poród w usa

[kaolinait]

wiktoria99, widze ze ladnie sie odpisujesz komus kto proboje ci pomoc, skoro masz kolezanke ktora rodzila w ny to po co szukasz tu pomocy?

[wiktoria99]

Napisane przez kaolinait

wiktoria99, nie mam pojecia ale wiem ze wiele rzeczy trzeba zalatwic do 28 tygodnia

hejka dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z wyrobieniem maluchowi paszportu, jakie dokumenty trzeba złozyc , gdzie i ile sie na to czeka dziekuje z góry i pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez kaolinait

wiktoria99, widze ze ladnie sie odpisujesz komus kto proboje ci pomoc, skoro masz kolezanke ktora rodzila w ny to po co szukasz tu pomocy?

sorki nie chciałam nikogo obrazic ale poprostu przejmuje sie tym wszytkim chciała bym urodzic dzidziusia w nowym yorku i poprostu chce sie wszystkiego dowiedziec ze wszystkich stron sorki nie gniewaj sie i prosze o pomoc przepraszam i dziekuje

[kaolinait]

chodzi ci o amerykanski paszport?

akt urodzenia, #ss, no i oboje rodzicow musi byc

[aniahoneybunny1982]

Napisane przez OYE

a jakie Ty chcesz ubezpieczenie? Panstwowe czy prywatne? O prywatnym zapomnij nie dadza ci w ciazy. Jesli chodzi o panstwowe to niby czemu my mamy placic za twoj porod? Jesli chcesz obywatela to porsze sobie za porod zaplacic zapraszamy. To jest wlasnie zmiana ktora powinna byc wprowadzona w reformie zdrowia. smiech by podatnicy placili za porody i ubezpieczenie nielegalnych

Zgadzam sie w 100% OYE. A pozniej ludzie placza, ze niemoga dostac wizy do USA. Nic dziwnego.
http://www.nytimes.com/2008/09/26/nyregion/26fraud.html niezle cwaniaki

[wiktoria99]

Napisane przez kaolinait

chodzi ci o amerykanski paszport?

akt urodzenia, #ss, no i oboje rodzicow musi byc

a czy paszporty rodziców muszą być i ile czasu sie czeka na wydanie paszportu

[Reign of light]

.

[kaolinait]

wiktoria, dokladnie po co Ci obywatel skoro ty bedziesz tu nielegalnie?

a dziewczyny, bo sama dobrze sie nie orientuje, czy jesli wyjade z usa z coreczka (chcemy wrocic do pl) to czy ona musi co jakis czas przylatywac do usa zeby utrzymac obywatelstwo? bo z zielona karta to wiem ze trzeba ale chodzi mi o obywatelstwo

[OYE]

Napisane przez kaolinait

wiktoria, dokladnie po co Ci obywatel skoro ty bedziesz tu nielegalnie?

a dziewczyny, bo sama dobrze sie nie orientuje, czy jesli wyjade z usa z coreczka (chcemy wrocic do pl) to czy ona musi co jakis czas przylatywac do usa zeby utrzymac obywatelstwo? bo z zielona karta to wiem ze trzeba ale chodzi mi o obywatelstwo

nie w US jest prawo ziemi takze jak sie urodzisz to zawsze bedzie obywatelem US

[wiktoria99]

Napisane przez OYE

nie w US jest prawo ziemi takze jak sie urodzisz to zawsze bedzie obywatelem US

hejka to jak w końcu jest z tymi paszportami wiem że jest potrzebny akt urodzenia, ss i co jeszcze nasze paszporty tez musza byc i ile czasu czeka sie na wydanie paszportu i gdzie sie trzeba udac aby go złozyc dzieki za wszyskie odpowiedzi i pozdrawiam

[kaolinait]

OYE, o dzieki dobrze wiedziec bo nie chcialabym zeby mala stracila obywatelstwo

wiktoria99, na poczcie

[aniahoneybunny1982]

Tak na marginesie Wiktoria immigration moze Was nawet niewpuscic do USA, bo moga byc pod wrazeniem, ze chcecie zostac tutaj na stale, bo niby poco dziecku obywatelswo amerykanskie skoro Wy i tak niemacie stalego pobytu. A poza tym obywatelstwo do niczego mu sie nieprzyda dopiero jak bedzie dorosly to bedzie mogl zadecydowac czy chce z niego skorzystac.

[CzarnyElf]

Napisane przez aniahoneybunny1982

Zgadzam sie w 100% OYE. A pozniej ludzie placza, ze niemoga dostac wizy do USA. Nic dziwnego.
http://www.nytimes.com/2008/09/26/nyregion/26fraud.html niezle cwaniaki

Zlodzieje
-kase maja i jeszcze im malo?

[wiktoria99]

Napisane przez aniahoneybunny1982

Tak na marginesie Wiktoria immigration moze Was nawet niewpuscic do USA, bo moga byc pod wrazeniem, ze chcecie zostac tutaj na stale, bo niby poco dziecku obywatelswo amerykanskie skoro Wy i tak niemacie stalego pobytu. A poza tym obywatelstwo do niczego mu sie nieprzyda dopiero jak bedzie dorosly to bedzie mogl zadecydowac czy chce z niego skorzystac.

a to juz nie twój za....y interes jesli nie chcesz to nie pisz jak te wszystkie dokumenty sie załatwia ciebie nie prosze o pomoc wiec sie odczep

[aniahoneybunny1982]

OMG troche spokojniej, bo Ci wody odejda i beda nici z porodu w USA.

Z innego forum, podobny temat http://www.usa.info.pl/board/index.p...c=160&hl=porod

[kaolinait]

hehehe

[OYE]

Napisane przez wiktoria99

a to juz nie twój za....y interes jesli nie chcesz to nie pisz jak te wszystkie dokumenty sie załatwia ciebie nie prosze o pomoc wiec sie odczep

a no nasz bo watpie by cie bylo stac zaplacic na porod i niestety nasze podatki beda musialy zaplacic
takze jak najbardziej nasz interes

[wiktoria99]

Napisane przez OYE

a no nasz bo watpie by cie bylo stac zaplacic na porod i niestety nasze podatki beda musialy zaplacic
takze jak najbardziej nasz interes

widzę, że nie otrzymam od was pomocy tak wiec dziękuje za wszystkie dotychczasowe wiadomości które otrzymałam od was życzę wszystkim szczęścia i niech wasze niunie rosną wam zdrowe pozdrowionka.

[2sloma]

Witam,

Mimo tego, ze ten wątek ciągnie się już kilka lat, nie mogę odpuścić i nie zabrać głosu.

Jestem facetem. Mam amerykański paszport. Mieszkam w Katolandzie. Planujemy z moja kobietą dziecko. Ona paszportu USA nie ma. A ponieważ nasza pierwsza ojczyzna ma długą historie przegranych wojen a w szpitalach panują zwyczaje jeszcze z czasów caratu, dziecko powinno urodzić się w Stanach.

Jest tak, że z mocy prawa moje dziecko urodzone w Polsce obywatelstwa USA mieć nie będzie. Prawo w USA mówi, że musiałbym mieszkać w USA przed 14 rokiem życia, aby obywatelstwo było dziedziczne. Inną opcją jest wspomniany wyżej poród w USA, wtedy zgodnie z Konstytucją nabywa się obywatelstwo z chwilą urodzin.

Tak się składa, że jestem podatnikiem USA. Co roku płacę w USA podatki, nawet obecnie, mieszkając w UE. Płaciłem nawet wtedy, gdy byłem nielegalnie w USA - nie liczyło się to do składek emerytalnych i można było sobie odpuścić. Uważam więc, że mam moralne prawo do tego, żeby moja kobieta miała poród 'na koszt podatnika'. Uważam też, że lepiej, żeby ta kasa była wydana na wypłatę dla lekarza niż na amunicję do Iraku.

Drażnią mnie trochę takie różne wypowiedzi 'oburzonych obywatelek'. Owszem, skandalem jest ciągnięcie z innych podatników ogromnych pieniędzy. Pracowałem w murzyńskim gettcie i wiem co tam się dzieje - mało kto pracuje. Ale z drugiej strony 1% najbogatszych oligarchów ma 60% Ameryki i ciągnie z reszty obywateli jak ciągnięto z niewolników przed wojną secesyjną. Poród 'na koszt podatnika' to naprawdę najmniejszy problem tego kraju.

Drażniące jest też to zgrywanie się na 'wielkich i praworządnych obywateli'. Nie mieszkałem w USA rok czy dwa tylko dużo dłużej i znam tzw. realia. Wiem dobrze, że jedna z drugą opowiadały cuda wianki na 'interview' w 'Immigration' żeby dostać papiery. I zaręczam, że w 'taxach' każdej z nich znajdę wydumane odliczenia podatkowe. No i niech któraś mi powie, że zrzekła się dotacji z kieszeni innych podatników na dziecko - tzw. 'tax credit'.

Tak więc weźcie się dziewczyny w garść i okażcie trochę 'solidarności jajników' zamiast tradycyjnej wyniesionej z Polski katolickiej zawiści. Popatrzcie jak się Hindusi czy Portorycy ze sobą trzymają i uczcie się od mądrzejszych.

[motorynka]

Napisane przez kacha:)

czesc dziewczyny, w lutym tego roku urodzilam w usa coreczke moge wiec sluzyc rada gdyby ktoras z was nie wiedziala jak tam zalatwic ubezpieczenie dla siebie i dziecka przed porodem bo bez ubezpieczenia niestety trzeba placic za kazda usluge medyczna a ceny sa niewyobrazalnie wysokie...

kochana spadlas mi chyba z nieba jestem w poczatkowym stajum ciazy i nie mam pojecia co i jak mieszkam w NY i musze znalezc dobry szpiyal i zalatwic sobie ubezpieczenie bede wdzieczna za pomoc i cenne wskazowki

[martinitaste]

Cześć wszystkim. Jestem w 27 tygodniu ciąży. Wyglądam na maxymalnie 5 miesiąc. Za tydzień jadę do konsula po wizę mam nadzieję ,że dostanę,
Chcę rodzić w USA . wiem ze mozna latać tak do 34-36 tygodnia maxymalnie ale tym to sie mniej stresuję.

*Czy jest tu ktoś kto rodził w stanach i może i coś na ten temat opowiedzieć ? Czy jeśli dostanę wizę mogą mnie nie wpuścić tylko dlatego ,że jestem bruzchata dzieciata ? Czy byłoby to nie etyczne itp i raczej nie mam się czym martwić ?
Pozdrawiam

[Sunnivaa]

Ja nie z USA ale i tak sie zapytam: jaka wizę chcesz dostać? I jak chcesz zapłacić za poród tam?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OYE]

Napisane przez Sunnivaa

Ja nie z USA ale i tak sie zapytam: jaka wizę chcesz dostać? I jak chcesz zapłacić za poród tam?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to akurat nie problem nasze podatki placa za porod nielegalnym

[n_bb]

Z tego co wiem, to w USA rodzi się podobnie jak w UK. Czyli jeżeli nie masz komplikacji, to asystuje Ci położna. Ginekolog tylko przychodzi sprawdzić czy wszystko idzie zgodnie z planem.

[martinitaste]

Polecę oczywiście jak tylko dostanę wizę, a co do płacenia no to mam na to pieniądze. Chodzi mi raczej o to ,że martwię się ,że przelecę 12 h do USA i na granicy mnie cofną. Czy to możliwe ? Pytam osoby z doświadczeniem .

[Reign of light]

Napisane przez martinitaste

Polecę oczywiście jak tylko dostanę wizę, a co do płacenia no to mam na to pieniądze. Chodzi mi raczej o to ,że martwię się ,że przelecę 12 h do USA i na granicy mnie cofną. Czy to możliwe ? Pytam osoby z doświadczeniem .

Znam jedna osobe, ktora leciala w ciazy do Stanow, moja przyjaciolka. Jej nie cofneli ale, leciala do meza-Amerykanina, w Stanach juz na nia czekala GC(slub i wszystko zalatwiali w Polsce przez ambasade), ona leciala na wizie malzenskiej.

A Ty na jakiej wizie chcesz leciec? Na turystycznej?? Myslisz, ze Ci dadza? Przeciez zobacza, ze jestes w ciazy.

Pisalas, ze Cie stac na porod, czyli zdajesz sobie sprawe, ze to moze kosztowac $10 000? I to przy dobrych wiatrach, jak sa powiklania, moze kosztawac wiecej.

Po urodzeniu, chcesz zostac w Stanach, czy wracasz do Polski?


Hey OYE Wrocilas juz z Polski? Ja lece za 2 tyg, niecale, juz sie nie moge doczekac:jupi :