Mamy luty 2020

[gazelamon]

Napisane przez ania9106

Sok pomidorowy dobrze smakuje z pieprzem. Nie jest taki mdly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuję! Dzięki za pomysł
Ja ogólnie uwielbiam pomidory, a takie swojskie w sezonie to mogę jeść kilogramami, nie wiem czemu ten sok mi tak nie pasuje

Ze świątecznych potraw to ja chyba na ciasta czekam nie lubię ani buraków ani grzybów więc wigilia to trochę męczarnia dla mnie. No jedynie ryba ratuje sytuacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ania9106]

Ja ogólnie nie czekam na nic szczególnie. U mnie w domu jest problem, że jem za mało a tak nie jest. Moja mama nie rozumie, że nie jestem już wstanie zjesc dużo bo nie mieszcze. Wolę małe porcje częściej niż duże porcje (cały czas najlepiej według mojej rodziny). Ostatnio byłam dwa dni u mamy to pasła mnie jak indyka na święta i zarzucala mi, że glodze dziecko. Rany boskie co ja tam przeszlam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Ania mam to samo ze mnie się śmieją, że okruszki będą po prostu mi zbierać ja ogólnie jem często a mało a teraz w ciąży to już w ogóle nie da się zmieścić w żołądku więcej. Nie wiem czemu nikt tego nie rozumie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pokamina]

Ja z wigilijnych potraw lubię tak naprawdę tylko rybę po grecku i to przyrządzona przez nas samych, bo taka najbardziej mi smakuje. A że robimy są częściej, to nie czekam na nią specjalnie. Też mam problem z ciągłym namawianiem mnie do jedzenia. Ogólnie jem dużo i często, ale wielu potraw po prostu nie lubię albo w danym momencie nie mam na nie zwyczajnie ochoty. A ciągle słyszę, że nic nie jem. Tak samo irytuje mnie, że komuś trudno zrozumieć, że prawie nie jem słodyczy, bo tego nie potrzebuję, a nigdy zresztą za nimi nie przepadałam dlatego najchętniej nigdzie bym nie szła żeby nikt się nie wtrącał znowu w to czego nie jem

[malenka1889]

To ja jestem inna bo lubię wszystkie potrawy wigilijne. Najbardziej karpia i pierogi. Ja mam już bardzo duży brzuch, twardy i napięty z każdej strony...

Straszna noc za mną, ostatnio coraz gorzej usypiam budzę się w nocy co chwila i macam brzuch czy mały się rusza 🙈 jakoś to silniejsze ode mnie.

[Aniolek900214]

Dziewczyny ja po wcześniejszej wizycie, 31+4 mały waży 1858g wszystko w porządku. Co do skurczu lekarz stwierdził że mogą już się pojawiać i że skoro nie zwijam się z bolu ani nie są regularne to jest w normie. Szyjka zamknięta długa na 4cm. Podobno niepokojąco byłoby poniżej 2.5cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[harmattan]

Napisane przez Aniolek900214

Dziewczyny ja po wcześniejszej wizycie, 31+4 mały waży 1858g wszystko w porządku. Co do skurczu lekarz stwierdził że mogą już się pojawiać i że skoro nie zwijam się z bolu ani nie są regularne to jest w normie. Szyjka zamknięta długa na 4cm. Podobno niepokojąco byłoby poniżej 2.5cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bardzo dobre wieści! Odetchnęłaś trochę? Maluch już taki duży!
Z tymi skurczami też sobie powtarzam, że póki szyjka jest w porządku to macica po prostu ćwiczy i trzeba jakoś to przetrwać.
Najogrzej, że czasem nie wiadomo, że szyjka się skraca, nie daje jakiś konkretnych objawów. Na jednej z grup na fb tak wiele dziewczyn ma problem z szyjką, że mnie ten temat jakoś szczególnie martwi. Ale najważniejsze jest pozytywne nastawienie, prawda? U nas wszystkich będzie bezproblemowo!

Nie dziwię się, że unikacie wmuszania w Was jedzenia, dziewczyny Limit szybko teraz następuje, ja staram się jeść niewielkie porcje, chociaż ciągle jestem głodna, ale zaraz mam problem ze swobodnym oddychaniem, żołądek czuję pod gardłem

[Aniaaa37]

Napisane przez Aniolek900214

Dziewczyny ja po wcześniejszej wizycie, 31+4 mały waży 1858g wszystko w porządku. Co do skurczu lekarz stwierdził że mogą już się pojawiać i że skoro nie zwijam się z bolu ani nie są regularne to jest w normie. Szyjka zamknięta długa na 4cm. Podobno niepokojąco byłoby poniżej 2.5cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że wszystko dobrze

Ja też jem często i mało. Zgaga mnie już mocno męczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniolek900214]

Też się cieszę choć nie powiem żebym już wogole się nie martwila chyba się nie da tak. Lekarz twierdzi że 2 tyg i będzie już bezpiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Aniaaa37 ja mam zgage od początku ciąży i w cale nie ustępuje... czasai na dzień lub dwa jest spokój.

[Aniaaa37]

Napisane przez Aniolek900214

Też się cieszę choć nie powiem żebym już wogole się nie martwila chyba się nie da tak. Lekarz twierdzi że 2 tyg i będzie już bezpiecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To 2 tygodnie szybko zleca

Napisane przez malenka1889

Aniaaa37 ja mam zgage od początku ciąży i w cale nie ustępuje... czasai na dzień lub dwa jest spokój.

Oj to wspolczuję Mnie mocno męczy od niedawna. Wcześniej tylko czasami. W pierwszej ciąży było to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Aniołek gratuluję udanej wizyty 🙂🙂🙂

[A_Lios92]

O, ja też z utęsknieniem czekam na barszcz i pierogi. Uwielbiam Wigilię, świąteczne jedzenie, choinkę i prezenty. W święta co roku dochodzi do głosu moje wewnętrzne dziecko, a ja nawet nie staram się go powstrzymywać.

A zgagi to u mnie też niestety codzienność. Szczerze mówiąc nie pamiętam dnia bez zgagi, po prostu na początku II trymestru zastąpiła mdłości i tak już została do tej pory.

Aniolek900214, gratulacje, duży bobasek!

[PinkSlip]

Ja nie moge sie doczekac na karpia i barszcz z uszami. I serniczek z rodzynkami! Ooooh az sie trzęsę jak o tym mysle. Tego dnia chyba nie bede sie przejmowac cukrzyca. :P

[ania9106]

Aniołek gratuluję udanej wizyty Ja wizytuje jutro po przerwie 5 tygodni!! Taka jestem ciekawa czy Zuzia dobila już 2kg Dzisiaj byłam na szczepieniu z chłopakami masakra jak ja tego nie lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

W końcu się zebrałam i spakowałam do szpitala narazie siebie. Na rzeczy młodej muszę pożyczyć walizkę od teściów. Tak, będę mieć dwie walizki na kółkach w szpitalu naprawdę nie spakowałam nic poza tym co niezbędne i ledwo upchnelam swoje rzeczy do walizki. Może w dzieciowej będzie triche więcej miejsca i jeszcze wodę tam wcisnę bo to mi jeszcze zostało do dopakowania dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez ania9106

Aniołek gratuluję udanej wizyty Ja wizytuje jutro po przerwie 5 tygodni!! Taka jestem ciekawa czy Zuzia dobila już 2kg Dzisiaj byłam na szczepieniu z chłopakami masakra jak ja tego nie lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja dzisiaj 1750g. Aż jestem ciekawa ile Twoja waży na tym etapie jejusiu niby ten sam wiek ciąży a tak się różnią


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Selena_62442]

Gratuluję udanych wizyt! Ja też dziś miałam, ale bez usg, więc wiem tylko że szyjka długa i zamknięta.

Gazelamon już się spakowalaś? Wow, to tak na zapas, czy masz zagrożenie, że poród będzie szybciej? Myślałam że mam jeszcze dużo czasu na spakowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Napisane przez Selena_62442

Gratuluję udanych wizyt! Ja też dziś miałam, ale bez usg, więc wiem tylko że szyjka długa i zamknięta.

Gazelamon już się spakowalaś? Wow, to tak na zapas, czy masz zagrożenie, że poród będzie szybciej? Myślałam że mam jeszcze dużo czasu na spakowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chciałam być spakowana najpóźniej w 35tc a że za tydzień wyjeżdżam do rodziców na całe święta a jak wrócę to już będzie ten 35 więc spakowałam się już no i w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu już w 31tc dlatego też trochę inaczej na to patrzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ania9106]

Napisane przez gazelamon

Chciałam być spakowana najpóźniej w 35tc a że za tydzień wyjeżdżam do rodziców na całe święta a jak wrócę to już będzie ten 35 więc spakowałam się już no i w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu już w 31tc dlatego też trochę inaczej na to patrzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też muszę być Gotowa do 35 TC dla spokojnego sumienia gdyby coś zaczęło się dziac przed czasem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pokamina]

Gratuluję udanych wizyt! Ja mam jutro wizytę i usg po dwóch miesiącach niewiedzy co u dziecka. Jestem ciekawa czy nadal tak przewyższa wagą swój wiek.

gazelamon, robi się poważnie jestem zdania, że lepiej być przygotowanym wcześniej i na początku nowego roku mam zamiar się spakować. Tylko jeszcze nie wiem czy torbę czy walizkę. A Wy w co planujecie spakować rzeczy do szpitala?

[gazelamon]

Ale właśnie w poprzedniej ciąży na tym etapie nie miałam kompletnie nic. Ani wózka, ani fotelika ani mieszkania dopiero jak trafiłam do szpitala to mąż poszedł oglądać mieszkania na wynajem (umowa nam się kończyła w starym równy miesiąc przed porodem). Ubranka były nieuprasowane ani chyba nawet nieuprane...wydawało mi się, że mam dużo czasu a jak lezlama w tym szpitalu to tak panikować zaczęłam, że z niczym nie zdążymy teraz to mam pełen luksus. Ubranka po starszej już przygotowane i ułożone. Wózek też czeka. Moja walizka spakowana. Jeszcze tylko foteliki walizka młodej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Selena_62442]

No jak tak to rozumiem moja się urodziła 10 dni po terminie, z wywoływaniem 🤷
Ja się spakuję jakoś na początku stycznia, muszę jeszcze kupić te rzeczy do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pokamina]

To chyba ja jestem taka panikara ale nie wyobrażam sobie żebym w stresie pakowała torbę, pewnie połowy bym nie wzięła

[Aniolek900214]

Ja też prawie spakowana, byłam pewna że wystarczy jedna torba..do wczoraj. potem poszukalam osobnej na synka bo brakło miejsca. Jak pojawiły się u mnie te pierwsze skurcze to.maz dwa dni chodził za mną i prosił żebyśmy już spakowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniaaa37]

Ja się znowu spakuję do walizki na kółkach ale to po nowym roku. Jak czegoś nie miałam to mąż mi kupował także nie było problemu
Duże te wasze dzieci mój synek waży ciut mniej niż córka w tym samym czasie. Cora miała 3kg jak się urodziła także teraz chyba też bedzie maleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Cześć Dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Termin mam na 10 lutego, to moja pierwsza ciąża. Ostatnio nie potrafię skupić się na niczym innym, myślę tylko o porodzie, dziecku, wyprawce, szpitalu, torbie, ostatnich przygotowaniach... I potrzebuję takiego miejsca jak to, gdzie kobitki są na podobnym etapie

[Angelika1237]

No ja właśnie myślę żeby się spakować. Ale kompletnie nie wiem ile czego
Może chcecie się listą podzielić ? Miałam się pakować po świętach ale może lepiej przed u mnie dziś 34+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PinkSlip]

Czesc Patryka, zapraszamy.



Ja wczoraj wzielam liste i zaczęłam wszystko pomalu wyjmować z szafy i sprawdzac co jeszcze trzeba dokupić. Mlodego spakuje jak powypieram tetry. Jade do rodzicow na swieta i wolalbym miec torbe juz ze soba. Mam torbe 55 l, jest dosc spora i mysle ze wiekszosc rzeczy w nia wejdzie. I drugą mniejszą wezme na rzeczy dla Mlodego. Najwyzej Małż bedzie cos dowoził

[gazelamon]

Napisane przez Angelika1237

No ja właśnie myślę żeby się spakować. Ale kompletnie nie wiem ile czego
Może chcecie się listą podzielić ? Miałam się pakować po świętach ale może lepiej przed u mnie dziś 34+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdź na stronie swojego szpitala czy nie mają listy. Ja korzystałam też z listy od mamy ginekolog. Jest gdzieś na jej blogu. Mogę też spisać co ja mam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[harmattan]

Cześć Patryka! Witaj Jak się czujesz?

A podpowiedzcie dziewczyny, czy pakujecie osobno rzeczy dla dziecka i dla siebie, czy raczej srosujecie metodę osobnej torby na pobyt i na poród? Bo mnie przekonuje wzięcie osobnej mniejszej torby na poród, a rzeczy dziecka koleżanka doradziła mi spakować w osobne woreczki strunowe (kilka kompletów w różnych rozmiarach osobno) i wrzucić do torby z rzeczami dla mnie. Ale chętnie przyjmę sugestie od doświadczonych już mam
Planowałam wziąć zwykłą torbę, ale widzę, że wiele osób jednak wybiera walizki. Chyba w końcu muszę przekonać się na własne oczy, jak dużo rzeczy muszę spakować i ile miejsca to realnie zajmuje

Wczoraj w końcu nastawiłam ostatnie maluszkowe pranie! Prześcieradła, pieluszki i kocyki. Jeszcze tylko elementy wózka, śpiworek, ale to już mogę zrobić na spokojnie dużo później. Ledwo upchnęłam te wszystkie rzeczy w dwóch komodach! Coś czuję, że będę ostro redukować ich ilość w trakcie opieki nad maluchem...Kto to widział tyle ubranek, bez sensu...