W jakim wieku pierwsza wizyta? Przygotowanie do wizyty u ginekologa.

[Asiulkaaa99]

Witam kobietki!
Mam problem... A mianowicie jutro kończę 16cie lat i myślę o pierwszej wizycie u ginekologa. Jednakże może obawy są ogromne! Wraz z moim chłopakiem współżyjemy dosyć długo i po długich namyśleniach stwierdziliśmy, że najbezpieczniejszym sposobem antykoncepcji będą dla Nas tabletki. Jest to dla Nas bardzo ważne, bo jesteśmy osobami odpowiedzialnymi i środki antykoncepcji są dla Nas czymś bardzo istotnym. Jednak stawiam sobie pytanie: Czy w wieku 16stu lat lekarz może przyjąć mnie na wizytę? Czy do odbycia takiej wizyty potrzebna jest zgoda rodzica? Jakie dokumenty są niezbędne? Co mam powiedzieć podczas rejestracji telefonicznej? Wspomnę jeszcze, że zażywam leki antyalergiczne i nie wiem, czy nie byłyby one ''przeszkodą'' podczas przyjmowania tych tabletek. Moje miesiączki są bardzo nieregularne. W tamtym miesiącu miałam aż TRZY! Często jest to okres niesamowitych męczarni... Bóle brzucha, złe samopoczucie. To kolejny powód który skłania mnie do tej wizyty. Pewnie większość z Was pomyśli sobie: ''15 lat i uprawia seks?! Skandal!''. Fakt, jestem młoda, ale pragnę przypomnieć, że nie wiek wskazuje na dojrzałość człowieka, odpowiedzialność, oraz zdrowy rozsądek. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi Pozdrawiam!

[201608251020]

Chcesz powiedzieć że uprawiasz seks ale
1) nie byłaś jeszcze nigdy u ginekologa
2) wręcz się go boisz
3) masz jakieś patologie miesiączkowe i nie zwracasz się z tym do kompetentnej instytucji..?!
Nie zrozumiem nigdy nastolatek I nie, wcale nie jesteś dorosła czy rozsądna.

[hihicz]

Miałaś 3 miesiączki w ciągu 30 dni? Ja bym chciała sprawdzić czy nic się ze mną nie dzieje...

Fakt, jestem młoda, ale pragnę przypomnieć, że nie wiek wskazuje na dojrzałość człowieka, odpowiedzialność, oraz zdrowy rozsądek.

Nie wiem czy inni się ze mną zgodzą, ale człowiek ze zdrowym rozsądkiem już dawno na Twoim miejscu byłby u lekarza. Chociaż prawdopodobnie człowiek ze zdrowym rozsądkiem nie współżyłby od dawna w wieku 16 lat.

[_Juliette_]

Ja nie uważam, że jesteś nieodpowiedzialna, za młoda, itp.
Każda kobieta obawia się iść do ginekologa po raz pierwszy, nie ważne, czy współżyła, czy nie. To normalne.
Nie każda kobieta odwiedza ginekologa ZANIM zacznie współżyć, nie jesteś jakimś odosobnionym przypadkiem. Powinno się iść zanim podejmie się współżycie, ale nie wszyscy to robią. Dobrze, że teraz się zdecydowałaś.
Nie musisz szukać tu aprobaty wobec tego, kiedy zaczęłaś współżycie, o ile zabezpieczasz się na tyle dobrze, że nie zajdziesz w ciążę, wszystko jest ok.
Powinnaś iść z rodzicem (nie musi być obecny przy badaniu, pytaniach o współżycie itp.), ale w Twoim wieku powinien wyrazić zgodę na przepisanie tabletek. Ginekolog może zapisać je z powodu nieregularnych miesiączek, pomagają uregulować cykl.
Powinnaś powiedzieć o lekach, które bierzesz, lekarz zdecyduje, czy można je łączyć z tabletkami.
Przy rejestracji telefonicznej nie odmówią Ci zapisania na wizytę z powodu wieku, mogą np. zastrzec, że masz przyjść z rodzicem, ale prywatnie pewnie nikt nawet nie zapyta o rodzica.

[Peyton22]

Fajnie, że chcecie się zabezpieczać i myślicie o tym - rozsądne i mądre. Jednak to , że nigdy nie byłaś u ginekologa mimo takich problemów z miesiączkami i rozpoczętym współżyciem nie jest godne pochwały. Osobiście uważam, że w tak młodym wieku nie powinnaś faszerować się hormonami, ale to już będzie sprawa między Tobą i lekarzem. Rozumiem, że boisz się tej wizyty, ale chyba bardziej powinnaś się obawiać, że możesz być chora ? Idź jak najszybciej do ginekologa i daj znać jak poszło

[Otulonaszeptem]

Myślę, że podczas rejestracji powinnaś najpierw powiedzieć o swoim wieku (niepełnoletnia)...być może będziesz musiała przyjść z opiekunem prawnym na swoją pierwszą i jakże istotną wizytę.

[anitttta90]

Przede wszystkim nie bój się ginekologa. Taka wizyta wcale nie jest straszna, aczkolwiek pierwsza no wiadomo. Ja osobiście wolę ginekologa niż dentystę Co do tabletek, to jeśli masz tak nieregularny i bolesny cykl to on może Ci przepisać hormony właśnie ze względu na to. Mam 2 koleżanki, które się tak leczyły. Jedna z nich od 14. do 17. roku życia brała hormony i teraz ma idealny cykl. Jak to mawia moja mama : 'najpierw trzeba coś zaburzyć, żeby się potem uregulowało' ( z resztą sama przechodzi menopauzę i dostała hormony, bo już też miała okres jak się jej organizmowi zachciało, a tak ma spokój). Jeśli boisz się o swój młody wiek, to może powiedz mamie, niech idzie z Tobą, ale niech zostanie przed gabinetem. Powiedz jej, że masz takie cykle i ona na pewno pójdzie z Tobą, a nawet jeśli nie chcesz jej mówić, że współżyjesz, to lekarz nie może jej przecież udzielić takich informacji

edit: Właśnie zauważyłąm, że napisałam to, co Juliette - tak to jest jak się najpierw pisze swoje przemyślenia, a potem czyta powyższe z góry przepraszam