Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.3

[chudziaszek11]

Witam się i ja

Napisane przez gaiete

Oj współczuję dziewczyny tych przepowiadaczy... Zwłaszcza, że jeszcze tyle czas mamy do terminów. Ja miałam jeden i póki co cisza, ale nie był jakiś tragiczny do zniesienia.
Damy radę ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi jedynie brzuch czasem twardnieje . Ale to chyba nie przepowiadacze nie? Nawet ciekawa jestem jak to czuć, bo w pierwszej chyba też nie doświadczyłam żadnego skurczu a porodowe też mnie ominęły

Napisane przez slasherka

Ja dziś też ogarnialam spozywke i potwierdzam że kolejki jak za komuny. Na szczęście mi się udało. Dwa razy zostałam przepuszczona bez kolejki. Zauważyłam że najgorzej jest w aptekach tam jeszcze nigdy się nie zdarzyło żeby ktoś mnie przepuscil

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Ja tylko napiszę, że jestem głęboko zniesmaczona zachowaniem ludzi. W tej ciąży 2 razy mnie ktoś puścił poza kolejką, a tak to udają że nie widzą ani brzucha ani mojego rozbuchanego 3 latka. Ostatnio straciłam wiarę w ludzi, jak w aptece wszyscy udawali że nie widzą, mimo że biegałam w te i we te za Wojtkiem a chwilę późnej na poczcie było to samo. W dupie mam, prosić się nie będę.
Serio z pierwszej ciąży mam bardzo miłe wspomnienia a teraz wydaje mi się, że wszyscy na ciężarną patrzą jak na tą co za +500 poszła i niech sobie radzi. No inaczej mnie umiem tego wytłumaczyć

Napisane przez alexxandra84

Kurde muszę się tego nauczyć póki co stoję jak mysz pod miotla. :/

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

No ja się wkurzam, ale póki dobrze się czuje prosić się nikogo nie będę.

Napisane przez Fubizka

Zyje
Czytam Was ale sily nie mam pisac. Bylam dzis u hematologa i powiedzialam ze nie daje rady z lylaniem zelaza bo mam takie zaparcia, ze nie moge siedziec nawet bo brzuch za wielki. A ze hemoglobina i ferrytyna znowu pospadaly to od razu dostalam skierowanie na oddzial na wlew dozylny. A ze chodze do wojewodzkiego centrum onkologii do poradni to wyladowalam z ta kroplowka na oddziale dziennym chemioterapii... Generalnie lekki dramat. Oczywiscie maz znowu po mnie musial jechac. A wyobrazcie sobie jak sie na mnie tam ludzie patrzyli, panie pytaly ile mi cykli jeszcze zostalo... I jeszcze w panice pytalam swojego gina przez tel czy to bezpieczne, bo mnie wzieli z zaskoczenia i jak zapytala pielegniarka czy dziecko sie rusza to spanikowalam.
Za tydzien powtorka z rozrywki i znowu wlew. Tez tam, ale chociaz wezme gazete i sluchawki.
Tez mam juz skurcze, dodatkowo podplamialam lekkko po clotrimazolu co tez mi przyprawilo nerwow i w ogole... Odliczam do donoszonej ciazy...
Dobrze ze wyprawka prawie cala ogarnieta.

Ehh to nie za wesoło u Ciebie. Oby te wlewy dały pożądany skutek

Napisane przez EwelinciaLipiec

zacznę zaraz przez Was panikowac. Pewnie zrobione, koszule pomierzone i torby pakuja.. No wariatki. 🤣

Zgadzam się za Tobą w 1000%
A weźcie z tymi porodami.
Ja nie mam nawet jednego ciuszka wypranego, nie wiem gdzie są moje koszule do szpitala, nie mam łóżeczka, materaca, wanienki, fotelik mam u rodziców a wózek u siostry. Nie mam kosmetyków, ani przewijaka .
Ciążę donoszoną mam dopiero pod koniec września i ani myślę wczesnej rodzić
Proszę się więc uspokoić i nie stresować ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez maciejka1987

Tak wiem o leukocytach, nie martwi mnie to, pisałam o nich w odniesieniu do Ciebie . W moim wypadku ważne są płytki krwi i ta hemoglobina. Zobaczymy czy jutro zadzwonia z luxmedu z info, że źle wyszło żelazo .

Ja już mam dosyć wszystkich problemów, a tu jeszcze 2 miesiące... Ledwo skończyłam jedne zastrzyki, to zaczynam drugie.. A żelazo mnie przeraża bo miałam straszne zaparcia przy nim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehh oby nie dzwonili i wszystko dobrze wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

U mnie w ciazy leukocyty w normie, ale poza ciaza mam przewlekla neutropenie i plytki tez mi sie potrafia posypac.

Ja juz tez mam lekko dosc. Pielegniarki sie dzis dziwily jak to mozliwe ze jestem w 8 miesiacu, ze brzuch maly a dla mnie jest ogromny, z samochodu nie moge wysiasc bo nie mam jak sie rozbujac, ubrac sie juz mi nawet ciezko. Jak jeszcze urosnie to chyba utkne na plecach jak wywrocony zolw i tak zostane poki mnie ktos nie znajdzie

Tez sie zastanawiam co z Calineczka

[chudziaszek11]

Dzień Dobry.
Ja na badaniach. Postanowiłam zrobić glukoze, bo jak ten młody tak szybko rośnie to wolę łeb pewność, że tu wszystko jest ok. Choć wszystkie wyniki do tej pory miałam ok.

Calineczka halo halo. Odezwij się

Napisane przez Fubizka

U mnie w ciazy leukocyty w normie, ale poza ciaza mam przewlekla neutropenie i plytki tez mi sie potrafia posypac.

Ja juz tez mam lekko dosc. Pielegniarki sie dzis dziwily jak to mozliwe ze jestem w 8 miesiacu, ze brzuch maly a dla mnie jest ogromny, z samochodu nie moge wysiasc bo nie mam jak sie rozbujac, ubrac sie juz mi nawet ciezko. Jak jeszcze urosnie to chyba utkne na plecach jak wywrocony zolw i tak zostane poki mnie ktos nie znajdzie

Tez sie zastanawiam co z Calineczka

Jak ktoś miał płaski brzuch to teraz nawet mały mu może przeszkadzać.
Ja ostatnio widziałam się z moją przyjaciółką, która wróciła po 2 miesiącach poza Polską. I ona tak patrzy na mnie i mówi "Myślałam, że będzie gorzej" tak że trochę mnie pocieszyła, acz mi też wydaje się że wielka jestem. W sumie z tą wagą przy synu to szłam już do porodu a ty jeszcze dwa miesiące A apetyt mnie nie maleje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Dzień dobry

Śniło mi się, że Ultra urodziła, ale... chłopca A potem jeszcze spotkałyśmy się w mięsnym

[czubasek20]

Napisane przez carmelove_03

Dzień dobry

Śniło mi się, że Ultra urodziła, ale... chłopca A potem jeszcze spotkałyśmy się w mięsnym

U Ultra byly zawirowania przy plci Alicji więc wszystko możliwe

[gaiete]

Dziewczyny, które kontrolują tsh, czy wzrost na tym etapie to normalna sprawa? Endo mi napisała, że docelowe tsh mam mieć do 1,5. Biorę letrox 50 i 75 na zmianę, cały czas się trzymało na poziomie 1,2-1,5 a teraz podskoczylo do 2,4. Zanim lekarka mi odpowie w aplikacji, może macie jakieś doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domi_001]

Napisane przez gaiete

Dziewczyny, które kontrolują tsh, czy wzrost na tym etapie to normalna sprawa? Endo mi napisała, że docelowe tsh mam mieć do 1,5. Biorę letrox 50 i 75 na zmianę, cały czas się trzymało na poziomie 1,2-1,5 a teraz podskoczylo do 2,4. Zanim lekarka mi odpowie w aplikacji, może macie jakieś doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam zwiększaną dawkę letroxu właśnie w 3 trym. Przy synku tak samo więc to chyba normalne. Tylko mi utrzymują w granicach 1 cały czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Napisane przez Domi_001

Ja miałam zwiększaną dawkę letroxu właśnie w 3 trym. Przy synku tak samo więc to chyba normalne. Tylko mi utrzymują w granicach 1 cały czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo dziękuję za odpowiedź, to pewnie wystarczy zwiększenie dawki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez carmelove_03

Dzień dobry

Śniło mi się, że Ultra urodziła, ale... chłopca A potem jeszcze spotkałyśmy się w mięsnym

Ehh u Ultry to wszystko możliwe
Mu się ostatnio śniło, że mi pępek wyszedł i wyglądał jak glizda aw szpitalu mi dali termin cc na 19.10 czyli dzień przed terminem i się musiałam kłócić, że za późno i ja chce 15.10 porąbane są te sny w ciąży.

Napisane przez gaiete

Dziewczyny, które kontrolują tsh, czy wzrost na tym etapie to normalna sprawa? Endo mi napisała, że docelowe tsh mam mieć do 1,5. Biorę letrox 50 i 75 na zmianę, cały czas się trzymało na poziomie 1,2-1,5 a teraz podskoczylo do 2,4. Zanim lekarka mi odpowie w aplikacji, może macie jakieś doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co ile robocie tsh? Ja ostatnio myśląc temu robiłam i było trochę poniżej 1. Teraz nie robiłam i się zastanawiam czy dobrze zrobiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Dzień dobry

Napisane przez carmelove_03

Dzień dobry

Śniło mi się, że Ultra urodziła, ale... chłopca A potem jeszcze spotkałyśmy się w mięsnym

Spotkanie w mięsnym mnie zaintrygowało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Ja nie badalam tsh od paru dobrych miesiecy. Nikt mi nie zleca, mialam sobie zrobic ostatnio ale zapomnialam

[Margosia__]

Napisane przez UltraMarryna

Dzień dobry Spotkanie w mięsnym mnie zaintrygowało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czemu ale coraz częściej nam się snisz

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Dziewczyny wynik jest ok ? Bo chyba nie ma innych norm dla ciąży ?
Screenshot_20190817-095842_Diagplus.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez chudziaszek11

Dziewczyny wynik jest ok ? Bo chyba nie ma innych norm dla ciąży ?
Załącznik 7687853

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok, w przeliczeniu na mg wychodzi 78,12

[gaiete]

Napisane przez chudziaszek11

Ehh u Ultry to wszystko możliwe
Mu się ostatnio śniło, że mi pępek wyszedł i wyglądał jak glizda aw szpitalu mi dali termin cc na 19.10 czyli dzień przed terminem i się musiałam kłócić, że za późno i ja chce 15.10 porąbane są te sny w ciąży.
A co ile robocie tsh? Ja ostatnio myśląc temu robiłam i było trochę poniżej 1. Teraz nie robiłam i się zastanawiam czy dobrze zrobiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robię co miesiąc, ale takie dostałam zalecenie od endo i mam w luxmedzie odnawialne skierowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez Margosia__

Nie wiem czemu ale coraz częściej nam się snisz

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Zobaczysz wy wszystkie porodzicie a ja jeszcze w dwupaku będę chodzić i będę się wam śnić....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[seesunrise]

Ja biorę to żelazo sorbifer od maja przez hemoglobinę 11, podniosła mi się do 12.2 ale gin każe dalej brać a tak liczyłam że już odstawimy.. to żelazo ważne bo lepszy transport tlenu.

Zdarzyło mi się ostatnio dwa razy że mnie ktoś przepuścił w kolejce - raz do zabiegowego i raz na stacji do toalety podeszłam pod zabiegowy ale byłam strasznie rozkojarzona, coś sprawdzałam na telefonie, zapytałam kto czeka, kto ostatni, zgłosiła się pani to powiedziałam że będę za nią i szłam żeby usiąść, a ona że nie, że będę przed nią, potem jakaś inna pani że wejdę od razu a ja patrzę na nie i nie wiem o co chodzi XD zapomniałam że ja w ciąży i o pierwszeństwie

Napisane przez gaiete

Dziewczyny, które kontrolują tsh, czy wzrost na tym etapie to normalna sprawa? Endo mi napisała, że docelowe tsh mam mieć do 1,5. Biorę letrox 50 i 75 na zmianę, cały czas się trzymało na poziomie 1,2-1,5 a teraz podskoczylo do 2,4. Zanim lekarka mi odpowie w aplikacji, może macie jakieś doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę letrox, nie mam niedoczynności, ale jak to nazywają endo - żeby tsh było optymalne dla ciąży. Robię badania co miesiąc. Przed ciążą trafiłam do endo z podwyższoną prolaktyną i tsh 3.8. Wtedy dała mi letrox 50, powiedziała że dla starań i całej ciąży dobrze jest mieć tsh 1-2.5, a obniżenie tsh wpływa też na obniżenie prolaktyny. W kolejnym miesiącu po którym zaczęłam brać letrox zaskoczyło Może to przypadek a może to dzięki letroxowi. Zdarzają się skoki w ciąży - mi pod koniec 1 trym z 1.8 spadło do 0.3, zmniejszyła mi dawkę i w kolejnym miesiącu było ok 1.5 (biorę teraz pon, śr, pt 50, pozostałe dni 25). Ostatnio dłużej rozmawiałam z endo, powiedziała mi że maluch już sam sobie produkuje hormony i nie korzysta z naszych, a ten letrox jest po to żeby hormony mamy nie szalały. Ponoć nie ma na to jednoznacznych badań, że tsh powinno być cały czas poniżej 2.5 i w ciąży normalnie się zmienia. Z dniem porodu spróbujemy odstawić i zobaczymy jak zareaguję.

[Fubizka]

Tez nie jestem fanka sorbiferu
A tsh 3.8 w naszym wieku to juz nie jest czasami niedoczynnosc?
Chyba ze jeden raz tylko taki wynik sie trafil?

[agnieszka_wilczewska]

Cześć dziewczyny W wieku rozrodczym ogólnie to TSH powinno być mniejsze niż 2,5 w innym przypadku stwierdza się niedoczynność już. Ja w grudniu byłam na wizycie u endokrynolog, TSH około 3,8 zawsze miałam i stwierdziła niedoczynność. Zaczęłam brać tabletki, samopoczucie dużo lepsze(wcześniej straszna senność, opuchlizna na twarzy i przed okresem całe cialo mi w sumie puchlo prawie rozmiar większa byłam przez te kilka dni w miesiącu &#128549. Wzięłam tabletki, wszystko mi się pięknie unormowało i w ciążę zaszłam też bez problemu a co do dawki to biorę euthyrox 50/5 razy w tygodniu i 100/2 razy w tygodniu. Od początku ciąży ta sama dawka i wyniki zawsze w normie, a badam z reguły co miesiąc

[gaiete]

Agnieszka to ja odkad mam stwierdzoną niedoczynność i hashimoto biorę na zmianę 50 i 75, na początku super fajnie spadło, potem trzymało się na tym optymalnym poziomie a teraz nagle zmiana w górę.
Też się dużo lepiej czuję, odkąd biorę te leki, bez porównania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Zobaczysz wy wszystkie porodzicie a ja jeszcze w dwupaku będę chodzić i będę się wam śnić....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym chciała z Tobą! Cały czas mam przeczucie, że rozpakuję się w połowie września albo nawet wcześniej a mega chciałabym w październiku. Weź mnie ze sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Napisane przez Fubizka

Zyje

Czytam Was ale sily nie mam pisac. Bylam dzis u hematologa i powiedzialam ze nie daje rady z lylaniem zelaza bo mam takie zaparcia, ze nie moge siedziec nawet bo brzuch za wielki. A ze hemoglobina i ferrytyna znowu pospadaly to od razu dostalam skierowanie na oddzial na wlew dozylny. A ze chodze do wojewodzkiego centrum onkologii do poradni to wyladowalam z ta kroplowka na oddziale dziennym chemioterapii... Generalnie lekki dramat. Oczywiscie maz znowu po mnie musial jechac. A wyobrazcie sobie jak sie na mnie tam ludzie patrzyli, panie pytaly ile mi cykli jeszcze zostalo... I jeszcze w panice pytalam swojego gina przez tel czy to bezpieczne, bo mnie wzieli z zaskoczenia i jak zapytala pielegniarka czy dziecko sie rusza to spanikowalam.

Za tydzien powtorka z rozrywki i znowu wlew. Tez tam, ale chociaz wezme gazete i sluchawki.

Tez mam juz skurcze, dodatkowo podplamialam lekkko po clotrimazolu co tez mi przyprawilo nerwow i w ogole... Odliczam do donoszonej ciazy...

Dobrze ze wyprawka prawie cala ogarnieta.

Współczuję tych wlewów

Na poprzedniej wizycie dostałam sorbifer 2 razy dziennie. Na szczęście nic się po nim nie dzieje. Tylko, że kończy mi się na 3 dni przed wizytą i w ogóle nie mam zleconych żadnych badań. Nawet tej morfologii żeby sprawdzić tę hemoglobine. Dziwne trochę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[slasherka]

To u mnie trochę dziwna sytuacja z tym zelazem. Ja brałam hemofer już od jakiś dwóch miesięcy a teraz na ostatniej wizycie bez wyników kazała mi odstawić i zrobić badania (morfologie żelazo ferrytyne i Wit b12) za 3 tyg czyli dopiero na następną wizytę.

Napisane przez gaiete

Dziewczyny, które kontrolują tsh, czy wzrost na tym etapie to normalna sprawa? Endo mi napisała, że docelowe tsh mam mieć do 1,5. Biorę letrox 50 i 75 na zmianę, cały czas się trzymało na poziomie 1,2-1,5 a teraz podskoczylo do 2,4. Zanim lekarka mi odpowie w aplikacji, może macie jakieś doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie pomogę bo to moja pierwsza ciaza na letroxie. Ja zaszlam w ciaze mając tsh w okolicach 3.0 i najpierw miałam podniesiona dawkę że 100 na 125 a potem ginekolog mi podniosła na 150 i od tego czasu tsh utrzymuje mi się na poziomie 0.3. Wizyty u endokrynologa mam co 4-5 tygodni

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[seesunrise]

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Cześć dziewczyny W wieku rozrodczym ogólnie to TSH powinno być mniejsze niż 2,5 w innym przypadku stwierdza się niedoczynność już. Ja w grudniu byłam na wizycie u endokrynolog, TSH około 3,8 zawsze miałam i stwierdziła niedoczynność. Zaczęłam brać tabletki, samopoczucie dużo lepsze(wcześniej straszna senność, opuchlizna na twarzy i przed okresem całe cialo mi w sumie puchlo prawie rozmiar większa byłam przez te kilka dni w miesiącu ). Wzięłam tabletki, wszystko mi się pięknie unormowało i w ciążę zaszłam też bez problemu a co do dawki to biorę euthyrox 50/5 razy w tygodniu i 100/2 razy w tygodniu. Od początku ciąży ta sama dawka i wyniki zawsze w normie, a badam z reguły co miesiąc

Właśnie nie wiem jakie są kryteria żeby zdiagnozować niedoczynność, mam problem co mówić jak mnie lekarze pytają Endo mówiła że nie mam niedoczynności, tylko że tsh może być optymalniejsze dla ciąży, a obniżenie tsh miało szansę wpłynąć na obniżenie prolaktyny która była ponad normę wszystkie inne badania związane z tarczycą były w normach. Miałam 2 razy badane tsh zanim zaczęłam brać letrox raz chyba 3.2 potem 3.8. Nie miałam jakiś dolegliwości typu zmęczenie, bóle głowy, wahania wagi - jak zaczęłam brać to też niespecjalnie czułam jakąś zmianę. Poza tym że zaszłam w ciążę

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez slasherka

To u mnie trochę dziwna sytuacja z tym zelazem. Ja brałam hemofer już od jakiś dwóch miesięcy a teraz na ostatniej wizycie bez wyników kazała mi odstawić i zrobić badania (morfologie żelazo ferrytyne i Wit b12) za 3 tyg czyli dopiero na następną wizytę.



Niestety nie pomogę bo to moja pierwsza ciaza na letroxie. Ja zaszlam w ciaze mając tsh w okolicach 3.0 i najpierw miałam podniesiona dawkę że 100 na 125 a potem ginekolog mi podniosła na 150 i od tego czasu tsh utrzymuje mi się na poziomie 0.3. Wizyty u endokrynologa mam co 4-5 tygodni

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

A endokrynolog nic nie mówi że 0.3 to za mało? Jak mi spadło do 0.3 to obniżyła mi dawkę letroxu, mówiła że nie ma co tak tłumić żeby było mniej niż 1.. Ginekolog też mnie pytała o ten wynik, czy mi endokrynolog zmieniła dawkę.

[slasherka]

Napisane przez seesunrise

Właśnie nie wiem jakie są kryteria żeby zdiagnozować niedoczynność, mam problem co mówić jak mnie lekarze pytają Endo mówiła że nie mam niedoczynności, tylko że tsh może być optymalniejsze dla ciąży, a obniżenie tsh miało szansę wpłynąć na obniżenie prolaktyny która była ponad normę wszystkie inne badania związane z tarczycą były w normach. Miałam 2 razy badane tsh zanim zaczęłam brać letrox raz chyba 3.2 potem 3.8. Nie miałam jakiś dolegliwości typu zmęczenie, bóle głowy, wahania wagi - jak zaczęłam brać to też niespecjalnie czułam jakąś zmianę. Poza tym że zaszłam w ciążę

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



A endokrynolog nic nie mówi że 0.3 to za mało? Jak mi spadło do 0.3 to obniżyła mi dawkę letroxu, mówiła że nie ma co tak tłumić żeby było mniej niż 1.. Ginekolog też mnie pytała o ten wynik, czy mi endokrynolog zmieniła dawkę.

Podstawowym kryterium diagnozujacym niedoczynność jest niski poziom ft4 a nie tsh. Jednak czym niższe ft4 tym wyższy poziom tsh. Być może u Ciebie ft4 było niskie ale jeszcze mieściło się w granicach normy a jego podniesienie czyli podanie letroxu automatycznie podniosło ft4 i obniżyło tsh co dla Twojego organizmu było bardziej optymalne. U osób całkowicie zdrowych poziomy hormonów ft3 i ft4 powinny mieścić się na poziomie 50-60% normy

U mnie norma tsh zaczyna się od 0.2 więc endokrynolog nic nie mówi na ten wynik. Ft4 mam na poziomie 40 paru procent a ft3 ostatnio było poniżej normy. Tak że moje wyniki są bardzo rozjechane. Ostatnio lekarka zastanawiała się nad zwiększeniem letroxu ale boi się że tsh za bardzo spadnie.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez gaiete

Ja bym chciała z Tobą! Cały czas mam przeczucie, że rozpakuję się w połowie września albo nawet wcześniej a mega chciałabym w październiku. Weź mnie ze sobą

A ja właśnie chciałabym wcześniej Tak pod koniec września już bym mogła urodzić

[agnieszka_wilczewska]

Nie jestem jakaś ekspertką w sprawach tarczycy, ale napisałam jak było i jest obecnie u mnie ja mam rozpoznana subkliniczna niedoczynność tarczycy, na szczescie nie Hashimoto to w końcu choroba autoimmunologiczna i te wyniki rzeczywiście mogą być bardziej rozjechane...

Carmelove ja też mogłabym urodzić pod koniec września

[czubasek20]

Napisane przez carmelove_03

A ja właśnie chciałabym wcześniej Tak pod koniec września już bym mogła urodzić

Mi też marzy się wrzesień tak na Michała

[tija93]

To jak tak około 10.10 prosiłabym poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_wilczewska]

Tija 😂 w sumie cudnie byłoby wybrać sobie termin, o ile to łatwiejsze!