2013-11-24, 10:58 | #2611 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
O tak, z tym strachem do przyznawania się do swoich uczuć to prawda. Boimy się, a potem żałujemy, ale i tak się boimy żeby to odkręcić. I jak widać sporo osób ma przez to problem... Chyba po prostu trzeba zacząć mówić co się myśli.
napis na dropsie też doszłam do takiego wniosku, bo po co mi to, szkoda nerwów. A potem raczył mnie poinformować, że jest szczęśliwy, że nie napisała i, że w ogóle ona to wszystko co najgorsze. A potem żeby było fajniej wpadł na nigdy nie poruszany temat: porozmawiajmy o facetach. I jak już go przekonałam, że w moim przypadku nie ma o czym gadać, że nikt mi się nie podoba i w ogóle to zapytał, czy uważam, że on jest przystojny, przez tyle lat znajomości ani razu o nic takiego nie pytał... Niech on się lepiej ogarnie, bo zwariuję . Albo mu moje subtelne sceny zazdrości (jak z nią będziesz to koniec naszej znajomości itd) dały do zrozumienia albo nie wiem co.
__________________
|
2013-11-24, 11:47 | #2612 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
__________________
|
|
2013-11-24, 13:09 | #2613 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Mroja proszę o kontakt w sprawie Twojego postu nt. Kuwejtu: stanislawkorusiewicz@gmai l.com
|
2013-11-24, 20:06 | #2614 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Cytat:
Dziewczyny ratujcie, bo się zdołowałam! Głupia ja weszłam na fb chłopaka, który mnie nieźle przed wakacjami zauroczył i wszystko wróciło Oglądałam zdjęcia i on jest taki cudowny Chcę się zakochać i chyba już bije ode mnie desperacja! Brzydzę się sobą za to |
||
2013-11-25, 16:05 | #2615 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Znowu go widziałam. Udaje kumpla jakby nigdy nic się nie stało...faceci to mają tupet i w ogole o chj im chodzi...
W ogóle tak si ostatnio zastanawiam, czy istnieją osoby które nie potrafią się zakochać i naprawdę nikogo nie chcą? Czy sa osoby które nie są zdolne do zaangażowania, czy jednak każdy jak chce i sie zauroczy to może? Edytowane przez Hipnagogia Czas edycji: 2013-11-25 o 16:07 |
2013-11-25, 17:51 | #2616 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
|
|
2013-11-26, 01:20 | #2617 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 432
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858476 |
|
2013-11-26, 08:50 | #2618 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;43866727]A może on bada grunt? Może powinnaś powiedzieć, że ci podoba (nie wyskakiwać z miłością, ale jakoś tak ubrać w słowa, że jesteś zainteresowana nim, jeśli nadal jesteś?) , bo coś jest na rzeczy albo chce się chłopak dowartościować Facet to skomplikowany mechanizm.
Dokładnie Dziewczyny ratujcie, bo się zdołowałam! Głupia ja weszłam na fb chłopaka, który mnie nieźle przed wakacjami zauroczył i wszystko wróciło Oglądałam zdjęcia i on jest taki cudowny Chcę się zakochać i chyba już bije ode mnie desperacja! Brzydzę się sobą za to[/QUOTE] Kochana masz ban na fb To straszny portal, naprawdę. Wyjdź do ludzi, zacznij się z kimś spotykać. Wychodzę z założenia, że jeżeli jest to ciągle etap zauroczenia/zadurzenia to można to jeszcze jakoś odkręcić (z trudem ale jednak) - tego czego zdobyć nie możemy de facto sprawia, że jeszcze bardziej tego chcemy Trzymajcie kciuki bo mam zamiar wyznać swoje uczucie, deadline mam do mikołajek Miałam już w tym tygodniu ale coś mnie choróbsko dopadło i nawet nie wychodzę nigdzie
__________________
|
2013-11-26, 14:22 | #2619 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Usmiechnietazakrecona trzymam kciuki, żeby Ci się w końcu udało i żeby się dobrze wszystko potoczyło .
napis na dropsie oczywiście, że jestem zainteresowana, tak szybko mi nie przejdzie, zwłaszcza, że on mi w tym nie pomaga (umówmy się, codzienne rozmowy do 2 w nocy, a potem wspólne narzekanie jak to się nie wyspało wcale nie zniechęca). Nie chce się dowartościować to pewne, nie ten typ człowieka. Coś się zmieni w naszych relacjach to pewne, tylko pytanie jak. Przez ten miesiąc już się wiele zmieniło, wiem już chyba o nim wszystko, znam dokładnie jego rozkład tygodnia, jeśli był na imprezie, czy u babci zostanę poinformowana, ale i on pamięta dokładnie każdą najmniejszą głupotę, którą powiedziałam. No cóż, na razie wprost mu tego nie powiem, ale na wszystkie możliwe sposoby powtarzam, że jest dla mnie ważny. A co do chłopaka na fb, lepiej omijać jego zdjęcia szerokim łukiem.
__________________
|
2013-11-26, 15:29 | #2620 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
No to czekamy Cytat:
Chłopaka zdjęcia i wszytsko co z nim związane ukryłam na fb. I głupia wlazłam na jego profil Myślałam, że mi przeszło, ale nie |
||
2013-11-27, 11:43 | #2621 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 693
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Zobaczymy co czas pokaże.
__________________
"Niektórzy uważają, że piłka nożna jest kwestią życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym." B.Shankly Blue heart forever - CFC Zapuszczam wloski o9.11.2013 --> CP 13.01.2014 --- 44,5 cm |
|
2013-11-28, 19:40 | #2622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;43895545]
U ciebie robi się poważnie. Teraz pytanie: Czy to jest przyjaźń czy to kochanie? Chłopaka zdjęcia i wszytsko co z nim związane ukryłam na fb. I głupia wlazłam na jego profil Myślałam, że mi przeszło, ale nie[/QUOTE] To jest dobre pytanie, sama jestem ciekawa odpowiedzi . Z jednej strony wydaje mi się to niemożliwe, ale z drugiej... Wraca sobie facet zmęczony do domu po północy i od razu pisze, a potem jeszcze chce mu się gadać o głupotach przez godzinę, mimo że ogląda mecz (i co z tego, że tego dnia już się widzieliśmy przez kilka godzin i za kilka godzin znowu będziemy) i tak codziennie. Ja nie jestem w stanie ogarnąć, że facetowi może się chcieć gadać przez pół dnia i tak po prostu wytrzymywać ze mną, a potrafię być męcząca w imię przyjaźni. Zawsze tak jest, że póki się czegoś nie widzi, udaje się, że to nie istnieje to nie ma problemu, da się zapomnieć, potem trafiasz na takie zdjęcia i sobie przypominasz...
__________________
|
2013-11-28, 20:52 | #2623 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Far Far Away
Wiadomości: 705
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
A ja jestem w jakimś marazmie. Wspominam moją "smsową znajomość" z zeszłego roku i tak mi jakoś smutno, brakuje mi smsów, tego napięcia jak słyszałam sygnał przychodzącej wiadomości, naprawdę nie wiem czemu to tak rozpamiętuję Skasowałam numer tego chłopaka już dawno, ale co najśmieszniejsze, znam go na pamięć
__________________
|
|
2013-11-29, 08:56 | #2624 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
A ja zwariuję , miałam iść wczoraj wcześniej spać, ale oczywiście z krótkiej niewinnej rozmowy wyszła poważniejsza do 3. Jedno jest pewne, dziś powinnam coś z tym zrobić, bo chyba lepszej okazji nie będzie, tylko pytanie jak... Tradycyjnie narzekał, że jestem dziwna, ale do tego już się przyzwyczaiłam, bo powtarza to kilka razy dziennie, ale potem dodał, że w życiu miał do czynienia z kilkoma naprawdę dziwnymi dziewczynami (ja przy nich to nic) i nie było to nic dobrego, ale przynajmniej stał się silniejszy. A jedyne wnioski jakie mógł z tego wyciągnąć to dać sobie spokój z dziewczynami, tego mu zdecydowanie zabroniłam robić, więc zapytał co w takim razie ma robić. Takie pytanie na które ciężko cokolwiek odpowiedzieć, no bo nie ma co. Kazał mi się zastanowić i dzisiaj dać jakąś radę. No chyba jedyna sensowna odpowiedź to szczera odpowiedź, tylko pytanie, czy to właśnie chce usłyszeć. Nie wiem co, nie wiem jak, ale coś muszę mu dziś odpowiedzieć
__________________
|
|
2013-11-30, 16:58 | #2625 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Melduję się! Powiedziałam o swoich uczuciach, ale dostałam kosza
__________________
|
2013-11-30, 18:10 | #2626 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Wiesz przykro mi oczywiście, ale chyba lepiej jest wiedzieć na czym się stoi i nie marnować swojego czasu. Będziecie utrzymywać kontakt? |
|
2013-11-30, 21:43 | #2627 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
napis na dropsie nic w tym temacie nie powiedziałam, bo najzwyczajniej w świecie nie mam serca żeby mu to teraz robić. Nie ma czasu na nic (oczywiście na rozmowy w międzyczasie na szczęście ma), wiem, że ledwo to teraz wszystko ogarnia i jakoś nie potrafię dodać mu jeszcze jednego problemu. A, że i ja czasu i głowy też do tego nie mam, więc do świąt spokój.
Usmiechnietazakrecona to przykre, ale w takiej sytuacji faktycznie lepiej wiedzieć na czym się stoi, bo przynajmniej wiesz już jak sprawa wygląda i nie marnujesz czasu. I nie wiadomo co teraz dobrego się przydarzy
__________________
|
2013-12-01, 00:51 | #2628 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;43960204]Co odpowiedziałaś i czy coś się zmieniło?
Wiesz przykro mi oczywiście, ale chyba lepiej jest wiedzieć na czym się stoi i nie marnować swojego czasu. Będziecie utrzymywać kontakt?[/QUOTE] Pewnie że tak - w sumie go zagięło kompletnie i nie wiedział co ma powiedzieć. Szkoda że dawał jakieś znaki ale chyba nieświadomie, mówi się trudno. I tak - jest do przodu - a i rozmawiać z nim 'normalnie' mam zamiar bo nie czuję żadnego żalu. Przejdzie mi. Cytat:
__________________
|
|
2013-12-01, 12:39 | #2629 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
|
2013-12-01, 13:57 | #2630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 781
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Ja bylam w klubie,poznałam kogoś,tańczyłam,potem do mnie pisał.Ale nic z tego,napisałam,że nie chce się spotkac,nie ten typ,nic do niego nie poczułam,mimo tego,że taniec był bliski.Ciągle myślę o innym....
|
2013-12-01, 17:22 | #2631 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;43967099] nie nadążam za tobą[/QUOTE]
A bo ja szybko cisnę w życiu. Ogólnie że znowu jestem otwarta na nowych ludzi i jak pisałam posta to już udało mi się poznać paru nowych osobników - a tych ciągle przybywa. Jeden wieczór dużo może zmienić Przynajmniej nie usłyszałam: "zostańmy przyjaciółmi"
__________________
|
2013-12-01, 19:09 | #2632 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
A ja dziś kolejny raz usłyszałam pytanie o to kto mi się podoba, nie odpowiedziałam, bo nie rozmawialiśmy sami. I w odpowiedzi usłyszałam: to jak ty chcesz się przyjaźnić skoro boisz się rozmawiać na takie tematy...
__________________
|
|
2013-12-01, 19:23 | #2633 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Btw już się odezwał do mnie. Ech życie
__________________
|
|
2013-12-01, 19:39 | #2634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Wiem, wiem, już nawet prawie jestem pewna żeby to zrobić, ale zawsze wydaje mi się, że jutro to będzie idealny na to czas .
__________________
|
2013-12-01, 20:23 | #2635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Dokładnie. Zazwyczaj to jeden wieczór zmienia wszystko. Ja ostatnio poznałam kogoś fajnego - albo raczej tak mi się wydawało Nic z tego nie wyszło, ale jestem super zadowolona, że jednak ktoś mnie zainteresował, jest dla mnie nadzieja
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2013-12-01, 20:29 | #2636 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 781
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Ja chyba tego nigdy nie zrobię....Nic mi się w zyciu nie układa.
|
2013-12-01, 20:30 | #2637 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2013-12-01, 22:00 | #2638 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Gosia, jak było, jest u Ciebie? |
|
2013-12-01, 22:45 | #2639 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Tyle tylko że zanim się taka zrobiłam to musiałam po tyłku dostać (wiem że to może śmiesznie brzmieć bo nie jestem starą kobitką, ale jednak swoje przeżyłam).
__________________
|
|
2013-12-01, 23:13 | #2640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 83
|
Dot.: Życie bez miłości 5
witam, melduję się ja.
w kończącym się związku od nie-wiem-kiedy, już z pół roku ponad bez miłości (nie jestem kochana raczej), a jednak w związku, z którego się nie mogę wyplątać. teraz przyszła moja szansa na wyplątanie się i dołączenie do grona singli. będzie ciężko, więc pewnie będę tu zaglądać częściej...
__________________
''And all the roads we have to walk are winding. And all the lights that lead us there are blinding. There are many things that I would like to say to you, but I don't know, how... Because maybe... You're gonna be the one that saves me. And after all, you're my wonderwall.'' |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.