tusz do rzes - pomozcie

Brawurka · 2003-06-11, 14:46

Szukam, przegladam, testuje i nic!
KW przelecialam juz pare razy ale nie wiem co wybrac.

Szukam tuszu idealnego [img]icons/icon10.gif[/img]
Nie lubie jakiegos tam delikatnego i niedwidocznego efektu, rzesy musza byc wyraznie podkresloe.
Poszukuje tuszu ktory pogrubia (bardzo dla mnie wazne) i wydłuza (tez wazne ale mniej) i jednoczesnie trzyma sie cały dzien.
Cena własciwie nie gra roli. Wiadomo ze im taniej tym lepiej ale nie zrazaja mnie ceny cudow z gornej polki.
Wydaje mi sie ze dobry tusz ma prawo byc drogi.

Baardzo ładnie prosze o pomoc... sama sobie nie radze

Hexa · 2003-06-11, 15:02

Ja bym doradzała 3 - YSL Volume effect faux cils (niestety on szybko wysycha w opakowaniu,ale efekt daje niesamowity), Volumissime x 4 - nie próbowałam, ale czytając opinie na pewno w niedługim czasie sie na niego skusze [img]icons/icon7.gif[/img], albo 2000 Calorie MF... ewentualnie Volume Glamour Boujoris... no cóż wybór jest trudny, ale to w końcu nie na całe życie... wyprubujesz jeden, potem następny i następny,a nóż Ci coś tak przypasuje, że zostaniesz z nim na dłużej? A więc marsz do sklepu, a potem koniecznie ocena do KW prosze!

trojka · 2003-06-11, 15:45

Wypróbowałam wiele tuszów ale Max Factor, Dramatic Look - 2000 Calorie spełnił wszystkie moje oczekiwania, choć jak na mój gust na początku nabiera się go stanowczo za dużo, warto go wtedy przeczesać inną czystą szczoteczką od zużytej mascary. Szczerze polecam.

AgaZ · 2003-06-11, 15:51

A ja osobiście polecam Ci Maximeye Diora. Przeczytaj tylko proszę sobie moją opinię o nim w KW bo może jakiś szczegół będzie istotny.

Serdecznie pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

AgaZ

**aggie** · 2003-06-11, 18:36

MF Dramatic Look jest niezly [img]images/icons/icon7.gif[/img] polecam [img]images/icons/icon7.gif[/img] a jesli chcesz cos naprawde dobrego i do tego taniego, to polecam Oriflame. Kupilam ostatnio tusz wodoodporny, wprawdzie bez zadnych "funkcji", ale jest extra. Super wydluza, pogrubia, ze hoho. Rzeski sa naprawde widoczne [img]images/icons/icon7.gif[/img] a i dodam, ze ja nosze okularki i mi je bardzo wyraznie widac [img]images/icons/icon7.gif[/img] I jest superhiperwodoodporny [img]images/icons/icon7.gif[/img] i tani [img]images/icons/icon7.gif[/img] debesciakkk [img]images/icons/icon7.gif[/img] Bo MF tez by byl OK, ale nie ma wersji wodoodpornej...
Pozdrowka

</P>

AgnieszkaS · 2003-06-11, 19:38

Hexa napisał(a):
> Ja bym doradzała 3 - YSL Volume effect faux cils (niestety on szybko wysycha w opakowaniu,ale efekt daje niesamowity)

YSL jest świetny. I na szczęście nie każdemu zasycha

. Ja miałam dwa, które trzymały się znakomicie, teraz kupiłam trzeci - mam go dopiero drugi tydzień, więc nie gwarantuję, że będzie tak samo

. O ile pamiętam, to chyba Smoczek miała takie samo szczęście do tego tuszu.

Z innych, które sobie chwalę to polecany przez Agnieszkę Maximeyes i mój przedostatni tusz Kanebo, z tym, że ten ostatni doczekał się fatalnej opinii innej Agnieszki, i to też musisz brać pod uwagę. W każdym razie mój Miś twierdził że Kanebo daje lepszy efekt niż tusz wydłużający YSL (ten w brązowym opakowaniu).

To tyle. Pozostałe, które miałam, albo testowałam dawały efekt raczej naturalny.

Życzę owocnych poszukiwań.

AgaZ · 2003-06-11, 19:46

Hej [img]images/icons/icon7.gif[/img]
W KW oceniam jako Agnieszka i Agniesiu to ja zjechałam to Kanebo [img]images/icons/icon10.gif[/img]

Pozadrowionka [img]images/icons/icon7.gif[/img]

AgaZ

Super_Szklanka · 2003-06-11, 19:55

właściwie to ja używam jedynie MF 2000 calorie, nie jest aż takidrogi a można śmiało powiedzieć że jest dobry, stosuje go już od roku z przerwami,gdzie eksperymetnowalam z innymi, i jak narazie spisal sie najlepiej.

Iwonalodz · 2003-06-11, 21:31

Ja tez lubię wyraziste rzęski,co nie oznacza tuszu kapiącego z nich [img]images/icons/icon12.gif[/img] I jak do tej pory najbliższy ideału jest tusz HR "Generous" [img]images/icons/icon7.gif[/img]. Pięknie otwiera oko (mówię o czarnym) , rozdziela rzęsy,pogrubia je , lekko wydłuża, są bardzo wyraziste. Nie osypuje się, nie skleja, wytrzymuje bardzo długo w idealnym stanie [img]images/icons/icon7.gif[/img]. Jak na razie to mói prywatny ideał [img]images/icons/icon7.gif[/img] Ponieważ kosztuje 130 zł, więc może wcześniej maznij się nim w perfumerii [img]images/icons/icon7.gif[/img]

:hello:

AgnieszkaS · 2003-06-12, 08:30

Hihi, to Ty?
Ale mi było głupio, kiedy przeczytałam tą recenzję. Poczułam się jak jakiś naciągacz, albo sales manager firmy Kanebo [img]icons/icon10.gif[/img]
Mnie podszedł, wkurzało mnie tylko zmywanie, mała wydajność i wścieknięta cena. Dlatego wróciłam Faux Cils, kiedy tylko zobaczyłam go z powrotem w sklepie (uff, co za ulga).

Ale jesteśmy chba na 1:1. Ja się strasznie wyżyłam na podkładzie Revlona. Nigdy nie nauczyłam się go używać, a przecież pacykara jestem od zawsze [img]icons/icon28.gif[/img]

Też pozdrawiam serdecznie - Aga

AgnieszkaS · 2003-06-12, 08:33

Maźnij się, maźnij. Ja np. jestem zawziętym wrogiem firmy HR. Jeszcze żaden ich produkt mi nie podszedł. Nawet przestałam je oceniać - bo to już zakrawa na jakąś prywatną krucjatę [img]icons/icon10.gif[/img]

[img]icons/icon35.gif[/img]

beliczek · 2003-06-12, 08:38

mam 2 idealne - effet faux cils YSL i vertiginous heleny rubinstein. obydwa ci polecam ale jednak bardziej YSL bo daje tak niesamowity efekt ze za kazdym razem kiedy sie nim umaluje dalsze znajome pytaja czy tak piekne rzesy to geny czy tusz [img]icons/icon7.gif[/img]

Brawurka · 2003-06-12, 10:30

Wow, dzieki za ekspresowe zainteresowanie

Max Factora i L'oreala mialam i byly okej ale ja dalej szukam bo to nadal nie "to"

Miałam juz jeden tusz HR i byl swietny wiec moze ten drugi tez mi podpasuje. Sprawdze ten Generous
No i zachwalany YSL Volume effect faux cils
Maximeye Diora tez trzeba bedzie przetestowac.

Dziekuliski kochane! Teraz z miliona tuszow tylko 3 zostaly do zobaczenia

Tylko dziewczyny powiedzcie mi jak sprawdzic w perfumerii jak sie te cuda na oku sprawdzaja?
Ja sie zawsze czuje jak złodziej kiedy przegladam po sto razy kazdy produkt

wiec nawet nie mysle o ich nakladaniu! Trzeba sie chyba przełamac wreszcie

AgnieszkaS · 2003-06-12, 11:55

Testery są po to, żeby testować. A jak paniusi z perfumerii coś się nie podoba, powinna pomyśleć o zmianie pracy.
Idź spokojnie do dobrej perfumerii z nieumalowanymi rzęsami. Otwórz testerek, kóry Cię interesuje i jeśli będzie wyglądał nieświeżo to go nie próbuj. Po pierwsze niehigienicznie, po drugie nie powie Ci o produkcie kompletnie nic dobrego (w Krakowie odradzam Empik - okropny sklep). Jedno oko pomaluj jednym tuszem, drugie innym i porównaj. Nie decyduj się od razu. pochodź cały dzień, a jeśli jakiś tusz wyda Ci się interesujący przetes/tuj go jeszcze raz. To chyba tyle.

Miłych zakupów - Aga

Brawurka · 2003-06-12, 14:58

Dzieki Aguś! Bede łamac moje obawy i podswiadomy strach przed wzrokiem "perfumeryjnych pan" i wypacykuje w jakiejs drogerii swoje rzeski.
Hm... a moze ktora z wizazanek ma jakas zaprzyjazniona perfumerie na ślasku gdzie bez strachu moglabym przetestowac tusze? Hm... chyba nikt sie nie obrazi jesli mazne taki poscik na plotkowym

Iwonalodz · 2003-06-14, 10:56

Eee tam trzeba oceniać

Od tego jest Wizaż

Przecież gdyby wszystkim podobało się to samo to byłoby nudno

Ponadto z moich prywatnych obserwacji to jesli chodzi o tusze HR to albo się je kocha albo się ich nie znosi

Mnie się zdaje, że to jakieś-czary mary

A powaznie mówiąc może to zależy że tak powiem od rodzaju, struktury itp.rzęs ???

Ale maznąć się nie zaszkodzi

Co do YSL to kiedyś pytałam Dziewczyn na forum i tak 3/4 było na "nie" z powodu tego, że okropnie szybko wysycha, więc nawet go nie próbowałam w perfumerii ani nie kupiłam, bo stwierdziłam, że szkoda mojej krwawicy i cierpliwości

A wcześniej byłam fanką Loreala x4

2003-06-11, 14:46	#1
Brawurka Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 152	tusz do rzes - pomozcie Szukam, przegladam, testuje i nic! KW przelecialam juz pare razy ale nie wiem co wybrac. Szukam tuszu idealnego [img]icons/icon10.gif[/img] Nie lubie jakiegos tam delikatnego i niedwidocznego efektu, rzesy musza byc wyraznie podkresloe. Poszukuje tuszu ktory pogrubia (bardzo dla mnie wazne) i wydłuza (tez wazne ale mniej) i jednoczesnie trzyma sie cały dzien. Cena własciwie nie gra roli. Wiadomo ze im taniej tym lepiej ale nie zrazaja mnie ceny cudow z gornej polki. Wydaje mi sie ze dobry tusz ma prawo byc drogi. Baardzo ładnie prosze o pomoc... sama sobie nie radze

2003-06-11, 15:02	#2
Hexa Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-03 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 453	Re: tusz do rzes - pomozcie Ja bym doradzała 3 - YSL Volume effect faux cils (niestety on szybko wysycha w opakowaniu,ale efekt daje niesamowity), Volumissime x 4 - nie próbowałam, ale czytając opinie na pewno w niedługim czasie sie na niego skusze [img]icons/icon7.gif[/img], albo 2000 Calorie MF... ewentualnie Volume Glamour Boujoris... no cóż wybór jest trudny, ale to w końcu nie na całe życie... wyprubujesz jeden, potem następny i następny,a nóż Ci coś tak przypasuje, że zostaniesz z nim na dłużej? A więc marsz do sklepu, a potem koniecznie ocena do KW prosze!

2003-06-11, 15:45	#3
trojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Wiadomości: 3 247	Re: tusz do rzes - pomozcie Wypróbowałam wiele tuszów ale Max Factor, Dramatic Look - 2000 Calorie spełnił wszystkie moje oczekiwania, choć jak na mój gust na początku nabiera się go stanowczo za dużo, warto go wtedy przeczesać inną czystą szczoteczką od zużytej mascary. Szczerze polecam. __________________ Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

2003-06-11, 15:51	#4
AgaZ Przyjaciółka Wizaz.pl Zarejestrowany: 2001-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 818	Re: tusz do rzes - pomozcie A ja osobiście polecam Ci Maximeye Diora. Przeczytaj tylko proszę sobie moją opinię o nim w KW bo może jakiś szczegół będzie istotny. Serdecznie pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img] AgaZ __________________ Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby

2003-06-11, 18:36	#5
aggie BAN stały Zarejestrowany: 2002-08 Wiadomości: 846	Re: tusz do rzes - pomozcie MF Dramatic Look jest niezly [img]images/icons/icon7.gif[/img] polecam [img]images/icons/icon7.gif[/img] a jesli chcesz cos naprawde dobrego i do tego taniego, to polecam Oriflame. Kupilam ostatnio tusz wodoodporny, wprawdzie bez zadnych "funkcji", ale jest extra. Super wydluza, pogrubia, ze hoho. Rzeski sa naprawde widoczne [img]images/icons/icon7.gif[/img] a i dodam, ze ja nosze okularki i mi je bardzo wyraznie widac [img]images/icons/icon7.gif[/img] I jest superhiperwodoodporny [img]images/icons/icon7.gif[/img] i tani [img]images/icons/icon7.gif[/img] debesciakkk [img]images/icons/icon7.gif[/img] Bo MF tez by byl OK, ale nie ma wersji wodoodpornej... Pozdrowka </P>

2003-06-11, 19:38	#6
AgnieszkaS Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-01 Wiadomości: 127	Re: tusz do rzes - pomozcie Hexa napisał(a): > Ja bym doradzała 3 - YSL Volume effect faux cils (niestety on szybko wysycha w opakowaniu,ale efekt daje niesamowity) YSL jest świetny. I na szczęście nie każdemu zasycha . Ja miałam dwa, które trzymały się znakomicie, teraz kupiłam trzeci - mam go dopiero drugi tydzień, więc nie gwarantuję, że będzie tak samo . O ile pamiętam, to chyba Smoczek miała takie samo szczęście do tego tuszu. Z innych, które sobie chwalę to polecany przez Agnieszkę Maximeyes i mój przedostatni tusz Kanebo, z tym, że ten ostatni doczekał się fatalnej opinii innej Agnieszki, i to też musisz brać pod uwagę. W każdym razie mój Miś twierdził że Kanebo daje lepszy efekt niż tusz wydłużający YSL (ten w brązowym opakowaniu). To tyle. Pozostałe, które miałam, albo testowałam dawały efekt raczej naturalny. Życzę owocnych poszukiwań.

2003-06-11, 19:46	#7
AgaZ Przyjaciółka Wizaz.pl Zarejestrowany: 2001-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 818	Re: tusz do rzes - pomozcie Hej [img]images/icons/icon7.gif[/img] W KW oceniam jako Agnieszka i Agniesiu to ja zjechałam to Kanebo [img]images/icons/icon10.gif[/img] Pozadrowionka [img]images/icons/icon7.gif[/img] AgaZ __________________ Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby

2003-06-11, 19:55	#8
Super_Szklanka Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 118	Re: tusz do rzes - pomozcie właściwie to ja używam jedynie MF 2000 calorie, nie jest aż takidrogi a można śmiało powiedzieć że jest dobry, stosuje go już od roku z przerwami,gdzie eksperymetnowalam z innymi, i jak narazie spisal sie najlepiej.

2003-06-11, 21:31	#9
Iwonalodz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 19 967	Re: tusz do rzes - pomozcie Ja tez lubię wyraziste rzęski,co nie oznacza tuszu kapiącego z nich [img]images/icons/icon12.gif[/img] I jak do tej pory najbliższy ideału jest tusz HR "Generous" [img]images/icons/icon7.gif[/img]. Pięknie otwiera oko (mówię o czarnym) , rozdziela rzęsy,pogrubia je , lekko wydłuża, są bardzo wyraziste. Nie osypuje się, nie skleja, wytrzymuje bardzo długo w idealnym stanie [img]images/icons/icon7.gif[/img]. Jak na razie to mói prywatny ideał [img]images/icons/icon7.gif[/img] Ponieważ kosztuje 130 zł, więc może wcześniej maznij się nim w perfumerii [img]images/icons/icon7.gif[/img] :hello: __________________ " – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!

2003-06-12, 08:30	#10
AgnieszkaS Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-01 Wiadomości: 127	Re: tusz do rzes - pomozcie Hihi, to Ty? Ale mi było głupio, kiedy przeczytałam tą recenzję. Poczułam się jak jakiś naciągacz, albo sales manager firmy Kanebo [img]icons/icon10.gif[/img] Mnie podszedł, wkurzało mnie tylko zmywanie, mała wydajność i wścieknięta cena. Dlatego wróciłam Faux Cils, kiedy tylko zobaczyłam go z powrotem w sklepie (uff, co za ulga). Ale jesteśmy chba na 1:1. Ja się strasznie wyżyłam na podkładzie Revlona. Nigdy nie nauczyłam się go używać, a przecież pacykara jestem od zawsze [img]icons/icon28.gif[/img] Też pozdrawiam serdecznie - Aga

2003-06-12, 08:33	#11
AgnieszkaS Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-01 Wiadomości: 127	Re: tusz do rzes - pomozcie Maźnij się, maźnij. Ja np. jestem zawziętym wrogiem firmy HR. Jeszcze żaden ich produkt mi nie podszedł. Nawet przestałam je oceniać - bo to już zakrawa na jakąś prywatną krucjatę [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img]

2003-06-12, 08:38	#12
beliczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 3 310	Re: tusz do rzes - pomozcie mam 2 idealne - effet faux cils YSL i vertiginous heleny rubinstein. obydwa ci polecam ale jednak bardziej YSL bo daje tak niesamowity efekt ze za kazdym razem kiedy sie nim umaluje dalsze znajome pytaja czy tak piekne rzesy to geny czy tusz [img]icons/icon7.gif[/img]

2003-06-12, 10:30	#13
Brawurka Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 152	Re: tusz do rzes - pomozcie Wow, dzieki za ekspresowe zainteresowanie Max Factora i L'oreala mialam i byly okej ale ja dalej szukam bo to nadal nie "to" Miałam juz jeden tusz HR i byl swietny wiec moze ten drugi tez mi podpasuje. Sprawdze ten Generous No i zachwalany YSL Volume effect faux cils Maximeye Diora tez trzeba bedzie przetestowac. Dziekuliski kochane! Teraz z miliona tuszow tylko 3 zostaly do zobaczenia Tylko dziewczyny powiedzcie mi jak sprawdzic w perfumerii jak sie te cuda na oku sprawdzaja? Ja sie zawsze czuje jak złodziej kiedy przegladam po sto razy kazdy produkt wiec nawet nie mysle o ich nakladaniu! Trzeba sie chyba przełamac wreszcie

2003-06-12, 11:55	#14
AgnieszkaS Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-01 Wiadomości: 127	Re: tusz do rzes - pomozcie Testery są po to, żeby testować. A jak paniusi z perfumerii coś się nie podoba, powinna pomyśleć o zmianie pracy. Idź spokojnie do dobrej perfumerii z nieumalowanymi rzęsami. Otwórz testerek, kóry Cię interesuje i jeśli będzie wyglądał nieświeżo to go nie próbuj. Po pierwsze niehigienicznie, po drugie nie powie Ci o produkcie kompletnie nic dobrego (w Krakowie odradzam Empik - okropny sklep). Jedno oko pomaluj jednym tuszem, drugie innym i porównaj. Nie decyduj się od razu. pochodź cały dzień, a jeśli jakiś tusz wyda Ci się interesujący przetes/tuj go jeszcze raz. To chyba tyle. Miłych zakupów - Aga

2003-06-12, 14:58	#15
Brawurka Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 152	Re: tusz do rzes - pomozcie Dzieki Aguś! Bede łamac moje obawy i podswiadomy strach przed wzrokiem "perfumeryjnych pan" i wypacykuje w jakiejs drogerii swoje rzeski. Hm... a moze ktora z wizazanek ma jakas zaprzyjazniona perfumerie na ślasku gdzie bez strachu moglabym przetestowac tusze? Hm... chyba nikt sie nie obrazi jesli mazne taki poscik na plotkowym

2003-06-14, 10:56	#16
Iwonalodz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 19 967	Re: tusz do rzes - pomozcie Eee tam trzeba oceniać Od tego jest Wizaż Przecież gdyby wszystkim podobało się to samo to byłoby nudno Ponadto z moich prywatnych obserwacji to jesli chodzi o tusze HR to albo się je kocha albo się ich nie znosi Mnie się zdaje, że to jakieś-czary mary A powaznie mówiąc może to zależy że tak powiem od rodzaju, struktury itp.rzęs ??? Ale maznąć się nie zaszkodzi Co do YSL to kiedyś pytałam Dziewczyn na forum i tak 3/4 było na "nie" z powodu tego, że okropnie szybko wysycha, więc nawet go nie próbowałam w perfumerii ani nie kupiłam, bo stwierdziłam, że szkoda mojej krwawicy i cierpliwości A wcześniej byłam fanką Loreala x4 __________________ " – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)