Przysmaki

[Ines1985]

Czy macie jakies swoje ulubione przysmaki "do podgryzania"?
Takie, od ktorych nie mozecie sie oderwac...

Ja bym mogla zjesc ogromne ilosci ananasa z puszki. Mniam..
Uwielbiam tez cebulke konserwowa (mimo ze cebuli surowej nie znosze).

Bardzo lubie tez wsuwać ziarenka slonecznika (juz wyluskane) i pistacje.

Czesto podgryzam tez rzodkiewki.

Z niecierpliwoscia czekam na pierwszy bób - smak moich wakacji na wsi w okresie dziecinstwa .

Moja mama namietnie wcina pieczarki konserwowe, a kolezanka oliwki (ja nie znosze oliwek wiec wyjatkowo trudno mi to zrozumiec).

[mo0oniczka]

ja lubie rzodkiewke, korniszonki, tunczykaz puszczeki, ananaski, sloecznik, dynie, orzeszki zmiene, jak sobimy saletke i jajko jest pokrojone, razem z marchwia i innymi warzywami to biore lape co sie da i wcinam )) takie ejszce nei przyprawine ale pycha jest :

[Ines1985]

A moj chlopak chrupie makaron z zupek chinskich .
I ser zolty...

[ANKA20]

Ja uwielbiam kalarepę
Wszystkich chrupkich, małych rzeczy muszę się wystrzegać, bo na początku jem po jednym ziarenku, a potem wstępuje we mnie diabeł i zajadam sie garściami
Do chrupania to uwielbiam draże np. kokosowe lub orzechy w czekoladzie i rodzynki, mniiiiam

[tulipanka]

oliwki te z papryką w środku pochłaniam największe słoiki w kilka dni
ser Camembert
jabłka, duużo jabłek
grzanki z żółtym serem i pieprzem
suszone śliwki
kalarepka też
surowy kalafior z sosem czosnkowym cała główka idzie na raz
i niestamowite ilości jogurtów jak już się zabieram do jedzenia, to półlitrowe opakowania mi nie wystarczają (szczególnie pieczone jabłko Jogobelli, szarlotka Onekna i suszona śliwka Jogo)
więcej grzeszków nie pamiętam

[Beauty1984]

Napisane przez Ines1985

A moj chlopak chrupie makaron z zupek chinskich .
I ser zolty...

Moja koleżanka zachwalała mi ten makaron 'na surowo', ale nie próbowałam i nie spróbuję bo zupek chińskich nie cierpię .

Osobiście lubię sobie podjadać np. siedząc przy komputerze oreszki i mieszanki suszonych owoców. Mój tato jest fanem takich przysmaków i kupuje tego kilogramy i stąd zawsze stoją u mnie w domu ich pełne miseczki.
Pyszne są też warzywa konserwowe : pieczarki, oliwki (zielone), kukurydza, ogórki.
Ale najbardziej to chyba muesli, płatki itp.
Istny nałóg .

[MagJa]

Rzadko kiedy podjadam cokolwiek. Jak już coś jem to raczej pochłaniam niż podjadam. Zaczyna się tylko niewinnie od tego podjadania, podchrupywania...
A najlepsze do tego celu są
- płatki Fitness albo te z owocami albo bez
- platki Cini Minis
- migdały w czekoladzie bodajże z Jutrzenki
- rodzynki w czekoladzie Milka i chyba też Jutrzenka
- paluszki z sezamem, firmy nie pamiętam, ale tylko te jedne mi smakują - są mało wypieczone i takie grubsze, najlepsze jedzone razem z czekoladą mleczną
- popcorn na słodko, gotowy taki chyba Felix'a
Generalnie rzecz biorąc nie da sie ukryć, że jak już coś podjadam to na słodko. taka słodka ze mnie babka hehe

[Ines1985]

No tak, cini minis! Jak moglam zapomniec!
Uwielbiam i potrafie na raz wsunac cala paczke . jak chipsy

[Beauty1984]

Napisane przez Ines1985

No tak, cini minis! Jak moglam zapomniec!
Uwielbiam i potrafie na raz wsunac cala paczke . jak chipsy

Też tak mam .

Ale z płatków to chyba najwięcej wsuwam Muesli Crunchy Sante. Więcej jem tego 'na sucho' niż z mlekiem .

[viedzma]

Dorzucam:
suszone banany i rodzyni.
Pijane wisienki z domowej wiśniówki
granulowane otręby z jabłkiem (wersja na odchudzanie)
w sezonie truskawki (2kg na jedno posiedzenie- kto da więcej? )
czereśnie- mój rekord 4,5 kg - mało co nie umarłam )

[Lazy_Morning]

Hihi kochane, a ja właśnie z dumą i szokiem stwierdziłam, że przy odrobinie wysiłku od wszystkiego potrafię się oderwać yyyy... chociaż najtrudniej jest przy domowych wafelkach (no wiecie, prościzna z gotowaniem puszek- wychodzą kajmakowe i czekoladowe), migdałach w czekoladzie (zapijanych mlekiem ), bloku czekoladowym (ale takim prawdziwym, a nie bladej podróbie ), Cini-Minis z zimnym pełnym mlekiem (w ogóle uwielbiam to mleko z wapniem, niby-tłuściutkie a jak się daje ubijać! ), czereśniach (choć do rekordu Viedźmy mi daleko- marne 2,5 kg ) i sałatce z fetą (feta, czerwona cebula, ogórki, pomidory, korniszony, kapusta pekińska lub sałata lodowa, koperek, sos winegret)
Hmm... muszę także przyznać się do słabości wobec dobrze upieczonej chrupiącej skórki z kurczaka... Szkoda, że na takim kuraku nie może być jej więcej

PS: Przypomniało mi się też, że potrafię zjeść przy jednym posiedzeniu całą michę rzodkiewek (ale to nie tylko ja, jak widzę )... albo cały słoik marynowanych grzybków (z chlebem) ... i nie wiem, jak mogłam pominąć pełnoziarniste kanapki z twarożkiem i czosnkiem- toż to niebo w gębie, a jakie narkotyczne uuuuch... aż mi ślinka cieknie

[natuska17]

Przepadam za pistacjami, słonecznikiem niełuskanym firmy GrabPol i zielonym, dużym i twardym winogronem. Czereśnie też uwielbiam, ale nigdy nie liczyłam ile mogę ich pochłonąć
Z większego żarcia, to ja zawsze i wszędzie mam ochotę na pierogi ruskie! Mogę je jeść na śniadanie, obiad, kolację przez parę dni dopóki się nie skończą. A potem to i tak lecę do sklepu po mrożonki, choć nijak mają się one do tych roboty mojej mamy. Najwięcej pierogów zjadłam (i to nie w przypływie jakiegoś wielkiego głodu): sztuk 16 na obiad, po czym się dopiąć nie mogłam i z łóżka wstać :|

[Mariti]

Moje ulubione chrupaski to domowe chipsy coś ostatnio z nich zrezygnowała,ale raz na jakiś czas przy dobrym filmie poprostu lubię.

Ziemniaki obieramy i kroimy w cieniutkie krążki , kładziemy na rozgrzany tłuszc( ostatnio próbowałam na margarynie do pieczenia i ajkos lepiej to wyszło niż na oleju) i tak sobie smażymy , a ż będa brązowo-złotawe ( kilka minut dosłownie) wyciągamy , sypiemy sola lub solą +ostra papryką i idziemy na film i wiemy co jemy , lepsze niż z paczki zaryzykuje to stwierdzenie

[Nefretete]

makaron- mogłabym go jeść dzień i noc- na wszystkie sposoby

czereśnie juz nie długo moje miłe będę pieścić moje kubki smakowe czersieńkami też potrafię zjeść ogromne ilości, ale 4,5 kg... 2kg. na pewno, ale więcej...

truskaweczki- objadam się nimi ile mogę, są krótko a mrożone, ale to nie to samo

ser rokpol mniammmm, uwielbiam, dziś miałam na obiad makaron+ rokpol w kawałeczki+ 2 łyżki jogurtu+ czosnek- miodzio.

piwo Gingers wino czerwone półsłodkie lub jakis wermicik

ogórki kiszone, ale muszą być dobrze ukiszone, nie za mocno nie za słabo, tak w sam raz [ jak byłam mała namiętnie jadłam czaosnek z ogórków- pycha]

oj dużo jest tego, zadajecie 'trudne' pytania

[gosiqa]

Sałatka z pomidorów i ogórków małosolnych!!!!!

O nie, chyba znów muszę ją zjeść.....

[Ines1985]

Napisane przez gosiqa

Sałatka z pomidorów i ogórków małosolnych!!!!!

O nie, chyba znów muszę ją zjeść.....

uwieeelbiam

[Lazy_Morning]

Nie na temat, ale co będę się powstrzymywać... NEF, JAKI PIĘKNY I TAJEMNICZY AVATAR!



Mariti- plizz, oświeć, na jaką dokładnie grubość poplasterkować te ziemniaki, bo się napaliłam

[Martenkaaa]

Herbatniki z herbatka lub kawka,a do tego ewentualnie serek smakowy..pycha

[Nefretete]

Napisane przez Lazy_Morning

Nie na temat, ale co będę się powstrzymywać... NEF, JAKI PIĘKNY I TAJEMNICZY AVATAR!

przez przypadek udało się mojemu Lubemu zrobić zdjęcie


zapomniałam na śmierć o moich ukochnych pierniczkach- własnych- lub Toruńskich- pyszullllka, mogłabym je jeść kilogramami

i makowczyk, zawijany w cieście drożdżowym, cium cum mniam mniam

Lazy, bo zapomnę- przepis na szarlotę jest tutaj
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...20832#poststop

[Mariti]

Lazy Morning ja kroje tak hmmm na pół centymetra, ale mama zawsze woli nieco grubsze. Bo potem to troszku inaczej smakuje, to zalezy czy wolisz bardziej chrupkie czy mniej. Pokrój sobie może na różne grubości kilka plasterków i spróbuj jakie najbardziej ci smakują .I polecam je szczególnie na ciepło , chwile po wyjęciu z patelni, na zimno to już nie to


Podpisuję sie jeszcze pod serami pleśniowymi typu Rokpol, tez lubię wcinac, a jeszcze do kieliszka wina, czy piwa imbirowego miiooodzzziooo ale jakoś mój boy nie chce się potem ze mną całowac

[Lazy_Morning]

Napisane przez Nefretete

przez przypadek udało się mojemu Lubemu zrobić zdjęcie

udany przypadek

Lazy, bo zapomnę- przepis na szarlotę jest tutaj
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...20832#poststop

Dzięki, Nef!




Mariti- duża buźka! Będę zajadać jutro na "Rozmowach w toku" z naszą Nimfetką

[Mariti]

Tak tak , ja tez bede ogladała a tak an marginesie w tym wątku jest tez mój przepis na szarlotkę ale Nefretete ma prostszy

[Nefretete]

Napisane przez Mariti

Tak tak , ja tez bede ogladała a tak an marginesie w tym wątku jest tez mój przepis na szarlotkę ale Nefretete ma prostszy

Martiti,

podałam linka do szarlotki, bo wczesniej gadałyśmy o tym na PW z Lazy, tz wspominałam, że piekę własnie taką a Lazy chciała przepis

[Lazy_Morning]

Napisane przez Mariti

Tak tak , ja tez bede ogladała a tak an marginesie w tym wątku jest tez mój przepis na szarlotkę ale Nefretete ma prostszy

No właśnie widzę masę dobroci wszystkie wypróbuję, bo uwielbiam ciacha z jabłkami!

[Mariti]

W takim razie podaję prosty przepis na
SZYBKIE CIASTO Z JABŁKAMI

2 szklanki mąki,4 jaja,1 kg jabłek,szklanka cukru,2 łyżki proszku do pieczenia,cukier waniliowy

jaja utrzeć z cukrem,dodac mąkę z proszkiem do pieczenia,cukier waniliowy i starannie wymieszać.
Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda, pokroic w cienkie polasterki
Tortownicę natłuścić i posypać bułką tartą.Wlac do tortownicy tyle ciasta by pokryło dno, ułożyć warstwę jabłek zalać ciastem, nawierzch tez dac jabłka jeśli zostaną.Piec w gorącym piekarniku ( ok 180-200 st) przez mniej więcej 40 minut.

Przepraszam za błędy . Ciasto smaczne, imituje szarlotkę

[Lazy_Morning]

Napisane przez Mariti

W takim razie podaję prosty przepis na
SZYBKIE CIASTO Z JABŁKAMI

2 szklanki mąki,4 jaja,1 kg jabłek,szklanka cukru,2 łyżki proszku do pieczenia,cukier waniliowy

jaja utrzeć z cukrem,dodac mąkę z proszkiem do pieczenia,cukier waniliowy i starannie wymieszać.
Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda, pokroic w cienkie polasterki
Tortownicę natłuścić i posypać bułką tartą.Wlac do tortownicy tyle ciasta by pokryło dno, ułożyć warstwę jabłek zalać ciastem, nawierzch tez dac jabłka jeśli zostaną.Piec w gorącym piekarniku ( ok 180-200 st) przez mniej więcej 40 minut.

Przepraszam za błędy . Ciasto smaczne, imituje szarlotkę

Aaaa mmmmmmmrrrrr.... dziękuję, Mariti! Jakoś nie wpadłam nigdy na to, by robić warstwami Robię czasem ciacho o podobnym składzie, tyle że proporcje na oko i zamiast cukru waniliowego wlewam olejek migdałowy, a jabłka przed pieczeniem obgotowuję w wodzie z cukrem No i bez warstw i jeszcze cynamon
uuuuch, ależ wyżerka mnie czeka, dziewczyny huhu!

[Basiula]

hihi właczam sie -ja to delikatnie mowiac nie moge sie oderwac od pieczarek w occie mniaaaaaaaaaaaaaaaam !!!!!!! i tyle na razie mi sie przypomina

[inka1980]

ogórki małosolne! szkoda, że tylko w sezonie, bo ja mogłabym bez przerwy
do tego: kalarepa, rzodkiewki, słonecznik, pistacje, fistaszki, paluszki, pieczywo Wasa 3 zboża
jabłka - ile się tylko da,
ach i surowy kalafior też !

[sylwia18]

ja jem jabłka w ogromnych ilościach a oprócz tego słodycze wszelkiego rodzaju i maści

[Ines1985]

Ja tez uwielbiam ogorki malosolne. Zawsze niecierpliwie na nie czekam... A na poczatku sa takie drogie . Na szczescie moj tata robi tez pyszne . Mniam. Inka, czekamy na sezon ogorkowo malosolny