym nie miala nic. Zalatwilam sobie sama, znalzlam ogloszenia na drzwiach, ze przyjma stazyste. Poszlam i mnie wybrali. W zasadzie wyglada to tak, ze znajomi dyrektora odzywaja sie do niego z prosba o przydzielenie im stazysty. Najczesciej majac juz konkretną osobę. Chociaz znam tez przypadki, ze ktos chodził, pytał, sam zalatwial sobie pracodawce i w koncu staz dostal. Czasami trzeba byc natarczywym dla urzędniczek.

Ale w sasiednim UP, w innym miescie widzialam, ze oferty pracy w ramac stazu zawsze wisza na glownej tablicy. Można sie starac i pisac.
Wiec jak widać są wyjątki

Edytowane przez Madaaa
Czas edycji: 2012-01-10 o 12:18
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:42   #1384
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Szczerze?Zauważyłam,że najbardziej "skaczą" tu osoby,którym udziela się rad,pomocy,a one z niej nie korzystają i mają milion wymówek.
Dziewczyny kilka razy pisały o złym nastawieniu czy błędach w CV,parę osób zastanowiło się nad tym i jakoś zadziałało...tymczasem widzę,że Ty,Tajkuna i Kalae jesteście straszliwie obrażone każdą sugestią,że może coś błędnego jest w waszym zachowaniu czy waszych dokumentach wysyłanych do firm.Tylko wy. Powiedz mi,czy to o czymś nie świadczy?Na przykład, że prawdziwie może być stwierdzenie o szukaniu argumentów przeciw każdej pracy?

eh, dziewczyno, widac że nie masz pojecia o osobach o których wyrażasz swoje opinie.

piszesz od rzeczy, proponuje przeczytanie tego watku powiedzmy od poczatku grudnia i potem zweryfikuj ten post powyżej.

mnie wasze rady nie sa potrzebne,
mnie jedynie irytuje wtracanie sie i ciagle "szkalowanie" decyzji i pogladow innych oraz ciagle nasmiewanie sie np. z tajkuny.

tak samo jak mozna dac ignora, tak somo można przestac radzic osobom które o to nie proszą.

Edytowane przez kalae
Czas edycji: 2012-01-10 o 12:45
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:47   #1385
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
eh, dziewczyno, widac że jestes tu raz na czas, i nie masz pojecia o osobach o których wyrażasz swoje opinie.

piszesz od rzeczy, prponuje przeczytanie tego watku powiedzmy od poczatku grudnia i potem zweryfikuj ten post powyżej.
Czytałam poprzednią część i tę,stąd wyraziłam taką a nie inną opinię-która powstała na podstawie zachowania kilku osób z tego wątku.I musiałby stać się cud (czyli wspomniane osoby musiałyby diametralnie zmienić swoje zachowanie i nastawienie),abym zmieniła swój post.Tyle w temacie z mojej strony.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:55   #1386
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Adka_Adka Pokaż wiadomość
Kiedyś naprawdę lubiłam ten wątek, nawet gdy byłam osobą pracująca, potrafiłam tu wejść wieczorem i poczytać sobie, dowiedzieć się, co słychać u niektórych osób, zobaczyć jak sobie radzą, ale teraz.... Tyle tu jadu, prześmiewczych wypowiedzi, naprawdę nie da rady tego czytać...

Śmieszy mnie obłuda osób, dziwiących się w którym miejscu były niekulturalne...
To Wam drogie prześmiewczynie przypomnę - jawne, uparte nabijanie się z niektórych użytkowniczek, wyśmiewanie się poprzez przytaczanie jakichś bzdurnych treści o trudnościach z dostaniem tamponów, soczewek, okularów - takich wątków napisanych przez Was było juz sporo, powstawały jeden po drugim, aż naprawdę wstyd to czytać. I to mają być sensowne rady? Matko, uchowaj mnie przed tak czystą arogancją. Wolę wsparcie moich bliskich czy też liczyć tylko na siebie niż czytać tak deprymujące, naprawdę niemiłe wpisy.
Takie prześmiewanie się moim zdaniem odwróciło uwagę od tych cennych rad i pewne użytkowniczki pokazały się tu z naprawdę bardzo niekorzystnej strony. Takie zachowanie, jak te historyjki z tamponami itd. to niezła dziecinada, nie dowierzam jak 20kilku letnie kobiety mogą zajmować się tak bezproduktywnym, bezmyślnym pisaniem...
Kolejna rzecz, napiszcie, co Wami kieruje, jaki przyświeca cel w tym, że ciągle komentujecie wpisy pewnych osób? Jesteście z jakiejś sekty, która chce kogoś "nawracać"? Uparłyście się jakby to była sprawa życia i śmierci...
A jeszcze lepsze są te, które przyklaskują, jakie to świetne rady dajecie, a tak prawdę powiedziawszy, to w praktyce w ogóle nie zamierzają z nich korzystać. No, ale taki ten wątek się zrobił, szydercom przyklaśnijmy, żebyśmy same nie zostały wyśmiane. Chore, naprawdę, chore...


Ahhh, zapomniałam o najlepszym - pisaniu jaką to sielanką jest zbieranie truskawek za granicą. Brawo, brawo, praca marzeń. Nikt, podkreślam nikt, z moich znajomych nie wspominał takiego rodzaju pracy dobrze, wręcz przeciwnie, kuzyn wrócił z anemią, schudł kilka kg, raz go okradli, w innych przypadkach też wcale nie było różowo. Poza tym, nie każdy ma taką osobowośc, że pakuje manatki rzuca wszystko w p...., olewa rodzinę i sobie jedzie. Następnym razem pomyślcie, zanim coś napiszecie. Ja kiedyś wyjechałam sama na Wyspy... to był błąd, tęsknota za bliskimi była naprawdę dobijająca, miałam stany depresyjne, czułam się ciągle samotna, smutna. Nikomu tego nie polecam, naprawdę nikomu.
popieram w całej rozciągłości

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Być może nikt by Cię nie oskarżał o lenistwo, gdybyś inaczej formułowała swoje wypowiedzi i nie obwiniała całego świata za swoje bezrobocie. Dla mnie jasne jest, że jeśli ktoś kilka lat nie ma pracy, to coś robi zle, byc moze mimo szczerych chęci. I tyle.
oskarzenie o lenistwo itp. jest tak motywujące, oby wiecej takich motywacji.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Animek - nie jesteś chyba w temacie zbyt.Przeczytaj wiecej i wyrażaj sie wtedy ewentualnie na mój temat, gdyz na podstawie cytowanego wyżej postu twojego odnoszę wrażenie że nie jestes w temacie.

Albo inaczej, przeczytaj swoja wypowiedź dokładnie i skonfrontuj ją z faktem, że ja pracę mam. Dlatego, jeśli się wypowiadasz na jakiś temat to miej pełny obraz dowodów na pokrycie swoich tez. Inaczej twoja wypowiedź zupełnie traci sens.

Napisane przez Aninek
Szczerze?Zauważyłam,że najbardziej "skaczą" tu osoby,którym udziela się rad,pomocy,a one z niej nie korzystają i mają milion wymówek.
Dziewczyny kilka razy pisały o złym nastawieniu czy błędach w CV,parę osób zastanowiło się nad tym i jakoś zadziałało...tymczasem widzę,że Ty,Tajkuna i Kalae jesteście straszliwie obrażone każdą sugestią,że może coś błędnego jest w waszym zachowaniu czy waszych dokumentach wysyłanych do firm.Tylko wy. Powiedz mi,czy to o czymś nie świadczy?Na przykład, że prawdziwie może być stwierdzenie o szukaniu argumentów przeciw każdej pracy?

Edytowane przez kalae
Czas edycji: 2012-01-10 o 12:58
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:58   #1387
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
sano o 13:53 ----------

Animek - nie jesteś chyba w temacie zbyt.Przeczytaj wiecej i wyrażaj sie wtedy ewentualnie na mój temat, gdyz na podstawie cytowanego wyżej postu twojego odnoszę wrażenie że nie jestes w temacie.
Nie zmieniaj mi nicku proszę.I gdzie ja się wyraziłam na Twój temat?Pisałam,że doszłam do takich wniosków na podstawie kilku osób,nigdzie nawet nie zasugerowałam,że chodzi o Ciebie.
Więcej dystansu. I proszę czytać ze zrozumieniem.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-10, 13:08   #1388
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Aninek - naprawde na studiach doktoranckich jestes?
skoro piszesz moj nik, to mniemam ze o mnie piszesz, no ale moge sie oczywiscie mylic

Edytowane przez kalae
Czas edycji: 2012-01-10 o 13:10
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 13:11   #1389
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
Aninek - naprawde na studiach doktoranckich jestes?
skoro piszesz moj nik, to mniemam ze o mnie piszesz, no ale moge sie oczywiscie mylic
Ano rzeczywiście,w tym poście (sprzed paru dni,więc nie pamiętałam) wypisuję imiennie kilka z was.Przepraszam,moja pomyłka (czyżby stąd pytanie o doktorat?Uświadomię Ciebie: każdemu,nawet osobom z tytułami profesorskimi,zdarzają się pomyłki,niedoczytanie czy zapominanie czegoś.Ot,taka ciekawostka).
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 13:22   #1390
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

dlatego tez zacytowałam twoja wypowiedz odpowiadajac na nia, zebys nie musiala sobie przypomimac tego co napisalas wczesniej, a przeczytala od razu.

niemozliwe, profesorom?

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Ano rzeczywiście,w tym poście (sprzed paru dni,więc nie pamiętałam) wypisuję imiennie kilka z was.Przepraszam,moja pomyłka (czyżby stąd pytanie o doktorat?Uświadomię Ciebie: każdemu,nawet osobom z tytułami profesorskimi,zdarzają się pomyłki,niedoczytanie czy zapominanie czegoś.Ot,taka ciekawostka).
a co do rad i wypowiedzi, owszem te konstruktywne sa niezbedne i te o które ktoś prosi, inne niech sobie kazdy wlozy w kieszeń.

nietore te osoby które są tutaj maja swoja sytuacje zyciowa, swoje poglady i swoje myslenie, a inne chca na sile zmieniac, a w nastepstwie zaczynaja je wysmiewac, moze nawet nieswiadomie, moze to jest jedynie zlosliwosc, a moze nie, jedna, dwie zlosliwosci mozna przelknac, ale jesli robi sie swego rodzaju nagonka na niektore osoby to chyba juz przekracza pewne granice. Dlatego napisałam, bo juz nie moglam patrzec.
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 13:26   #1391
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość

a co do rad i wypowiedzi, owszem te konstruktywne sa niezbedne i te o które ktoś prosi, inne niech sobie kazdy wlozy w kieszeń.

nietore te osoby które są tutaj maja swoja sytuacje zyciowa, swoje poglady i swoje myslenie, a inne chca na sile zmieniac, a w nastepstwie zaczynaja je wysmiewac, moze nawet nieswiadomie, moze to jest jedynie zlosliwosc, a moze nie, jedna, dwie zlosliwosci mozna przelknac, ale jesli robi sie swego rodzaju nagonka na niektore osoby to chyba juz przekracza pewne granice. Dlatego napisałam, bo juz nie moglam patrzec.
Dlatego też od kilku dni nie pojawiają się tu już rady,od tego jest osobny wątek.Nie rozumiem,po co znów rozdmuchiwać tę kwestię

Niemniej-powodzenia.Bez żadnych rad i porad.
Ale również dystansu do siebie,serio.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
Aninek - naprawde na studiach doktoranckich jestes?
Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
niemozliwe, profesorom?
I mam nadzieję,że sobie ulżyłaś.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-10, 13:28   #1392
Celebre
Raczkowanie
 
Avatar Celebre
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 468
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez netkia Pokaż wiadomość
Niedawno otworzyli u mnie drogerie( znana sieć)poszłam zobaczyć na otwarcie czy jakieś fajne promocje mają. Dziewczyn z ekipy z racji, że to był dzień otwarcia było z 10 na sklepie. Wszystkie za wyjatkiem 2( jedna kierowniczka)młodziutkie góra 22 lata.Przez myśl mi przeszło, że jakby mnie tam przyjęli to bym pewnie najstarsza była z nich.
Niezbyt przyjemne uczucie Ale poki pieniądze z nieba nie spadają,albo inna praca, a z pozostałymi dziewczynami sie dogaduję to będę trwać stara i zamężna przy nich młodych i bez zobowiązań
Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Najstarsza ale za to najfajniejsza i najlepsza sprzedawczyni . Ja czuje się stara.
tak sobie wmawiam, nastawiam budzik i idę do pracy

Nie wiem jak Wy, ale ja myśle powoli o powiększeniu rodziny. Chciałabym mieć dziecko przed 30, i żałuję, że kiedy miałam umowę o pracę to nie zadziałałam w tym kierunku. Teraz mam zlecenie odnawiane co miesiąc więc jak zajdę to stosunek pracy mi zaniknie. W pup będą mogli mnie wykreślić, bo będąc w ciąży nie jestem 'otwarta' na pracę (podobno mogą tak zrobić?), a więc zostanę bez ubezpieczenia. A jeżeli udałoby mi się znalezc lepszą pracę to tez od razu nie zajdę w ciąże bo będę chciała się wykazać. Tak zle i tak niedobrze
Celebre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 14:40   #1393
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

A ja zaczęłam kurs pt jak aktywnie szukać pracy. Pani z UP zrobiła studia podyplomowe, z doradztwa zawodowego i prowadzi ten kurs. Mam wrażenie, że wie mniej ode mnie o szukaniu pracy. Od wczoraj bawi się w testy psychologiczne, wycinanie, klejenie itp. Ma książkę, z której te głupie ćwiczenia bierze. Są tylko 3 osoby po studiach na tym kursie, jedna po prawie. Reszta robi szkoły policealne, licea zaoczne. Nie którzy z nich nawet CV nie mają napisane. Ta pani ma uczyć pisać CV, ale mi się wydaje,że ona takich CV o jak tu pisałyście nie nie słyszała. O portfolio nawet nie słyszała. Zastanawiam się , czy na studiach z doradztwa zawodowego uczą wycinania, klejenia , ćwiczeń bezsensownych.
Do tego mi powiedziała,że w dużych miastach nie chcą osób z po za miasta, które mają w adresie inne miasto, niż to gdzie aplikują. Dlatego, mi wytłumaczyła,że na rozmowy do Rzeszowa i Tarnowa mnie nie zapraszają, bo tam nie mieszkam.
I dodała,że na kilka CV wysłanych dziennie do różnych miast to jedna rozmowa kwalifikacyjna w roku to i tak sukces.
A staże u nas też tylko po znajomościach. U nas oprócz znajomości z pracodawcą trzeba mieć znajomości w UP. Wolę staże unijne, większa na dostanie bez znajomości.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2012-01-10 o 14:44
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 14:55   #1394
Palulina
Raczkowanie
 
Avatar Palulina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
A ja zaczęłam kurs pt jak aktywnie szukać pracy.
Też chyba pójdę na takie coś z mojego pup w lutym. Zawsze to jest coś do wpisania w CV
__________________
- magister już jest!
- staram się myśleć pozytywnie
- jestem z moim M. już 5 lat !



Palulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:03   #1395
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Palulina Pokaż wiadomość
Też chyba pójdę na takie coś z mojego pup w lutym. Zawsze to jest coś do wpisania w CV
Ja bym chyba nie wpisała tego do CV.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:22   #1396
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez zabciajs Pokaż wiadomość
Ja bym chyba nie wpisała tego do CV.
Ja też bym tego nie wpisała.
Dlaczego?

A to dlatego, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że jak pójdę na rozmowę o pracę, to pracodawca powie:" o! widzę, że skończyła Pani kurs aktywnego poszukiwania pracy. Dlaczego więc, jest Pani cały czas bezrobotna?"
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:23   #1397
netkia
Raczkowanie
 
Avatar netkia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

.

Edytowane przez netkia
Czas edycji: 2012-01-10 o 15:27
netkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:24   #1398
Melissa86
Zakorzenienie
 
Avatar Melissa86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Palulina Pokaż wiadomość

Pytanie nr 2:
ja to zawsze muszę być przygotowana na wszystko i być może z tym żłobkiem w ogóle mi nie wypali. Gdzie szukać pracodawców na staż? Jak szukać? Chodzić? Pytać? Wysyłać maile? Np. staż w takim urzędzie miasta albo w jakimś sądzie albo w ośrodku pomocy rodzinie? W ogóle nie wiem, czy teraz pracodawcy będą się godzić na to, że trzeba zatrudnić po stażu ... Przyznam szczerze, że poprzedni staż miałam załatwiony trochę po znajomości, dlatego teraz takie pytania
Ja bym szukała po prywatnych firmach. W państwowych raczej nikt Ci nie zagwarantuje zatrudnienia (chyba,że akurat któraś kobieta się będzie wybierała na macierzyński i dadzą Ciebie na zastępstwo).
Melissa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:24   #1399
netkia
Raczkowanie
 
Avatar netkia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

[/QUOTE] Nie wiem jak Wy, ale ja myśle powoli o powiększeniu rodziny. Chciałabym mieć dziecko przed 30, i żałuję, że kiedy miałam umowę o pracę to nie zadziałałam w tym kierunku. Teraz mam zlecenie odnawiane co miesiąc więc jak zajdę to stosunek pracy mi zaniknie. W pup będą mogli mnie wykreślić, bo będąc w ciąży nie jestem 'otwarta' na pracę (podobno mogą tak zrobić?), a więc zostanę bez ubezpieczenia. A jeżeli udałoby mi się znalezc lepszą pracę to tez od razu nie zajdę w ciąże bo będę chciała się wykazać. Tak zle i tak niedobrze :rolleyes:[/QUOTE]

Obecnie pracuję jako niania, dziewczynka ma 4 lata i jest grzeczna Praca u znajomej, traktuje ją jako dorywczą(5-6 godzin dziennie) jak potrzebuje gdzieś pojechać to nie ma problemu bo mam zastępstwo. Do czerwca pracowałam w telemarketingu i też umowy przedłużali mi co miesiąc. Po 6 miesiącach miałam dostać zlecenie na 3 miesiące.Nie dotrwałam jednak Pojawiła się możliwość pracy sezonowej za granicą więc się nie zastanawiałam długo.Prace w tym call center traktowałam jak kare, nigdy więcejPrzez cały okres pracy tam poszukiwałam innej choćby w sklepie.Niestety szczęście nie dopisało mi jak widać. Teraz uczę się intensywnie języka i myśle o wyjeździe zagranicę do pracy sezonewej a potem szukanie tam na miejscu czegoś. Jeszcze 2 lata temu myślałam, że będę mamusią mając tyle lat co obecnie. Teraz to się tylko martwie tym, żeby przypadkiem takiej sytuacji nie było, bo wtedy to bym miała dopiero problem. Może kiedyś[/QUOTE]

Edytowane przez netkia
Czas edycji: 2012-01-10 o 15:28
netkia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-10, 15:45   #1400
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

To uważacie , że lepsza dziura w CV niż wpisanie tak beznadziejnego kursu i pokazanie,że coś się robiło ?. Każdy kurs dla bezrobotnych jest jest od picu, na niskim poziomie i nic nie uczą wiele. Nawet te fajniejsze jak księgowa. Dopiero na kursach dla osób pracujących lub kurs płatnych jest wysoki poziom.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 15:51   #1401
netkia
Raczkowanie
 
Avatar netkia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
To uważacie , że lepsza dziura w CV niż wpisanie tak beznadziejnego kursu i pokazanie,że coś się robiło ?. Każdy kurs dla bezrobotnych jest jest od picu, na niskim poziomie i nic nie uczą wiele. Nawet te fajniejsze jak księgowa. Dopiero na kursach dla osób pracujących lub kurs płatnych jest wysoki poziom.
Wpisać można, pomóc nie pomoże za wiele ale też nie zaszkodzi.
netkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:12   #1402
Palulina
Raczkowanie
 
Avatar Palulina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez zabciajs Pokaż wiadomość
Ja bym chyba nie wpisała tego do CV.
A niby dlaczego? Lepsza czarna dziura w CV?
Zawsze można odpowiedzieć pracodawcy, że się nie siedziało bezczynnie w domu, tylko szukało różnych form aktywności takich właśnie jak to szkolenie.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Celebre Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Wy, ale ja myśle powoli o powiększeniu rodziny. Chciałabym mieć dziecko przed 30, i żałuję, że kiedy miałam umowę o pracę to nie zadziałałam w tym kierunku. Teraz mam zlecenie odnawiane co miesiąc więc jak zajdę to stosunek pracy mi zaniknie. W pup będą mogli mnie wykreślić, bo będąc w ciąży nie jestem 'otwarta' na pracę (podobno mogą tak zrobić?), a więc zostanę bez ubezpieczenia. A jeżeli udałoby mi się znalezc lepszą pracę to tez od razu nie zajdę w ciąże bo będę chciała się wykazać. Tak zle i tak niedobrze
To ja też się wypowiem trochę w kwestii powiększania rodziny na bezrobociu
Moje osobiste zdanie jest takie: jakby okazało się teraz nagle, że będę mieć dzidziusia to bym za przeproszeniem srała na to całe bezrobocie i w nosie bym miała to, czy później mnie ktoś zatrudni czy też nie. W nosie bym miała też to czy pup mnie wykreśli czy też nie, bo w razie czego przeszłabym na to ubezpieczenie na którym jest mój chłop.
U mnie sprawa wygląda tak: o przyszłość za bardzo martwić się nie muszę, bo wiem, że z mym chłopem, za którego za jakiś czas wyjdę za mąż, dam radę finansowo, a praca byłaby tylko dla mojego własnego rozwoju osobistego.
Oczywiście wiem, że nie każdy jest w takiej sytuacji jak ja.
Także: i tak za jakiś czas będę chciała mieć własne, osobiste dziecko i nie martwię się tym, że przed tym nie będę miała etatu.

Czasami mam już dość tych wszystkich informacji o bezrobociu, rynku pracy i innych duperelach. Przecież świat nie opiera się tylko na pracy, dlatego próbuję łapać dystans do tego wszystkiego i czasami olać pewne sprawy.
Trochę ni w gruchę, ni w pietruchę napisałam swojej wywody, ale takie właśnie teraz mnie myśli naszły
__________________
- magister już jest!
- staram się myśleć pozytywnie
- jestem z moim M. już 5 lat !



Palulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:13   #1403
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

już wiem wszystko, firma nr 2 wybrała "innego kandydata", a ta pierwsza jak wspominałam pisała maila z propozycją praktyki miesięcznej w Niemczech jednak bez żadnej gwarancji, że zaoferuje mi po niej tę 3-letnią naukę.
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:19   #1404
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Szkoda, że się nie udało. Szukali kogoś o mocnej psychice może. Praca może strasznie ciężka. A wszyscy ci radzili tutaj,że masz pakować manatki i gnać do Niemiec. Niech teraz się wypowiedzą mądrze co masz zrobić. Zapytaj ich na drugim forum, co w takiej sytuacji masz robić. Co myślą, o tej praktyce. Śmiać się z innych tylko potrafili.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:23   #1405
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Szkoda, że się nie udało. Szukali kogoś o mocnej psychice może. Praca może strasznie ciężka. A wszyscy ci radzili tutaj,że masz pakować manatki i gnać do Niemiec. Niech teraz się wypowiedzą mądrze co masz zrobić. Zapytaj ich na drugim forum, co w takiej sytuacji masz robić. Co myślą, o tej praktyce. Śmiać się z innych tylko potrafili.
No tak masz rację.

Lepiej siedzieć i czekać łaskawie aż pracodawca zapuka do naszych drzwi
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:25   #1406
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Szkoda, że się nie udało. Szukali kogoś o mocnej psychice może. Praca może strasznie ciężka. A wszyscy ci radzili tutaj,że masz pakować manatki i gnać do Niemiec. Niech teraz się wypowiedzą mądrze co masz zrobić. Zapytaj ich na drugim forum, co w takiej sytuacji masz robić. Co myślą, o tej praktyce. Śmiać się z innych tylko potrafili.
Napisałaś, że dziura w CV jest zła i lepiej wpisać taki kurs. To w takim razie Szakal niech jedzie na praktykę, a co jej szkodzi??? A dziura w CV zapełniona chociaż trochę, nie?
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:29   #1407
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Tylko szakal pisała, że nie wie, czy jej stypendium wystarczy na miesiąc życia w Niemczech. A jak nie ma kasy i nikt jej nie da, to za co się tam utrzyma ? Warto dokładnie wypytać w UP o tą praktykę, koszty utrzymania i mieszkania. Przeliczyć wszystko.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:34   #1408
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Tylko szakal pisała, że nie wie, czy jej stypendium wystarczy na miesiąc życia w Niemczech. A jak nie ma kasy i nikt jej nie da, to za co się tam utrzyma ? Warto dokładnie wypytać w UP o tą praktykę, koszty utrzymania i mieszkania. Przeliczyć wszystko.
No to niech pyta
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:37   #1409
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez zabciajs Pokaż wiadomość
No to niech pyta
Dokładnie.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:40   #1410
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

200 euro, pisała szakal wynosi stypendium. Jak by przyszło z tego, zapłacić wynajem pokoju w Niemczech, to na życie nie zostanie chyba dużo. Nie wiem ile wynajem, ale na pewno nie grosze. Co innego jak mieszkanie byłoby za darmo.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-28 11:38:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.