Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 71.

[WhiteCherry]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88980333]

Z czego wysnulas wniosek, ze pisze o tobie?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

[/QUOTE]
Z tego, że Chimay odpowiadała na mój post, a Ty zacytowałaś odpowiedź skierowaną do mnie. Chimay nic nie pisała o wyborcach PiSu, więc może lubisz wrzucać takie wstawki nie pasujące do niczego.

[czekooczekolada]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;88980091]Ale chyba tylko tych praktykujących, którzy stanowią mniejszość. No a nawet jeśli nie, to ciężko je porównywać do Wigilii, którą zdecydowana większość Polaków, również tych niewierzących (jak ja ) chce spędzić z rodziną, choćby mieli jechać przez pół Polski. No ale gdzie tam, dzień pracujący.[/QUOTE]


Wigilia nie jest świętem, a dni wolne od pracy sa w święta kościelne i państwowe, tez bym wolała żeby wigilia była niepracująca. Chociaż w zasadzie mi to różnicy nie robi, bo ja pracuje w piątek, światek i niedziele


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lightangel]

Napisane przez kasiunia788742

Taaak, w sumie nie pamiętam aby ktoś napisał "typowo polskie" jako dumę albo chociaż w znaczeniu pozytywnym.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A może być po prostu jako stwierdzenie faktu, całkowicie neutralne? Np. że karp to typowo polskie danie na wigilię?

Napisane przez tinkerver2

Co wy macie do tego disco polo na weselach? Toż nawet na moim p r z y j e c i u leciały sobie oczy zielone, jesteś szalona, i super się do nich bawiło, a raczej ich należę do wielkich fanek.
Ale ja wiem, teraz na weselach się nie slu ha disco polo tylko muzyki klasycznej albo jazzu broń boże żadnych tam disco i innej Maryli Rodowicz

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Między disco czy choćby Marylą a disco polo jest spora różnica (przynajmniej dla mnie). Na weselach które organizowali moi znajomi nie było disco polo, ale już np. Boney M tak i wszyscy super się bawili. Oprócz tego np. sporo polskich rockowych ballad, ale w sumie jakby ktoś chciał to można też jazz czy muzykę klasyczną - każdy sobie wybiera co lubi a goście po imprezie mogą sobie ponarzekać, żeby potem po ich weselu też mógł sobie ponarzekać ktoś inny

Napisane przez Pani_Mada

zmieniając temat

dziwi mnie, że w wielu szkołach nie zapewnia się uczniom narzędzi do nauki. w technikum na kierunku grafik komputerowy uczniowie uczą się korzystać z programów graficznych m.in pakietu Adobe Creative Cloud (photoshop, illustrator itd). dostają obszerne zadania domowe, do wykonania w tych programach, ale samych programów szkoła już nie zapewnia.


dziwi mnie to, programy te są bardzo drogie. niewielu rodziców bez mrugnięcia okiem wyda tyle kasy. dziwi mnie to tym bardziej, że przy rekrutacji do szkoły (bo akurat opieram się na realnym przypadku) nikt się nawet nie zająknął, że będzie sobie trzeba zakupić specjalistyczne programy

nie ma żadnych regulacji w tym zakresie w szkołach? to normalne?

u mnie na uczelni można zadać studentom projekt do zrobienia tylko i wyłącznie jest program jest darmowy lub uczelnia zapewnia licencję studentom.

bo o ile jeszcze w pewnym stopniu rozumiem wymaganie, że uczeń (niezależnie od kierunku) będzie miał dostęp do komputera, internetu i jakiś edytorów tekstowych, tak bardzo mnie dziwi branie za oczywistość, że uczeń pierwszej klasy technikum wykupi sobie pakiet creative cloud czy inne specjalistyczne programy

Pakiet Creative Cloud dla uczniów z większością programów graficznych Adobe kosztuje 20 euro miesięcznie. Rozumiem że dla wielu osób może to być sporo, ale zakładając że na ucznia w technikum nadal dostaje się 500+ to chyba da się część z tego przeznaczyć na programy niezbędne do nauki.
Bardzo fajnie byłoby gdyby szkoły zapewniały licencję dla uczniów, ale z tego co kojarzę to jak już coś zapewniają to zazwyczaj tylko do użytku na terenie szkoły. Znam kilka osób które kończyły kierunki artystyczne i informatyczne, wszyscy potrzebne programy musieli ogarnąć we własnym zakresie albo korzystać po zajęciach z komputerów na uczelni.

Napisane przez Misia452

Wiele razy tutaj czytałam,że jakaś wizazanka jest niewierzącą i apostazji nie zrobi,bo tyle z tym roboty xd
Śmieszne bo krzyczeć jak to się nie wierzy to jest łatwo ale już zrobić coś zeby nie widnieć jako taka osoba to już ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Polsce oprócz własnej satysfakcji apostazja tak naprawdę nic nie daje. Nadal figurujesz w kościelnych papierach bo jesteś ochrzczona, z tego samego powodu nadal jesteś liczona do ogółu wiernych w kościelnych statystykach. Wcale mnie nie dziwi to że wiele osób po prostu olewa apostazję, nie mają ochoty robić kolejnej rzeczy według zasad określonych przez kościół. Po prostu go porzucają i tyle, bez potrzeby potwierdzania tego w kościelnej kancelarii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gravitsappa]

Napisane przez Pani_Mada

jakie stereotypy utrwala niby stwierdzenie, że wiele szkół nie zapewnia uczniom materiałów do nauki?

A jakie stereotypy utrwala stwierdzenie, że komuś się nie epodoba kicz na cmentarzu? Narzekanie na polskie szkoły to już nie ojkofobia?

[/QUOTE]byłam w wielu, wielu szkołach nie powinnaś zakładać, że znasz mnie na tyle aby coś takiego stwierdzać. to co piszę o sobie na forum do tego nie wystarczy. nie masz pojęcia co robię w ramach swoich obowiązków zawodowych[/QUOTE]

Tak samo chyba ty nie powinnaś zakładać, że osoby wypowiadające się o cmentarzach nie były na wielu/większości nawet? Może były, w ramach swoich obowiązków zawodowych?
To, jak agresywnie reagujesz na posty utrzymane w identycznym tonie jak twoje, i prezentujące lustrzane odbicie twoich własnych argumentów, powinno ci dać do myślenia.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Zwlaszcza ze - z tego co slyszalam - ten proces apostazji moze byc calkiem nie przyjemny, bo trzeba przeprowadzic rozmowe z proboszczem (czy biskupem?) no i w zaleznosci od tego, jaki to jest czlowiek...

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

No i to jest właśnie typowo polskie, bo istnieje coś takiego jak typowo polska wigilia, tak samo jak istnieje typowo polski sposób obchodzenia 1 listopada. Czy też jesteś zdania, że jak ktoś nie był na wszystkich polskich wigiliach, najlepiej co roku, to nie ma prawa się wypowiadać na ten temat?









Dla mnie niemieckie szlagiery to jest to samo co disco-polo, tylko w innym języku.









A ktoś tu napisał, że to jest coś złego? Nie można porozmawiać o zwyczajach w różnych krajach, napisać, że to mi się podoba a to nie, tylko od razu trzeba tutaj wyskakiwać ze swoją pracą doktorską z kulturoznawstwa na ich temat, potwierdzonym stałym pobytem w Polsce, a najlepiej to w ogóle tylko dobrze pisać?

Ale samo spedzanie świąt z rodziną typowo polskie przeciez nie jest. I kolacja wigilijna jak dziewczyny napisały też jest w innych krajach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Misia452

Wiele razy tutaj czytałam,że jakaś wizazanka jest niewierzącą i apostazji nie zrobi,bo tyle z tym roboty xd
Śmieszne bo krzyczeć jak to się nie wierzy to jest łatwo ale już zrobić coś zeby nie widnieć jako taka osoba to już ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smieszne to jest ze to rodzice decyduja w dziecinstwie, do jakiej religii dziecko przynalezy, a potem jako dorosly trzeba sie z tym meczyc, zeby to odkrecic.
Powinno byc jakies potwierdzenie po ukonczeniu 18 roku zycia. ''Czy chcesz przynalezec do kosciola takiego i takiego?''
I odpowiedz tak/nie, koniec.

[Ingrid80]

Napisane przez Misia452

Wiele razy tutaj czytałam,że jakaś wizazanka jest niewierzącą i apostazji nie zrobi,bo tyle z tym roboty xd
Śmieszne bo krzyczeć jak to się nie wierzy to jest łatwo ale już zrobić coś zeby nie widnieć jako taka osoba to już ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja np jestem niewierzaca i nie zamierzam robić apostazji. Widnieć w statystykach nadal będę a nie mam zamiaru użerać się z farożem i w ogóle nie chcę bywać w kościele. Nie zależy mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Pani_Mada

w sumie to zasadniczo nic.
nadal jest się liczonym jako katolik (np gdy podaje się liczbę ochrzczonych ludzi w kraju). poza własnym komfortem psychicznym to nic nie daje. przynajmniej w Polsce


ale akurat w temacie tego spisu i odpowiedzi wizażanek, to było kilka osób, które same napisały, że zaznaczyły, że są katolikami, mimo iż wcześniej dobitnie podkreślały, że z kościołem nie mają nic wspólnego. nicków nie pamiętam, dawno to było, ale pamiętam, że mnie to zaskoczyło, bo w końcu można tam było wybrać brak odpowiedzi (i ateizm też był chyba do wyboru)

No wlasnie też tak zapamietalam bo mnie to zdziwiło i powody zaznaczenia tej przynależności też mnie zdziwiły bo były typu (piszę z pamięci) "nie chce mieć problemów" "w końcu jestem ochrzczona"

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez lightangel

A może być po prostu jako stwierdzenie faktu, całkowicie neutralne? Np. że karp to typowo polskie danie na wigilię? Między disco czy choćby Marylą a disco polo jest spora różnica (przynajmniej dla mnie). Na weselach które organizowali moi znajomi nie było disco polo, ale już np. Boney M tak i wszyscy super się bawili. Oprócz tego np. sporo polskich rockowych ballad, ale w sumie jakby ktoś chciał to można też jazz czy muzykę klasyczną - każdy sobie wybiera co lubi a goście po imprezie mogą sobie ponarzekać, żeby potem po ich weselu też mógł sobie ponarzekać ktoś inny Pakiet Creative Cloud dla uczniów z większością programów graficznych Adobe kosztuje 20 euro miesięcznie. Rozumiem że dla wielu osób może to być sporo, ale zakładając że na ucznia w technikum nadal dostaje się 500+ to chyba da się część z tego przeznaczyć na programy niezbędne do nauki.
Bardzo fajnie byłoby gdyby szkoły zapewniały licencję dla uczniów, ale z tego co kojarzę to jak już coś zapewniają to zazwyczaj tylko do użytku na terenie szkoły. Znam kilka osób które kończyły kierunki artystyczne i informatyczne, wszyscy potrzebne programy musieli ogarnąć we własnym zakresie albo korzystać po zajęciach z komputerów na uczelni.W Polsce oprócz własnej satysfakcji apostazja tak naprawdę nic nie daje. Nadal figurujesz w kościelnych papierach bo jesteś ochrzczona, z tego samego powodu nadal jesteś liczona do ogółu wiernych w kościelnych statystykach. Wcale mnie nie dziwi to że wiele osób po prostu olewa apostazję, nie mają ochoty robić kolejnej rzeczy według zasad określonych przez kościół. Po prostu go porzucają i tyle, bez potrzeby potwierdzania tego w kościelnej kancelarii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może być

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[tinkerver2]

Napisane przez Misia452

Wiele razy tutaj czytałam,że jakaś wizazanka jest niewierzącą i apostazji nie zrobi,bo tyle z tym roboty xd
Śmieszne bo krzyczeć jak to się nie wierzy to jest łatwo ale już zrobić coś zeby nie widnieć jako taka osoba to już ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale wiesz, że po apostazji nadal widniejesz jako katolik? Xddd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez lightangel

Pakiet Creative Cloud dla uczniów z większością programów graficznych Adobe kosztuje 20 euro miesięcznie. Rozumiem że dla wielu osób może to być sporo, ale zakładając że na ucznia w technikum nadal dostaje się 500+ to chyba da się część z tego przeznaczyć na programy niezbędne do nauki.
Bardzo fajnie byłoby gdyby szkoły zapewniały licencję dla uczniów, ale z tego co kojarzę to jak już coś zapewniają to zazwyczaj tylko do użytku na terenie szkoły. Znam kilka osób które kończyły kierunki artystyczne i informatyczne, wszyscy potrzebne programy musieli ogarnąć we własnym zakresie albo korzystać po zajęciach z komputerów na uczelni.

z tego co widzę to 36,89 €/mies
https://www.adobe.com/pl/creativecloud/plans.html
uczniowie i nauczyciele mogą kupić taniej, ale ich szkoła musi być 'zarejestrowana'. no i 20 euro jest tylko na pierwszy rok. technikum trwa 5 lat

teoretycznie powinno być rodzica stać, ale co jak nie jest? jak dziecko pochodzi z patologicznej albo bardzo biednej rodziny to juz bycie grafikiem jest poza jego zasięgiem

uczciwiej byłoby wraz ze spisem potrzebnych podręczników podać spis potrzebnych programów. albo w ogóle zaznaczyć przy rekrutacji, że aby odrabiać prace domowe trzeba płacić 80-180 zł miesięcznie.

nie wierzę, że ministerstwa edukacji nie stać na rozszerzone licencje dla uczniów.


mnie to dziwi. nadal.
na mojej uczelni to było absolutnie niedopuszczalne, żeby nakazać studentom robić projekty, na płatnych programach nieudostępnianych przez uczelnię. nawet mi się 'oberwało' na początku prowadzenia zajęć, jak chciałam coś im kazać zrobić w corelu.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Gravitsappa

Tak samo chyba ty nie powinnaś zakładać, że osoby wypowiadające się o cmentarzach nie były na wielu/większości nawet? Może były, w ramach swoich obowiązków zawodowych?
To, jak agresywnie reagujesz na posty utrzymane w identycznym tonie jak twoje, i prezentujące lustrzane odbicie twoich własnych argumentów, powinno ci dać do myślenia.

dlatego ja przed wyciągnięciem wniosków zapytałam wprost na ilu cmentarzach była wizażanka, która pisała o tej "większości polskich cmentarzy". i dostałam w odpowiedzi konkretną liczbę cmentarzy na których była. podpowiem - to nawet nie było wiele, już nie mówiąc o większości

serio, może przeczytaj dyskusję jeszcze raz i wtedy zadawaj jakieś pytania

[chimay]

Napisane przez Ifinick

Dzis swieto Diwali

https://pl.wikipedia.org/wiki/Diwali


https://www.youtube.com/watch?v=BPTa9cKybSE


Zyczy ktos sobie obsmiac?

Nie znam tej religii ani nie wiem niczego o tamtejszych tradycjach, nie byłam nigdy na obchodach takiego święta, są one zwyczajnie zbyt odległe kulturowo, żebym była w stanie określić, co mi się tam podoba, a co nie.

W sytuacji kiedy znam osoby obchodzące dany zwyczaj, wiem jak to wygląda z ich relacji, wiem coś więcej na ten temat, mogę sobie wyrobić własne zdanie. Są zwyczaje "okołocmentarne", które uważam za głupie i dziwi mnie, że ludzie je praktykują. Na przykład zakaz uczestnictwa muzułmanek w pochówku i odwiedzania przez nie grobów (zdaje się Turcy niekoniecznie się tego trzymają).

Napisane przez WhiteCherry

Ale kicz, to pewnie Polska?
A nie, czekaj...

Fajnie by było, jakbyś nie przypisywała nikomu poglądów, które nie zostały wypowiedziane. No chyba że Twoja opinia na temat tego święta to spoko.

[tinkerver2]

Ale już co do apostazji, to dziwi mnie takie przekonanie, że nie wiadomo co trzeba z tym robić, jakby to było przebiegnięcie maratonu, wielki wysiłek. Albo jakieś teksty o "użeraniu się z księdzem". Ja po prostu zaniosłam oficjalne pismo w którym złożyłam rezygnację (nie prosiłam o zgodę ani nic) z bycia członkiem kościoła, poprosiłam o wpisanie tego na moich oczach do tej ichniej księgi, dziękuję do widzenia. Nie wiem, czy wizyta w kościele zajęła mi 5 min. Po prostu zrobiłam to w parafii, w której byłam ochrzczona.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88980370]Smieszne to jest ze to rodzice decyduja w dziecinstwie, do jakiej religii dziecko przynalezy, a potem jako dorosly trzeba sie z tym meczyc, zeby to odkrecic.
Powinno byc jakies potwierdzenie po ukonczeniu 18 roku zycia. ''Czy chcesz przynalezec do kosciola takiego i takiego?''
I odpowiedz tak/nie, koniec.[/QUOTE]

wg mnie to powinno być płynne, tzn bez żadnych trwałych przynależności. jak rodzice są katolikami i chcą wychować dziecko po katolicku - spoko ich prawo. ale jak w dorosłości to dziecko uzna, że jednak chce należeć do innej religii, to po prostu zapisuje się do innego kościoła i przynależność do tego wcześniejszego znika. i tak dowolną ilość razy w życiu

ale wiem, że to nigdy nie nastąpi i to tylko takie pobożne życzenia.

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

Ale samo spedzanie świąt z rodziną typowo polskie przeciez nie jest. I kolacja wigilijna jak dziewczyny napisały też jest w innych krajach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Nie w takim wymiarze jak w Polsce.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez this_witch

Wiek typowy, koło 30stki albo przed, źródła finansowania różne, szantaże ze strony rodziny też różne ale niektórzy sami z siebie wolą "pokłamać przed księdzem" dla ładnej oprawy i żeby nie drażnić konserwatywnej babci. Nawet jak jesteś asertywny to takie gadanie może zaboleć. Albo przynajmniej wkurzać.

No nie dziwie sie babuni ze ma jakies tam oczekiwania wobec slubu wnuczat. Bo przeciez za jej czasow wszyscy taki slub w kosciele brali. No i mysli ze tak powinno być. Warto wyprowadzic ja z bledu......

[Ingrid80]

Napisane przez tinkerver2

Ale już co do apostazji, to dziwi mnie takie przekonanie, że nie wiadomo co trzeba z tym robić, jakby to było przebiegnięcie maratonu, wielki wysiłek. Albo jakieś teksty o "użeraniu się z księdzem". Ja po prostu zaniosłam oficjalne pismo w którym złożyłam rezygnację (nie prosiłam o zgodę ani nic) z bycia członkiem kościoła, poprosiłam o wpisanie tego na moich oczach do tej ichniej księgi, dziękuję do widzenia. Nie wiem, czy wizyta w kościele zajęła mi 5 min. Po prostu zrobiłam to w parafii, w której byłam ochrzczona.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Mi na tym nie zależy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez tinkerver2

Ale już co do apostazji, to dziwi mnie takie przekonanie, że nie wiadomo co trzeba z tym robić, jakby to było przebiegnięcie maratonu, wielki wysiłek. Albo jakieś teksty o "użeraniu się z księdzem". Ja po prostu zaniosłam oficjalne pismo w którym złożyłam rezygnację (nie prosiłam o zgodę ani nic) z bycia członkiem kościoła, poprosiłam o wpisanie tego na moich oczach do tej ichniej księgi, dziękuję do widzenia. Nie wiem, czy wizyta w kościele zajęła mi 5 min. Po prostu zrobiłam to w parafii, w której byłam ochrzczona.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

i naprawdę myślisz, że to tak by wyglądało w każdym kościele?

księża są różni. jeden bez gadania wpisze Ci to gdzie trzeba, a drugi będzie Ci ględził 3 godziny po czym i tak nie wpisze bo "jeszcze się dziecko zastanów i przyjdź za miesiąc i jak będziesz nadal pewna to Ci wpiszę".

ludzie mają różne przeboje i przeprawy z księżmi nawet jak sprawa jest w interesie kościoła. np takie śluby kościelne - to na tym kościołowi zależy, koperta zwykle jest wysoka. a co niektórzy księża potrafią cyrki odstawiać i robić problemy.

gdyby jeszcze apostazja coś dawała to można by chodzić, a tak? po co?

[Gravitsappa]

Napisane przez Pani_Mada

dlatego ja przed wyciągnięciem wniosków zapytałam wprost na ilu cmentarzach była wizażanka, która pisała o tej "większości polskich cmentarzy". i dostałam w odpowiedzi konkretną liczbę cmentarzy na których była. podpowiem - to nawet nie było wiele, już nie mówiąc o większości

serio, może przeczytaj dyskusję jeszcze raz i wtedy zadawaj jakieś pytania

Przez sto stron grzmisz o krytykowaniu polskości, wytaczasz ciężkie działa o stereotypach, ojkofobii, niedostatkach poznawczych, błędach w rozumowaniu, po czym w następnym poście narzekasz na polskie szkoły, a zwrócenie ci na to uwagi nazywasz czepianiem się, kręceniem gównoburzy i wylewaniem frustracji. Paradne.
Serio, twoja pogarda, deprecjonowanie rozmówcy, zakładanie z punktu, że masz rację, i wynajdowanie stu powodów, dla których TOBIE wolno, to nie jest dobry wkłąd do dyskusji.

[Pani_Mada]

Napisane przez Gravitsappa

Przez sto stron grzmisz o krytykowaniu polskości, wytaczasz ciężkie działa o stereotypach, ojkofobii, niedostatkach poznawczych, błędach w rozumowaniu, po czym w następnym poście narzekasz na polskie szkoły, a zwrócenie ci na to uwagi nazywasz czepianiem się, kręceniem gównoburzy i wylewaniem frustracji. Paradne.
Serio, twoja pogarda, deprecjonowanie rozmówcy, zakładanie z punktu, że masz rację, i wynajdowanie stu powodów, dla których TOBIE wolno, to nie jest dobry wkłąd do dyskusji.

jeszcze coś chcesz do tego dodać?
straszliwie się emocjonujesz

[Ifinick]

Napisane przez chimay

Nie znam tej religii ani nie wiem niczego o tamtejszych tradycjach, nie byłam nigdy na obchodach takiego święta, są one zwyczajnie zbyt odległe kulturowo, żebym była w stanie określić, co mi się tam podoba, a co nie.

W sytuacji kiedy znam osoby obchodzące dany zwyczaj, wiem jak to wygląda z ich relacji, wiem coś więcej na ten temat, mogę sobie wyrobić własne zdanie. Są zwyczaje "okołocmentarne", które uważam za głupie i dziwi mnie, że ludzie je praktykują. Na przykład zakaz uczestnictwa muzułmanek w pochówku i odwiedzania przez nie grobów (zdaje się Turcy niekoniecznie się tego trzymają).



Fajnie by było, jakbyś nie przypisywała nikomu poglądów, które nie zostały wypowiedziane. No chyba że Twoja opinia na temat tego święta to spoko.

Celebrations for #Diwali, the Hindu festival of light, are beginning today in many countries around the world. #HappyDiwali!

https://twitter.com/GermanyDiplo/sta...39145764503558

Diwali 2021 in Germany

4 Nov 2021
https://www.youtube.com/watch?v=g20RTMHCnaw

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Gravitsappa

Przez sto stron grzmisz o krytykowaniu polskości, wytaczasz ciężkie działa o stereotypach, ojkofobii, niedostatkach poznawczych, błędach w rozumowaniu, po czym w następnym poście narzekasz na polskie szkoły, a zwrócenie ci na to uwagi nazywasz czepianiem się, kręceniem gównoburzy i wylewaniem frustracji. Paradne.
Serio, twoja pogarda, deprecjonowanie rozmówcy, zakładanie z punktu, że masz rację, i wynajdowanie stu powodów, dla których TOBIE wolno, to nie jest dobry wkłąd do dyskusji.

"Poczucie tożsamości” – Zbigniew Herbert

Jeśli miał poczucie tożsamości to chyba z kamieniem
z piaskowcem niezbyt sypkim jasnym jasnoszarym
który ma tysiąc oczu z krzemienia
(porównanie bez sensu kamień widzi skórą)
jeśli miał poczucie głębokiego związku to właśnie z kamieniem
nie była to wcale idea niezmienności kamień
był różny leniwy w blasku słońca brał światło jak księżyc
gdy zbliżała się burza ciemniał sino jak chmura
potem pił deszcz łapczywie i te zapasy z wodą
słodkie unicestwienie zmaganie żywiołów spięcia elementów
zatracenie natury własnej pijana stateczność
były zarazem piękne i upokarzające
więc w końcu trzeźwiał w powietrzu suchym od piorunów
wstydliwy pot ulotny obłok miłosnych zapałów

[Snowdrop_]

Napisane przez Finlora

Ja bym chciała zwiedzić kiedyś cmentarz w Szczecinie - największy w Polsce, trzeci co do wielkości w Europie i jeden z największych na świecie.

To jest właśnie cmentarz, na którym ja ostatnio przesiadywałam. Z jednej strony to duży zabytek, a z drugiej nieraz buszuja tutaj stadka dzików, sarny na cmentarzu to norma (mi to nie przeszkadza, a też na moim grobie najlepiej gdyby posadzili krzak lub drzewko jak w Ameryce).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Gravitsappa

Przez sto stron grzmisz o krytykowaniu polskości, wytaczasz ciężkie działa o stereotypach, ojkofobii, niedostatkach poznawczych, błędach w rozumowaniu, po czym w następnym poście narzekasz na polskie szkoły, a zwrócenie ci na to uwagi nazywasz czepianiem się, kręceniem gównoburzy i wylewaniem frustracji. Paradne.
Serio, twoja pogarda, deprecjonowanie rozmówcy, zakładanie z punktu, że masz rację, i wynajdowanie stu powodów, dla których TOBIE wolno, to nie jest dobry wkłąd do dyskusji.

Spokojnie, wdech wydech
My tak tutaj czesto sie uzeramy na rozne tematy, po to jest forum, trzeba dyskutowac. Jakbysmy wszyscy mieli takie same podejscie, to nie bylaby dyskusja. Nie warto brac tego do siebie, ja np. nie biore tego personalnie co np. Pani_Mada pisze. Nie uwazam tez zeby ludzie wypowiadajacy sie inaczej niz ja mieli do mnie czy do chimay jakies uprzedzenia. Za chwile chimay o cos zapyta w watku pytaniowym, Pani_Mada jej odpowie i podziekuja sobie za pomoc.
No chyba ze ja to wszystko zle interpretuje i jacys ludzie na forum w rzeczywistosci NIE MOGA MNIE ZDZIERZYC.

[chimay]

Napisane przez Ifinick

https://twitter.com/GermanyDiplo/sta...39145764503558
4 Nov 2021
https://www.youtube.com/watch?v=g20RTMHCnaw

Czemu mi to wklejasz? Nie znam Hindusów i hinduskich świąt.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ifnick, podajesz niemieckie materialy i cytujesz chimay. Czy to znaczy, ze ona powinna znac to swieto, bo mieszka w Niemczech? xd
Mieszkalam w jednym z najwiekszych miast w DE przez kilka lat i nigdy nie slyszalam o tym swiecie... Jedyne co wiadomo ze jest to ramadan (i to swieto z tym zwiazane - nie wiem jak sie nazywa po polsku - na zakonczenie postu) i jeszcze widac pochody dzieci z latarniami na swieto swietego Marcina... Bo to sie rzuca w oczy. Poza tym to nie widuje za bardzo innych swiat.

[lightangel]

Napisane przez Pani_Mada

z tego co widzę to 36,89 â�Ź/mies
https://www.adobe.com/pl/creativecloud/plans.html
uczniowie i nauczyciele mogą kupić taniej, ale ich szkoła musi być 'zarejestrowana'. no i 20 euro jest tylko na pierwszy rok. technikum trwa 5 lat

teoretycznie powinno być rodzica stać, ale co jak nie jest? jak dziecko pochodzi z patologicznej albo bardzo biednej rodziny to juz bycie grafikiem jest poza jego zasięgiem

uczciwiej byłoby wraz ze spisem potrzebnych podręczników podać spis potrzebnych programów. albo w ogóle zaznaczyć przy rekrutacji, że aby odrabiać prace domowe trzeba płacić 80-180 zł miesięcznie.

nie wierzę, że ministerstwa edukacji nie stać na rozszerzone licencje dla uczniów.


mnie to dziwi. nadal.
na mojej uczelni to było absolutnie niedopuszczalne, żeby nakazać studentom robić projekty, na płatnych programach nieudostępnianych przez uczelnię. nawet mi się 'oberwało' na początku prowadzenia zajęć, jak chciałam coś im kazać zrobić w corelu.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



dlatego ja przed wyciągnięciem wniosków zapytałam wprost na ilu cmentarzach była wizażanka, która pisała o tej "większości polskich cmentarzy". i dostałam w odpowiedzi konkretną liczbę cmentarzy na których była. podpowiem - to nawet nie było wiele, już nie mówiąc o większości

serio, może przeczytaj dyskusję jeszcze raz i wtedy zadawaj jakieś pytania

Zgadzam się z Tobą że byłoby super gdyby szkoła zapewniała wszystkie niezbędne materiały do nauki. Tak właśnie jest np. w szkole w której uczy moja kuzynka (w USA). Jej uczniowie dostają książki, programy do nauki a jak w czasie pandemii była nauka zdalna to dostawali też na wypożyczenie laptopy i karty sim do internetu, żeby nikt nie czuł się gorszy. Mieli nawet przygotowywane pakiety z jedzeniem (śniadanie + lunch) które potrzebujący mogli odbierać w szkołach.
Niestety na drugim biegunie jest Polska w której nawet nauczyciele nie dostają niezbędnych narzędzi do pracy - więc tym bardziej nie można liczyć na pomoc dla uczniów. Pandemia i nauka zdalna były czasem kiedy różne NGO'sy organizowały posiłki dla dzieci bo nagle okazało się że obiad w szkole był dla wielu jedynym posiłkiem w ciągu całego dnia.
Wiele rzeczy trzeba u nas poprawić, bo jeśli nie ministerstwo edukacji to chociaż pomoc społeczna powinny dbać o to, żeby uczeń miał niezbędne narzędzia do nauki. Czyli choćby te 100 zł na programy, bo niższa cena jest przez pierwszy rok ale wystarczy co roku założyć uczniom nowego szkolnego maila i można 5 lat płacić te 20 euro. Nasze państwo na pewno na to stać, ale niestety edukacja nie jest tematem priorytetowym, chyba że to wycieczki śladami kardynała Wyszyńskiego.

Napisane przez tinkerver2

Ale już co do apostazji, to dziwi mnie takie przekonanie, że nie wiadomo co trzeba z tym robić, jakby to było przebiegnięcie maratonu, wielki wysiłek. Albo jakieś teksty o "użeraniu się z księdzem". Ja po prostu zaniosłam oficjalne pismo w którym złożyłam rezygnację (nie prosiłam o zgodę ani nic) z bycia członkiem kościoła, poprosiłam o wpisanie tego na moich oczach do tej ichniej księgi, dziękuję do widzenia. Nie wiem, czy wizyta w kościele zajęła mi 5 min. Po prostu zrobiłam to w parafii, w której byłam ochrzczona.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ty załatwiłaś w 5 minut, ale nie wszędzie jest tak dobrze bo wielu księży stawia sobie za punkt honoru zniechęcenie ludzi chcących odejść z kościoła.
Ja wiem że gdybym chciała dokonać apostazji to w parafii w której byłam ochrzczona miałabym pod górkę. I serio uważam że nie warto, szkoda mi czasu na coś co obecnie w naszym kraju nic nie daje. Wiem że nie wierzę, a to czy wie o tym jakiś ksiądz lata mi koło tyłka. I tak co roku będą przyłazić po kolędzie żebym mogła ich nie wpuścić i wrzucać mi do skrzynki ulotki o zbiórkach parafialnych. Po prostu taki mamy klimat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ifinick]

Napisane przez chimay

Czemu mi to wklejasz? Nie znam Hindusów i hinduskich świąt.

Wiadomości dostępne są dla wszystkich zainteresowanych zarówno tu, jak i tam.
Współczuję.

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88980513]Ifnick, podajesz niemieckie materialy i cytujesz chimay. Czy to znaczy, ze ona powinna znac to swieto, bo mieszka w Niemczech? xd
Mieszkalam w jednym z najwiekszych miast w DE przez kilka lat i nigdy nie slyszalam o tym swiecie... Jedyne co wiadomo ze jest to ramadan (i to swieto z tym zwiazane - nie wiem jak sie nazywa po polsku - na zakonczenie postu) i jeszcze widac pochody dzieci z latarniami na swieto swietego Marcina... Bo to sie rzuca w oczy. Poza tym to nie widuje za bardzo innych swiat.[/QUOTE]

Znam tylko Zuckerfest kończący Ramadan, ale to się świętuje w domach. Plus oczywiście niemiecki karnawał na ulicach.

Z reguły szukam informacji na temat innych zwyczajów i religii, jak poznaję kogoś z innego kręgu kulturowego. Znałam kiedyś dziewczynę z Mongolii, której partner wyznawał szamanizm, tylko niestety ona jeszcze za słabo znała niemiecki, żeby coś więcej opowiedzieć na ten temat. Chciała za to przyprowadzić go kiedyś, żeby on coś opowiedział, ale pokomplikowało jej się w życiu, a teraz nie mam już z nią kontaktu.

[Pani_Mada]

Napisane przez lightangel

Zgadzam się z Tobą że byłoby super gdyby szkoła zapewniała wszystkie niezbędne materiały do nauki. Tak właśnie jest np. w szkole w której uczy moja kuzynka (w USA). Jej uczniowie dostają książki, programy do nauki a jak w czasie pandemii była nauka zdalna to dostawali też na wypożyczenie laptopy i karty sim do internetu, żeby nikt nie czuł się gorszy. Mieli nawet przygotowywane pakiety z jedzeniem (śniadanie + lunch) które potrzebujący mogli odbierać w szkołach.
Niestety na drugim biegunie jest Polska w której nawet nauczyciele nie dostają niezbędnych narzędzi do pracy - więc tym bardziej nie można liczyć na pomoc dla uczniów. Pandemia i nauka zdalna były czasem kiedy różne NGO'sy organizowały posiłki dla dzieci bo nagle okazało się że obiad w szkole był dla wielu jedynym posiłkiem w ciągu całego dnia.
Wiele rzeczy trzeba u nas poprawić, bo jeśli nie ministerstwo edukacji to chociaż pomoc społeczna powinny dbać o to, żeby uczeń miał niezbędne narzędzia do nauki. Czyli choćby te 100 zł na programy, bo niższa cena jest przez pierwszy rok ale wystarczy co roku założyć uczniom nowego szkolnego maila i można 5 lat płacić te 20 euro. Nasze państwo na pewno na to stać, ale niestety edukacja nie jest tematem priorytetowym, chyba że to wycieczki śladami kardynała Wyszyńskiego.

niestety ze wszystkim się zgadzam, wiele być powinno, ale nie jest.
mnie ta sytuacja zdziwiła, bo minęły dwa miesiące nauki, w klasa nagle zaczyna photoshopa, dostaje zadanie domowe na następny dzień i większość uczniów robi duże oczy - jak oni to mają robić w domu. a nauczyciel wzrusza ramionami. bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi, że sobie muszą kupić oprogramowanie, bez uprzedzenia rodziców.

z ciekawości, rozpuściłam wici do innych szkół z tym kierunkiem, z których mam jeszcze kontakty i w wielu nie zapewnia się uczniom nic, ale w pozostałych już szkoła ma rozszerzone licencje, pożycza laptopy z oprogramowaniem, albo udostępnia pracownie komputerowe
wiadomo, są szkoły bogatsze i biedniejsze, ale wychodzi na to, że jak się chce to się da coś zrobić da.

[Ifinick]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88980513]Ifnick, podajesz niemieckie materialy i cytujesz chimay. Czy to znaczy, ze ona powinna znac to swieto, bo mieszka w Niemczech? xd
Mieszkalam w jednym z najwiekszych miast w DE przez kilka lat i nigdy nie slyszalam o tym swiecie... Jedyne co wiadomo ze jest to ramadan (i to swieto z tym zwiazane - nie wiem jak sie nazywa po polsku - na zakonczenie postu) i jeszcze widac pochody dzieci z latarniami na swieto swietego Marcina... Bo to sie rzuca w oczy. Poza tym to nie widuje za bardzo innych swiat.[/QUOTE]

Widać zależy od zainteresowań.