Czysta micha cz. 11

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hahaha ze względu na małą przepustowość polskiej przestrzeni powietrznej narazie mam siedzieć 40 min, ciekawe czy się wydłuży.
Zaraz znowu z tego lotniska nie wyjadę. A już kupiłam bilety na pociąg.

A wody morskiej nie wiem nawet czy dotknelam w tym miesiącu.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

No nic zamiast o 21 będę po północy w domu. Mój kraj taki piękny.
Pewnie nawet żabkę już zamkną. A dzisiaj zjadłam jedną bułkę na śniadanie.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Jaka cisza cały czas.
Upolowałam jakieś jedzenie jak 1.5 h czekałam na przesiadkę na pociąg.
W samolocie cały czas cyrki z przesiadaniem. Raynair ma politykę, że jak nie wybierze się miejsca i podróżuje się w kilka osób to losuje miejsca nie obok siebie.
Jakiś Grek chyba 3 razy dzwonił do dziewczyny, żeby jakoś obok siebie miejsce znaleźć.

I co z tego, że rano dojechałam samochodem do Aten, w żadnej kolejce nie stałam. Jak samolot opóźniony i 5 przesiadek do domu.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Kqq masakra z tym lotem. Dotarlas juz do domu?

Ja sie nie odzywam bo caly dzien w biegu.

Ogarnelam dzisiaj moj aerial. Cwicze i sprzatam od czerwca. I faktycznie. Raz w tygodniu 2 h sprzatania. Wejscia na wszystko za free. Zamierzam oprocz aeriala isc jeazcze na stretching. Oprocz tego maja kilka roznych zajec pole dance i parkour, ale to juz nie dla mnie. Za kase w zyciu bym na zajecia nie poszla bo kosztu x3 tyle co w Warszawie.

Poszlismy na pieszo do znanomych na grilla. Tym sposobem pyklo nam 20 kola krokow.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Nie dotarłam
Pociąg już trzeci raz stoi i trzeci raz opóźnienie ogłasza. A remont torów był na tym odcinku i miał super szybko jechać.
Jakbym miała jutro do pracy albo nie spała przez ostatnie dni normalną ilość godzin to bym już chyba umarła.
A jeszcze na imprezę miałam dzisiaj iść. Ale jedna się już skończyła, a na drugą zanim się ogarnę to też się skończy.
Nie chce mi się ludziom ciągle zawracać głowy żeby jeździli po nas na lotnisko. A na grupie fb czasem zapytam czy ktoś jedzie, ale nie chce mi się zastanawiać gdzie skończę.
Tak sobie wyglądałam przez okno cały dzień i faktycznie w Polsce jest szaro.

Wolha to będziesz super wysportowana


Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[powerblond03]

Hej, hej!
Jak to dobrze, ze są dawne twarze!
Wraca córka marnotrawna!
Otóż schudlam z Wami i dlugo trzymalam moja wagę, ale w styczniu mialam covid i jakos przez niego przytylam. 2 kg, niby nie duzo, ale mnie męczyły. I tak się bujam z nimi i w zeszlym tygodniu z 2 kg zrobily się 3 i potrzebuję Waszego wsparcia!
Od piątku trzymam czystą michę i z utrzymujących się 58,4 zrobiło się 58,00. I taką też wagę poproszę jako startową do tabelki, a cel 55,00
wzrost: 169
dobrze do Was wrócić, Siostry!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Power, hej! Tęskniłam

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Power hej!
Może jakaś motywacja mi wróci z Twoimi rolkami

U mnie na wyjeździe może z kilogram tylko spadł. Ale i tak z 3 kg muszę się jeszcze pozbyć minimum.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[powerblond03]

Ja już nie rolkuję Kqq.

Z nowosci w moim zyciu, to mam piesa i mam TŻa.

Przez piesa to przynajmniej chodzę na długie spacery.

Przez TŻa niestety więcej jem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Tż wyjechał, więc melduję czystą i spacer z psem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Power wow! Witaj z powrotem A od Tż-ów to się zawsze tyje



Kurde jeszcze Likka, Justysia zniknęły tak całkiem. Ciekawe co u nich? Sporo dziewczyn wpada z doskoku tylko.



Zrobiłam dzisiaj kolejny mocny spacer + trening z gumami. Muszę żyć aktywniej, bo raczej jeść mniej to już nigdy nie będę także zdrowa równowaga.



No i obserwuję tutaj na prawdę spory trend sportowy. Widzę, że ludzie powiedzmy nie są chudsi niż w Polsce, ale na pewno bardziej wysportowani. A tak szczerze mówiąc to już na tyle stara jestem, że jakbym miała wybierać: ważyć (trochę) więcej, ale być mega sprawna i wyspaortowana, czy ważyć mniej, ale być ciepłą kluchą co się męczy wejściem na 3 piętro i spacerkiem na 5 kołą kroków - to wybieram opcję nr 1

[powerblond03]

A co z Nestle?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Nestle bywa ale rzadziej. W ogóle wątek przystopował.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Hej Power

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[powerblond03]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89230829]Hej Power

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Hej Gryzia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Właśnie cisza ostatnio :/
Kilka dziewczyn zniknęło, kilka mniej się udziela.

Gryzia też ostanio rzadko Cię widać

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[powerblond03]

U mnie dzis czysta, konie i rower do pracy.
Ale boję się, ze czystą zaprzepaszczę, bo glodna jestem, a limit kcal juz wyczerpany.
Poki co zapchalam się mandarynką, plastrem szynki i sera… Nie wiem co to dalej będzie…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89230910]Właśnie cisza ostatnio :/
Kilka dziewczyn zniknęło, kilka mniej się udziela.

Gryzia też ostanio rzadko Cię widać

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Aj, bo wsiąkłam w prace ogrodowe, wracam z pracy, idę do ogrodu, robię do wieczora, kolacja i spać. Weekendy z dzieciakami głównie sama, bo tż w pracy i tak leci dzień za dniem. Nie trzymam michy, nie ćwiczę i stoję z wagą ok. 75kg. Co mi się wcale nie podoba ale motywacja do ćwiczeń uciekła het, daleko po tym jak w marcu i kwietniu łącznie byłam w pracy 12 dni, bo mały chorował i ja też. I tak się kręci...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Nigdy nie liczyłam kalorii, może czas zacząć.
Dzisiaj na wadze 63 z kawałkiem zobaczyłam. Planuje zejść do 60, a potem może może do 58.
Już mi źle z taką wagą, bo wystaje mi brzuch i w spodnie się nie mieszczę. Znaczy teraz przynajmniej się zapinają I tak potrzebuje kupić nowe, bo jedne się znosiły, a drugie przetarły.
Tak się kończy praca zdalna i jedzenie po nocy w Grecji.
Przynajmniej wróciłam do swoich obiadów. W Grecji nie chce mi się robić. Kupujemy jeden obiad na wynos na dwie osoby i dorabiam tylko surówkę. Jeden obiad to np dwa kotlety albo kilka kawałków kurczaka. Więc jest spory. Tylko tam oliwy nie żałują. Jeszcze po samym zapakowaniu polewają.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Kurde ja to nie wiem o co kaman, ale czy ważę 59 czy 65 (moje życiowe max) to chodzę w tych samych ubraniach. I nawet jakoś mocno nie cisnęły.


Mam tutaj ciekawą obserwację spożywcze.



Się nie dziwię, że Duńczycy tacy aktywni sportowo, a wyglądają jak Polacy.



Tutaj w każdym sklepie jest sałatka z ziemniakami, cebulką/ szczypiorkiem i... śmietaną. Opakowania kilogramowe, to ma w przeliczeniu 1600 kcal. Zawsze kilku producentów do wyboru. Na kanapki jest pierdyliard past z rybami, niby podobne do naszych śledzi Lisnera z różnymi sosami, tylko ryby o wiele mniej, a reszta to sos (znowu śmietana lub majonez). Teraz sobie kupiliśmy na wypróbowanie makrelę w sosie pomidorowym pod pierzynką z.... majonezu i śmietany. Ale ja to kłądę cienką warstwą i na jednej kanapce, a druga z czymś innym.



A żeby było śmiesznie ot tak dla odmiany wszystkie ich mięsa mielone są oznaczane na opakowaniu ile mają % tłuszczu, za to kiełbasy na grilla takiej typowej nie da się kupić, bo wszystkie są czymś pomiędzy kiełbasą, a parówką.



Mleko z 0,1 - 0,5 % tłuszczu też jest popularne. 3,2% chyba nawet nie widziałam.





I niestety z jednej strony tu jest fioł totalny na skrupulatną segregację śmieci, ale jednocześnie ilość plastiku na warzywach i owocach aż mnie boli. Szczerze mówiąc gdyby połączono tutejszą segregację z polskim sposobem pakowania (czyli nie pakowania) to byłoby bardzo fajne, a tak lipa.

[Higurashi]

Z tym pakowaniem to tak samo w Holandii. Taki niby eko kraj, wszędzie rowery, segregacja, a mandarynki zawinięte w folię na plastikowych tackach można kupić. No i jasne, dla osoby przykładowo niepełnosprawnej może być to ułatwienie, ale w każdym markecie było tego od groma no kurde, mandarynki. Przecież one mają całkiem niezłe "opakowanie" i bez tego



Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Co do udzielania się to ja rzadko zaglądam bo u mnie to raz na wozie, raz pod wozem Irak się bujam chyba bez większych postępów. Psychicznie jestem ostatnio wymęczona, w dodatku nie mogę się już doczekać mojego urlopu między jedną a drugą pracą.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Tutaj nawet ziemniaki pakują w folię. Najpierw smiechła, później zrobiło mi sie przykro.


Higu ja nigdy takiego urlopu nie miałam dlatego zazdraszczam. Z jednej pracy leciałam do drugiej.



Polska fantastyka dzisiaj straciła swoją niekoronowaną królową. Nie czytałam wszystkich książek Kossakowskiej, ale te co czytałam były cudowne. Nie mogę przestać myśleć o jej śmierci i o tym w jaki sposób.

[powerblond03]

Wytrwałam wczoraj w czystej i było warto, bo dziś 57,5 na wadze.
Sluchalam sobie wczoraj na yt dla motywacji Hanny Stolińskiej, dietetyk, chyba kiedys tu umo niej pisalam.
Ona tak mega prosto, fajnie i motywująco mowi, ze od razu chce się zdrowo jesc.
Jak kiedys czytalam jej ksiazki i sluchalam jej na yt, to fajnie schudlam, mega mnie podmotywowala.
No i jak wczoraj jej posluchalam, to tez się zmotywowałam do zdrowego jedzenia i udało mi się utrzymac czystą.
Śmiałam się do TŻa, ze koniec z pizzami i burgerami, bedziemy jak Lewandowscy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Wolha, ja zwykle tak samo robiłam, ale teraz to już zwyczajnie mi się nie chce. Walić. Dodatkowa kasa się zawsze przyda ale chyba nie takim kosztem, dopiero widzę jak mnie stresowała ta praca. A raczej nie sama praca, co ciągłe zmiany i kierunek, jaki obrała ta firma gdy zwolnili mojego przyszłego team leadera i zastąpili jakąś pindą z przerostem ambicji. Swoją drogą zostałam jej niedawno przedstawiona przez moją byłą przełożoną. Weszłam do biura z moją wielką trumnotorbą i A. mnie zgarnęła, bo akurat rozmawiały. Ponoć ważna pani słyszała o mnie wiele dobrego. A wypowiedzenie złożyłam chyba tydzień później

Power, jakbym powiedziała Tż, że będziemy jak Lewandowscy, to by chyba spytał, czy już do reszty na głowę upadłam

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Wolha ciekawie posłuchać jak w innym kraju się żyje
Kto wie może może wybiorę sobie jakiś inny i pojadę tam na kilka miesięcy.
Trochę zdziwko w sklepie przeżyłam, bo myślałam, że w internecie o tych 30% to żarty robią. Chociaż w Grecji to samo. Pita w wakacje 2.4, a teraz 3.2. Z paliwem też identycznie.

Przypadkiem byliśmy wczoraj u koleżanki, która była 2 dni porodzie. Wchodzić nie chcieliśmy i przeszkadzać, ale nalegali to powstaliśmy 5 min w drzwiach. Przeraziło mnie to. Cała spuchnięta, ciężko wstać, ciężko usiąść. A jaki piesek był zazdrosny jak dziecko na ręce brała.

Higru masz torbę w kształcie trumny?
A z pracą to wiadomo że lepiej się nie stresować.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[powerblond03]

Hahha Higu, ja to TZowi napisalam na msg razem z innymi wiadomosciami i strategicznie nie skomentowal tej kwestii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Kqq, mam, właśnie czasem zabieram do pracy bo mieści laptopa, jedzenie i bagaż emocjonalny Tż mi kupił ją na urodziny.

Ceny niestety poszły mocno w górę :/ widać to przy naprawdę podstawowych, niedużych zakupach....

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez powerblond03

Hahha Higu, ja to TZowi napisalam na msg razem z innymi wiadomosciami i strategicznie nie skomentowal tej kwestii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Spryciarz! Nie musiał udawać, że nie słyszy, wystarczyło pominąć

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Higu czyżby Kill Star? Ja miałam od nich torbę worek z mini pentagramiami Teraz popyla z nim 10-letnia córka przyjaciółki



Ja już od dawna nie lubię podejścia, że zdrowe odżywianie itp. motywowania się YT itp. tzn. rozumiem jeśli komuś to odpowiada i działa, ale sama wiem po sobie, że lepiej mi się żyje nie nakręcając się, bo wiem, że psychicznie i tak nie udźwignę takie życia 100% zdrowo i w ogóle. Co chwila miałabym z jakiegoś powodu wyrzuty sumienia, a to nie jest normalne. Bardzo pasuje mi podejście: więcej grzechów, więcej ruchu. Bycie jak Lewandowska działa na mnie odstręczająco.



kqq - trafiłaś pewnie na najgorszy moment. Moja przyjaciółka urodziła kiedy my mieliśmy koronę. Zobaczylismy się dobry miesiąc później, jak już była we miarę dobrej formie, ale co mi napisała podczas tego miesiąca o dochodzeniu do siebie - to napisała, a i tak domyślam się, że dużo pominęła.

[powerblond03]

Z tymi Lewandowskimi to pczywiscie bk, ale ja jak mialam takie krtokie rzuty na zdrowy styl zycia, to się mega dobrze czułam. Nie tylko fajna waga, ale też dużo energii, lepsze samopoczucie itd.

Zamówiłam multisporta na czerwiec, mam nadzieję, że będę chodzić, bo latem nigdy mi się nie chciało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Power bo dla każdego coś innego Ja bym się czułą jakbym cały czas goniła króliczka (czy jak to się tam mówi), pewnie wiesz o co mi chodzi.


Teraz mam wymuszony sytuacją eksperyment. Żyję bez wagi. Z pełną premedytacją zamierzam trochę bez niej pożyć i zobaczę jak mi się tyje/ lub nie tyje nie kontrolując się zbyt często.



W ogóle zostałam alkoholikiem. Wciągnęłam kawę z Baileysem przed 12


Zaczęliśmy zamawiać pieczywko z paczek niespodzianek z To Good To go. Jak nazwa wskazuje nie wiemy co jest w środku. Już 2 razy braliśmy i oprócz chleba były też słodkie wypieki. No i w końcu trzeba jeść Także wolę sobe właśnie zjeść i zrobić spacer. Porządny chleb tutaj jest drogi, a te paczki to 1/3 wartości. Zawsze.

[powerblond03]

Ja dzis pierwszy raz od nie pamietam kiedy bez slodyczy. Bo tak to praktycznie codziennie jakas drozdzowka/paczek przelotem na szybko w pracy.
A dzisiaj czysciutko poki co.
Tylko zla jestem, bo deszcz spadl, a chcialam na terapię rowerem pojechac. Takze niestety dzien bez żadnego ruchu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk