Moda, która Cię "rozwala" część 3

[WhiteCherry]

Napisane przez L_V

To na zdjęciu to nie sa dzwony.

nie mogłam znaleźć w googlach zdjęcia, które będzie obrazować mega szeroką nogawkę choć wzięłam ze stronki promującej lata 70te

[L_V]

Napisane przez WhiteCherry

nie mogłam znaleźć w googlach zdjęcia, które będzie obrazować mega szeroką nogawkę choć wzięłam ze stronki promującej lata 70te

Te zielone sa juz pojechane.

Ciekawe jak nasze polskie blogerki przełkną temat dzwonów.

[QueenOfSpades]

Hah, a ja TAK LUBIĘ DZWONY!! Dzwony ładnie modelują sylwetkę, jeśli są dopasowane w pupie i udach. Jeśli ktoś ma dość szerokie ramiona (ja...), to rozszerzone nogawki czynią sylwetkę bardziej proporcjonalną. Przy lekko krzywych nóżkach (znów ja... w końcu się ważyło ponad setę) też ukrywają tę wadę, a w rurkach jest wszystko jak czarno na białym.
Nie lubię też biodrówek. Tu i ówdzie mi po odchudzaniu zostało, więc od razu gdy mam na sobie biodrówki, mam wrażenie że wszystko mi się wylewa i mam schaby na biodrach, a tego nie lubię.
Pamiętam, jak kiedyś na epulsie (sic! w liceum!) dziewczyny pisały, że NIGDY nie włożą rurek, bo są obleśne i takie w starym stylu. Teraz się dzieje to samo z rozszerzanymi nogawkami. A ja sądzę, że powinno się chodzić w takim fasonie spodni, który najbardziej pasuje do sylwetki. I pierdzielić, czy modne są akurat rurki, dzwony, szwedy, czy cokolwiek innego. A dziewczyny niestety idą jak w dym w to, co jest modne, a nie w to, w czym ich sylwetka wygląda po prostu ładnie.

[WhiteCherry]

Napisane przez QueenOfSpades

A dziewczyny niestety idą jak w dym w to, co jest modne, a nie w to, w czym ich sylwetka wygląda po prostu ładnie.

dlatego ulice zaleją dzwony, a ja będę mogła nadal nosić rury akurat na punkcie nóg nie mam żadnych kompleksów, więc ten fason mi bardzo pasuje.


(tak samo jest z obgadanymi na 10stronę legginsami - był/jest szał, więc wskakiwały/wskakują w nie wszystkie, bez względu na sylwetkę + krótka bluzka. A jeszcze kilka lat temu getry kojarzyły się z dzieciństwem i nikt nie pomyślał, że w kryjących rajstopach można wyjść z domu, bez zakrytego tyłu ).

[QueenOfSpades]

Cherry, gorzej, jak w żadnym sklepie nie uświadczysz już rurek :P Kup na zapas ))))))

Chciałabym móc sobie pozwolić na naprawdę obcisłe spodnie, jednak łydki mi nijak nie wejdą ;D

[aniahoneybunny1982]

Napisane przez WhiteCherry

dzwonów nie włoży się do kozaków i wg mnie średnio pasują do butów na obcasie

Ja nosze dzwony caly czas, bo dobrze w nich wygladam. Zawsze nosze buty na koturnie.

[aniahoneybunny1982]

Moim zdaniem dzwony sa bardzo stylowe. Wiadomo, ze nie pasuja do kazdej figury.
Przyklad: Rachel Zoe. Ona nosi zawsze dzwony.

[ladymoonn]

Napisane przez aniahoneybunny1982

Moim zdaniem dzwony sa bardzo stylowe. Wiadomo, ze nie pasuja do kazdej figury.
Przyklad: Rachel Zoe. Ona nosi zawsze dzwony.

też do razu o niej pomyślałam jak zaczęłam czytać o dzwonach bardzo związana ze światem mody, a pomimo to nie poddaje się wszystkim trendom.

[ratta]

Tak właściwie to dzwony są trendem już dłuższy czas, tylko nie u nas ;p Tak ze 3-4 lata, nawet był wątek na wizażu

[WhiteCherry]

Napisane przez QueenOfSpades

Cherry, gorzej, jak w żadnym sklepie nie uświadczysz już rurek :P Kup na zapas ))))))

Chciałabym móc sobie pozwolić na naprawdę obcisłe spodnie, jednak łydki mi nijak nie wejdą ;D

jak mi się przetrą, to podszyję łatami! na wzór marynarek z łatą na łokciu

[foxxxy]

Napisane przez aniahoneybunny1982

Moim zdaniem dzwony sa bardzo stylowe. Wiadomo, ze nie pasuja do kazdej figury.
Przyklad: Rachel Zoe. Ona nosi zawsze dzwony.

Napisane przez ladymoonn

też do razu o niej pomyślałam jak zaczęłam czytać o dzwonach bardzo związana ze światem mody, a pomimo to nie poddaje się wszystkim trendom.

O właśnie jak dzwony to na pewno Rachel Zoe
W końcu to ona odpowiada za stworzenie i popularyzacje Holywood Boho

Dzwonami łatwiej stworzyć bardziej proporcjonalną sylwetkę co już dziewczyny zauważyły, ale problem jaki z tym jest, że ciężko dopasować ich długość tak aby pasowały do różnych butów (nie płaskich ) . To samo z eleganckimi prostymi spodniami (nie zwężającymi się) - jak za krótkie to tak bez sensu wiszą, a jak za długie to się marszczą na bucie - jakaś złota zasada na to? Nicole nie ma według was za długich tych spodni trochę? Widać tylko platformę co ją skraca i jeszcze ten złoty jak z opakowań po cukierkach Sama Nicole śliczna

Co do tego co mnie dzisiaj rozwaliło Otóż widziałam dzisiaj przepiękną dziewczynę - stawiam na to, że była to modelka - piękna skóra, bardzo chuda (nawet nie szczupła) i strasznie wysoka. Ubrana w skórzaną ramoneskę, top, granatowe rurki i ...ogromne koturny. Szare wielkie masywne koturny, w których szła jak klocek bo tak drętwo i jakby miała zaraz paść jak kłoda. Z racji na swój wzrost i ów buty była wyższa od WSZYSTKICH, a w drzwiach wyjściowych centrum handlowego ledwo się zmieściła Trochę mi się to z Lady Gagą skojarzyło Ale była baaardzo ładna

[PaulinaMigotka]

Napisane przez foxxxy

O właśnie jak dzwony to na pewno Rachel Zoe
W końcu to ona odpowiada za stworzenie i popularyzacje Holywood Boho

Dzwonami łatwiej stworzyć bardziej proporcjonalną sylwetkę co już dziewczyny zauważyły, ale problem jaki z tym jest, że ciężko dopasować ich długość tak aby pasowały do różnych butów (nie płaskich ) . To samo z eleganckimi prostymi spodniami (nie zwężającymi się) - jak za krótkie to tak bez sensu wiszą, a jak za długie to się marszczą na bucie - jakaś złota zasada na to? Nicole nie ma według was za długich tych spodni trochę? Widać tylko platformę co ją skraca i jeszcze ten złoty jak z opakowań po cukierkach Sama Nicole śliczna

Co do tego co mnie dzisiaj rozwaliło Otóż widziałam dzisiaj przepiękną dziewczynę - stawiam na to, że była to modelka - piękna skóra, bardzo chuda (nawet nie szczupła) i strasznie wysoka. Ubrana w skórzaną ramoneskę, top, granatowe rurki i ...ogromne koturny. Szare wielkie masywne koturny, w których szła jak klocek bo tak drętwo i jakby miała zaraz paść jak kłoda. Z racji na swój wzrost i ów buty była wyższa od WSZYSTKICH, a w drzwiach wyjściowych centrum handlowego ledwo się zmieściła Trochę mi się to z Lady Gagą skojarzyło Ale była baaardzo ładna

No właśnie, te koturny wg mnie są kiepskie. Mało która dziewczyna wyglada w nich dobrze.

[loe_ma]

Napisane przez foxxxy

O właśnie jak dzwony to na pewno Rachel Zoe
W końcu to ona odpowiada za stworzenie i popularyzacje Holywood Boho

Dzwonami łatwiej stworzyć bardziej proporcjonalną sylwetkę co już dziewczyny zauważyły, ale problem jaki z tym jest, że ciężko dopasować ich długość tak aby pasowały do różnych butów (nie płaskich ) . To samo z eleganckimi prostymi spodniami (nie zwężającymi się) - jak za krótkie to tak bez sensu wiszą, a jak za długie to się marszczą na bucie - jakaś złota zasada na to? Nicole nie ma według was za długich tych spodni trochę? Widać tylko platformę co ją skraca i jeszcze ten złoty jak z opakowań po cukierkach Sama Nicole śliczna

Co do tego co mnie dzisiaj rozwaliło Otóż widziałam dzisiaj przepiękną dziewczynę - stawiam na to, że była to modelka - piękna skóra, bardzo chuda (nawet nie szczupła) i strasznie wysoka. Ubrana w skórzaną ramoneskę, top, granatowe rurki i ...ogromne koturny. Szare wielkie masywne koturny, w których szła jak klocek bo tak drętwo i jakby miała zaraz paść jak kłoda. Z racji na swój wzrost i ów buty była wyższa od WSZYSTKICH, a w drzwiach wyjściowych centrum handlowego ledwo się zmieściła Trochę mi się to z Lady Gagą skojarzyło Ale była baaardzo ładna

Owe buty, przepraszam, ale mnie to drażni. Dzwony uwielbiam i szwedy, ponieważ mam wąskie biodra, długie nogi, a w obcisłych spodniach wyglądam jak wieszak W butach na średnim obcasie mam ok.185 i mieszczę się w drzwiach-każdych
A wracając do tematu wątku. Ostatnio widziałam kobietę w leginsach, takie rajstopowe. Jak kucnęła, wszystko się naciągnęło i ujawniło pośladki i stringi-zielone. Po lekturze tego wątku-wyłapałam

[yoona]

a ja lubie proste spodnie, znudzily mi sie rurki, i niegdzie takich dostac nie moge, wszedzie rurki i rurki

[foxxxy]

Napisane przez PaulinaMigotka

No właśnie, te koturny wg mnie są kiepskie. Mało która dziewczyna wyglada w nich dobrze.

A szkoda, bo są wygodne

Napisane przez loe_ma

Owe buty, przepraszam, ale mnie to drażni. Dzwony uwielbiam i szwedy, ponieważ mam wąskie biodra, długie nogi, a w obcisłych spodniach wyglądam jak wieszak W butach na średnim obcasie mam ok.185 i mieszczę się w drzwiach-każdych
A wracając do tematu wątku. Ostatnio widziałam kobietę w leginsach, takie rajstopowe. Jak kucnęła, wszystko się naciągnęło i ujawniło pośladki i stringi-zielone. Po lekturze tego wątku-wyłapałam

Dzięki za poprawienie

Ja nie mam nic przeciwko wysokim dziewczynom w obcasach Z 185 to normalne, że się mieścisz, ale ta dziewczyna miała tyle bez butów, a w nich jak nic około 2m i naprawdę wyglądało to zabawnie jak tak szła chybocząc się z boku na bok. Nie czepiam się absolutnie wzrostu, ani chodzenia na obcasach, kiedy jest się wysoką. Ona po prostu była chuda, bardzo wysoka, a w tych butach szła jak na szczudłach. W takich warunkach wygląda to karykaturalnie.

Napisane przez yoona

a ja lubie proste spodnie, znudzily mi sie rurki, i niegdzie takich dostac nie moge, wszedzie rurki i rurki

Prostych i wąskich to już w ogóle nie można uświadczyć, mimo tego, że na wybiegach mają się dobrze

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez foxxxy

Prostych i wąskich to już w ogóle nie można uświadczyć, mimo tego, że na wybiegach mają się dobrze

O to to! Terasz poszukiwałam prostych czarnych spodni, ze średnim stanem (nie biodrówek ale też nie po pachy), z wąskimi nogawkami i było ciężko
Albo były za niskie/ za wysokie albo miały od samej góry jakieś takie szerokie nogawki, niby proste ale jakieś takie nieforemne, za to widziałam trochę modeli z lekko rozszerzana nogawką
Nienawidzę kupować spodni

[foxxxy]

Napisane przez SoBitterSoSweet

O to to! Terasz poszukiwałam prostych czarnych spodni, ze średnim stanem (nie biodrówek ale też nie po pachy), z wąskimi nogawkami i było ciężko
Albo były za niskie/ za wysokie albo miały od samej góry jakieś takie szerokie nogawki, niby proste ale jakieś takie nieforemne, za to widziałam trochę modeli z lekko rozszerzana nogawką
Nienawidzę kupować spodni

Zastanawia mnie czy nie lepiej sobie uszyć takie spodnie u krawcowej ^^ Tylko trzeba znaleźć doby materiał.

[Lady in Blue]

Ja jeszcze rok temu miałam problem taki, że nigdzie nie mogłam znaleźć spodni z wyższym stanem bo były same biodrówki A za biodrówkami nie przepadam.

[justusia16]

Mi się zawsze dzwony kojarzą z obszarpaną przetartą nogawką na dole, cieżko dostać dobre drzwony..

[miss kitsch]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Nienawidzę kupować spodni

Ja też

[WhiteCherry]

Napisane przez justusia16

Mi się zawsze dzwony kojarzą z obszarpaną przetartą nogawką na dole, cieżko dostać dobre drzwony..

o tak, z tym też mi się kojarzą dzwony, swego czasu popularny widok, przy rurkach zapomniałam o tym zjawisku przykrótkie dzwony wyglądają komicznie, a za długie zbierają cały brud z ulic, zwłaszcza zimą

[201607291951]

ojjj dzwony , aż mi się przypomniało jak sama je nosiłam + buty w szpic , koszmarek (chyba WhiteCherry wlkeiła tu podobny zestaw )
na swoją obronę powiem , że to było kupe lat temu w liceum

zostanę przy rurka i prostych nogawkach

[Kolor Bzu]

Ja kocham dzwony i nie znoszę rurek. dzwony nosiłam odkąd pamiętam i czasami musiałam parę miesięcy szukać po sklepach. Na zimę nie wkładam spodni do butów bo zwyczajnie mi się taki styl nie podoba. Wiec albo spodnie mi zasłaniają buty, albo chodzę w spódnicach, które wręcz ubóstwiam

[Dracy]

U mnie w klasie jest dziewczyna, która nosi tylko i jedynie dzwony - toż to po prostu tragedia. Nie żebym miała coś do dzwonów - w hippisowskich zestawach je ubóstwiam - ale u niej wygląda to komicznie. Przykrótkie, przed kostkę - widac spod spodu białe skarpetki, do tego adidasy, przykrótka bluzka i bluza z kapturem. Niezbyt ciekawy widok...

[yoona]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Nienawidzę kupować spodni

i ja.

dzisiaj stwierdzilam, trudno, nie ma prostych spodni, kupie te nieszczesne rurki, wczyms chodzic trzeba, wzielam dwie pary do przymierzalni i uwierzcie mi: mam naprawde bardzo chude łydki i kostki (to moj kompleks), a nie moglam przelozyc nogi przez te rurki! w sensie ze byly tak waskie, ze nie zdolalam ich zalozyc. na kogo oni je robia?!

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez foxxxy

Zastanawia mnie czy nie lepiej sobie uszyć takie spodnie u krawcowej ^^ Tylko trzeba znaleźć doby materiał.

Jakbym znała jakąś fajna dobrą krawcową to bym szyła spodnie i sukienki

Też mi się nieraz łydki do rurek nie mieszczą a można powiedzieć że mam takie średniej grubości, do tego wąska talia, szersze biodra i wydatny tyłek, na takie osoby nie szyją spodni :/

a że mam dość drobną górę i mały biust to sukienki tym bardziej trudno mi kupić

Ale żeby nie robić tu wątku żalów to dodam, że niedawno rozwaliły mnie dwie dziewczyny, które do galerii przyszły w kapciuszkach hello kitty

[hihi]

Napisane przez Kolor Bzu

Ja kocham dzwony i nie znoszę rurek.

Ja sobie uświadomiłam, że nawet spodnie dresowe na fitness mam bootcuty i wyglądają świetnie, podkreślają sylwetkę i fajnie nogawka opada na adidasy

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ale żeby nie robić tu wątku żalów to dodam, że niedawno rozwaliły mnie dwie dziewczyny, które do galerii przyszły w kapciuszkach hello kitty

Ja miałam przyjemność oglądać hello kitty na kaloszkach. Na zewnątrz 30 stopni, a babka (zdecydowanie po 40stce) na nogach kalosze, a na górze dzianinowa leciutka sukienko-tuniczka na ramiączkach grubości spaghetti Genialnie harmonijny zestaw..

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Też mi się nieraz łydki do rurek nie mieszczą a można powiedzieć że mam takie średniej grubości, do tego wąska talia, szersze biodra i wydatny tyłek, na takie osoby nie szyją spodni :/

Oj tam łydki się nie mieszczą Ja trafiłam nieraz na rurki, przez które nie przechodziła stopa

[trupiegi]

Nie przepadam za stylem z lat 70.
Łatwo przedobrzyć kolorystycznie, zamieniając się w pstrokatą łąkę. Istnieje też niebezpieczeństwo, że będzie wyglądało się jak obdartus (zadeptane dzwony, rozlazła koszula, zaniedbane włosy). Ten styl jest trudny.

Odkąd rurki powróciły, nie chcę nosić innych spodni. W takim fasonie czuję się najlepiej.

[klatka]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Jakbym znała jakąś fajna dobrą krawcową to bym szyła spodnie i sukienki

Też mi się nieraz łydki do rurek nie mieszczą a można powiedzieć że mam takie średniej grubości, do tego wąska talia, szersze biodra i wydatny tyłek, na takie osoby nie szyją spodni :/

a że mam dość drobną górę i mały biust to sukienki tym bardziej trudno mi kupić

Ale żeby nie robić tu wątku żalów to dodam, że niedawno rozwaliły mnie dwie dziewczyny, które do galerii przyszły w kapciuszkach hello kitty

Mi wszystkie spodnie spłaszczają pośladki też mam je wydatne i nie chce spłaszczać Mam trzy pary dobrych spodni i boję się co będzie jak się zużyją. Daj znać jak znajdziesz coś w co można wsadzić więcej pupy