Kiedy urodzić?

AgaKa · 2004-02-20, 08:23

Za parę miesięcy kończę studia. Mam dobrą pracę, mój mąż pewnie niedługo też biedzie miał. No i chcielibyśmy poszerzyć troszkę swoją rodzinkę. Chciałabym aby dziecko było jak najbardziej zaplanowane. Podobają mi się bardzo brzuszki kobiet w ciąży więc i ja chciałabym się z niego jak i z całej ciąży cieszyć. Proszę tylko o poradę wszystkich obecnych już mam. Powiedzcie kiedy najlepiej urodzić? Wiem że to sprawa indywidualna. Ale czy lepiej jest chodzić z duuużym brzuszkiem w lato czy w zimę? Kiedy ewentualne rozwiązanie. Ja bym chciała z brzuszkiem chodzić w lato żeby móc się nim troszkę pochwalić ale rodzić w zimę i później nie wychodzić z dzieckiem aż do wiosny na dwór? Proszę o radę. Jakie są Wasze opinie?

AgaKa · 2004-02-20, 08:23

Za parę miesięcy kończę studia. Mam dobrą pracę, mój mąż pewnie niedługo też biedzie miał. No i chcielibyśmy poszerzyć troszkę swoją rodzinkę. Chciałabym aby dziecko było jak najbardziej zaplanowane. Podobają mi się bardzo brzuszki kobiet w ciąży więc i ja chciałabym się z niego jak i z całej ciąży cieszyć. Proszę tylko o poradę wszystkich obecnych już mam. Powiedzcie kiedy najlepiej urodzić? Wiem że to sprawa indywidualna. Ale czy lepiej jest chodzić z duuużym brzuszkiem w lato czy w zimę? Kiedy ewentualne rozwiązanie. Ja bym chciała z brzuszkiem chodzić w lato żeby móc się nim troszkę pochwalić ale rodzić w zimę i później nie wychodzić z dzieckiem aż do wiosny na dwór? Proszę o radę. Jakie są Wasze opinie?

paula78 · 2004-02-20, 08:43

witam

moim zdaniem lepiej urodzic wiosną ,latem .
ja rodziłam w maju i bardzo sobie to chwalę :wiecej sie ruszamy-spacer-,wyjazd na wakacje ,plaża,powietrze ,świeże owoce ,warzywa.
a zima wiadomo ciemno,zimno .
pzdr.
paula

paula78 · 2004-02-20, 08:43

witam

moim zdaniem lepiej urodzic wiosną ,latem .
ja rodziłam w maju i bardzo sobie to chwalę :wiecej sie ruszamy-spacer-,wyjazd na wakacje ,plaża,powietrze ,świeże owoce ,warzywa.
a zima wiadomo ciemno,zimno .
pzdr.
paula

AgaKa · 2004-02-20, 08:54

A nie było ci cięzko w zimę chodzić z duuuużym brzuszkiem? Te duże ubrania. Płaszcz? Nie miałaś więcej wydatków na nie?

AgaKa · 2004-02-20, 08:54

A nie było ci cięzko w zimę chodzić z duuuużym brzuszkiem? Te duże ubrania. Płaszcz? Nie miałaś więcej wydatków na nie?

paula78 · 2004-02-20, 08:59

zaszłam w ciąże we wrzesniu ,mialam niskie ciśnienie było mi ciągle słabo i gorąco ,co do wydatków na ciuchy to zimowe ciuchy nie są droższe od letnich ,poza tym ja przytyłam tylko 6 kg więc chodzilam w normalnych ciuchach dopiero w 9 miesiącu kupiłam ogrodniczki.

pzdr.
paula

paula78 · 2004-02-20, 08:59

zaszłam w ciąże we wrzesniu ,mialam niskie ciśnienie było mi ciągle słabo i gorąco ,co do wydatków na ciuchy to zimowe ciuchy nie są droższe od letnich ,poza tym ja przytyłam tylko 6 kg więc chodzilam w normalnych ciuchach dopiero w 9 miesiącu kupiłam ogrodniczki.

pzdr.
paula

fi · 2004-02-20, 09:11

Mi się wydaje, że najlepiej rodzić wiosną, w kwietniu albo maju. Po pierwsze jest wtedy ciepło i od razu można chodzić na spacerki, z karmieniem też wtedy nie ma problemu ( nie polecam zamknięcia się z dzieckiem w domu, zdresztą przekonasz się po porodzie), koniec ciąży i największego brzucha przypada na okres w miarę ciepły, widzisz ja rodziłam w lutym od grudnia byłam już okropnie gruba, chodniki oblodzone, strasznie się bałam wychodzić z domu).

fi · 2004-02-20, 09:11

Mi się wydaje, że najlepiej rodzić wiosną, w kwietniu albo maju. Po pierwsze jest wtedy ciepło i od razu można chodzić na spacerki, z karmieniem też wtedy nie ma problemu ( nie polecam zamknięcia się z dzieckiem w domu, zdresztą przekonasz się po porodzie), koniec ciąży i największego brzucha przypada na okres w miarę ciepły, widzisz ja rodziłam w lutym od grudnia byłam już okropnie gruba, chodniki oblodzone, strasznie się bałam wychodzić z domu).

AgaKa · 2004-02-20, 09:17

Fi, to co napisałaś bardzo mnie przekonało. Nie trudno o upadek w grudniu w czasie takiej ślizgawicy. Chyba faktycznie wiosna to najlepszy moment.

AgaKa · 2004-02-20, 09:17

Fi, to co napisałaś bardzo mnie przekonało. Nie trudno o upadek w grudniu w czasie takiej ślizgawicy. Chyba faktycznie wiosna to najlepszy moment.

H-Linka · 2004-02-20, 16:10

Ja w ciążę zaszłam pod koniec sierpnia ub.roku i muszę przyznać, że nie była ona tak do końca zaplanowana, tzn. na dzidzię jak najbardziej byłam zdecydowana, tylko odsuwałam to na dalszą przyszłość. Jednak zawsze jak myślałam o ciąży to właśnie w takim okresie, żeby urodzić wiosną, ze względu na dzidziusia (spacerki). Myślałam też, że łatwiej mi będzie wrócić do formy (zima sprzyja siedzeniu w domu i łasuchowaniu). Wyczytałam gdzieś, że dobrze jest rodzić jesienią, bo ostatni trymestr przypada na okres kiedy są świeże owoce i warzywa. Ale właśnie w listopadzie urodziła moja koleżanka i złapała doła (słoty, krótki dzień, mało światła - sprzyjają depresji, która często dopada młode mamusie).

Pozdrawiam i życzę udanych prób

H-Linka · 2004-02-20, 16:10

Ja w ciążę zaszłam pod koniec sierpnia ub.roku i muszę przyznać, że nie była ona tak do końca zaplanowana, tzn. na dzidzię jak najbardziej byłam zdecydowana, tylko odsuwałam to na dalszą przyszłość. Jednak zawsze jak myślałam o ciąży to właśnie w takim okresie, żeby urodzić wiosną, ze względu na dzidziusia (spacerki). Myślałam też, że łatwiej mi będzie wrócić do formy (zima sprzyja siedzeniu w domu i łasuchowaniu). Wyczytałam gdzieś, że dobrze jest rodzić jesienią, bo ostatni trymestr przypada na okres kiedy są świeże owoce i warzywa. Ale właśnie w listopadzie urodziła moja koleżanka i złapała doła (słoty, krótki dzień, mało światła - sprzyjają depresji, która często dopada młode mamusie).

Pozdrawiam i życzę udanych prób

Agentka · 2004-02-22, 09:26

Ja mam termin na koniec maja i wydaje mi sie, ze tak jest fajnie= choć zupełnie nie zastanawialismy sie nad terminem porodu , jak robilismy Gabryśke

Z własnego doswiadczenia wiem, ze łazenie zimą w ciazy- czyli od wrzesnia do maja - jak mi przypadlo w udziale złe nie jest bo:

- nie ma meczących upałów

i ostatnie 3 m-ce ciązy przypadają na przedwiosnie i wiosne- wiec słoneczko cie zmeczyć nie bedzie miało specjalnie jak

-brzuszek w początkowych m-cach jest mały, wiec na zime nie potrzebujesz specjalnie nowych kurtek;

-jestes początkowo non stop zmeczona i miło ci zasypiac o 16:00 kiedy ciemno na zewnatrz

-ceny ciuszków ciazowych niestety do najtanszych nie należą

i nie ma róznicy ,czy kupujesz jesienne spodnie, czy letnią sukienke- i tak jest drogo

- na spacerek z dzidzią wyjde juz w czerwcu, po tygodniu od urodzenia

wiec szybciutko

i raczej sie nastawiam na wielogodzinne , letnie rajdy z wózkiem

nie bedzie mi sie chciało siedziec w chacie

jako minusy chodzenia zimą w ciazy -moim zdaniem -podałabym:

- mniej owoców i warzyw, a jak juz są- to oczywiście duzo droższe niz w sezonie

- wieksza grożba upadku na oblodzonym chodniku - mi sie udało jak do tej pory uniknąć tego typu akrobacji - tfu, tfu- odpukac

-zimno, ciemno i ponuro na spacerki

- no i łatwo łapie sie wszelkie infekcje- to mnie akurat nie omineło

- zafundowałam własnie Gabryśce angine i antybiotyk

- zaraziłam sie najpradopodniej w pracy, gdzie wszyscy prychają i kichają na cztery strony swiata

ale nie bede 9 m-cy siedziała w domu przeciez..czułam sie troche jak morderca, bo moja kolezanka- tez w ciazy - jest od początku na L4 i nie chodzi do pracy , bo twierdzi ze nie chce sie od innych zarażac i narażac dziecko

no taaa, a ja sie napewno specjalnie zaraziłam

niektórzy ludzie to tak bez sensu klepią czasami...

Ponadto biorąc pod uwagę moją Przyjaciółkę, która chodziła w ciazy wiosną i latem i urodziła w pazdzierniku , przy tym jej meczarnie z upałami i dosc juz sporym brzuszkiem + malutko i rzadkie spacery z dzidzią w strugach jesiennego deszczu- dochodzę do wniosku, ze wiosna to wspaniały czas na urodzenie dziecka

Agentka · 2004-02-22, 09:26