2022-03-18, 20:59 | #2941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kropkabg mysle, że każdej z nas przy ponownych staraniach towarzyszył strach, ale też nadzieja. Postaraj się, żeby ta nadzieja zwyciężyła a co do psychologa to może warto spróbować ponownie z kimś innym?!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-19, 05:45 | #2942 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Tulipanowyslonecznik dobrze ze jesteś z nami i świetnie, że wyniki są dobre. Mam nadzieję że wkrótce usłyszymy o dwóch kreskach.
Kropkabg wielki strach towarzyszy po naszych przejściach nieustannie. Przed pierwszymi prenatalnymi chciałam uciec z poczekalni. Było mi słabo, sparaliżowało mnie. Jadąc tam płakałam ze stresu. Ale ten dzień był najszczęśliwszym w moim życiu, wyszły niskie ryzyka i dowiedziałam się że to wymarzona kobietka. Potem dzwoniłam po "zapodziany" wynik testu Nifty, znów stres. Ale ryzyka jeszcze mniejsze i potwierdzenie płci. Do póki nie czułam reguralnych w miarę ruchów to każda wizyta była okropna, teraz jest ciut lepiej, choć zawsze coś może wyjść.. Tak już po prostu jest. Jeśli zdecydujesz się że potrzebujesz terapii to koniecznie u kogo innego. Trzymam kciuki. W tygodniu sąsiedzi z klatki obok pochowali noworodka. Słyszałam, że może urodzić im się chore dziecko, ale myślałam że to tylko gadanie ludzi jak to w małej mieścinie. A jednak... Tylko nie wiem nic o wadach. Podobno dowiedzieli się późno, że dziecko ma szansę pożyć kilka godzin, tak też było. Oboje młodzi przed 30, może nawet ona przed 25... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-19, 07:39 | #2943 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi mi twardnial brzuch i to tak mega mocno. Brałam magnez 3x2 (magne B6) i luteinę dopochwowo 2x1. Twardnienia towarzyszyły mi do konca ciąży, miałam zakaz aktywności fizycznej. Nawet na spacer nie mogłam pójść bo wtedy brzuch twardnial co chwile. Urodziłam CC 40+1 (planowane z powodu dużej masy ciała dziecka)
Mimo twardnienia, skurczy (na ktg pisały się regularne mocne skurcze już w 38 tyg) to nic wcześniej się nie zaczęło. Później trochę żałowałam ze odpuściłam nawet spacery bo tak sobie myślałam ze może jakbym coś fizycznie robiła to może bym wcześniej urodziła i udało by się SN. Takie głupie myślenie. Tulipanowy oczywiście ja tez pamietam prywatnie robiliście to WES? Całe szczęście ze nic nie wyszło. Lekarze każą porostu próbować ? Kropka strach jest ogromny i będzie ci towarzyszył cała ciąże. Tylko to powinien być taki kontrolowany strach. Ja się bałam ale w głębi duszy czułam ze będzie dobrze. Idź do innego psychologa bo tamten to szkoda gadać. Może dziewczyny ci kogoś poleca. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-19, 10:33 | #2944 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 293
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dzięki za badanie WES płaciliśmy 7500. Jesienią zrobiłam też pakiet immunologiczny- chyba z 5 tys. Będę musiała brać np. heparyne, zastrzyki z acofilu. Nieeee no ceny kosmos dla mnie. Ale jednak in vitro kosztuje znacznie więcej, a już nam to nie "grozi". Ja niestety z tyłu głowy ciągle mam myśl, że medycyna ma ograniczenia.... Teraz mamy zielone światło, chyyyyba nieśmiało będziemy podchodzić do prób. Czekać na dwie kreski i wtedy na nowo zacząć się stresować.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-19, 11:43 | #2945 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Tulipanowy kupa pieniędzy ale przynajmniej wiesz ze u was genetycznie jest ok. Nie pozostaje nic innego jak spróbować
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-19, 22:43 | #2946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny chodzę na terapię, mam drugą wizytę za sobą. O dziwo wybór padł na faceta ok.50 lat. Nie chciałam żadnych kobiet feministek, żadnych pro czy anty. I potrzebuję kogoś na żywo poza domem. Nie zraził się T. i tym całym bałaganem w moim życiu. Powiedział tylko, że dużo mówię, a ja chciałam poprostu już wszystko wydusić z siebie na temat terminacji, o córce której nie mam, o małżeństwie i zrujnowanej karierze i strachu przed drugą ciążą albo strachu że będę miała jedynaka. Terapia chyba będzie długotrwala bo jest wiele wątków nachodzących na siebie. Narazie mówię, mówię. Fakt pierwsza wizyta to 50 min. szlochania i wyrzucania z siebie wszystkiego. Mam nadzieję tylko że środków finansowych mi wystarczy bo będę na wizycie co tydzień. Cel: nabranie i podbudowanie sił. Miala być terapia małżeńska ale mój szanowny małż powiedział, że może chęci i by miał ale nie ma czasu. Raczej nie widzi w sobie nic nad czym warto byłoby popracować. No chodzący ideał K...święty. To inni są zawsze winni. Tak czy owak psycholog powiedział że może jak nabiorę sił to będę podejmować inne decyzje (o odejściu - twierdzi że jestem w toksycznym związku).
Pozdrawiam wszystkich i życzę duuużo sił na każdy dzień. Odwagi i ciszy w sercu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-20, 08:46 | #2947 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Super,że się zdecydowałaś na terapię! Dużo siły Ci życzę |
|
2022-03-20, 09:58 | #2948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Teresa bardzo się cieszę ze zdecydowałaś się na terapie. Mam nadzieje ze ci pomoże. Już widać po tym co napisałaś ze masz przewietrzona głowę.
Poukladasz sobie wszystko ze sobą, a później przyjdzie czas na męża, jak on nie będzie chciał się zmienić to będziesz musiała przedewszystkim zadbać o siebie. A ile taka wizyta kosztuje? Może dadzą ci jakis rabat na serie wizyt. Trzymam kciuki, dawaj znać jak się czujesz i jak twoje życie zmienia się na lepsze Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-20, 15:23 | #2949 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Teresa będzie dobrze, widać już całkiem inne Twoje podejście.
Tulipanowy alez te kwoty są kolosalne- trzymam za Was kciuki. Mi dziś ciotka przy teściowej wprost powiedziała że jestem ogromna, że mam wielki brzuch i że ostatnio bardzo mi dupe rozepchalo. Nawet nie umiałam się obronić z ich podśmiechujek. Wyszłam i bardzo się rozpłakałam, bo tak się sobie podobam, tak ładnie i dobrze się czuje w tej ciąży. A tu taki "komplement" od starych wiedźm! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-20, 16:20 | #2950 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
|
|
2022-03-20, 17:39 | #2951 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ritka, Moli ja tez musiałam słuchać od teściowej komentarzy od początku ciąży ze to napewno bliźniaki, ale wielki brzuch i nie wiadomo co. Maskara z tymi starymi babami.
Tzreba im coś odpsyknac żeby się zamknęły Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-20, 18:54 | #2952 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Koszt 150 zł jednej wizyty. Najwyżej z czegoś zrezygnuję. Poprostu teraz wiem, że muszę doprowadzić to do końca. Małego zostawiam zawsze mojej mamie bo wizyty mam w rodzinnych stronach. Przynajmniej mam spokojną głowę że jest pod dobrą opieką. Będę zdawać relację z terapii ale czekam też na terapię ruchu gałek ocznych. Dam znać czy to działa Narazie uczę się oddychać by w stresowej sytuacji poradzić sobie z bólem fizycznym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-21, 09:04 | #2953 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
I to kobieta kobiecie |
|
2022-03-21, 10:29 | #2954 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2022-03-21, 10:58 | #2955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Czy tylko mnie wkurza dzisiejszy dzień ? Gdzie nie otworze internetu to ludzie w różnych skarpetkach rozpisujacy się jakie to dzieci z zespołem downa są super.
W ogóle powiem wam ze ja od czasu terminacji, mam ogromny problem z dziećmi z jakimiś upośledzeniami. Nie panuje nad tym ale wywołują u mnie straszna irytację. Pewnie to jakieś nie przepracowane emocje w mojej głowie. Tak sobie tłumacze bo ciagle sobie wyrzucam jakim jestem złym człowiekiem zemnie wkurza chore dziecko Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-21, 11:29 | #2956 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Mi jest to obojętne choć terminacja była przez ZD. Trzeba przetrzymać ten dzień jutro już będzie cicho, aż do następnego roku. O tych dzieciach pamięta się tylko dziś, nie mają dalej kompletnie żadnego wsparcia. Ani pomocy darmowej medycznej czy finansowej, takiej która byłaby wystar zająca. Ja wciąż nie żałuję. Taka już jestem oziębła. Zauważyłam nawet że śmierć już nie robi na mnie takiego wrażenia. Jest mi żal przez dzień osoby czy najblizszych, a potem się żyje dalej. Nie wiem czy to dobrze czy to źle. Mi to odpowiada. Taka strategia odpowiada mojej psychice.
Ostatnio mam spadek nastroju. Nic mnie nie cieszy. Sytuacja wokół mnie znieczula na krzywdy ludzkie... A nasz (nie)rząd, spowodował że nienawidzę swojej ojczyzny. Co by nie zrobili to ich nienawidzę. Przesilenie? Czy nienawiść do P** się leczy? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-23, 15:45 | #2957 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
U mnie tez T przez ZD. Obrazki uśmiechniętych dzieci z tą wadą nie ruszają mnie w żaden sposób . Nie zastanawiam się czy moja córka byłaby w stanie funkcjonować gdybym podjęła inna dezcyzje. Wiem jedno, ciężko chorego dziecka nie sprowadze nigdy świadomie na ten świat . Bardziej nastawiłam się na przygotowanie do kolejnej ciąży, próby już od przyszłego cyklu i bardzo chce wierzyć w to że tym razem uda się zajść w zdrową ciąże
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-23, 19:58 | #2958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Mojalili trzymam kciuki
Podczytuje Was regularnie, pamiętam jak rodzilam, dziewczyny dopiero co pozachodzily w ciążę, a tutaj już końcóweczki ! Ciesze się że wszystkim zdrowo leci ten czas, że już się nie stresujecie Patrzę na mojego szkraba, który ma już prawie 10 miesięcy i nie wiem kiedy to zleciało. Cieszcie się więc wolnym tak szybko mija Każda kobieta w ciąży jest piękna, to jest niesamowite co dzieje się z naszym ciałem, nie słuchajcie Teściowych i Ciotek Dużo zdrówka dla wszystkich Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-03-26, 05:56 | #2959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cześć dziewczyny! Długo mnie tu nie było ale chciałam się z Wami podzielić moim szczęściem 14.03.22 z wagą 3555g i wzrostem 55 cm przyszła na świat moja tęczowa Zuzanka Po 3 latach myśli o kolejnym dziecku i strachu z tym związanego udało się.
Pozdrawiam Was |
2022-03-26, 06:26 | #2960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Gratulacje Saandrul! Zdrówka dla Ciebie i księżniczki życzę!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-26, 09:59 | #2961 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Gratulacje
|
2022-03-26, 10:52 | #2962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Gratulacje ❤️
|
2022-03-26, 11:04 | #2963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dołączam sie do gratulacji
Wszystkiego najlepszego dla Was Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-26, 12:53 | #2964 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Sandrul gratulacje!!!! Wspaniałe wieści a jakie ładne wymiary
Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-03-26, 21:27 | #2965 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 191
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Sandrul, świetne wieści! Gratulacje!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-27, 10:06 | #2966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Gratulacje!!!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-28, 11:02 | #2967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziękuje bardzo!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-03-29, 10:51 | #2968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Hej dziewczyny mialm dziś wizyte u gina ostatnio 2 razy w tygodniu 😩. Przez 2 tygodnie straciłam na wadze 2,5 kilo a mały nie przybiera na wadze, ale rośnie. Jutro idę do szpital😔. Lekarz chce przedbadc mie jeszcze bardziej (nie wiem czy, się da?!). Ktg wychodzi wzorowo, maly Kajtek ciągle ułożony miednicowo 😒. Przy okazji, zobaczymy co z guzami na jajnikach bo CA nieznacznie podrosło. Proszę o kciuki żeby było wszytko ok żebym szybo wyszła do domu 🙂. Czy któraś z was tak może miała że w 3 trymestrze spadła z wagi?
35+2 35+3 |
2022-03-29, 14:44 | #2969 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
ojej, trzymaj się dzielnie. Trzymam kciuki 25+5 |
|
2022-03-30, 15:11 | #2970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cześć Dziewczyny, długo się nie odzywałam, bo było u mnie trochę zamieszania. Nieudane pierwsze podejście do biopsji kosmówki dwa tygodnie temu, bo za wcześniej plus przepuklina pępowinowa w USG. Na szczęście po tygodniu przepuklina zniknęła fizjologicznie. Dzisiaj miałam drugie podejście do biopsji i na początku dwoje lekarzy odmówiło biopsji ze względu na złe warunki do pobrania. Zapisali mnie na amniopunkcję za 3 tygodnie. Potem miałam USG przezpochwowe i okazało się, że na 99% to chłopiec, więc lekarz jednak podjal, się biopsji bo przy mojej wadzie tylko chłopcy chorują (teraz ryzyko choroby wzrosło do 50%). Za tydzień poznam wynik/wyrok. Proszę Was bardzo o kciuki. Jesteśmy lekko podłamani, bo niby jest nadzieja ale nie nastawiamy się raczej. Chyba zacznę rozglądać się za możliwością t. za granicą. W moim przypadku ciąża teoretycznie może stawiać zagrożenie dla mnie bo wada u mnie jest bardzo poważna i jak już to pewnie by zaświadczenie od psychiatry pomogło, ale nie mam siły i chęci walczyć z polskim systemem. Myślę jakby co o Czechach, bo najbliżej. To wszystko jest mega trudne... Gdyby w USG wyszła z dużym prawdopodobieństwem dziewczynka to byłaby wielka ulga...
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.