2020-08-25, 06:51 | #91 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-25, 07:14 | #92 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-08-25, 07:25 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
No to wymień chociaż 10, bo jedne, co mi przychodzi do głowy, to że zachorował, miał wypadek albo umarł, ale wtedy i tak nie ma sensu do niego pisać.
|
2020-08-25, 07:53 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
OldWorldBlues, ale jak z Tobą można dyskutować, skoro to Ty stosujesz tylko dowody anegdotyczne? Mnie oskarżasz o błędne wnioskowanie, a ja Ci podaję po prostu przykład, dlaczego dana kobieta może uważać tak, a nie inaczej.
Sam uważasz tak, a nie inaczej, bo kobiety Cię podrywały, inicjowały kontakt etc., więc w czym jesteś lepszy od osoby o takiej postawie? Wręcz to, co piszesz, wskazuje, że kobieta jest bardziej aktywną stroną, dlaczego więc kobieta nie ma prawa chcieć, żeby mężczyzna był bardziej aktywną stroną na początku znajomości i to jest już dla niej krzywdzące . Próbuję patrzeć nieco głębiej niż czubek mojego nosa; piszesz "wszystko się zmieniło". No nie, tak jak np. nadal mamy pokłosie rasistów, tak samo pokłosie patriarchatu czy w ogóle dawnego spojrzenia na relacje damsko-męskie. Trzeba by było patrzeć bardzo utopijnie, żeby myśleć, że tak głęboko zakorzenione przekonania dotyczą tylko pojedynczego wycinka rzeczywistości, czy wszystko się już zmieniło. Nie żyjemy w oderwaniu od poprzednich czasów. Nie czytam Braci Samców i nie mam zamiaru, bo tego typu lektura mnie w ogóle nie interesuje, ale na żywo czasami spotykam młodych mężczyzn, którzy mają takie poglądy, że jestem w szoku. I trudno wyprzeć całkiem ich istnienie; błędne i krzywdzące przekonanie to nie tylko "jak napiszę pierwsza, to tragedia", ale również chociażby naiwna wiara, że żaden z mężczyzn nie ma takich przekonań jak w 1 poście. Opierasz swoje wnioski tylko na obserwacjach i do tego idealistycznych; bo ja nie np. nie piszę, że wszyscy tak myślą, ale tak, spotkasz duże grono osób, które właśnie tak myśli. Do tego w sposób typowy idealizujesz Zachód, a na zachodnich forach dotyczących relacji damsko-męskich też znajdziesz porady, że jak on nie pisze pierwszy, to nie jest zainteresowany; był poradnik i film "He's just not that into you", bardzo popularny w Ameryce, widać to też w kinie (oczywiście filmy nie są żadnym rzetelnym dowodem, ale pośrednio można np. wywnioskować o obyczajowości danego regionu właśnie po kinie, bo inne będą filmy japońskie czy duńskie). Dla mnie np. dużo gorsze jest wypisywanie do faceta, co na tym forum też się zdarza, który nie jest zainteresowany (oczywiście mówię o bombardowaniu, nie pojedynczej wiadomości) niż nienapisanie wiadomości po pierwszej randce. Jak obie strony nie napiszą, to widocznie się sobą nie zainteresowały i tragedii nie ma. Ale nie no, Ty przyjdziesz na forum i powiesz "nie, tak nie jest". A nawet nikt nie twierdzi tutaj, że zawsze tak jest, tylko że sporo ludzi ma tak uważa. Cytat:
A dla kogo dostanie kosza jest jakąś ujmą? Edytowane przez sublips Czas edycji: 2020-08-25 o 07:55 |
|
2020-08-25, 09:08 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-25, 11:12 | #96 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Zgadzam się ze wszystkim co jest tu napisane Żyjemy w takim a nie innym społeczeństwie gdzie pewne wartości i tradycja są głęboko zakorzenione i przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nie zaobserwowałam jakiegoś ogromnego przeskoku kulturowego pomimo tego że emancypacja zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn postępuje dość dynamicznie. Uważam również że społeczne trendy nie są niczym niewłaściwym. To że np w danej grupie występuje preferencja dotycząca kupowania czerwonych ubrań nie oznacza zaraz iż tylko czerwone ubrania to jedynie słuszny wybór. Ot z jakiś przyczyn ten kolor jest preferowany. Trend to dla mnie obserwacja na temat preferencji a nie ustalenie jedynie słusznej metody postępowania. |
|
2020-08-26, 01:36 | #97 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88091343]No to wymień chociaż 10, bo jedne, co mi przychodzi do głowy, to że zachorował, miał wypadek albo umarł, ale wtedy i tak nie ma sensu do niego pisać.[/QUOTE]
Może jestem przewrażliwiona, a może to kwestia tego, że słowo pisane jest uboższe o całą mowę niewerbalną, ale odniosłam wrażenie, że trochę na mnie wsiadłaś na zasadzie "taka mądra jesteś? to wymień 10!". Jak wspomniałam, może tylko tak mi się wydaje, więc nie bierz tego jakoś do siebie. Ale wracając. Patrząc sama po sobie widzę, że nie zawszę piszę bezpośrednio po spotkaniu czy odpisuję szybko na wiadomości, nawet kiedy mi zależy na danej relacji, bo zwyczajnie mam setkę innych rzeczy do roboty. I to nie znaczy, że mam na kogoś wywalone, po prostu moje życie nie kręci się wokół tej jednej znajomości. Chociaż tu należałoby też ustalić jaki czas na napisanie/odpisanie jest "okej", a kiedy jest już zbyt długi i uznajesz, że druga strona nie jest zainteresowana. Bo żeby nie było - czasem tak jest, że ktoś zlewa wiadomości, bo jest niezainteresowany i ja tego faktu nie neguję. Ale co innego kiedy ten ktoś nie odpisuje przez jeden dzień, a co innego kiedy przez tydzień. Najgorszy przykład to przykład na sobie, no ale wypowiadam się za siebie. Nie tak dawno, chyba z tydzień temu, w drodze na spotkanie ze znajomymi zaczepił mnie chłopak. Chwilę pogadaliśmy i poprosił mnie o numer telefonu, który mu podałam. Zaraz do mnie napisał, ale mu nie odpisałam. Nie dlatego, że jestem wredna, nie dlatego, że nie byłam zainteresowana poznaniem go, ale po prostu, w tym momencie, spędzałam czas z kimś innym. Nie będę siedzieć ze znajomymi i jednocześnie trzymać nosa w telefonie jak jakaś nastolatka, bo "omg, muszę popisać z chłopakiem, bo jeszcze sobie misio pomyśli, że go zlewam". W domu byłam bardzo późno, rano też się nie zrywałam z łóżka, żeby mu coś napisać, więc odezwałam się dopiero jakoś po południu. Mam wrażenie, nie mówię teraz konkretnie o Tobie, że część kobiet, kiedy pozna faceta, wpada w jakiś amok i jeśli on nie napisze do nich godzinę po randce to doszukują się drugiego i trzeciego dna, że pewnie spotkanie mu się nie podobało i nie jest zainteresowany. Same się nie odezwą, bo to przecież facet ma się odezwać pierwszy i ma się starać. A tymczasem chłop może robić cokolwiek i nawet mu nie przyszło do głowy, że "powinien" napisać. Jak nie mam nic sensownego do napisania to nie piszę, nie będę przecież z dorosłym chłopem wisieć na komunikatorze i gadać o dupie Maryny byleby tylko gadać. I tak samo rozumiem, że koleś może wychodzić z podobnego założenia. No ale może ja nie umiem w związki. Cytat:
Natomiast co do pogrubionego, broń borze sosnowy nie chcę Cię teraz w żaden sposób personalnie obrażać, ale moim zdaniem to jest totalny brak klasy. Tzn., kiedy obie strony przyjmują taką taktykę to nie ma problemu, ale kiedy jedna próbuje się kontaktować, a druga nawet nie raczy poinformować, że "słuchaj, przemyślałam to, nie jestem zainteresowana" to - w mojej opinii - tchórzostwo, egoizm, lenistwo i brak klasy właśnie. Robiłam tak jako szczeniara w gimnazjum, teraz po prostu piszę, że z mojej strony to wszystko, dzięki. Istnieje mnóstwo kobiet, dla których dostać kosza to ujma i plama na honorze. Nie wiem, może tylko w moim otoczeniu w takim razie. |
|
2020-08-26, 07:18 | #98 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
To są przecież sytuacje, kiedy druga strona się odzywa. |
|
2020-08-26, 08:48 | #99 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88093781]No ale to nie są przykłady, dlaczego ktoś się nie odzywa. o ile nie jest zainteresowany.
To są przecież sytuacje, kiedy druga strona się odzywa.[/QUOTE]No dokładnie. Chyba nikt nie oczekuje odezwania się natychmiast. Co innego, jak mija dzień, a co innego tydzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-08-26 o 08:50 |
|
2020-08-26, 12:41 | #100 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88088679]Hejo. Przychodzę z bólem dupy
Chodzi mi o zasady w relacjach romantyczno-erotycznych. Jak wiecie są takie stereotypowe w stylu: -facet musi odzywać się pierwszy -facet musi zaproponować spotkanie -jak prześpisz się z facetem za wcześnie, to on cię nie będzie szanował -jak pokażesz, że ci zależy, to jemu przestanie -nie odpisywać od razu "żeby sobie nie pomyślał, że siedze przy telefonie i czekam" -nie bądź do konca sobą (np. nie przeklinaj itp.) -no po prostu udawaj niedostępną. Co o tym myślicie? stosujecie się? Świadomie czy gdzieś to "dzieje się samo"? Nie stosujecie? Jakie jeszcze przykłady takich zachowań znacie? I jak takie zasady lub ich brak wpływało na wasze znajomości? Ja w skrócie póki co - mogę napisać, że uważam te zasady za durnotę, ale durnotę, która chyba niestety działa.[/QUOTE] - po randce nie odzywam się pierwszy (w ciągu kolejnych kilku godzin) tylko wtedy kiedy dziewczyna w ogóle mnie nie zainteresowała sobą - co do spotkania, to bardziej jest to skomplikowane. Gdybym miał proponować spotkanie każdej, z którą przez pierwsze dni mi się fajnie pisze lub gada przez telefon, to bym nie miał czasu spokojnie popracować, dla siebie samego. Więc ja z propozycją spotkań wychodze rzadko i tylko wobec dziewczyn, z którymi przez dłuższy czas nie braknie tematów, która nie nudzi, z którą jest nadal fajne flow. Co więcej w moim przypadku, to prawie zawsze dziewczyny wychodziły z propozycjami spotkan. W większości przypadków odmawiałem. - nie rozumiem wiązania seksu na wczesnym etapie znajomości z szacunkiem. Jeśli jest jakieś powiązanie, to w moim przypadku było wręcz na odwrót. Kiedy z dziewczyną poszedłem na pierwszej lub drugiej randce do łóżka, to te znajomości na ogół były bardziej szczere i trwałe. No chyba, że panna była kiepska w łóżku to wtedy nie kontynuowałem znajomości - co znaczy pokazać, że zależy? Tego punktu nie rozumiem. - nigdy nie oczekiwałem by panna odpisywała "od razu". Choć jeśli odpisuje za każdym razem po kilku dniach, to mi to nie pasuje i kończę znajomość - jeśli panna wydaje się być "sztuczna" na spotkaniu, jeśli bawi się miernej jakość aktorstwo, to wydaje mi się, że to wyczuwam i zwracam uwagę na to dziwne zachowanie. Jeśli dziewczyna dalej się tak zachowuje to taka skreślam. Raz mi się zdarzyło taka sytuacja. Przedziwne, że ktoś uważa to za drogę do sukcesu. Jednak odróżniam w tym wypadku pewną rzecz. Wiadomo, że na pierwszym spotkaniu można się stresować. Można jednak się "wyuczyć" by taki stres, gorsze samopoczucie maskować i nie dawać tego po sobie poznać. I to jest ok. - udawanie niedostępnej - podobnie jak wyżej. Jednak, jeśli po prostu dziewczyna jest niedostępna, to mi to nie przeszkadza. Nie ma dla mnie to większego znaczenia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-26, 20:59 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Zresztą to nie rozmowa kwalifikacyjna, żeby taka informacja zwrotna, dlaczego nie, była istotna. Po prostu nie i tyle. A opisywany przez Ciebie wyżej przypadek to, jak dziewczyny zauważyły, nic takiego. Czasami, szczególnie na wczesnym etapie, zapomina mi się odpisać na wiadomość, a mam też dni w roku, że nie mam na to czasu. Natomiast jak ktoś się nie odzywa kilka dni, tydzień, no to możemy przyjąć, że raczej no nie jest specjalnie nami zainteresowany. |
|
2020-08-27, 06:42 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Na to wszystko nie ma reguły. Każdy mężczyzna jest inny, tak jak i każda relacja.
|
2020-08-27, 11:55 | #103 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
|
|
2020-08-27, 14:28 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
-facet musi odzywać się pierwszy - jak dla mnie nie musi, ale w moim przypadku sprawdziło się, że zawsze jak facet był zainteresowany, to się pierwszy odzywał. Od razu po randce albo na drugi dzień.
-facet musi zaproponować spotkanie - niekoniecznie; zdarzało mi się, że to ja pierwsza napisałam coś w stylu "wiesz co, tak fajnie się pisze, może przeniesiemy rozmowę na żywo?" a facet chętnie podłapywał -jak prześpisz się z facetem za wcześnie, to on cię nie będzie szanował - nie uważam tak. Ale to mi nasunęło jeszcze jedne stereotyp: że jak dziewczyna miała wielu partnerów, to jest "łatwa", a jak facet miał wiele partnerek, to jest super macho -jak pokażesz, że ci zależy, to jemu przestanie - nie. Jeśli facet sam jest zainteresowany, to nasze zainteresowanie tylko mu sprawi przyjemność. Uważam, że warto być szczerym. Szkoda mi czasu na gierki czy krycie się z uczuciami. -nie odpisywać od razu "żeby sobie nie pomyślał, że siedze przy telefonie i czekam"- dla mnie to bardzo dziecinne i jak wyżej: szkoda mi czasu na takie coś. Jak mogę odpisać, to odpisuję. W zdrowej relacji nie trzeba się nad tym w ogóle zastanawiać i to jest super komfort psychiczny -nie bądź do konca sobą (np. nie przeklinaj itp.) - uważam, że warto być sobą, bo potem wychodzą różne kwiatki związane z niedomówieniami, podkoloryzowaniem czegoś czy przedstawianiem się w innym świetle. Odnośnie przeklinania to akurat sama mało przeklinam i wolałabym od razu wiedzieć, jak to wygląda u mojego partnera. -no po prostu udawaj niedostępną - ja uważam, że to się nie sprawdza. Dla części facetów może i takie gonienie będzie jakąś formą podniety, ale po pierwsze: coś ich i tak musiało w tej kobiecie zauroczyć (a nie, że nagle ni z gruszki ni z pietruszki zaczęli latać za kobietą), a po drugie: nie wiadomo, jaka będzie jakość tej relacji, jak już kobieta da się zdobyć. No i przede wszystkim problemem tu jest "udawanie". Jak facet się podoba i chce się z nim czegoś spróbować, to po co udawać? Szkoda czasu na takie gierki. Oczywiście co innego, jak kobieta nie jest przekonana, może nie chce na ten moment związku, a facet nie odpuszcza i ją zdobywa. No tylko że wtedy ona nie udaje, tylko jest szczera. Edytowane przez Milagros_90 Czas edycji: 2020-08-27 o 14:29 |
2020-08-27, 14:40 | #105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Żadnych tanich chwytów nie stosuje, ale fakt, ze jak facet był mną poważnie zainteresowany (czyli wyszedł z tego związek) to odzywał się często, dużo i intensywnie, a także proponował cały czas spotkania, ja nie musiałam robić w tym kierunku właściwie nic a już z moim mężem to w każdym aspekcie tak było, od pierwszego naszego spotkania wiedział, ze chce być ze mną, przejął inicjatywne zdecydowanie. Ja oczywiście odwzajemniałam wszystko, nie ukrywam się z uczuciami, zreszta czułam się bardzo naturalnie z tym wszystkim. Do łóżka poszliśmy w tempie bardzo szybkim (po może tygodniu spotykani się, ale już wcześniej się całowaliśmy i takie tam). Z poprzednim partnerem tez szybko poszliśmy do łóżka, niecałe 2 tygodnie się znaliśmy. Jak mam ochotę to idę z kimś na całość, nie patrzę na takie bzdury ile się znamy czy na ilu spotkaniach byliśmy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-08-27, 15:39 | #106 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88093967]W życiu się nie spotkałam z tym, żeby jakiś facet napisał mi wyjaśnienie, że nie jest zainteresowany, więc sama też tak nie robię. Po co? Skoro kontakt gaśnie, to chyba sprawa jest oczywista. Jeśli dla kogoś nie jest i dalej pisze po kilka wiadomości, to wtedy można wyjaśnić, owszem. Ale nie rozumiem, po co w innym wypadku bawić się w jakieś wyjaśnianie. Inteligentni ludzie raczej bez tego załapią, o co chodzi.[/QUOTE]
najlepsze, że jeśli ty mu napiszesz, że nie jesteś zainteresowana, to nagle dowiesz się od niego, dlaczego on nie jest, chociaż dopiero co był <3 |
2020-08-27, 15:59 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
|
2020-08-27, 16:35 | #108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88097842]a już z moim mężem to w każdym aspekcie tak było, od pierwszego naszego spotkania wiedział, ze chce być ze mną, przejął inicjatywne zdecydowanie. Ja oczywiście odwzajemniałam wszystko, nie ukrywam się z uczuciami, zreszta czułam się bardzo naturalnie z tym wszystkim. Do łóżka poszliśmy w tempie bardzo szybkim (po może tygodniu spotykani się, ale już wcześniej się całowaliśmy i takie tam).[/QUOTE]
Identyko było u mnie, wszystko szybko szło, ale naturalnie i również już wkrótce mój ukochany zostanie mym mężem |
2020-08-27, 22:37 | #109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Moja opinia jest taka, ze ludzie graja w glupie gry i dziwia sie, ze wygrywają glupie nagrody. Robię to co jest dla mnie komfortowe i rozmawiam z partnerem jak z człowiekiem. Jak widze, ze ktos wkłada w relacje mniej wysilku niz ja, to zwracam na to uwage, i tyle.
Nie lubię jak mi ktos odsuwa krzeslo, drzwi nigdy nawet nie rozkminialam, otwiera je ten kto ma do nich blizej. Życie jest wystarczająco męczące bez rozkminiania czy o boże moge do niego napisac dwa dni po randce czy czekac aż łaskawy pan sie zdecyduje, a boze moze on nie odpisuje, bo juz na piatej randce zobaczyl moje cycki, a nie na dziesiątej. Jakby komus nie przeszkadzał moj sposob zycia, to nie pasujemy do siebie i tyle, nie będę zmieniac sie w wiotka cichutka lelijke, bo ktos akurat takie lubi, a ja nie wiem, umre jak odpuszcze te jedną osobe. Może jestem za leniwa na takie rzeczy, nie lubię marnowac czasu. Z TŻ wszystko od początku było kawa na ławę, bo nie lubię sie bawić w bezsensowne podchody. ---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- W ogóle jakbym zawsze musiała pisać do kogoś pierwsza, to bym olała taką znajomość xd
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2020-08-28, 08:21 | #110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
|
2020-08-28, 08:33 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Rozumiem Twoje podejście. Jednak ja osobiście nigdy bym tak nie zrobiła. Otóż, mój poprzedni ex miał wielu kolegów i często wychodziłam z nimi do barów, będąc jedyną kobietą w gronie. Zdarzało się więc, że kobiety podchodziły do kolegów exa, zagadywały. Powiem krótko - były wyśmiewane tuż po ich odejściu. Żaden z nich nie potraktowałby takiej kobiety jako materiał "na coś poważniejszego". Ja uważam, że w pewnych sytuacjach, to rzeczywiście facet powinien wykazać inicjatywę.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2020-08-28, 09:09 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-28, 09:11 | #113 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Mistrzyni eufemizmów
Dokładnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-08-28, 10:12 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
W ogóle nie wiem, jaki cel pełni tłumaczenie po 1, 2, a nawet i 3 randce. Gdyby facet mi się spodobał, a ja jemu nie, to wolałabym, żeby się w ogóle nie odzywał niż dziękował mi za znajomość i jeszcze podawał jakieś powody, dla których jest na nie. Przecież milczenie to naprawdę wyraźny sygnał.
Ale jak to źle nie zabrzmi, to nie miałam chyba nigdy sytuacji, że ktoś się nie odezwał po 1 randce. Jak już, to następowało to później , więc chyba robię złe następne wrażenie. Cytat:
|
|
2020-08-28, 15:13 | #115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Potem tacy faceci są zdziwieni, ze nie mają szczęścia z kobietami xdddddd ---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- Nawet jeśli facet woli sam przejmowac inicjatywę, to wyśmiewanie kobiety za to jest po prostu chamskie. Jakby facet lubił odsuwać krzeslo, mimo ze ja nie, to nie poszłabym potem do kolezanek z "ty, on jest jakis nienormalny" blagam XD po co akceptować takie zachowania w swoim otoczeniu, potem dostejsz nagrode w postaci beznadziejnego eksa
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2020-08-29, 09:28 | #116 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Nie jestem specjalnie urodziwy, więc do mnie podeszla tylko raz w życiu jakaś dziewczyna kiedy byłem na wspólnym męskim wypadzie w czasach studenckich. Była nawet miła, zagadywała, ale dostała kosza. Jednak nie przyszło mi do głowy by z kolegami taką wyśmiewać. A koledzy byli też domyślni i dali mi miejsce i pole do rozmów i zapoznania się z dziewczyną. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-29, 10:53 | #117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
Mi się zdarzyło dać kosza facetom, którzy podeszli na ulicy/w pubie/gdziekolwiek i zawsze uważałam, ze trzeba odwagi, żeby zaczepić kogoś całkiem obcego. Łatwe to na pewno nie jest i ostatnie co myśle o tych osobach, to ze się wygłupili. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-08-29, 11:09 | #118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Cytat:
No i w sumie tym samym ryzykuje podrywający mężczyzna, więc tym bardziej przerzucanie całego ryzyka na jedną płeć jest niezbyt fajne. |
|
2020-08-29, 16:11 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Zasady z dupy - przykłady, przemyślenia bla bla...
Jak masz 16 lat i bawisz się w kotka i myszkę, to może i działają. Jak ludzie są oboje zainteresowani i szukają poważniejszej relacji, to takie rzeczy przestają mieć znaczenie, kto pierwszy, co i dlaczego.
Osobiście te zasady zawsze wydawały mi się sztuczne i niepotrzebne, nigdy nie stosowałam. Co więcej, jeśli kiedykolwiek bałam się, że może źle, że odezwałam się pierwsza albo że za wcześnie poszliśmy do łóżka i on coś tam, to ta relacja okazywała się być g... warta. Normalne, dobre relacje wychodzą naturalnie.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.