|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2018-05-17, 07:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Problemy ze współżyciem
Hej
Praktycznie odkąd miałam pierwszego chłopaka i próbowaliśmy współżyć, ja nie mogłam bolało za każdym razem jak próbowaliśmy. Ale ja nawet u ginekologa mam problem - nie mogę być zbadana ani dopochwowo ani cytologii bo za każdym razem boli... fakt ze ja mam bardzo duży strach przed seksem może to jest przyczyną nie wiem. Obawiam się ze nigdy nie będę w stanie wspolzyc :/ co o tym myślicie? Miała któraś tez tak? 😣🤔😖 Ten mój pierwszy chłopak był też w ogóle nie delikatny, praktycznie "na sile" próbował wejść |
2018-05-17, 11:16 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-17, 19:42 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Myślę, że to siedzi Ci w psychice. Pójdź do ginekologa, porozmawiaj z nim o tym i dowiedz się co dalej powinnaś z tym zrobić. Może będzie konieczna terapia seksuologiczna.
|
2018-05-17, 21:38 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
strach robi swoje. spinasz się, dlatego Cię boli.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2018-05-18, 20:39 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Seks to nie tylko penetracja. Jeżeli pojawiły się takie problemy, to może spróbujcie na początku jakiś innych form aktywności. Powinno to pozwolić Ci się rozluźnić. Jeżeli partner jest bogato uposażony, to możesz też zacząć od samodzielnych ćwiczeń np. dildami o coraz większym rozmiarze, żeby trochę przygotować się na penetrację. Jeśli on wyrazi chęć to oboje możecie czerpać przyjemność z takich przygotowań.
Przede wszystkim ból przy pierwszym razie to nic nadzwyczajnego. Co do wchodzenia na siłę to akurat nie jest najgorsza taktyka, bo błonę trzeba jakoś przebić. Jeśli jednak uważasz, że powinien być bardziej delikatny, to mu to powiedz. Mnie też stawały łzy w oczach na początku, ale z każdym razem było lepiej. Głowa do góry, nic na siłę i wszystko przyjdzie z czasem. |
2018-05-20, 07:38 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
To akurat juz nie potrzeba bo juz od dawna nie jestem dziewicą (właśnie wtedy do tego doszlo) ale chodzi nawet o to ze byłam za bardzo spięta bo on praktycznie "na sucho" wszedł ale ok nieważne nie o tym chciałam pisac... chodzi o to ze ja nawet nie mogę być zbadana u ginekologa 😣😣
---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ---------- I ha nawet nie wiem czy to chodzi i to moje spinanie się i strach.... bo ostatnio jak mnie ginekolog próbowała badać to coś jakby zauważyła ale narazie się leczę bo mam bakterie gronkowca i miałam robiony wymaz żeby się upewnić co do dalszych postępowan 😣 juz nie wiem co gorsze czy to jakby się okazało ze to przez to czy ta "pochwica " 🤔😣 ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ---------- I obawiam się ze żaden chłopak nie bedze tak cierpliwy ze mną w tych sprawach 😣😣 |
2018-05-20, 09:27 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Faktycznie wygląda to na medyczną przyczynę. Przy infekcjach nie powinno się współżyć właśnie przez dyskomfort i żeby nie pogarszać sprawy. Nie wiem czy partner w tej sytuacji też nie powinien się przeleczyć. Na pewno póki się nie doleczysz nie powinnaś podejmować dalszych prób seksu waginalnego, bo dopiero możesz się dorobić lęku.
Co do twoich obaw, to jeśli facet nie wykaże się cierpliwością w czasie leczenia to nie żałowałabym takiego buraka ani chwili. Ja też na początku współżycia borykałam z infekcjami i mój chłopak mnie wspierał, na nic nie nalegał. Poza tym powtarzam, że są inne formy aktywności oprócz penetracji. |
2018-05-20, 09:27 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Cytat:
Jak chlopak naprawde bedzie kochal i bedzie mu zalezalo to poczeka i razem bedziecie powoli przelamywac. To jest normalne postepowanie w zwiazku. Jesli facet na sile bedzie naciskal albo zwieje to znaczy, ze nie jest smarkaczem nie wartym uwagi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-20, 15:27 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Ależ oczywiście, że infekcje pochwy mogą się wiązać z bólem podczas penetracji. Zwłaszcza, że często są mieszanego pochodzenia grzybiczo-bakteryjnego. Kiedy zaburzony jest mikrobiom to uczucie suchości, większa podatność na otarcia jest normą. Pochwice będzie można rozważać, dopiero kiedy autorka będzie miała pewność co do przywrócenia równowagi swoich miejsc intymnych. Ze swojej strony mogę polecić odstawienie całkowicie cukru, suplementacje doustną probiotyków ginekologicznych, dobry żel do higieny intymnej i stosowanie się do zaleceń ginekologa.
|
2018-05-20, 15:30 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;83689591]Ależ oczywiście, że infekcje pochwy mogą się wiązać z bólem podczas penetracji. Zwłaszcza, że często są mieszanego pochodzenia grzybiczo-bakteryjnego. Kiedy zaburzony jest mikrobiom to uczucie suchości, większa podatność na otarcia jest normą. Pochwice będzie można rozważać, dopiero kiedy autorka będzie miała pewność co do przywrócenia równowagi swoich miejsc intymnych. Ze swojej strony mogę polecić odstawienie całkowicie cukru, suplementacje doustną probiotyków ginekologicznych, dobry żel do higieny intymnej i stosowanie się do zaleceń ginekologa.[/QUOTE]
Mialam infekcje i nigdy nie objawialo sie to bolem, tylko pieczeniem jakbym byla obtarta. Pare razy mialam dosyc mocne infekcje to pieklo jakbym sie poparzyla przez caly czas. Ale nigdy nie byl to bol Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-20, 17:57 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Chciałam tu jeszcze poruszyć inną kwestię a mianowicie to ze przez tą sytuacje się dużo nauczyłam o byciu z chłopakiem i o tym co jest naprawdę ważne w związkach jak i o tym jak związek powinien wyglądać
|
2018-05-24, 21:51 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
brawo Ty.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2018-05-25, 06:50 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problemy ze współżyciem
Babel, według mnie powinnaś porozmawiać o swoim problemie z seksuologiem lub z innym specjalistą. Myślę, że to się dzieje po prostu przez nerwy.
I zanim zaczniesz współżycie - zadbaj o prawidłowe zabezpieczenie. Najlepiej podwójne (pigułki i prezerwatywy), żebyś nie musiała się stresować ewentualną ciążą. EDIT: A jeśli ta sytuacja z tym chłopakiem była dla Ciebie wyjątkowo przykra, to tym bardziej lepiej pogadać z kimś, kto Ci pomoże rozwiązać ten problem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Adrianna_8 Czas edycji: 2018-05-25 o 06:52 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.