Polecamy:

zakonna · 2017-01-14, 18:22

po co od razu behawiorysta??

aaliyah · 2017-01-14, 19:26

Cytat:

Napisane przez Karolina_1506

Najlepiej od małego korygować zachowania niewłaściwe. Tak, żeby maluchowi nie wyrobiły się złe nawyki

Na pewno wiele podpowie też dobry hodowca (nie daj się złapać jakiejś pseudohodowli, jest ich teraz dużo, gdybyś miała wątpliwości daj znać, pomogę w weryfikacji hodowli). Na pewno fajnie by było gdybyście poczytali o psiej mowie ciała, łatwiej się z psem ,,dogadać" gdy w miarę trafnie odczytujemy jego intencje. W razie problemów kontaktujcie się z behawiorystą, on pomoże, doradzi, nauczy Was jak wypracować problem.

Wlasnie na poczatek zabieram sie za czytanie, zebym w ogole potrafila pieska wybrac no i potem dobrze wychowac. Mysle ze w razie watpliwosci czy jesli bede miala problemy z pieskiem to na pewno skonsultuje z kims kto sie zna.

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

Poszukaj polecanej psiej szkoły i zapisz się na przedszkole, od 3 miesiąca można ze szczeniakiem chodzić. Dowiesz się jak z psem pracować, jakimi technikami uczyć, jakie zachowania są normalne u szczeniaków, jak oduczyć złych nawyków itd. No a do tego będzie się socjalizował z innymi psiakami.
Oczywiście piesek będzie z legalnej hodowli (z rodowodem ZKwP)?

Piesek bedzie z legalnej hodowli, tyle ze w Anglii - bo tu mieszkamy. Balabym sie kupowac psa z niesprawdzonego zrodla.

Karolina_1506 · 2017-01-15, 01:21

Cytat:

Napisane przez zakonna

po co od razu behawiorysta??

Nie od razu, a w razie problemów. To różnica

Jeśli nie reagujemy od razu wykształcają się u psa złe nawyki. I czasem właściciel nie bardzo wie jak reagować i jak sobie z tym radzić. A psu przysłowiowe różki rosną. Dlatego lepiej interweniować od razu. A jeśli ktoś sam nie potrafi problemu rozpracować lepiej skonsultować się ze specjalistą, dla dobra własnego i psa. Jeśli sami sobie radzimy i umiemy wypracować odpowiednie zachowania nie ma potrzeby współpracy z behawiorystą

---------- Dopisano o 02:21 ---------- Poprzedni post napisano o 02:18 ----------

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Wlasnie na poczatek zabieram sie za czytanie, zebym w ogole potrafila pieska wybrac no i potem dobrze wychowac. Mysle ze w razie watpliwosci czy jesli bede miala problemy z pieskiem to na pewno skonsultuje z kims kto sie zna.

Piesek bedzie z legalnej hodowli, tyle ze w Anglii - bo tu mieszkamy. Balabym sie kupowac psa z niesprawdzonego zrodla.

A masz na oku już jakąś konkretną rasę?

Dobrze byłoby gdybyś przed podjęciem decyzji pogadała z właścicielami, hodowcami. Relacja kogoś, kto obcuje z daną rasą i ma z nią doświadczenie zawsze jest więcej warta niż sama teoria

ogólnie super, że odpowiedzialnie podchodzisz do sprawy

Dziś dużo ludzi kupuje psa pod wpływem impulsu, bo ładny, bo znajoma ma, bo modne. A to tak nie działa.

eibhlin87 · 2017-01-15, 01:26

Cytat:

Napisane przez Karolina_1506

Nie od razu, a w razie problemów. To różnica

Jeśli nie reagujemy od razu wykształcają się u psa złe nawyki. I czasem właściciel nie bardzo wie jak reagować i jak sobie z tym radzić. A psu przysłowiowe różki rosną. Dlatego lepiej interweniować od razu. A jeśli ktoś sam nie potrafi problemu rozpracować lepiej skonsultować się ze specjalistą, dla dobra własnego i psa. Jeśli sami sobie radzimy i umiemy wypracować odpowiednie zachowania nie ma potrzeby współpracy z behawiorystą

aaliyah nie ma jeszcze żadnych problemów, więc po co polecać behawiorystę? wystarczy iść do przedszkola/szkoły, uczyć metodami pozytywnymi, poczytać nieco o psiej psychice.

aaliyah · 2017-01-16, 15:28

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Zastanawiam sie tez nad bichon frise. Jest mniej wymagajacy ruchowo i intelektualnie i swietnie sie sprawdza z rodzinami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

basia_pn · 2017-01-17, 11:35

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Zastanawiam sie tez nad bichon frise. Jest mniej wymagajacy ruchowo i intelektualnie i swietnie sie sprawdza z rodzinami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie buldog francuski też

typowy kanapowiec

aaliyah · 2017-01-17, 16:06

Cytat:

Napisane przez basia_pn

W sumie buldog francuski też

typowy kanapowiec

Masz racje, ale chce bardziej aktywnego pieska. Zdecydowalismy sie na pudla jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2017-02-18, 12:43

Hej

Co sądzicie o zmianie właściciela 6-cio miesięcznego psa (yorka)?
Czy pies jest wtedy w trudnym wieku i będzie ciężko? Czy raczej kolejny właściciel ma łatwiej?
Na co zwrócić uwagę rozmawiając z (niedługo byłym) właścicielem odnośnie charakteru, wymagań psa?

Właściciel psa (nie znam osobiście, to krewny znajomego) na pewno chce go oddać (z powodu wyjazdu z kraju). Psa też nie znamy.

Myśleliśmy o zwierzęciu dla córki (6 lat) za ok. rok- pies (właśnie małej rasy z powodu mieszkania, nie domu), kot albo papuga

(jeszcze mamy zrobić testy alergiczne, ale dotąd córka nie miała objawów po kontakcie z psami).

Czytałam, że to nie jest rasa dla dzieci, ale córka uwielbia zwierzęta (przez pół swojego życia twierdzi, że będzie weterynarką

) i naprawdę ma dużo empatii- nie traktuje ich jak zabawki, szanuje ich przyzwyczajenia, preferencje, jest bardzo ostrożna- nigdy nie zrobiła żadnemu zwierzęciu krzywdy, psy ją lubią. Nie spodziewam się zagrożenia dla psa z jej strony.
Raczej obawiam się innych problemów.
Jak pies zniesie zmianę domu- raczej źle czy trudno przewidzieć? Czy raczej szybko zaakceptuje nas jako nowych właścicieli, czy nastawić się na wielomiesięczny proces, tęsknotę za poprzednim itp.?
My pracujemy, dziecko w przedszkolu/szkole) byłby sam 4 dni w tygodniu przez ok. 8 h, przez pozostałe 3 dni- sam krótko (1-2h). Czy dobrze to zniesie- zwłaszcza po zmianie właściciela?
Mamy duże mieszkanie (prawie 90 m), więc miejsca dla małego pieska dużo.

Doradźcie, czy zaopiekować się tym pieskiem? czy raczej za rok kupić szczeniaka (być może tej samej rasy) i wychowywać od początku?

tekila901 · 2017-02-18, 14:13

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;71061966]Hej

Co sądzicie o zmianie właściciela 6-cio miesięcznego psa (yorka)?
Czy pies jest wtedy w trudnym wieku i będzie ciężko? Czy raczej kolejny właściciel ma łatwiej?
Na co zwrócić uwagę rozmawiając z (niedługo byłym) właścicielem odnośnie charakteru, wymagań psa?

Właściciel psa (nie znam osobiście, to krewny znajomego) na pewno chce go oddać (z powodu wyjazdu z kraju). Psa też nie znamy.

Myśleliśmy o zwierzęciu dla córki (6 lat) za ok. rok- pies (właśnie małej rasy z powodu mieszkania, nie domu), kot albo papuga

(jeszcze mamy zrobić testy alergiczne, ale dotąd córka nie miała objawów po kontakcie z psami).

Czytałam, że to nie jest rasa dla dzieci, ale córka uwielbia zwierzęta (przez pół roku swojego życia twierdzi, że będzie weterynarką

) i naprawdę ma dużo empatii- nie traktuje ich jak zabawki, szanuje ich przyzwyczajenia, preferencje, jest bardzo ostrożna- nigdy nie zrobiła żadnemu zwierzęciu krzywdy, psy ją lubią. Nie spodziewam się zagrożenia dla psa z jej strony.
Raczej obawiam się innych problemów.
Jak pies zniesie zmianę domu- raczej źle czy trudno przewidzieć? Czy raczej szybko zaakceptuje nas jako nowych właścicieli, czy nastawić się na wielomiesięczny proces, tęsknotę za poprzednim itp.?
My pracujemy, dziecko w przedszkolu/szkole) byłby sam 4 dni w tygodniu przez ok. 8 h, przez pozostałe 3 dni- sam krótko (1-2h). Czy dobrze to zniesie- zwłaszcza po zmianie właściciela?
Mamy duże mieszkanie (prawie 90 m), więc miejsca dla małego pieska dużo.

Doradźcie, czy zaopiekować się tym pieskiem? czy raczej za rok kupić szczeniaka (być może tej samej rasy) i wychowywać od początku?

[/QUOTE]
Bierzcie psa. To jeszcze szczeniak i na pewno się dogadacie.

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2017-02-20, 20:39

Tekila
dziękuję.
Niedługo się okaże, czy trafi do nas

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-02-22, 07:53

ja bym się upewniła, czy facet oddaje psa z powodu wyjazdu czy jakiś problemów, czy to zdrowotnych czy wychowawczych. chociaż może 4 miesiące temu, biorąc psa, nie wiedział jeszcze, że wyjeżdża na stałe za granicę...

dopytałabym się o relacje psa z innymi psami, o jego przyzwyczajenia, o to ile zostawał sam, o kontakty z dziećmi, o zachowanie na spacerze, o zachowanie jak przychodzą goście, o to gdzie śpi, czy jest nauczony, że ludzkich kończyn się nie gryzie, czy umie odpoczywać czy nie, jak znosił zostawanie samemu. dopytałabym o zdrowie, obejrzała książeczkę czy są szczepienia, odrobaczenia, czy nie ma wpisanych jakiś wizyt. i zapytałabym, skąd ma psa. będziesz wtedy miała obraz tego, czego się możesz spodziewać i co ewentualnie będziesz musiała odkręcać.
a jeśli się zdecydujecie, to jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji odwiedźcie psa, wyjdźcie z nim na spacer i sprawdźcie wszystko na żywo. półroczny pies spokojnie zniesie zmianę miejsca zamieszkania, więc o to się nie martwcie.

tekila901 · 2017-02-22, 13:51

Czy ktoś mógłby mi pomóc z listą legalnych hodowli chihuahua? Nie mogę nic znaleźć na stronie związku kynologicznego

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-02-22, 14:13

Cytat:

Napisane przez tekila901

Czy ktoś mógłby mi pomóc z listą legalnych hodowli chihuahua? Nie mogę nic znaleźć na stronie związku kynologicznego

tu masz aktualne szczenięta: http://www.1.kynolog.nazwa.pl/index....ona=szczenieta

tekila901 · 2017-02-22, 14:41

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7118982 1]tu masz aktualne szczenięta: http://www.1.kynolog.nazwa.pl/index....ona=szczenieta[/QUOTE]

Dziękuję Ci bardzo! Nie mogłam się połapać w tej stronie...

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-02-22, 14:54

Cytat:

Napisane przez tekila901

Dziękuję Ci bardzo! Nie mogłam się połapać w tej stronie...

nie ma za co

Miviki666 · 2017-03-05, 20:16

Hej. Zastanawiam się nad pieskiem rasy labrador. Marzy mi się od wielu lat. Tylko jest jeden problem. Rodzice. Oni nie przepadaja za duzymi psami. Zawsze były z nami małe psy. Ostatnio odeszła od nas nasza kochana suczka Santanka. Była cudownym yorkiem. Bardzo za nią tęsknie. Ale nie wyobrażam sobie naszego domu bez psa. Bez mokrego noska który wita przy schodach. Nie chce jeszcze narazie sprowadzać nowego członka rodziny do domu bo jest jeszcze za wczesnie, ale rozważam to. Tylko no właśnie jak przekonać rodziców do wiekszego psa? Ogólnie mamy warunki dobre na jego utrzymanie. Duży dom, ogród, dookoła las. Tylko jak wspominam o tym psie to im się włos jeży na głowie. Czasami myślę żeby kupić tego pieska i postawić ich przed faktem dokonanym. Tylko nie jestem za bardzo przekonana co do tego pomysłu. Może ktos był w podobnej sytuacji? Może mi ktoś coś poradzi jakich mam uzyc przekonujących argumentów? Pozdrawiam

zakonna · 2017-03-05, 20:20

A dlaczego rodzice nie chcą? jakie argumenty podają?

Miviki666 · 2017-03-05, 20:25

Cytat:

Napisane przez zakonna

A dlaczego rodzice nie chcą? jakie argumenty podają?

- Bo duży
- Bo pewnie dużo je i na karmę trzeba będzie wydać fortunę
- Bo lubią małe psy
- Że na takiego psa pewnie będzie szło dużo pieniędzy

Nie wiem jak mam ich przekonać. Wiem ,że będzie bardzo ciężko.

zakonna · 2017-03-05, 20:27

Rodzice mają rację. Im większy pies, tym droższe utrzymanie. One dużą żrą, dorosły samiec waży średnio około 40 kg. W razie leczenie, wiele leków jest dawkowanych na kilogram masy ciała, im większy pies tym drożej. Nie bierz psa wbrew rodzicom i nie przekonuj ich na siłę, weźcie mniejszego pieska.

Miviki666 · 2017-03-05, 20:32

Cytat:

Napisane przez zakonna

Rodzice mają rację. Im większy pies, tym droższe utrzymanie. One dużą żrą, dorosły samiec waży średnio około 40 kg. W razie leczenie, wiele leków jest dawkowanych na kilogram masy ciała, im większy pies tym drożej. Nie bierz psa wbrew rodzicom i nie przekonuj ich na siłę, weźcie mniejszego pieska.

Wiem ,że tak jeste. No ale przeciez inni ludzie mają większe psy.... Ja bym juz sama dla niego kupowała ta karmę, tylko żeby po prostu był z nami. Dlatego naprawdę nie chce nic robic wbrew ich woli, ale czasami się nad tym zastanawiam. No ale nie do końca mi o to chodzi. Lubie małe psy, ale marzy mi się większy pies. Czy naprawdę większy pies to jest duży klopot?

zakonna · 2017-03-05, 20:35

Ja mam labradora. Nigdy w życiu więcej nie zdecyduję się na tak dużego psa.
Karma dobrej jakości to średnio 300 zł miesięcznie na bydlątko. Masz tyle wydać co miesiąc? leczenie to już w ogóle masakra.
Nie wniesiesz do samochodu, nie weźmiesz na ręce w razie ataku innego psa, nie podniesiesz go jeśli coś mu się stanie. naprawdę, jeśli duży pies, to cała rodzina musi być zaangażowana w opiekę.

Miviki666 · 2017-03-05, 20:38

Cytat:

Napisane przez zakonna

Ja mam labradora. Nigdy w życiu więcej nie zdecyduję się na tak dużego psa.
Karma dobrej jakości to średnio 300 zł miesięcznie na bydlątko. Masz tyle wydać co miesiąc? leczenie to już w ogóle masakra.
Nie wniesiesz do samochodu, nie weźmiesz na ręce w razie ataku innego psa, nie podniesiesz go jeśli coś mu się stanie. naprawdę, jeśli duży pies, to cała rodzina musi być zaangażowana w opiekę.

Trochę smutno mi ,że tak piszesz.... Liczyłam , że może ktoś mi pomoże jakoś ogarnąć sytuacje. No ale napisałaś swoje odczucia i szanuje to. Dzięki

zakonna · 2017-03-05, 20:42

Jestem przeciwna braniu psa wbrew rodzicom. Jestem przeciwna braniu psa jeśli nie ma porządnej poduszki finansowej. Ja mojemu misiowi oddałabym nerkę, ale to nie zmienia faktu, że koszty są naprawdę spore.
Poza tym to jest rasa z określonymi potrzebami w kwestiach wychowania, nauki i warunków życia. Ja ogólnie odradzam tę rasę ludziom, którzy nie wiedzą z czym to się je.

eibhlin87 · 2017-03-05, 20:51

Cytat:

Napisane przez zakonna

Ja mam labradora. Nigdy w życiu więcej nie zdecyduję się na tak dużego psa.
Karma dobrej jakości to średnio 300 zł miesięcznie na bydlątko. Masz tyle wydać co miesiąc? leczenie to już w ogóle masakra.
Nie wniesiesz do samochodu, nie weźmiesz na ręce w razie ataku innego psa, nie podniesiesz go jeśli coś mu się stanie. naprawdę, jeśli duży pies, to cała rodzina musi być zaangażowana w opiekę.

Zgadzam się

Taki york pewnie zjadał w rok tyle co duży pies w miesiąc czy dwa, to ogromna różnica. My też mamy dużego psa i ja także drugi raz na dużą rasę bym się nie zdecydowała.
Może zamiast labradora (czemu akurat ta rasa?), poszukaj nieco mniejszego pieska o podobnym charakterze?

zakonna · 2017-03-05, 20:53

retrivery są duże albo średnie. Ciekawe właśnie, dlaczego ta rasa akurat?

Miviki666 · 2017-03-05, 21:07

Cytat:

Napisane przez zakonna

Jestem przeciwna braniu psa wbrew rodzicom. Jestem przeciwna braniu psa jeśli nie ma porządnej poduszki finansowej. Ja mojemu misiowi oddałabym nerkę, ale to nie zmienia faktu, że koszty są naprawdę spore.
Poza tym to jest rasa z określonymi potrzebami w kwestiach wychowania, nauki i warunków życia. Ja ogólnie odradzam tę rasę ludziom, którzy nie wiedzą z czym to się je.

No a co może sz powiedzieć na temat tych psów? Jakie masz doświadczenia?

zakonna · 2017-03-05, 21:11

A co chcesz wiedzieć? Na temat labków napisano tomy

, a fora internetowe pękają w szwach od informacji.
Ja ludziom odradzam bo naoglądają się reklam ze słodkim szczeniaczkiem labradora, potem usłyszą o psich przewodnikach i dogoterapeutach i JUŻ BIERĄ LABLADORA

A te psy trzeba wychować, trzeba im poświęcić dużo czasu, trzeba je traktować jak członka rodziny a jednocześnie konsekwentnie uczyć odpowiednich zachowań i zapewnić zajęcie. Bez tego będziesz miała dużego, silnego psa, który będzie sfrustrowany, nie do opanowania, a znudzony zrobi ci armagedon w domu i/lub ogrodzie.

Miviki666 · 2017-03-05, 21:34

Po prostu mi się te psy podobają. Chciałabym mieć psa z którym będe mogła wychodzic na spacery. Takie moje marzenie.

eibhlin87 · 2017-03-05, 21:56

Cytat:

Napisane przez Miviki666

Po prostu mi się te psy podobają. Chciałabym mieć psa z którym będe mogła wychodzic na spacery. Takie moje marzenie.

Z każdym psem można (a nawet trzeba!) wychodzić na spacery, nieważne mały czy duży. Labrador to rasa aktywna, potrzebuje dużo ruchu i stymulacji umysłowej, masz aż tyle chęci i cierpliwości żeby codziennie poświęcać min. godzinę, dwie tylko na to? Jesteś świadoma, że sam zakup szczenięcia to jakieś 1500zł (i więcej)? Że często chorują na dysplazję?

zakonna · 2017-03-05, 21:57

eeee? what? z każdym psem wychodzi się na spacery. ABSOLUTNIE NIE BIERZ LABRADORA. weź jakiegoś małego psa o niekłopotliwym charakterze.

2017-01-14, 18:22	#1471
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ po co od razu behawiorysta?? __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-01-16, 15:28	#1475
aaliyah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 5 636	Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZY Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Zastanawiam sie tez nad bichon frise. Jest mniej wymagajacy ruchowo i intelektualnie i swietnie sie sprawdza z rodzinami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez aaliyah Czas edycji: 2017-01-16 o 16:59

2017-02-18, 12:43	#1478
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Hej Co sądzicie o zmianie właściciela 6-cio miesięcznego psa (yorka)? Czy pies jest wtedy w trudnym wieku i będzie ciężko? Czy raczej kolejny właściciel ma łatwiej? Na co zwrócić uwagę rozmawiając z (niedługo byłym) właścicielem odnośnie charakteru, wymagań psa? Właściciel psa (nie znam osobiście, to krewny znajomego) na pewno chce go oddać (z powodu wyjazdu z kraju). Psa też nie znamy. Myśleliśmy o zwierzęciu dla córki (6 lat) za ok. rok- pies (właśnie małej rasy z powodu mieszkania, nie domu), kot albo papuga (jeszcze mamy zrobić testy alergiczne, ale dotąd córka nie miała objawów po kontakcie z psami). Czytałam, że to nie jest rasa dla dzieci, ale córka uwielbia zwierzęta (przez pół swojego życia twierdzi, że będzie weterynarką ) i naprawdę ma dużo empatii- nie traktuje ich jak zabawki, szanuje ich przyzwyczajenia, preferencje, jest bardzo ostrożna- nigdy nie zrobiła żadnemu zwierzęciu krzywdy, psy ją lubią. Nie spodziewam się zagrożenia dla psa z jej strony. Raczej obawiam się innych problemów. Jak pies zniesie zmianę domu- raczej źle czy trudno przewidzieć? Czy raczej szybko zaakceptuje nas jako nowych właścicieli, czy nastawić się na wielomiesięczny proces, tęsknotę za poprzednim itp.? My pracujemy, dziecko w przedszkolu/szkole) byłby sam 4 dni w tygodniu przez ok. 8 h, przez pozostałe 3 dni- sam krótko (1-2h). Czy dobrze to zniesie- zwłaszcza po zmianie właściciela? Mamy duże mieszkanie (prawie 90 m), więc miejsca dla małego pieska dużo. Doradźcie, czy zaopiekować się tym pieskiem? czy raczej za rok kupić szczeniaka (być może tej samej rasy) i wychowywać od początku? Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2017-02-20 o 20:36

2017-02-18, 14:13	#1479
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;71061966]Hej Co sądzicie o zmianie właściciela 6-cio miesięcznego psa (yorka)? Czy pies jest wtedy w trudnym wieku i będzie ciężko? Czy raczej kolejny właściciel ma łatwiej? Na co zwrócić uwagę rozmawiając z (niedługo byłym) właścicielem odnośnie charakteru, wymagań psa? Właściciel psa (nie znam osobiście, to krewny znajomego) na pewno chce go oddać (z powodu wyjazdu z kraju). Psa też nie znamy. Myśleliśmy o zwierzęciu dla córki (6 lat) za ok. rok- pies (właśnie małej rasy z powodu mieszkania, nie domu), kot albo papuga (jeszcze mamy zrobić testy alergiczne, ale dotąd córka nie miała objawów po kontakcie z psami). Czytałam, że to nie jest rasa dla dzieci, ale córka uwielbia zwierzęta (przez pół roku swojego życia twierdzi, że będzie weterynarką ) i naprawdę ma dużo empatii- nie traktuje ich jak zabawki, szanuje ich przyzwyczajenia, preferencje, jest bardzo ostrożna- nigdy nie zrobiła żadnemu zwierzęciu krzywdy, psy ją lubią. Nie spodziewam się zagrożenia dla psa z jej strony. Raczej obawiam się innych problemów. Jak pies zniesie zmianę domu- raczej źle czy trudno przewidzieć? Czy raczej szybko zaakceptuje nas jako nowych właścicieli, czy nastawić się na wielomiesięczny proces, tęsknotę za poprzednim itp.? My pracujemy, dziecko w przedszkolu/szkole) byłby sam 4 dni w tygodniu przez ok. 8 h, przez pozostałe 3 dni- sam krótko (1-2h). Czy dobrze to zniesie- zwłaszcza po zmianie właściciela? Mamy duże mieszkanie (prawie 90 m), więc miejsca dla małego pieska dużo. Doradźcie, czy zaopiekować się tym pieskiem? czy raczej za rok kupić szczeniaka (być może tej samej rasy) i wychowywać od początku? [/QUOTE] Bierzcie psa. To jeszcze szczeniak i na pewno się dogadacie. __________________

2017-02-20, 20:39	#1480
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Tekila dziękuję. Niedługo się okaże, czy trafi do nas

2017-02-22, 07:53	#1481
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 893	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ ja bym się upewniła, czy facet oddaje psa z powodu wyjazdu czy jakiś problemów, czy to zdrowotnych czy wychowawczych. chociaż może 4 miesiące temu, biorąc psa, nie wiedział jeszcze, że wyjeżdża na stałe za granicę... dopytałabym się o relacje psa z innymi psami, o jego przyzwyczajenia, o to ile zostawał sam, o kontakty z dziećmi, o zachowanie na spacerze, o zachowanie jak przychodzą goście, o to gdzie śpi, czy jest nauczony, że ludzkich kończyn się nie gryzie, czy umie odpoczywać czy nie, jak znosił zostawanie samemu. dopytałabym o zdrowie, obejrzała książeczkę czy są szczepienia, odrobaczenia, czy nie ma wpisanych jakiś wizyt. i zapytałabym, skąd ma psa. będziesz wtedy miała obraz tego, czego się możesz spodziewać i co ewentualnie będziesz musiała odkręcać. a jeśli się zdecydujecie, to jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji odwiedźcie psa, wyjdźcie z nim na spacer i sprawdźcie wszystko na żywo. półroczny pies spokojnie zniesie zmianę miejsca zamieszkania, więc o to się nie martwcie.

2017-02-22, 13:51	#1482
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Czy ktoś mógłby mi pomóc z listą legalnych hodowli chihuahua? Nie mogę nic znaleźć na stronie związku kynologicznego __________________

2017-02-22, 14:41	#1484
tekila901 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Biegun północny Wiadomości: 8 098	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ [1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7118982 1]tu masz aktualne szczenięta: http://www.1.kynolog.nazwa.pl/index....ona=szczenieta[/QUOTE] Dziękuję Ci bardzo! Nie mogłam się połapać w tej stronie... __________________

2017-03-05, 20:16	#1486
Miviki666 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Heaven... Wiadomości: 1 359	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Hej. Zastanawiam się nad pieskiem rasy labrador. Marzy mi się od wielu lat. Tylko jest jeden problem. Rodzice. Oni nie przepadaja za duzymi psami. Zawsze były z nami małe psy. Ostatnio odeszła od nas nasza kochana suczka Santanka. Była cudownym yorkiem. Bardzo za nią tęsknie. Ale nie wyobrażam sobie naszego domu bez psa. Bez mokrego noska który wita przy schodach. Nie chce jeszcze narazie sprowadzać nowego członka rodziny do domu bo jest jeszcze za wczesnie, ale rozważam to. Tylko no właśnie jak przekonać rodziców do wiekszego psa? Ogólnie mamy warunki dobre na jego utrzymanie. Duży dom, ogród, dookoła las. Tylko jak wspominam o tym psie to im się włos jeży na głowie. Czasami myślę żeby kupić tego pieska i postawić ich przed faktem dokonanym. Tylko nie jestem za bardzo przekonana co do tego pomysłu. Może ktos był w podobnej sytuacji? Może mi ktoś coś poradzi jakich mam uzyc przekonujących argumentów? Pozdrawiam __________________ Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...

2017-03-05, 20:20	#1487
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ A dlaczego rodzice nie chcą? jakie argumenty podają? __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-03-05, 20:27	#1489
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Rodzice mają rację. Im większy pies, tym droższe utrzymanie. One dużą żrą, dorosły samiec waży średnio około 40 kg. W razie leczenie, wiele leków jest dawkowanych na kilogram masy ciała, im większy pies tym drożej. Nie bierz psa wbrew rodzicom i nie przekonuj ich na siłę, weźcie mniejszego pieska. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-03-05, 20:35	#1491
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Ja mam labradora. Nigdy w życiu więcej nie zdecyduję się na tak dużego psa. Karma dobrej jakości to średnio 300 zł miesięcznie na bydlątko. Masz tyle wydać co miesiąc? leczenie to już w ogóle masakra. Nie wniesiesz do samochodu, nie weźmiesz na ręce w razie ataku innego psa, nie podniesiesz go jeśli coś mu się stanie. naprawdę, jeśli duży pies, to cała rodzina musi być zaangażowana w opiekę. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-03-05, 20:42	#1493
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Jestem przeciwna braniu psa wbrew rodzicom. Jestem przeciwna braniu psa jeśli nie ma porządnej poduszki finansowej. Ja mojemu misiowi oddałabym nerkę, ale to nie zmienia faktu, że koszty są naprawdę spore. Poza tym to jest rasa z określonymi potrzebami w kwestiach wychowania, nauki i warunków życia. Ja ogólnie odradzam tę rasę ludziom, którzy nie wiedzą z czym to się je. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2017-03-05 o 20:44

2017-03-05, 20:53	#1495
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ retrivery są duże albo średnie. Ciekawe właśnie, dlaczego ta rasa akurat? __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2017-03-05 o 20:54

2017-03-05, 21:11	#1497
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ A co chcesz wiedzieć? Na temat labków napisano tomy , a fora internetowe pękają w szwach od informacji. Ja ludziom odradzam bo naoglądają się reklam ze słodkim szczeniaczkiem labradora, potem usłyszą o psich przewodnikach i dogoterapeutach i JUŻ BIERĄ LABLADORA A te psy trzeba wychować, trzeba im poświęcić dużo czasu, trzeba je traktować jak członka rodziny a jednocześnie konsekwentnie uczyć odpowiednich zachowań i zapewnić zajęcie. Bez tego będziesz miała dużego, silnego psa, który będzie sfrustrowany, nie do opanowania, a znudzony zrobi ci armagedon w domu i/lub ogrodzie. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-03-05, 21:34	#1498
Miviki666 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Heaven... Wiadomości: 1 359	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ Po prostu mi się te psy podobają. Chciałabym mieć psa z którym będe mogła wychodzic na spacery. Takie moje marzenie. __________________ Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...

2017-03-05, 21:57	#1500
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZ eeee? what? z każdym psem wychodzi się na spacery. ABSOLUTNIE NIE BIERZ LABRADORA. weź jakiegoś małego psa o niekłopotliwym charakterze. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)