Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[Pani_Mada]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88925909]Nie wiem czy tak łatwo dostać od czasu kiedy plastikowe sztućce są nielegalne: https://www.rp.pl/srodowisko/art3451...mi-i-sztuccami[/QUOTE]

pytanie była o jednorazowe talerze i sztućce, a one wcale nie muszą być plastikowe

[nikisa]

Ile się rzeczywiście czeka na zwrot z allegro, jeśli anulowałam zamówienie? Rzeczywiście 14 dni? I to pewnie robocze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marza_mr]

Napisane przez nikisa

Ile się rzeczywiście czeka na zwrot z allegro, jeśli anulowałam zamówienie? Rzeczywiście 14 dni? I to pewnie robocze...

Tak, 14 dni, czasami szybciej.

[this_witch]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88925909]Nie wiem czy tak łatwo dostać od czasu kiedy plastikowe sztućce są nielegalne: https://www.rp.pl/srodowisko/art3451...mi-i-sztuccami[/QUOTE]Są sztućce drewniane, z pulpy papierowej, ze zbóż i pewnie jeszcze wiele innych opcji.

[kejtiCe]

Jeżeli sklepy mają jeszcze na stanie sztućce plastikowe to mogą je sprzedawać detalistom do wyczerpania zapasów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez abiblabla

Mialam ostatnio schiza ze znaleziony kot przyniosl mi do domu pluskwy, bo TZ-ta cos pogryzlo, na szczescie po 2 dniach zniknelo i poki co nie wraca. Przekopalam wtedy caly internet i oprocz rzeczy ktore juz ci doradzono (Prasuj materac zelazkiem! Naciskalabym na profesjonalna dezynsekcje, na prawde nie chcesz zeby sie to roznioslo) to bardzo zaciekawil mnie ten komentarz przeczytany pod jakims artykulem. Zalaczam link do artykulu jak i sama tresc komentarza:
https://deccoria.pl/artykuly/porady-...-pozbyc-25-629

Wydaje się że mogło ich być tylko kilka i je zabił tym sprayem albo się same wyniosły.
Nie pocieszę, ale na takie i podobne pomysły (nogi łóżka w misce z wodą, kreda na owady do rysowania po podłodze), one mają sposoby. Mianowicie, biegną po ścianach aż na sufit i stamtąd potrafią spaść na cieplutkie jedzonko czyli człowieka.
Dobra, dość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez nikisa

Ile się rzeczywiście czeka na zwrot z allegro, jeśli anulowałam zamówienie? Rzeczywiście 14 dni? I to pewnie robocze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli sprzedający ma ustawiony automatyczny zwrot do anulowanych zamówień i anulowałaś zamówienie w dniu w którym je złożyłaś to już następnego dnia zwrot może być na Twoim koncie.
Jak nie ma automatycznego zwrotu albo anulowałaś zamówienie np. następnego dnia to sprzedawca sam musi zlecić zwrot, tu już trudno powiedzieć kiedy to zrobi. Ogólnie od momentu zlecenia zwrotu wpłaty pieniądze mogą iść na konto do 3 dni roboczych, ale najczęściej są u kupującego w tym samym dniu lub w kolejnym, zależnie od tego jak płacił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

Napisane przez nikisa

Ile się rzeczywiście czeka na zwrot z allegro, jeśli anulowałam zamówienie? Rzeczywiście 14 dni? I to pewnie robocze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy od sprzedawcy (to on oddaje, nie allegro). Przeważnie czekam kilka dni.

[sideritis]

Dzięki za odpowiedzi, ostatecznie kupiłam jednorazowe naczynia w Auchan

[tinkerver2]

Gdzie kupię parasol składany, ale taki co się zaraz nie rozpadnie? Taki normalny na deszcz xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez tinkerver2

Gdzie kupię parasol składany, ale taki co się zaraz nie rozpadnie? Taki normalny na deszcz xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Na allegro. Plus jest taki, że masz opinie i jak na przykład 100 osób pisze, że super a 2 że kolor im się nie podoba to wiesz, że raczej ok. Nawet meble tym sposobem kupowałam. Zajmuje sporo czasu, ale daje radę.

[staska_stasia]

Napisane przez tinkerver2

Gdzie kupię parasol składany, ale taki co się zaraz nie rozpadnie? Taki normalny na deszcz xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Szukałam tutaj kiedyś odpowiedzi na to pytanie i polecono mi wówczas firmę Parasol.

[stotek]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88926416]Na allegro. Plus jest taki, że masz opinie i jak na przykład 100 osób pisze, że super a 2 że kolor im się nie podoba to wiesz, że raczej ok. Nawet meble tym sposobem kupowałam. Zajmuje sporo czasu, ale daje radę.[/QUOTE]Potwierdzam, tak samo robię ostatnio. Połowę rzeczy do remontu kupowałam właśnie na allegro, łącznie z jakimiś cokołami do mebli kuchennych opinie dają bardzo dużo - na wiele produktów byłam zdecydowana, a dzięki opiniom jednak sobie odpuściłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[abiblabla]

Napisane przez andra

Wydaje się że mogło ich być tylko kilka i je zabił tym sprayem albo się same wyniosły.
Nie pocieszę, ale na takie i podobne pomysły (nogi łóżka w misce z wodą, kreda na owady do rysowania po podłodze), one mają sposoby. Mianowicie, biegną po ścianach aż na sufit i stamtąd potrafią spaść na cieplutkie jedzonko czyli człowieka.
Dobra, dość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masakra, pewnie zaczlabym obklejac sciany tasma

[meliandra]

Napisane przez cava

Na Zalando. Poluj na promocje i przeceny, bierz typowo sportowe marki typu Adidas, Nike, underArmour, New Balance, Reebok, Puma, Asics, Salomon
Jakość tych ubrań jest kosmicznie lepsza niż ubrania firm nie specjalizujących się w ubraniach typowo sportowych.

Z tańszych Even&Odd, Cotton on Body - jakość trochę niższa ale i ceny niższe a wciąż bardzo ok ubrania.

Ja też tak robię. W okresie wyprzedaży jeszcze zwykle dają jakieś dodatkowe -15% i można kupić bardzo tanio. Albo polować na kampanię na zalando lounge.

Napisane przez squirrelqa

Heeeeeelp!!!

Wydaje mi się, że już był ten problem opisywany na forum.

Otóż prawdopodobnie przywiozłam z wyjazdu jakieś robactwo, ponieważ po każdej nocy budzę się z okropnie pogryzionymi nogami. Małe, czerwone i swędzące kropki. Co to może być? Jak z tym walczyć? Czy tylko spalenie wszystkiego pomoże?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest szansa, że to nie pluskwy, bo one głownie gryzą na szyi, twarzy, rękach, plecach. Na nogach bardzo rzadko. Przeszukaj dokładnie łóżko. Ja to pluskwy to powinnaś je znaleźć. Ogólnie polecam Ci od razy zamówienie firmy, która się tym zajmuje, bo domowe sposoby guano dają. Kołdry i poduszki najlepiej wywal. Pościel wypierz w 90 stopniach. Ponoć nawet 65 już wystarczy. Ogólnie pierz co możesz, resztę potraktuj parownicą jak masz. Można też wkładać rzeczy do zamrażarki. Jak mieszkasz w bloku zadzwoń do spółdzielni niech ogarną inne mieszkania i klatki. Współczuję bardzo. Kiedyś to miałam i to był dramat, ale przede wszystkim psychiczny. Cały czas miałam wrażenie, że coś po mnie łazi, bałam się, że do kogoś to przeniosłam, że wrócą. Jednym słowem koszmar

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[ceccylia_paladin]

Mam plamkę na piersi, dermatolog powiedziała że to przebarwienia od slonca pewnie i że już mi zostanie. Jest ono jasno pomarańczowe ale na mojej białej skórze torche widać. I tak pomyslalam że może da się je rozjaśnić. Czy mogę to smarować maścią Acnederm, ma kwas azelainowy? Jest to na trądzik, ale też piszą że rozjaśnia przebarwienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez ceccylia_paladin

Mam plamkę na piersi, dermatolog powiedziała że to przebarwienia od slonca pewnie i że już mi zostanie. Jest ono jasno pomarańczowe ale na mojej białej skórze torche widać. I tak pomyslalam że może da się je rozjaśnić. Czy mogę to smarować maścią Acnederm, ma kwas azelainowy? Jest to na trądzik, ale też piszą że rozjaśnia przebarwienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam lepsze rezultaty po:

The Ordinary
Resveratrol 3% + Ferulic Acid 3% - 30ml

[ceccylia_paladin]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88926897]Widziałam lepsze rezultaty po:

The Ordinary
Resveratrol 3% + Ferulic Acid 3% - 30ml[/QUOTE]Właśnie nie chciałam kupować nowego produktu na plamkę 0,5x0, 5 cm . A jakby to retinolem smarować? Mam teraz serum 0,25% Nacomi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Potwornie źle się od wczoraj rana czuję. Strasznie mnie łamie, każdy muskuł, każdy ruch boli: ręce, nogi, nawet palce i wszystko jest rozpalone.

Zazwyczaj tak mam przy mocnym przeziębieniu, ale teraz ani nie mam kataru, ani kaszlu, ani bólu gardła. Covid raczej też nie, bo jestem zaszczepiona. Poza tym, covid już miałam.

Pomysły, co może pomóc?

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez ceccylia_paladin

Właśnie nie chciałam kupować nowego produktu na plamkę 0,5x0, 5 cm . A jakby to retinolem smarować? Mam teraz serum 0,25% Nacomi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko to może pomóc, ale nie musi, bo możliwe, że nie jest wystarczająco silne.

The Ordinary, Resveratrol 3% + Ferulic Acid 3% dodaję do kremu i smaruję na całą twarz. On jest super środkiem, jak dla mnie efekt porównywalny z tretinoiną bez skutków ubocznych.

[meliandra]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;88926833]Treść usunięta[/QUOTE]


W takiej sytuacji to chyba lepiej zapobiegać niż leczyć Ja póki co mieszkam na wynajmie, ale jak dorobię się swojego mieszkania myślę, że będę mocno rozważać żeby raz na jakiś czas robić takie dezynsekcje zapobiegawczo. Niestety mole, karaluchy w blokach to standard. Z pluskwami spotkałam się tylko raz, ale to było okropne. Mam nadzieje, że więcej mnie to nie spotka

[Pani_Mada]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88926936]Potwornie źle się od wczoraj rana czuję. Strasznie mnie łamie, każdy muskuł, każdy ruch boli: ręce, nogi, nawet palce i wszystko jest rozpalone.

Zazwyczaj tak mam przy mocnym przeziębieniu, ale teraz ani nie mam kataru, ani kaszlu, ani bólu gardła. Covid raczej też nie, bo jestem zaszczepiona. Poza tym, covid już miałam.

Pomysły, co może pomóc?[/QUOTE]

to że jesteś zaszczepiona lub przeszłaś covid nie powoduje, że nie możesz być na niego chora

ale generalnie krąży coś co powoduje dość charakterystyczne objawy - najpierw (u mnie dwa dni) ból głowy, ciała i ogólne zmęczenie, potem dochodzi mocny ból gardła, kaszel i lekka gorączka, potem katar. ja właśnie tak mam i sporo znajomych mi pisało, że też ostatnio tak miało lub ma. część tych osób skończyła z zapaleniem oskrzeli

czy to covid? nie wiem, ja się nie testowałam, bo mnie złapało jak pilnowałam domu i zwierząt rodziców, a tu łatwego dostępu do testu nie ma ale jak sobie rzuciłam okiem na typowe objawy delty to wszystko pasuje

też jestem zaszczepiona i też covid przechorowałam

leczę to objawowo, tak jak przeziębienie

[j_fly]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88926936]Potwornie źle się od wczoraj rana czuję. Strasznie mnie łamie, każdy muskuł, każdy ruch boli: ręce, nogi, nawet palce i wszystko jest rozpalone.

Zazwyczaj tak mam przy mocnym przeziębieniu, ale teraz ani nie mam kataru, ani kaszlu, ani bólu gardła. Covid raczej też nie, bo jestem zaszczepiona. Poza tym, covid już miałam.

Pomysły, co może pomóc?

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



Wszystko to może pomóc, ale nie musi, bo możliwe, że nie jest wystarczająco silne.

The Ordinary, Resveratrol 3% + Ferulic Acid 3% dodaję do kremu i smaruję na całą twarz. On jest super środkiem, jak dla mnie efekt porównywalny z tretinoiną bez skutków ubocznych.[/QUOTE]To, że jesteś zaszczepiona i już chorowałaś, nie znaczy, że nie mogłaś go złapać ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez j_fly

To, że jesteś zaszczepiona i już chorowałaś, nie znaczy, że nie mogłaś go złapać ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W teorii tak. W praktyce musiałabym sporego pecha.

[this_witch]

Może to po prostu grypa? Też często zaczyna się bez innych objawów, tylko charakterystycznym bólem ciała.

[eibhlin87]

Napisane przez meliandra

W takiej sytuacji to chyba lepiej zapobiegać niż leczyć Ja póki co mieszkam na wynajmie, ale jak dorobię się swojego mieszkania myślę, że będę mocno rozważać żeby raz na jakiś czas robić takie dezynsekcje zapobiegawczo. Niestety mole, karaluchy w blokach to standard. Z pluskwami spotkałam się tylko raz, ale to było okropne. Mam nadzieje, że więcej mnie to nie spotka

zalezy od bloku, u mnie (mieszkam tu 7 lat) nie bylo nigdy zadnego robactwa (a dodam ze mieszkam w starym bloku i mamy jeszcze czynny zsyp, choc ze wzgledu na to ze jest mikroskopijny to chyb amalo osob korzysta, ja np. nigdy tam nie bylam)

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez this_witch

Może to po prostu grypa? Też często zaczyna się bez innych objawów, tylko charakterystycznym bólem ciała.

tez powiedzialabym ze to grypa

[this_witch]

Przerażacie mnie tymi opowieściami o robactwie mam ogromne szczęście, że nigdy w życiu nie miałam niczego takiego w domu, a jak pierwszy raz usłyszałam że ktoś ma karaluchy czy pluskwy (na studiach) to byłam w szoku, bo myślałam, że takie rzeczy to tylko na filmach

[Pani_Mada]

Napisane przez this_witch

Może to po prostu grypa? Też często zaczyna się bez innych objawów, tylko charakterystycznym bólem ciała.

jak się kiedyś miało grypę, to potem ciężko coś z nią pomylić, więc akurat u mnie to raczej napewno nie grypa

ale fakt, też się zwykle zaczyna od ogólnego bólu całego ciała i bardzo mocnego bólu głowy, a potem bardzo szybko człowiek czuje się co raz gorzej

super_mouse jeśli podejrzewasz grypę, to warto od razu umówić się na e-wizytę po mocne leki i nie czekać aż będzie gorzej

[meliandra]

Napisane przez eibhlin87

zalezy od bloku, u mnie (mieszkam tu 7 lat) nie bylo nigdy zadnego robactwa (a dodam ze mieszkam w starym bloku i mamy jeszcze czynny zsyp, choc ze wzgledu na to ze jest mikroskopijny to chyb amalo osob korzysta, ja np. nigdy tam nie bylam)

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------



tez powiedzialabym ze to grypa

Nie no jasne, że tak. To nie jest reguła. Ja mole spożywcze miałam praktycznie na każdym mieszkaniu. Z resztą ich jest teraz chyba wszędzie plaga, bo w domach też są. Nie ma bladego skąd one się biorą. Chyba już ze sklepu się je przynosi, bo ja ciągle sprzątam, myje, wszystko szczelnie pozamykane, a i tak są. One potrafią się pojawić nawet w zamkniętym słoiku. Karaluchy miałam na dwóch mieszkaniach. Jedno było w wieżowcu, zsyp już nieczynny, ale karaluchy popierdzielały jak wściekłe Spółdzielnia robiła co jakiś czas dezynsekcję, właściciel mieszkania dodatkowo na własną rękę, a i tak były. W jednym mieszkaniu pojawiały się sporadycznie co jakiś czas. Pluskwy miałam raz i to wg mnie było najgorsze dziadostwo i najbardziej mnie brzydziło. Niestety, ale w blokach, głównie tych starszych jest dużo mieszkań nieremontowanych od lat, ludzie niestety są brudasami (pluskwy akurat się brudu nie biorą, ale jak się regularnie sprząta łatwiej je wykryć) i tak to się potem roznosi. Czasem jak idę klatką to akurat ktoś wchodzi i wychodzi i jak widzę co się dzieje w niektórych mieszkaniach to jest dramat. Już nie mówiąc o zapachu jaki się z nich unosi. Do tego jak jest jeszcze zsyp albo pomieszczenie na śmietniki połączone z klatką to robale to standard

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez this_witch

Przerażacie mnie tymi opowieściami o robactwie mam ogromne szczęście, że nigdy w życiu nie miałam niczego takiego w domu, a jak pierwszy raz usłyszałam że ktoś ma karaluchy czy pluskwy (na studiach) to byłam w szoku, bo myślałam, że takie rzeczy to tylko na filmach

Też nigdy niczego nie miałam. U rodziców tylko mole. No, rybiki mam, nie wiem, czy z nimi da się coś zrobić. A wizja, że mogłoby się coś zalęgnąć, to mój najgorszy koszmar. Kiedyś naczytałam się o pluskwach i miałam obsesję.

Za to w wolnostojącym domku to była i inwazja mrówek, i jakieś podejrzane stworzenie uciekające za szafkę...