2020-07-16, 16:04 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 22
|
Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Jak w tytule 😄
Uważacie, ze lepiej wam się mieszkało/ mieszka z rodzicami/ współlokatorami/ partnerem czy tez najlepiej samemu? |
2020-07-16, 19:23 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Z Babcia jak rowniez z narzeczonym. Mieszkalam ze wspolakotorami, ale to nie dla mnie. Za bardzo cenie sobie swobode osobista i jestem zbyt inwertyczna i humorzasta. Ciekawe czy znajdzie sie choc jedna osoba, ktora lubi mieszkac ze wspolakotorami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez lakier_do_paznokci Czas edycji: 2020-07-16 o 19:25 |
2020-07-16, 19:52 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- A najlepiej mieszka mi się z partnerem, tak jak teraz Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-16, 20:10 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Albo sama albo z partnerem, tylko wtedy mogę czuć się naprawdę swobodnie i robić to na co mam ochotę Z sentymentem wspominam czasy mieszkania w akademiku, ale tylko jaki krótki epizod w życiu. Na stancjach gdzie miałam pokój dla siebie zawsze czułam się jednak ograniczona przez fakt posiadania współlokatorów. Mieszkania z rodziną w ogóle sobie nie wyobrażam w dorosłym życiu.
|
2020-07-16, 20:16 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Nigdy nie miałam obcych współlokatorów ani nie mieszkałam ze znajomymi, wiec trudno mi się wypowiedzieć. Wydaje mi się, ze może być fajnie jeśli nadaje się na takich samych falach. Najlepiej mieszkało mi się z 1 osoba, czy to mama czy partnerem. Jest do kogo gębę otworzyć, ale jednocześnie towarzystwo nie przytłacza. Bardzo nie lubię mieszkać sama, boje się dziwnych dźwięków i pająków. Oczywiście były okresy, kiedy byłam sama i wtedy wyobrażałam sobie, ze ktoś np stoi pod drzwiami, co zrobię jak ktoś mi zapuka w okno itp.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-16, 20:17 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
W kolejności od najlepszych do najgorszych:
-Z mężem -Sama -Z rodziną Nigdy w życiu nie mieszkałam z obcymi osobami i nie wyobrażam sobie tego. |
2020-07-16, 20:36 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Kolejno od najlepszego:
*z ukochanym (Dlugo dlugo nic) *sama *z rodziną/rodzicami Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-16, 21:05 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najpierw jako nastolatka i młody dorosły mieszkałam z mama.
Potem od razu przeskoczyłam do mieszkania z partnerem i narzeczonym, trwało to 4 lata. Po rozstaniu juz od ponad pol roku mieszkam sama i raczej mi to nie odpowiada i mi się nie podoba. O wiele bardziej lubie kiedy pomieszkuje u mnie nowy partner i czekam na koniec roku na wspólne zamieszkanie Natomiast jeśli mialabym wybrać czy mieszkać samemu czy wrócić do mamy, to wole juz marudzic na mieszkanie samemu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-16, 21:27 | #9 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Zdecydowanie samej ^^ Pełna swoboda, zero krępowania się, cisza i spokój, nie muszę mieć żadnych względów na nikogo, np gdy wracam w środku nocy, żeby być cicho, itp. Mieszkałam ze współlokatorką ale w sumie to praktycznie sama bo ona tylko wpadała do domu spać, żadnego weekendu nie spędziła w domu (no, może dosłownie jeden), a jak już była, to często całymi wieczorami przesiadywali wtedy u niej jacyś kolesie albo przyjaciółka i jak źle się czułam albo nie miałam ochoty wychodzić do ludzi, to mi ich obecność przeszkadzała. Mieszkania z rodziną to nawet nie skomentuję, mieszkać z nimi po studiach to tragedia Byłam przeszczęśliwa, gdy się w końcu wyprowadziłam.
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. Edytowane przez LhunLai Czas edycji: 2020-07-16 o 21:30 |
2020-07-16, 21:45 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Z mężem i synkiem najlepiej nie lubię mieszkać zupełnie sama, nie lubię jak jest pusto, na pewno nie chciałabym wrócić do mieszkania z rodzicami, to nie dla mnie, bo lubię się czuć swobodnie
|
2020-07-16, 21:53 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Zdecydowanie najlepiej mi samej
Boje się ciemności, robali, nocnych odgłosów i bardzo lubię zasypiać przy kimś ale ostatecznie najbardziej swobodnie i pewnie czuje się przebywając przez większość czasu sama. Nie wyobrażam sobie mieszkania że współlokatorami (mam kilkuletnie doświadczenie) albo rodzicami, gdybym była do tego zmuszona jakoś bym się z tym pogodziła...ale no właśnie "zmuszona". Jeśli chodzi o partnera to chyba odpowiadałby mi model związku "living apart together". |
2020-07-16, 22:14 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Mieszkałam w wielu możliwych konfiguracjach i najlepiej mi z mężem. Sama bywam zbyt samotna, plus potrafię sobie wkręcić różne schizy Z przyjaciółmi jest ok, chociaż miewałam poczucie przytłoczenia towarzystwem, którego nie mam z mężem, zresztą on jest chyba jedyną osobą na świecie, którego towarzystwo mnie nie męczy psychicznie po jakimś czasie. Ogólnie mieszkanie z przyjaciółkami wspominam dobrze, ale bywały momenty, że byłam wymęczona i brakowało mi samotności. Z obcymi ludźmi 50/50, zależy jak się trafi, kilka moich przyjaźni się tak zaczęło, ale czasem trafiałam na ludzi, z którymi się nie dogadywaliśmy, wtedy jednak zdecydowanie mieszkało mi się najgorzej. Rodzina mnie od jakiegoś czasu męczy psychicznie i nie chciałabym wracać do mieszkania z nimi, nie jestem w stanie powiedzieć jaki wariant był wybrała w tym momencie mając do wyboru rodzinę i obce osoby.
Ostatecznie u mnie chyba wygląda to tak: z mężem> z przyjaciółką > sama > z obcymi/z rodziną. |
2020-07-17, 07:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Zdecydowanie najlepiej samej. Totalna niezależność, jak mam ochotę, to mogą gary leżeć w zlewie, nikt mi nie zajmuje łazienki, nie muszę się nikim przejmować. Współlokatorzy, a mieszkałam i że znajomymi i z obcymi, mnie irytowali samą swoją obecnością, mieszkanie z rodzicami po studiach generuje tylko konflikty z facetem dopiero przymierzamy się do wspólnego mieszkania, więc zobaczymy jak to będzie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-17, 07:58 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najlepiej mieszka mi się z mężem i synkiem. Z rodzicami i bratem też nie było źle, nigdy nie mieliśmy jakichś większych spięć. Podczas studiów przerobiłam 5 mieszkań i mnóstwo współlokatorów. Raz było lepiej, raz gorzej, ale z perspektywy czasu zastanawiam się, jak ja to wszystko wytrzymałam.
Teraz mieszkam z mężem i synem na sławnym pięterku u teściów, ale jest dobrze, bo teściowie, przez 9 lat naszego związku, jeszcze ani razu nie wtrącili się do naszego życia (a są pewne plusy, bo mam z kim dziecko zostawić, jak muszę gdzieś pojechać, czy dostajemy obiad, gdy nie mam czasu, żeby coś przygotować). Tak naprawdę, to czuję się, jakbym miała pod sobą normalnych, bezproblemowych sąsiadów. Mimo wszystko, nie mogę się doczekać, aż ukończymy budowę domu, który od początku do końca jest robiony pod nas i wprowadzimy się do niego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
2020-07-17, 08:28 | #15 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Nigdy nie mieszkałam sama i nie mogę porównać do tego.
Wolę jednak mieszkanie z facetem od mieszkania z moją matką ( bo tata bezproblemowy ), bo nie znoszę jak ktoś mi mówi co mam robić. Ze współlokatorami obcymi totalnie jest ciężko i nie chciałabym do tego nigdy wracać. Wolałabym wrócić do rodziny. |
2020-07-17, 09:04 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 397
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Nie ukrywam, że wygodnie mi się mieszkało w dużym domu rodzinnym gdzie każdy z domowników miał 'swoje sprawy'. Wygodne było to, że obiadokolacje zawsze w domu były a rano czekało śniadanie Jakbym została teraz sama (mam męża i 2 dzieci) to chętnie wróciłabym do rodzinnego domu
|
2020-07-17, 13:52 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Samej albo z tż. Odzwyczailam sie od mieszkania z wiecznie chcącą czegoś i marudzącą rodziną juz na studiach, od kiedy skonczylam studia i poszlam do pracy mam po dziurki w nosie wynajmowania z innymi lokatorami i wiecznych problemów.
|
2020-07-17, 14:24 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Przerobilam juz wiele roznych scenariuszy i najlepiej mieszkalo mi sie samej Gdybym zostala teraz sama to z pewnoscia szukalabym mieszkania tylko dla siebie, nawet kosztem lokalizacji. Wolalabym male mieszkanko daleko od centrum i dluzszy dojazd do pracy niz dzielenie mieszkania z obcymi ludzmi, chocby to mieszkanie bylo nie wiem jak ladne i swietnie zlokalizowane. Moj ranking "jak lubie mieszkac" wygladalby tak:
1. sama 2. z TZem ... 83247. z rodzina ... 95324023874014. z kimkolwiek innym |
2020-07-17, 14:42 | #19 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Trudno mi to ocenić, każda sytuacja ma swoje plusy i minusy.
Raczej na pewno nie chciałabym mieszkać sama. Brakowałoby mi osoby, z którą mogłabym wypić głupią kawę. W dodatku czasami wyobrażam sobie, że ktoś albo coś stoi za drzwiami. Nie czuję się zbyt pewnie w ciemnościach. Jeśli chodzi o współlokatorów, to bywało różnie. Zwykle nie miałam problemu żeby się dogadać. Komplikacje pojawiały się, gdy zbyt często byli u nich goście, przy których nie czułam się zbyt komfortowo. Mieszkanie z rodzicami wspominam dobrze, ale raczej nie wyobrażam sobie, żeby mieszkać z nimi na stałe po studiach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-17, 14:49 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najlepiej mi się żyje z chłopakiem. Jesteśmy już ze sobą tyle, że każde siebie wzajemnie rozumie, dlatego nie ma problemu z komunikacją, a ze współlokatorami czasem rozmowa jak ze ścianą
|
2020-07-17, 16:23 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najlepiej z narzeczonym, ale wcześniej mieszkałam sama ok. 1,5 roku i tez nie narzekałam. Jestem raczej introwertykiem i po trosze samotnikiem, wiec dobrze to wspominam . Mieszkałam także ze współlokatorami i wspominam różnie, zależy z kim. Na chwile obecna nie chciałabym tak mieszkać. Mogłabym wrócić w ostateczności do rodziców (ale tylko sama), jednak nie dłużej powiedzmy kilkanaście tyg. zanim bym sobie nie ogarnęła sytuacji na nowo. Nie bardzo by mi się widział powrót na stałe, zwłaszcza ze to mała mieścina, a ja jyz od lat żyje w największych miastach PL.
|
2020-07-17, 19:22 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 87
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najlepiej mieszka mi się z mężem. Samej mieszkało mi się dobrze. Ze współlokatorami w miarę ok, chociaż były momenty, że miałam ich dość. Najgorzej zdecydowanie z rodziną.
|
2020-07-18, 14:32 | #23 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-07-18, 14:47 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Najlepiej mieszkało mi się z byłym i z przyjaciółkami. Fajnie mieszkać z kimś, kogo się lubi i z kim nadaje się na tych samych falach. Z ludźmi, z którymi nie ma sie za wiele wspólnego już nie To już wolę mieszkać sama.
Aha, no i najgorzej z rodzicami w moim wypadku. Za bardzo się różnimy i działamy sobie na nerwy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-07-18 o 14:58 |
2020-07-18, 16:44 | #25 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Cytat:
Z facetem nigdy nie mieszkałam więc też nie mam porównania jakby to było, czy byłoby mi dobrze czy też źle. Zależy z jaką osobą zapewne bym była i kto jest jaki w utrzymywaniu porządku, ale chyba wiele rzeczy można objaśnić. Ze współlokatorami też nigdy nie miałam okazji mieszkać i nie będę miała. Samej mam nadzieję, że będę mogła tego doświadczyć. Na pewno cisza będzie nie do zniesienia (chociaż w 90% swojego życia jestem sama), ale mieszkając z bratem mam do kogo gębę otworzyć, po za tym lubimy się, przyjaźnimy (z mojej strony tak myślę) i zawsze ktoś na kogoś czeka (zazwyczaj ja na brata). Kiedyś mieszkałam też ze swoją rodziną. Jak to z rodziną, do wytrzymania chyba.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. |
|
2020-07-19, 17:55 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Zdecydowanie z partnerem.
Mieszkanie samej jest super, ma wiele plusów i w ogóle. Ale wiem, że na dłuższą metę będzie mnie męczyć samotność. Jestem introwertyczką, nie mam wielu przyjaciół, rzadko wychodzę, więc siłą rzeczy po prostu siedzę sama i coś tak sobie szyję, czy siedzę przed kompem... Na dłuższą metę przykra sprawa, ale cóż zrobić. Z rodzicami jest ok, tak z miesiąc, bo tam u nich jest dom otwarty i przewija się cała rodzina co chwilę. I to jest spoko, jak tam pojadę w ramach wakacji czy odpoczynku psychicznego. Ale na dłuższą metę nie mogłabym tak. Z przyjaciółką nie mieszkałam, ale obawiam się, że na dłuższą metę też by mnie to męczyło. Tak naprawdę tylko z byłym mogłam siedzieć non-stop i nie czuć się przytłoczona. Z nikim innym na nie chciałabym mieszkać, nawet z przyjaciółką. Chociaż gdybyśmy mieszkały obok siebie, to byłoby super. Ale pomieszkać miesiąc z przyjaciółką czy u rodziców - jasne, super. A z obcymi ludźmi absolutnie kategoryczne nie. Tacy się potrafią trafić, że ja dziękuję za takie wrażenia.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-07-19, 19:41 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Ja teraz mieszkam ze wspólokatorką, która pracuje w kompletnie innych godzinach, więc się mijamy - gdy ja wstaję do pracy, to ona śpi, a gdy wraca, to ja śpię. Widujemy się jedynie gdy ma wolne, ja weekendy spędzam teraz u faceta lub rodziców. Odpowiada mi to bardzo, bo lubię spędzać czas sama i być sama w domu. Mimo, że się lubimy, to jednak nie czuję się do końca swobodnie. Wcześniej mieszkałam ze współlokatorem, który miał z kolei zbliżone godziny pracy i prawie nigdzie nie wychodził - ta ciągła obecność potrafiła mnie męczyć mimo tego, że każdy siedział w swoim pokoju. Trochę mieszkałam z facetem i było w porządku, nie krępowałam się. W domu rodzinnym nie było źle, bo zawsze wszystko pod nos i zrobione, ale wiadomo - pojawiały się konflikty, bo na wiele tematów mam inne zdanie niż rodzice, do tego mama jest nadopiekuńcza i lubi rządzić. Wydaje mi się, że mieszkanie całkiem samej nie przeszkadzałoby mi - nie musiałabym się do nikogo dostosowywać. W domu rodzinnym było ciasno, dużo osób i mały metraż, ciągle ktoś był i się kręcił, nie miałam swojego pokoju i czułam się przytłoczona, jestem raczej typem samotnika.
A więc: 1. Sama, 2. Z facetem, 3. Współlokator (raczej z więcej niż jedną osobą nie chciałabym wynajmować), 4. Dom rodzinny. |
2020-07-22, 07:15 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Nie chciałabym mieszkać z kimś obcym (współlokator/współlokatorka), ponieważ potrzebuję dużo "przestrzeni osobistej" i nie lubię się do kogokolwiek dopasowywać, lubię ciszę, spokój, słuchać/oglądać/rozmawiać tylko wtedy, kiedy JA mam na to ochotę Nawet jak byłam na konferencji z koleżankami, to w hostelu wzięłam pokój jednoosobowy. Wszelkie kolonie, wycieczki i spanie w pokojach wieloosobowych wspominam co najmniej źle.
No chyba, że trafiłabym na kogoś podobnego do mnie i nie wchodzilibyśmy sobie w drogę, to wtedy spoko Mieszkanie z rodzicami też wspominam źle, no ale mieszkaliśmy we czwórkę na 30 metrach, więc to było 20 lat chodzenia na palcach i dopasowywania się do każdego i nic nie było wolno robić bo każdy każdemu przeszkadza Może dlatego mam teraz dużą potrzebę "odetchnięcia"? Aktualnie od około 6-7 lat mieszkam z mężem (wcześniej narzeczonym/chłopakiem) i jest w miarę ok, ale odetchnęłam dopiero po zwiększeniu metrażu, gdy każdy ma trochę miejsca dla siebie. Na pewno czeka mnie jeszcze długa walka o równiejszy podział obowiązków domowych, bo jak dotąd 95% rzeczy na mojej głowie Chyba nie chciałabym mieszkać na dłuższą metę zupełnie sama (na krótki czas ok), wolę czuć, że ktoś jest obok, no ale na pewno nie dogadałabym się z ekstrawertykami. Edytowane przez 5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Czas edycji: 2020-07-22 o 07:16 |
2020-07-22, 07:28 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 767
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Z kimś bliskim - partnerem, rodzeństwem, przyjaciółmi. Nie nadaję się do mieszkania w samotności ani tym bardziej z obcymi ludźmi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-15, 16:19 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 308
|
Dot.: Jak wam się najlepiej mieszka? Samemu czy z kimś?
Ja lubię mieszkać sama.
Uwielbiam chodzić nago po mieszkaniu, kąpać się słuchając głośno muzyki. Mieć czyste i posprzątane mieszkanie. Teraz mieszkam z TZ i współlokatorka. Nie jest źle, ale dziewczyna jest sporo młodsza i musiałam ją dość mocno nakierować. Dużo nerwów mnie to kosztowało na początku. Ustalenie zasad itd. W każdym razie teraz jest okej. Czyli mijamy się. Ona pracuje w innych godzinach niż ja. No i plus taki, że sprzata i faktycznie jak trzeba rozładuje zmywarkę. Nieraz wyjdzie z psem. Choć na początku ciężko było. Generalnie i tak kolejne mieszkanie chciałabym wynająć sama z TZ. I mieć chociaż malutki pokój Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.