2013-11-06, 10:06 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 84
|
bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
cześć postanowiałam do Was napisać, bo od paru dni coś nie daje mi spokoju.
Jestem na II roku kierunku ekonomicznego związanego z finansami. Wpadłam na pomysł, że pokręcę się po kancelariach finansowych koło mojego domu i popytam, czy nie szukają kogoś na praktyki (ale nie takie obowiązkowe, uczelnianie, tylko jako takie dodatkowe własnowolne). W kolejnej odwiedzonej przeze mnie kancelarii zauważyłam, że właścicielka zainteresowała się moją osobą. Jak powiedziała "podziwia moje ambicję". Następnego dnia otrzymałam wiadomość, że zaprasza mnie do współpracy, ale że zamiast wynagrodzenia nie stawia wymagań co do siatki godzin i obiecuje mnie wprowadzić w podatki, rachunkowość, ubezpieczenia, kontroling itd. od strony praktycznej a nie teoretycznej. Moje pytanie jest takie: czy to nie za wcześnie? Nie ukrywam, że przez te pracę (tylko 2 dni w tyg. co prawda) będę mieć dość napiętą siatkę godzin, mniej czasu na naukę (a uczę się bardzo dobrze i boję się, że to może się zmienić). Przesadzam, czy odzywa się we mnie po prostu leń? Zdecydowały byście się na coś takiego? Łącznie wychodzi to ok. 12 godz. tygodniowo. Czy jeśli będę tam "pracować" bez żadnej umowy mogę sobie to potem wpisać do CV?? Edytowane przez zieloneoczy19 Czas edycji: 2013-11-16 o 22:11 |
2013-11-06, 10:40 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Wiesz co, jeśli jesteś na 2 roku studiów, nie musisz się sama utrzymywać i zarabiać, bo masz ten komfort, że utrzymują cię rodzice, a masz okazję nauczyć się czegoś w praktyce, to ja bym brała. Takie praktyki oczywiście możesz wpisać sobie w CV (najlepiej będzie, jak poprosisz o jakieś zaświadczenie, że odbywałaś tam praktyki, powinni bez problemu wystawić), na dodatek pani zadeklarowała się nauczyć cię wielu rzeczy, co jest bardzo bardzo przydatne.
Ja na twoim miejscu zdecydowałabym się na to, 2 dni po 6 godzin to nie jest wiele, a może zaowocować w przyszłości.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2013-11-06, 10:59 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 184
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na taką praktykę, zwłaszcza, że masz niedaleko domu i w elastycznym czasie.
Taka praktyczna wiedza da Ci w przyszłości dużo więcej niż sucha teoretyczna wiedza, więc nawet, gdyby Twoje wyniki w nauce się pogorszyły to i tak zyskasz więcej. |
2013-11-06, 11:08 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Ja też bym brała, bo to jest właśnie odpowiedni czas na takie praktyki. Skoro od razu masz powiedziane, że będą cię chcieli czegoś porządnego nauczyć, to pewnie tak będzie, a to ważne. Domyślam się, że nie musisz się jeszcze sama utrzymywać, więc nawet taka bezpłatna praktyka będzie dobra na początek. I oczywiście możesz ją potem wpisać do cv, tylko na koniec poproś o referencje/zaświadczenie.
|
2013-11-06, 11:55 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Szukałaś praktyk aktywnie, a teraz, gdy masz propozycję pytasz czy nie za wcześnie?
Ja bym brała. 12 godzin to malutko. Ja przez dwa miesiące robiłam darmową praktykę, a potem zostałam zatrudniona. Tak dostałam pierwszą pracę . |
2013-11-06, 12:48 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Ok 12 godzin za darmo jest do zaakceptowania, ale ja jestem przeciwniczką zgadzania się na pracę za darmo w ramach praktyk. Powód jest prosty, to strasznie psuje rynek pracy. I potem czytam ogłoszenia: bezpłatne praktyki w hotelu na stanowiskach pokojowa i recepcjonistka -_- już nie mówiąc o aferze w TESCO i bezpłatnych praktykach na kasie.
Jeśli ma to być w ramach przyuczenia i gdy pracodawca daje coś z siebie- jak najbardziej. Gdy odwalasz pracę, często najgorszą i nie mającą nic wspólnego z kierunkiem studiów (parzenie kawy, przepisywanie dokumentów)- raczej polecałabym szybko zrezygnować. Niestety te staże i praktyki wyglądają właśnie w ten drugi sposób. I ja uważam, że nigdy nie jest za wcześnie (ani za późno) na rozwój, więc się tego nie obawiaj. |
2013-11-06, 12:53 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Nie wszystkie praktyki polegają na parzeniu kawy, a jak nie pójdzie to się nie dowie jak tam jest. Dziewczyna jest na Ii roku studiow, podejrzewam, ze nic jeszcze nie umie i wszystko będą po niej poprawiać, sprawdzać, więc chyba nic jej się nie stanie jak miesiąc, dwa popracuje za darmo, a może akurat to będzie przepustka do lepszej pracy.
Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2013-11-06 o 12:56 |
2013-11-06, 13:14 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Cytat:
Ale praktyki, na których człowiek zielony, student pierwszych lat studiów będzie mógł się wszystkiego nauczyć to moim zdaniem całkiem inna sprawa. Mnie wkurza, jak ktoś szuka praktykanta ZAMIAST pracownika, ale jeśli ten praktykant jest dodatkiem, osobą, która zostanie przyuczona, a nie darmowym pracownikiem, to uważam, że nie ma w tym nic złego.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2013-11-06, 13:57 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Ale ja napisałam, że jeśli się czegoś ma nauczyć to czemu nie. Ale jeśli się okaże, że ma wykonywać jakieś prace pomocnicze za darmo, to nie ma sensu. I tylko pokaże pracodawcy, że może w taki sposób szukać pracowników, mydląc im oczy wprowadzeniem do zawodu. Najlepiej iść i po prostu zobaczyć na czym te praktyki będą polegały.
Cytat:
I ja sama miałam praktyki za które nikt mi nie płacił, ale one były uczciwe i naprawdę robiłam rzeczy, które miały być związane z moim przyszłym zawodem. Choć osoby z mojego roku, czasem również na praktykach w ramach studiów były traktowane jak darmowa siła robocza. I np. wyręczały opiekunów w DPS (gdy oni pili sobie kawę i plotkowali), choć praca powinna się skupiać na innych aspektach pracy w tych placówkach. I oczywiście te osoby nie nauczyły się tego co mają umieć po studiach, a nikt im nie dał przecież uprawnień opiekunów w DPS. I owszem jeden, dwa dni pracy u podstaw też się przydadzą, ale nie 90 godzin praktyk |
|
2013-11-06, 16:59 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 84
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
w tej kancelarii w ogóle obecnie nie poszukiwali nikogo do pracy ale jakoś udało mi się ich przekonać, że nie będę przeszkadzać a może i pomogę.
dziękuję wam za odpowiedzi teraz już chyba wiem, że dobrze robię |
2013-11-06, 17:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Jak nie musisz zarabiać na siebie i się utrzymać to bierz je. Więcej ci pomogą niż zaszkodzą. W CV je oczywiście wpisuj.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-11-06, 17:12 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
jesli faktycznie masz sie tam czegos nauczyc to idz, zreszta w kazdym momencie bedziesz mogla zrezygnowac. BTW ja bylam na praktykach w jednym z bankow i praktyki polegaly na przepisywaniu danych do komputera, czyli po prostu darmowa sila robocza bo po co zatrudniac ludzi do wklepywania danych,az dziwne ze wytrzymalam prawie tydzien
|
2013-11-06, 21:01 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: far far away
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Ja właśnie robię bezpłatnie praktyki (co więcej, dopłacam do nich 5 zł dziennie za dojazdy) i jestem bardzo zadowolona. Mam ok 20 godzin tygodniowo i oprócz tego studia, także grafik totalnie napięty, wiele osób mi się dziwi ("chce Ci się?!"), a ja uważam, że to najfajniejsza sprawa, jaka mi się przytrafiła. Ale może dlatego, że profil firmy jest bardzo ciekawy.
Wcześniej na studiach dorabiałam sobie w knajpach, barach i miałam z tego kasę, ale teraz dopiero czuje, że się rozwijam w kierunku, który sobie obrałam i to mi daje mega satysfakcję, która czasem jest ważniejsza niż pieniądze
__________________
|
2013-11-06, 22:21 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Korzystaj. Lepiej mieć gorsze oceny na studiach i doświadczenie niż same piątki i gołe CV. Poza tym to, czego nauczysz się w praktyce ułatwi Ci studiowanie.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-11-07, 00:01 | #15 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Cytat:
tak trzymaj dziewczyno, tak trzymaj
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
2013-11-15, 14:59 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Tak i koniecznie weź jakieś zaświadczenie
__________________
Live a life you will remember Thank God, I'm a woman |
2013-11-15, 18:40 | #17 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
|
2013-11-15, 20:00 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Moim zdaniem super pomysł, na praktyki nigdy nie jest za wcześnie
Moja dobra koleżanka też się zakręciła koło praktyk bardzo wcześnie i cóż mogę powiedzieć? Kiedy ja i inni znajomi zaczynaliśmy pracę po studiach, ona była już managerem. Tym czasem na naukę bym się nie przejmowała, naprawdę świetne oceny ze studiów niezbyt się przydają w życiu, wierz mi
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2013-11-15, 20:05 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
A ja się kompletnie nie zgadzam. Praktyki służą przyuczeniu się czegoś. Autorka jest dopiero na drugim roku i przypuszczam, że zbyt wiele zaoferować takiej firmie nie może, za to wiele może się nauczyć. Dlaczego nie może tego wpisać w CV? O praktykę przecież także można podpisać umowę. Ja wszystkie praktyki, a robiłam ich kilka, wpisywałam w CV. Na początku kariery jest to zawsze jakieś poświadczenie doswiadczenia zawodowego. Nie dość, że mi nie płacili, to na okres ich realizacji przeprowadzałam się nawet do innego miasta Naprawdę dla Was to jest "jeleniowanie za darmo" Ja z moimi praktykami nie miałabym nawet opcji otrzymać wynagrodzenie, gdyż były to np. państwowe jednostki naukowe. Więc jeśli mam wybór - fajne praktyki z możliwością douczenia się i płatne, gdzie zbyt wiele nie wyniosę, wybrałabym to pierwsze. Mi się moje praktyki do kariery przydały.
|
2013-11-15, 20:05 | #20 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
|
2013-11-15, 20:09 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
"Po co Ci coś, czego później nigdy nigdzie nie będziesz mogła wpisać, bo nie będziesz miała żadnej umowy, co by uznać to za doświadczenie, ani zaświadczeń o umiejętności obsługi programów, bo to nie jest pełnowartościowy kurs?"
Hmm a dlaczego ma sobie tego nie wpisać do CV? Naprawdę nie ma nigdzie obowiązku wpisywania rzeczy z których ma się jakikolwiek papier. Powiem więcej, pracodawca w 95% wypadków nie będzie prosił o okazanie jakiegokolwiek papieru poza świadectwami pracy (przy zatrudnieniu na UoP). A na jakiejkolwiek rozmowie kwalifikacyjnej, dziewczyna z praktycznymi umiejętnościami i taką pro-aktywnością zyska dużo więcej, niż studencik ze świstkiem, że zna 5 programów (w pracy pewnie i tak okaże się, że mają akurat szósty program...) a wiem, co mówię, bo sama też rekrutuję i to właśnie ekonomistów BTW W zawodach ekonomicznych żadne zaświadczenia o znajomości programów nie są wymagane...
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2013-11-15, 20:16 | #22 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
|
2013-11-15, 20:20 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Umowę można zawsze załatwić - pomiędzy uczelnią a zakładem i zakład żadnych kosztów nie ponosi. Takich umów można więcej podpisać a nie tylko w momencie, kiedy potrzeba odbębnić obowiązkową praktykę. Darmowe praktyki nie są nielegalne. Zaświadczenie i opinię też może wydać przecież i opisać co robiła, jak ją ocenia itp. I ja nie widzę, gdzie autorka pisze o programie? Ważniejsze jest mieć certyfikowany świstek niż praktyczne doświadczenie? No i ważniejsza jest kasa niż wiedza Naprawdę nie odrózniasz praktyk, gdzie się UCZY od pracy, gdzie się PRACUJE posiadając wiedzę i doswiadczenie praktyczne?
A w kole naukowym można też się udzielać - jedno nie wyklucza drugiego. Edytowane przez tiramisu_ Czas edycji: 2013-11-15 o 20:21 |
2013-11-15, 20:20 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Serio, spotkałaś kiedyś rekrutera, który zaprosił Cię na rozmowę za wszystkimi zaświadczeniami o przebytych praktykach i umiejętnościach?
W swoim życiu odbyłam całkiem sporo rozmów i to w dużych korporacjach. Nikt, nigdy nie weryfikował "zaświadczeniowo" mojego CV i myślę, że to się po prostu nie zdarza. Zresztą, łgarstwa zwykle i tak wychodzą na rozmowach albo szybko po zatrudnieniu, kłamstwo ma krótkie nogi i wprowadzanie takiej biurokracji byłoby absurdalne dla obu stron.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2013-11-15, 20:30 | #25 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
|
2013-11-15, 20:33 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Też nie wiem, dlaczego mm uparłaś się, że autorka wątku będzie się uczyła "obsługi programu", skoro sama napisała [właścicielka]"obiecuje mnie wprowadzić w podatki, rachunkowość, ubezpieczenia, kontroling itd. od strony praktycznej a nie teoretycznej." Przez te 12h. tygodniowo dziewczyna ma szanse utrwalić sobie i praktycznie wykorzystać wiedzę ze studiów (gdzie rachunkowość jest max. 3 h. tygodniowo, ubezpieczenia 1,5 h., o kontrolingu pewnie osobnego przedmiotu nie ma a podatki stanowią zwykle ułamek wykładu z rachunkowości).
W dodatku może położyć nacisk na tematykę w której chce się rozwijać i np. jak wybierze podatki będzie miała +100 pkt. do każdej kolejnej rekrutacji związanej z podatkami, bo absolwenci kierunków ekonomicznych zwykle nie wiedzą o podatkach nic (bo z nieznanych mi powodów takich przedmiotów praktycznie na uczelniach nie ma).
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2013-11-15, 20:39 | #27 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
|
2013-11-15, 20:42 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Nigdy nie radziłam sobie ze stresem, więc pewnie dlatego nie musiałam niczego recytować Nie uczestniczyłam nigdy w żadnych tego typu szkoleniach, więc pewnie dlatego mnie nie wypytywano z tego a to faktyczne taki typowy denny HRowy temat. Natomiast brałam udział w konkursach, byłam w kole naukowym, znam różne pakiety statystyczne i nigdy nikt nie prosił mnie o udokumentowanie tego, tak samo jak o okazanie papierów z praktyk etc. Tego się po prostu nie robi.
I zgadza się, w wielu firmach stanowiska HR nie służą stricte rekrutacji, bo rozmowy przeprowadzają członkowie zespołów - u mnie jest tak samo i nie jestem zawodowym rekruterem pytającym o wzloty i upadki, jakby co
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2013-11-15, 20:47 | #29 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2013-11-15 o 20:48 |
2013-11-15, 20:47 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: bezpłatne praktyki - czy to ma sens?
"BTW, w kwestii programów - ja np. nie zatrudniłabym do biura konstrukcyjnego kogoś, kto nie poświadczy, że umie korzystać ze stosowanego tam oprogramowania, powiedzmy dla przykładu, że z Robota."
Fantastycznie, ale wydaje mi się, że mówimy o znajomości programów dla finansistów a nie dla konstruktorów. No i ten tego, trudno coś skonstruować na papierze czy zrobić szkic w Paint'cie a analizę finansową można zrobić po prostu w Excelu. Nie ma specjalnych programów dla finansistów, więc trudno, by ktoś wymagał do tego jakichś papierów...
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.