Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały- część 24.!

[Sz05]

Napisane przez Misia452

10-10,5 mi pani mierzyła wzornikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Wziął sprawy w swoje ręce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to dosłownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Sz05

I to dosłownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mnie już za to wkurzał tym "no jaki masz rozmiar?" Ale praktycznie ostatnio strzelił, bo powiedział, że 9 albo 10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezapominajka09]

Z tymi rozniarami to trzeba uważać bo podobno różne sieciówki maja różne rozmiary...czyli np w Aparcie 10 to co innego u Kruka czy lokalnego jubilera

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Misia452

Mój mnie już za to wkurzał tym "no jaki masz rozmiar?" Ale praktycznie ostatnio strzelił, bo powiedział, że 9 albo 10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To masz praktycznie mój rozmiar

[Misia452]

Ja mierzyłam akurat u tego jubilera,u którego TŻ kupuje mi biżuterię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Z tego co pamiętam to mój zapisał rozmiar oraz obwód, więc na stronie porównywał z tabelka podaną przez jubilera. Tak dla bezpieczeństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smieszka250]

Ja mierzyłam kiedyś pierścionek koleżanki, który okazał się być na mnie dobry. TŻ wypytał się jej męża jaki to był rozmiar, ale tak jak Niezapominajka mówi, u różnych jubilerów to różnie wygląda.
Mam bardzo kościste palce i obecnie pierścionek mi trochę lata (ale sam z ręki nie spadnie), pani w salonie powiedziała, że ten rozmiar jest ok, mniejszy byłby już za ciasny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monsterkaaa]

Hmm. A jakiej marki macie pierścionki?
Ja mam z Aclari, rozmiar 10. Taki sam rozmiar kupiwalam kiedyś w Aparacie i Yes. Zawsze wydawało mi się że rozmiarówka jest jedna. Może to zależy od modelu? Gdy pierścionek jest grubszy to wydaje się ciaśniejszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Napisane przez smieszka250

Ja mierzyłam kiedyś pierścionek koleżanki, który okazał się być na mnie dobry. TŻ wypytał się jej męża jaki to był rozmiar, ale tak jak Niezapominajka mówi, u różnych jubilerów to różnie wygląda.
Mam bardzo kościste palce i obecnie pierścionek mi trochę lata (ale sam z ręki nie spadnie), pani w salonie powiedziała, że ten rozmiar jest ok, mniejszy byłby już za ciasny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe też, że pierścionek lata, bo taka pora roku/dzień cyklu/cokolwiek. Teraz, jak jest zimno, to pierścionek też mi trochę lata, ale przez kostkę sam z siebie nie przeleci. Za to tuż po zaręczynach, koniec maja/początek czerwca, pamiętam, że byłam spanikowana, bo pierścionek bardzo ciężko w pewnym momencie przechodził przez palec i już myślałam, czy by znowu nie wymienić rozmiaru, tym razem na większy. Ale wtedy to chyba wyższe temperatury + emocje zrobiły swoje i finalnie dobrze, że pozostałam przy tamtym rozmiarze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smieszka250]

Napisane przez monsterkaaa

Hmm. A jakiej marki macie pierścionki?
Ja mam z Aclari, rozmiar 10. Taki sam rozmiar kupiwalam kiedyś w Aparacie i Yes. Zawsze wydawało mi się że rozmiarówka jest jedna. Może to zależy od modelu? Gdy pierścionek jest grubszy to wydaje się ciaśniejszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam z Apartu. Na pewno zależy od modelu, ale też od budowy palców - ja mam praktycznie samą skórę i kości z wystającymi kostkami, siłą rzeczy nie będzie ciasno przylegał.

Napisane przez brianstorm

Możliwe też, że pierścionek lata, bo taka pora roku/dzień cyklu/cokolwiek. Teraz, jak jest zimno, to pierścionek też mi trochę lata, ale przez kostkę sam z siebie nie przeleci. Za to tuż po zaręczynach, koniec maja/początek czerwca, pamiętam, że byłam spanikowana, bo pierścionek bardzo ciężko w pewnym momencie przechodził przez palec i już myślałam, czy by znowu nie wymienić rozmiaru, tym razem na większy. Ale wtedy to chyba wyższe temperatury + emocje zrobiły swoje i finalnie dobrze, że pozostałam przy tamtym rozmiarze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo powiedziała mi pani w salonie, żeby nie wymieniać, bo latem palce z reguły są grubsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

To w sumie już wiem, czemu mój pierścionek stał się trochę luźniejszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

No i mój jest firmy Geselle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja mam od lokalnego jubilera, ale rozmiar ten sam, co obrączka z Apartu.
Aczkolwiek kiedyś jak sprawdzałam rozmiar w Yes, to był mniejszy.

I to prawda, że palce raz są chudsze, innym razem grubsze. Ja pod koniec ciąży już nie mogłam nosić obrączki ani pierścionków, bo były za ciasne. Jak jest gorąco, to palce puchną, a teraz jak jest zimno, to wszystko jest luźne, czasami pierścionki aż się przekręcają wokół palców.

[asik1503]

Ja mam zareczynowy z yes 13 a jak mierzylismy obraczki w innym to wychodziła 14 a jeszcze mam stary z apartu i on jest 11 także różnie z tymi rozmiarami wypada

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Mi wyszła różnica 2 rozmiarów między Apartem a inną sieciówką (nie pamiętam którą). Mierzone w odstępie kilku dni, więc raczej nie kwestia pogody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezapominajka09]

Napisane przez smieszka250

Ja mierzyłam kiedyś pierścionek koleżanki, który okazał się być na mnie dobry. TŻ wypytał się jej męża jaki to był rozmiar, ale tak jak Niezapominajka mówi, u różnych jubilerów to różnie wygląda.
Mam bardzo kościste palce i obecnie pierścionek mi trochę lata (ale sam z ręki nie spadnie), pani w salonie powiedziała, że ten rozmiar jest ok, mniejszy byłby już za ciasny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej jak pierścionek ma trochę luzu i nie ciśnie ale sam nie spadnie bo zatrzyma się na kostce

[Misia452]

Powiedziałam TŻtowi jaki mam rozmiar, a on, że dobrze wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Misia452

Powiedziałam TŻtowi jaki mam rozmiar, a on, że dobrze wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może coś planuje.


Przypomniało mi się jak mój ex jakoś po 2-3 latach związku zapytał mnie o rozmiar. Poszłam zmierzyć, odpowiedział coś w tym stylu, jak Twój TŻ, że fajnie, teraz już będzie wiedział. Byliśmy ze sobą ostatecznie 5 lat i pierścionka nie zobaczyłam.
Oczywiście Tobie tego nie życzę.

[Misia452]

Napisane przez panna_felicjanna

Może coś planuje.


Przypomniało mi się jak mój ex jakoś po 2-3 latach związku zapytał mnie o rozmiar. Poszłam zmierzyć, odpowiedział coś w tym stylu, jak Twój TŻ, że fajnie, teraz już będzie wiedział. Byliśmy ze sobą ostatecznie 5 lat i pierścionka nie zobaczyłam.
Oczywiście Tobie tego nie życzę.

No on już coś planuje od jakiś dwóch lat mniej więcej, więc wiesz o rozmiar pierścionka pytał już jakiś czas temu, chyba dwa lata temu w Sylwestra, pamiętam, bo byliśmy u jego kuzynki wtedy i dała mi swój pierścionek do zmierzenia. Aczkolwiek rozmiar poznał dopiero wczoraj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez panna_felicjanna

Przypomniało mi się jak mój ex jakoś po 2-3 latach związku zapytał mnie o rozmiar. Poszłam zmierzyć, odpowiedział coś w tym stylu, jak Twój TŻ, że fajnie, teraz już będzie wiedział. Byliśmy ze sobą ostatecznie 5 lat i pierścionka nie zobaczyłam.
Oczywiście Tobie tego nie życzę.

Ja z exem byłam rok dłużej i też pierścionka nie zobaczyłam- podobnie, jak jego obecna dziewczyna A co to miały nie być za zaręczyny... Żaden dzień, ani żadna okazja przez te 6 lat nie były dobre na to doniosłe wydarzenie

Za to dziś razem z mężem zasadziliśmy pierwsze drzewko w naszym przyszłym ogrodzie Mamy też już wstępnie wybrany projekt domu i wiemy mniej więcej, co chcielibyśmy w nim zmienić

[PannaMagda]

Napisane przez gothka152

Ja z exem byłam rok dłużej i też pierścionka nie zobaczyłam- podobnie, jak jego obecna dziewczyna A co to miały nie być za zaręczyny... Żaden dzień, ani żadna okazja przez te 6 lat nie były dobre na to doniosłe wydarzenie

Za to dziś razem z mężem zasadziliśmy pierwsze drzewko w naszym przyszłym ogrodzie Mamy też już wstępnie wybrany projekt domu i wiemy mniej więcej, co chcielibyśmy w nim zmienić

Widzialam na IG

Ja nie wiem jaki mam rozmiar palca, chlop tez nie pyta chyba czas na kota

[panna_felicjanna]

Napisane przez gothka152

Ja z exem byłam rok dłużej i też pierścionka nie zobaczyłam- podobnie, jak jego obecna dziewczyna A co to miały nie być za zaręczyny... Żaden dzień, ani żadna okazja przez te 6 lat nie były dobre na to doniosłe wydarzenie



Za to dziś razem z mężem zasadziliśmy pierwsze drzewko w naszym przyszłym ogrodzie Mamy też już wstępnie wybrany projekt domu i wiemy mniej więcej, co chcielibyśmy w nim zmienić

Daj spokój, chyba ten typ już tak ma.
Mój ex nie wiem w sumie czy kogoś ma, ale chyba nie. Przynajmniej jeszcze kilka miesięcy temu był sam, bo jego siostra rozmawiała ze mną i mówiła, że cieszy się, że ułożyłam sobie życie z kimś innym, a on tak siedzi ciągle sam i pije.
Jak go zostawiłam, to wtedy już zaraz chciał zakładać ze mną rodzinę, a wcześniej jakoś nie był gotowy. W sumie to nie mam do niego żalu, że przez niego nam nie wyszło, pogodziliśmy się jeszcze zanim poznałam TŻ. I dobrze mu życzę, bo w gruncie rzeczy to nie był zły chłopak, tylko pogubiony, ze źle poukładanymi priorytetami. Może jak kiedyś wpadniemy na siebie przypadkiem, to pogadamy jak ludzie.

Właściwie to jestem mu wdzięczna, przez to że on schrzanił - miałam szansę potem jeszcze się pobawić, pochodzić na różne randki, a ostatecznie poznać mojego męża.



Widziałam drzewko na fb. Pierwszy krok zrobiliście.

[Misia452]

Napisane przez PannaMagda

Widzialam na IG

Ja nie wiem jaki mam rozmiar palca, chlop tez nie pyta chyba czas na kota

Może chce ci się oświadczyć z zaskoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaMagda]

Napisane przez Misia452

Może chce ci się oświadczyć z zaskoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo chce ominac ten etap znajomosci juz i tak mieszkamy razem wychowujemy jego dziecko.

Zyebalam na poczatku sprawe

[panna_felicjanna]

Napisane przez PannaMagda

Albo chce ominac ten etap znajomosci juz i tak mieszkamy razem wychowujemy jego dziecko.

Zyebalam na poczatku sprawe

Teraz już za późno, bo żyjecie jak małżeństwo.
A tak serio - co Twój TŻ myśli na ten temat?

[Misia452]

Napisane przez PannaMagda

Albo chce ominac ten etap znajomosci juz i tak mieszkamy razem wychowujemy jego dziecko.

Zyebalam na poczatku sprawe

Haha no wiesz trochę nie po kolei 🤪
Oczywiście żartuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaMagda]

Napisane przez panna_felicjanna

Teraz już za późno, bo żyjecie jak małżeństwo.
A tak serio - co Twój TŻ myśli na ten temat?

Kota? Czy slubu?

Misia Wiem wiem

[HolyParanoid]

Mój ostatnio kilka razy niby mimochodem wspomniał, żebym się szykowała Ostatnio też śniły mi się zaręczyny, w pięknej scenerii, za to z najbrzydszym pierścionkiem świata

Co ma być to będzie, za wiele to i tak nie zmieni w naszej sytuacji xD

[panna_felicjanna]

Napisane przez PannaMagda

Kota? Czy slubu?

Misia Wiem wiem

Jednego i drugiego.

[PannaMagda]

Napisane przez panna_felicjanna

Jednego i drugiego.

Kot absolutnie nie, bede bezdomna jak kota przyniose do domu.
Hajtac sie chce dzieci chce. tylko cos mu opornie idzie

[gothka152]

Napisane przez PannaMagda

Widzialam na IG

Napisane przez panna_felicjanna

Widziałam drzewko na fb. Pierwszy krok zrobiliście.

Teraz nie możemy się doczekać, aż się przeprowadzimy