Dieta dr Ewy Dąbrowskiej

[anuszka21]

Napisane przez Vanilla

Dasz radę, będę Cię wspierać: )
Nawet jak nie wytrwasz 6 tyg to dobre nawet i dwa, trzy
Ja tak sobie myślę , że za rok w maju pewnie bym powtórzyła dietę... bo pewnie się nabiera.. ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Nazbiera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

6tyg to w ogóle dla mnie niewyobrazalnie długo ;p zrobilas sobie jakies zdjecia przed i po?

[Vanilla]

Nie, nie robilam wystarczy, ze porównam zdjęcia z wakacji teraz jak je zrobię z tymi sprzed roku.... Ale wystarczy tez, ze spojrzę na zdjęcia z maja, z komunii syna i... dziękuję
Ja widzę różnicę po ubraniach, zdecydowanie: ehem: no i faktycznie twarz jakby młodsza... Tak samo pisały dziewczyny parę stron wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuszka21]

Napisane przez Vanilla

Nie, nie robilam wystarczy, ze porównam zdjęcia z wakacji teraz jak je zrobię z tymi sprzed roku.... Ale wystarczy tez, ze spojrzę na zdjęcia z maja, z komunii syna i... dziękuję
Ja widzę różnicę po ubraniach, zdecydowanie: ehem: no i faktycznie twarz jakby młodsza... Tak samo pisały dziewczyny parę stron wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczynam w czwartek!

[Pina_2]

Dziewczyny możecie polecić jakąś temperówkę do warzyw?

[AliaMaris]

Hej dziewczyny, chętnie się przyłączę. Od kilku dni czytam wątek, ale całego jeszcze nie przebrnęłam. Kopalnia wiedzy. Dziś jest mój 5 dzień postu. Czuję się bardzo dobrze. Waga -2,5 kg, skóra lepsza, a ja nie potrzebuję kawy, żeby się obudzić. Tylko nogi słabsze. Mimo, że gotuje dla rodziny ani razu się nie złamałam. Chcę pościć 4 tyg, jeśli się uda to 6. Nie ukrywam, że chce schudnąć, ale też podleczyć Hashimoto, żylaki, skórę. Nie toleruje nabiału i glutenu więc nie jest mi pewnie tak trudno. Przez pierwsze 3 dni bardzo bolała mnie głowa, ale to strasznie! Myślałam, że mi pęknie dosłownie, bolało mnie serce, zęby...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AliaMaris]

Czy wątek już opuszczony? Nikt nie dietuje aktualnie? Dziś 6 dzień, obudziłam się nie głodna! Nareszcie, już myślałam, że mój ośrodek głodu nie ma zamiaru się wyłączyć. Poza tym fajnie, mam dużo więcej energii, okresowo robi mi się słabo, ale wtedy coś zagryzam. W większości jem surowe warzywa, koktajle. Czy jest ktoś na podobnym etapie? Łapią mnie czasem dziwne, chwilowe bóle w starych bliznach. Ktoś jeszcze tak ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuszka21]

Napisane przez AliaMaris

Czy wątek już opuszczony? Nikt nie dietuje aktualnie? Dziś 6 dzień, obudziłam się nie głodna! Nareszcie, już myślałam, że mój ośrodek głodu nie ma zamiaru się wyłączyć. Poza tym fajnie, mam dużo więcej energii, okresowo robi mi się słabo, ale wtedy coś zagryzam. W większości jem surowe warzywa, koktajle. Czy jest ktoś na podobnym etapie? Łapią mnie czasem dziwne, chwilowe bóle w starych bliznach. Ktoś jeszcze tak ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dołącz do grupy na facebook'u tam dużo osob dietuje.

[zabeczka1948]

Cześć dziewczyny. Jestem zainteresowana oczyszczeniem swojego organizmu, by ten zaczął w końcu lepiej funkcjonować. Gdzie mogę znaleźć najwięcej informacji dotyczących początku, przygotowania i później już kolejnych etapów czy rzeczy, które można jeść? W tym momencie nie stać mnie na książkę, a chciałabym zacząć jak najwcześniej. Pozdrawiam serdecznie

[Polonistka_na_diecie]

hej jest tutaj ktoś? ja zaczynam od dzisiaj :O mam nadzieję że wytrzymam, 3 lata temu schudłam na poście 14 kg, ale teraz to wróciło, miałam zacząć już w maju, czerwcu ale brak silnej woli. Macie jakieś ciekawe przepisy? I powiedzcie: ile posilków jecie? I uprawiacie sport, bo wiem że na brak sił też trzeba być przygotowanym. Miłego poniedziałku!

[izabelkao]

koncze juz 5tydzien i bardzo polecam diete!

[87marta78]

Napisane przez izabelkao

koncze juz 5tydzien i bardzo polecam diete!

jak efekty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanilla]

witam, wszystkie dietujące
ja już wróciłam z urlopu.
Na na urlop wybrałam się zaraz po skończeniu 6 tygodniowego postu przez pierwszy niemal tydzień jadłam tak jak powinnam (w miarę), ale w drugim tygodniu już raczej się tak nie dało - będąc na wycieczkach, w obcych miejscach i całe dni spędzając na łażeniu nie miałąm szans żądać w restauracjach sałatki czy surowych warzyw)
Dlatego po powrocie zrobiłam sobie tydzień przypominania (nie wiem czy to nie za wcześnie po skończeniu diety, ale dałam radę Obecnie jestem trzeci dzień na zdrowym żywieniu. Niestety, nie da się tak w 100% stosować tych wszystkich zaleceń, zwłaszcza, że mnie cały dzień praktycznie nie ma i wracam wieczorem.... ech
Ciekawa jestem doświadczeń tych, któe już są po diecie jak w praktyce to wygląda.... bo w moim przypadku problem jest organziacja i to, że nie mam czasu (i ochoty) na to, aby ciągle stać w kuchni i przygtowywać sobie tego wszystkiego....zwłaszcza jak się ma rodzinę i dzieci.
Obecnie mam -13 kg
3 kg ubyło mi na tygodniowym przypominaniu
I w chwili obecnej problem są ... ciuchy nie wiem czy mam wszystkei zwężać czy raczej poczekac, bo za chwilę będa na mnie dobre? Ech.. na pocz. sezonu nakupilam ubrań w rozm. który nosilam czyli 40, teraz wszystko mam w rozm. 36/38... obecnie nosze ubrania sprzed 5,6 lat, fajnie nie? Na szczęście takie, które nadal wyglądają dobrze i modnie( i co dziwne, moje koleżanki niektórymi się zachwycają a te obecnie modne czekają na czas.... za 5 lat??

wytrwałości życzę

[87marta78]

Napisane przez Vanilla

witam, wszystkie dietujące
ja już wróciłam z urlopu.
Na na urlop wybrałam się zaraz po skończeniu 6 tygodniowego postu przez pierwszy niemal tydzień jadłam tak jak powinnam (w miarę), ale w drugim tygodniu już raczej się tak nie dało - będąc na wycieczkach, w obcych miejscach i całe dni spędzając na łażeniu nie miałąm szans żądać w restauracjach sałatki czy surowych warzyw)
Dlatego po powrocie zrobiłam sobie tydzień przypominania (nie wiem czy to nie za wcześnie po skończeniu diety, ale dałam radę Obecnie jestem trzeci dzień na zdrowym żywieniu. Niestety, nie da się tak w 100% stosować tych wszystkich zaleceń, zwłaszcza, że mnie cały dzień praktycznie nie ma i wracam wieczorem.... ech
Ciekawa jestem doświadczeń tych, któe już są po diecie jak w praktyce to wygląda.... bo w moim przypadku problem jest organziacja i to, że nie mam czasu (i ochoty) na to, aby ciągle stać w kuchni i przygtowywać sobie tego wszystkiego....zwłaszcza jak się ma rodzinę i dzieci.
Obecnie mam -13 kg
3 kg ubyło mi na tygodniowym przypominaniu
I w chwili obecnej problem są ... ciuchy nie wiem czy mam wszystkei zwężać czy raczej poczekac, bo za chwilę będa na mnie dobre? Ech.. na pocz. sezonu nakupilam ubrań w rozm. który nosilam czyli 40, teraz wszystko mam w rozm. 36/38... obecnie nosze ubrania sprzed 5,6 lat, fajnie nie? Na szczęście takie, które nadal wyglądają dobrze i modnie( i co dziwne, moje koleżanki niektórymi się zachwycają a te obecnie modne czekają na czas.... za 5 lat??

wytrwałości życzę

A trzymalas sie scisle postu przez te 6tyg? Czy zdarzaly Ci sie jakies potkniecia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vanilla]

Ściśle, w 100% powiedziałabym nawet, że jadłam mniej i tych kalorii nie było chyba nawet 700-800 , bo tak jak pisałam wyżej czasami nie miałam czasu przygotować sobie tych wszystkich dań albo..po prostu brakowało mi siły. Potkniec nie brałam pod uwagę, bo gdybym zjadla coś niedozwolonego, wlaczyloby mi się odżywianie zewn. I byłoby po diecie. Dasz radę , wystarczy się uprzeć i postanowić, ze jesz tylko to i to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lianeska]

.

[izabelkao]

Napisane przez 87marta78

jak efekty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrzucilam ponad 6kg. Jestem smuklejsza i mam wiecej energii. Jedyny minus jest taki,ze strasznie mnie wysypalo na twarzy,czuje sie jak nastolatka Rok temu bylam 2tyg na diecie i schudlam 4,5kg. Przy ost detoksie waga wolniej schodzila bo chyba za duzo jadlam grejpfrutow i jablek. Tak czy inaczej polecam.

[anuszka21]

Napisane przez Vanilla

Ściśle, w 100% powiedziałabym nawet, że jadłam mniej i tych kalorii nie było chyba nawet 700-800 , bo tak jak pisałam wyżej czasami nie miałam czasu przygotować sobie tych wszystkich dań albo..po prostu brakowało mi siły. Potkniec nie brałam pod uwagę, bo gdybym zjadla coś niedozwolonego, wlaczyloby mi się odżywianie zewn. I byłoby po diecie. Dasz radę , wystarczy się uprzeć i postanowić, ze jesz tylko to i to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak sie trzymasz po? Ja niestety ciagle nie moge zaczac ;(

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

czy wy naprawde stosujecie post Dabrowskiej jako........ diete odchudzajaca? A nie ze wzgledow zdrowotnych?

[Vanilla]

Jak się trzymam? Staram się bardzo trzymac wytycznych zdrowego żywienia. Faktycznie, jest tak, jak dziewczyny wcześniej pisały, ze zmienia się myślenie na temat jedzenia. Ponieważ minął mi miesiąc od zakończenia diety nadal staram się jeść podobnie jak na diecie , ale zdrowo, zdecydowanie zdrowiej niż przed dietą. Na śniadanie sałatka robiona rano + biały ser, w międzyczasie pestki z dyni np. , jabłka, pomidory lub inne (slodkie) owoce. Drugie śniadanie ryba, niestety czesto z puszki, z fasolą (też z puszki). Obiad np bób (mój ulubiony) lub coś innego np teraz zrobiłam sobie zapiekankę warzyw, pestek, brązowej ryżu, pieczarek i suszonych pomidorów, ale ostatnio będąc u rodziców zjadłam pierogi ruskie, innym razem żurek z kiełbasą drobiowa. Wczoraj na kolację moj ukochany bakłażan z przyprawami (w plastrach) ,ale pokropione olejem lnianym, gdzie na diecie jadłam bez oleju. Matko, jakie to dobre z tym olejem! do końca życia będę to jeść!
Niestety, ponieważ nie piję herbaty i kawy, które zawsze mocno slodzilam, nie jem raczej mięsa, wędlin, sera żółtego, nie smażę kompletne, chleb ciemny w minimalnych ilościach i skrapiam go olejem lnianym, mój organizm wyje do słodyczy (jak przed dietą jadłam je w umiarkowanych ilościach , zdarzały się dni, że wcale).No i podjadam słodycze, staram się bardzo mało, ale w tej sytuacji jest to niemal nieuniknione, zwłaszcza jak jestem bardzo głodna.
Nie da się w 100% realizować założeń zdrowego żywienia, na przygotowanie takiego jedzenia trzeba mieć tez bardzo dużo czasu i w dużym stopniu życie podporządkowywać organizacji i logistyce tegoż założenia: )
Ja, matka trójki dzieci, kobieta pracujaca zawodowo mówię, ze to jest bardzo, bardzo trudne. Ale wychodzę z założenia, że jesli nie mogę tego zrealizować w 100%, to zrealizuję w 70%
Póki co nie mam już kołatania serca, a miałam, ciśnienie chyba niższe, a było wyższe i czuje się super owszem wróciło mi jakieś 1,5-2,5 kg, ale nadal noszę rozm s/m ( jak zaraz tuż po diecie). Wyglądam na 10 lat młodziej, ale to chyba geny, a nie zasługa diety: ) i zawsze można mieć przypominajkę ...a za ponad pół roku przejść kolejne oczyszczanie organizmu dietą. Ja jestem bardzo zadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewkakoneffka]

Ja mentalnie przygotowuje się na post drugi w tym roku, już byłam w lutym.
Mam tylko jedną wątpliwość staramy się o dziecko i może być tak, że do miesiączki (testu) będę na POŚCIE.
Już kiedyś czytałam, że jedna z Was tak miała bez uszczerbku na zdrowiu, co o tym myślicie?
Nie szukam oceny tylko rozmowy, jak wy to widzicie
Teraz planuję zacząć od września.
Pozdrawiam wszystkich na poście i życzę wytrwałości.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Tu jest pdf książki:http://echomatkibozejniepokalaniepoc..._zywieniem.pdf

[vilka1]

Cześć dziewczyny,
Planuję rozpocząć post w sobotę. Wcześniej próbowałam zrzucić parę kg, ale zawsze przerażała mnie myśl o niekończącym się pilnowaniu, powolne rezultaty nie motywowały. Dlatego zdecydowałam się na post. Jestem pełna obaw i wątpliwości. Zrobiłam zakupy, przejrzałam pomysły i przepisy i największy problem mam z kolacją/śniadaniem. Co jeść? Lubię sałatki, wiec te z dozwolonych warzyw okej, ale co jeszcze? Czy mogę wymiennie na śniadanie/kolację jeść np. zupy? Czy jest to jakas różnica czy np. kalafiorową zjem rano czy na obiad? I najważniejsze: uwielbiam owoce, jabłka okej, ale za grejfrutami nie przepadam...a boje się, że jabłka mi się znudzą przez ten czas. Czy mogę zastąpić je pomarańczami? Czytalam sprzeczne informacje na ten temat. Z pewnością będę tu pisać jak mi idzie Będzie lepsza motywacja!

[Vanilla]

Do godz. 12 najlepiej pić soki, smothie, i owoce, a potem zupki i sałatki. Chociaz ja z początku jadłam sałatki rano. Z pomarańczami bym uważała. Mozna za to garść jagód i truskawek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vilka1]

Napisane przez Vanilla

Do godz. 12 najlepiej pić soki, smothie, i owoce, a potem zupki i sałatki. Chociaz ja z początku jadłam sałatki rano. Z pomarańczami bym uważała. Mozna za to garść jagód i truskawek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź. Zblendowałam dzisiaj na próbę grejfruta i jest całkiem niezły. Jako surowy owoc nie znoszę, ale do picia nie jest taki zły macie może pomysł z czym mogę go połączyć, żeby smakował trochę lepiej tzn. był troszkę słodszy. Z jabłkiem?

[Vanilla]

A ściągasz te białą skorkę? Bo bez tej skórki jest słodko-gorzki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

I naprawdę pyszny
Mozna z jabłkiem.
Jak Ci się zmudzą jabłka możesz zastosować wariację jabłkową tzn pieczone jabłko z cynamonem. Smakuje jak szarlotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vilka1]

Napisane przez Vanilla

A ściągasz te białą skorkę? Bo bez tej skórki jest słodko-gorzki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

I naprawdę pyszny
Mozna z jabłkiem.
Jak Ci się zmudzą jabłka możesz zastosować wariację jabłkową tzn pieczone jabłko z cynamonem. Smakuje jak szarlotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tak zawsze ściągam. Będę chyba dokładać np. ćwiarteczkę pomarańczy od czasu do czasu. Mam nadzieję, ze nie zaszkodzi. Najbardziej załuję, że tak niewiele owoców można jeść. Mogłabym jeść całe dnie owoce ale trzeba się przestawić, nie ma wyjścia I chyba zacznę już od jutra. Wiem, że wieczorem będę pić alkohol, więc zrobię takie intro a odliczanie 42 dni od soboty
Mam jeszcze pytanie odnośnie takich konkretniejszych potraw: czy smażycie cokolwiek na tej diecie?

[Vanilla]

Nie wolno smażyć;(
Tylko surowe, gotowane albo duszone bez tłuszczu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewkakoneffka]

Hej napiszę Ci jak wyglądał mój ostatni post 4-ty. Na śniadanie piłam zakwas z buraka 400 ml, zjadałam do tego buraczki z jabłkiem na ciepło - zakwas podgrzewałam, bo mój organizm domagał się ciepłego paliwa! Na drugie śniadanie jadłam sałatki szpinak z papryką, kalarepą, marchewką, jabłkiem(wszystkiego po pół) do tego łyżka soku z cytryny i łyżka soku z pomarańczy. Obiad obowiązkowo na ciepło: leczo, spagetti z sosem(makaron z cukinii, po przyjściu do domu podwieczorek marchewka, kalarepa, jabłka, kolacja papryka +marchewki. W dni w które nie mogłam sie zorganizować kupowałam jednodniowe soczki z marwitu. Zupy gotowałam więcej, żeby mieć na kilka dni Co do pomarańczy, malin, porzeczek w nowych wydaniach jest napisane, że można ich używać dekoracyjnie! Bardzo pomagała mi woda z cytryną i imbirem lekko ciepła.
Powodzenia

[vilka1]

Przeraża mnie trochę to, że braknie mi pomysłów na posiłki. Ogórki, pomidory, kapustę pekińską, paprykę, marchewkę mogę spokojnie jeść na surowo, ale z pozostałymi warzywami mam problem. Gotowany kalafior, gotowana kapusta z koperkiem. Zupy warzywne też ok. Spisałam sobie pomysły na potrawy i brakuje mi trochę pieczonych potraw. Na pewno będę robić placki z cukinii, ale co jeszcze? Macie jakieś przepisy lub polecane strony, z których mogę czerpać inspiracje co jeść?

Dzisiaj zaczęłam Intro tej diety. Jutro zacznę odliczać Na śniadanie na razie zjadłam: wyciskany sok z grejfruta, sałatkę z kapusty pekinskiej, pomidora i cebuli. Na obiad planuję kapuśniak, na kolację placki z cukini. Nie mam na razie pomysłu na przekąski. Może po prostu marchewki i jabłko.

[Vanilla]

moimi przekąskami były: pomidorki koktajlowe, marchewki Marvit albo zwykłe marchewki pokrojone na kawałki i jabłka. Nie martw się, po tygodni przestanie Ci się chcieć jeść
Ja ze swojej strony jako jedno z dań, mogę polecić Ci chipsy z bakłażana- pisałam o tym kilka postów wyżej. Uwielbiam teraz tylko dodaję do nich olej lniany i są jeszcze lepsze. Ale olej dopiero na zdrowym jedzeniu, po diecie.

[Ewkakoneffka]

Czy można brać witaminy, które zalecił lekarz?