|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-04-17, 19:00 | #1921 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
oby nie bylo za pozno
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-17, 19:08 | #1922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 290
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Tabletki zaczęłam brać ze względu na obecnego partnera ale dlatego że z prezerwatywą poprostu nie wychodziło
Dziewczyny ja mam teraz pierwszy schiz... Trzeciego dnia brania tabletek kochałam się, jednak nie do końca. Chłopak mi ciągle mówi, że mam być spokojna ale jednak boję się że to było jeszcze za wcześnie na współżycie, zwłaszcza że czytam, że dziewczyny dopiero po ponad tygodniu zaczęły współżyć bez zabezpieczenia
__________________
Nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach. |
2011-04-17, 19:10 | #1923 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
jesli wzielaś 1 tabletke 1 dnia okresu jestes zabezpieczona. co do pogrubionego. moze wziely pierwszą tabletke w dniach 2-5 wtedy przez tydzien trzeba sie dodatkowo zabezpieczac. Nie stwarzajcie sobie niepotrzebnie problemow. Ulotka i żadnych schizów byc nie powinno.
__________________
|
|
2011-04-17, 19:14 | #1924 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
zaczarowana no niestety, polska służba zdrowia nie ułatwia niczego... dlatego trzeba abrdzo uważać, żeby nie musieć nigdy korzystać w nagłych wypadkach z ich pomocy .
Atusiaczek nie wychodziło? (wyabcz, że pytam, ale tutaj rozmawiamy o wszystkim .. jeśli nie chcesz- nie musisz odpowiadać ) kochana, nie martw się na zapas... szkoda nerwów, bo tylko cały miesiąc obaw potem , oczekiwanie na krewienia -koszmar nerwy... jeśli wzięłaś w pierwszy dzień okresy tabletkę to działa od razu. 7 dni trzeba odczekać jak się wzięło później... wiele dziewczyn czeka też ten tydzień dla wewnętrznego spokoju (to jest tak 'a poczekam z pełnym szaleństwem, żeby potem się nie denerwować) |
2011-04-17, 19:16 | #1925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
mysle ze to jest normalne ze sie denerwujesz ale bierz przyklad z nas zadna z nas jeszcze mamusia nie jest wiec tabsy dzialaja
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-17, 19:28 | #1926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 290
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny dzięki Nie schizowałam się tak bardzo ale wolałam się upewnić
Z prezerwatywą nie wychodziło chyba przez to, że R. nie lubi gumek, ja też nie bardzo, stresowałabym się że pęknie, zsunie się czy coś a pozatym dla mnie tabletki to 100% zabezpieczenie i jak narazie jestem zadowolona Można iść na spontan i nie trzeba się niczym martwić
__________________
Nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach. |
2011-04-17, 19:32 | #1927 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
oj tak... z tabletkami można dać się całkowicie ponieść emocjom! nieważne kiedy i gdzie najdzie ochota na igraszki to można spokojnie sobie poszaleć wtedy kiedy się człowiekowi zachce tabletki nie ograniczają i nie trzeba przerywać gry wstępnej żeby się dodatkowo 'odziać'.
|
2011-04-17, 19:41 | #1928 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ech to ja mam pytanie z jakiej pozycji ostatnio korzystalyscie?
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-17, 19:49 | #1929 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 290
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
U mnie dziś Kochanie moje spało Obudziłam go o 4 rano, szybki numerek i idziemy dalej spać
Ostatnio od tyłu Najlepsza jak dla mnie
__________________
Nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach. |
2011-04-17, 19:50 | #1930 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Jeszcze jedno - czyli opakowanie tabsów, które teraz biorę jest niepotrzebne? Nie będzie działać? Tak się boję, robię zaraz wyprawę na pogotowie i do innych miast szukać kogoś, kto mi przepisze ale i tak się boję, że już zaszłam biorę i będę braa tabletki, żeby bardziej nie mieszać chociaż już bardziej się chyba nie da :/ mam nadzieję, że uda mi się zażyć postinor dziisaj bo stosunek był wczoraj rano...
__________________
.+.=.. |
2011-04-17, 19:53 | #1931 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Atusiaczek witamy w klubie jaka jeszcze preferujesz?
zaczarovana spytaj sie lekarza co masz teraz zrobic, bo wiesz nie ma sensu zebys brala tabsy jak maja nie dzialac
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-17, 19:53 | #1932 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
__________________
|
|
2011-04-17, 20:02 | #1933 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
tylko ten stosunek był bez zabezpieczenia (wczoraj rano). Czyli powinnam przestać brac tabletki i się nie truć aż do następnego okresu?
__________________
.+.=.. |
2011-04-17, 20:08 | #1934 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
tabletki nie zabezpieczają Cię, ale jesli przerwiesz ich branie to jeszcze abrdziej namieszasz. organizm całkiem zgłupieje. nie zaleca się takich krótkich przerw, bo to rozregulowuje cykle. jeśli chcesz - możesz przestać brać je i czekać do następnego okresu, ale lepiej już abrdziej nie mieszać.
|
2011-04-17, 20:15 | #1935 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
tabletki to nie trucizna. Trucizne to sie szczurom wykłada podczas deratyzacji. Sorrki ze sie czepiam, ale jestem przeciwna uzywaniu tak stanowczych słów w przypadku zastosowania zwyklej, ludzkiej, cywilizacyjnej antykoncepcji
__________________
|
|
2011-04-17, 20:38 | #1936 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
popieram jeśli ktoś bierze tabletki a mówi 'truję się nimi' to nie ma sensu żeby taka osoba je brała, jeśli uważa że to trucizna. wiadomo, jakieś tam obciążenie dla organizmu, głównie dla wątroby, jest, ale bardzo niewielkie. nie ma co wyolbrzymiać.
|
2011-04-17, 21:03 | #1937 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
no dobrze w nerwach tak napisałam nie uważam tak bo brałam je już trochę parę lat temu
właśnie wróciłam z bezowocnych poszukiwań nikt nie chce mi wypisać recepty, nawet na pogotowiu jutro może być już za późno...
__________________
.+.=.. |
2011-04-17, 21:08 | #1938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dziwie sie ze masz takie problemy... recepte taka wypisac może kazdy lekarz (nawet stomatolog!) może nie znaczy ze musi. Bardzo przykre ze w tak awaryjnych sytuacjach nie sa chetni do pomocy.... pozostaje ci isc jutro (ja bym zrobila to dzis wczesniej po bezskutecznych poszukiwaniach) zglosic sie prywatnie do ginekologa. zaplacisz za wizyte pewnie ok. 50 zł ale przeciez tu istnieje ryzyko ciązy...
__________________
|
2011-04-17, 21:14 | #1939 | |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
spokojnie, jutro rano będzie 48h więc jeszcze spokojnie zażyjesz tabletkę (postinor jest wycofywany więc pewnie wypiszą Ci -jeśli wgl znajdziesz lekarza- escapelle) w niedziele nie tak łatwo znaleźć lekarza. |
|
2011-04-17, 21:19 | #1940 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Uzasadnili to tym, że recety takie były wypisywane za opłatą a teraz to w sumie nie wiadomo i żadnych konkretów, w szpitalach mnie zbywali na pogotowiu w innym mieście wysłali do poradni całodobowej, w której byłam wczesniej. Nawet znajomy pracujący w szpitalu nie załatwił mi recepty chociaż tego byłam pewna powiedział, że nikt nie chce wypisać..
aha a babka na pogotowiu w Katwoicach powiedziała, że Postinor jest lekiem wczesnoporonnym śmiech na sali... Pozostaje mi pojechać rano na oddział ginekologiczny gdzie będzie jakiś lekarz może, tabletek nie przestanę brać, żeby nie mieszać w organiźmie. 14-15 dzień cyklu sprawia, że jestem coraz bardziej pewna ciąży
__________________
.+.=.. |
2011-04-17, 21:22 | #1941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny mam dla Was coś baaaardzo fajnego !!!
Obejrzycie to koniecznie: http://www.iplex.pl/filmy/pozycje-seksualne,1935
__________________
"Całuj mój nosek, bo to jest Twój nosek." |
2011-04-17, 21:28 | #1942 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
zaczarowana jaka ciąża? spokojnie, kochałaś się wczoraj rano, nic nie jest przesądzone.
no proszę kicikota wróciła z weekendowego szaleństwa seksualnego wnioskuję ze weekend udany skoro od razu wracasz z takimi filmami |
2011-04-17, 21:29 | #1943 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 304
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
wypisanie u byle jakiego jest za free tylko jeśli prywatnie to sporo też biorą... powodzenia!!
__________________
"nie bój sie uwierz w siebie masz juz wszystko poczuj więc , ze przed Tobą cała przyszłość " |
|
2011-04-17, 21:51 | #1944 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 60
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Z tymi tabletakim po, to pewnie chodzi o to żeby pójść prywatnie i kasy wydać troszeczkę. Tak to niestety działa. W sumie bezpłatnie to mało co można załatwić...
A faceci to chyba mają ostatnio jakiś niż z moim też ciężko się dogadać...szkoda mi nerwów na jego zagrania, ale po krótkiej rozmowie i moim wczorajszej niesubordynacji nalegał żeby się jutro ze mną zobaczyć także nie jest aż tak źle Trzeba trzymać krótko |
2011-04-17, 22:02 | #1945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
czeeeeeść dziewczyny. witam się dopiero teraz bo musiałam pomyśleć troszkę o moim M. całej tej sytuacji i w ogóle po tym co pisałyście wczoraj.
dziś prosto ze szkoły przyjechał do mnie. ciagle pytał, robił dziurę w brzuchu czy już w porządku, że przeprasza itd. tak grymasiłam trochę żeby potrzymać w niepewności i w ogóle. potem było nam taaaaaak cudownie.! rany, dotykał mnie tak jakby to robił pierwszy raz. ręce tak uroczo mu drżały i w ogóle. czasami tak mnie wkurza niesamowicie że najchętniej bym go rozerwała! więc wzięłam sobie głęboko do serca wszystko co pisałyście i wprowadzam to w nasze życie. btw. mam pytanie trochę z innej beczki jeszcze. bo okres już praktycznie mi się skończył no i zamierzam zacząć `akcje albothyl` i nie wiecie może czy musze zrezygnować z basenu na czas tych globulek czy mogę chodzić? bo mam obowiązkowy na uczelni więc wiecie. kupiłam sobie do tego lacibios femina czy coś takiego żeby tam było ok i w ogóle. zaczarovana, ja to się zawsze po stosunku jeszcze z gumkami modlę żeby własnie nie być w takiej sytuacji jak Ty.. nie wiem, zapłakałabym się na smierć chyba gdyby mi nie chcieli nigdzie wypisac tej recepty. ;|
__________________
carpe diem ♥
|
2011-04-17, 22:35 | #1946 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
|
2011-04-18, 08:05 | #1947 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dzień dobry dziewczątka
zaczynam poniedziałkowe seksowe obrady mój mnie wczoraj przepraszał... trochę się z nim podroczyłam Ale był tak kochany i "pociągający", że uległam Dawno nie mieliśmy takiego seksu pobaraszkowaliśmy chyba we wszystkich pozycjach od tyłu- mmmmm
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
2011-04-18, 08:26 | #1948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Zgłaszam się! Wszystkie pozycje zaliczone na 6 Haha
Ejjj, z tym filmikiem jakaś dyskryminacja! "Przepraszamy, nasza biblioteka filmów dostępna jest jedynie dla użytkowników znajdujących się na terenie Polski." Którą mogę odwiedzić na seans? |
2011-04-18, 08:33 | #1949 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
wpadaj do mnie
__________________
Drugą połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach. |
2011-04-18, 08:51 | #1950 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dziefcynki wróciłam po weekendzie z TŻ wczoraj był 7dmy dzień przerwy a my już poszaleliśmy dzisiaj pierwsza tabletka, ale nie wiem czy wytrzymam do wieczora, bo kurde trochę się boję brać ją dopiero o 20
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.