|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
|
Narzędzia |
2017-02-15, 20:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 19
|
Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Mam taki plan że czasami siedzę na uczelni od rana do wieczora- jeść coś wtedy trzeba, kanapki mi już zbrzydły a w stołówce też nie chcę za często jeść bo po pewnym czasie to jednak drogo wychodzi. Jednak problem z przygotowaniem sobie oiadu w domu jest taki że nie mam absolutnie jak go na uczelni podgrzać.
Możecie się może podzielić jakimiś przepisami na nie bardzo czaso- i pracochłonne dania obiadowe, które można zjeść na zimno? |
2017-02-16, 12:30 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Cytat:
Sałatki z ryzem czy makaronem. |
|
2017-02-16, 14:28 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Tortille albo naleśniki z mięsem i warzywami. Pyszne i łatwo się je
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-16, 18:39 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Ja z kolei lubię rozwiązanie sałatkowe. Lunchboxy przygotowuje się stosunkowo szybko, a potrafią być bardzo sycące. Teraz nawet w Biedronce były do kupienia pojemniki z wkładami chłodzącymi - dla tych, którzy wolą zimne sałatki
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2017-02-17 o 08:17 Powód: Link. |
2017-02-17, 11:08 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Czy to zdjęcia i przepisy Twojego autorstwa? Ciekawa jestem co dokładnie jest w sałatce z pierwszego zdjęcia, wygląda cudnie
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. |
2017-02-17, 22:23 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
|
2017-02-18, 17:00 | #7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Cytat:
Tutaj link (jeśli wizaż nie wyrzuca hiperłączy) |
|
2017-02-19, 17:51 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
a może termos obiadowy lub lunch box podgrzewany?
|
2017-02-23, 17:53 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Ja, od kiedy zaczęłam spędzać czas poza domem od świtu do wieczora, na początku też miałam duży problem z jedzeniem (nic lepszego od kanapek, sycącego i pożywnego, nie przychodziło mi do głowy). Dlatego czytam i szukam w Internecie takich przepisów. Ludzie mają wiele ciekawych pomysłów. Mnie świetnie sprawdzają się:
- risotta, kaszotta (ryż lub kasza gotowana z warzywami, np. cukinią, papryką, bakłażanem, ja dodaję sos pomidorowy domowej roboty, jeśli jadasz mięso, możesz dodać ugotowaną i pokrojoną pierś z kurczaka) - owsianki, płatki gryczane na mleku (nieraz wyjeżdżam z domu o 6:00, więc jem w domu tylko jakiś owoc, a porządną owsiankę dopiero w pracy) - kulki mocy (suszone daktyle kroję, zalewam wrzątkiem, miksuję, potem dosypuję posiekane orzechy i migdały, suszone ziarenka dyni i słonecznika, kakao, formuję kulki, obtaczam w kokosie, wkładam do lodówki, a potem noszę ze sobą cały dzień w pudełeczku, smakują jak czekolada z bakaliami, są bardzo sycące, a jednocześnie zdrowsze niż batoniki kupione w sklepie) - sałatki (robię rano normalną sałatkę z sałaty, pomidora, papryki, sosu vinegret, wkładam do pojemniczka i zabieram) i do tego bułeczki (ja piekę sama pieczywo, więc taka bułka jest naprawdę w porządku jako dodatek) - pokrojone jabłko, gruszka, obrana i podzielona na cząstki pomarańcza lub mandarynki. Najważniejsze jest zabieranie ze sobą zdrowych, pożywnych posiłków (nie bój się nosić np. kilku pojemniczków, mnie jedzenie do pracy zajmuje prawie 3/4 torby, dopiero reszta to laptop, książki, teczki z papierami, kosmetyczka). Ja już doszłam do tego, że przyrządzam to, co zjadłabym w domu, albo przynajmniej coś podobnego, tyle że bez cebuli, czosnku, szczypiorku i innych brzydko pachnących aromatów |
2017-02-28, 17:03 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;71235066]Ja, od kiedy zaczęłam spędzać czas poza domem od świtu do wieczora, na początku też miałam duży problem z jedzeniem (nic lepszego od kanapek, sycącego i pożywnego, nie przychodziło mi do głowy). Dlatego czytam i szukam w Internecie takich przepisów. Ludzie mają wiele ciekawych pomysłów. Mnie świetnie sprawdzają się:
- risotta, kaszotta (ryż lub kasza gotowana z warzywami, np. cukinią, papryką, bakłażanem, ja dodaję sos pomidorowy domowej roboty, jeśli jadasz mięso, możesz dodać ugotowaną i pokrojoną pierś z kurczaka) - owsianki, płatki gryczane na mleku (nieraz wyjeżdżam z domu o 6:00, więc jem w domu tylko jakiś owoc, a porządną owsiankę dopiero w pracy) - kulki mocy (suszone daktyle kroję, zalewam wrzątkiem, miksuję, potem dosypuję posiekane orzechy i migdały, suszone ziarenka dyni i słonecznika, kakao, formuję kulki, obtaczam w kokosie, wkładam do lodówki, a potem noszę ze sobą cały dzień w pudełeczku, smakują jak czekolada z bakaliami, są bardzo sycące, a jednocześnie zdrowsze niż batoniki kupione w sklepie) - sałatki (robię rano normalną sałatkę z sałaty, pomidora, papryki, sosu vinegret, wkładam do pojemniczka i zabieram) i do tego bułeczki (ja piekę sama pieczywo, więc taka bułka jest naprawdę w porządku jako dodatek) - pokrojone jabłko, gruszka, obrana i podzielona na cząstki pomarańcza lub mandarynki. Najważniejsze jest zabieranie ze sobą zdrowych, pożywnych posiłków (nie bój się nosić np. kilku pojemniczków, mnie jedzenie do pracy zajmuje prawie 3/4 torby, dopiero reszta to laptop, książki, teczki z papierami, kosmetyczka). Ja już doszłam do tego, że przyrządzam to, co zjadłabym w domu, albo przynajmniej coś podobnego, tyle że bez cebuli, czosnku, szczypiorku i innych brzydko pachnących aromatów [/QUOTE] To prawda, naprawdę wiele opcji jest na zabieranie jedzenia ze sobą, ale na uczelni rzadko jest możliwość podgrzania takiego jedzenia jak risotto. Jednak sałatka, shake, pokrojone warzywa czy owoce potrafią dobrze się trzymać przez cały dzień i skutecznie nasycić. Grunt to dobrze się zorganizować - zarówno przygotować to wcześniej, jak i mieć pojemną torbę |
2017-03-01, 16:07 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 254
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Moim zdaniem dobrym pomysłem sa sałatki chociażby z kurczakiem i makaronem, takie żeby się najeść. No i można sobie zrobić jakieś wrapy z grosem albo łososiem.
|
2017-03-14, 11:52 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 133
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
może omlet?
|
2017-03-20, 13:25 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Bez podgrzewania to trudno będzie. Sałatki ewentualnie gotowe dania do zalania wrzącą wodą. Ja zawsze kupowałam za 1 czy 2 zł wrzącą wodę z automatów na kawę czy herbatę. Można wybrać wrzątek. Ewentualnie wodę weź w termosie - taki 0,5 litra nie zajmuje przecież dużo miejsca.
|
2017-03-20, 13:41 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Obiad na uczelnię bez podgrzewania?
Oj opcji jest sporo. Zwykle wiele potraw da się przygotować dzień wcześniej:
makaron z pomidorami i ciecierzycą ( pycha) jajka ewentualnie naleśniki ( również mozna zjeść bez podgrzewania chociaż oczywiście z podgrzaniem są smaczniejsze ). Danie gotowe to również dobra opcja, aczkolwiek powiem Ci,że rzadko które mi tak naprawde smakuje bo większość to jakiś makaron z solą.... Z tych,które mi posmakowały ostatnio i mogę polecić to chyba tylko makaron Oyakaty: http://www.oyakata.com.pl/produkty/j...onska-wolowina - czasami trudno znaleźć ale smakuje ok. |
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.