Jak uzyskać taki kolor ....cz; II - wątek zbiorczy

[martaakow]

Napisane przez Perlowe Wlosy

chyba wole uzyc jakiegos profesjonalnego rozjasniacza niz z drogeri,musze sie zastanowic ktory wybrac
Dziewczyny dziekuje ze jestescie,

Ja zawsze kupowałam Joannę z drogerii, ale wiem, że nie jest zbytnio polecana, bo niszczy włosy.
Myślę, że spośród profesjonalnych rozjaśniaczy możesz wybrać jakikolwiek, nie powinny się mocno różnić między sobą stopniem rozjaśniania/zniszczenia.

[SceneQueene]

Do użytku domowego na spokojnie saszetki Alfaparf plus oxydant, wzięłabym 6%, jeśli dodasz odżywkę lub 3%, jeśli jej nie dodasz. Ja zazwyczaj robię proporcje typu rozjaśniacz 50g, oxydant 50g, szampon 10g. Nie dodaję odżywki, chyba że nie więcej niż 5g i to słabej.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Perlowe Wlosy]

Napisane przez SceneQueene

Do użytku domowego na spokojnie saszetki Alfaparf plus oxydant, wzięłabym 6%, jeśli dodasz odżywkę lub 3%, jeśli jej nie dodasz. Ja zazwyczaj robię proporcje typu rozjaśniacz 50g, oxydant 50g, szampon 10g. Nie dodaję odżywki, chyba że nie więcej niż 5g i to słabej.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Mieszkam we Francji i niestety nie Maja oni tu Alfaparf,ale jedna z tanszych rozjasniaczy profesjonalnych to Firma KERASOIN uwielbiam ich maseczke do wlosow pachnie jak budyn i sprawia ze wlosy sa mieciutkie i kosztuje tylko 3€(250ml) czesto promocje sa.

[Perlowe Wlosy]

Napisane przez SceneQueene

Do użytku domowego na spokojnie saszetki Alfaparf plus oxydant, wzięłabym 6%, jeśli dodasz odżywkę lub 3%, jeśli jej nie dodasz. Ja zazwyczaj robię proporcje typu rozjaśniacz 50g, oxydant 50g, szampon 10g. Nie dodaję odżywki, chyba że nie więcej niż 5g i to słabej.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Zrobie wedlug twoich proporcji czyli 50g proszku+50g wody 3% i 10g szamponu,wlasnie planowalam teraz to zrobic ale w opakowaniu rozjasniacza jest miarka tylko z ml,nie z gramami cala miarka ma 25 ml i nie wiem ile to bedzie te 50g proszku,20g oxydantu przeliczajac na ml i 10g szamponu ile to lyzek ?

[SceneQueene]

Na spokojnie, Kochana, ml=g, tak samo jak litr to kg. Co do szamponu, jak próbuję to przełożyć na łyżki to dwie. Nie za duże.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[martaakow]

Napisane przez SceneQueene

Na spokojnie, Kochana, ml=g, tak samo jak litr to kg. Co do szamponu, jak próbuję to przełożyć na łyżki to dwie. Nie za duże.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

No z tym bym się kłóciła, że przy różnych substancjach można dowolnie zastępować masę objętością. Nie wiem, jak precyzyjnie musi być to zrobione przy mieszaniu farb z oksydantem. Osobiście nigdy się tym nie przejmowałam aż tak, żeby uważać co do grama.
Ale sam tok myślenia ml=g jest błędny, bo to tak jakby nam powiedzieli "wymieszaj kilogram stali z kilogramem pierza", a że nie mamy wagi, to mieszamy litr stali z litrem pierza. Proporcje kompletnie nie te już wychodzą.
Podobnie może być w tym przypadku. Podejrzewam, że 50 ml proszku nie będzie wagowo odpowiadać 50 ml oksydantu. Ale tak jak powiedziałam - nie wiem, na ile dokładne muszą być te proporcje.

[SceneQueene]

Mniej więcej to to samo, sprawdzałam kiedyś z waga. Jasne, nie w przypadku każdej materii się to sprawdza, np kg lodów to bodajże 500 ml, no ale. ;-)

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[martaakow]

Napisane przez SceneQueene

Mniej więcej to to samo, sprawdzałam kiedyś z waga. Jasne, nie w przypadku każdej materii się to sprawdza, np kg lodów to bodajże 500 ml, no ale. ;-)

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Farba i oksydant podejrzewam, że ważą podobnie (i tym sobie nie zawracałam nigdy głowy), ale czy proszek i oksydant też?

[Perlowe Wlosy]

Napisane przez SceneQueene

Mniej więcej to to samo, sprawdzałam kiedyś z waga. Jasne, nie w przypadku każdej materii się to sprawdza, np kg lodów to bodajże 500 ml, no ale. ;-)

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

SceneQuenne dziekuje za blyskawiczna odpowiedz,wiec moglam wczoraj zrobic sobie kapiel rozjasniajaca,
wiec tak dodalam: 50ml proszku+50ml oxydantu 3% + 2 lyzki szaponu+krople odzywki nivea,trzymalam 10 minut bardzo szybko rozjasnilo sie,zmylam ,gdzieniegdzie na pasmach widzialam jeszcze seledyn,nie jest to ciemna zielen,ale seledyn,ale tak jak juz Wam pisalam wczesniej 2 miesiace temu bylam u fryzjera w pl,niby jeden z lepszych w miescie.
Kazalam zrobic sobie ombre ,moj 2 cm odrost-naturalny byl chlodny,na odrost nalozyla mi niby farbe illumina+koleston na 3 wodzie,tak mi powiedziala..
powiedzialam ze chce chlodny odcien od gory,a po zmyciu sama stwierdzila ze wyszedl jednak cieply(ocieplilo moje naturalne chlodne wlosy-odrost...)..
Od uszu rozjasnila wlosy(na ombre),tak rozjasnila ze troche popalila mi wlosy,przy zmywaniu lamaly sie,bo za dlugo trzymala ten rozjasniacz,nawet nie sprawdza wlosow w czasie rozjasniala.. -wyszly rudo z gdzieniegdzie pasemkami seledynowmi,
na to polozyla cos na jakies 10 minut wcierajac to we wlosy,powiedziala ze niby nalozyla cos w odcieniu bezu(na te rozjasnione od polowy rude z pasemkami seledynowymi,nie wiem nie sprawdzalam jej co polozyla...
Gdy ujrzalam sie w lustrze po wysuszeniu wlosow bylo szaro buro i gdzieniegdzie pasemka seledynowe... troche mi poscinala te pasma gdzie byla zielen seledynowa,ale nie mozna bylo bardziej sciac wycieniowac wlosow bo by to dziwnie wygladalo...
Wygladalam jak stara baba...
Oczywiscie zaplacilam,a wychodzac z salonu podszedl do mnie jeden z fryzjerow i pocieszal ze ta szarosc wypluka sie z czasem i juz nie bedzie az tak szaro.


OBECNIE po wczorajszej kapieli rozjasniajacej wlosy sa w kolorze rudo- blond troche zlote + pare pasm od konca jakies 4 cm troszke pod seledyn podchodzi,ale nie az tak bardzo,to co moglam to poscinalam a wczoraj jeszcze wtarlam we wlosy na te pod zielen odchodzace pasma koncentrat pomidorowy i pozostawilam to na noc,rano umylam glowe i teraz pytanie czy mam klasc ta farbe majirel cool cover nr 7

Przepraszam ze Was tak mecze,ale naprawde juz nie ufam fryzjerom,a chce jakos ladnie wygladac.

[SceneQueene]

No i fajnie, że już nie jest źle! Ja bym nie kładla samego 7.0, bo natura trochę zieleni w sobie zawiera.
Ps W życiu bym nie zapłaciła! Jeny.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Perlowe Wlosy]

Napisane przez SceneQueene

No i fajnie, że już nie jest źle! Ja bym nie kładla samego 7.0, bo natura trochę zieleni w sobie zawiera.
Ps W życiu bym nie zapłaciła! Jeny.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

bylam w szoku i nie mialam juz sily sie klocic... zaplacilam 300 zl i wyszlam.
Czyli zamiast nr 7,co polozyc jaki numer ? to jutro polece kupic.
Te Panie ze sklepu fryzjerskiego juz dziwnie na mnie patrza, w ciagu tygodnia bylam tam juz 4 razy

[SceneQueene]

Szkoda kasy!
Hehe, pewnie za każdym razem z innym kolorem włosów? :-D A co Ty kochana chcesz uzyskać, bo już mi wypadło z głowy? Naturę odradzam.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Sandrika]

Cześć dziewczyny! Jakiś czas temu postanowiłam naturalny średni/ciemny blond kolor włosów zamienić na jasny brąz, no i poszłam do fryzjera.. Farba miała być półtrwała z możliwością wypłukania się, co od 3,5 miesiąca się nie wydarzyło.. Kolor był robiony 6.37 (gdzie ponoć naturalny mam na poziomie 6/7), jednak wyszedł jak średni brąz ;/
No i oczywiście, okazało się, że nie czuję się w tym kolorze za dobrze..
1. Zdjęcie mój naturalny kolor
2. Obecny kolor (Semi color Keune 6.37)
3 i 4 Kolory które chciałabym uzyskać

Czy kąpiel rozjaśniająca wystarczy? Czy muszę normalnie rozjaśnić całe włosy? No i później jaka farba? Poziom 8,9 ?

[SceneQueene]

A nie lepsza byłaby dekoloryzacja?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Sandrika]

Napisane przez SceneQueene

A nie lepsza byłaby dekoloryzacja?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

No moze i racja, ale kolor i tak będzie inny od naturalnego, bardziej rudy/zolty więc bede musiała kupic farbe.. moze z alfaparfu 8.21? I jaki dekoloryzator polecasz?

[Perlowe Wlosy]

Napisane przez SceneQueene

Szkoda kasy!
Hehe, pewnie za każdym razem z innym kolorem włosów? :-D A co Ty kochana chcesz uzyskać, bo już mi wypadło z głowy? Naturę odradzam.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

SceneQueene patrze na swoje wlosy i staly sie takie cienkie jakby im pigmentu brakowalo,ale pigmentacji nie chce juz robic,bo na zniszczonych wlosach ona brzydko wyglada
Co do koloru ktory chce uzyskac to ladny karmel zgaszony,nasycony,stonowa ny aby pasowal do karnacji neutralnej w kierunku chlodnej,bez zlotych refleksow.Cos jak w zalaczniku,ale chyba zadna farba nie doda jakby grubosci wlosom i bardziej nie poniszczy ich,chyba nie ma takich cudow...

[skazana_na_bluesa]

dziewczyny, mam znowu do was pytanie, tym razem ciut z innej beczki.
do rozjaśnionych włosów rozjaśniałam sobie brwi produktem jolen. tradycyjnie przy rozjaśnianiu włosów u mnie wybijają się żółte pigmenty. czy mogę dodać kroplę gencjany do tej mikstury? teorię kolorystyczną znam, ale nie wiem, czy coś z rozjaśniacza nie zareaguje z gencjaną...

[maagdaa1]

Hej dziewczyny!

Postanowiłam, że w końcu poproszę Was o poradę, bo sama już nie daje rady z moimi włosami
Obecnie mam bardzo bardzo jasne włosy, ciężko mi określić poziom ale powiedzmy, że jest to 10-11. Odrosty muszę rozjaśniać rozjaśniaczem, a potem na całe włosy zazwyczaj kładę jakiś kolor. Przy ostatnim farbowaniu ok.2 tyg temu na całe włosy nałożyłam majirel 9, który złapał mi na buro i jak tylko zobaczyłam co się dzieje na mojej głowie natychmiast zmyłam farbę i zrobiłam lekką kąpiel rozjaśniającą, żeby się pozbyć tego burego w wyniku czego otrzymałam 'słomkowy blond'. Nie podobał mi się ten kolor, bo chcąc nie chcąc był taki żółtawy. Kupiłam więc farbę Loreal Casting 1021. Kolor wyszedł ładny, aczkolwiek źle się czuję w takich jasnych włosach i chciałabym je przyciemnić.
Podoba mi się kolor ze zdjęcia 1 ale nie wiem jaką farbą go uzyskać? Nie wiem też czy zdecyduję się n atak wielką jak dla mnie zmianę, dlatego wstawiam też zdjęcie M. Sochy, której kolor również bardzo mi się podoba. Podpowiecie czego użyć w obu przypadkach? Z tego co zrozumiałam do przyciemnienia używa się wody 3%?
Pomóżcie dziewczynyy!

[SceneQueene]

Napisane przez Sandrika

No moze i racja, ale kolor i tak będzie inny od naturalnego, bardziej rudy/zolty więc bede musiała kupic farbe.. moze z alfaparfu 8.21? I jaki dekoloryzator polecasz?

To dobry pomysł. Uber albo Chantal colorpeel. Najlepsze moim zdaniem.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Sandrika]

Napisane przez SceneQueene

To dobry pomysł. Uber albo Chantal colorpeel. Najlepsze moim zdaniem.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Dzięki Kupilam colorpeel, ale sie zastanawiam jeszcze nad ta farba czy 8,21 nie wyjdzie za ciemno. Chyba najpierw zrobie dekoloryzacje, odczekam i dopiero poloze farbe gdzies czytalam ze po dekoloryzacji zeby zatrzymac proces trzeba woda 3% przeleciec?

[maagdaa1]

SceneQueene może Ty byś mi pomogła? proooszę

[SceneQueene]

Napisane przez Sandrika

Dzięki Kupilam colorpeel, ale sie zastanawiam jeszcze nad ta farba czy 8,21 nie wyjdzie za ciemno. Chyba najpierw zrobie dekoloryzacje, odczekam i dopiero poloze farbe gdzies czytalam ze po dekoloryzacji zeby zatrzymac proces trzeba woda 3% przeleciec?

Dokładnie, pisałam o tym często. Może mój post akurat Ci się pokazał.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

Napisane przez maagdaa1

SceneQueene może Ty byś mi pomogła? proooszę

Jasne. Jest tutaj gdzieś Twój post? Musiałam przeoczyc, czasem tak mam na telefonie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[maagdaa1]

Jest, na tej samej stronie tylko ciut wyżej :P

[SceneQueene]

Zaraz spojrzę z komputera, bo z telefonu nigdy fotek nie widzę.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[maagdaa1]

ok, ok czekam

[Sandrika]

Zrobiłam dekoloryzacje, robilam Chantal Colorpeel, trzymałam 30 minut i włosy mi powróciły do poziomu sprzed farbowania, ale są konkretnie rudawe kilka dni zostawiam i ufarbuje na jakis chłodny odcień, ewentualnie rozjaśniającą farbą troszkę rozjaśnie

[Perlowe Wlosy]

Dziewczyny a co sadzicie o zabiegu OLAPLEX czy warto ?
czy mozna go samemu w domu wykonac?
jak tak to w jaki sposob,jakie proporcje z czym laczyc ?

[SceneQueene]

Warto! No1 do farby. Do 60ml farby 3.75g. Potem myjesz tylko wodą i nakładasz na 20 min no2- 10ml na 90ml wody. Potem normalne mycie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[AniaAga]

Dziewczyny, dzisiaj jak przechodziłam w drogerii obok farb Garniera to rzuciła mi się w oczy jedna rzecz- były (z tej samej serii) farby z normalną numeracją, 80, 70 i były też 8N, 9N i teraz pytanie- czym one się różnią....? Nigdy nie farbowałam naturą, a już bardzo dawno nie używałam drogeryjnych, zawsze myślałam, że 0 i N to to samo....?

[SceneQueene]

A to ta sama seria?

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.