2012-08-03, 22:31 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 33
|
Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Mam skomplikowaną sytuacje z Tż, a raczej ex Tż.
Znamy się ponad 2 lata, najpierw się kolegowaliśmy (poznanie przez znajomych), potem przyjaźniliśmy, przez 2 lata do niczego nie doszlo, bo ja miałam ex Tż wtedy, on ex dziewczyne, na początku znajomości byliśmy wolni dość krótko, ale wtedy Tz nie spodobał mi się - jest totalnie nie w moim typie, przy pierwszym wrażeniu uznałam go wręcz za brzydala, to samo moje koleżanki i rodzice. Jednak z koleżeństwa powstala piękna przyjaźń pełna zaufania, byliśmy już wtedy oboje w związkach. Związek skonczył się najpierw u Tż, potem u mnie, zostaliśmy wolni, pozornie nic się nie zmieniło, jednak na jednej ze wspólnych imprez przecholowałam z alkoholem i zaczełam się do niego tulić, lepić.. Nie zdążyliśmy o tym pogadać, tydzień później (akurat byliśmy po egzaminach na studiach, nastał czas intensywnych imprez ) ta sama sytuacja, ale doszło do całowania, macanek.. I od tego momentu Tż zaczął zachowywać się jakby automatycznie ze mną był.. Jako że go wtedy uwielbiałam, stwierdziłam że w zasadzie warto spróbować. I wiecie co? Na początku bylo super, przez pierwszy miesiąc. Jednak zaczęło się psuć jak poza przytulaniem, spacerami i "zwykłymi" buziakami doszły głębokie pocalunki z języczkiem i próby wędrówki rąk Tż gdzie indziej niż na moje plecy. Otóż po 1 odkryłam że Tż strasznie całuje z języczkiem (nie rusza ustami nawet tylko usilnie próbuje dotknąć mi żołądka językiem) a sugestie nic nie dają, na dodatek nie podnieca mnie jego dotyk i nie wyobrażam sobie iść z nim do łóżka . Nie wiedziałam jak mu o tym powiedziec, myslalam tez ze moze to po prostu kwestia hormonów (mam z nimi kłopoty poważne) i to minie.. Przez 2 tygodnie starałam sie wychodzic z nim jak najwiecej by uniknac macanek i pocalunkow z jezyczkiem, czekajac az mi minie jakos, majac jeszcze złudna nadzieje ze to kwestia hormonow. Potem wyjechalam na 2 tygodnie z rodzicami za granice i ... załamalam sie, bo odkrylam ze strasznie sie ogladam za innymi facetami.. patrzałam na tych przystojniakow z mysla, ze gdybym była singielka to bym sie chyba brala podjelam wtedy decyzje o powaznej rozmowie z Tz i chyba rozstaniu bo przeciez nie moge go oklamywac. Wczoraj sie z nim spotkalam, na spokojnie mu wyjasnilam ze przestaje to wszystko widziec, bo niestety, ale mimo ze jest wspanialym czlowiekiem ktorego bardzo szanuje, ktoremu ufam to.. nie ma chemii.. i ze przeciez nie moglabym sie zmuszac do zblizen bo po 1 bym sie okropnie krzywdzila a po 2 go oklamywala okrutnie tym.. rozmawialismy z 3 godziny, mowilam mu wszystko szczerze ale on nie przyjmuje tego do wiadomosci.. wydzwania, przyjezdza, stoi pod moim blokiem (udawalam raz ze mnie nie ma po chyb a 5 wizytach i rozmowach), wypisuje smsy.. Twierdzi ze mnie kocha i jestem jego swiatem juz mimo ze to nie byly cale 2 miesiace zwiazku nawet.. On uwaza ze powinnam dac nam szanse, bo problem jaki mam da sie na 100% naprawic..mowi ze brak chemii i pożdania z mojej strony mu nie przeszkadza bo to by z czasem przyszlo plus sa sposoby by to naprawić.. Nie wiem, nie wyobrazam sobie jak. Dac nam szanse? Nie chce zranic go tym jeszcze bardziej ani zranic siebie.. wiecie co najbardziej mnie martwi ? Otoz kwestia : co jesli on ma racje i moj problem a wiec przyczyne rozstania da sie naprawic? Tyle ze nie wiem jak niby Edytowane przez CristinaWawa Czas edycji: 2012-08-03 o 22:47 |
2012-08-03, 22:37 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
A facet zachowuje się jak desperat. Konkretna, stanowcza rozmowa i odcięcie się to chyba najlepsze wyjście w takim przypadku.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-08-03, 22:40 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Bo on uwaza ze to sie da naprawic, ze chce nawet isc do seksuologa.. Tyle ze co ja mu powiem? Nie jestem aseksualna, z ex Tz moglam i po 5x dziennie. On w ogole sie nie zachowuje jakbysmy sie rozstali, wciaz pisze.. wyjechal z miasta na 3 dni i chce sie potem spotkac i to naprawiac |
|
2012-08-03, 22:41 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 195
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Takie jest moje zdanie. Bylam kiedys w podobnej sytuacji i zwiazek sie rozpadl po 4 miechach.... Zycze Ci powodzenia! |
|
2012-08-03, 22:46 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
wydzwania co kilka minut, przyjeżdża i stoi pod moim blokiem jak moja mama ściemnia ze mnie nie ma.. Cały czas twierdzi ze mnie kocha i ze jestem jego światem (też uważam że po 2 miesiacach to słowa rzucone na wiatr, mimo ze znalismy sie wczesniej dluzej, ale jednak nie jako para..) i że nie przeszkadza mu brak chemii i pożądania z mojej strony bo to przyjdzie z czasem jego zdaniem i że sa sposoby by to naprawić.. |
|
2012-08-03, 22:49 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Histeryczna reakcja tego mezczyzny, bardzo.
Nie ma chemii i watpie bys nagle sie obudzila i poczula do niego wielkie pozadanie. Jedyna rada postawic sprawe jasno - nie ma szans. |
2012-08-03, 22:50 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2012-08-03, 23:01 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
|
|
2012-08-03, 23:02 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
nie wiem jak dosadnie mu przekazujesz te wiadomości odnośnie waszego końca, ale chyba słabo, skoro chłopak nadal tyle sterczy pod blokiem. fakt, to Twój przyjaciel, ale musisz być stanowcza - powiedz wyraźne NIE, nie dawaj mu żadnych nadziei i nie wdawaj się w żadne dyskusje. teraz, póki go nie ma, możesz skorzystać z okazji i napisać mu, że przez jakiś czas powinniście przestać się kontaktować, ochłonąć. i konsekwentnie się tego trzymaj - nie odbieraj telefonów i nie odpisuj (w sumie to dosyć brutalne patrząc na to, jak świetny kontakt mieliście przed związkiem, ale facet też daje w kość )
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
|
2012-08-03, 23:02 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Nie widzę przyszłości dla takiego związku, jeśli Ty już na początku miałaś takie odczucia wobec niego , to nie ma szans, że to się zmieni. Nie pozwól się na siłę wciągnąć w tę relację, bo ani Ty, ani on na dłuższą metę nie będziecie w takim związku szczęśliwi. |
|
2012-08-03, 23:04 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Przeraża mnie że do niego to rozstanie nie dociera, bo ma w glowie urojone ze to naprawimy. |
|
2012-08-03, 23:10 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
No to może tak właśnie trzeba. Jeżeli facet uroił sobie, że wrócicie do siebie, to grzecznie i kulturalnie nie zadziała. Niestety.
|
2012-08-03, 23:30 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Ja bym pewnie w tym momencie już stała się niemiła, wredna, żeby facet dobitnie zrozumiał, co myślę o takich desperatach. Wiem, że to okrutne, ale z takimi się nie da po dobroci. Seksuolog potrzebny w 2miesięcznym związku?? Ja bym go wyśmiała w tym miejscu. To on ma problem ze sobą.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-08-04, 00:18 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Nie ma chyba sensu zniżać się do poziomu wyzwisk i poniżania. Nie kopie się leżącego, a takim jawi mi się ten pan. Wydaje mi się, że w takich przypadkach najlepiej zadziała obojętność, brak odzewu, kontaktu. Jeśli byłby nachalny, nękający dalej po pewnym czasie to rzeczowy komunikat, że zgłaszasz sprawę na policję. Ale w ostateczności już oczywiście.
---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ---------- Też się nad tym zastanawiam..skoro on taki wspaniały, może jednak kiedyś coś autorkę tknie i zaiskrzy szczerze mówiąc jednak dawałabym jakieś 5% możliwości wnioskując z tego, w jaki sposób o nim pisze.. Opis pocałunku był niezwykle plastyczny |
2012-08-04, 00:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Kto tu pisze o wyzwiskach i poniżaniu. Mi np. chodziło bardziej o to, żeby dziewczyna potraktowała go jak natręta, którym zresztą jest 'Daj mi spokój, nie chcę z tobą być, nie pisz, nie dzwoń'. NIE mówione miłym, troskliwym głosem. 'Przestań', gdy zaczyna nawijać o seksuologu () i o tym jak pożądanie przyjdzie za jakiś czas, że jest jedyną etc. Odchodzić, odwracać się, nie odbierać telefonów. Nie okazywać żadnych uczuć ani wahania, bo jeszcze pomyśli, że te jego 'starania' mają sens.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-08-04, 00:26 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Tak, zgadzam się z Tobą. |
|
2012-08-04, 00:47 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-08-04, 04:37 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Jeżeli od samego początku nie czujesz tej chemii, tego "czegoś" to nie łudź się,że to poczujesz. On Cię trochę sobą pomęczy ale z czasem zauważy,że jego starania nie mają szans na cokolwiek i sobie odpuści. I nie dawaj mu w jakikolwiek sposób nadziei. Musisz być pewna tego,że nie chcesz z nim być i trzymać się tego. Z czasem facetowi przejdzie, zobaczy,że jesteś pewna swojego zdania i nie będzie na siłę Cię do siebie zmuszał
__________________
27.11.11 Już jako My 07.07.2013 Zaręczyny 15.08.2015 10.11.2015 Odszedł ukochany Aniołek 21.04.2016 Straciliśmy drugiego Aniołka 28.04.2017 Planowany termin porodu |
2012-08-04, 06:29 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Nie wracaj, broń Boże! Po co sie męczyć, doskonale wiesz, że nic więcej z tego nie będzie. Olewaj, ignoruj, zacznij się z kimś spotykać, chociażby po to, aby to zauważył. |
|
2012-08-04, 07:49 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
A ja mam pytanie czemu nazywasz ex faceta, który jest już dawno przeszłością towarzyszem życia?
I czemu towarzyszem życia nazywasz też faceta przed którym uciekasz i się go brzydzisz? Niedługo każdy facet z jakim na randkę pójdziesz będzie określany tym szumnym mianem? |
2012-08-04, 09:12 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Wybacz, ale jeśli mówiłabym komuś 'przestań', 'nie', odejdź' przez bóg wie ile czasu, to uważam , że użycie ostrzejszego słowa, takiego jak choćby Autorka podała (pomijając kwestię, że na co dzień ciężko mi przychodzi używanie takich słów), nie byłoby ani wyzwiskiem (nikogo nie obraża), ani poniżaniem. Poniża to on ją, zlewając całkowicie na jej prośby o święty spokój i nachodząc w domu, co pewnie jest krępujące już nie tylko dla niej, ale dla całej rodziny. Autorka może być miła i kulturalna, jak do tej pory, ale nie oszukujmy się, facet jak widać nie rozumie, ma obsesję, dlatego uważam, że jeśli naprawdę chce mieć spokój powinna ostrzej przemówić mu do rozumu. Tak, żeby dotarło, że ona jego nie chce naprawdę, a nie tylko się droczy (bo możliwe , że i taką teorię utkał sobie w głowie).
Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2012-08-04 o 09:15 |
2012-08-04, 09:19 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 263
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
__________________
|
|
2012-08-04, 10:51 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 693
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
__________________
"Niektórzy uważają, że piłka nożna jest kwestią życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym." B.Shankly Blue heart forever - CFC Zapuszczam wloski o9.11.2013 --> CP 13.01.2014 --- 44,5 cm |
|
2012-08-04, 11:08 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Przez wzgląd na to, że facet jest niezbyt przystojny, może przez to ma słabe doświadczenie w związkach, to to może nasilać jego desperację - ot, utrafiła mu się kobieta, to choćby siłą będzie trzymał ją przy sobie. Wiej Autorko od desperatów na kilometr. Miałaś prawo spróbować, niestety, przy okazji zepsułaś "przyjaźń" (choć nie wiem, czy to taka przyjaźń była). Nie wyszło, okazało się, że Ci się nie podoba, mówi się trudno. Im szybciej to utniesz porządnie, tym lepiej, nie wracaj do niego pod żadnym pozorem, byłaś z nim krótko, nic mu nie obiecywałaś, nie roztaczałaś wspaniałej wizji wspólnej przyszłości, więc i nie narobiłaś mu wielkich nadziei. Co do seksuologa - przecież Ty nie masz żadnych problemów na tym tle, podobają Ci się inni mężczyźni, z byłym nie było problemów, nie daj sobie wmówić, że to Ty masz problem.
|
2012-08-04, 11:45 | #25 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Nie sądzę żeby dało się jakoś "naprawić" to, że nie pociąga cie ten facet fizycznie, i to chyba tak całkiem...
Pozostaje być stanowczą, nie odpuszczać, nie dawać nadziei. W końcu powinien zrozumieć. Dodatkowo możesz powtózyć, że nie chcesz więcej telefonów i nagabywania, to Cie irytuje i męczy i prosisz żeby przestał, bo i tak nie odbierzesz tego telefonu. I nie odbieraj. |
2012-08-04, 13:38 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
|
|
2012-08-04, 13:42 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
Natomiast co do pogrubionego, zgadzam się w całej rozciągłości. Zwłaszcza, że stalking w końcu jest karalny. |
|
2012-08-04, 13:48 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
|
|
2012-08-04, 13:55 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Cytat:
|
|
2012-08-04, 14:00 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Zerwałam z Tż, on chce ratować za wszelką cene..ulec mu? warto? pomóżcie..
Fakt, jest taka szansa z takimi samemu się nie poradzi i dlatego w ostateczności są te nasze organa ścigania. Ale miejmy nadzieję, że w przypadku autorki nie będzie takiej konieczności..
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.