Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[sandra1515]

Witam
Jest tu jakaś kręcono włosa która ma dziecko? to proszę o pomoc bo jestem rozpatrzona
Zaczynam 6 miesiąc ciąży na początku miałam cudowne loki jak nigdy a teraz włosy w ciągu 2 tygodni rozprostowały mi się o ponad połowę
powiedźcie mi czy one wrócą do poprzedniego stanu?
Wiem, że to nie jest najważniejsze ale ja się czuję w prostych okropnie nie mogę patrzeć na siebie

[Nieszka__]

Napisane przez handzia600

Mocny ten żel, ale znalazłam na niego swój sposób i teraz jest mega faktycznie jest super i trzyma bardzo mocno skręt. U mnie najlepiej na lekko jeszcze ociekające włosy daję żelu tyle aby "było go słychać" (około właśnie płaskiej łyżeczki), ugniatam i zawijam w koszulkę bawełnianą na kilka minut po czym suszę dyfuzorem zimnym nawiewem o najsłabszej mocy i jest wow

Mówicie o żelu Syoss, tym z pomarańczowym paskiem na tubie?

W ogóle to macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje na stylizator do loków? Na co dzień mieszam jakiś krem z Nivea do loków lub krem Boots + najtańszy żel drogeryjny bez alkoholu, ale nie ma żadnego efektu tzw. "wow". A brakuje mi właśnie takiego kosmetyku...

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez sandra1515

Witam
Jest tu jakaś kręcono włosa która ma dziecko? to proszę o pomoc bo jestem rozpatrzona
Zaczynam 6 miesiąc ciąży na początku miałam cudowne loki jak nigdy a teraz włosy w ciągu 2 tygodni rozprostowały mi się o ponad połowę
powiedźcie mi czy one wrócą do poprzedniego stanu?
Wiem, że to nie jest najważniejsze ale ja się czuję w prostych okropnie nie mogę patrzeć na siebie

Przykład: mojej cioci po ciąży włosy się rozprostowały. Teraz jednak znów ma kręcone - to taka iskierka nadziei dla Ciebie W grę na pewno wchodzą liczne zmiany hormonalne.

[monioras]

za dużo protein. u mnie jest to samo ;(

[*Basia*]

Napisane przez sandra1515

Witam
Jest tu jakaś kręcono włosa która ma dziecko? to proszę o pomoc bo jestem rozpatrzona
Zaczynam 6 miesiąc ciąży na początku miałam cudowne loki jak nigdy a teraz włosy w ciągu 2 tygodni rozprostowały mi się o ponad połowę
powiedźcie mi czy one wrócą do poprzedniego stanu?
Wiem, że to nie jest najważniejsze ale ja się czuję w prostych okropnie nie mogę patrzeć na siebie

Witaj
mam 7,5 miesięcznego Synka. Włosy nadal się kręcą tak jak wcześniej. Różnica jest o tyle, że zaniedbałam olejowanie. Po kilku razach od razu lepiej.
Przed porodem ścięłam bardzo długie włosy na bardzo krótkie (nie sięgały ramion). Obawiałam się wypadania. Owszem, trochę powypadały, ale przez krótki czas. Na pewno pomogła mi zdrowa dieta (ze względów zdrowotnych bardzo restrykcyjna, kontynuuję ją z pewnymi ustępstwami). Dodatkowo suplementuję się - ale tylko ciążowymi kapsułkami (ze względu na KP).
Teraz czekam aż odrosną

Twoje samopoczucie jest bardzo ważne, zawsze Nie daj sobie wmówić nigdy, że jest inaczej. Głowa do góry

P.S.
Witajcie
Ale dawno tu byłam. Powinnam częściej, ale Synek bardzo absorbuje, pozytywnie rzecz jasna.
Obiecałam daaaawno aktualizować dziennik.... Hmmm, włosy krótkie, potrzebują fryzjera. Na co dzień noszę upięte, inaczej są wyrywane przez A. Wcześniej związane włosy miałam tylko w domu. Ale już tęsknię za długimi i rozpuszczonymi.

[Klaudenc]

Już rozumiem zachwyty nad Sericalem Latte, ta maska to jakis obłęd Aż żałuję że nie zrobiłam zdjęcia włosów w weekend bo były czadersko zakręcone i mięciutkie, dawno takich nie miałam

Dzisiaj robię eksperyment i pomieszam maskę ze zwykłym mlekiem, jestem ciekawa efektu bo ostatnio żółtko dobrze zadziałało na moje włosy więc mleko też może być ok.

[magda1706]

Napisane przez sandra1515

Witam
Jest tu jakaś kręcono włosa która ma dziecko? to proszę o pomoc bo jestem rozpatrzona
Zaczynam 6 miesiąc ciąży na początku miałam cudowne loki jak nigdy a teraz włosy w ciągu 2 tygodni rozprostowały mi się o ponad połowę
powiedźcie mi czy one wrócą do poprzedniego stanu?
Wiem, że to nie jest najważniejsze ale ja się czuję w prostych okropnie nie mogę patrzeć na siebie

Mój mały ma 4 msc. Ok 5-6 msc włosy właśnie mi się wyprostowaly, nawet tu pisałam o specyfik żeby je wyprostować do końca. W każdym razie byłam wtedy na podcieciu ale nic. Po porodzie 3 msc zeszło zanim wróciły do siebie więc cierpliwości

Napisane przez Klaudenc

Już rozumiem zachwyty nad Sericalem Latte, ta maska to jakis obłęd Aż żałuję że nie zrobiłam zdjęcia włosów w weekend bo były czadersko zakręcone i mięciutkie, dawno takich nie miałam

Dzisiaj robię eksperyment i pomieszam maskę ze zwykłym mlekiem, jestem ciekawa efektu bo ostatnio żółtko dobrze zadziałało na moje włosy więc mleko też może być ok.

Ja się bronie przez tym Latte. Ale ty lubisz się z proteinami więc chyba dobrze ze się przed nimi bronie bo ja nie lubię protein

[Klaudenc]

Napisane przez magda1706

a się bronie przez tym Latte. Ale ty lubisz się z proteinami więc chyba dobrze ze się przed nimi bronie bo ja nie lubię protein

Ma proteinki po zapachu, ale ta maska u mnie nie działa jak typowo proteinowa tylko jak emolientowa - jest bardzo tłusta, bardzo zmiękcza i wygładza, utrzymuje wilgoć we włosach. Miałam keidyś podobną maskę, taką białą z Gliss kur idawała bardzo podobny efekt. A z proteinami różnie, są takie co są ok, a są też takie robiące masakrę.

[magda1706]

Klaudenc o to brzmi sympatycznie w takim razie spróbuję biedna szafa już się nie domyka

[Klaudenc]

Napisane przez magda1706

Klaudenc o to brzmi sympatycznie w takim razie spróbuję biedna szafa już się nie domyka

Tylko weź niebieskiego Sericala crema al latte o tego
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-al-latte.html
jest podobna maska z Kallosa ale nie mam pojęcia jak działa ten Kallosowy wynalazek, często czytałam że to ten sam produkt a wcale nie bo mają inne składy.
Heheh ja takie wielkie pudło dostałam od znajomej, a mam jeszcze dużą Elseve i Alberto Balsam Blueberry i kolejne wielkie pudło Tresemme Naturals.. na rok m istarczy albo i więćej

[ance]

A ktoś korzystał z kosmetyków Gigi? Mój fryzjer mi je ostatnio polecał, ale nie wiem gdzie je znaleźć. Kiedyś używałam nivea do włosów kręconych i miałam burzę loków na głowie, teraz ni to fale, ni loki - nivea pomarańczowa zniknęła a ja nic nie mogę sobie dobrać z szamponów do włosów. Powiedzcie, czy kojarzycie Gigi, czy może coś innego polecacie?

[magda1706]

Napisane przez Klaudenc

Tylko weź niebieskiego Sericala crema al latte o tego
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-al-latte.html
jest podobna maska z Kallosa ale nie mam pojęcia jak działa ten Kallosowy wynalazek, często czytałam że to ten sam produkt a wcale nie bo mają inne składy.
Heheh ja takie wielkie pudło dostałam od znajomej, a mam jeszcze dużą Elseve i Alberto Balsam Blueberry i kolejne wielkie pudło Tresemme Naturals.. na rok m istarczy albo i więćej

Wiem wiem będę szukać
No ja obkupilam się w ziaje, kallosa, pantene, cien a i przypadkiem weszłam do takiej zwykłej osiedlowej drogerii i znalazłam babuszke agafie no to nie mogłam ominąć dobrze ze szafa pojemna

[Klaudenc]

Napisane przez magda1706

Wiem wiem będę szukać
No ja obkupilam się w ziaje, kallosa, pantene, cien a i przypadkiem weszłam do takiej zwykłej osiedlowej drogerii i znalazłam babuszke agafie no to nie mogłam ominąć dobrze ze szafa pojemna

Też planowałam zakup ziajek ale nie wiem jeszcze czy kupię skoro mam tyle tego... i tak będę robić zamówienie z polskiej drogerii to wziąć nie zaszkodzi, te maski są dobrze zamknięte więc mogą stać. A jakie z babuszki agafii lubisz? Nigdy nie miałam

[sandra1515]

Dzięki Wam dziewczyny za odpowiedź czyli jest jeszcze nadzieja
Chciałabym, żeby u mnie też tak było bo mojej mamie do dziś piękne loki nie wróciły a minęło już ponad 20 lat może dlatego, że to ja je zabrałam

Szczerze kiedyś narzekałam, że suche siano itd ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie innych włosów jak kręcone widzę to teraz jak te proste druty mi nie pasują, człowiek docenia jak traci

[karolca]

Jestem po trzecim u,zyciu wspomnianego przeze mnie kremu z olejkami. Powiem tak - WOW!
Dual stylers powędrował na odpoczynek a włosy odpoczywają od suszarki (chyba, że nie mam czasu). Co prawda włosy przy naturalnym schnięciu nie mają takiej objętości, to są... tak delikatne, tak miękkie, tak... naturalne, że aż miło. Dziś była wilgotna, parna pogoda, trochę deszczu i jest ok.
Do tego moje włosy przeżyły lekki demakijaż i farbowanie tak więc wiecie... masakra na całego

Zestaw pielęgnacyjny z ostatnich trzech myć:
Seboradin przeciwłupieżowy (od jakiegoś czasu zmagam się z łupieżem, wyciągam cięższą broń niż naturalne wcierki), do tego czarna maska kawiorowa Lbiotica (droga, mała ale fajna), garnier goodbye damage. Po wytarciu włosów (poprzez ugniatanie), wklepuję krem olejkowy i... gotowe.

[lenoczka]

ratunku pomocy: czy ktoś wie, czy można to gdzieś jeszcze kupić?

Marc Anthony , Strictly Curls, Curl Perfecting Serum (Serum wygładzające do włosów kręconych). Kupiłam jakiś czas temu w Rossmannie a teraz nigdzie tego nie ma.

to jedyny produkt, który skręca moje rozwichrzone włosy w naturalne loki i sprawia , ze nie są sianem

[Klaudenc]

Zrobiłam eksperyment z mlekiem na włosy... oczywiście rozgumienie, już nie eksperymentuję więcej bo wszyskto mnie rozgumia, a fe.

[handzia600]

Napisane przez Nieszka__

Mówicie o żelu Syoss, tym z pomarańczowym paskiem na tubie? .

O tym syoss men

A ja będę próbować jako b/s odżywkę dr beta rozmarynową. Podobno jest bardzo fajna

[krolewna_smieszka]

Heeej. Dość dawno mnie nie było. Trochę zaniedbałam loki. :/ Niestety, końcówki robią się na maxa suche, tak jak zawsze, gdy mam włosy za ramiona. A tak się uwielbiam w długich włosach... Teraz walczę ze sobą, żeby nie ścinać, ale chyba niedługo podetnę. Bardzo mi się niszczą końcówki od warkocza, ale to najwygodniejsza fryzura dla mnie.

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Heeej. Dość dawno mnie nie było. Trochę zaniedbałam loki. :/ Niestety, końcówki robią się na maxa suche, tak jak zawsze, gdy mam włosy za ramiona. A tak się uwielbiam w długich włosach... Teraz walczę ze sobą, żeby nie ścinać, ale chyba niedługo podetnę. Bardzo mi się niszczą końcówki od warkocza, ale to najwygodniejsza fryzura dla mnie.

A nie myślałaś może o jakimś innym typie warkocza, np. warkocz lina albo kucyku związanym w kilku miejscach na długości?

[karolca]

Napisane przez krolewna_smieszka

Heeej. Dość dawno mnie nie było. Trochę zaniedbałam loki. :/ Niestety, końcówki robią się na maxa suche, tak jak zawsze, gdy mam włosy za ramiona. A tak się uwielbiam w długich włosach... Teraz walczę ze sobą, żeby nie ścinać, ale chyba niedługo podetnę. Bardzo mi się niszczą końcówki od warkocza, ale to najwygodniejsza fryzura dla mnie.

Piękna burza loków

Jeśli końcówki masz mocno zniszczone, najlepiej je podetnij aby niszczenie nie szło dalej. Zabezpieczasz końcówki czyms silikonowym? Może warto włączyć to w pielęgnacji?

[magda1706]

Klaudenc to jest balsam na kwiatowym propolisie fajne. Zwłaszcza na bs

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Klaudenc

A nie myślałaś może o jakimś innym typie warkocza, np. warkocz lina albo kucyku związanym w kilku miejscach na długości?

Największym problemem jest gumka. :/ Invisibobble niestety mi spadają w warkoczu. Kucyk z kilkoma gumkami czasami sobie robię, ale moooocno się puszy, no i na treningi też się nie nadaje, bo mi wychodzą włosy. Z kolei koczków na treningi nie mogę mieć, bo przeszkadzają przy leżeniu na ziemi, czy opieraniu się o maszyny na siłowni.

Napisane przez karolca

Piękna burza loków
Jeśli końcówki masz mocno zniszczone, najlepiej je podetnij aby niszczenie nie szło dalej. Zabezpieczasz końcówki czyms silikonowym? Może warto włączyć to w pielęgnacji?

Praktycznie zawsze używam serum silikonowego na końcówki.
No muszę podciąć, wiem...
Ostatnio Mysia mi podcięła z 10-15 cm, gdy miałam włosy podobnej długości, nie chcicałabym tego powtórzyć... Może poproszę mamę, żeby mi podcięła max z 5 cm i mam nadzieję, że to wystarczy.

[karolca]

Napisane przez krolewna_smieszka

Największym problemem jest gumka. :/ Invisibobble niestety mi spadają w warkoczu. Kucyk z kilkoma gumkami czasami sobie robię, ale moooocno się puszy, no i na treningi też się nie nadaje, bo mi wychodzą włosy. Z kolei koczków na treningi nie mogę mieć, bo przeszkadzają przy leżeniu na ziemi, czy opieraniu się o maszyny na siłowni.


Praktycznie zawsze używam serum silikonowego na końcówki.
No muszę podciąć, wiem...
Ostatnio Mysia mi podcięła z 10-15 cm, gdy miałam włosy podobnej długości, nie chcicałabym tego powtórzyć... Może poproszę mamę, żeby mi podcięła max z 5 cm i mam nadzieję, że to wystarczy.

Dlatego ja sama tnę włosy Lubię mieć kontrolę nad tym co się dzieje.
Jak mi fryzjerka "wyrównała" włosy, to z długości do łopatek były lekko za ramiona (jak się skręciły, były nad ramiona).
Fakt, miały ładny, puszysty (gruby) skręt.

Dziś mój magiczny krem olejkowy nałożyłam córce. U niej zadziałał odwrotnie - mocno dociążył włosy i się wyprostowały. Jednak muszę zadbać o jej końcówki, aby znów nie podcinać co 2-3 miesiące (ma włosy do pasa i każda pielęgnacja to nieulubione zajęcie)

[magda1706]

Karolca mała nie lubi dbać o włosy? może powiedz ze skoro tak jej się podobają to żeby były takie piękne musi dbać?

[karolca]

Napisane przez magda1706

Karolca mała nie lubi dbać o włosy? może powiedz ze skoro tak jej się podobają to żeby były takie piękne musi dbać?

Mycie i suszenie niestety trwa dość długo. Wie, że musi. Ma wybór - albo dbamy o długie i musi cierpieć, albo obcinamy i po kłopocie

[magda1706]

Karolca wierzę w miłość twojej cory do jej włosów na pewno mycie i suszenie swoje robi, ale z drugiej strony łatwiej rozczesac zadbane włosy niż te napuszone i placzace się..

[karolca]

Zdecydowanie. Przekonała się już o tym, gdy podcięłam jej zniszczone końce włosów (jakby nie patrzeć, włosy ścinane raz w roku).

[paulownia]

Myszka, wlasnie przeczytałam recenzje szamponu odzywczego Agafii na twoim blogu.
Od jakiegoś czasu chodzi za mną szampon kokosowy Urtekramu myslisz ze moze sie okazać równie przyjazny dla wlosow ze względu na składniki nawilżające które beda zrównoważyć działanie detergentu? Podoba mi sie- kokos, aloes, algi, same fajne rzeczy.

International list of ingredients (INCI): Aqua, cocos nucifera saccharum extract*, sodium coco sulfate, coco glucoside, aloe vera barbadensis extract*, lauryl glucoside, parfum, citrus aurantium dulcis peel oil*, laminara digita extract*, glyceryl oleate, sodium chloride, polyglyceryl-4 caprate, xanthan gum, bellis perennis flower extract, magnolia bark extract, tocopherol, beta-sitosterol, squalene, limonene (* = ingredient from Organic Farming).

[karolca]

Moje dzisiejsze. Trochę obciążone i bez objętości, ale ładne skręcone
JPG.jpg

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Największym problemem jest gumka. :/ Invisibobble niestety mi spadają w warkoczu. Kucyk z kilkoma gumkami czasami sobie robię, ale moooocno się puszy, no i na treningi też się nie nadaje, bo mi wychodzą włosy. Z kolei koczków na treningi nie mogę mieć, bo przeszkadzają przy leżeniu na ziemi, czy opieraniu się o maszyny na siłowni.

Moim zdaniem w takiej sytuacji najlepiej co pół roku ciachnąć włosy o przynajmniej 3 cm i raz na rok-półtora ciachać o więcej i odświeżać cięcie. Niestety jak jest się aktywnym fizycznie i ma się porowate włosy takie regularne ścinanie to mus. Lepiej ścinać regularnie co trochę niż raz na jakiś czas obcinać 10 cm albo i więcej wymęczonych końców