2021-05-31, 14:13 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Hej!
Od razu zaznaczę, że nie opisuję swojej sytuacji. Chciałabym tylko poznać Wasze zdanie na temat związku z facetem, który jest po rozwodzie i ma dziecko. Mam kumpla 30-letniego, który ma 8-letnie dziecko z byłą żoną (małżeństwo głównie z rozsądku - w młodym wieku zdarzyła się wpadka i zdecydowali się z dziewczyną pobrać, po kilku latach rozwiedli się, bo nie mogli się dogadać). Kumpel nie może znaleźć sobie partnerki. Wygląda dobrze, nie ma problemu z poznawaniem dziewczyn do przygodnych znajomości. Ma jednak problem z poznaniem kogoś do stałej relacji. Dziewczyny, które poznaje są zainteresowane głównie ONS albo FwB. Zaznaczę, że poznaje je głównie na Tinderze, bo pracuje i obraca się w męskim środowisku, mieszka w niewielkiej miejscowości i nie ma tam za bardzo możliwości poznania kogoś "na mieście". Co do jego charakteru to jest otwarty, zabawny, dobrze się z nim rozmawia, generalnie jest lubiany. Ma spoko pracę, swoje mieszkanie. Nie ukrywa, że ma dziecko - Tindera ma połączonego z Instagramem, gdzie ma z nim zdjęcia, zazwyczaj przy pierwszej rozmowie wychodzi ten temat. Rozmawiałam z kumplem na temat możliwych przyczyn niepowodzeń w szukaniu stałej relacji i w sumie kumpel sam nie wie z czego taki stan rzeczy wynika. Zastanawialiśmy się czy dla większości kobiet problemem może być jego bagaż życiowy. Dziecko mieszka ze swoją matką - kumpel zabiera je na weekendy, a czasami w środku tygodnia - dogaduje się w tym zakresie z matką dziecka - mają normalne relacje, nie ma w nich ani toksyczności i chęci powrotu z którejkolwiek strony, ani nienawiści. Kontaktują się tylko w sprawach związanych z dzieckiem. Gdy któreś z nich chce np. wyjechać na weekend, dogadują się co do opieki. Kumpel partycypuje też finansowo w utrzymaniu dziecka. Z tego co mówił, poprzednia partnerka, z którą już dłuższy czas temu się rozstał, robiła mu awantury, gdy zabierał do siebie dziecko np na weekend. Stąd zaczęłam się zastanawiać czy dla większości kobiet jest to problem. Nie jestem w stanie przepytać większości kobiet, dlatego chciałam spytać jak to wygląda tutaj na forum Osobiście nie związałabym się z facetem po rozwodzie i mającym dziecko (sama nie jestem po rozwodzie i nie mam dzieci), bo po pierwsze - może to egoistyczne, ale nie chciałabym musieć w swoich planach na weekend, wakacje itp uwzględniać cudzego dziecka (tutaj trochę rozumiem byłą dziewczynę mojego kolegi), a po drugie - wolę żeby partner swoje "pierwsze razy" jeśli chodzi o małżeństwo czy rodzicielstwo przeżywał wspólnie ze mną. Nie chciałabym słyszeć od partnera komentarzy w stylu "kupmy taki wózek, bo Krzysiu miał taki i był dobry" albo "nie dawaj dziecku tego i tamtego, bo Basia dawała to naszej córce i mała źle się czuła". Dlatego znalazłam sobie partnera bez byłych żon czy dzieci. Ale jestem ciekawa Waszych opinii Dodam że mój kolega nie odrzuca możliwości związania się z kobietą, która też ma dziecko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2021-05-31, 14:40 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Wypowiem się za siebie - będąc singielką nie interesowali mnie mężczyźni z dziećmi i po rozwodzie. Jako singielka byłam w takim wieku, że mogłam na spokojnie znaleźć faceta z czystą kartą i tak też się stało. Gdym teraz była singielką to nadal celowałabym takich, którzy mają czystą kartę. Miłość miłością, ale to branie na siebie dodatkowego obciążenia i bagażu, na który najzwyczajniej w świecie nie miałabym po prostu ochoty. Może gdybym była w wieku 50+ to przymknęłabym na to oko, ale na ten moment nie ma takiej opcji.
Oczywiście nie twierdzę, że facet z bagażem to jakiś "gorszy sort", zależy co komu odpowiada. Mi ten bagaż nie odpowiada.
__________________
|
2021-05-31, 14:57 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Jestem po rozwodzie, mam dzecko. Zarowno ja i byly mamy partnerow, ktorzy nie maja dzieci i nie byli w malzwnstwie.
Posrednio rozumiem frustracje bylej partnerki kolegi, poniewaz nie uwazam, ze dobrze dogadali sie w sprawie ogranizacji opieki. W mojej rodzinie funkcjonuje model 2,2,5,5. 2 dni z bylym, 2 dni ze mna, 5 dni z bylam, 5 dni ze mna. Wyglada dziwnie na papierze, ale funckjonuje to tak, ze jest zawsze ze mna w te same dni (srody i czwartki) oraz co drugi weekend (pt, sob, niedz). Czas jest rozlozony po rowno, nie musimy dogadywac sie do opieki za kadzym razem, bo kazdy wie, czyja jest teraz kolej. Co drugi weekend mam dla partnera i zasze wiem dokladnie ktory wiec mozemy dobrze zaplanowac czas. Jednie wakacje czy dluzsze wyjazdy musimy dogadywac. Jesli nigdy nie mialabym wolnego weekedu, moj partner zapewne tez bylby sfrustrowany. Ja poznalam partnera w pracy, a byly przez znajomych i nigdy nie narzekalismy na powodzenie |
2021-05-31, 15:00 | #4 | |
demoralizator
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 317
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
We wszystkim trzeba zachować zdrowy balans. Zarówno być tatą, ale również poświęcać czas i zainteresowanie partnerce. Oczywiście bywają trudności, ale w moim przypadku po jakimś czasie nawet zazdrościłam nieco partnerowi tak fajnych dzieci Sama chciałabym mieć takie. |
|
2021-05-31, 15:36 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 07:23 |
2021-05-31, 15:54 | #6 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Nie związałabym się z facetem mającym dziecko. Sama na ten moment dzieci własnych nie chcę, więc jakakolwiek opieka nad dzieckiem partnera byłaby dla mnie problemem, nawet jeśli to tylko weekendy czy wakacje. Poza tym, egoistycznie, chcę być dla swojego partnera na pierwszym miejscu. Chcę podejmować życiowe decyzje tylko pomiędzy naszą dwójką.
A dla rodzica dziecko zawsze jest najważniejsze i jest to zupełnie naturalne, więc zawsze jego komfort będzie przewyższał jakiekolwiek moje argumenty. Rozwód, bez dzieci, by mi w ogóle nie przeszkadzał. |
2021-05-31, 15:57 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ja podobnie jak Ty i karola11 uważam, że skoro sama nie mam zobowiązań, to chcę partnera, który również ich nie ma i też chcę, żeby te swoje pierwsze razy przeżywał ze mną. Poza tym ogólnie nie jestem fanką dzieci, swoje chciałabym mieć, ale cudze mnie nie bawią jakoś specjalnie, nie chciałabym takiego bagażu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-31, 16:09 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ja np sama mam dziecko, ale jednocześnie mam problem z nawiązywaniem kontaktu z innymi dziećmi. Zakończyłam właśnie roczny związek z takim facetem (podobnie jak bohater tego wątku - też 30 lat, też 8letnia córka, też po rozwodzie). Nad taką relacją trzeba bardzo mocno pracować - dziecko zawsze będzie najważniejsze dla rodzica. Trzeba się też pogodzić, że wszystkie decyzje trzeba podejmować myśląc o dziecku, to ciężka sprawa. Kolejna rzecz - obie strony muszą polubić (już nie mówię o pokochaniu, bo to niemożliwe na początku) dzieci swojej drugiej połówki. Mi się nie udało.
Jeśli byłabym singielką bez dziecka, nie pakowałabym się w taki związek. |
2021-05-31, 16:14 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
to zalezy.
moglabym sie zwiazac z mezczyzna z dzieckiem w dwoch sytuacjach: 1. jakby dziecko mieszkalo daleko albo z jakiegos innego powodu nie byloby regularnie obecne w jego zyciu 2. odwrotnie - jakby matka np. nie zyla badz wyjechala i opieka nad dzieckiem calkowicie bylaby po stronie ojca w takich sytuacjach byloby dla mnie jasne, ze wchodze w cos stalego - dziecko albo jest gdzies daleko, albo bedzie z nami stale, wtedy z cala swiadomoscia pisze sie na czynny udzial w zyciu tego dziecka. z takim facetem, ktory dzieli opieke z byla partnerka bym sie nie zwiazala, przeszkadzalyby mi takie 'polsrodki' i ani w te ani we wte. |
2021-05-31, 16:29 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi
Z tego co wiem, to też nie jest tak, że on ma u siebie dziecko w każdy jeden weekend. Widzę, że jednak większość dziewczyn wypowiadajacych się tu niekoniecznie zdecydowałaby się na taki związek (co dla mnie akurat jest w pełni zrozumiałe). No nic, mam nadzieję że mimo to mojemu kumplowi uda się poznać kogoś fajnego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2021-05-31, 16:32 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-31, 16:59 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Też bym nie chciała takiego partnera, byłam kiedyś w związku z facetem mającym dziecko i to zdecydowanie nie dla mnie ! Po pierwsze jest problem, że taki facet często już nie chce więcej dzieci, co jest nie fair wobec nowej partnerki. Po drugie też nie chce spedzac weekendów, świąt, urlopu z dzieckiem obcej kobiety. A tu nawet się na tydzień nie dało pojechać we dwoje zimą na urlop, bo opieka nad dzieckiem przypadała w ferie, więc on musiał wziąć urlop akurat wtedy kiedy były ferie i chciał go spędzać w trójkę...
A poza tym jak twój kolega szuka kogoś akurat na tinderze, to tam swoją drogą dużo osób szuka właśnie seksu bez zobowiązań |
2021-05-31, 17:20 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Rozwodnik? Owszem, ale musi mieć uporządkowane sprawy. Dzieci z poprzednią partnerką? Raczej nie, bo ogólnie nie lubię dzieci, nigdy nie planowałam na nie miejsca w swoim życiu i nie podoba mi się myśl, że mój partner z góry ma ogromne zobowiązanie finansowe, emocjonalne i czasowe. Także jakbym sobie randkowała luźno przez apkę to byłby deal breaker. Natomiast nie wydaje mi się, żeby to była przeszkoda nie do pokonania. Zwłaszcza dla osoby atrakcyjnej (wizualnie, osobowościowo, finansowo). Pytanie z jakimi dziewczynami randkuje kolega, bo jeśli z hot studentkami to w sumie nie wiem czego oczekuje. Jeśli z kobietami w podobnym wieku i z podobnym bagażem to w sumie trochę dziwne, że go z góry wszystkie odrzucają.
Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2021-05-31 o 17:21 |
2021-05-31, 17:42 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
O ile jakieś "pierwsze razy" ślubowo-dzieciowe to dla mnie w ogóle nie problem i nie miałyby dla mnie znaczenia (tak jak nie ma znaczenia że ktoś miał inne poważne związki, seksy, wybierania mieszkania + oczekuję że potencjalny partner ma takt by nie okraszać niepotrzebnie co drugiej informacji o świecie czy preferencjach imieniem byłej) to nie związałabym się z kimś kto opiekuje się dzieckiem na stałe lub weekendowo. Nie chciałabym dostosowywać się do dziecka i układać planów pod dziecko, być w cieniu jako "ta starsza i mądrzejsza" co "powinna" ustępować/rezygnować/zająć się sobą z uśmiechem na ustach bo przecież dziecku się należy czas/uwaga/urlop/wyjazd/ferie/opieka ojca dlatego że jest jego dzieckiem, a nie widzę rozrywki we wspólnym zajmowaniem się nim. Jakby było dorosłe i samodzielne albo właśnie meega daleko to może do rozważenia. Sama nie mam i nie chcę dzieci więc tego oczekuję od wspólnego życia.
Jakbym nawet chciała dzieci to etap przed własnym dzieckiem też byłby lepszy z kimś kto nie jest w ten sposób uziemiony dodatkowymi obowiązkami w czasie wolnym których nie może nawet czasowo ograniczyć. No i mniejsze potencjalne alimenty i mniejszy potencjalny spadek dla dziecka - nie jest super kandydat na ojca jak można z od razu wybrać kogoś bez tego typu obciążeń finansowych. A na apkach gdzie liczą się pierwsze wrażenie zdjęcie dziecka może działać demotywująco na zasadzie że to jest bardzo bardzo istotna część jego życia. Tak jak komuś może zupełnie nie przeszkadzać że ktoś od czasu do czasu zajara, ale odruchowo odrzuca tych co "aż muszą" pokazać to na mediach społecznościowych czy tinderze. Plus co innego jak ma się sztywno ustalone dni opieki (i wtedy sytuacja jest jasna i klarowna, wiadomo kiedy byłby dostępny ale olewa, a kiedy nie można tego oczekiwać bo ma opiekę). A co innego jak bierze je kiedy chce lub kiedy ex chce przysługi - dziewczyna może się poczuć jak 5 koło u wozu które się narzuca i jest olewane ale z drugiej strony przecież rozsądnie "jeszcze nie jest częścią jego życia" więc nie ma co liczyć na to samo traktowanie co córka jeśli chodzi o spędzanie czasu wolnego. Po co pchać się w takie coś jak jest tylu innych kandydatów i brak takich rozkmin. |
2021-05-31, 17:45 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Rozwod mi nie przeszkadza, ale nie chcialabym partnera z dzieckiem. Nie mialabym ochoty na dostosowanie mojego zycia pod czyjes dziecko. Nie oszukujmy sie - dziecko powinno byc na pierwszym miejscu, jak jest dziecko, to nie mozna robic ze swoim zyciem co sie chce i kiedy sie chce. Brat mojego Tz ma corke, dostaje ja raz na dwa tygodnie na weekend i szczerze mowiac nie chcialabym miec tego w zwiazku (mimo ze to dziecko bardzo lubie).
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2021-05-31, 18:16 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ja już sama mam dziecko, jestem 30+ więc mnie by ktoś z dzieckiem nie przeszkadzał, o ile to dziecko czy dzieci nie mieszkałyby z ojcem na stałe. Po drugie musiałby mieć bardzo dobrą sytuację materialną żeby alimenty nie wpływały negatywnie na nasze życie. A po trzecie musiałby mieć poprawne i ograniczone do spraw dotyczących dzieci kontakty z byłą. I najlepiej jakby ona też już miała nową rodzinę. I na bank nie mogłabym się związać z tatusiem na maksa zapatrzonym w bąbelki - czyli oj tam oj tam powiedział do Ciebie Ty su*ko, nie przesadzaj to tylko bombel.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-05-31, 18:24 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Dla mnie facet z dzieckiem jest skreślony. Ale myślę, że jest sporo kobiet, którym to nie przeszkadza.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-31, 18:33 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88737096]Dla mnie facet z dzieckiem jest skreślony. Ale myślę, że jest sporo kobiet, którym to nie przeszkadza.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] jak widać wyżej, chyba jednak są one w mniejszości |
2021-05-31, 18:36 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88737127]jak widać wyżej, chyba jednak są one w mniejszości [/QUOTE]Forum swoje życie swoje. Mam w swoim otoczeniu bardzo wielu rozwodników, 80% naszego towarzystwa to ludzie po rozwodzie. W pracy też mam z 10 osób, mój mąż to samo. Wszyscy są w ponownych związkach i zero problemu ze znalezieniem osoby do pary. Część osób wzięła rozwód z powodu poznania innej osoby.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-05-31, 18:41 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88737141]Forum swoje życie swoje. Mam w swoim otoczeniu bardzo wielu rozwodników, 80% naszego towarzystwa to ludzie po rozwodzie. W pracy też mam z 10 osób, mój mąż to samo. Wszyscy są w ponownych związkach i zero problemu ze znalezieniem osoby do pary. Część osób wzięła rozwód z powodu poznania innej osoby.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] pewnie zależy od wieku żadna z moich wolnych koleżanek w okolicach 30 nie związałaby się z dzieciatym facetem, rozwód jest mniejszym problemem. |
2021-05-31, 18:41 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Dla singielki facet po rozwodzie z dzieckiem to niestety "kłopot". Kobieta spada na drugie miejsce, musi się podjąć również opieki obcym dzieckiem, uczestniczyć w jego życiu, a także brać pod uwagę wakacje czy weekend we trójkę... myślę, że będzie koledze ciężko znaleźć kogokolwiek na Tinder
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
2021-05-31, 18:42 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88737127]jak widać wyżej, chyba jednak są one w mniejszości [/QUOTE]Wizaz to jednak specyficzne forum, raczej nie jest przekrojem całego społeczeństwa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-31, 19:22 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
A ten Twój kolega nie szuka czasami wśród bezdzietnych dwudziestolatek?
Sądzę, że 30-latce z dwójką dzieci rozwodnik z dziećmi by nie wadził, ale może on stwierdził, że woli kobietę bez zobowiązań i dziwi się, że one nie chcą dzieciatego. Ja osobiście nie mam dzieci i ich nie chce, mogę też wybierać wśród wolnych, więc facet z dzieckiem dla mnie odpada. Przy czym mam na myśli głównie małe dzieci. Gdybym planowała poważny związek to 50-letniego faceta z 30-letnimi dziećmi mogłabym zaakceptować, chociaż i tak wolałabym bezdzietnego ze względu na kwestie spadkowe. Edytowane przez 853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2 Czas edycji: 2021-05-31 o 19:41 |
2021-05-31, 20:44 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;88737211]A ten Twój kolega nie szuka czasami wśród bezdzietnych dwudziestolatek?
.[/QUOTE] Tez tak podejrzewam. Poza mlodymi studentkami i uzytkowniczkami wizazu, to nie slyszalam by faceci z odzysku i week-endowi tatusiowe narzekali na brak powodzenia u kobiet. Wiec albo problem jest gdzies indziej, albo szuka pod zlym adresem. |
2021-05-31, 21:02 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ja bym się nie zdecydowała z powodów dokładnie takich samych jak Ty Autorko + sama nie lubię dzieci i nie chciałabym spędzać czasu z dzieckiem partnera.
__________________
Wymiana |
2021-05-31, 21:14 | #26 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
Kobietom samotnym matkom również jest ciężko pod tym względem na przykład znaleźć faceta do związku gdy kobieta jest dzieciata, ale rozumiem każdą stronę, zarówno rozumiem kobietę z dzieckiem wychowującą samotnie dziecko, jak i faceta wychowującego samotnie dziecko. Tak samo rozumiem faceta, który rozstał się z poprzednią kobietą, ale ma z nią dziecko wychowuje je, bierze czynny udział w życiu tego dziecka. Żadna ze stron nie ma łatwo aby kogoś poznać do związku uważam i różnie bywa, czasem uda się takiej osobie stworzyć związek gdzie jedna strona ma dziecko, druga nie i idzie na kompromis, a czasem dopiero przy poznaniu również osoby, która ma dziecko udaje się stworzyć relację. Choć oczywiście uważam, że każdy ma prawo do miłości i szczęścia tylko trzeba próbować, a nie podawać się w osiągnięciu celu. Ja bym bardzo szybko wymiękła będąc w takim związku (czysto hipotetycznie) dlatego nie mogłabym w takowy wejść. Nie chciałabym być wiecznie "tą drugą" bo zawsze byłabym gdzieś na tyłach, na tym dalszym planie, choćby na drugim bo na pierwszym byłoby zawsze dziecko i również bym wolała, abym to ja z partnerem miała dla przykładu dziecko (gdybyśmy chcieli mieć wspólne), a nie kolejne i tworzyć patchwork albo zero dzieci (raczej obiektywnie nie mam nic do patchworkowych rodzin, ale subiektywnie już mam). Dla mnie również facet z dzieckiem jest skreślony od razu już na starcie i nie zmieni tego nic. Może Twój kumpel szuka w złych grupach wiekowych? Jeśli szuka przykładowo w grupach 20 letnich studentek to wiadomo, że przędzej na coś niezobowiązującego, na seks niż na poważny związek i uważam, że wtedy to nie ma szans się udać jeśli chodzi o związek oczywiście, bo taka dziewczyna jest na zupełnie innym poziomie życia niż 30 letni i ustawiony finansowo i życiowo facet, a 20 latka to taka młódka dopiero ucząca się życia. Natomiast jeżeli szuka w podobnym wieku do swojego to ma szansę znaleźć kobietę w podobnym wieku co on, oczekującą podobnych kwestii co Twój kumpel, choć oczywiście życzę mu takiej kobiety, która zaakceptuje fakt, że facet ma dziecko i będzie chciała z nim być. Bo jednak dziecko to jakiś "bagaż" z przeszłości jakby nie patrzeć.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-06-13 o 14:17 |
|
2021-05-31, 22:08 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
To ja będę wyjątkiem, wzięłam sobie faceta z dwójka dzieci. Miałam 26 lat, gdy się poznaliśmy. Ale tak szczerze? Gdyby nam nie wyszło, to bym drugi raz się nie zdecydowała.
|
2021-05-31, 22:24 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-31, 22:54 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Heh, jakbym czytał o moim dobrym koledze, bardzo podobna sytuacja i podobnie olbrzymie trudności ze znalezieniem partnerki na stałe. Na seksy spoko, też używa do tego tindera ale do związku? Broń Boże! Śmieje się, że jest trędowaty do związku
Przykre to ale rozumiem te kobiety. Sam bym się nie związał z dzieciatą kobietą, rozwódka czy nie - nieistotne. Po co komplikować sobie życie. |
2021-05-31, 23:07 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Nie ma opcji. Sama nie mam dzieci i nie związałabym się z kimś, kto je ma. Według mnie związek z facetem mającym dziecko z poprzedniego związku ma całe mnóstwo minusów przy zupełnym braku plusów.
W takim związku to dziecko praktycznie stale byłoby obecne, weekendy, wypady, plany na wakacje, wszelkie wyjazdy czy imprezy musiałby zapewne być konsultowane z jego byłą partnerką. Dni, w które opieka przypadałaby ojcu musiałby być zaplanowane z uwzględnieniem dziecka. Nie ukrywam, że ja dzieci zwyczajnie nie lubię, chociaż planuję mieć własne. Nie chcę sobie nawet wyobrażać weekendu z obcym dzieckiem, którym trzeba się zająć, pilnować, zabawiać rozmową, zapewniać rozrywki - no masakra. Jeszcze coś mu nie podpasuje, wpadnie w histerię, trzeba wracać, uspokajać. Nie na moje nerwy. Poza tym nie do pomyślenia jest dla mnie idea płacenia przez mojego partnera alimentów na obcego dla mnie dziecka. Sama jestem w związku z rozwodnikiem (bezdzietnym), mieszkamy ze sobą i chyba by mnie trafiło, gdyby spora część domowego budżetu miała trafiać co miesiąc do kieszeni jakiejś obcej baby i jej dzieciaka, zamiast na konto oszczędnościowe, nasze zachcianki lub wreszcie - na nasze własne dzieci. Do tego wisienka na torcie - obecność w jego życiu matki dziecka przez najbliższe kilka-kilkanaście lat i nie istotne w jak dobrych/złych byliby stosunkach - nie chcę, by mój partner kontaktował się z byłymi partnerkami i musiał regularnie z nimi rozmawiać. To jest jednak nie do uniknięcia, kiedy ma się wspólne dzieci. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.