2012-08-19, 08:54 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
|
Dot.: Nauka języków obcych...
W liceum będziesz miała pełno roboty, więc z pewnością nie będziesz mogła poświecić tyle czasu nauce języków, ile będziesz chciała. A gdzie tu życie poza nauką.
__________________
|
2012-08-19, 09:13 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: W papierku po cukierku ; )
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Oszalałaś! angielski+ jeden wybrany i na tym koniec! teraz idziesz do liceum wieć uwierz że nie będziesz miała czasu na nic! a gdzie tu życie poza szkołą? Rodzice zawsze mówią że dasz radę... przede wszystkim szkoda kasy!
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. |
2012-08-19, 09:56 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Ja rozumiem przerośnięte ambicje... ale to już przesada
|
2012-08-19, 10:54 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Podobnie z mowieniem - cwicze po prostu 3 razy wiecej niz inni, na szczescie mam dobry sluch (takze muzyczny, ogolnie dzwiekowy), mam za to klopot z ich powtarzaniem - duzo wiekszy niz przecietny obywatel. Choc moze to zle, bo bardziej cierpie wiedzac, ze cos przekrecilam. I zgadzam sie z Cerveza - zacznij od polskiego - sa specjalne ksiazki z cwiczenia ortograficznycznymi. Ja przerabialam "Ortografii naucze sie sam", siedzisz i robisz wszystkie cwiczenia. Trzeba po prostu spedzic duuuzo czasu, a niektorych rzeczy uczyc sie doslownie na pamiec. Ja pewnych regul do tej pory nie rozumiem, po prostu nauczylam sie, ze to slowo tak sie mowi, czyta i pisze. Czasem nie da rady inaczej, tak wlasnie maja ludzie z dys. Nie pozwol jednak by ktos Cie z tego powodu wysmiewal, ludzie czasem sa okrutni. Po prostu rob swoje, jak bedziesz cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc bedziesz miec efekty i znac jezyki. Wszystkie poza chinskim, ktore wymienilas sa i tak latwiejsze od polskiego. Edytowane przez Rena Czas edycji: 2012-08-20 o 08:46 |
|
2012-08-19, 11:19 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Ale nauka języka to jest proces bardzo długotrwały, można wręcz powiedzieć, że na całe życie jeśli chcesz dojść do biegłości i nigdy jej nie stracić. Bo nawet jak dojdziesz do poziomu C2 a potem odpuścisz to nic z tego nie wyjdzie. Pewnie, zawsze są sytuacje w życiu, że z czegoś musimy zrezygnować, bo dochodzą inne obowiązki, to jest jak najbardziej naturalne, zakładanie, żeby nic nie robić, bo w przyszłości można nie mieć na to czasu jest oczywiście bez sensu.
Jednak tutaj piszesz, że za rok możesz już nie mieć takiej możliwości - chodzi o kwestie finansowe czy czasowe? Finansowe można jeszcze jakoś obejść ucząc się samemu jak jest się zdolnym i zdeterminowanym. Zakładanie z góry, że chcesz się tego języka uczyć tylko przez rok jest bez sensu troszkę. A już na pewno bez sensu jest wydawanie na to specjalnie kasy na kursy, jak jesteś ciekawa języka to najpierw kup sobie jakiś samouczek/podręcznik albo pójdź na zajęcia z korepetytorem, zawsze parę lekcji próbnych wyjdzie taniej niż zobowiązywanie się od razu na cały semestr w szkole językowej. Poznawanie różnych języków, nawet na poziomie podstawowym, jest fajne dla własnej samorealizacji i zaspokojenia ciekawości. Więc nie neguję, że w ogóle nie warto, bo jak ktoś chce się uczyć suahili, bo mu się podoba, to droga wolna, bardzo fajnie. Jednak mogę dodać, że jeśli chodzi o kwestie zawodowe to szczerze powiedziawszy prawdziwe korzyści ze znajomości języka obcego osiąga się znając go na poziomie C1-C2 (kiedy ma się przewagę nad innym i w tym zakresie), a w większości przypadków B2 jest takim wymaganym minimum jeżeli dany język jest potrzebny w pracy. Zrobienie nawet 10 języków na poziomie A1 naprawdę nic nie daje. I generalnie bardziej opłaca się uczyć tylko angielskiego i znać go na poziomie C2 niż męczyć się z chińskim i po wielu latach nauki dojść do wniosku, że niewiele się umie. Edit: Jeszcze jedno: dojście do biegłości w danym języku wymaga w zasadzie codziennego wysiłku. Otaczanie się tym językiem, myślenia w tym języku. A zdecydowana większość z nas chcąc nie chcąc większość dnia spędza komunikując się w języku polskim. Podzielenie pozostałego czasu na aż 4 języki wydaje mi się bardzo trudne. Jeszcze coś poczytać/posłuchać to nawet, ale codziennie ćwiczyć mówienie, pisanie... Edytowane przez parapluie89 Czas edycji: 2012-08-19 o 11:24 |
2012-08-19, 11:36 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 916
|
Dot.: Nauka języków obcych...
W szkole na pewno będzie sporo nauki. W liceum miałam dwa języki, Ty tak nie masz? Ja wtedy szlifowałam te dwa na dodatkowych kursach jeszcze i wzięłam trzeci. Zobaczysz jak Ci to idzie i za parę lat może bierz chiński, ale na pewno nie teraz. Wiem co mówię Doradzam francuski i hiszpański, ale może nie jednocześnie, bo Ci się pomieszają. Przy czasie, którym dysponujesz, najlepiej będzie wziąć hiszpański, bo jest bardzo łatwy.
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?" |
2012-08-19, 12:27 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nauka języków obcych...
To moim zdaniem możesz wziąć ten angielski do szlifowania, jako drugi od 0 francuski lub hiszpański (wg mnie zdecydowanie lepiej francuski), a ten chiński już bez spinu jako zwykłą ciekawostkę.
|
2012-08-19, 12:29 | #38 |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Hej, mądra dziewczyna jesteś i dobrze, że masz taki pomysł, to jest bardzo dobra inwestycja na przyszłość oraz wkład w osobisty rozwój. Masz rację, ucz się języków teraz bo z wiekiem motywacja spada.
I nie bój się, nic Ci się nie pomiesza Zawsze mnie śmieszy to stwierdzenie... tak samo, jak niektóre komentarze tutaj, lenistwo przebija... w Polsce niestety nie ma zwyczaju 'przyciskania', żeby uczyć się jak najwięcej póki możesz. Nie musisz mieć żadnego 'życia' poza nauką teraz, będziesz go miała na studiach a teraz się ucz, ile wlezie bo to zaprocentuje. Musisz jednak pamiętać, że nie opanujesz wszystkich trzech lub czterech na jednakowo wysokim poziomie, możesz to osiągnąć z maksymalnie dwoma naraz i to mając CODZIENNY kontakt z każdym. Chiński i francuski to bardzo dobry wybór, ja sama uczę się teraz chińskiego i japońskiego (i nic mi się nie miesza, podobieństwa tylko pomagają!), to są przyszłościowe języki. Powodzenia! |
2012-08-19, 12:33 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Ja sama jednocześnie uczyłam się angielskiego (ale tu język szlifowałam do poziomu proficiency), francuskiego od zera, łaciny od zera i duńskiego od zera. W głowie miałam jeszcze do tego słabą znajomość niemieckiego. I co? No i niestety, mimo poświęcania na języki znacznie więcej niż 3 razy w tygodniu i tego, że mam zdolności do języków, o ile angielski faktycznie umiem płynnie, to francuski z łaciną mieszał mi się tragicznie i oba umiem średnio, duński mieszał mi się z niemieckim... klapa.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-19, 12:39 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 916
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?" |
|
2012-08-19, 12:46 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Co Wy z tym mieszaniem się języków z tej samej grupy? A co mają powiedzieć ludzie na filologiach, iberystyka to często hiszpański z portugalskim, skandynawistyka dwa czy trzy skandynawskie na raz, slawistyka nawet cztery z tej samej rodziny, w tym trzy od podstaw.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-08-19, 12:47 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Widzisz różnicę?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-19, 12:54 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Nie widzę. Na kursie czy samemu można sobie te same godziny wyrobić, a poza uczelnią mówisz raczej po polsku, więc gdzie to "ciągle"?
Jednym się będą mieszać, innym nie. Wcale nie jest powiedziane że wszyscy muszą mieć taki problem
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" Edytowane przez CremaCatalana Czas edycji: 2012-08-19 o 12:56 |
2012-08-19, 13:00 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
No właśnie. Dziewczyna chce się uczyć, a tu spada na nią masa krytyki i złośliwości zamiast zachęty (nie mam na myśli wszystkich postów oczywiście). Ale jakby napisała, że nie może znaleźć chłopaka albo boi się, że jest w ciąży z palca, to by ją pewnie zaczęli odsyłać do nauki Ciężko niektórym dogodzić...
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
|
2012-08-19, 13:10 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
i jeszcze coś: jeśli Autorka chce się uczyć to nie ma co jej zniechęcać, totalna paranoja, po jakimś czasie może zrezygnować z języka który jej się najmniej podoba i cały czas szlifować pozostałe (to ważne, ja po 5 latach nauki hiszpańskeigo prawie nic z niego nie pamiętam, tak samo stało się z nauką niemieckiego w liceum- po prostu od x czasu nie mam kontaktu z tymi językami i zapomniałam). Sądzę, że tak się stanie po jakims czasie, bo po prostu nie starczy Autorce czasu,ale zawsze warto próbować |
|
2012-08-19, 13:11 | #46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Wg mnie to bardzo zacne, że autorka chce się uczyć języków i powinna, krzywdy sobie tym na pewno nie zrobi, ale 3-4 x w tygodniu na 3-4 języki to jest po prostu śmiesznie mało i przy takiej ilości pracy po roku czasu co najwyżej temat będzie miała liźnięty. Więc summa summarum zmarnuje czas i lepiej by zrobiła, gdyby teraz porządnie wzięła się za 2 i np. za jakiś czas dodała kolejny i kolejny, skoro chce być poliglotką. A poza tym motywacja teraz jest a jak się zacznie regularna robota to jej może nieźle spaść; zacząć jest łatwo, trudniej utrzymać zaangażowanie i się nie zniechęcić.
|
2012-08-19, 13:12 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 126
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Miałam na studiach japoński, przyjaciółka była w grupie chińskiej - wiem ile czasu trzeba na to poświęcać. |
|
2012-08-19, 13:15 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
|
|
2012-08-19, 13:17 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Zwłaszcza, że dziewczyna chce poswięcić na to 3 h tygodniowo, czyli 3 lekcje(np. godzinne) w miesiącu poświęci na jeden język, w skali roku wyjdzie około 36 godzin nauki? Czy przez rok w 36 godzin osoba z dysleksją jest w stanie nauczyć się chociaż na poziomie A2 4 języków? Edytowane przez gosia_9508 Czas edycji: 2012-08-19 o 13:18 |
|
2012-08-19, 13:31 | #50 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Ale ona zakłada kontakt z językiem 3 razy w tygodniu. Przez rok. Serio, żadnej róznicy między 3 razami przy 3 czy 4 językach, a studiami w danym kierunku...? Cytat:
No własnie w tym rzecz!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2012-08-19, 13:42 | #51 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ---------- Aha, co do chińskiego - tam trzeba się od nowa nauczyć dosłownie wszystkiego, nie mówiąc o pisowni
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|||
2012-08-19, 14:26 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Lesie miłosierny, znam ortografię bardzo dobrze, w sposób naturalny ;-) bez żadnej walki z dys-cosiami ;-), a zdarza mi się strzelić babola (nie wiem czemu, i nie zawsze mi się to chce poprawiać, w dodatku ''wcale nie zawsze'' chce mi się wstawiać przecinki tam gdzie powinny być a jak widać bazuję na zdaniach wielokrotnie złożonych ;-)), nie ma ludzi nieomylnych. W którymś z wątków jedna drugiej dosrywała, że ta nie zaczyna zdań z duzych liter, piękne. ;-)
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-08-19 o 14:27 |
2012-08-19, 14:32 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Naucz się jednego [bądź dwóch] języków porządnie, bo zaczynając 5 na raz, nie nauczysz się żadnego. Zacznie Ci się mieszać... A nauka języka to nie tylko słownictwo, a i gramatyka... A temu trzeba poświęcić najwięcej czasu.
|
2012-08-19, 17:03 | #54 |
BAN stały
|
Dot.: Nauka języków obcych...
|
2012-08-19, 17:32 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Chodziło mi o szkołę ponadgimnazjalną Najczęściej to liceum.
__________________
|
2012-08-19, 18:56 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Ja uważam, że warto spróbować wielu rzeczy, żeby znaleźć to, co nam najbardziej odpowiada i w tym sensie popieram ten pomysł. Poza tym, nawet "liźnięcie" danego języka pomaga bardzo w późniejszej samodzielnej nauce - przez jakiś czas studiowałam arabistykę jako drugi kierunek i dość szybko musiałam zrezygnować, ale teraz dużo łatwiej jest mi się uczyć samodzielnie w domu (inaczej to by było praktycznie niemożliwe) - dlatego, chociaż nie mam w zasadzie żadnego "poziomu" w arabskim, to i tak uważam, że warto było zacząć. Jak coś się choć troszkę oswoi, to potem jest większa szansa, że do tego wrócimy. Też uważam, że 4 języki naraz to za dużo, ale to już inne osoby Autorce pisały. Ale to na pewno lepsze, niż gdyby miała cały ten czas poświęcać na ćwiczenia z polskiej ortografii, jak niektórzy tu sugerowali...
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. Edytowane przez tigrinha Czas edycji: 2012-08-19 o 18:58 Powód: dopisek |
|
2012-08-19, 20:49 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 813
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
Nie no, pewnie! Niech ciągle się uczy i nie wychodzi ze swojego pokoju, taak. Będzie na najlepszej drodze do depresji |
|
2012-08-20, 10:50 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Zdecydowanie za dużo! Będzie Ci się mieszać, a na dodatek nauczysz się języka jedynie "po łebkach" (chińskiego to nie wiem czy w ogóle...). Ja chodzę dwa razy w tygodniu do Szkoły Języka Francuskiego i chociaż mam świetną lektorkę, która przekazuje naprawdę sporo wiedzy to chętniej chodziłabym jeszcze częściej, by jeszcze więcej się nauczyć. I mówię tu o jednym języku, a nie o czterech! Nie da rady tego połączyć jeszcze z nauką normalnych przedmiotów szkolnych. Po prostu sobie tego nie wyobrażam.
|
2012-08-20, 11:43 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 579
|
Dot.: Nauka języków obcych...
bardzo zacnie, że masz chęci ale myślę, że stopniowo wszystko bo inaczej nie będzie efektów. Oczywiście to kwestia indywidualna dla każdego. Ja znam rosyjski, bardzo intensywnie się go uczyłam i dalej czuję jakieś braki znam też angielski i zaczęłam chodzić na włoski (polecam ! ) Zaczęłam od angielskiego, potem doszedł rosyjski, a dopiero później włoski. Pójdź na lekcje próbne i zobacz co Ci się spodoba
__________________
Zapraszam na mój wątek wymiankowy OFERUJĘ m.in Dumę i uprzedzenie Austen, Pani Bovary , Dama Kameliowa i inne WANTED: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=636589 -> SH https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38420455 ->ksiązkowy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631720 |
2012-08-20, 16:09 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Nauka języków obcych...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.