Chłopak w damskich ciuchach.

[pawel2012]

Witam.
Z góry przepraszam, jeżeli założyłem temat w złym dziale.
Jestem tu nowy i od dzieciństwa dręczy mnie pewny problem. Nikomu o tym nie mówiłem i jesteście pierwszymi osobami które się o tym dowiadują. Uznałem, że nie ma sensu skrywać dłużej tego w tajemnicy ponieważ młodość minie (mam 25 lat), a ja nie zrealizuje swojego największego marzenia.
Mianowicie chodzi o to, że mimo tego, że jestem facetem zewnętrznie i wewnętrznie podobają mi się damskie ciuchy i najchętniej bym w nich chodził na co dzień. Wiem, że możecie pomyśleć, że jestem transwestytą, jednak nie jest to chyba prawda, ponieważ nie upodabniam się do kobiety, nie robię sobie makijażu, nie maluję paznokci, nie zakładam peruki, nie nadaję sobie damskiego imienia. Interesują mnie tylko ciuchy. Co prawda może chciałbym kiedyś zrobić sobie makijaż, jednak samemu nie mam zamiaru się za to zabierać, ponieważ nie mam o tym pojęcia. Póki co chciałbym ,,szokować’’ strojem w dobrym tego słowa znaczeniu i pokazać światu, że wygląd zewnętrzny nie świadczy o tym jaki człowiek jest naprawdę. Nie jestem broń Boże gejem, nie chcę zmienić płci, nie jestem chyba też transwestytą. Zawsze czułem i nadal czuję się facetem nawet wówczas gdy jestem ubrany w damskie ciuchy, poza tym zainteresowania mam typowo męskie. Dodam, że podążam za modą, nie ubieram się jak dziwka tak jak większość transów i nie podniecają mnie damskie ciuchy tylko mi się najzwyczajniej podobają.
Tak jak pisałem nie chcę już się ukrywać od przyszłego roku zamierzam się ujawnić. Najbliższy rok chcę wykorzystać na przygotowania:
-Muszę trochę schudnąć. Obecnie ważę 67 kg, chciałbym ważyć ok. 10 kg mniej. Wzrost-176cm. Postura drobna.
-Wzbogacić szafę.
-Depilacja.
Przekopałem już cały internet w tym temacie i nie znalazłem żadnej osoby do nie podobnej. Wszędzie albo transwestyci, crossdresserzy, albo faceci którzy chodzą w rajstopach do krótkich męskich spodenek (połączenie fatalne wg mnie). Tylko wasze forum wydało mi się odpowiednie do zasięgnięcia porady.

W związku z tym co napisałem mam kilka pytań. Przede wszystkim co uważacie na mój temat? Od czego zacząć ,,oswajanie’’ rodziny i znajomych? Jak im to powiedzieć? Od jakich ciuchów zacząć? Dodam, że nie lubię łączenia damskich ciuchów z męskimi. Wygląda to wg mnie fatalnie. Czy są dziewczyny które mogłyby związać się z takim facetem?

Liczę na waszą pomoc i zrozumienie.

Pozdrawiam.

[Honey7]

Sądzę, że żadna dziewczyna nie zwiąże się z takim facetem.
I taka mała uwaga, nie chudnij ! Masz idealną wagę do swojego wzrostu, a tylko problemów zdrowotnych się nabawisz..

[MenInBlack]

Co dokładnie nosisz? Spódnice? Szpilki? Sięgasz też po bieliznę?
Jako facet nie wiem co mam o tym myśleć, napisałeś, że nie lubisz łączenia damskich ciuchów z męskimi, a jednak w całości nie chcesz być kobietą, bo interesuje Cię jedynie strój. Tylko jak to wygląda? Z twarzy chłop, a ciuchy babskie?
Myślę, że tak naprawdę szukasz własnej drogi i nie wiesz kim jesteś tak do końca. Rodzice raczej nie będą zachwyceni, osoby w starszym wieku na pewno tego nie zrozumieją.

[sloniatko007]

Ja wogóle nie rozumiem po co chcesz się ujawniać?
Jakikolwiek sens miałoby to w przypadku gdybyś czuł się kobietą,myślałbyś nad zmiana płci lub poprostu zle czuł się w ciele mężczyzny.

Ale Ty chcesz robić z siebie posmiechowisko tylko dlatego że podobaja Ci sie damskie ciuchy?
Wielu ludziom różne dziwne rzezy sie podobają,co nie znaczy że nalezy się z tym zaraz ogłaszać całemu swiatu.

Według mnie zostaw to dla siebie bo wzbudzisz niepotrzebna sensacje

[Kadin_]

Odwiedź blogi, facebooka itp. "Jej Perfekcyjność". Świetny człowiek

[pawel2012]

Napisane przez MenInBlack

Sięgasz też po bieliznę?

Nie. Nie zakładam staników. No bo po co?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez sloniatko007

Ja wogóle nie rozumiem po co chcesz się ujawniać?
Jakikolwiek sens miałoby to w przypadku gdybyś czuł się kobietą,myślałbyś nad zmiana płci lub poprostu zle czuł się w ciele mężczyzny.

Ale Ty chcesz robić z siebie posmiechowisko tylko dlatego że podobaja Ci sie damskie ciuchy?
Wielu ludziom różne dziwne rzezy sie podobają,co nie znaczy że nalezy się z tym zaraz ogłaszać całemu swiatu.

Według mnie zostaw to dla siebie bo wzbudzisz niepotrzebna sensacje

Chciałbym być w końcu sobą, ale widzę, że Polska to nietolerancyjny kraj. Podobno na zachodzie takie rzeczy nie budzą sensacji.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Honey7

I taka mała uwaga, nie chudnij ! Masz idealną wagę do swojego wzrostu, a tylko problemów zdrowotnych się nabawisz..

Ale jak siedzę to fałdki na brzuchu się robią. To mi trochę przeszkadza.

[DarkChocolate666]

Napisane przez pawel2012

Ale jak siedzę to fałdki na brzuchu się robią. To mi trochę przeszkadza.

Nawet mojej koleżance, która ma niedowagę robią się fałdki na brzuchu jak siedzi, więc to nie wyznacznik Po prostu ujędrnij ciało np. ćwicząc.

[a34]

W takim razie może lepiej trochę siłowni, żeby wyrzeźbić sylwetkę zamiast ją odchudzić?
No i jakie rodzaje ubrań masz na myśli? Możesz pokazać jakieś przykładowe zdjęcia?

[Hadassah]

Zaraz, bo nie rozumiem, chcesz nosić ciuchy z działu damskiego i 'odczepcie się ode mnie ludzie' czy chcesz nosić falbaniaste fatałaszki z dekoltem w imię wyzwolenia?

Bo sieciówki to teraz taki unisex że zaszokować to możesz połączeniami ewentualnie, a nie koszulą z dżetami z damskiego .

[xaggg]

Napisane przez pawel2012

Ale jak siedzę to fałdki na brzuchu się robią. To mi trochę przeszkadza.

to moze poćwicz

[pawel2012]

Ale jakbym zaczął ćwiczyć to podejrzewam, że ,,urósłbym" w barach i wówczas wyglądał gorzej w damskich ciuchach.

[a34]

Lekki trening nie zrobi z Ciebie kulturysty

[pawel2012]

Napisane przez a34

No i jakie rodzaje ubrań masz na myśli?

Dżinsy, skórzane kurtki, baleriny itp. Raczej takie w jakich chodzą dziewczyny w moim wieku na co dzień.

[pawel2012]

Napisane przez a34

No i jakie rodzaje ubrań masz na myśli? Możesz pokazać jakieś przykładowe zdjęcia?

Dżinsy, skórzane kurtki, baleriny itp. Raczej takie ubrania w jakich chodzą dziewczyny w moim wieku na co dzień.
Na zdjęcia jeszcze nie mam odwagi.

[xaggg]

Napisane przez pawel2012

Ale jakbym zaczął ćwiczyć to podejrzewam, że ,,urósłbym" w barach i wówczas wyglądał gorzej w damskich ciuchach.

Gdyby to było takie proste

[madana]

176 cm i 67 kg- cóż, młodzieniec mało męski i chudy, ale odchudzony o 10 kg wygląda na młodzieńca cherlawego; pomijam,że w życiu na takiego chłopaka nie zwróciłabym uwagi.
I to nie ma nic wspólnego z tolerancją, ale dla mnie opisałeś całkowicie aseksualnego faceta.

[wieczna_urlopowiczka]

mnie by facet w damskich ciuchach w ogóle nie zszokował, popatrz, jak niektórzy ubierają się na pokaz jakiegokolwiek projektanta, przy tym twoja 'damska' garderoba wygląda blado ;p

a,i ps- pamiętajcie laski, nosimy spodnie, które były do pewnego momentu typowo męskim ciuszkiem, więc w pewnym sensie też jesteśmy trans

[pawel2012]

Napisane przez Hadassah

Zaraz, bo nie rozumiem, chcesz nosić ciuchy z działu damskiego i 'odczepcie się ode mnie ludzie' czy chcesz nosić falbaniaste fatałaszki z dekoltem w imię wyzwolenia?

Raczej to pierwsze, poza tym nie lubię falban i dekolty raczej też mi nie pasują.
Ogólnie cenię oryginalność, nie tylko w tym temacie.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez a34

No i jakie rodzaje ubrań masz na myśli? Możesz pokazać jakieś przykładowe zdjęcia?

Dżinsy, skórzane kurtki, baleriny. Ogólnie takie ciuchy w jakich chodzą dziewczyny w moim wieku na co dzień.
Na zdjęcia jeszcze nie mam odwagi.

[wieczna_urlopowiczka]

jeżu baleriny wyglądają źle na każdym, pomijam to, że wystające 'rowy' między palcami są obleśne a sam typ obuwia jest niezbyt zdrowy

[a34]

Chodziło mi o zdjęcia ubrań z internetu, nie Twoje w nich

[madana]

http://demotywatory.pl/3656725/Gdyby-on-mi-powiedzial

- tak coś??

[sloniatko007]

[/COLOR]
Chciałbym być w końcu sobą, ale widzę, że Polska to nietolerancyjny kraj. Podobno na zachodzie takie rzeczy nie budzą sensacji.[COLOR="Silver"]


Kochany zawsze możesz się wyprowadzić do bardziej tolerancyjnego kraju gdzie będziesz mógł paradować w damskich fatałaszkach bez jakiejkolwiek sensacji.

Jeśli mieszkasz w Polsce,zrozum że u nas panuja inne standardy i (dzięki Bogu) faceci paradujący po ulicach w damskich strojach nie są normą.
Przeraża mnie myśl,że pewnego dnia moja córka mogłaby przedstawić mi swojego narzeczonego ubranego jak ona więc ja osobiście ciesze się że daleko nam do "zachodniej'kultury.

[pawel2012]

Napisane przez madana

http://demotywatory.pl/3656725/Gdyby-on-mi-powiedzial

- tak coś??

Nie

[night prowler]

Z tego, co mówisz/skórzane kurteczki, bluzki, rurki/ to bardziej metro, niż stricte kobiece klimaty. Widuję tak ubranych chłopców (na oko 17-25 lat) dość często, szczególnie idąc po "artystycznej dzielnicy" albo po prostu w dużym mieście. Jakby się przyjrzeć, część ma puder na twarzy, błyszczyk, ogolone nogi. Nic szokującego.

Większość znanych mi facetów, lubujących sie w tej estetyce to pasywni geje. Przypuszczam, że to standard. Możesz być opacznie zrozumiany .

Zapewne sa kobiety, którym się to podoba. Zapewne należą do mniejszości.

[pawel2012]

Napisane przez night prowler

Z tego, co mówisz/skórzane kurteczki, bluzki, rurki/ to bardziej metro, niż stricte kobiece klimaty.

Może źle się wyraziłem. Od tego chciałbym zacząć, a następnie ubierać coraz bardziej damskie ciuchy tzn. legginsy, tuniki itp. Ale bez przesady, suknie balowe mnie nie kręcą. Tak jak pisałem na początku chciałbym szokować strojem i pokazać swą oryginalność.

[a34]

Napisane przez sloniatko007

[/COLOR]
Chciałbym być w końcu sobą, ale widzę, że Polska to nietolerancyjny kraj. Podobno na zachodzie takie rzeczy nie budzą sensacji.[COLOR="Silver"]


Kochany zawsze możesz się wyprowadzić do bardziej tolerancyjnego kraju gdzie będziesz mógł paradować w damskich fatałaszkach bez jakiejkolwiek sensacji.

Jeśli mieszkasz w Polsce,zrozum że u nas panuja inne standardy i (dzięki Bogu) faceci paradujący po ulicach w damskich strojach nie są normą.
Przeraża mnie myśl,że pewnego dnia moja córka mogłaby przedstawić mi swojego narzeczonego ubranego jak ona więc ja osobiście ciesze się że daleko nam do "zachodniej'kultury.

Z ciekawości - co jest strasznego w tym, że ktoś się tak ubierze? Czy chodzi tylko o związek z Twoją córką?

[greenorchid2]

sukienki i szpilki też wchodza w gre?

[rousse]

Sorry, ale właśnie ty jesteś transwestytą ... Zwykłemu facetowi damskie ciuchy powinny się podobać na kobiecie. Nie na sobie.
I ewidentnie to wiecej niż "podobanie się", bo facet w damskich ciuchach nawet z delikatną urodą wyglada lekko groteskowo, na pewno laski nie wyrwie, schudnięcie nic ci nie da. Z resztą sam piszesz, ze chcesz "szokować " ubiorem, i że to twoje "największe marzenie" więc ewidentnie cię to podnieca . I do tego te twoje fantazje są skupione wokół twojej własnej osoby a to nei jest dobrze... sorry. Jak ktoś chce się przebierać to ma prawo, ale nie lubię hipokryzji i nazywanie tego podobaniem się czy usprawiedliwiania "sztuką" w cudzysłowie oczywiście, etc.

[pawel2012]

Napisane przez greenorchid2

sukienki i szpilki też wchodza w gre?

Też, ale myślę, że jeszcze nie teraz. I raczej spódnice, a nie sukienki.

[night prowler]

Napisane przez pawel2012

Może źle się wyraziłem. Od tego chciałbym zacząć, a następnie ubierać coraz bardziej damskie ciuchy tzn. legginsy, tuniki itp. Ale bez przesady, suknie balowe mnie nie kręcą. Tak jak pisałem na początku chciałbym szokować strojem i pokazać swą oryginalność.

To ubieraj się w to, co chcesz i szokuj. Nie rozumiem trochę tych ceregieli, przygotowywania się, w ogóle nie rozumiem tu ideai "ujawniania się". Wygląda to na bardzo wykalkulowane.

Chcesz sprowokować agresję w swoim kierunku? Zdajesz sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej jej nie unikniesz?

Brzmisz jak człowiek spragniony uwagi otoczenia, gotowy zrobić cokolwiek, by ją zdobyć.

A jeśli chodzi o porady:

- ogladaj blogi, serwisy modowe, przeglądaj Vogue, szukaj inspiracji tam, gdzie każdy interesujący się moda człowiek ich szuka. Tylko zwracaj większą uwagę na damskie a nie męskie ciuchy. Ot, filozofia.

- zrób to, co wielu wizażystów poleca by przyzwyczaiść się do mocno umalowanych ust: noś sie z nowym stylem w domu, przyzwyczaj się do widoku siebie w nowym wydaniu i dopiero wtedy wyjdź na ulicę.

- dobieraj ciuchy do swoich kształtów.

Myślę, że dla większości ludzi poprzeczka "szoku ostatecznego" jest ustawiona na zestawie szpilki plus spódnica .