|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-12-14, 21:36 | #3451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Poza takimi skrajnościami to rozmowy o pogodzie są spokojne, wymiana spostrzeżeń, na moje zaniepokojenie tegoroczną aurą zazwyczaj jest machanie ręką, stwierdzenie, że uprawiam czarnowidztwo czy też za bardzo się przejmuję. |
|
2019-12-15, 18:24 | #3452 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Widziałam prognozę na 16 dni, mają być temperatury 13-14 stopni. Pod koniec grudnia. Niech mi jeszcze ktoś powie, że ocieplenie klimatu to bujda.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-15, 18:46 | #3453 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
|
|
2019-12-15, 21:23 | #3454 |
Zadomowienie
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie też w prognozie 11-14, płakać mi się chce
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-16, 07:40 | #3455 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie dzisiaj +11 stopni, a ludzie dalej puchówki i grube czapki. Bardzo boję się wiosny i lata, bo teraz to już nie ma nawet skrawka zimy. Ok, mieliśmy w Polsce ostatnie zimy na poziomie +1, -3 stopnie, czyli bardzo łagodne i bez śniegu, ale kurczę temperatur wiosennych w drugiej połowie grudnia nie pamiętam. Masakra.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-16, 07:46 | #3456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-12-16, 09:00 | #3457 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Ja obstawiam w lutym już po dwadzieściaparę stopni, a z początkiem marca porządne lato. Obym się myliła |
|
2019-12-16, 09:40 | #3458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87424237]Ja obstawiam w lutym już po dwadzieściaparę stopni, a z początkiem marca porządne lato.
Obym się myliła [/QUOTE] A na Wielkanoc porządny mróz i śniegu kupa. Też się boję co będzie za parę m-cy. Jak w styczniu będę latać w trampkach i w cieplejszych bluzach (przynajmniej do osiedlowej Biedry) to ..szkoda słów, ale wydaje się to całkiem realne. W ostatnich latach wiosny było malutko, teraz w ciągu tygodnia będzie przeskok z 10 do 30*. W takim wypadku to chyba każdy będzie miał problemy z sercem i krążeniem. |
2019-12-16, 10:17 | #3459 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87424237]Ja obstawiam w lutym już po dwadzieściaparę stopni, a z początkiem marca porządne lato.
Obym się myliła [/QUOTE] Mnie się wydaje, że temperatury będą się przeplatać, czyli np. pod koniec marca sypnie śniegiem, a w połowie kwietnia już pierwszy upał. Nie wiem jak wy, ale ja nie zdążyłam odpocząć od "ciepełka" i "słoneczka". Przez ten brak zimy mam wrażenie, że lato czai się za rogiem i zaraz znów będą koszmarne upały. Boże, dlaczego nie może być u nas lato bez ani jednego dnia z temperaturą powyżej 30 stopni? Ja się w tym roku wyjątkowo wymęczyłam i dobija mnie jak słyszę, że przecież wcale nie było gorąco i ktoś tam się nie wygrzał. Cytat:
No co ty, ciepłolubni fanatycy będą zachwyceni. Będzie można chodzić w szortach, klapkach i smażyć się na słońcu. Sama przyjemność |
|
2019-12-16, 11:02 | #3460 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
No właśnie mam dokładnie tak samo, stąd moje fatalistyczne przypuszczenia co do absolutnego braku zimy w tym roku i nadchodzącym zaraz skwarze. |
|
2019-12-16, 11:04 | #3461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Pamiętam, że lato w 2016 i 2017 były w porządku. Gorące dni przeplatały z deszczowymi po których był spadek temperatury. Prawie połowa wakacji była deszczowa w obu latach. Byłam szczerze zdziwiona. Przez to nauczyłam nosić parasolkę przez cały rok. Byłabym zadowolona gdyby każde wakacje takie były. Same przyjemności dla niewielkiej części, które próbuje sterroryzować resztę i wmówić, że tak powinno być. |
|
2019-12-16, 11:25 | #3462 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87424676]No właśnie mam dokładnie tak samo, stąd moje fatalistyczne przypuszczenia co do absolutnego braku zimy w tym roku i nadchodzącym zaraz skwarze.[/QUOTE]
Nie łudzę się, że lato będzie łaskawe w nadchodzącym roku. Cytat:
Możliwe, że to były chłodniejsze lata. Na pewno 2018 był koszmarnie gorący, a 2019 jeszcze ten koszmar podwoił. Boję się, co czeka nas w 2020. Jasne, pisałam ironicznie o tych przyjemnościach. |
|
2019-12-16, 12:33 | #3463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-12-17, 10:57 | #3464 |
♡ + ♡ = ♡♡♡♡
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Domek ;-)
Wiadomości: 3 449
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Nieśmiało dołączę
Jak dobrze, że jest ktoś, kto odczuwa tak samo jak ja Mam niestety w pracy koleżankę (jesteśmy razem w pokoju), która od listopada codziennie odpala dodatkowy grzejnik elektryczny, bo jej zimno Do pracy już w październiku przychodziła w kurtce puchowej, a gdy inna koleżanka ją spytała w czym będzie chodzić w zimie, to odpowiedziała że "ta kurtka wcale nie jest taka gruba jak się wydaje" Tak więc.... jak już skończą się upały letnie, ona przychodzi ubrana w kilka warstw ciuchów i odpala ten dodatkowy grzejnik... i tak lecimy z koksem do końca maja, a potem znów żar leje się z nieba I tak dobrze, że mam biurko obok okna, to sobie je uchylam, by się nie udusić i nie stopić w oparach ciepła z grzejnika |
2019-12-17, 11:24 | #3465 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Nie wytrzymałabym z taką osobą. Próbowałaś się jakoś z nią dogadać? Bo nie może tak być, że Ty masz się gotować, bo ona chce dogrzewać się w maju. |
|
2019-12-17, 11:32 | #3466 | |
♡ + ♡ = ♡♡♡♡
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Domek ;-)
Wiadomości: 3 449
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Ale takie rozmowy z nią kończą się zawsze w podobny sposób.... "Otwórz sobie okno" Kiedyś nawet, jak poruszałyśmy ten temat, zapytała mnie, czy aby nie jestem na coś chora bo to niemożliwe, że jest mi tak gorąco Także ten... Edytowane przez Neocleo Czas edycji: 2019-12-17 o 11:36 Powód: literówki |
|
2019-12-17, 11:48 | #3467 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Równie dobrze to ona może być na coś chora, żeby grzejnik uruchamiać w maju. Współczuję, ale ja bym nie odpuściła. Ewentualnie kompromis, jeden tydzień się grzeje, drugi nie. |
|
2019-12-17, 12:21 | #3468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-12-17, 14:50 | #3469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Połowa grudnia a ja się czułam jakby to było w połowie marca tuż przed Wielkanocą. Świecie, gdzie ty zmierzasz? |
|
2019-12-17, 15:23 | #3470 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ona niech se lepiej zbada tarczycę, bo takie wieczne odczuwanie zimna jest jednym z objawów niedoczynności I jak się wejdzie do takiego pomieszczenia to idzie zdechnąć, taki tam zwykle panuje zaduch. Mi się takie osoby ( w sensie ciepełko-terroryści) kojarzą z nieświeżością, z takimi zatęchłymi starymi pierdzielami. Sorry, ale tak czuję Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2019-12-17 o 15:25 |
2019-12-18, 06:12 | #3471 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Dzisiaj nad ranem otwieraliśmy okno w sypialni, bo gorąco było. Oczywiście nie grzejemy wcale. Na dzisiaj w prognozie mam 10 stopni, a podobno w okolicach weekendu ma być jeszcze cieplej. Dla mnie to jest niepojęte po prostu.
|
2019-12-18, 07:00 | #3472 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-18, 08:09 | #3473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-12-18, 09:11 | #3474 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
My tak samo. Ani razu nie grzaliśmy. U mnie teraz 11 stopni i słońce naparza. No ba! Słuchałam radia w samochodzie dzisiaj rano to prawie się posikali tam z radości. Ze ciepło, że piękne słońce, że słuchacze wysyłają zdjęcia kwiatków i zielonej trawy. No kuźwa, zaiste normalna sytuacja na grudzień. Kwiatki, słońce i zielona trawka. Jak dobrze, że mamy ten wątek, bo nie wiem komu mogłabym się wygadać. |
|
2019-12-18, 10:32 | #3475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2019-12-18 o 10:34 |
2019-12-18, 10:51 | #3476 |
♡ + ♡ = ♡♡♡♡
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Domek ;-)
Wiadomości: 3 449
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
|
2019-12-18, 13:07 | #3477 |
Zadomowienie
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jestem załamana, pogoda dzisiaj taka że z rana wyszłam w ramonesce a teraz jest mi ciepło :/
Podaję za KIKŚ: W Australii zanotowano średnią temperaturę dzienną 40,9 stopnia Celsjusza, co według danych jest najcieplejszym dniem w historii pomiarów w tym kraju. Przez większą część dnia termometry w wielu miejscach wskazywały ponad 45 stopni Celsjusza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-18, 13:18 | #3478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-12-18, 15:17 | #3479 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Też uważam, że zima ma być rzeczywistą zimą. Szkoda, że pogoda tak nie myśli. Cytat:
Ja też bym umarła. I też nie mogę wystawić produktów na balkon i wszystko ląduje w lodówce, którą zaraz będzie strach otwierać, bo nie wiadomo co łapać najpierw. |
||
2019-12-18, 16:34 | #3480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie dziś o 6 rano było 11 stopni
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.